bit.ly/3oRIv83 Jeśli podobało się Wam nasze nagranie, prosimy o rozważenie wsparcia naszej działalności. Każde 10, 25, 40 zł to dla nas ogromna pomoc. To dla Was pracujemy i dzięki Wam możemy tworzyć kolejne wartościowe materiały o Polsce i świecie. nlad.pl/wesprzyj-nas/ Fundacja Narodowy Instytut Społeczny Wilanowska 16/20 00-422 Warszawa 14 1020 1185 0000 4102 0302 3074 PATRONITE: patronite.pl/nowylad Zachęcamy też do śledzenia naszych mediów społecznościowych: FACEBOOK: facebook.com/nowylad/ TWITTER: twitter.com/nowylad
Pan Profesor przekazuje wiedzę wspaniale i jasno! Słucha się z wielkim zaciekawieniem. Najbardziej właśnie uderza mnie ten jasny przekaz bez komplikacji a jednocześnie świadczący o ogromnej wiedzy. Gratuluję.
19:35 - przez palce ,ale analogicznie patrząc dziś Putin jest w pozycji Metternicha gdzie w rywalizacji USA-Chiny ich przywódcy starają się przeciągnąć współczesnego cara Rosji na swoją stronę . Powtórzę - bardzo grubo przez palce patrząc . Wykład świetny ,szkoda że to już koniec z drugiej strony czekam na następne wykłady w cyklu. Pozdrawiam
No bardzo ładnie ,ale porównywanie z okrągłym stołem jest nie stosowne .Gdyż on jednak wygrał jakieś bitwy zanim przegrał. A ci nasi to co wygrali zanim poszli na kompromis?
Bitew było znacznie więcej przed i po Borodino, ale jedyna która mogła dać rozstrzygnięcie to tzw. "przeprawa pod Berezyną" - gdyby tam Napoleon był w tak kiepskiej formie mentalnej jak pod Borodino, prawdopodobnie trafiłby do niewoli i kongres w Wiedniu (bądź gdzie indziej) odbyłby się już w 1813 roku.
Napoleonidów mieliśmy całe zastępy .A był to osobnik , stosujący odpowiedzialność zbiorową wobec Mazurów gdy przebywał tam na leżach przed atakiem na Rosję . Z całą bezwzględnością egzekwował żywność dla żołnierzy i karmę dla koni za co Mazurzy " odwdzięczali się " topieniem ich w okolicznych stawach ,...Zbrodniarz , pełen uroku z podsuniętą dla ojczyzny ratowania - panią Walewską .
Mam też zastrzeżenia do do stwierdzenia, że Napoleon I jakoby nie wyobrażał sobie, żeby car w 1812 oddał Moskwę i walczył dalej. Napoleonowi I nie brakowało wyobraźni. Po pierwsze, w ciągu poprzednich wojen nieraz zajmował stolice państw (Wiedeń - 1805 i 1809, Berlin - 1806, Madryt - 1808) i mimo "upadku stolicy" musiał dalej kontynuować wojnę z przeciwnikiem. Po drugie, był na tyle zorientowany, że realnym mózgiem Rosji był Petersburg, a nie Moskwa. Stąd też dość wariacki pomysł w toku kampanii 1812, żeby dokonać zwrotu na północ i zaatakować Petersburg. Nikt tego wtedy potraktował poważnie i może to i dobrze, bo wtedy do Petersburga doszłyby nie dziesiątki tysięcy wojsk Wielkiej Armii, ale kilka tysięcy. :)
Katastrofa. Łysiak zmiażdżyłby was w ciągu 5-10 minut. Poziom bzdur, słabości, indolencji. Zupełnie jak ukochanie Jaruzelskiego przez pana profesora Wielomskiego. Do Napoleona to nawet do kostek panowie nie dorastacie - po was zostanie NIC, po Napoleonie została Epoka, Prawo itd. Słowem ... panowie. Relaks.
Nie bardzo rozumiem, co kolega miał na myśli. Co ma się rzekome "ukochanie Jaruzelskiego" do zdrowo rozsądkowego spojrzenia na Napoleona I? Ja zgadzam się z profesorem Wielomskim (poprzednie rozmowy), że od chwili jak w 1805 roku Napoleon musiał zarzucić inwazję na Anglię, to już toczył z Anglią "proxy wars" zajmując się niemal każdym państwem na kontynencie i to go zgubiło. Trzeba było odbudować flotę (były na to długie lata od Trafalgaru) i zająć Anglię bezpośrednio - raz a dobrze! To mniejsze ryzyko jak "zwiedzanie" z wojskiem Europy od Lizbony po Moskwę.
Nowy ład jest ciekawy... Gada dyzmokratyczne bzdety o Rosji a robi spotkania z profesorem,które mają pobudzać do myśli, refleksji, wniosków...zaiste interesujące
bit.ly/3oRIv83
Jeśli podobało się Wam nasze nagranie, prosimy o rozważenie wsparcia naszej działalności. Każde 10, 25, 40 zł to dla nas ogromna pomoc. To dla Was pracujemy i dzięki Wam możemy tworzyć kolejne wartościowe materiały o Polsce i świecie.
nlad.pl/wesprzyj-nas/
Fundacja Narodowy Instytut Społeczny
Wilanowska 16/20
00-422 Warszawa
14 1020 1185 0000 4102 0302 3074
PATRONITE: patronite.pl/nowylad
Zachęcamy też do śledzenia naszych mediów społecznościowych:
FACEBOOK: facebook.com/nowylad/
TWITTER: twitter.com/nowylad
Pan Profesor przekazuje wiedzę wspaniale i jasno! Słucha się z wielkim zaciekawieniem. Najbardziej właśnie uderza mnie ten jasny przekaz bez komplikacji a jednocześnie świadczący o ogromnej wiedzy. Gratuluję.
Profesor wymiata wiedzą.😊😊
Chcemy więcej o Napoleonie!!!
Dobra, kolejna, rozmowa ze wspaniałym Panem profesorem. Pan profesor Wielkim jest.
Prawdziwy professor
Dziękuję za interesujący wykład obu Panom, oczywiście Profesorowi Wielomskiemu nieco bardziej.
Dla statystyk
Fajna dyskusja
Dziękuję bardzo
19:35 - przez palce ,ale analogicznie patrząc dziś Putin jest w pozycji Metternicha gdzie w rywalizacji USA-Chiny ich przywódcy starają się przeciągnąć współczesnego cara Rosji na swoją stronę . Powtórzę - bardzo grubo przez palce patrząc .
Wykład świetny ,szkoda że to już koniec z drugiej strony czekam na następne wykłady w cyklu.
Pozdrawiam
No bardzo ładnie ,ale porównywanie z okrągłym stołem jest nie stosowne .Gdyż on jednak wygrał jakieś bitwy zanim przegrał. A ci nasi to co wygrali zanim poszli na kompromis?
Panie Kita, i tak nie można Pana zrozummieć (słaby mikrofon)
Do Kity.
nie ma się czego wstydzić i mikrofon trzeba trzymać przy gębie, bo wogóle nie słychać co gadasz.
Ciekawe spojrzenie na wydarzenia historyczne bardzo cesto omawiane.
Ktoś mógłby napisać tytuł tej książki o niemieckim uczuciu narodowym? Nazwa pada około 52:15
13:00 przed Borodino była jeszcze bitwa pod Smoleńskiem.
Bitew było znacznie więcej przed i po Borodino, ale jedyna która mogła dać rozstrzygnięcie to tzw. "przeprawa pod Berezyną" - gdyby tam Napoleon był w tak kiepskiej formie mentalnej jak pod Borodino, prawdopodobnie trafiłby do niewoli i kongres w Wiedniu (bądź gdzie indziej) odbyłby się już w 1813 roku.
Słabo słychać.
dla statystyk
Napoleonidów mieliśmy całe zastępy .A był to osobnik , stosujący odpowiedzialność zbiorową wobec Mazurów gdy przebywał tam na leżach przed atakiem na Rosję . Z całą bezwzględnością egzekwował żywność dla żołnierzy i karmę dla koni za co Mazurzy " odwdzięczali się " topieniem ich w okolicznych stawach ,...Zbrodniarz , pełen uroku z podsuniętą dla ojczyzny ratowania - panią Walewską .
Mam też zastrzeżenia do do stwierdzenia, że Napoleon I jakoby nie wyobrażał sobie, żeby car w 1812 oddał Moskwę i walczył dalej. Napoleonowi I nie brakowało wyobraźni. Po pierwsze, w ciągu poprzednich wojen nieraz zajmował stolice państw (Wiedeń - 1805 i 1809, Berlin - 1806, Madryt - 1808) i mimo "upadku stolicy" musiał dalej kontynuować wojnę z przeciwnikiem. Po drugie, był na tyle zorientowany, że realnym mózgiem Rosji był Petersburg, a nie Moskwa. Stąd też dość wariacki pomysł w toku kampanii 1812, żeby dokonać zwrotu na północ i zaatakować Petersburg. Nikt tego wtedy potraktował poważnie i może to i dobrze, bo wtedy do Petersburga doszłyby nie dziesiątki tysięcy wojsk Wielkiej Armii, ale kilka tysięcy. :)
Nieda się tego słuchać. Pan profesor zasługuje na to, żeby redaktor prowadzący był zrozumiany
Hiszpańskim określeniem na "targowicę" może być też "guiris". Ale to już z wojen karlistowskich.
Tam Rotchild i jego taniar rebelia
Czy dotrwaliśmy ??? ,, Chwilo trwaj wiecznie ,,
like nr 36 hurra
dlaczego ten profesor nie jest przygotowany????????????????
flota brytyjska,nie angielska
Katastrofa. Łysiak zmiażdżyłby was w ciągu 5-10 minut. Poziom bzdur, słabości, indolencji. Zupełnie jak ukochanie Jaruzelskiego przez pana profesora Wielomskiego. Do Napoleona to nawet do kostek panowie nie dorastacie - po was zostanie NIC, po Napoleonie została Epoka, Prawo itd. Słowem ... panowie. Relaks.
Nie bardzo rozumiem, co kolega miał na myśli. Co ma się rzekome "ukochanie Jaruzelskiego" do zdrowo rozsądkowego spojrzenia na Napoleona I? Ja zgadzam się z profesorem Wielomskim (poprzednie rozmowy), że od chwili jak w 1805 roku Napoleon musiał zarzucić inwazję na Anglię, to już toczył z Anglią "proxy wars" zajmując się niemal każdym państwem na kontynencie i to go zgubiło. Trzeba było odbudować flotę (były na to długie lata od Trafalgaru) i zająć Anglię bezpośrednio - raz a dobrze! To mniejsze ryzyko jak "zwiedzanie" z wojskiem Europy od Lizbony po Moskwę.
Nowy ład jest ciekawy... Gada dyzmokratyczne bzdety o Rosji a robi spotkania z profesorem,które mają pobudzać do myśli, refleksji, wniosków...zaiste interesujące