Drzewka poradzą sobie same. Młode trzeba podlewać pierwszy sezon. Po zimie powinny dać radę same. Jak są bez przerwy podlewane to idą w liście zamiast się wzmocnić. A trawy to od 20 lat nie podlewalem. Nigdy nie wyschła, warunek taki, że w naslonecznionych miejscach musi być odporniejsza odmiana.
Większość roślin podlewa się tylko po posadzeniu przez pierwsze miesiące, potem już wcale albo bardzo rzadko, gdy są naprawdę wielodniowe susze, np 2 tygodnie bardzo słabe opady lub żadne i do tego upał. Ja osobiście nie podlewam, rośliny nie sprawiają problemów od lat, wyjątkiem są gatunki wrażliwsze na brak wody, ale takich sadziłam bardzo mało. Cisy jak się ukorzenią, to w przyszłtm roku może 2 -3 razy wystarczy podlać. Najgorsza jest nadgorliwość i do tego marnowanie czasu i wody. Rośliny nie lubią nadmiaru wody, to też potrafią objawić gniciem i chorobami grzybowymi.
Świetny film! Dzięki Twoim wskazówkom już wiem, na co zwrócić uwagę przy projektowaniu swojego ogrodu. Twoje doświadczenie jest bezcenne i na pewno wiele osób skorzysta z Twoich rad.
Ogród zaklada się żeby sprawiał nam przyjemność jego zapach obcowanie z natura. Ogród to natura a nie wszystko zaplanowane w 100% pod linijkę. Szanujmy środowisko oszczędzajmy wodę. Sadźmy rośliny które sobie poradzą w danym miejscu.
im więcej zaplanujesz wcześniej tym lepiej. I to się tyczy nie tylko domu ale ogólnie życia, rodziny, kariery. Niestety ludzie mają tendencję, że jakoś to będzie bo im się myśleć nie chce albo nie potrafią
Zgadzam się co do konieczności planowania, ale też nie można przesadzić i kurczowo trzymać się planu gdy warunki i założenia się zmieniają. Umiejętność adaptacji właśnie dała nam - Homo sapiens - przewagę nad innymi gatunkami człowieka - nie popełniajmy błędów Homo neanderthalensis ;) (Takie są przynajmniej hipotezy ;P)
1. dac se spokoj z oczekiwaniami co do efektu koncowego jesli nie mamy z 50-150tys. 2. dobrze wyrownac teren i zrobic spadki 3. dobra ziemia 4. dac se spokoj z nawadnianiem 5. dobrze odchwaścić 6. miec ze dwa roboty do koszenia
otóż to, w punkt. ludzie wydają kupe czasu i kasy, poświęcają życie na chabłazy które jak odpuści się rok to tak się zapuszczą że cała robota idzie się paść, lepiej mieć schludny trawnik z ładnymi chodnikami i pić piwo na tarasie niż bez sensu robić wokół ogrodu.
@@Ewa-jd1fp reka glifosat ocet agrowłóknina i jak zawsze zadna nie jest fajna bo albo zdrowie, albo praca, albo koszty moze bardziej chodzi o to ze jak juz pozbedziesz sie chwastow od razu sadz trawe bo inaczej za miesiac bedzie mial tyrke od zera
@@MrZiemwit Właśnie czeka nas rozplantowanie humusu, dowiezienie ziemi, podniesienie terenu, bla, bla, bla..Myślałam o kupnie przesianej ziemi ale moja jest zachwaszczona😪. A perzu i innego "cudu" jest od groma i ciut, ciut. Włóknina nie wchodzi w rachubę, bo będzie tylko trawa. Na stare lata nie będę tyrać w ogrodzie. Nawet mi się nie śni 🤭
Potem trzeba każde drzewko przycinać, bo tak dziko rosnące nie są dla człowieka "fajne i ładne" Lubią się krzywo rozrastać np. w stronę słońca. Cała masa liści i igieł do sprzątania i wydmuchiwanie ich z równiutko rozsypanych kamyczków na ścieżce. Na to wszystko przyjdą krety, chyba że zazbroisz cały trawnik stalową siatką... Po paru latach powiedzą, że musisz robić areoacje. No i wertykulacje. A jeszcze piaskowanie i nawożenie i dosiewanie trawnika, strzyżenie żywopłotu i formowanie Tui i odkwaszanie gleby... Ja chciałem tylko kawałek ogródka, nie chciałem zostawać rolnikiem na pełny etat. Dlatego odnalazłem piękno w pokrzywach i chwastach :)
Też miałem problem ze światłowodem; miałem dwie opcje: przekopywać trawnik i wiercić parę otworów fundamencie i ścianach lub zamontować słup wysokości 6 m (można przyciąć bo jest z tworzywa, gwarancja 30 lat) i wprowadzić przewód przez właz dachowy. Wybrałem słup, koszt z transportem i montażem 1400 zeta.
Witam. Wiem jak rozwiązać ten problem z zadaszeniem. Nie buduj żadnych dostawek, dolepów i ulepów. Dom straci bardzo na uroku. Postaw sobie altankę do 50 m2. Ładna, wysoka, użytkowa. Pozdrawiam.
Mój sąsiad ma też róże na elewacji i gdy kwiaty ruszają się na wietrze brudzą ścianie na czerwono i to mocno Sąsiad narzeka A czy ty będziesz narzekał? Przekonamy się 🤔
marzenie o fajnym ogrodzie miałem w wieku 20 lat. dziś wiem że nie chce mieć nic w ogrodzie, wyłącznie dziko rosnąca trawa. nie będe niewolnikiem swojego ogrodu ani na sekundę.
Właśnie, dlatego nie kupiłabym działki - pustyni. Zamiast siedzieć w pięknym ogrodzie, wsród drzew, traw, krzaczków i podziwiać przyrodę, to chodzić z pilotami po pustostanie i zastanawiać się, który guzik wcisnąć. Nie wspomnę, że wydawanie pieniądzy na jakiś naciągaczy typu projektantów pomieszczeń czy ogrodów, lepiej zainwestować w coś pożytecznego. A tak poza tym, trzeba nie miec kompletnie wyobraźni aby nie móc sobie samemu wszystko zaprojektować.
Dzicz? Raczej bardziej nowoczesne i ekologiczne rozwiązanie. Warto wykorzystać rośliny, które naturalnie występują wtedy nie trzeba tak sie martwić o nawodnienie.
No i trzeba dostosować rośliny do warunków, a nie lać wodę bez sensu. Żeby żywopłot podlewać? Rozumiem na początku po posadzeniu, ok. Ale potem rośliny powinny sobie same radzić. To nie warzywnik.
Bez przesady to tylko jakiś czas od posadzenia. Inwestycja dobra na Wembley. Niepotrzebne koszty ,nawodnienia,oświetlenia tak jak Twoje niepotrzebne balkony. Pomyśl na spokojnie bo i tak tego nie wykorzystasz ,a jesteś silnie napalony.
"Nie wszystko zrobicie od razu". No własnie. Dlatego kupiłem mieszkanie, bo wszystko mam od razu. Patrząc na ten dom i domy szanownych sąsiadów (którzy zdecydowanie odpuścili;) ) projekt osiągnie punkt docelowy tuż przed zgonem właściciela. ;) I po wydaniu setek tysięcy złotych. Córki będą już dorosłe i nie będą chciały mieszkać w domu rodziców.
Oho pan maruda z parkowego bloku, co żadnego filmu Kukeszki nie odpuści, aby się pochwalić i dowalić, że chłop zechciał mieć dom, a nie apartament 80 m jak pan nnnnnn. Skoro tak nie możesz znieść, że ktoś ma dom to po co tu jesteś?
@@whiterabbit1710 "aby się pochwalić i dowalić" Masz jakieś dziwne kompleksy. Kanał jest publiczny i każdy ma prawo kulturalnie komentować i oceniać. Jestem tutaj, bo autor filmów wydaje się sympatycznym facetem i dobrze się to ogląda. Nikomu nie dowalam. Kiedy auto filmu mówi o tym, ze skopał projekt, to komuś dowala? Nie, po prostu możesz nauczyć się czegoś na czyichś błędach. Tak jak ja nauczyłem się czegoś na błędach ludzi, którzy budują domy, choć fajniej by żyli w bloku z widokiem na park. ;)
@@nnnnnn3647 LOL ale to ty piejesz pod każdym filmem, że masz apartament 80 m, więc to dużo mówi o tobie. Jeśli kulturalnym wg ciebie jest komentarz: "Patrząc na ten dom i domy szanownych sąsiadów (którzy zdecydowanie odpuścili;) ) projekt osiągnie punkt docelowy tuż przed zgonem właściciela" to nawet przed oceną sąsiadów Kukeszki nie możesz się powstrzymać. Chyba pora zapoznać się z definicją kulturalnego komentowania.
@@whiterabbit1710 Nie "pieję", tylko sami mnie ludzie tutaj pytali o to co proponuję w zamian i gdzie mieszkam. Co jest niekulturalnego w moim żartobliwym i ironicznym wpisie? Tak wygląda 90% domów. 5 lat od wprowadzenia się wciąż trwa walka z podjazdem. Tutaj jest jeszcze gorzej, bo do osiedla prowadzi gruntowa droga - czyli walka z kurzem, błotem i dziurami.
Ja nie wiem ludzie co wy macie z tym podlewaniem robicie pustynie z nawodnieniem. W moim domu rodzinnym przez 20 lat nikt nic nie podlewał i wszystko pięknie rośnie. W moim domu przez cztery lata podlewam tylko kwiaty w doniczkach i nic nie usycha. Ogród to ma być ogród nie pustynia. Dodam jeszcze że drzewa w żadnym wypadku nie wymagają podlewania jedynie po posadzeniu, widziałeś kiedyś ludzi z konewkami w parkach lub przy chodnikach gdzie sadzi się młode drzewa zastanów się chłopie co Ty gadasz :D
To, co Pan proponuje, to przejaw niewolnictwa, które Pana zadręcza i będzie zadręczać, a to ciągłe psychiczne napięcie, doprowadzi do tego, że zamiast w ogrodzie, będzie Pan przesiadywać, na szerokiej kanapie, u lekarza psychiatry... Właśnie, dlatego nie kupiłabym działki - pustyni ponieważ wolę siedzieć w pięknym ogrodzie, wsród drzew, traw, krzaczków i podziwiać przyrodę, a nie chodzić z pilotami po pustym polu, zastanawiając się, który guzik wcisnąć i stresować się, że technika zawiodla. Nie wspomnę, że wydawanie pieniędzy na jakiś naciągaczy typu projektantów pomieszczeń czy ogrodów, to też ogromne nieporozumienie!
Drzewka poradzą sobie same. Młode trzeba podlewać pierwszy sezon. Po zimie powinny dać radę same. Jak są bez przerwy podlewane to idą w liście zamiast się wzmocnić. A trawy to od 20 lat nie podlewalem. Nigdy nie wyschła, warunek taki, że w naslonecznionych miejscach musi być odporniejsza odmiana.
Większość roślin podlewa się tylko po posadzeniu przez pierwsze miesiące, potem już wcale albo bardzo rzadko, gdy są naprawdę wielodniowe susze, np 2 tygodnie bardzo słabe opady lub żadne i do tego upał. Ja osobiście nie podlewam, rośliny nie sprawiają problemów od lat, wyjątkiem są gatunki wrażliwsze na brak wody, ale takich sadziłam bardzo mało. Cisy jak się ukorzenią, to w przyszłtm roku może 2 -3 razy wystarczy podlać. Najgorsza jest nadgorliwość i do tego marnowanie czasu i wody. Rośliny nie lubią nadmiaru wody, to też potrafią objawić gniciem i chorobami grzybowymi.
Świetny film! Dzięki Twoim wskazówkom już wiem, na co zwrócić uwagę przy projektowaniu swojego ogrodu. Twoje doświadczenie jest bezcenne i na pewno wiele osób skorzysta z Twoich rad.
Ogród zaklada się żeby sprawiał nam przyjemność jego zapach obcowanie z natura. Ogród to natura a nie wszystko zaplanowane w 100% pod linijkę. Szanujmy środowisko oszczędzajmy wodę. Sadźmy rośliny które sobie poradzą w danym miejscu.
Gdybyś zrobił przepusty pod ścieżkami np. z rur 110, zawsze można kiedykolwiek coś przeciągnąć, czy to kabel, czy rurki.
20 lat mam ogród , nic nie podlewam i wszystko rośnie
im więcej zaplanujesz wcześniej tym lepiej. I to się tyczy nie tylko domu ale ogólnie życia, rodziny, kariery. Niestety ludzie mają tendencję, że jakoś to będzie bo im się myśleć nie chce albo nie potrafią
W dzisiejszych czasach mozesz planować na tydzień do przodu - może się uda.
@@nnnnnn3647uderz w stół, a nożyce się odezwą 😂😂
Zgadzam się co do konieczności planowania, ale też nie można przesadzić i kurczowo trzymać się planu gdy warunki i założenia się zmieniają. Umiejętność adaptacji właśnie dała nam - Homo sapiens - przewagę nad innymi gatunkami człowieka - nie popełniajmy błędów Homo neanderthalensis ;) (Takie są przynajmniej hipotezy ;P)
1. dac se spokoj z oczekiwaniami co do efektu koncowego jesli nie mamy z 50-150tys.
2. dobrze wyrownac teren i zrobic spadki
3. dobra ziemia
4. dac se spokoj z nawadnianiem
5. dobrze odchwaścić
6. miec ze dwa roboty do koszenia
"dac se spokoj z nawadnianiem" czemu?
otóż to, w punkt. ludzie wydają kupe czasu i kasy, poświęcają życie na chabłazy które jak odpuści się rok to tak się zapuszczą że cała robota idzie się paść, lepiej mieć schludny trawnik z ładnymi chodnikami i pić piwo na tarasie niż bez sensu robić wokół ogrodu.
Czym dobrze odchwaścić🤔- bardzo ważne pytanie!
@@Ewa-jd1fp
reka
glifosat
ocet
agrowłóknina
i jak zawsze zadna nie jest fajna bo albo zdrowie, albo praca, albo koszty
moze bardziej chodzi o to ze jak juz pozbedziesz sie chwastow od razu sadz trawe bo inaczej za miesiac bedzie mial tyrke od zera
@@MrZiemwit Właśnie czeka nas rozplantowanie humusu, dowiezienie ziemi, podniesienie terenu, bla, bla, bla..Myślałam o kupnie przesianej ziemi ale moja jest zachwaszczona😪. A perzu i innego "cudu" jest od groma i ciut, ciut. Włóknina nie wchodzi w rachubę, bo będzie tylko trawa. Na stare lata nie będę tyrać w ogrodzie. Nawet mi się nie śni 🤭
Potem trzeba każde drzewko przycinać, bo tak dziko rosnące nie są dla człowieka "fajne i ładne" Lubią się krzywo rozrastać np. w stronę słońca. Cała masa liści i igieł do sprzątania i wydmuchiwanie ich z równiutko rozsypanych kamyczków na ścieżce. Na to wszystko przyjdą krety, chyba że zazbroisz cały trawnik stalową siatką... Po paru latach powiedzą, że musisz robić areoacje. No i wertykulacje. A jeszcze piaskowanie i nawożenie i dosiewanie trawnika, strzyżenie żywopłotu i formowanie Tui i odkwaszanie gleby...
Ja chciałem tylko kawałek ogródka, nie chciałem zostawać rolnikiem na pełny etat. Dlatego odnalazłem piękno w pokrzywach i chwastach :)
Też miałem problem ze światłowodem; miałem dwie opcje: przekopywać trawnik i wiercić parę otworów fundamencie i ścianach lub zamontować słup wysokości 6 m (można przyciąć bo jest z tworzywa, gwarancja 30 lat) i wprowadzić przewód przez właz dachowy. Wybrałem słup, koszt z transportem i montażem 1400 zeta.
jak w Azji.
7:00 Ty masz jakąś obsesję... ogród to natura, a nie jakiś mechanizm do kontroli lotów...
hehe:)
Witam. Wiem jak rozwiązać ten problem z zadaszeniem. Nie buduj żadnych dostawek, dolepów i ulepów. Dom straci bardzo na uroku. Postaw sobie altankę do 50 m2. Ładna, wysoka, użytkowa. Pozdrawiam.
Ale on już ma taras teraz chce go jakoś zadasić
Mój sąsiad ma też róże na elewacji i gdy kwiaty ruszają się na wietrze brudzą ścianie na czerwono i to mocno Sąsiad narzeka A czy ty będziesz narzekał? Przekonamy się 🤔
na bank... to przecież perfekcjonista
gniazda jaskolkom rozwalil, to roze tez beda przeszkadzaly
Zadaszenie tarasu zacznij od wysokości jaka jest podłoga na balkonie.
Pozdrawiam 😊
Światłowód najczęściej przeciskają pod ziemią więc po całej długości nie będziesz musiał kopać.
marzenie o fajnym ogrodzie miałem w wieku 20 lat. dziś wiem że nie chce mieć nic w ogrodzie, wyłącznie dziko rosnąca trawa. nie będe niewolnikiem swojego ogrodu ani na sekundę.
Właśnie, dlatego nie kupiłabym działki - pustyni. Zamiast siedzieć w pięknym ogrodzie, wsród drzew, traw, krzaczków i podziwiać przyrodę, to chodzić z pilotami po pustostanie i zastanawiać się, który guzik wcisnąć. Nie wspomnę, że wydawanie pieniądzy na jakiś naciągaczy typu projektantów pomieszczeń czy ogrodów, lepiej zainwestować w coś pożytecznego. A tak poza tym, trzeba nie miec kompletnie wyobraźni aby nie móc sobie samemu wszystko zaprojektować.
@@mimi64231 ja planuje kupno działki, wiem że ogród będzie zredukowany do dzikiego trawnika który skoszę 2 max 3 razy w roku
Dzicz? Raczej bardziej nowoczesne i ekologiczne rozwiązanie. Warto wykorzystać rośliny, które naturalnie występują wtedy nie trzeba tak sie martwić o nawodnienie.
hej, prawidłowo to "najczestSZe"
Może i ok. Ale w Polsce pada prawie co dziennie.
zależy gdzie. w mojej okolicy bywały okresy kilku miesięcy bez opadów.
No i trzeba dostosować rośliny do warunków, a nie lać wodę bez sensu. Żeby żywopłot podlewać? Rozumiem na początku po posadzeniu, ok. Ale potem rośliny powinny sobie same radzić. To nie warzywnik.
pada codziennie, dlatego jest susza hydrologiczna co nie?
To jest pole pastewne nie ogrod. Bez obrazy
Serio. Problem bo co 2 dzien poł godziny podlewasz? Przeciez masz żone dzieci . Nie mogą ci pomóć.? Dla was czworki to 15 minut roboty.
Fajny dom tylko skoro wydane tak duże pieniądze działka powinna być x 3.
Po co ziemniaki będziesz sadził?
Bez przesady to tylko jakiś czas od posadzenia. Inwestycja dobra na Wembley. Niepotrzebne koszty ,nawodnienia,oświetlenia tak jak Twoje niepotrzebne balkony.
Pomyśl na spokojnie bo i tak tego nie wykorzystasz ,a jesteś silnie napalony.
On chyba lepiej wie ile czasu zajmuje mu latanie ze szlauchem?
"Nie wszystko zrobicie od razu".
No własnie. Dlatego kupiłem mieszkanie, bo wszystko mam od razu.
Patrząc na ten dom i domy szanownych sąsiadów (którzy zdecydowanie odpuścili;) ) projekt osiągnie punkt docelowy tuż przed zgonem właściciela. ;) I po wydaniu setek tysięcy złotych.
Córki będą już dorosłe i nie będą chciały mieszkać w domu rodziców.
Oho pan maruda z parkowego bloku, co żadnego filmu Kukeszki nie odpuści, aby się pochwalić i dowalić, że chłop zechciał mieć dom, a nie apartament 80 m jak pan nnnnnn. Skoro tak nie możesz znieść, że ktoś ma dom to po co tu jesteś?
@@whiterabbit1710 "aby się pochwalić i dowalić" Masz jakieś dziwne kompleksy. Kanał jest publiczny i każdy ma prawo kulturalnie komentować i oceniać. Jestem tutaj, bo autor filmów wydaje się sympatycznym facetem i dobrze się to ogląda. Nikomu nie dowalam.
Kiedy auto filmu mówi o tym, ze skopał projekt, to komuś dowala? Nie, po prostu możesz nauczyć się czegoś na czyichś błędach.
Tak jak ja nauczyłem się czegoś na błędach ludzi, którzy budują domy, choć fajniej by żyli w bloku z widokiem na park. ;)
@@nnnnnn3647 LOL ale to ty piejesz pod każdym filmem, że masz apartament 80 m, więc to dużo mówi o tobie. Jeśli kulturalnym wg ciebie jest komentarz: "Patrząc na ten dom i domy szanownych sąsiadów (którzy zdecydowanie odpuścili;) ) projekt osiągnie punkt docelowy tuż przed zgonem właściciela" to nawet przed oceną sąsiadów Kukeszki nie możesz się powstrzymać. Chyba pora zapoznać się z definicją kulturalnego komentowania.
@@whiterabbit1710 Nie "pieję", tylko sami mnie ludzie tutaj pytali o to co proponuję w zamian i gdzie mieszkam.
Co jest niekulturalnego w moim żartobliwym i ironicznym wpisie?
Tak wygląda 90% domów. 5 lat od wprowadzenia się wciąż trwa walka z podjazdem.
Tutaj jest jeszcze gorzej, bo do osiedla prowadzi gruntowa droga - czyli walka z kurzem, błotem i dziurami.
Blok, to więzienie.
Ja nie wiem ludzie co wy macie z tym podlewaniem robicie pustynie z nawodnieniem. W moim domu rodzinnym przez 20 lat nikt nic nie podlewał i wszystko pięknie rośnie. W moim domu przez cztery lata podlewam tylko kwiaty w doniczkach i nic nie usycha. Ogród to ma być ogród nie pustynia. Dodam jeszcze że drzewa w żadnym wypadku nie wymagają podlewania jedynie po posadzeniu, widziałeś kiedyś ludzi z konewkami w parkach lub przy chodnikach gdzie sadzi się młode drzewa zastanów się chłopie co Ty gadasz :D
Dwa duże drzewa zrobiłyby lepszą robotę niż te wszystkie chwasty dookoła.
To, co Pan proponuje, to przejaw niewolnictwa, które Pana zadręcza i będzie zadręczać, a to ciągłe psychiczne napięcie, doprowadzi do tego, że zamiast w ogrodzie, będzie Pan przesiadywać, na szerokiej kanapie, u lekarza psychiatry... Właśnie, dlatego nie kupiłabym działki - pustyni ponieważ wolę siedzieć w pięknym ogrodzie, wsród drzew, traw, krzaczków i podziwiać przyrodę, a nie chodzić z pilotami po pustym polu, zastanawiając się, który guzik wcisnąć i stresować się, że technika zawiodla. Nie wspomnę, że wydawanie pieniędzy na jakiś naciągaczy typu projektantów pomieszczeń czy ogrodów, to też ogromne nieporozumienie!