Panie Tomku, tak mi przykro! No nie mogę ochłonąć po tym, co usłyszałam od Pana, czyli o przerażającym i porażającym zachowaniu tej osoby. Nie przejdzie mi przez usta jej nazwisko, bo musiałabym powiedzieć coś bardzo brzydkiego (i tak powiedziałam! w myślach) a teraz po prostu usiłuję wyobrazić sobie to, co wówczas Pan czuł i przeżywał, a piszę, że usiłuję, bo sama nie doświadczyłam czegoś podobnego - od nikogo. I dziś, po raz kolejny dociera do mnie fakt, że jestem - i byłam - naprawdę wielką szczęściarą, ponieważ nikt mnie nie napastował, ani nie molestował. Dziękuję Panu za tę wstrząsającą i smutną opowieść z życia prywatnego, za recenzje - i pozdrawiam Pana najserdeczniej jak umiem 👋
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend!
Panie Tomaszu dziękuje za obalanie mitów i pokazywanie że autorytet może posiadać ciemną stronę osobowości i krzywdzić innych , wykorzystując do tego swoją pozycje. . Drapieżnik pozostanie drapieżnikiem bez względu na wiek .
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend! ❤
Dziękuję za recenzje i opowiedzenie swoich trudnych przeżyć. Współczuję Panu. Rzadko myślę o tym, że molestowani bywają także mężczyźni. O tym się nie słyszy. Życzę Panu wszystkiego, co dla Pana dobre 🍀
Dobry wieczór. Film pt. "Dobry nauczyciel" to ważna i potrzebna opowieść o dysfunkcji współczesnego szkolnictwa. I choć osadzony w środowisku szkoły pokazuje niepokojącą i bolesną prawdę dotyczącą kondycji współczesnego społeczeństwa. Zawiera trafne spostrzeżenia dotyczące przemian i kryzysów targających światem. Jest to obraz czarno - białego, podzielonego społeczeństwa, które łatwo, pochopnie i nierozważnie feruje wyroki, ocenia, klasyfikuje, szufladkuje, prześladuje, pochopnie potępia, poddaje się emocjonalnej nagonce, widzi świat literalnie, nie rozumie metafor,, kodu kulturowego, nadmiernie dba o poprawność,,jest nieufne w kontaktach międzyludzkich, w którym ginie chęć wysłuchania drugiego człowieka, ginie potrzeba wzajemnego zrozumienia. Jest to dramat inteligentnego człowieka zaplątanego w spiralę pomówień i oskarżeń, które niczym pętla zaciskają się wokół niego okrutnie i bezlitośnie. Film pokazuje mechanizm wykluczenia, ostracyzmu, idealnie pokazuje jak nakręca się spirala przemocy, i to ze strony ludzi i instytucji. Spokojny, sympatyczny i ambitny nauczyciel, który pragnie inspirować i motywować swych uczniów staje się celem manipulacji i jest bezradny w zderzeniu z potępieniem.. Film porusza kwestię presji psychologicznej jakiej doświadczają ofiary dramatycznych. sytuacji, i temat osamotnienia i bezradności w obliczu pomówień, gróźb i prześladowań. Film podejmuję kwestię mniejszych praw nauczycieli, możliwości ich obrony, co implikuje utratą posłuchu, poważania i autorytetu. A młodzi uczniowie, jeszcze dzieci są czasem zdolne do świadomej manipulacji, zemsty, okrucieństwa. . Jest to opwieść o zanikaniu umiejętności komunikacji, prowadzenia sporów, rozwiązywania konfliktów, o tym jak jedno nieprzemyślane posunięcie może implikować utratą zaufania i przerwaniem więzi międzyludzkich. A rozwiązania mało zasadne mają jedynie uciszyć i załagodzić konflikt, a nie rozwiązać problem i ustalić prawdę. Szkołę obchodzi jedynie fakt niezagrożenia jej dobrego imienia kosztem krzywdy niewinnego człowieka. Niewygodne fale zostały ominięte w sposób " poprawny" politycznie krzywdząc i niszcząc życie niewinnego człowieka. Ps. Niegdyś zapytano Sokratesa głoszącego prawdę jaką wartość w życiu ceni najbardziej. Zgadywano, że będzie to altruizm, miłość, dobroć, a filozof ponoć odpowiedział, że dla niego najważniejsza jest parrezja czyli wolność wypowiadania swych myśli, szczerość, otwartość, swoboda wypowiedzi. I pan Tomasz jest takim szczerym, mądrym, odważnym mówcą, czyli parezjastą , dzięki i chwała Panu za to. Pozdrawiam serdecznie. Wszystkiego dobrego. Anna.
Chciałam zadedykować Panu utwór Emeli Sande" Read all about it " "znasz słowa mogące odmienić cały naród... masz serce głośne niczym lew... posiadasz światło by zwalczać cienie..." Dobrej nocy. Anna.
Oj.po wakacjach jestem spragniona czegoś ciekawego i dzięki mojemu ulubionemu recenzentowi Pójdę !!! Na Dobrego Nauczyciela, jestem jeszcze we Fr i idę poszukać gdzie go grają i lubię oglądać z moja przyjaciółka, która ma podobny „ odbiór” jak ja. Dziękuje Mój Mistrzu za recenzje!
Widzę że Pan Raczek wyjarzył jak działa wpychanie ludziom na siłę poprawności politycznej - działa dosłownie odwrotnie i tylko wkurza ludzi którzy jedyne czego chcą do żyć w spokoju. Za wyznanie na końcu brawo.
Daliśmy się z bratem namówić Panu na Strange Darling i nie żałujemy! Film świetny, ale rozumiem, że nie każdemu się musi podobać. Główna rola wybitna! Dziękujemy za tą recenzję!
Ciekawa recenzja. Wersja premium bedzie chyba legendarna. Mozliwe, ze po obejrzeniu rekomendowanych filmow nabierze dodatkowego wymiaru. Dziękuję za szczerosc, prwnie wielu ludziom pomoze. P.s. obejrzalam ostatnio z Pana polecenia "Wredne lisciki" i reżyserska wersję "Czasu apokalipsy". Dziękuję
To prawda, że od niedawna tak jawnie mówi się o molestowaniu. Jestem już babcią, ale jak tak się zastanowię i przypomnę to molestował mnie facet uczący jazdy samochodem. To było jednorazowe, a jednak pamiętam to przez kilkadziesiąt lat.
Zwykle nie oglądam thrillerów, ale poszłam do kina zachęcona Pana recenzją i sbsolutnie nie żałuję, wręcz przeciwnie. Uważam, że to jeden z najlepszych filmów, jakie udało mi się obejrzeć, a oglądam dość dużo. Począwszy od, wręcz hipnotyzującej, gry aktorskiej, świetnej nielinearnej konstrukcji fabuły, a skończywszy na emocjach, ktore wywołuje. Trochę trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu, zwłaszcza jesli nie lubi sie przemocy na ekranie, ale naprawdę warto...
Nie widziałam tych filmów, ale byłam wczoraj w kinie na "Rodzaje życzliwości". Wyszłam trochę zszokowana i ciekawa jestem pańskiej opinii na jego temat. Dzisiaj już myślę o nim, że scenariusz powstał na podstawie akt spraw o morderstwa, ale tylko na bazie zeznań psychopatów. Bardzo to było wszystko absurdalne. Natomiast gra aktorska wyśmienita. Emma Stone jak zwykle niesamowita. Bardzo ją lubię.
Swietna recenzja panie Tomku,wiele w niej madrosci. Strange darling wlasnie obejrzalem i wow.Niesamowite jak o takim filmie mozna opowiedziec tak idealnie calkowicie nie wchodzac w spoilery A czesc premium,szacunek za szczerosc
Dziękuję T R ❤...nigdy Pochopnie ! Perwersje mozliwe z Porozumieniem ! ...bez fałszu Prawda ! 4 X P Dodam Powaga z Poszanowaniem ! To wszystko wynika z Tej Recenzji T R dla mnie 🤔 Uwielbiam Pana Niezmiennie T R ❤😊 Czekam na Joker 2 😘
Drogi panie Tomku, zobaczczę, postram się, bo fracuski, uwielbiam bo czuję pewną spójność z polskim kinem, Zanussi, Kieślowski, Polański.. Jednak, niejako przy okazji jestem ciekaw pana odczuć, opinii o "Volver" i "Porozmawiaj z nią" Temat podobny choć Almodovar hiszpański, bo pan Pedro porusza właśnie te tematy. Pan w swojej opowieści użył słowa pochopność.. co cechuje również te oba ale i inne filmy pana Almodovara. Pochopność, nie tyle zapomniane słowo co przypmniane, za to dziękuję. Serdecznie pozdrawiam, Piotr.
Lubię oglądać ( już po wysłuchaniu odcinka) te "dzieła", które TR zjedzie i oceni na max 3. Zachodzi, bowiem wtedy przedziwnie zabawne zjawisko recenzji lepszej od filmu.
I znowu mnie Pan namowil na dobre kino 😍 Takze czekam z niecierpliwością na Jockera i na jego recenzje w Pana wykonaniu, bo poprzednia o Jockerze byla najlepsza na YT.
Bardzo podobał mi się 'Strange Darling' i dziękuję Panu za rekomendacje, bo w ogóle nie brałem go pod uwagę w swoim repertuarze. Trochę potłukłem się ostatnio o: 'Rodzaje życzliwości', 'Wielką wolność' czy 'Dobrego nauczyciela', ale w sumie pierwszy film zrekompensował mi trzy pozostałe...;-)
Strange Darling ogladalem w Stanach w srednio zapelnionej sali,i w finalowej scenie,gdy bohaterka siega do kieszeni po raz drugi /a wiemy ze ma drugi pistolet/ sala wybuchnela smiechem oczekujac pojawienia sie drugiego pistoletu. To bylby swietny gag. Zastanawiam sie,czy tworcy filmu celowo zrezygnowali z tego gagu,czy tez przeoczyli dobra okazje. Film swietny. SWIETNY!!!!
Mało tego, ona miała też trzeci pistolet. Gag, gdyby miał nastąpić, wybrzmiałby jeszcze lepiej, gdyby sięgała za pazuchę trzy razy i dopiero trzeci strzał by ją uśmiercił. Byłoby jeszcze bardziej tarantinowsko 😀
No cóż! To mam obowiązek coś wpłacić. Jak pierwszy raz zobaczyłam napis to sobie pomyślałam… „no jak odważy się poprosić na głos to wtedy wpłacę”. I się wydarzyło! Jeśli chodzi o temat filmu.. tak! Jestem za zgodą! Za mówieniem i nazywaniem. Za zmiana języka typu „co Cioci nie dasz buziaka”. Za EDUKACJA! I co mnie cieszy pokazują już to seriale „sex education” i nawet „Emily w Paryżu”. Czy mogę Cię dotknąć? Tego zabrakło myślę w Pana sytuacjach.
O matko, no jestem ciekawa co by tu zostałało powiedziane. Ja nie dotrwałam do końca tego filmu. Poprostu stwierdziłam, że szkoda na to mojego umysłu. Jeśli miałabym podsumować moje wrażenia to pomyślałam sobie że to wygląda jakby reżyser właśnie uznał że będzie gwałcił analnie publiczność z perwersyjnym uśmieszkiem.
Pochopność w ocenie może zniszczyć życie. Polecam obejrzeć The hunter, rok prod.2012 w reż. Thomasa Vinterberga. Podobna historia, mocny film jednym słowem. Mieszkam w Skandynawii od 2009 r i mówi się dużo o tutejszej instytucji stojącej na straży praw dziecka...Obejrzyjcie państwo sami i oceńcie BOMBĘ/jakim jest słowo molestowanie. Pozdrawiam.
Bardzo trafne określenie: "fala zwiększonej wrażliwości" - moim zdaniem dobrym przykładem jest zwiększona wrażliwość na punkcie cierpienia zwierząt. Zawsze też znajda się tacy, którzy będą narzekać, wyśmiewać, że: "poprzewracało wam się, to tylko pies". Tak samo w przypadku molestowania, obrońcy klepania pracownic po tylku będą krzyczeć: "oj, teraz wszystko jest molestowaniem, kiedyś to klepalismy kelnerki po tyłkach i nikt nie narzekał".
Odnośnie tego co po gongu... To ciągle jest ten problem przesunięcia granicy erotyzmu w stronę molestowania, jaki odbywa się w dzisiejszych czasach. Dziś staramy się odsunąć od ludzi, a więc także od ich reakcji na nas. Te reakcje mogą być fizyczne, jak to molestowanie, kiedyś po prostu nazywane aktem próby pierwszego zbliżenia, albo mogą być słowne, na przykład inwektywy skierowane prosto w nas. Dziś szukamy odsunięcia się, zakreślenia większego terytorium granicami przestrzeni osobistej, przestrzeni zamkniętej. Moim zdaniem wynika to z wyemancypowania się jednostki z mentalności społecznej, z przemiany społeczeństwa w formę postfiguratywną, czyli przeobrażenia grupy w zbiorowisko niezależnych jednostek. Dlatego to co kiedyś było naturalną formą koegzystencji społecznej, płciowej, dziś wydaje się czymś nienormalnym, atakiem na Ja. Nie wiem czy odkrywanie molestowania w dzisiejszych czasach jest dobre, ale na pewno jest naturalnym procesem na tym etapie rozwoju/starzenia się cywilizacji.
Do Pani Kramarz, która pisze do mnie prywatnie, lecz nie daje szansy na odpowiedź i komentarz. Pani ma problem. Ze sobą. Poważny. Zamiast iść do psychiatry, Pani ulewa zolc tutaj. Współczuję Pani i życzę powrotu do zdrowia, psychicznego. Pan Tomasz, Boże, nawet nie ma pojęcia, jak duszne i pogmatwane są losy ludzi tutaj komentujących. Powodzenia.
Jeśli Strange Darling potraktować jako herstory, to wreszcie jakaś poza schematem! Zalewa nas fala herstories, ale są powtarzanie nudne. A tu rzeczywiście, zaskoczenie. Mieszanka perwersyjnej herstory a rebours i tak jak Pan wspomniał - tarantinowskiego kina, to coś ozywczego. Mi przyszli na myśl Urodzeni mordercy także, choć tutaj nie było tego aspektu medialnego. Ale tak, ten film jest społecznie użyteczny i odważny, gdyż trochę mówi, żebysmy uważali z różnymi krucjatami, tak prawicowy mi, jak i lewicowymi. Umiar jest cnotą! PS. Dziękuję za osobiste wyznanie, bo ono rzeczywiście jest spójne z ideą filmu IMO i na pewno może być nie w smak "środowisku filmowemu*, mimo wszystkich zastrzeżeń które Pan poczynil
,,Dobry Nauczyciel" - tego filmu nie miałem okazji jeszcze oglądnąć, ale inaczej sprawa się ma ze „Strange Darling”. Tą produkcję obejrzałem można by rzec przypadkowo - wybrałem się na kinowy dzień: to były 3 seanse, niestety jeden z nich mi wypadł, ale momentalnie do tych zaplanowanych wskoczyło „Strange Darling” właśnie. Tak to jest jak łut szczęścia, i to nieoczekiwane wprost z opatrzności coś, daje ci okazję doświadczyć w miejsce innego filmu perełkę taką jak omawiany w drugim bloku odcinka na kanale tytuł. I jak to w końcu było z tym „Strange Darling”? Cóż, według mojego kinowego, wielogatunkowego doświadczenia (fakt, każdy z nas ma swoje upodobania w tej kwestii, ulubione gatunki, nurty etc., a „Strange Darling” nie należał do typu topowych dla mnie filmów), obraz ten to kawał ciężkiej lektury, zawiłej, przerażającej i czegoś uczącej. To taka refleksja podana na zimno: temperatura wzrośnie, gdy widz sam, jak to Pan, Panie Tomaszu mówi w tym materiale: poukłada sobie tą historię na swój sposób, tak jak jest w stanie ją interpretować i odebrać. Im dalej brniemy wraz z ,,achronologicznym” postępem fabuły filmu, tym on sam dojrzewa, robi się wprost proporcjonalnie jeszcze bardziej intrygujący i trwający w tym paradoksie suspensu. Również i Ja „Strange Darling” oceniłem bardzo wysoko - jedno z największych zaskoczeń filmowych w ogóle pośród premier w tym roku. I nie wiem czemu, ale kolejne słowo klucz, które pasuje do konstrukcji filmu i działań bohaterów "Strange Darling" to: podstęp
Panie Tomaszu, zaglądnąłem ze względu na film dobry nauczyciel a w nawiązaniu do historii, nie spotkało mnie nic podobnego, nie sposób to bagatelizować ale jeżeli podejść do tego z innej strony to może całkiem dobra w tym była :) a co do drugiej historii, zastosował pan technikę, która dodatkowo ją sprowokowała, co jak? jestem taka piękna atrakcyjna, seksowna a on mnie nie chce? Jako jedyny? :D
Oba filmy łączy wspólny mianownik, oba skłaniają do dyskusji. Bardzo popsuł mi Pan przyjemność oglądania Strange Darling przez zdradzenie fabuły. I jeszcze "cofam to zdanie". Opowiedzieć film, po czym stwierdzić: cofam swój spoiler. Oczywiste jest, że chce być Pan pierwszy, bo recenzowanie filmów kilka tygodni po premierze nie miałoby tej świeżości i energii, ale źle ogląda się film, który miał zaskakiwać, a nie zaskoczył niczym. Oprócz jednego (zdradzonego przez Pana) zwrotu akcji, to prosta historia, nieco nużąca. Film podobny w klimacie do Tarantino, jednak bez celnych dialogów i starannie budowanego napięcia. Wniosek z obu filmów: dobrze jest być przygotowanym i umieć się bronić, hmm...
@@EkranTomaszaRaczkaPrzecież to nie jest analiza filmu, tylko krótkie spostrzeżenie, jedna myśl, do tego napawająca smutkiem. Prawdopodobnie uraziłam Pana, stąd uwaga o moim domniemanym braku wrażliwości. Poczułam się dotknięta Pana odpowiedzią.
@@grazynakowalskapedingsto3555Zbyt pochopna (nomen omen) to ocena. Czy zwrócenie uwagi panu Tomaszowi świadczy o braku wrażliwości? Rzeczywiście, mogłam nie oglądać recenzji wcale lub już po obejrzeniu filmów. Miałam nadzieję na ciekawe informacje, które pozwolą zauważyć więcej (tak było np. w przypadku Perfect Days), ale dostałam rozwiązanie na tacy. Siłą Strange Darling jest zaskoczenie. Jeśli wiadomo, jak potoczy się relacja bohaterów i kto jest napastnikiem, ogląda się ten film słabo. Naprawdę. Bardzo lubię kino, ale tym razem żałowałam, że wybrałam się na seans i swoje rozżalenie wylałam w komentarzu. Co do samych filmów i opowieści w części premium, wszystkie mówią o przekroczeniu granic, o bezradności wywołanej sytuacją i niemożności obrony lub nawet rezygnacji z prawa do obrony. Łączy je jeszcze jedna cecha (uwaga: spoiler), a mianowicie płeć agresora, co samo w sobie jest przełamaniem schematu. Tylko tą krótką myśl chciałam wyrazić.
@@koalawlotosie ale to ze facet jest napastnikiem można przeczytać w zapowiedzi filmu wiec nie rozumiem Pani rozczarowania. Słuchanie recenzji to wybór nie przymus, dlatego jeżeli jest Pani tak bardzo wrażliwa na spoilery tym bardziej nie rozumiem rozżalenia.
Nie znalazłem zbyt wiele w filmie Strange Darling, choć chciałem. Dość prosta rozrywka, której daleko do choćby Kill Billa. Jestem zaskoczony tak wysoką oceną - to tylko jeden punkt mniej od wybitnego Czasu apokalipsy! Trudno uwierzyć.
Wg mnie kazda recenzja powinna byc rozpoczeta gongiem misy, a nie sama ocena (chyba na samym poczatku kanalu tak sie stalo raz albo dwa). Byloby to chyba bardziej sensowne a i przejscie do czesci premium wypadaloby bardziej naturalnie. Pozdrawiam serdecznie
Ten Pana brak reakcji na zachowanie pani Miry niestety kojarzy mi się, podobnie jak w przypadku tych dziewczyn, z obawą przed utratą pewnych wplywów, znajomości, korzyści... Ja Pana bardzo lubię i szanuję, tych mlodych aktorek, modelek tez nie należy pochopnie oceniać, ale taką mam refleksję...
W tym przypadku pudło. Nie miałem żadnych intereSÓW z panią Mirą ani od niej w żaden sposób nie zależałem. Przeciwnie, to ona w pewien sposób zależała ode mnie bo byłem tam po to żeby zrecenzować występ kierowanego przez nią "Mazowsza".
Co za bzdury! 🤦 Temat poważny, a ja obśmiałam się jak norka! 😄 Przepraszam Panią, DaszoFuksowa - ale większych bzdetów odnośnie Pani skojarzeń dotyczących braku reakcji Pana Tomka na zachowanie tej "postaci", to już się nie da wyartykułować. Bankowo 🤭😂
@@EkranTomaszaRaczka Rozumiem:) To złożony temat, zresztą jak większość ludzkich zachowań. Bardzo ciekawy, jest wiele fajnych dokumentów na ten temat, w fabułach też pojawia się ten wątek. Czasami wyjaśnienie jest proste: jechałam jako studentka sama w przedziale późnym pociągiem, w pewnym momencie dosiedli się panowie, tuż obok, padły komplementy i jeden z nich pocałował mnie w policzek. Czułam się bardzo niekomfortowo, a nie zareagowałam, wręcz dokończyłam z nimi pogawędkę...wiadomo, ze strachu. Nie jestem nawet pewna, czy na tamten moment nie podniosło mi to trochę samooceny;) Czasem, zwłaszcza jako młodzi ludzie, po prostu nie jesteśmy pewni, czy nie przesadzamy, może właściwie nic takiego się nie dzieje, a my nie chcemy histeryzować... Przecież nawet taką młodą dziewczynę, która decyduje się przyjąć zaproszenie producenta filmowego do hotelu o 1 w nocy trudno oceniać. Młody niedoświadczony człowiek, zwłaszcza, gdy nie ma wsparcia w rodzinie, bliskich, może się pogubić, może się zwyczajnie dać nabrać, bo bardzo szuka akceptacji, docenienia itp. itd. temat rzeka:) Pozdrawiam Pana:)
Jestem bardzo Panem rozczarowana i zażenowana słuchając "historyjki z pokazywaniem" o kobiecie, która już w żaden sposób nie moze się bronić czy w ogóle ustosunkować do tego co Pan o niej, z imienia i nazwiska, mówi. Ciekawe, że odwagi zabrakło do zdradzenia personaliów tej drugiej Pani, z hotelu. Bo co? Bo żyje? No właśnie. Albo Pan się niczego już nie boi i mówi otwarcie wszystko, albo Pan powinien zachować anonimowość obu pań, również tej nieżyjącej już artystki. Zdradzając personalia jednej, która już nic nie może zrobić, a zatajając personalia tej, która może - pokazał Pan że po pierwsze, że nie jest Pan gentlemanem, a po drugie, że wbrew zapewnieniom, jest Pan tchórzem. Czemu bowiem służyć miało mówienie konkretnie o kogo chodzi w pierwszej historyjce? Podbudowaniu Pana ego? No to brawo. I nie, nie interesuje mnie kim jest ta druga Pani. Niech Pan zachowa to dla siebie. Ale obrzydza mnie, że podał Pan personalia tej pierwszej, która już od prawie trzydziestu lat nie żyje. Szarga Pan jej pamięć, i tyle.
Pan Tomasz nie jest jedyną ofiarą owej nieżyjącej aktorki . Nie rozumie Pani co czuje człowiek wykorzystany przez kogoś kto w oczach całego otoczenia uchodził za cudowną starszą panią . Nie rozumie Pani jak to jest kiedy inni zamykają ci usta bo nie chcą słyszeć ile szamba jest dookoła . Kolejny mit obalony .
Idiotyczny komentarz a Pani Mira była obrzydliwa w swoich zapedach !!!! I śmierć nie ma tu nic do rzeczy !!!!!! Trzeba nazywać rzeczy po imieniu i Pan Tomasz to robi i chwała mu za to !!!!!❤
@agnieszkanowak8277 nie masz pojęcia czy rozumiem jak to jest być molestowaną przez autorytet. Gdy słucham opowieści o molestowaniu, wydaje mi się, że to spotkało chyba wszystkich, bo mnie spotkało tyle razy, że wydaje mi się, że to jest chyba normalne. Wiem, że nie jest, ale dla mnie w czasach młodości było codziennością. Zwłaszcza w pracy, ale też że strony np. męża przyjaciółki. Nadal w pracy, jestem tego świadkiem na każdym kroku. Temat do bardzo długiej dyskusji. Ja mówię o tym, że tu Pan Raczek mowi, że nikogo się już nie boi, ale kobietę, która już nie źyje - przedstawia z imienia i nazwiska, jednak zrobić to samo wobec tej, która żyje - się boi. Z racji tego, że p. Mira nie żyje, powinien również zachować jej anonimowość. Albo ujawnić obie. P.s. molestowania nienawidzę. Z racji tego, że podobnie jak Pan Raczek jestem już w pewnym wieku, bardzo zdecydowanie ucięłam w pewnym momencie wszelkie te końskie zaloty, z którymi również spotykałam się w pracy. Zrobiłam to publicznie, z nazwiskami, w obecności agresorów i ich (naszych wspólnych) współpracowników, podwładnych i szefów, a nawet klientów, bo akurat nadarzyła się taka sytuacja, że przedstawiciele wszystkich tych grup byli obecni w jednym miejscu. To ucięło lata znoszenia tego syfu wobec mojej osoby, raz na zawsze. Kosztowało mnie to bardzo dużo i nie wiedzialam jak sie dla mnie skonczy. Jestem teraz nietykalna, ale sam proceder cały czas ma się w najlepsze. Więc nie mów mi co wiem, a czego nie wiem.
No Adolf i Józef też się już nie mogą bronić a wielu ludzi do dziś uważa że to nieźli przywódcy byli. Stosując się do Pani wysokich wymagań to trzeba by przemilczeć te pomordowane miliony. Oczekiwanie że śmierć zamknie ludziom usta jest naiwnością, a nawiną wypada być do 25 roku życia, potem jest się... no nieważne, nie chcę nikogo obrażać. Skłonności pani Miry były znane w tzw. środowisku, to nic nowego. Historie które o niej i Sygietyńskim krążyły to i dziś by niejednego pudelkowicza zaskoczyły. Pan Raczek nie ogłasza tu prawdy objawionej, opowiada tylko jedną z historii, tę która akurat przydarzyła się jemu. Dlaczego miałabym mu nie wierzyć, jaki miałby interes w tym opowiadaniu o obmacywaniu przez Mirę? Śmiem twierdzić że sama Mira nie uważała że robi coś nagannego i wykorzystuje swoją pozycję. Normy były inne, szczególnie to dotyczyło kręgów związanych z szołbizem. Pragnienie zachowania anonimowości w tej historii jednak sporo o Pani mówi, dlaczego uważa Pani że są osoby nad którymi powinien rozciągać się parasol ochronny? Koledze w pracy można zrobić koło pióra a artystce to już nie? Bo była starszą panią i to powszechnie lubianą?
Co do zachowania anonimowości osoby żyjącej, jej takie postawienie sprawy mogłoby przynieść kłopoty, akurat doceniam to że w tym wypadku pan Raczek postanowił że zachowa jej anonimowość. Być może uznał że z jej strony to co było molestowaniem wyglądało inaczej, choćby z powodów kulturowych, a teraz napiętnowanie publiczne byłoby niewspółmierne do tego co go spotkało. Nie wiem, nie siedzę w głowie pana Raczka, wiem jednak że realną krzywdę to można zrobić osobie żyjącej, umarłemu to już wsio ryba.
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend! ❤
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend!
Panie Tomaszu, uwielbiam Pana. Pana Marcina również. Pozdrawiam
Panie Tomaszu. Wielki szacunek❤❤❤ to wspaniałe osiągnąć taki stan, kiedy jest się w 100% sobą❤i kiedy ma się w nosie opinie innych❤❤
Brawo za szczerość i odwagę 👍
Tak bardzo czekałam na nowy odcinek, że z tęsknoty słuchałam starszych nagrań ❤🎉
co za szczerość. wielki szacunek Panie Tomaszu. właśnie wróciłem z kina i mind blowing.
Panie Tomaszu, często mówi Pan o odwadze. Pokazał ja Pan w premium. Dziekuje❤
Panie Tomku, tak mi przykro! No nie mogę ochłonąć po tym, co usłyszałam od Pana, czyli o przerażającym i porażającym zachowaniu tej osoby. Nie przejdzie mi przez usta jej nazwisko, bo musiałabym powiedzieć coś bardzo brzydkiego (i tak powiedziałam! w myślach) a teraz po prostu usiłuję wyobrazić sobie to, co wówczas Pan czuł i przeżywał, a piszę, że usiłuję, bo sama nie doświadczyłam czegoś podobnego - od nikogo. I dziś, po raz kolejny dociera do mnie fakt, że jestem - i byłam - naprawdę wielką szczęściarą, ponieważ nikt mnie nie napastował, ani nie molestował.
Dziękuję Panu za tę wstrząsającą i smutną opowieść z życia prywatnego, za recenzje - i pozdrawiam Pana najserdeczniej jak umiem 👋
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend!
Panie Tomaszu dziękuje za obalanie mitów i pokazywanie że autorytet może posiadać ciemną stronę osobowości i krzywdzić innych , wykorzystując do tego swoją pozycje. . Drapieżnik pozostanie drapieżnikiem bez względu na wiek .
Braaawooo Panie Tomku ZA PREMIUM❤❤❤ zwlaszcza
"Strange Darling"! Nie spodziewałam się, że to takie dobre. Dziękuję za recenzję. Obejrzałam film prawie tydzień temu i wciąż jest ze mną
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend! ❤
Dziękuję za recenzje i opowiedzenie swoich trudnych przeżyć. Współczuję Panu. Rzadko myślę o tym, że molestowani bywają także mężczyźni. O tym się nie słyszy. Życzę Panu wszystkiego, co dla Pana dobre 🍀
Dziękuję za recenzję i za podzielenie się swoją historią ❤
Dobry wieczór.
Film pt. "Dobry nauczyciel" to ważna i potrzebna opowieść o dysfunkcji współczesnego szkolnictwa. I choć osadzony w środowisku szkoły pokazuje niepokojącą i bolesną prawdę dotyczącą kondycji współczesnego społeczeństwa. Zawiera trafne spostrzeżenia dotyczące przemian i kryzysów targających światem. Jest to obraz czarno - białego, podzielonego społeczeństwa, które łatwo, pochopnie i nierozważnie feruje wyroki, ocenia, klasyfikuje, szufladkuje, prześladuje, pochopnie potępia, poddaje się emocjonalnej nagonce, widzi świat literalnie, nie rozumie metafor,, kodu kulturowego, nadmiernie dba o poprawność,,jest nieufne w kontaktach międzyludzkich, w którym ginie chęć wysłuchania drugiego człowieka, ginie potrzeba wzajemnego zrozumienia.
Jest to dramat inteligentnego człowieka zaplątanego w spiralę pomówień i oskarżeń, które niczym pętla zaciskają się wokół niego okrutnie i bezlitośnie. Film pokazuje mechanizm wykluczenia, ostracyzmu, idealnie pokazuje jak nakręca się spirala przemocy, i to ze strony ludzi i instytucji.
Spokojny, sympatyczny i ambitny nauczyciel, który pragnie inspirować i motywować swych uczniów staje się celem manipulacji i jest bezradny w zderzeniu z potępieniem.. Film porusza kwestię presji psychologicznej jakiej doświadczają ofiary dramatycznych. sytuacji, i temat osamotnienia i bezradności w obliczu pomówień, gróźb i prześladowań. Film podejmuję kwestię mniejszych praw nauczycieli, możliwości ich obrony, co implikuje utratą posłuchu, poważania i autorytetu. A młodzi uczniowie, jeszcze dzieci są czasem zdolne do świadomej manipulacji, zemsty, okrucieństwa. . Jest to opwieść o zanikaniu umiejętności komunikacji, prowadzenia sporów, rozwiązywania konfliktów, o tym jak jedno nieprzemyślane posunięcie może implikować utratą zaufania i przerwaniem więzi międzyludzkich. A rozwiązania mało zasadne mają jedynie uciszyć i załagodzić konflikt, a nie rozwiązać problem i ustalić prawdę. Szkołę obchodzi jedynie fakt niezagrożenia jej dobrego imienia kosztem krzywdy niewinnego człowieka. Niewygodne fale zostały ominięte w sposób " poprawny" politycznie krzywdząc i niszcząc życie niewinnego człowieka.
Ps. Niegdyś zapytano Sokratesa głoszącego prawdę jaką wartość w życiu ceni najbardziej. Zgadywano, że będzie to altruizm, miłość, dobroć, a filozof ponoć odpowiedział, że dla niego najważniejsza jest parrezja czyli wolność wypowiadania swych myśli, szczerość, otwartość, swoboda wypowiedzi. I pan Tomasz jest takim szczerym, mądrym, odważnym mówcą, czyli parezjastą , dzięki i chwała Panu za to.
Pozdrawiam serdecznie. Wszystkiego dobrego. Anna.
Chciałam zadedykować Panu utwór Emeli Sande" Read all about it " "znasz słowa mogące odmienić cały naród... masz serce głośne niczym lew... posiadasz światło by zwalczać cienie..." Dobrej nocy. Anna.
Oj.po wakacjach jestem spragniona czegoś ciekawego i dzięki mojemu ulubionemu recenzentowi Pójdę !!! Na Dobrego Nauczyciela, jestem jeszcze we Fr i idę poszukać gdzie go grają i lubię oglądać z moja przyjaciółka, która ma podobny „ odbiór” jak ja. Dziękuje Mój Mistrzu za recenzje!
Polecamy!
Opis Dobrego nauczyciela przypomniał mi o Polowaniu (2012).
Widzę że Pan Raczek wyjarzył jak działa wpychanie ludziom na siłę poprawności politycznej - działa dosłownie odwrotnie i tylko wkurza ludzi którzy jedyne czego chcą do żyć w spokoju. Za wyznanie na końcu brawo.
Panie Tomku dzięki za dwie recenzje, pozdrawiam ze Szczecina 🍀, byłam na rozpoczęciu koncertu, to co Pan mówi i jak- wiadomo, wygląda Pan - super.💚🍀
Dziękujemy za omówienie filmu DOBRY NAUCZYCIEL z Françoisem Civilem, który można oglądać w kinach
Czekam 😍
Od lat nie chodzę do kina. Nie mogę niestety. Jednak Pana recenzje to nowa forma obcowania z kulturą❤
Daliśmy się z bratem namówić Panu na Strange Darling i nie żałujemy! Film świetny, ale rozumiem, że nie każdemu się musi podobać. Główna rola wybitna! Dziękujemy za tą recenzję!
Jak zwykle super 😊😊
Dzień dobry 🙂 Ja też czekam 💗☺️
Ten problem porusza również świetny film "Polowanie" z Madsem Mikkelsenem (2012).
Warto zobaczyć.
Ciekawa recenzja. Wersja premium bedzie chyba legendarna. Mozliwe, ze po obejrzeniu rekomendowanych filmow nabierze dodatkowego wymiaru. Dziękuję za szczerosc, prwnie wielu ludziom pomoze.
P.s. obejrzalam ostatnio z Pana polecenia "Wredne lisciki" i reżyserska wersję "Czasu apokalipsy". Dziękuję
Podpinam się pod Twój komentarz.
Dokładnie to samo bym napisała.
I również dziękuję Panie Tomaszu...💞
Dziękuję 😊
Subskrybuę od bardzo dawna... Łapka już jest.
To prawda, że od niedawna tak jawnie mówi się o molestowaniu. Jestem już babcią, ale jak tak się zastanowię i przypomnę to molestował mnie facet uczący jazdy samochodem. To było jednorazowe, a jednak pamiętam to przez kilkadziesiąt lat.
Zwykle nie oglądam thrillerów, ale poszłam do kina zachęcona Pana recenzją i sbsolutnie nie żałuję, wręcz przeciwnie. Uważam, że to jeden z najlepszych filmów, jakie udało mi się obejrzeć, a oglądam dość dużo. Począwszy od, wręcz hipnotyzującej, gry aktorskiej, świetnej nielinearnej konstrukcji fabuły, a skończywszy na emocjach, ktore wywołuje. Trochę trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu, zwłaszcza jesli nie lubi sie przemocy na ekranie, ale naprawdę warto...
Nie widziałam tych filmów, ale byłam wczoraj w kinie na "Rodzaje życzliwości". Wyszłam trochę zszokowana i ciekawa jestem pańskiej opinii na jego temat. Dzisiaj już myślę o nim, że scenariusz powstał na podstawie akt spraw o morderstwa, ale tylko na bazie zeznań psychopatów. Bardzo to było wszystko absurdalne. Natomiast gra aktorska wyśmienita. Emma Stone jak zwykle niesamowita. Bardzo ją lubię.
Ciekawe, czy to tylko moja obserwacja, ale Pan Tomasz coraz częściej wzdycha/ postękuje, podobnie go Zygmunta Kałużyńskiego :) Uważam, że to urocze :)
❤
Swietna recenzja panie Tomku,wiele w niej madrosci. Strange darling wlasnie obejrzalem i wow.Niesamowite jak o takim filmie mozna opowiedziec tak idealnie calkowicie nie wchodzac w spoilery A czesc premium,szacunek za szczerosc
Dziękuję T R ❤...nigdy Pochopnie ! Perwersje mozliwe z Porozumieniem ! ...bez fałszu Prawda ! 4 X P Dodam Powaga z Poszanowaniem ! To wszystko wynika z Tej Recenzji T R dla mnie 🤔 Uwielbiam Pana Niezmiennie T R ❤😊 Czekam na Joker 2 😘
Ja lubię promować słowo BALANS 👀 jest bardzo potrzebne w życiu 😃
Drogi panie Tomku, zobaczczę, postram się, bo fracuski, uwielbiam bo czuję pewną spójność z polskim kinem, Zanussi, Kieślowski, Polański.. Jednak, niejako przy okazji jestem ciekaw pana odczuć, opinii o "Volver" i "Porozmawiaj z nią" Temat podobny choć Almodovar hiszpański, bo pan Pedro porusza właśnie te tematy. Pan w swojej opowieści użył słowa pochopność.. co cechuje również te oba ale i inne filmy pana Almodovara. Pochopność, nie tyle zapomniane słowo co przypmniane, za to dziękuję. Serdecznie pozdrawiam, Piotr.
ja już nie wiem. czasem rezenzje TR są lepsze niż filmy,które chcę obejrzeć lub już są przeze mnie obejrzane. a dźwięk misy wciąż magiczny..
W pełni się zgadzam ❤🤗💥🌹🎬
to prawda, często historie TR są ciekawsze i lepiej opowiedziane niż film
Lubię oglądać ( już po wysłuchaniu odcinka) te "dzieła", które TR zjedzie i oceni na max 3. Zachodzi, bowiem wtedy przedziwnie zabawne zjawisko recenzji lepszej od filmu.
@@Baska265 są takie odcinki w których ocenia na max 3?
Piękna recenzja, piękne słownictwo, piękny ciepły głos. Uwielbiam Pana słuchać. Korzystam z podpowiedzi filmowych, bo filmy lubię pasjami.
I znowu mnie Pan namowil na dobre kino 😍
Takze czekam z niecierpliwością na Jockera i na jego recenzje w Pana wykonaniu, bo poprzednia o Jockerze byla najlepsza na YT.
Bardzo podobał mi się 'Strange Darling' i dziękuję Panu za rekomendacje, bo w ogóle nie brałem go pod uwagę w swoim repertuarze. Trochę potłukłem się ostatnio o: 'Rodzaje życzliwości', 'Wielką wolność' czy 'Dobrego nauczyciela', ale w sumie pierwszy film zrekompensował mi trzy pozostałe...;-)
❤
Strange Darling ogladalem w Stanach w srednio zapelnionej sali,i w finalowej scenie,gdy bohaterka siega do kieszeni po raz drugi /a wiemy ze ma drugi pistolet/ sala wybuchnela smiechem oczekujac pojawienia sie drugiego pistoletu. To bylby swietny gag. Zastanawiam sie,czy tworcy filmu celowo zrezygnowali z tego gagu,czy tez przeoczyli dobra okazje. Film swietny. SWIETNY!!!!
Mało tego, ona miała też trzeci pistolet. Gag, gdyby miał nastąpić, wybrzmiałby jeszcze lepiej, gdyby sięgała za pazuchę trzy razy i dopiero trzeci strzał by ją uśmiercił. Byłoby jeszcze bardziej tarantinowsko 😀
❤❤❤❤❤❤
Zgadzam się z tą recenzja, bardzo mi się film podobał
🥃Strange Darling
po recenzji film ogląda mnie się 30% lepiej, tak było np z Perfect days
Panie Tomaszu proponuje serial Max- Genialna przyjaciółka, jestem ciekawa Pana recenzji
Strange Darling cudo ❤
Gdzie obejrzeć?
Nauczyciel to zawód obarczony obecnie dużym ryzykiem. A ja dostawałam linijką po dłoniach albo stałam w kącie😢
😊😊
No cóż! To mam obowiązek coś wpłacić. Jak pierwszy raz zobaczyłam napis to sobie pomyślałam… „no jak odważy się poprosić na głos to wtedy wpłacę”. I się wydarzyło!
Jeśli chodzi o temat filmu..
tak! Jestem za zgodą! Za mówieniem i nazywaniem.
Za zmiana języka typu „co Cioci nie dasz buziaka”.
Za EDUKACJA!
I co mnie cieszy pokazują już to seriale „sex education” i nawet „Emily w Paryżu”.
Czy mogę Cię dotknąć? Tego zabrakło myślę w Pana sytuacjach.
Bo myślę że przekroczenia nawet występują w małżeństwie… w jedną i drugą stronę…
Myślę że to jest o asertywności i samostanowieniu.
❤❤😊
Panie Tomaszu, a bedzie o Rodzajach Życzliwości? Plis❤;)
O matko, no jestem ciekawa co by tu zostałało powiedziane. Ja nie dotrwałam do końca tego filmu. Poprostu stwierdziłam, że szkoda na to mojego umysłu. Jeśli miałabym podsumować moje wrażenia to pomyślałam sobie że to wygląda jakby reżyser właśnie uznał że będzie gwałcił analnie publiczność z perwersyjnym uśmieszkiem.
Pochopność w ocenie może zniszczyć życie. Polecam obejrzeć The hunter, rok prod.2012 w reż. Thomasa Vinterberga. Podobna historia, mocny film jednym słowem. Mieszkam w Skandynawii od 2009 r i mówi się dużo o tutejszej instytucji stojącej na straży praw dziecka...Obejrzyjcie państwo sami i oceńcie BOMBĘ/jakim jest słowo molestowanie. Pozdrawiam.
Też o tym filmie pomyślałam, świetna rola Madsa Mikkelsena, tytuł angielski ”The Hunt" oryginalny duński ”Jagten”
Polecam wszystkim
@@justklement5696 gdzie można obejrzeć ten film?
@@noiseoffireworks na netflixie
Bardzo trafne określenie: "fala zwiększonej wrażliwości" - moim zdaniem dobrym przykładem jest zwiększona wrażliwość na punkcie cierpienia zwierząt. Zawsze też znajda się tacy, którzy będą narzekać, wyśmiewać, że: "poprzewracało wam się, to tylko pies". Tak samo w przypadku molestowania, obrońcy klepania pracownic po tylku będą krzyczeć: "oj, teraz wszystko jest molestowaniem, kiedyś to klepalismy kelnerki po tyłkach i nikt nie narzekał".
Strange Darling jest najlepszym thrillerem tego roku. Bije o kilka poziomow kazdy film Tarantino.Moze oprocz ""Jackie Brown".
Odnośnie tego co po gongu... To ciągle jest ten problem przesunięcia granicy erotyzmu w stronę molestowania, jaki odbywa się w dzisiejszych czasach. Dziś staramy się odsunąć od ludzi, a więc także od ich reakcji na nas. Te reakcje mogą być fizyczne, jak to molestowanie, kiedyś po prostu nazywane aktem próby pierwszego zbliżenia, albo mogą być słowne, na przykład inwektywy skierowane prosto w nas. Dziś szukamy odsunięcia się, zakreślenia większego terytorium granicami przestrzeni osobistej, przestrzeni zamkniętej. Moim zdaniem wynika to z wyemancypowania się jednostki z mentalności społecznej, z przemiany społeczeństwa w formę postfiguratywną, czyli przeobrażenia grupy w zbiorowisko niezależnych jednostek. Dlatego to co kiedyś było naturalną formą koegzystencji społecznej, płciowej, dziś wydaje się czymś nienormalnym, atakiem na Ja. Nie wiem czy odkrywanie molestowania w dzisiejszych czasach jest dobre, ale na pewno jest naturalnym procesem na tym etapie rozwoju/starzenia się cywilizacji.
Do Pani Kramarz, która pisze do mnie prywatnie, lecz nie daje szansy na odpowiedź i komentarz. Pani ma problem. Ze sobą. Poważny. Zamiast iść do psychiatry, Pani ulewa zolc tutaj. Współczuję Pani i życzę powrotu do zdrowia, psychicznego. Pan Tomasz, Boże, nawet nie ma pojęcia, jak duszne i pogmatwane są losy ludzi tutaj komentujących. Powodzenia.
Jeśli Strange Darling potraktować jako herstory, to wreszcie jakaś poza schematem! Zalewa nas fala herstories, ale są powtarzanie nudne. A tu rzeczywiście, zaskoczenie. Mieszanka perwersyjnej herstory a rebours i tak jak Pan wspomniał - tarantinowskiego kina, to coś ozywczego. Mi przyszli na myśl Urodzeni mordercy także, choć tutaj nie było tego aspektu medialnego. Ale tak, ten film jest społecznie użyteczny i odważny, gdyż trochę mówi, żebysmy uważali z różnymi krucjatami, tak prawicowy mi, jak i lewicowymi. Umiar jest cnotą!
PS. Dziękuję za osobiste wyznanie, bo ono rzeczywiście jest spójne z ideą filmu IMO i na pewno może być nie w smak "środowisku filmowemu*, mimo wszystkich zastrzeżeń które Pan poczynil
,,Dobry Nauczyciel" - tego filmu nie miałem okazji jeszcze oglądnąć, ale inaczej sprawa się ma ze „Strange Darling”. Tą produkcję obejrzałem można by rzec przypadkowo - wybrałem się na kinowy dzień: to były 3 seanse, niestety jeden z nich mi wypadł, ale momentalnie do tych zaplanowanych wskoczyło „Strange Darling” właśnie. Tak to jest jak łut szczęścia, i to nieoczekiwane wprost z opatrzności coś, daje ci okazję doświadczyć w miejsce innego filmu perełkę taką jak omawiany w drugim bloku odcinka na kanale tytuł. I jak to w końcu było z tym „Strange Darling”? Cóż, według mojego kinowego, wielogatunkowego doświadczenia (fakt, każdy z nas ma swoje upodobania w tej kwestii, ulubione gatunki, nurty etc., a „Strange Darling” nie należał do typu topowych dla mnie filmów), obraz ten to kawał ciężkiej lektury, zawiłej, przerażającej i czegoś uczącej. To taka refleksja podana na zimno: temperatura wzrośnie, gdy widz sam, jak to Pan, Panie Tomaszu mówi w tym materiale: poukłada sobie tą historię na swój sposób, tak jak jest w stanie ją interpretować i odebrać. Im dalej brniemy wraz z ,,achronologicznym” postępem fabuły filmu, tym on sam dojrzewa, robi się wprost proporcjonalnie jeszcze bardziej intrygujący i trwający w tym paradoksie suspensu. Również i Ja „Strange Darling” oceniłem bardzo wysoko - jedno z największych zaskoczeń filmowych w ogóle pośród premier w tym roku. I nie wiem czemu, ale kolejne słowo klucz, które pasuje do konstrukcji filmu i działań bohaterów "Strange Darling" to: podstęp
Z filmow o szkole w tym roku byl lepszy, Pokoj nauczycielski
Mężczyźni bójcie się kobiet...( do filmu Strange...)
Panie Tomaszu, zaglądnąłem ze względu na film dobry nauczyciel a w nawiązaniu do historii, nie spotkało mnie nic podobnego, nie sposób to bagatelizować ale jeżeli podejść do tego z innej strony to może całkiem dobra w tym była :)
a co do drugiej historii, zastosował pan technikę, która dodatkowo ją sprowokowała, co jak? jestem taka piękna atrakcyjna, seksowna a on mnie nie chce? Jako jedyny? :D
Giovanni Ribisi to aktor amerykański, a nie włoski.
Strange Darling mocno rozczarował. Po recenzji p.Raczka liczyłam na COŚ. A to Klasa B lub nawet C.
ojej a czy zniknal juz Pan z kanalu zero?
Jeśli tak to dobrze, gdyż Pan Tomasz to za wysoka półka dla tego faktycznego ZERO
@@miragatka6263 tak? Spróbuj obejrzeć jakis program tam :) np informacyjny. Mi sie podoba
@@miragatka6263tak? A ogladalas cos na nim? ja bardzo lubie, polecam programy informacyjne ;)
Tomek szanuje że powiedziałeś o Mirze, ale mogłeś też zareagować i powiedzieć NIE. A ty jak klocek...Mimo to szanuje że o Tym mówisz ...
Ale mówił że sytuacja była paralizująca.
Oba filmy łączy wspólny mianownik, oba skłaniają do dyskusji.
Bardzo popsuł mi Pan przyjemność oglądania Strange Darling przez zdradzenie fabuły. I jeszcze "cofam to zdanie". Opowiedzieć film, po czym stwierdzić: cofam swój spoiler. Oczywiste jest, że chce być Pan pierwszy, bo recenzowanie filmów kilka tygodni po premierze nie miałoby tej świeżości i energii, ale źle ogląda się film, który miał zaskakiwać, a nie zaskoczył niczym. Oprócz jednego (zdradzonego przez Pana) zwrotu akcji, to prosta historia, nieco nużąca. Film podobny w klimacie do Tarantino, jednak bez celnych dialogów i starannie budowanego napięcia. Wniosek z obu filmów: dobrze jest być przygotowanym i umieć się bronić, hmm...
@@koalawlotosie Słabiutka analiza filmu. W przyszłości proszę poszukać w sobie wrażliwości.
@@EkranTomaszaRaczkaPrzecież to nie jest analiza filmu, tylko krótkie spostrzeżenie, jedna myśl, do tego napawająca smutkiem. Prawdopodobnie uraziłam Pana, stąd uwaga o moim domniemanym braku wrażliwości. Poczułam się dotknięta Pana odpowiedzią.
@@koalawlotosiepopieram TR o braku wrażliwości.. sorrryyy 😂😂😂
@@grazynakowalskapedingsto3555Zbyt pochopna (nomen omen) to ocena. Czy zwrócenie uwagi panu Tomaszowi świadczy o braku wrażliwości? Rzeczywiście, mogłam nie oglądać recenzji wcale lub już po obejrzeniu filmów. Miałam nadzieję na ciekawe informacje, które pozwolą zauważyć więcej (tak było np. w przypadku Perfect Days), ale dostałam rozwiązanie na tacy. Siłą Strange Darling jest zaskoczenie. Jeśli wiadomo, jak potoczy się relacja bohaterów i kto jest napastnikiem, ogląda się ten film słabo. Naprawdę. Bardzo lubię kino, ale tym razem żałowałam, że wybrałam się na seans i swoje rozżalenie wylałam w komentarzu.
Co do samych filmów i opowieści w części premium, wszystkie mówią o przekroczeniu granic, o bezradności wywołanej sytuacją i niemożności obrony lub nawet rezygnacji z prawa do obrony. Łączy je jeszcze jedna cecha (uwaga: spoiler), a mianowicie płeć agresora, co samo w sobie jest przełamaniem schematu. Tylko tą krótką myśl chciałam wyrazić.
@@koalawlotosie ale to ze facet jest napastnikiem można przeczytać w zapowiedzi filmu wiec nie rozumiem Pani rozczarowania. Słuchanie recenzji to wybór nie przymus, dlatego jeżeli jest Pani tak bardzo wrażliwa na spoilery tym bardziej nie rozumiem rozżalenia.
Nie znalazłem zbyt wiele w filmie Strange Darling, choć chciałem. Dość prosta rozrywka, której daleko do choćby Kill Billa. Jestem zaskoczony tak wysoką oceną - to tylko jeden punkt mniej od wybitnego Czasu apokalipsy! Trudno uwierzyć.
@@ryszardadamski Realizacyjnie? Fantastyczny.
Wg mnie kazda recenzja powinna byc rozpoczeta gongiem misy, a nie sama ocena (chyba na samym poczatku kanalu tak sie stalo raz albo dwa). Byloby to chyba bardziej sensowne a i przejscie do czesci premium wypadaloby bardziej naturalnie. Pozdrawiam serdecznie
To se załóż kanał i możesz nawet jajami dzwonić.
Ten Pana brak reakcji na zachowanie pani Miry niestety kojarzy mi się, podobnie jak w przypadku tych dziewczyn, z obawą przed utratą pewnych wplywów, znajomości, korzyści... Ja Pana bardzo lubię i szanuję, tych mlodych aktorek, modelek tez nie należy pochopnie oceniać, ale taką mam refleksję...
W tym przypadku pudło. Nie miałem żadnych intereSÓW z panią Mirą ani od niej w żaden sposób nie zależałem. Przeciwnie, to ona w pewien sposób zależała ode mnie bo byłem tam po to żeby zrecenzować występ kierowanego przez nią "Mazowsza".
Co za bzdury! 🤦 Temat poważny, a ja obśmiałam się jak norka! 😄 Przepraszam Panią, DaszoFuksowa - ale większych bzdetów odnośnie Pani skojarzeń dotyczących braku reakcji Pana Tomka na zachowanie tej "postaci", to już się nie da wyartykułować. Bankowo 🤭😂
@@EkranTomaszaRaczka Rozumiem:) To złożony temat, zresztą jak większość ludzkich zachowań. Bardzo ciekawy, jest wiele fajnych dokumentów na ten temat, w fabułach też pojawia się ten wątek. Czasami wyjaśnienie jest proste: jechałam jako studentka sama w przedziale późnym pociągiem, w pewnym momencie dosiedli się panowie, tuż obok, padły komplementy i jeden z nich pocałował mnie w policzek. Czułam się bardzo niekomfortowo, a nie zareagowałam, wręcz dokończyłam z nimi pogawędkę...wiadomo, ze strachu. Nie jestem nawet pewna, czy na tamten moment nie podniosło mi to trochę samooceny;) Czasem, zwłaszcza jako młodzi ludzie, po prostu nie jesteśmy pewni, czy nie przesadzamy, może właściwie nic takiego się nie dzieje, a my nie chcemy histeryzować... Przecież nawet taką młodą dziewczynę, która decyduje się przyjąć zaproszenie producenta filmowego do hotelu o 1 w nocy trudno oceniać. Młody niedoświadczony człowiek, zwłaszcza, gdy nie ma wsparcia w rodzinie, bliskich, może się pogubić, może się zwyczajnie dać nabrać, bo bardzo szuka akceptacji, docenienia itp. itd. temat rzeka:) Pozdrawiam Pana:)
@@DaszaFuksowa dokładnie niezależnie od pochodzenia, jak spiewala pewna piosenkarka "girls just have fun, girls"
Jestem bardzo Panem rozczarowana i zażenowana słuchając "historyjki z pokazywaniem" o kobiecie, która już w żaden sposób nie moze się bronić czy w ogóle ustosunkować do tego co Pan o niej, z imienia i nazwiska, mówi. Ciekawe, że odwagi zabrakło do zdradzenia personaliów tej drugiej Pani, z hotelu. Bo co? Bo żyje? No właśnie. Albo Pan się niczego już nie boi i mówi otwarcie wszystko, albo Pan powinien zachować anonimowość obu pań, również tej nieżyjącej już artystki. Zdradzając personalia jednej, która już nic nie może zrobić, a zatajając personalia tej, która może - pokazał Pan że po pierwsze, że nie jest Pan gentlemanem, a po drugie, że wbrew zapewnieniom, jest Pan tchórzem. Czemu bowiem służyć miało mówienie konkretnie o kogo chodzi w pierwszej historyjce? Podbudowaniu Pana ego? No to brawo. I nie, nie interesuje mnie kim jest ta druga Pani. Niech Pan zachowa to dla siebie. Ale obrzydza mnie, że podał Pan personalia tej pierwszej, która już od prawie trzydziestu lat nie żyje. Szarga Pan jej pamięć, i tyle.
Pan Tomasz nie jest jedyną ofiarą owej nieżyjącej aktorki . Nie rozumie Pani co czuje człowiek wykorzystany przez kogoś kto w oczach całego otoczenia uchodził za cudowną starszą panią . Nie rozumie Pani jak to jest kiedy inni zamykają ci usta bo nie chcą słyszeć ile szamba jest dookoła . Kolejny mit obalony .
Idiotyczny komentarz a Pani Mira była obrzydliwa w swoich zapedach !!!! I śmierć nie ma tu nic do rzeczy !!!!!! Trzeba nazywać rzeczy po imieniu i Pan Tomasz to robi i chwała mu za to !!!!!❤
@agnieszkanowak8277 nie masz pojęcia czy rozumiem jak to jest być molestowaną przez autorytet. Gdy słucham opowieści o molestowaniu, wydaje mi się, że to spotkało chyba wszystkich, bo mnie spotkało tyle razy, że wydaje mi się, że to jest chyba normalne. Wiem, że nie jest, ale dla mnie w czasach młodości było codziennością. Zwłaszcza w pracy, ale też że strony np. męża przyjaciółki. Nadal w pracy, jestem tego świadkiem na każdym kroku. Temat do bardzo długiej dyskusji. Ja mówię o tym, że tu Pan Raczek mowi, że nikogo się już nie boi, ale kobietę, która już nie źyje - przedstawia z imienia i nazwiska, jednak zrobić to samo wobec tej, która żyje - się boi. Z racji tego, że p. Mira nie żyje, powinien również zachować jej anonimowość. Albo ujawnić obie. P.s. molestowania nienawidzę. Z racji tego, że podobnie jak Pan Raczek jestem już w pewnym wieku, bardzo zdecydowanie ucięłam w pewnym momencie wszelkie te końskie zaloty, z którymi również spotykałam się w pracy. Zrobiłam to publicznie, z nazwiskami, w obecności agresorów i ich (naszych wspólnych) współpracowników, podwładnych i szefów, a nawet klientów, bo akurat nadarzyła się taka sytuacja, że przedstawiciele wszystkich tych grup byli obecni w jednym miejscu. To ucięło lata znoszenia tego syfu wobec mojej osoby, raz na zawsze. Kosztowało mnie to bardzo dużo i nie wiedzialam jak sie dla mnie skonczy. Jestem teraz nietykalna, ale sam proceder cały czas ma się w najlepsze. Więc nie mów mi co wiem, a czego nie wiem.
No Adolf i Józef też się już nie mogą bronić a wielu ludzi do dziś uważa że to nieźli przywódcy byli. Stosując się do Pani wysokich wymagań to trzeba by przemilczeć te pomordowane miliony. Oczekiwanie że śmierć zamknie ludziom usta jest naiwnością, a nawiną wypada być do 25 roku życia, potem jest się... no nieważne, nie chcę nikogo obrażać. Skłonności pani Miry były znane w tzw. środowisku, to nic nowego. Historie które o niej i Sygietyńskim krążyły to i dziś by niejednego pudelkowicza zaskoczyły. Pan Raczek nie ogłasza tu prawdy objawionej, opowiada tylko jedną z historii, tę która akurat przydarzyła się jemu. Dlaczego miałabym mu nie wierzyć, jaki miałby interes w tym opowiadaniu o obmacywaniu przez Mirę? Śmiem twierdzić że sama Mira nie uważała że robi coś nagannego i wykorzystuje swoją pozycję. Normy były inne, szczególnie to dotyczyło kręgów związanych z szołbizem. Pragnienie zachowania anonimowości w tej historii jednak sporo o Pani mówi, dlaczego uważa Pani że są osoby nad którymi powinien rozciągać się parasol ochronny? Koledze w pracy można zrobić koło pióra a artystce to już nie? Bo była starszą panią i to powszechnie lubianą?
Co do zachowania anonimowości osoby żyjącej, jej takie postawienie sprawy mogłoby przynieść kłopoty, akurat doceniam to że w tym wypadku pan Raczek postanowił że zachowa jej anonimowość. Być może uznał że z jej strony to co było molestowaniem wyglądało inaczej, choćby z powodów kulturowych, a teraz napiętnowanie publiczne byłoby niewspółmierne do tego co go spotkało. Nie wiem, nie siedzę w głowie pana Raczka, wiem jednak że realną krzywdę to można zrobić osobie żyjącej, umarłemu to już wsio ryba.
😍
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend! ❤
To będzie pierwszy kanał Panie Tomaszu, który bez wahania będę wspierać na Patronite. Uwielbiam słuchać wszystkich formatów w jakich Pan się pojawia ❤a na Strange Darling planuję iść w ten weekend!
❤