Rozwód i co dalej?

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 1 ต.ค. 2024
  • 🆕 Poradnik "𝐉𝐚𝐤 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐠𝐨𝐭𝐨𝐰𝐚𝐜́ 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐝𝐨 𝐛𝐚𝐝𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐰 𝐎𝐙𝐒𝐒 - 𝐭𝐞𝐨𝐫𝐢𝐚 𝐢 𝐩𝐫𝐚𝐤𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐞 𝐜́𝐰𝐢𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚" już dostępny!
    📌 Znajdziesz go tutaj: https: sklep.magdalen...
    💡 Im szybciej zaczniesz przygotowania do badania OZSS, tym bardziej zwiększysz swoje szanse na dobrą opinię wydaną przez biegłych i specjalistów OZSS.
    📘 E-book jest efektem analizy kilkuset opinii wydanych w postępowaniach sądowych w sprawach rodzinnych i ponad 10 lat prowadzonych konsultacji psychologicznych.
    _________________________________
    📒 Zadaj odpowiednie pytania biegłym i specjalistom OZSS, zwróć uwagę na najważniejsze aspekty Twojej sprawy. Przedstaw im swoją realną sytuację zadając konkretne pytania dopasowane do Twojej sytuacji rodzinnej. Skorzystaj z ponad 190 gotowych pytań do biegłych:
    📌 sklep.magdalen...
    ________________________________
    🎦 Jeśli jesteś przed, w trakcie lub po rozwodzie i masz dzieci, bądź świadomym rodzicem i dołącz do opracowanego przeze mnie kursu „Rozwód a dzieci”: rozwodadzieci.pl
    Przygotowałam go z myślą o dobrostanie psychicznym dzieci rozstających się rodziców i ich przyszłości. Kurs "rozwód a dzieci" zawiera materiały wideo, poradniki i gotowe schematy postępowania, jak powiedzieć dziecku o rozwodzie i jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie. To kompleksowe opracowanie, które umożliwi rodzicowi przeprowadzenie dziecka przez rozwód i rozstanie, krok po kroku.
    ________________________________
    🔹 𝗞𝗮𝗻𝗰𝗲𝗹𝗮𝗿𝗶𝗮 𝗽𝗿𝗮𝘄𝗻𝗼 - 𝗽𝘀𝘆𝗰𝗵𝗼𝗹𝗼𝗴𝗶𝗰𝘇𝗻𝗮 𝗖𝗲𝗻𝘁𝗿𝘂𝗺 𝗦𝗽𝗿𝗮𝘄 𝗥𝗼𝘇𝘄𝗼𝗱𝗼𝘄𝘆𝗰𝗵
    Razem z moim zespołem mecenasów łączymy w postępowaniach sądowych prawo z wiedzą i praktyką psychologiczną. Prowadzimy postępowania oraz konsultacje prawne, konsultacje psychologiczne i konsultacje prawno - psychologiczne.
    🔹Analizuję/konsultuję opinie psychologiczne wydane przez OZSS i biegłych psychologów w postępowaniach rodzinnych. Przygotowuję zastrzeżenia i zarzuty do opinii.
    𝗞𝗼𝗻𝘁𝗮𝗸𝘁:
    e-mail: biuro@centrumsprawrozwodowych.pl
    tel.: +48 724 271 288
    𝗔𝗱𝗿𝗲𝘀:
    ⓵ Wrocław, ul. Powstańców Śląskich 2-4, Arkady Wrocławskie, 4 piętro
    ⓶ Warszawa, al. Jana Pawła II 22, Biurowiec Q22, 4 piętro
    🔹 Dzielę się swoją praktyką prawnika i psychologa:
    ⓵ Blog: magdalenabajsa...
    ⓶ Facebook: / bajsarowiczmagdalena
    ⓷ Instagram: / psychologia_rozstania
    Serdecznie zapraszam do kontaktu!
    Magdalena Bajsarowicz
    Prawnik & Psycholog sądowy

ความคิดเห็น • 24

  • @kiiiiinia18
    @kiiiiinia18 2 หลายเดือนก่อน

    I co dalej ....zyc szczęśliwie .I tak ze wszystkim radze sobie sama.Kocham swojego syna i zrobie dla niego wszystko,ale nie zapominajac o sobie ,bo syn widzi jak jestem nieszczęśliwa i on tez:(

  • @Szyszka8
    @Szyszka8 4 ปีที่แล้ว +2

    Co ma zrobić kobieta z 2 dzieci bez mieszkania.... Tu już myślimy o dzieciach, nie o sobie. To nie taka prosta decyzja jeśli nie ma z żadnej strony pomocy. Wtedy można tylko usiąść i płakać

    • @MagdalenaBajsarowicz
      @MagdalenaBajsarowicz  4 ปีที่แล้ว +1

      To jest trudna sytuacja, może ma Pani bliską osobę która mogłaby pomóc w tym pierwszym najtrudniejszym etapie? Może pomoc socjalna? Wszystko też zależy od sytuacji prawnej, bo brak własności mieszkania nie przesądza o konieczności wyprowadzenia się z niego. Pozdrawiam, Magdalena Bajsarowicz

    • @ig5376
      @ig5376 2 ปีที่แล้ว +2

      Zależy też w jakim kraju się żyje i od zdeterminowania , moja żona stwierdziła że nie chce zemną już żyć i mieszkając w Niemczech się poprostu wyprowadziła z dwójką dzieci i wynajęła sobie 3 pokojowe mieszkanie pokazując mi że nie jestem jej do niczego potrzebny.

  • @emee7224
    @emee7224 ปีที่แล้ว +1

    Dzięki ci Madziu za wspaniałe słowa...
    Jest ciężko, ale staram się dźwignąć. Po paru miesiącach jakoś idzie. Nie poddam się. Wierzę, że kiedyś zaświeci upragnione słońce... 🖐

    • @toddjungham6999
      @toddjungham6999 ปีที่แล้ว +2

      Łatwo jest mówić co zrobić itd, jak człowiek nie czuje tych negatywnych emocji. W realu, jeżeli jeszcze kochamy drugą osobę i byliśmy z nią długo, to możemy dochodzić do siebie nawet i kilka lat. Jak przeżyć ten straszny smutek ? To katorga. Szczególnie jeżeli nie wejdziemy w nowy związek, a przecież miłości nie kupi się w "Biedronce". Na to też można czekać bardzo długo i bywa, że nigdy się nie doczekać. Wszyscy ci spece od "rozwodów" mówią to z uśmiechniętą miną, jakby to był jakiś powód do radości, albo nic takiego. Dla mnie "zajeżdźa" to strasznym fałszem, szczególnie wiedząc, że dla nich to po prostu sposób zarobkowania. U mnie minęło prawie 1,5 roku od rozstania i dopiero przestałem płakać. Dalej jeszcze ordczuwam straszną traumę, bo zostałem bardzo oszukanym i 16 lat wspólnego życia jest skreślone. Bywa, że strasznie klnę, czy czuję wręcz nienawiść, ale generalnie został już tylko smutek i depresja. Przede mną jeszcze długi rozwód, bo będę się starał odrzucić jej pozew, a przynajmniej dać jej mozliwość spojrzenia w oczy na sali sądowej, tym osobom, które oszukała przy okazji.Wiem, że nie wróci i to jest bez sensu, ale mi już i tak nie zależy na ponownym małżeństwie. Dla mnie już może zostać żoną na zawsze, a ona nie wiem po co to robi, bo ona i tak mnie zdradzała tylko z żonatymi kolegami z pracy. Dopiero teraz to wiem ... I prawdziwe słońce już nigdy nie wróci, bo czymś takim, już nie wierzy się w takie słowa jak miłość, czy trwałe związki. Nie po tym , ak się juz nigdy nie wyciągnie tych wszystkich noży wbitych w swoje plecy. Ale przecież jeszcze będzie dobrze ;-) Tia ... szczególnie jak człowiek stał się podejrzlliwy, bo ma świadomość jak to może się wszystko skończyć. Mówię sobie, "zdychasz" i będziesz zdychał i nic na to nie poradzisz. A jak już wydobrzejesz, to i tak nie będziesz nawet chciał słyszeć, jak ktoś mówi o miłości. O tych bajkach opowiadalismy sobie przez 16 lat i to nawet wtedy, gdy druga osoba siedziała sobie od 2 lat z obleśnym sponsorem w apartamencie. Kochać prawdziwie to ja mogę, ale psa, który zapełnia mi pustkę czterech ścian.

    • @MagdalenaBajsarowicz
      @MagdalenaBajsarowicz  ปีที่แล้ว +1

      Są dwie możliwości można żyć przeszłością lub ją zamknąć ale to oczywiście wymaga czasu. Podniesiony zarzut o poszukiwaniu korzyści w tym przypadku jest bezpodstawny. I tak nie będę prowadzić Pana rozwodu. Po ludzku po prostu wszystkiego dobrego.

    • @MagdalenaBajsarowicz
      @MagdalenaBajsarowicz  ปีที่แล้ว +1

      Powodzenia, pozdrawiam serdecznie.

    • @toddjungham6999
      @toddjungham6999 ปีที่แล้ว +1

      @@MagdalenaBajsarowicz Nie chodzi mi o Panią. Te wszystkie osoby od rozwodów z "branży" są takie uśmiechnięte jak mówią o rozwodzie, jakby się cieszyły z tego powodu, a dla wielu ludzi to jest tragedia i odnosi sie wrażenie zupełnej nieadekwatności do sytuacji. Tak swoją drogą, nie potrzebuję prawnika, bo sprawa toczy się o nic, czyli moją godność. W zasadzie o możliwość, żeby moja żona mogła spojrzeć w oczy żonom mężów, z którymi mnie zdradzała, a ja wezwałem także i je na świadków. Wiem, że niby może się przyznać i sąd powie, że świadkowie są nie potrzebni, ale postaram się go przekonać, że ona ukrywa o wiele więcej niż się dowiedziałem i do czego się przyznaje. Mam niewielką nadzieję, że sąd przychyli się do odrzucenia jej pozwu (mam dowód, że zdradzała mnie jak braliśmy ślub, który był na jej własne zyczenie zresztą), ale będe walczył. Jak coś, to przynajmniej przeciągnę sprawe na tyle ile się da z instancją odwoławczą włącznie, żeby przynajmniej na koniec nie było tak, że zawsze dostawała ode mnie to co chciała ... Nie tym razem. Zreszta ona zawsze wolała żonatych facetów, więc w zasadzie nie wiem po co jej ten rozwód, a dla mnie to wszystko jedno, bo nigdy już nie zamierzam wchodzić w żadne formalne związki. dla mnie ona może zostać moją "papierową" żoną do końca zycia (mamy rozdzielność). Z drugiej strony, gdyby zmieniła zdanie, to nadal jestem otwarty na rozmowę, terapię i pojednanie, bo ją nadal kocham, ale mam dosyć bycia wiecznie wybaczającym i czas ponieść konsekwencje kłamstw. Ona ma swego prawnika - aplikanta adwokackiego (niech płaci, skoro mało jej jej długów), a że nigdy nie powie nikomu prawdy (taka jest), to na sprawie jak coś mówię, to widzę tylko jego konsternację, bo on w ogóle nie wie jak było naprawdę, a swoimi pytaniami do mnie, tylko bardziej ją pogrąża i robi wielkie oczy jak odpowiadam. Zobaczymy co z tego będzie ...

  • @loginreserved
    @loginreserved 2 ปีที่แล้ว

    oczywiście, że miałaś racje bo wszystkimi ludźmi (zdrowymi psychicznie) sterują te same mechanizmy obrony i instynkt przetrwania, stąd ucieczka od przeżywania tego trudnego okresu w każdym mozliwym kierunku i wdawanie się w niepotrzebne związki - plastry, które są bezwartościowe i przynoszą ulgę na chwile.... z tego nie ma drogi na skróty, niestety...

  • @wiedzon7015
    @wiedzon7015 2 ปีที่แล้ว +1

    ok

  • @pansiara7527
    @pansiara7527 ปีที่แล้ว

    A dlaczego ? Mi akurat rozwód wyszedł na dobre. Żyje jak chce, i to nawet lepiej ,a do tego mam w dupie małżeństwo.

    • @toddjungham6999
      @toddjungham6999 ปีที่แล้ว

      Mi zyje się źle. Nie cierpię samotności, brakuje mi bliskości, ale więcej żenić się już z nikim nie zamierzam. Tylko związki bez formalności, bo to jest pic na wodę.

  • @dorotakaaczynska6314
    @dorotakaaczynska6314 2 ปีที่แล้ว

    Jak ma męża i dzieci*

  • @adriankowalski405
    @adriankowalski405 ปีที่แล้ว

    Ja się rozwiodłem po 12 latach. Dzisiaj żałuje strasznie. Córka mnie traktuje źle, nowa partnerka szantażuje mnie emocjonalnie, pakuje się średnio raz w msc. Czuje się przy niej bardzo niepewnie. Żona kochała mnie bezwarunkowo. Wkradło się bardzo dużo pogardy, nienawiści. To wszystko a jak nie wszystko to w większości moja wina. Mam dopiero 33 lata ale nie mam nikogo. Nie mam kontaktu z rodzicami którzy nigdy nie byli dla mnie wsparciem. Mialem, mam mysli samobójcze ale jest też we mnie wola walki. Chce walczyć. Nie chce być ciągle szantażowany emocjonalnie, nie chce się bać czy jutro będzie przy mnie czy nie. Mam dość obwiniania mnie o wszystko.

    • @MagdalenaBajsarowicz
      @MagdalenaBajsarowicz  ปีที่แล้ว

      Może miałby Pan możliwość rozmowy z psychoterapeutą? Często konsultacja bywa pomocna i można popatrzeć na swoje życie z innej perspektywy i dostrzec rozwiązania.

    • @adriankowalski405
      @adriankowalski405 ปีที่แล้ว

      @@MagdalenaBajsarowicz bardzo bym chciał zna Pani kogoś godnego polecenia?

    • @toddjungham6999
      @toddjungham6999 ปีที่แล้ว

      Pogarda i nienawiść oznacza, że ma ciebie z jakichś powodów dość. To jest schyłkowa faza związku. W zasadzie już nie odwracalna, bo kobieta, która tak się zachowuje już ciebie skreśliła w sobie. Musisz się zastanowić, gdzie leży problem i się pogodzić, że to koniec. Możesz dalej w tym tkwić, ale gwarantuję tobie, że pewnego dnia się dowiesz, że ma już innego. Miałem podobnie. Przez >2 lata miała na boku swego kolegę - sponsora, który podwoził ją niby tylko do pracy w innym mieście, a w rzeczywistości mieszkała u niego w apartamencie. Dla mnie był to szok, bo sama mówiła o nim, że jest: "starym, leśnym dziadem" i to była prawda. Jak się o tym dowiedziałem to spakowała rzeczy i złożyła o rozwód. Walczyłem o małżeństwo pomimo tego, ale to wszystko jest bez sensu, bo jak ktoś tak zrobił, to jemu już dawno nie zależało ... Pogódź się z tym wszystkim, nie wspominaj co było, bo i tak nic to już nie zmieni, a idź dalej. Innego wyjścia i tak nie masz. Jesteś jeszcze bardzo młody.

    • @adriankowalski405
      @adriankowalski405 ปีที่แล้ว

      @@toddjungham6999 pogarda była w związku który się zakonczył, czytaj ze zrozumieniem. W obecnym pogardy nie ma tylko wieczne pretensje.

    • @MagdalenaBajsarowicz
      @MagdalenaBajsarowicz  ปีที่แล้ว

      Z psychoterapeutą ( tak jak z prawnikiem) trzeba poczuć porozumienie i poczuć również, że możemy tej osobie zaufać. Dlatego nie chcę nikogo polecać. Pozdrawiam serdecznie.

  • @monia4793
    @monia4793 4 ปีที่แล้ว +3

    Właśnie powiedziałam to mężowi o mojej decyzji A on dalej nie może tego pojąć i dalej prosi o danie drugiej szansy .Już szansę się skończyły

    • @MagdalenaBajsarowicz
      @MagdalenaBajsarowicz  4 ปีที่แล้ว +2

      Wiem, że była to trudna rozmowa. Teraz pozostaje konsekwencja. Z czasem, kiedy nie będzie żadnych sygnałów, że jest jakakolwiek szansa. W końcu zrozumie, że związek skończył się na prawdę. Powodzenia!