Super odcinek i super książki 😘 Sama bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe można się zawsze czymś zainspirować😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤
Twoja wersja domowa wyglada dobrze haha nie wiem czy to pocieszajace, czy dobijajace, ale chyba bym nie wiedziala, że to wersja domowa, gdybyś nie powiedziała 😅
Uwielbiam "Sklepy Cynamonowe":)) Zaciekawiła mnie książka "Jak nie zabiłem swojego ojca..." i zapisuję na liście tych do przeczytania jeszcze w tym roku. Dziękuję i pozdrawiam:)
Chciałabym wizualnie przygotowana wyglądać jak Ty wizualnie nieprzygotowana : ) O "Jak nie zabiłem (...) słyszałam jakiś czas temu, ale sięgnęłam po nią ostatnio, po diagnozie nowotworu u mojego ojca, i jestem cholernie wdzięczna autorowi za tę książkę. Masz rację, ona jest mocno "fizjologiczna" miejscami, bo takie właśnie jest to umieranie za granicą godności. Mi też wplecione dramaty zaburzały trochę rytm, ale zinterpretowałam sobie to tak, że bliscy umierającego są w tej trudnej sytuacji, że wobec nich świat się nie zatrzymuje - mają nadal zobowiązania zawodowe, rodzinne, funkcjonują na krawędzi świata żywych i stagnacji świata umierania.
Wyobrażam sobie, jak intensywna musiała być dla Ciebie lektura w tym konkretnym momencie.. z tymi dramatami myślę, że zamysł był właśnie taki, jak piszesz, chociaż jakoś mi to książkę, nie wiem, rozwadnia? Na pewno wybija z rytmu. Dziękuję za Twoje refleksje i trzymaj się mocno!
Wyglądasz na bardzo ogarniętą :). Ja też kocham Sklepy cynamonowe. W liceum totalnie nie czułam tego i uważałam za bełkot 🙊, ale gdy wróciłam do nich chyba 2 lata temu absolutnie się zakochałam. Nie ma chyba w literaturze od zarania dziejów genialniejszego opisu wichury. To się czuje, widzi, słyszy....niesamowite. to samo z ogrodem w letni upalny dzień ❤. Jeśli chodzi o ojców to przychodzi mi na myśl Droga Cormaca Mccarthego. Ota Pavel i Śmierć pięknych saren- kocham tą książkę a w wielu opowiadaniach pojawia się postać ojca Pavla. Może też Ameryķańska sielanka Rotha. I Wyznaje J. Cabre. To mi tak przyszło na myśl. Super filmik jak zawsze 💛🧡.
>"muszę się ogarniać" Zacytuję Adasia Miauczyńskiego z "Dnia świra": "Kurwa, ja nic nie muszę. Nie muszę jeść. Nie muszę spać." - tako i Ty nie musisz się malować.
Dobry wieczór kiedy spojrzałam na Ciebie dzisiaj to pierwsze co sobie pomyslam to to że wyjątkowo super dzisiaj wyglądasz David Vann " legenda o samobójstwie" To moja propozycja książki o ojcu Lincoln i Bardo to dla mnie do dzisiaj perełka literacka A w odpowiedzi na pytanie o twórczości pana Lipskiego to miałam obiekcje czy polecać ale tak pięknie mówiłaś o twórczości pana Schulza że jestem pewna że powinnaś sobie przynajmniej Piotrusia przeczytać Życzę miłego wieczoru ❤
Z książek, które prezentujesz w filmiku czytałam 3 pierwsze a na Królu Learze byłam w teatrze. Dorzucę jeszcze " Hańbe" Coetzee i "Legendę o samobójstwie " Vanna, obie zrobiły na mnie duże wrażenie.
bingo! nie mogłaś lepiej trafić! jak to powiedział jedyny świadomy człowiek... OSHO. Bracia Karamazow powinny być w każdym domu zamiast biblii. rodzina z automatu jest patologiczna. jedynie kiedy jest medytacja, nie ma w rodzinie patologii... tylko rozkwit i nirwana Namaste
Szanuję tę opinię i ją rozumiem. Maria rzeczywiście jest często wulgarna, bezpośrednia i szczera do bólu. Ale ja właśnie postrzegam to jako odświeżające w naszym polskim społeczeństwie
Super odcinek i super książki 😘
Sama bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe można się zawsze czymś zainspirować😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤
Pięknie wyglądasz ❤❤❤
Twoja wersja domowa wyglada dobrze haha nie wiem czy to pocieszajace, czy dobijajace, ale chyba bym nie wiedziala, że to wersja domowa, gdybyś nie powiedziała 😅
Dokładnie. Ja też 😊
Uwielbiam "Sklepy Cynamonowe":)) Zaciekawiła mnie książka "Jak nie zabiłem swojego ojca..." i zapisuję na liście tych do przeczytania jeszcze w tym roku. Dziękuję i pozdrawiam:)
Świetnie opowiadasz o książkach!! Dziękuję za polecenia:)
Dzięki wielkie za Twoją obecność i miłe słowa ❤️
Chciałabym wizualnie przygotowana wyglądać jak Ty wizualnie nieprzygotowana : ) O "Jak nie zabiłem (...) słyszałam jakiś czas temu, ale sięgnęłam po nią ostatnio, po diagnozie nowotworu u mojego ojca, i jestem cholernie wdzięczna autorowi za tę książkę. Masz rację, ona jest mocno "fizjologiczna" miejscami, bo takie właśnie jest to umieranie za granicą godności. Mi też wplecione dramaty zaburzały trochę rytm, ale zinterpretowałam sobie to tak, że bliscy umierającego są w tej trudnej sytuacji, że wobec nich świat się nie zatrzymuje - mają nadal zobowiązania zawodowe, rodzinne, funkcjonują na krawędzi świata żywych i stagnacji świata umierania.
Wyobrażam sobie, jak intensywna musiała być dla Ciebie lektura w tym konkretnym momencie.. z tymi dramatami myślę, że zamysł był właśnie taki, jak piszesz, chociaż jakoś mi to książkę, nie wiem, rozwadnia? Na pewno wybija z rytmu. Dziękuję za Twoje refleksje i trzymaj się mocno!
Wyglądasz na bardzo ogarniętą :). Ja też kocham Sklepy cynamonowe. W liceum totalnie nie czułam tego i uważałam za bełkot 🙊, ale gdy wróciłam do nich chyba 2 lata temu absolutnie się zakochałam. Nie ma chyba w literaturze od zarania dziejów genialniejszego opisu wichury. To się czuje, widzi, słyszy....niesamowite. to samo z ogrodem w letni upalny dzień ❤. Jeśli chodzi o ojców to przychodzi mi na myśl Droga Cormaca Mccarthego. Ota Pavel i Śmierć pięknych saren- kocham tą książkę a w wielu opowiadaniach pojawia się postać ojca Pavla. Może też Ameryķańska sielanka Rotha. I Wyznaje J. Cabre. To mi tak przyszło na myśl. Super filmik jak zawsze 💛🧡.
Bardzo mi bliskie to, co piszesz o Schulzu! McCarthy i Pavel jeszcze przede mną ❤️
Uwielbiam Atticusa z Zabić drozda
+1
To taki bohater, którego się nie zapomina 🫶
>"muszę się ogarniać"
Zacytuję Adasia Miauczyńskiego z "Dnia świra":
"Kurwa, ja nic nie muszę. Nie muszę jeść. Nie muszę spać." - tako i Ty nie musisz się malować.
💝💝💝 W końcu E💖💖💖
💜💜💜
Dobry wieczór kiedy spojrzałam na Ciebie dzisiaj to pierwsze co sobie pomyslam to to że wyjątkowo super dzisiaj wyglądasz David Vann " legenda o samobójstwie" To moja propozycja książki o ojcu Lincoln i Bardo to dla mnie do dzisiaj perełka literacka A w odpowiedzi na pytanie o twórczości pana Lipskiego to miałam obiekcje czy polecać ale tak pięknie mówiłaś o twórczości pana Schulza że jestem pewna że powinnaś sobie przynajmniej Piotrusia przeczytać Życzę miłego wieczoru ❤
Legendę o samobójstwie mam w planach i na półce, no i dziękuję za polecenie Lipskiego, będę miała na uwadze!
Z książek, które prezentujesz w filmiku czytałam 3 pierwsze a na Królu Learze byłam w teatrze. Dorzucę jeszcze " Hańbe" Coetzee i "Legendę o samobójstwie " Vanna, obie zrobiły na mnie duże wrażenie.
Obie u mnie w planach, Coetzeego nic jeszcze nie czytałam, a myślę że może mi się bardzo spodobać! Dzięki za polecenia ❤️
@@literatunek Też tak obstawiam że Ci się spodobają:)
O ojcach chyba niczego nie mogę polecić, ale mogę polecić książkę, w której wszystko kręci się wokół ojca. "Brazia Karamazow".
Ojeju, muszę w końcu przeczytać. Bardzo mnie do niej ciągnie, a z drugiej strony mnie onieśmiela 🙈
bingo! nie mogłaś lepiej trafić! jak to powiedział jedyny świadomy człowiek... OSHO. Bracia Karamazow powinny być w każdym domu zamiast biblii. rodzina z automatu jest patologiczna. jedynie kiedy jest medytacja, nie ma w rodzinie patologii... tylko rozkwit i nirwana Namaste
Ja jeszcze wspomnę o Testamencie Niny Waha
O, mam ją na półce, ale jeszcze nieczytana!
@@literatunek Koniecznie czytaj, to świetna opowieść o rodzinie wielodzietnej
Musze w koncu przeczytac lincoln w bardo
Myślę, że mogłoby Ci się spodobać!
Ale ta dziewczyna na tym filmie ładnie wygląda.
Dzięki!
W którym odcinku omawiasz książki o relacjach z matką ? 😊
th-cam.com/video/hag-rpBRczs/w-d-xo.htmlsi=w-tznMh3IBMrpLlG tutaj!
Bardzo dziękuję 😁
Ja nie lubię Marii Peszek. Dla mnie jest strasznie wulgarna i taka obsceniczna. Ale to moja opinia.
Szanuję tę opinię i ją rozumiem. Maria rzeczywiście jest często wulgarna, bezpośrednia i szczera do bólu. Ale ja właśnie postrzegam to jako odświeżające w naszym polskim społeczeństwie