Lubię Twoje filmy, bardzo merytoryczny i spokojny głos.. Dziwię się że tak mało wyświetleń.. Mój największy problem w szachach to psychologia... Zgarnę jakaś figurę czy dwa pionki i już nie patrze co robi przeciwnik.. Widzę mata w trzech-czterech a sam tracę hetmana w jednym:)
10 หลายเดือนก่อน +1
Dzięki! Widzów może nie mam bardzo wielu, ale za to bardzo fajnych... :) Oczywiście psychologia bardzo ważna sprawa... ale z dobrych wiadomości to jak wiesz gdzie leży problem, to już więcej niż połowa sukcesu, teraz wystarczy go rozwiązać ;)
Podoba mi się ten film i Twój komentarz, w pełni się zgadzam. Chciałbym zapytać jakie źródła polecasz aby móc kolejno uczyć się nowych umiejętności w szachach? Bo jak początek często jest łatwo dostępny, czyli: 1. Nauka ruchów pionkiem 2. Nauka ruchów wieżą ... 17. Atak z odsłony 18. Rentgen 19. Związanie Itp.. Natomiast w dalszej kolejności to już rzadko jest tak fajnie usystematyzowane. Widziałeś może kiedyś takie szersze zestawienie umiejętności? Typow koncowek itp? Tak do wyższego poziomu niż taka V kategoria szachowa... Byłbym niezmiernie wdzięczny za Twoją odpowiedź :) Pozdrawiam!
10 หลายเดือนก่อน
Dzięki! Poruszasz temat, o którym myślę gdzieś tak od roku... :) Takiego "fajnego zestawienia" tych wszystkich tematów wiedzy szachowej brakuje. Nie spotkałem się z czymś takim i dlatego uznałem, że... ja to zrobię :) Notatki porobione już są, kiedyś będę chciał to przełożyć albo na filmiki, albo myślę też o opracowaniach na lichess. Zobaczymy co czas przyniesie. Na razie jako źródła polecam głównie książki, np końcówki są dobrze omówione w 2 książkach Panczenki, mogę też polecić "Program szkolenia szachistów na III, II i I kategorię" autor Goleniszczew. Robiąc sobie notatki na ten temat przeglądałem praktycznie wszystkie książki szachowe jakie posiadam i wypisywałem sobie szachowe tematy. Potem trzeba to jeszcze poukładać poziomem gry i gotowe... Może kiedyś uda mi się coś takiego stworzyć, dam wtedy na pewno znać na "Kanale Szachowym" :) Pozdrowienia!
@ Cieszę się, że wspominasz o książkach Goleniszczewa, właśnie zamówiłem te 3 jego części. Natomiast Panczenki nie znałem, chętnie sprawdzę tą pozycję. Pozostaje mi gorąco Cię dopingować w realizacji celu stworzenia takiego zestawienia umiejętności szachowych. To byłoby genialne narzędzie. Mam dla Ciebie pewną podpowiedź / propozycję. Napiszę do Ciebie na lichess, tak będzie lepiej :) 3maj się!
Jaki proponujesz program szachowy do gry z komputerem?
10 หลายเดือนก่อน +1
Oj jest tego mnóstwo... można grać na lichess, mamy do wyboru poziom stockfisha od 1 do 8. Dzieciom pobrałem kiedyś aplikację Play Magnus i też sam grałem :) Ogólnie jak pokonasz jakiś poziom do idziesz na wyższy, a jak przegrasz to kolejna partia z niższym poziomem, w ten sposób masz odpowiedniego przeciwnika, tak to testowaliśmy w domu :)
Fajnie jest popykać dla rozrywki, albo jak człowiek młody jest i ma zajawkę, by dowiedzieć się o jakiś trikach i lepiej grać. Ale potem, spędzanie godzin na doskonaleniu się w tym to strata czasu. Tak samo zamęczanie dzieci szachami nie ma sensu. Ale dla zabawy owszem. Jest wiele rzeczy bardziej przydatnych i rozwijających, które można robić. Jak byłem dzieciakiem za komuny, to nie było wielu rozrywek, więc sobie rozkładałem drewniane figurki i ruską książkę o szachach czytałem. A teraz jest dużo alternatyw.
10 หลายเดือนก่อน +4
Dla wielu osób szachy i próba rozwijania się w tym, to po prostu hobby, więc ciężko to nazwać stratą czasu, tak samo jak przy zbieraniu znaczków itp... dla mnie zbieranie znaczków nie ma sensu, ale dla wielu osób to może być pasja i ja to rozumiem. "Zamęczanie" szachami oczywiście nie ma sensu, zarówno dzieci jak i dorosłych, to trzeba po prostu lubić, bo inaczej to faktycznie byłoby bez sensu. "Zamęczanie" czymkolwiek, zawsze będzie bez sensu... Najlepiej się rozwijamy wtedy kiedy robimy coś co lubimy i oczywiście jest wiele super fajnych alternatyw obecnie, ale ja uważam, że szachy są w zdecydowanej czołówce jeśli chodzi o możliwości rozwojowe. Niech każdy znajdzie to co lubi i niech to robi i wtedy będzie super... Lubisz pykać dla rozrywki i nie chce Ci się spędzać czasu na doskonalenie = super Lubisz spędzać sporo czasu nad szachami żeby grać odrobinę lepiej = super Pozdrawiam i dzięki za fajny komentarz!
Lubię Twoje filmy, bardzo merytoryczny i spokojny głos.. Dziwię się że tak mało wyświetleń.. Mój największy problem w szachach to psychologia... Zgarnę jakaś figurę czy dwa pionki i już nie patrze co robi przeciwnik.. Widzę mata w trzech-czterech a sam tracę hetmana w jednym:)
Dzięki! Widzów może nie mam bardzo wielu, ale za to bardzo fajnych... :)
Oczywiście psychologia bardzo ważna sprawa... ale z dobrych wiadomości to jak wiesz gdzie leży problem, to już więcej niż połowa sukcesu, teraz wystarczy go rozwiązać ;)
Fajne materiały, na razie lecę z serią Szachy strategia.
Dzięki i powodzenia! :)
Podoba mi się ten film i Twój komentarz, w pełni się zgadzam.
Chciałbym zapytać jakie źródła polecasz aby móc kolejno uczyć się nowych umiejętności w szachach?
Bo jak początek często jest łatwo dostępny, czyli:
1. Nauka ruchów pionkiem
2. Nauka ruchów wieżą
...
17. Atak z odsłony
18. Rentgen
19. Związanie
Itp..
Natomiast w dalszej kolejności to już rzadko jest tak fajnie usystematyzowane.
Widziałeś może kiedyś takie szersze zestawienie umiejętności? Typow koncowek itp? Tak do wyższego poziomu niż taka V kategoria szachowa...
Byłbym niezmiernie wdzięczny za Twoją odpowiedź :)
Pozdrawiam!
Dzięki!
Poruszasz temat, o którym myślę gdzieś tak od roku... :) Takiego "fajnego zestawienia" tych wszystkich tematów wiedzy szachowej brakuje. Nie spotkałem się z czymś takim i dlatego uznałem, że... ja to zrobię :) Notatki porobione już są, kiedyś będę chciał to przełożyć albo na filmiki, albo myślę też o opracowaniach na lichess. Zobaczymy co czas przyniesie.
Na razie jako źródła polecam głównie książki, np końcówki są dobrze omówione w 2 książkach Panczenki, mogę też polecić "Program szkolenia szachistów na III, II i I kategorię" autor Goleniszczew.
Robiąc sobie notatki na ten temat przeglądałem praktycznie wszystkie książki szachowe jakie posiadam i wypisywałem sobie szachowe tematy. Potem trzeba to jeszcze poukładać poziomem gry i gotowe... Może kiedyś uda mi się coś takiego stworzyć, dam wtedy na pewno znać na "Kanale Szachowym" :)
Pozdrowienia!
@
Cieszę się, że wspominasz o książkach Goleniszczewa, właśnie zamówiłem te 3 jego części. Natomiast Panczenki nie znałem, chętnie sprawdzę tą pozycję.
Pozostaje mi gorąco Cię dopingować w realizacji celu stworzenia takiego zestawienia umiejętności szachowych. To byłoby genialne narzędzie.
Mam dla Ciebie pewną podpowiedź / propozycję. Napiszę do Ciebie na lichess, tak będzie lepiej :)
3maj się!
dzięki :-) +
Proszę bardzo! :)
Jaki polecasz program do animacji pozycji szachowych?
Używałem tylko DiagTransfer wersja 3.0.1 jak potrzebowałem coś wydrukować (czarno białe).
Jaki proponujesz program szachowy do gry z komputerem?
Oj jest tego mnóstwo... można grać na lichess, mamy do wyboru poziom stockfisha od 1 do 8. Dzieciom pobrałem kiedyś aplikację Play Magnus i też sam grałem :) Ogólnie jak pokonasz jakiś poziom do idziesz na wyższy, a jak przegrasz to kolejna partia z niższym poziomem, w ten sposób masz odpowiedniego przeciwnika, tak to testowaliśmy w domu :)
Kurde.. czyli to nie jest tak że jedni po prostu to potrafią, a drudzy nie ? 😮 Czyli że trzeba zakuuuuwać ? 😮😮 Bez sensu... 😉
Odrobina sensu jednak w tym jest, musi być! 😉
Fajnie jest popykać dla rozrywki, albo jak człowiek młody jest i ma zajawkę, by dowiedzieć się o jakiś trikach i lepiej grać. Ale potem, spędzanie godzin na doskonaleniu się w tym to strata czasu. Tak samo zamęczanie dzieci szachami nie ma sensu. Ale dla zabawy owszem. Jest wiele rzeczy bardziej przydatnych i rozwijających, które można robić. Jak byłem dzieciakiem za komuny, to nie było wielu rozrywek, więc sobie rozkładałem drewniane figurki i ruską książkę o szachach czytałem. A teraz jest dużo alternatyw.
Dla wielu osób szachy i próba rozwijania się w tym, to po prostu hobby, więc ciężko to nazwać stratą czasu, tak samo jak przy zbieraniu znaczków itp... dla mnie zbieranie znaczków nie ma sensu, ale dla wielu osób to może być pasja i ja to rozumiem.
"Zamęczanie" szachami oczywiście nie ma sensu, zarówno dzieci jak i dorosłych, to trzeba po prostu lubić, bo inaczej to faktycznie byłoby bez sensu. "Zamęczanie" czymkolwiek, zawsze będzie bez sensu...
Najlepiej się rozwijamy wtedy kiedy robimy coś co lubimy i oczywiście jest wiele super fajnych alternatyw obecnie, ale ja uważam, że szachy są w zdecydowanej czołówce jeśli chodzi o możliwości rozwojowe.
Niech każdy znajdzie to co lubi i niech to robi i wtedy będzie super...
Lubisz pykać dla rozrywki i nie chce Ci się spędzać czasu na doskonalenie = super
Lubisz spędzać sporo czasu nad szachami żeby grać odrobinę lepiej = super
Pozdrawiam i dzięki za fajny komentarz!