Tez mieszkam na wsi i blisko lasu,który odwiedzam od czasu do czasu i zawsze coś przynoszę ,patyki również . Raz poszłam do lasu z taczka bo musiałam pozbierać puszki,butelki,worki foliowe,opakowania po jogurtach itd.itp.
A potem jak wyjeżdżasz z lasu z taczka pełną śmieci, w drzwiach do lasu stoi już pan leśniczy w asyście policji i dostajesz mandat za zaśmiecanie. I las sprzątnięty i pan leśniczy ma bonusa i dzielna policja ma odfajkowane. Ja jak widzę, że ktoś śmieci w lesie, to się nie patyczkuję, tylko leję od razu w mordę. Lepiej działa niż tłumaczenia czy sprzątanie po kimś.
Panie Łukaszu! Dziękuję za przekazanie cennej wiedzy. Dzień po obejrzeniu byłem na grzybach i trafiłem na uszaka :) Siła wyższa. Zrobiłem jak Pan i przyniosłem kilka gałązek
jest jeden grzyb WARTY ADAPTACJI do upraw przydomowych ŻÓŁCIAK SIARKOWY .... bardzo smaczny - po przyprawieniu nie do odróżnienia ze SMAKIEM i konsystencją mięsa z KURCZAKA ..... naprawdę warto , zapewne techniki uprawy będą podobne jak w przypadku boczniaków itp ..... bardzo popularny w usa - Chicken of the Woods - polska nazwa - żółciak siarkowy ....są filmiki
Zgadzam się w 100% procentach z używaniem utartych nazw takich jak shitake. A te najnowsze dziwolągi: podgrzyb, krasnoborowik, itd. to już w ogóle przesada. Uwielbiam za to nazwy angielskie: Chicken of the Wood, Shaggy Parasol, Winter Chanterelle czy Wood Blewit mówią same za siebie ;)
Wszystko ładnie i pięknie. Jak przygotować drzewo pod kołki z grzybnią ? Każde drzewo produkuje antygrzybiczne substancje. Po ścince drzewa antygrzybiczność może pozostać w nim do 3 miesięcy. Jak skutecznie dokonać zainfekowania naszego kawałka drzewa? Nie robimy tego na starym kawałku pnia lub gałęzi ,tam już są grzyby i będzie niepowodzenie. A więc Bierzemy nasz kawałek drzewa po ścince nawet miesiąc po, ale nie dłużej niż 3 miesiące i zawijamy go w folię (do pakowania)co by inne grzyby tam nie wlazły. Po 3 miesiącach w zawiniętym kawałku nie ma już substancji grzybobójczych, i nie dostały się tam inne zarodniki grzybów, i nie rozpoczęły przerastania grzybnią naszego materiału z jest już fajnie, będzie sukces. Zaczynamy kołki z grzybnią ,wiertarka i do roboty! Po kołkowaniu można zalać woskiem otwory i zawijamy w folię Do ciemnego miejsca w miarę wilgotnego a nie w słońce. Czekamy , grzybnia zaczyna przerastać cały kawałek drzewa i nic jej nie przeszkadza bo o to zadbaliśmy. Kiedy grzybnia przerosła ściągamy folię i czekamy, robiąc w tym czasie kolejne w ten sposób po kilku latach mamy plantacje wybranych grzybów. Cieszy widok ścianki wkopanych kołków porośniętych grzybami. Powodzenia i udanych zbiorów .
Przed wojna duzo chorob zwiazanych bylo z niedozywieniem, z niekorzystnymi warunkami bytowymi. Obecnie bardzo duzo chorob to choroby z nadmiaru, choroby, ktorych przyczyna jest zanieczyszczony pokarm. Podejmujcie posty, ograniczajcie ilosciowo pokarm, na nadwage nie stosujcie innych pokarmow. Posty pomagaja zachowac dobra sylwetke, zdrowie organizmu, silna wole, rozum.
Panie Łukaszu, Amanita Rubescens zjedzona. Za serce mnie nie chwyciła, smakuje jak Kania a Kanie mi specjalnie nie smakują. Ale może być. Znalazłem też Siedzunia Sosnowego, to inna liga. Najlepszy grzybek jaki jadłem. Cudo🥰😋😋. Pycha. Cud. Szukam go dalej......
Uszaki rosną u mnie na starych bzach, wciąż żywych, na podmokłych terenach w dolinach, gdzie nawet w zimie jest ciut cieplej. Teraz jednak w lesie mamy wysyp kolczaków obłączastych i czubajek czerwieniejących; i czekamy na gąski nieksztaltne bo na nie jest teraz świetna pogoda.
@@reginabastian9346 Oczywiście. Całe życie. Nie są tak smaczne jak kanie, ale też bardzo dobre. Słyszałem, że mogą być trujące, kiedy rosną na skażonej ziemi, bo chłoną toksyny, ale jeśli nie zbieramy ich w jakimś Czarnobylu to śmiało można jeść. Ja najczęściej panieruję i używam zamiast kotletów do obiadu (mozna takie upieczone z panierką dać do zamrażarki i wcinać w zimie). Zdarzyło mi się przynosić ich po kilkadziesiąt dziennie i cała rodzina miała ucztę. Nigdy natomiast nie mielismy z ich powodu problemów gastrycznych.
Panie łukaszu znalazłem filmik w internecie że ktoś hoduje grzybnie w domu. Gdzieś czytałem że duże nasilenie zarodników grzybni może negatywnie wpływać na organizm ludzki . Piszę do pana bo mam z tym zagwozdę , proszę o info na ten temat a i jeszcze jaka była by najlepsza temperatura dla grzybni , jeżeli nie za wysoka to w garażu ewentualnie ( garaż nieocieplony )
SHI-TAKE TO SUPER GRZYB ,BO JEST BARDZO SMACZNY I CO NAJWAŻNIEJSZE WZMACNIA UKŁAD ODPORNOŚCIOWY I WYBITNIE ANTY- RAKOWY !!! POLECAM DODAĆ DO JAJECZNICY W FORMIE ROZDROBNIONEJ NAJLEPIEJ NA ŚNIADANIE .
Bardzo rozsądny głos na temat idiotycznego zmieniania nazw grzybów .Chyba tylko po to aby wprowadzić zamieszanie i utrudnić nowicjuszom poznanie grzybów jadalnych ,z których mogliby skorzystać w razie wojny
Panie Łukaszu, a czy czeremcha nada się do uprawy uszaka i grzybka mun? Bzu czarnego nie mam, a działka gęsto porośnięta czeremchą amerykańską, mogłabym ja wykorzystać.
Też nie podoba mi się spolszczanie na siłę. Cały świat mówi,, Italia" a w Polsce,, Włochy". Brrr- okropne. Ktoś tak dawno temu wymyślił i niestety przyjęło się. Filmik super 👍
A ja uważam że polskie nazwy są fajne ale nie może być tak, że coróż zmieniają nazwy... I pytanie, czy taka uprawa grzyba szitake nie wprowadzi sie do naszego ekosystemu i wymknie z pod kontroli jak często jest z roślinami ?
Ze smardzami też pycha! A do mnie przywlekły się smardze wraz z korą kupioną w sklepie ogrodniczym! Mam własne! Teraz trzeba by było założyć plantację uszaków!
No wlasnie to wymyslanie nazw i ich zmienianie jest irytujace. W 19 wieku zaczal sie trend aby wymyslac polskie nazwy w nauce. Np. w matematyce mamy calke i roznicznke podczas gdy w wielu jezykach nazwy te sa podbne bo pochodze z laciny albo greki. Wie przyczyna byl patriotyzm jezykowy. Ale to zmienianie nazw grzybow co kilka lat to juz jest zwykla radosna tworczosc idiotow o rozbuchanym ego.
@@luczaj100 Ci ludzie co uprawiaja te radosna tworczosc nie maja poszanowania dla tradycji i ciaglosci, ktore sa tak potrzebne dla kultury ale takze dla rospowszechniania wiedzy.Oni maja mentalnosc hunwejbinow albo jakobinow. To co robia jest poprostu niepowazne.
Po co w takim razie są nazwy łacińskie? To one dla każdego zainteresowanego stanowią podstawę. Później każdy może je sobie nazywać jak chce- shiitake, bukkake, choychiwsrake
i bardzo dobrze że mamy polskie nazwy.Polacy nie gęsi. shitake srake i inne shit take takie niech się trzymają z dala od polskiej mowy. Twardniak japonski brzmi pięknie i cos mowi o grzybie, a shit take mowi gowno i tyle.
@@luczaj100 Oczywiście w języku polskim jest masa kalek i innych zapożyczeń z języków obcych. Nazwy wymienionych przez Pana zwierząt jednak wryły się już na stałe, natomiast o grzybach shitake nie słyszała większość ludzi w Polsce, możemy więc próbować ustanowić jakąś polską nazwę.
Tez mieszkam na wsi i blisko lasu,który odwiedzam od czasu do czasu i zawsze coś przynoszę ,patyki również . Raz poszłam do lasu z taczka bo musiałam pozbierać puszki,butelki,worki foliowe,opakowania po jogurtach itd.itp.
Witaj w klubie, u mnie urodzaj butelek i puszek 🥺
Przy moim lesie jest miedza często używana. Niby Małopolska, ale ile ja tam żubrów spotkałem. Śmieszno, chodź smutno.
A potem jak wyjeżdżasz z lasu z taczka pełną śmieci, w drzwiach do lasu stoi już pan leśniczy w asyście policji i dostajesz mandat za zaśmiecanie. I las sprzątnięty i pan leśniczy ma bonusa i dzielna policja ma odfajkowane. Ja jak widzę, że ktoś śmieci w lesie, to się nie patyczkuję, tylko leję od razu w mordę. Lepiej działa niż tłumaczenia czy sprzątanie po kimś.
To ja wywoze smieci do lasu,a wy je wywozicie,to moze od razu bede zawozil do was?.
@@zerglittle5454 A dobra piwska, a nie zwierząt kopytnych xD
Wszechmocny, samowystarczalny pracownik naukowy, ciekawa postać -- samotny w swoim lesie - robi cuda....
Uszak bzowy bardzo zacny grzyb, od wielu lat cenię ten gatunek.
Dzięki za materiał! 😊
W miarę długi film Łukasza Łuczaja - szok i niedowierzanie :) Nie wiem jak inni, ale ja poproszę o więcej takich.
Ja też
@@violetdavis4621 I ja
zgadzam się..
Świetny i pouczający materiał!
Panie Łukaszu! Dziękuję za przekazanie cennej wiedzy. Dzień po obejrzeniu byłem na grzybach i trafiłem na uszaka :) Siła wyższa. Zrobiłem jak Pan i przyniosłem kilka gałązek
Jak zawsze moc wiedzy.
przeciekawe, bardzo dziękuję :)
Super plantacja, nabrałam ochoty na takie uprawy 👍 Dziękuję bardzo za ciekawą prezentację , pozdrawiam 😊
Polecam kanał YT "Greg Judy Regenerative Rancher". Są tam dwa filmy o uprawie takich grzybów, dokładnie jak opowiada Pan Łukasz.
@@rawa5457 Dziękuję za iinfo 🤗
@@MojeUprawy :):):)
Ciekawy filmik 👏 Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Dzięki za wykład!
Super dziękuję 👍
🍀Wielkie dzięki za filmik😋🌻💗
Witam panie Łukaszu mógłby pan zrobić program o tzw sowie czyli kani o jej odmianach i tym czym się różni od muchomora
Fajne komentarze.pękam ze śmiechu.pozdrawiam z Niemiec 😂
jest jeden grzyb WARTY ADAPTACJI do upraw przydomowych ŻÓŁCIAK SIARKOWY .... bardzo smaczny - po przyprawieniu nie do odróżnienia ze SMAKIEM i konsystencją mięsa z KURCZAKA ..... naprawdę warto , zapewne techniki uprawy będą podobne jak w przypadku boczniaków itp ..... bardzo popularny w usa - Chicken of the Woods - polska nazwa - żółciak siarkowy ....są filmiki
Zgadzam się w 100% procentach z używaniem utartych nazw takich jak shitake. A te najnowsze dziwolągi: podgrzyb, krasnoborowik, itd. to już w ogóle przesada. Uwielbiam za to nazwy angielskie: Chicken of the Wood, Shaggy Parasol, Winter Chanterelle czy Wood Blewit mówią same za siebie ;)
Ja tam kocham nazwe zolcial siarkowy
Dzięki piękne
Wszystko ładnie i pięknie.
Jak przygotować drzewo pod kołki z grzybnią ?
Każde drzewo produkuje antygrzybiczne substancje.
Po ścince drzewa antygrzybiczność może pozostać w nim do 3 miesięcy.
Jak skutecznie dokonać zainfekowania naszego kawałka drzewa?
Nie robimy tego na starym kawałku pnia lub gałęzi ,tam już są grzyby i będzie niepowodzenie.
A więc
Bierzemy nasz kawałek drzewa po ścince nawet miesiąc po, ale nie dłużej niż 3 miesiące i zawijamy go w folię (do pakowania)co by inne grzyby tam nie wlazły. Po 3 miesiącach w zawiniętym kawałku nie ma już substancji grzybobójczych, i nie dostały się tam inne zarodniki grzybów, i nie rozpoczęły przerastania grzybnią naszego materiału z jest już fajnie, będzie sukces. Zaczynamy
kołki z grzybnią ,wiertarka i do roboty! Po kołkowaniu można zalać woskiem otwory i zawijamy w folię
Do ciemnego miejsca w miarę wilgotnego a nie w słońce. Czekamy , grzybnia zaczyna przerastać cały kawałek drzewa i nic jej nie przeszkadza bo o to zadbaliśmy. Kiedy grzybnia przerosła ściągamy folię i
czekamy, robiąc w tym czasie kolejne w ten sposób po kilku latach mamy plantacje wybranych grzybów. Cieszy widok ścianki wkopanych kołków porośniętych grzybami. Powodzenia i udanych zbiorów .
Lubię uszaki, są takie "chrząstkowe" pozdrawiam Panie Łukaszu 👍
Ale trochę bez smaku.
@@Nabuhodonozor1000 Tak, dla tego cenię je głównie za konsystencje :)
witam i pozdrawiam
Wspaniały film :)
Ja to noszę już drugi rok kawałek granitu z lasu do oczka, już blisko :) Pozdrawiam!
super film 👍
Przed wojna duzo chorob zwiazanych bylo z niedozywieniem, z niekorzystnymi warunkami bytowymi. Obecnie bardzo duzo chorob to choroby z nadmiaru, choroby, ktorych przyczyna jest zanieczyszczony pokarm.
Podejmujcie posty, ograniczajcie ilosciowo pokarm, na nadwage nie stosujcie innych pokarmow.
Posty pomagaja zachowac dobra sylwetke, zdrowie organizmu, silna wole, rozum.
Panie Łukaszu, Amanita Rubescens zjedzona. Za serce mnie nie chwyciła, smakuje jak Kania a Kanie mi specjalnie nie smakują. Ale może być. Znalazłem też Siedzunia Sosnowego, to inna liga. Najlepszy grzybek jaki jadłem. Cudo🥰😋😋. Pycha. Cud. Szukam go dalej......
Znalazłem w życiu tylko dwa siedzunie, jeden zniszczony, drugi stary i przejrzały... no nic, szukam dalej.
Pozdrawiam ❤️
Coraz częściej spotykam uszaki na klonie jesionolistnym (są dorodniejsze niż na bzie), rzadko na jesionie, a czasem nawet na robinii akacjowej.
na wierzbie tez czasami rosnie
W tym roku mam tak samo ,na akacji,wierzbie i oczywiście na bzie
🙏
Uszaki rosną u mnie na starych bzach, wciąż żywych, na podmokłych terenach w dolinach, gdzie nawet w zimie jest ciut cieplej. Teraz jednak w lesie mamy wysyp kolczaków obłączastych i czubajek czerwieniejących; i czekamy na gąski nieksztaltne bo na nie jest teraz świetna pogoda.
Czy spozywacie czubajki czerwieniejace?
@@reginabastian9346 Oczywiście. Całe życie. Nie są tak smaczne jak kanie, ale też bardzo dobre. Słyszałem, że mogą być trujące, kiedy rosną na skażonej ziemi, bo chłoną toksyny, ale jeśli nie zbieramy ich w jakimś Czarnobylu to śmiało można jeść. Ja najczęściej panieruję i używam zamiast kotletów do obiadu (mozna takie upieczone z panierką dać do zamrażarki i wcinać w zimie). Zdarzyło mi się przynosić ich po kilkadziesiąt dziennie i cała rodzina miała ucztę. Nigdy natomiast nie mielismy z ich powodu problemów gastrycznych.
Postaram sie poszukac tych grzybow🌺🌺🌺
Panie łukaszu znalazłem filmik w internecie że ktoś hoduje grzybnie w domu. Gdzieś czytałem że duże nasilenie zarodników grzybni może negatywnie wpływać na organizm ludzki . Piszę do pana bo mam z tym zagwozdę , proszę o info na ten temat a i jeszcze jaka była by najlepsza temperatura dla grzybni , jeżeli nie za wysoka to w garażu ewentualnie ( garaż nieocieplony )
Jeszcze chwila i łysiczki wyjdą. Ponownie będzie można porozmawiać z naturą.
Nie było jeszcze w tym roku?
@@RozsądnaPV U mnie jeszcze nie 😉
Zazdroszczę...
@@pindzyn a wie ktoś czy w Gorcach już były?
@@tomekkowalski6501 Trza iść zrywać 😉
Kiedy jest najlepsza pora na zakołkowanie grzybni?
Panie Łukaszu, ...żeby się uważnić, po prostu 😉😄
SHI-TAKE TO SUPER GRZYB ,BO JEST BARDZO SMACZNY I CO NAJWAŻNIEJSZE WZMACNIA UKŁAD ODPORNOŚCIOWY I WYBITNIE ANTY- RAKOWY !!! POLECAM DODAĆ DO JAJECZNICY W FORMIE ROZDROBNIONEJ NAJLEPIEJ NA ŚNIADANIE .
👍
W którym momencie roku najlepiej zakładać taką uprawę Shitake?
@@zielnik_hermetyczny Dziękuję!
Próbowałem kiedyś ale nic z tego nie wyszło. Ponowię próbą na wiosnę :)
@@zielnik_hermetyczny Ba! Problem w tym, że nie mam piwnicy :(
Witam jak najlepiej t te uszaki spożywać-może jakiś przepis:)? czytałem gdzieś że można je suszyć potem zalewa się je wodą i robią się galaretkowate
tak
dwolnie, np w zupie lub smażone z jajecznicą
Jak rozpoznawać te uszaki żeby sie nie struć ?
O, to chyba takie grzyby zjadły podłogę u mojego kolegi
Jakieś przepisy na potrawy z tych grzybów poproszę
Bardzo rozsądny głos na temat idiotycznego zmieniania nazw grzybów .Chyba tylko po to aby wprowadzić zamieszanie i utrudnić nowicjuszom poznanie grzybów jadalnych ,z których mogliby skorzystać w razie wojny
Ostatnie 5 min filmu robi robotę.
też tak mam, na pusto z lasu nie wracam
99% ludzi, nie pomyśli, że to plantacja. :-)
Czy shitake z przydomowej uprawy nie może starć się gatunkiem inwazyjnym?
Szkoda ,ze nie pokazał Pan spodu pierwszego grzyba .
Czy można takie koleczki włożyć do rosnącego drzewa?
Czy smak shitake zależy od drewna na którym rosną?
Smak nie za to kolor kapelusza tak
Kwestia nazewnictwa: kiedyś nazwa „witaminy” była zastąpiona oficjalnie na „życiany”. Nowa nazwa się nie przyjęła i wrócono do witamin.
Panie Łukaszu, a czy czeremcha nada się do uprawy uszaka i grzybka mun?
Bzu czarnego nie mam, a działka gęsto porośnięta czeremchą amerykańską, mogłabym ja wykorzystać.
raczej nie
Tak się zastanawiam, czy takie otwarte uprawy grzybów egzotycznych nie mogą zaburzyć jakoś polskiej mykobioty? :)
Słuchaj uważnie... Było mówione, że to gatunki kosmopolityczne.
Też nie podoba mi się spolszczanie na siłę. Cały świat mówi,, Italia" a w Polsce,, Włochy". Brrr- okropne. Ktoś tak dawno temu wymyślił i niestety przyjęło się. Filmik super 👍
kolejny co pluje na polską mowę. . hańba
Wzięło się od Wołochów, pasterzy karpackich, których język z rodziny romańskiej wydawał się podobny do włoskiego.
A ja uważam że polskie nazwy są fajne ale nie może być tak, że coróż zmieniają nazwy... I pytanie, czy taka uprawa grzyba szitake nie wprowadzi sie do naszego ekosystemu i wymknie z pod kontroli jak często jest z roślinami ?
teoretycznie może tak być, choć wygląda na to że shiitake nie jest inwazyjny
@@luczaj100 dzięki za ponowna odpowiedź 🤓😉🌻
Szanowny Panie Łukaszu trafiłem na to przypadkowo :th-cam.com/video/581V_MuKSkY/w-d-xo.html
DAŁEM 666 ŁAPKĘ W GÓRĘ!
Jajecznica z kórkami :-)
Kurkami …plissss
Ze smardzami też pycha!
A do mnie przywlekły się smardze wraz z korą kupioną w sklepie ogrodniczym! Mam własne!
Teraz trzeba by było założyć plantację uszaków!
@@AqaMaryna8 dlaczego? Mu nie chodziło o te grzybki tylko o kórki 😂
Grzyby to przyszlość medycyny
No wlasnie to wymyslanie nazw i ich zmienianie jest irytujace. W 19 wieku zaczal sie trend aby wymyslac polskie nazwy w nauce. Np. w matematyce mamy calke i roznicznke podczas gdy w wielu jezykach nazwy te sa podbne bo pochodze z laciny albo greki. Wie przyczyna byl patriotyzm jezykowy. Ale to zmienianie nazw grzybow co kilka lat to juz jest zwykla radosna tworczosc idiotow o rozbuchanym ego.
dokładnie
@@luczaj100 Ci ludzie co uprawiaja te radosna tworczosc nie maja poszanowania dla tradycji i ciaglosci, ktore sa tak potrzebne dla kultury ale takze dla rospowszechniania wiedzy.Oni maja mentalnosc hunwejbinow albo jakobinow. To co robia jest poprostu niepowazne.
Nie boisz się, że tego szitake rozsiejesz niechcący w okolicy? Chyba, że nie jest specjalnie inwazyjny.
M Szalans ; BAĆ SIĘ ; a mianowicie KOGO na Polskiej Ziemi ma bać się Polak ???!!!🤔🙉 Raczej grubo przesadzasz !!!!
@@odziseksweet4115 Nie rozumiem tej wypowiedzi. Za dużo wykrzykników i równoważników zdań.
To na przeziębienie ekoprzepisik th-cam.com/video/X7i_gJtYnes/w-d-xo.html 😋👍
U mnie też grzybów brak 😭😢🥺
Po co w takim razie są nazwy łacińskie? To one dla każdego zainteresowanego stanowią podstawę. Później każdy może je sobie nazywać jak chce- shiitake, bukkake, choychiwsrake
z
Ja kiedyś uszaki paliłem w ogródku bo wycielem 50 bzów które miały z 30 lat .
Aż mi żal się płakać mi zachciało.... Szkoda ogromna
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. ...
tylko bez przesady z tworzeniem nowych słów
Jest różnica w tworzeniu dzieł po polsku, a w słowotwórstwie.
@@luczaj100 Jakby tak na to patrzeć to nasz język nigdy by nie powstał, bo zawsze musi buś ten pierwszy raz, nawet w języku.
i bardzo dobrze że mamy polskie nazwy.Polacy nie gęsi. shitake srake i inne shit take takie niech się trzymają z dala od polskiej mowy. Twardniak japonski brzmi pięknie i cos mowi o grzybie, a shit take mowi gowno i tyle.
Undefined Null Potwierdzam, Undefined Nullu.
Zabawny jest Twój komentarz jeśli spojrzy się na Twój nick.
@@looklook5826 wow! okay, okay, look looku.
@@w.k.5974 To nie było do Ciebie 😉
Ja uważam, że powinniśmy nadawać organizmom żywym, polskie nazwy.
zebra, żyrafa, hipopotam, gnu, kirabu, skunks, lampart, jaguar, tygrys i gepard to nazwy obce. więc dlaczego nie szitake?
@@luczaj100 Oczywiście w języku polskim jest masa kalek i innych zapożyczeń z języków obcych. Nazwy wymienionych przez Pana zwierząt jednak wryły się już na stałe, natomiast o grzybach shitake nie słyszała większość ludzi w Polsce, możemy więc próbować ustanowić jakąś polską nazwę.
Nie można by przenieść grzybni na 'zdrowe' drewno przy pomocy wiertarki i wiertła koronowego ?
No chyba nie, bo pan Łukasz mówił, że ten grzyb nie jest pasożytem i nie bytuje na żywej tkance tylko na obumierającej
@@joannapiascinska3237 drewno to ścięte fragmenty drzew a nie żywe rośliny.