Bzdura. Kcal to kcal. Możesz się odżywiać wyłącznie w fast foodach i jeśli będziesz miał ujemny bilans kaloryczny, to schudniesz. Pytanie, jak będziesz się czuł na takiej "diecie". Raczej nie za dobrze.
Jest to trochę bardziej złożony proces. Kalorie przyjmowane z błonnikiem wpływają na nas inaczej niż bez błonnika. Sok z pomarańczy o tej samej kaloryczności co pomarańcza będzie inaczej wpływał na organizm. Po pierwsze, miąższ i skórka mają dużo błonnika, który wiąże się z naturalnym cukrem w owocu, gdy ten przemieszcza się przez przewód pokarmowy. Dzięki temu organizmowi trudniej jest wchłaniać cukier i zajmuje mu to więcej czasu. W rezultacie cukier z owocu gromadzi się we krwi w wolniejszym tempie, jeśli zjesz owoc w całości, niż gdybyś piła czysty sok owocowy. Ten proces pozwala organizmowi wykorzystać cukier bardziej jako bezpośrednie źródło energii. A picie czystego soku owocowego prowadzi do wzrostu poziomu cukru we krwi. Czując, że masz więcej cukru, niż potrzebujesz, organizm szybko uwalnia insulinę, co powoduje, że dużan ilość cukru we krwi zostaje przekształcona w tłuszcz i glikogen. W ten sposób wzrost poziomu cukru we krwi prowadzi do spadku poziomu cukru we krwi (chyba że zjesz więcej jedzenia), co ponownie powoduje uczucie głodu. A bycie głodnym sprawia, że jesz więcej. W ten sposób picie czystego soku owocowego prowadzi do gorszej regulacji poziomu cukru we krwi i zwiększonego spożycia kalorii w porównaniu do jedzenia całych owoców
Świetna treść i forma przekazu. Dziękuję Pani Aleksandro.
Świetny film. Dużo wiedzy, przekazanej płynnie, bez wstawek typu: eeeee.., tak typowych dla tego kanału.
Brawo.
Forma przyjmowania kalorii ma znaczenie. Te same kalorie z soku z winogron vs z całych owoców zupełnie inaczej wpłyną na naszą wagę.
Bzdura. Kcal to kcal. Możesz się odżywiać wyłącznie w fast foodach i jeśli będziesz miał ujemny bilans kaloryczny, to schudniesz. Pytanie, jak będziesz się czuł na takiej "diecie". Raczej nie za dobrze.
Jest to trochę bardziej złożony proces. Kalorie przyjmowane z błonnikiem wpływają na nas inaczej niż bez błonnika. Sok z pomarańczy o tej samej kaloryczności co pomarańcza będzie inaczej wpływał na organizm.
Po pierwsze, miąższ i skórka mają dużo błonnika, który wiąże się z naturalnym cukrem w owocu, gdy ten przemieszcza się przez przewód pokarmowy. Dzięki temu organizmowi trudniej jest wchłaniać cukier i zajmuje mu to więcej czasu. W rezultacie cukier z owocu gromadzi się we krwi w wolniejszym tempie, jeśli zjesz owoc w całości, niż gdybyś piła czysty sok owocowy. Ten proces pozwala organizmowi wykorzystać cukier bardziej jako bezpośrednie źródło energii. A picie czystego soku owocowego prowadzi do wzrostu poziomu cukru we krwi. Czując, że masz więcej cukru, niż potrzebujesz, organizm szybko uwalnia insulinę, co powoduje, że dużan ilość cukru we krwi zostaje przekształcona w tłuszcz i glikogen. W ten sposób wzrost poziomu cukru we krwi prowadzi do spadku poziomu cukru we krwi (chyba że zjesz więcej jedzenia), co ponownie powoduje uczucie głodu. A bycie głodnym sprawia, że jesz więcej. W ten sposób picie czystego soku owocowego prowadzi do gorszej regulacji poziomu cukru we krwi i zwiększonego spożycia kalorii w porównaniu do jedzenia całych owoców
Wiedza podana w bardzo przystępny i ciekawy sposób. Ma Pani talent do opowiadania. :)
alkohol etylowy ma działanie uzdrawiające - ja napierdalam codziennie