Dzień dobry. To ja jestem tą osobą , która nie potrafiła się rozstać po rozwodzie.. Mam 66 lat i dopiero ostatecznie się rozstałam ostatecznie pół roku temu . Bądźcie odważne Pozdrawiam
Wpuszczanie Państwa, urzędników i s0ndów do swojego związku to bardzo zły pomysł.😢 Bez ślubu cywilnego nie będzie piekła r0zw0du. 😊 Jeśli ślub to wyłącznie sam Sakrament Małżeństwa bez skutków cywilnych i bez zastosowania Konkordatu; za zgodą Biskupa (formularz 16 do Kurii) lub ślub humanistyczny. ❤
Zadam pytanie otwarte czy czasem nie wystepuje u rozmowczyni efekt potwierdzenia, błąd konfirmacji. Czy czasem nie jest niepewna swojej decyzji o rozwodzie i podświadomie szuka potwierdzenia u innych słuszności swojej decyzji przez sugerując,, że np klientka powinna się rozstać jeśli aktualnie nie jest szczęśliwa w związku.
Nie występuje u mnie ten błąd, ponieważ to nie ja podjęłam decyzję o rozwodzie. Nie ma więc stricte takiego przełożenia. Ja zawsze też powtarzam, że trzeba dokładnie zobaczyć, czy to tylko o rozwód chodzi... można się rozwieść, ale dalej być nieszczęśliwą.
Mam nieodparte wrażenie, że materiał nagrany dla klików. Ja jednak lubię jak prowadzący rozmowę jest zainteresowany tematyką szczerze a nie ma zamiaru edukować. Na tym kanale są dość wyrobieni odbiorcy i taki temat oklepany jest chyba nudnawy nie tylko dla Natalii.
Z jednej psycholodzy tluczą, że źle jak się człowiek zakocha, bo to wiązanie traum, bo chora chemia i to i tak mija wiec zdrowy związek, oparty jest na wspólnych wartosciach itp a z drugiej strony jak ludziom jest ze sobą dobrze, są ze sobą dlugo i się pobierają i dalej sa ze sobą, to też źle.
ale ty wiesz ze nie masz 1 reguly jak swiat i zycie ma wygladac? pracowalem za granica, mam kolege z Indii bo z nim mieszkalem. on ma 28 lat a swoja zone z ktora ma slub od 2 lat poznal jak mieli po 5 lat i gwarantuje ci ze nigdy sie nie zdradza i beda zawsze razem. Fakt ze on powiedzial ze wolalby zeby ludzie w Indiach mieli wybor tak jak w europie. a le to wypowiada z pozycji wyzsze wyksztalcenie niemieckie informatyk wiec liznal europe i ma porownanie. tak czy siak chce ci przekazac ze poznales moze 1/10 000 wymiaru zycia na swiecie i to wspolczesnego swiata bo w przeszlosci moglo to jeszcze inaczej wygladac a w przyszlosci rownie bedzie inaczej wygladac. bo nawet nie wiem ile kultur poznales i jak u ludzi wyglada malzenstwo a wyjezdzasz nie pytany tu ze swoja teza. warto czasem spojrzec na pewne rzeczy z innej perspektywy niz z wlasnego czubka nosa z wlasnego mieszkania i do tego sprzed kompa.
Psycholodzy uświadamiają. I nie, na pewno nie mówią, jak żyć. Każdy piszę historię swojego życia sam. Może to robić mniej lub bardziej świadomie. Zakochany bądź nie, w parze bądź samotnie.
Dzień dobry. To ja jestem tą osobą , która nie potrafiła się rozstać po rozwodzie.. Mam 66 lat i dopiero ostatecznie się rozstałam ostatecznie pół roku temu . Bądźcie odważne Pozdrawiam
Dziękuję, że dzielisz się swoją historią... O tym właśnie mówię w materiale, że czekamy za długo, a życie przecieka nam przez palce...
Wpuszczanie Państwa, urzędników i s0ndów do swojego związku to bardzo zły pomysł.😢 Bez ślubu cywilnego nie będzie piekła r0zw0du. 😊 Jeśli ślub to wyłącznie sam Sakrament Małżeństwa bez skutków cywilnych i bez zastosowania Konkordatu; za zgodą Biskupa (formularz 16 do Kurii) lub ślub humanistyczny. ❤
Zadam pytanie otwarte czy czasem nie wystepuje u rozmowczyni efekt potwierdzenia, błąd konfirmacji. Czy czasem nie jest niepewna swojej decyzji o rozwodzie i podświadomie szuka potwierdzenia u innych słuszności swojej decyzji przez sugerując,, że np klientka powinna się rozstać jeśli aktualnie nie jest szczęśliwa w związku.
Nie występuje u mnie ten błąd, ponieważ to nie ja podjęłam decyzję o rozwodzie. Nie ma więc stricte takiego przełożenia. Ja zawsze też powtarzam, że trzeba dokładnie zobaczyć, czy to tylko o rozwód chodzi... można się rozwieść, ale dalej być nieszczęśliwą.
Syfiara
Mam nieodparte wrażenie, że materiał nagrany dla klików. Ja jednak lubię jak prowadzący rozmowę jest zainteresowany tematyką szczerze a nie ma zamiaru edukować. Na tym kanale są dość wyrobieni odbiorcy i taki temat oklepany jest chyba nudnawy nie tylko dla Natalii.
Z jednej psycholodzy tluczą, że źle jak się człowiek zakocha, bo to wiązanie traum, bo chora chemia i to i tak mija wiec zdrowy związek, oparty jest na wspólnych wartosciach itp a z drugiej strony jak ludziom jest ze sobą dobrze, są ze sobą dlugo i się pobierają i dalej sa ze sobą, to też źle.
ale ty wiesz ze nie masz 1 reguly jak swiat i zycie ma wygladac? pracowalem za granica, mam kolege z Indii bo z nim mieszkalem. on ma 28 lat a swoja zone z ktora ma slub od 2 lat poznal jak mieli po 5 lat i gwarantuje ci ze nigdy sie nie zdradza i beda zawsze razem. Fakt ze on powiedzial ze wolalby zeby ludzie w Indiach mieli wybor tak jak w europie. a le to wypowiada z pozycji wyzsze wyksztalcenie niemieckie informatyk wiec liznal europe i ma porownanie. tak czy siak chce ci przekazac ze poznales moze 1/10 000 wymiaru zycia na swiecie i to wspolczesnego swiata bo w przeszlosci moglo to jeszcze inaczej wygladac a w przyszlosci rownie bedzie inaczej wygladac. bo nawet nie wiem ile kultur poznales i jak u ludzi wyglada malzenstwo a wyjezdzasz nie pytany tu ze swoja teza. warto czasem spojrzec na pewne rzeczy z innej perspektywy niz z wlasnego czubka nosa z wlasnego mieszkania i do tego sprzed kompa.
Psycholodzy uświadamiają. I nie, na pewno nie mówią, jak żyć. Każdy piszę historię swojego życia sam. Może to robić mniej lub bardziej świadomie. Zakochany bądź nie, w parze bądź samotnie.
Takie pytanie: kto najczęściej jest stratny finansowo na rozwodzie? Dlatego panowie żadnych, ślubów , ile to problemów mniej.