Wojna o Nil. Czy Egipt uderzy w etiopską tamę? | dr Michał Lipa
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 พ.ย. 2024
- 📙 Zamów “Światy lękowe” swiatylekowe.pl
🇪🇬 Tama Wielkiego Odrodzenia (Grand Ethiopian Renaissance Dam, GERD) na Nilu Błękitnym w Etiopii jest jednym z największych projektów hydrotechnicznych w Afryce. Budowa tej tamy stała się źródłem napięć między Etiopią a Egiptem.
O tym rozmawiałem z dr Michałem Lipą z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
🔔 Subskrybuj: / @podrozbezpaszportu
🎧 Posłuchaj: anchor.fm/mateu...
✉️ Kontakt: podrozbezpaszportu@gmail.com
➡ Podoba Ci się to co robię? Wesprzyj mnie na Patronite. Dzięki Tobie będę mógł dalej rozwijać swój podcast: patronite.pl/po...
Możesz postawić mi kawę! buycoffee.to/p...
➡ Media społecznościowe
👍 Moja strona: / matgrzeszczuk
👍 Facebook: / podrozbezpaszportu
📸 Instagram: / podrozbezpaszportu
🐦 Twitter: / pbpaszportu
#PodróżBezPaszportu #MateuszGrzeszczuk #MichałLipa
Jeden z tych konfliktów które trudno rozwiązać.
Tą kwestię może wyjaśnić i zakończyć tylko konflikt zbrojny,
Tak twierdzą tylko ci co myślą w jaki myśli zachód. Zachód zawsze wszystkie spory rozwiązuje poprzez mordowanie tysiące lub milionów ludzi.
@@andrzej21111Czyngis Chan towarzyszu zachód
Egipolanie- przyszła społeczność zamieszkujących nad Wisłą
Oba te kraje, przede wszystkim to powinny zainteresować się antykoncepcją ... W Etiopii wzrost populacji jest potężny, mimo, że ludzie głodują. Egipt jest w stanie sam wyprodukować tylko ~70% potrzebnej mu żywności. Jeden większy kryzys i parędziesiąt milionów ludzi może tam umrzeć z głodu. Mam tylko nadzieję, że odpowiedzialne kraje nie będą tam próbowały "pomagać" wysyłając żywność (taki "socjal"), tylko pomogą naprawdę pozwalając by się wreszcie nauczyli, jak planować demografię.
nie ma to tamto, hop do góry, dla algorytmu i nie tylko pozdr.
Dlaczego nie wykorzystuje się wody morskiej, tak jak zrobił to Kadafi?
bo to kosztowne
@@ramze111wszystko jest drogie. Australia Dubaj z powodzeniem stosują odsalanie wody morskiej
@@po_co_mi_to Bzdurny argument, więc tak żebyś pojął... są rzeczy drogie i droższe odsalanie jest droższe i mało kogo na nie stać... australia, izrael itp. bogate kraje odsalają bo stać je na droższe i energochłonne... kto ma mało pieniędzy i prądu stawia drogie tamy, zbiorniki, które mimo, że drogie to są tańsze niż droższe i prądożerne technologie odsalania wody morskiej.
@ramze111 kto ma mało prądu stawia drogie elektrownie , a kto ma mało wody stawia drogie systemy odsalania.
To tak jak powiedzieć dlaczego w Polsce nie ma elektrowni atomowej...
Wyobraźcie sobie co by się działo gdyby ktoś chciał całkowicie odciąć Egipt od wody.
Myślę, że wybudowanie przez każdy z tych dwóch krajów po elektrowni jądrowej w jaki sposób by załatwiło sprawę braku prądu.
Chłodzenie wodne jest potrzebne musi być pewne i raczej nie słone nie wiem czy tam są warunki
Dokładnie
@@zdalnyobserwator9153 W materiale była mowa o tym, że oba kraje mają duże słodkowodne jeziora czy zbiorniki. Problem jest chyba w tym, że Egipt chce wodę dla rolnictwa a Etiopia do jej zrzutu dla produkcji energii.
Wojna o wodę zaczęła się również na tzw. Zachodzie - w chwili gdy ludzie zaczęli kupować wodę z pięciolitrowych bidonach.
równie inteligentne spostrzeżenie, że wojna o wodę zaczęła się w Rosji, gdy zaczęto herbatę (czaj) gotować w wielolitrowych samowarach.
@longinzaczek5857 myli się Pan, chodzi o fakt płacenia za wodę. Również gratuluję inteligencji.
@@wojtekkubiakmusic A od kiedy płacenie za wodę oznacza od razu wojnę? Jeśli np. jedziesz sobie na weekend na działkę/daczę. Ludzie kupują mnóstwo niepotrzebnych rzeczy - chcą kupować wodę w baniakach to niech kupują.
@longinzaczek5857 ludzie najczęściej kupują wodę w dużych baniakach nie dlatego, że lubią, tylko dlatego, ze ta dostępna w kranach nie nadaje się do picia. A to pierwszy krok do braku wody pitnej i w następstwie tego do konfliktu o dostęp do niej. To tyle. Miłego wieczoru.
@@wojtekkubiakmusic Zalezy od jakości miejskich wodociągów i od tego, czy człowiek woli wydawać na wodę w baniakach czy zainwestować w filtr wody.
Czasem się kupuje, zeby mieć poręczną rezerwę np. na wypadek wojny, powodzi, awarii wodociągów (czyli z przyczyn survivalowych) lub okazjonalnie - powiedzmy jedziesz na działkę raz do roku i nie chce ci się sprawdzać jakości wody w studni czy wodociągu, to się kupuje kilka pięciolitrowych baniaków - powodów jest multum. nie warto generalizować.