Jak być mniej głupiutkim?

Zgodnie z ostatnią ankietą, przedstawiam wam film, w którym zebrałem kila swoich przemyśleń. Na jego podstawie chciałbym Wam pokazać, co robię, że każdego dnia jestem mniej głupi (albo mi się tak wydaje).
Bardzo mocno kocham moją społeczność i właśnie dlatego chciałbym dać Wam malutkie pudełeczko, kuferek z dobrymi radami. Patrzycie na mój film i mówicie: ŁAŁ!! To jest niesamowite! Też bym tak chciał! Oczywiście! Ty Też tak możesz. Najważniejsze w procesie rozwoju jest ciekawość świata, odrzucenie złych emocji związanych z przyswajaniem wiedzy, chęć rozwoju i walka o swoje lepsze ja. Nie ma takiego "czary-mary", które sprawi, że z dnia na dzień będziesz władał wszystkimi językami i znał na pamięć encyklopedię. Trzeba do tego mnóstwo pracy, poświęcenia. Na opanowanie niektórych zagadnień poświęciłem całe lata. Z giętkim umysłem jest jak ze sportem. Zobaczymy lekkoatletów. Łał! Imponujące! Też tak chcę! Nie od razu zaczniesz biegać jak profesjonalista. Do tego potrzeba mnóstwa zaparcia.
Mamy dzisiaj dostęp do wiedzy całej ludzkości. Każdy ma w kieszeni portal do błyskawicznego szukania informacji. Jak jest to wykorzystywane...każdy widzi. Apeluję do mojej społeczności, by ze wszystkich sił starała się rozwijać, uczyć się, poznawać. Nie zastanawiaj się, czy ta wiedza, umiejętności Ci się przydadzą. Po tysiąckroć lepiej umrzeć mając walizkę zbędnej wiedzy, niżli pozbawionym jakiejkolwiek.