Zetknęłam się ostatnio z postawą, że "znajomość angielskiego to już żaden szpan..." Na szczęście nie o szpan mi w życiu chodzi, tylko o wymierne zyski. Dzięki mojej angielszczyźnie nawiązałam w sieci dwie przyjaźnie - jedną z Węgierką, drugą z Holendrem. Odwiedzamy się czasem, ale głównie rozmawiamy przez discorda. Prawie każdego dnia. To są kilometry myśli wyrażane w mowie, która dla żadnego z nas nie jest ojczystą, tysiące i setki tysięcy słów biegnących światłowodem tam i z powrotem w służbie więzi. Parę lat temu przełamałam wewnętrzne przekonanie, że To Nie Ma Sensu i zaczęłam pisać prozę po angielsku. Wieszam swoje teksty w sieci i mam potem ogromną satysfakcję, widząc komentarze. Jestem w stanie snuć fikcyjne historie w cudzym języku i trafiać z nimi do ludzi żyjących w czterech stronach świata. Jeśli to nie jest fantastyczny zysk z nauki, to nie wiem, co nim jest.
Cześć Ajko, bardzo miło Cię znów widzieć! Ja usiłuję się nauczyć języka angielskiego, nie jest mi łatwo, bo jestem z pokolenia które w szkole wkuwało rosyjski. Mam problem z systematycznością, na pewno skorzystam z Twoich wskazówek jak uczyć się bardziej efektywnie. Mnie zapadł w pamięć idiom "upolować dwa ptaki jednym kamieniem" co OCZYWIŚCIE 😂można przetłumaczyć na nasze polskie powiedzonko "upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu". Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i będę wypatrywać kolejnych filmików 😀🤗💐☀️🥰
Dziękuje za inspirujący filmik Anno! Uczenie się języków obcych zawsze przychodziło mi łatwo. Teraz zależy mi na osiągnięciu poziomu C2 w języku angielskim i A2 w koreańskim.
Zetknęłam się ostatnio z postawą, że "znajomość angielskiego to już żaden szpan..." Na szczęście nie o szpan mi w życiu chodzi, tylko o wymierne zyski. Dzięki mojej angielszczyźnie nawiązałam w sieci dwie przyjaźnie - jedną z Węgierką, drugą z Holendrem. Odwiedzamy się czasem, ale głównie rozmawiamy przez discorda. Prawie każdego dnia. To są kilometry myśli wyrażane w mowie, która dla żadnego z nas nie jest ojczystą, tysiące i setki tysięcy słów biegnących światłowodem tam i z powrotem w służbie więzi. Parę lat temu przełamałam wewnętrzne przekonanie, że To Nie Ma Sensu i zaczęłam pisać prozę po angielsku. Wieszam swoje teksty w sieci i mam potem ogromną satysfakcję, widząc komentarze. Jestem w stanie snuć fikcyjne historie w cudzym języku i trafiać z nimi do ludzi żyjących w czterech stronach świata. Jeśli to nie jest fantastyczny zysk z nauki, to nie wiem, co nim jest.
Pani Aniu, jeśli to możliwe proszę nagrywać więcej takich filmów o językach obcych:) Jest Pani poliglotką więc to będą cenne porady.
Ajko, tesknie za Tobą! Mam nadzieje, że zaczniesz znowu nagrywać!
Cześć Ajko, bardzo miło Cię znów widzieć! Ja usiłuję się nauczyć języka angielskiego, nie jest mi łatwo, bo jestem z pokolenia które w szkole wkuwało rosyjski. Mam problem z systematycznością, na pewno skorzystam z Twoich wskazówek jak uczyć się bardziej efektywnie. Mnie zapadł w pamięć idiom "upolować dwa ptaki jednym kamieniem" co OCZYWIŚCIE 😂można przetłumaczyć na nasze polskie powiedzonko "upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu". Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i będę wypatrywać kolejnych filmików 😀🤗💐☀️🥰
Dziękuje za inspirujący filmik Anno! Uczenie się języków obcych zawsze przychodziło mi łatwo. Teraz zależy mi na osiągnięciu poziomu C2 w języku angielskim i A2 w koreańskim.
Dziękuję Pani za ciekawy film