วีดีโอ

❤

Faktycznie,Ajko,ta przerwa spowodowala,ze nieco xapomnialam o Twoim kanale.Ale wracam,bo bardzo lubię Cie słuchać.Nie liubie lukrowanego i udawanego swiata,ktory probujs niektorzy sprzedac jako prawdziwy na swoich ksnalach.Bardzo dziekuje za szczerość.Twoja postawe bardzo cenię.Ciesze sie ,ze wróciłaś.I ja tez wracam.Wszystkiego co najlepsze.❤

Daleko mi do minimalizmu, niestety. W przekazie jednak jestem bardziej minimalistyczna.

Polecam do prania listki- lekkie i nie ma możliwości rozlania.

Wspaniale Cię znowu widzieć! Udanej podróży! ❤

Ale jestes fajna babka❤. Ja tez upieke! Pozdrawiam z USA.

Czy ktoś może zrobił listę na podstawie tego co pani Ania spakowała ❓😊 Dziękuję i pozdrawiam 🤗🤗

Pani Aniu, jeśli to możliwe proszę nagrywać więcej takich filmów o językach obcych:) Jest Pani poliglotką więc to będą cenne porady.

Lubię oglądać, kocham Pani ględzenie, im dłuższe tym lepsze 🥰 ... wracam do sluchania ❤️

Dziękuję Pani za ciekawy film

Zetknęłam się ostatnio z postawą, że "znajomość angielskiego to już żaden szpan..." Na szczęście nie o szpan mi w życiu chodzi, tylko o wymierne zyski. Dzięki mojej angielszczyźnie nawiązałam w sieci dwie przyjaźnie - jedną z Węgierką, drugą z Holendrem. Odwiedzamy się czasem, ale głównie rozmawiamy przez discorda. Prawie każdego dnia. To są kilometry myśli wyrażane w mowie, która dla żadnego z nas nie jest ojczystą, tysiące i setki tysięcy słów biegnących światłowodem tam i z powrotem w służbie więzi. Parę lat temu przełamałam wewnętrzne przekonanie, że To Nie Ma Sensu i zaczęłam pisać prozę po angielsku. Wieszam swoje teksty w sieci i mam potem ogromną satysfakcję, widząc komentarze. Jestem w stanie snuć fikcyjne historie w cudzym języku i trafiać z nimi do ludzi żyjących w czterech stronach świata. Jeśli to nie jest fantastyczny zysk z nauki, to nie wiem, co nim jest.

Dziękuję, że się tym podzieliłaś ❤

Cześć Ajko, bardzo miło Cię znów widzieć! Ja usiłuję się nauczyć języka angielskiego, nie jest mi łatwo, bo jestem z pokolenia które w szkole wkuwało rosyjski. Mam problem z systematycznością, na pewno skorzystam z Twoich wskazówek jak uczyć się bardziej efektywnie. Mnie zapadł w pamięć idiom "upolować dwa ptaki jednym kamieniem" co OCZYWIŚCIE 😂można przetłumaczyć na nasze polskie powiedzonko "upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu". Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i będę wypatrywać kolejnych filmików 😀🤗💐☀️🥰

❤

Akurat materiał na czasie i dla mnie, za 2 tygodnie wyjeżdżam na tydzień do Nicei! :) Moja podpowiedź co do pakowania jest taka... żeby zrobić sobie listę :D bo ja zawsze czegoś zapominam... (niby da się bez tego żyć, ale ciężko czasem, a dokupić często szkoda jak się ma np. jakiś kosmetyk pełny w domu...), dlatego teraz jestem w trakcie pisania 3 list i to maja być listy na stałe, przy każdym (z 3 kategorii, dlatego 3 listy) wyjazdów wezmę po prostu odpowiednią listę i sprawdzę czy mam wszystko :) Moje 3 kategorie wyjazdu, to: - wyjazd do rodziny do Polski (mieszkam w Niemczech) - tu zazwyczaj nie potrzebuję wielu rzeczy, bo mam parę ubrań czy butów w domu rodzinnych też, mydła używam po prostu tego samego co mama akurat używa itp., no i pranie zawsze można zrobić :) - wyjazd krótki na terenie Niemiec lub za granicę, - wyjazd dłuższy. No i jeszcze w zależności od tego czy biorę drugi bagaż czy nie, to też trzeba dopasować ;) Co do torby to chyba jeszcze lepsza jest moja walizka, bo jest na kółkach, a jednocześnie z szelkami, więc można ją nieść, ciągnąć lub nosić jak plecak :) (oczywiście super-wygodny nie jest to plecak, bo obszar pod plecami jest dość twardy ;) ale czasem to i tak najlepsze rozwiązanie)

Aniu ja tez preferuje podrozowac z malym bagazem. Kilka lat temu bodajze z 5 kupilam torboplecak z noord face i od tego czasu tylko tak wyjezdzam. Najdluzszy moj pobyt to 3 tygodnie i oczywiscie, ze trzeba prac ale sa pralnie samoobslugowe albo recznie w ostatecznosci. Obecnie coraz wiecej lotnisk inwestuje w nowoczesne skanery i przestaje obowiazywac limit malych buteleczek do 100ml. Zycze udanego urlopu w Alicante. Moj urlop dopiero jesienia, tez w Hiszpanii.

Pani Aniu, wspaniałe Panią znowu widzieć 🙂 Bardzo lubię Pani materiały 🙂 Życzę udanego wyjazdu i słonecznej pogody ☀️

👍👍👍♥️🍀😸

Życzę szczęśliwej podróży i udanego wypoczynku 🌞❤

Dziękuję za szczerość. Wszystkiego dobrego życzę. Rzadkie odcinki też są ok

Książkę Życie na naszej planecie mam na półce legimi. Na Netflixie obejrzałam pasjonujący film.

Może to kwestia tego okresu w życiu. Dodatkowo internet jest przeładowany "straszącymi" informacjami, haulami zakupowymi, blogami z wakacji, z dalekich wakacji, szczęściem i radością. Budujemy sobie na tej podstawie obraz życia innych ludzi który poza kamerą prawdopodobnie nie wygląda tak beztrosko. Ja między innymi dzięki Pani filmom zaczęłam wdrażać minimalizm w swoim życiu. Przestałam oglądać filmy o polityce, o katastrofach, przestałam oglądać haule zakupowe, zaczęłam żyć swoim życiem, nie patrząc na innych. Dodatkowo zafundowałam sobie przerwę w pracy bo potrzebowałam odpoczynku i wyciszenia. Myślę, że to czasowe "zmęczenie materiału", a może warto wesprzeć się farmakologicznie. Pozdrawiam gorąco ❤.

Ostatnio pochłaniam wszystkie Pani filmy, zwł. w tematyce minimalizmu. Dziękuje, że Pani jest ❤.

Trzymam kciuki za Panią i za działalność❤. Przeczytałam ostatnio za jednym zamachem Pani książki i jestem zachwycona. ❤

😍☕️⚘️

Bardzo dziękuję za szczerość i cieszę się, że Pani wraca. Czekałam na to. Będzie dobrze. Życzę siły i nadziei.

Minimalizm nie jest ideologią, ale wygodnym stylem życia.

Trzymam mocno kciuki. Byłam w podobnej sytuacji, doskonale Cię rozumiem. Dziękuję za zaufanie.

❤ takie wyznanie ma MOC ❤ życzę wszelkiej pomyślności ❤

❤❤ dziękujemy za szczerość i film:)

Lubię🙂 i cieszę się, że Pani wróciła👍

Idzie coś cudownego, trzymam mocno kciuki ❤️

👍🙂

Życzę miłości, ufności , radości , uśmiechu w sercu na co dzień, niech każdy dzień będzie lepszy od poprzedniego. Dziękuję Bogu za Panią:, jest Pani Darem dla innych-)

Aniu, a wykluczasz pracę w szkole lub na uczelni?

Jakze sie ciesze, ze juz Pani tu jest ❤

❤

Przyjemnie się Pani słucha 🫠 Dziękuję ❤⚘️☕️

Jakze sie ciesze, ze jest Pani tu znowu. Uwielbiam Pania sluchac. Glowa do gory! Kolo Fortuny teraz jest dla Pani na gorze. Zle minelo. Pozdrawiam serdecznie❤

Autentyczność to ta niezwykła cecha dla której chcemy twórców słuchać i oglądać. Brawo. 🎉

❤

Ja tam nawet nie zauważam, że ktoś nie nagrywa, zauważam dopiero jak coś nowego wrzuci, to wtedy myślę, że noo faktycznie dawno nic nie było ;) Ale dziękuję za ciekawe nagranie :) ciekawie było wysłuchać szczerej wypowiedzi na tematy zawodowe.

Dzieki za szczerość. Za odwagę. I za zaufanie do nas 😊.

Aniu, dziękuję za szczerość i trzymam kciuki, oby cały czas było lepiej i lepiej. A nie myślałaś o egzaminie, żeby uzyskać uprawnienia tłumacza przysięgłego? Jestem tłumaczką przysięgłą i teraz rzeczywiście innych tłumaczeń już praktycznie nie robię, a tutaj tłumacze z pieczęcią cały czas są potrzebni (jeszcze, też nie wiadomo, jak długo...)

❤️

❤

Droga Aniu, jestem Ci bardzo wdzięczna za te szczere słowa ❤ osobiście zmagam się teraz z nietrafioną decyzją o zmianie pracy. Nakłada się na to wiele innych, trudnych spraw związanych między innymi z przemijaniem (jestem w podobnym do Ciebie wieku). Ogólnie brakuje mi szczerych, wspierających rozmów z 50-letnimi kobietami. Nie chcę udawać młodszej ani nie chcę się wstydzić swojego wieku. Próbuję wypracować w sobie zgodę na trudniejszy czas... zawodowy i zdrowotny. Cieszę się, że małymi krokami wychodzisz na prostą. To właśnie dodało mi otuchy. Mam nadzieję, że i ja odnajdę swoją prostą.

♥♥♥Będzie dobrze.

Dziękuję za szczerosc, oraz życzę powodzenia i obfitości w każdej dziedzinie życia❤

Nie jesteś nam winna żadnych wyjaśnień, ale jestem Ci i tak wdzięczny za szczerą opowieść. Od wielu lat konsumuję Twoje treści i stwarza to złudzenie, że oglądam filmy koleżanki ;-) Też jestem iberystą, też jestem samozatrudniony... więc bardzo czuję to o czym mówisz. Jeszcze raz dziękuję za ten materiał :-)