Turystyczna Korona Tatr - odcinek 2/4 (Grześ, Rakoń, Wołowiec, Jarząbczy Wierch)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 22 มิ.ย. 2022
- Drugi odcinek Turystycznej Korony Tatr - subskrybuj mój kanał i polub profil na Facebooku: / chwilaulotnablog .
Muzyka:
Resonance by acrylic bathhouse (c) copyright 2021 Licensed under a Creative Commons Attribution Noncommercial (3.0) license. dig.ccmixter.org/files/acrylic... Ft: Airtone, SackJo22
precarity by airtone (c) copyright 2021 Licensed under a Creative Commons Attribution Noncommercial (3.0) license. dig.ccmixter.org/files/airtone...
dazed by airtone (c) copyright 2012 Licensed under a Creative Commons Attribution Noncommercial (3.0) license. dig.ccmixter.org/files/airtone...
Ech Tatry...te widoki i ta przestrzeń.Pięknie.
Ale się fajnie złożyło - Wołowiec, Rakoń i Grześ akurat zrobiliśmy sobie tydzień temu. Dzięki za filmik, czekamy na kolejne odcinki
Fajnie było sobie przypomnieć tę trasę... 😄 W 2018 szłam w odwrotnym kierunku... Trzydniowiański-Kończysty-Jarząbczy-Wołowiec-Rakoń-Grześ, dla mnie to była rekordowo długa trasa, 13 godzin całość zajęła, a najbardziej w kość dało podejście na Wołowiec, w prażącym słońcu i już po kilku godzinach chodzenia można było mieć dość...
I w życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby jeszcze próbować Starorobociański wcisnąć w rozkład 😃 Podejście z Kończystego na Starorobociański robione podczas innego wyjazdu też dla mnie było wymagające... No ale dla mocniejszych fizycznie górołazów jak najbardziej wydłużenie trasy o Starorobociański byłoby wykonalne.
Ja będę teraz we wrześniu robić ta trasę mam jednak nadzieje ze pogoda dopisze bo różnie to bywa.
Mam nadzieje że kondycyjnie i wydolnościowe dał rade podejść na wołowiec i zadyszka mnie zabije😂
Cześć Michał-po słodyczach bardziej chce się jeść i częściej jak po potrawach z miesa,jaj czy ryb albo z mleka -pozdrawiam
Wszystko fajnie, ale na początku to mogłeś trochę przyspieszyć kroku :).
W 2021 w czerwcu schodząc z Wołowca złamałam kostkę :(. Doczłapałam się trochę dalej i spod Łopaty zabierał mnie śmigłowiec TPOR :(.
Oj przykra sprawa :( a czy po roku z kostką jest już w porządku?
@@chwilaulotna4702 jak najbardziej :) Za mną właśnie połowa GSS (druga połówka niestety we wrześniu - obowiązki w pracy niestety pozwoliły wykonać tylko połowę)