Komosą ryżową na przykład lub inną kaszą, tylko wtedy trzeba dodać jeszcze trochę wody lub więcej napoju roślinnego + ok pół szklanki i ugotować. Ja gotuję ok. 10-12 minut, a później odstawiam jeszcze pod przykryciem, by kasza doszła na kolejne 10 minut. Wiórki ugotowałabym tu razem z kaszą.
Jest jak najbardziej ok, surowa, gotowana, pieczona - nie trzeba się jej obawiać. Warzywami na prawdę nie trzeba się przejmować, warto tylko zwrócić uwagę, by ich było jak najwięcej :) Jeśli chcesz poczytać więcej o komponowaniu posiłków, na co zwracać szczególnie uwagę to zapraszam do artykułu klaudiasarniak.pl/2021/09/18/darmowa-dieta-w-insulinoopornosci/, a w przyszłym tygodniu opublikuję też nowy o mitach w IO - m.in. będzie tam temat marchewki i buraczków z io ;)
Dziękuje za inspirację, mam pytanie o kawę, piję kawę parzoną czarną, czy organizm będzie ją traktował jako posiłek? Odnoszę wrażenie, ze czasami mam wyrzut insuliny (robi mi się gorąco) a kawę piję od wielu lat na rozpoczęcie dnia. Pozdrawiam.
Kawa czarna bez dodatków może być pita pomiędzy posiłkami i zazwyczaj jest dobrze tolerowana, w niewielkim stopniu pobudza wydzielanie insuliny. Nie traktujemy jej jak posiłek. Jeśli pojawia się tylko czasami może być związane np. z szybszym wypiciem kawy i dostarczeniem kofeiny, chwilowym wzrostem ciśnienia, stąd takie objawy? Ale warto też zwrócić uwagę czy oprócz uczucia gorąca nie pojawiają się też inne objawy lub czy takie uczucie gorąca pojawia się też w innych sytuacjach. Może Pani też sprawdzić czy nie pojawiają się objawy hipoglikemii reaktywnej.
@@KlaudiaSarniak Dziękuję za odpowiedź, cieszę się, że to jednak nie to co myślałam, skojarzyłam to chwilowe uczucie gorąca, ponieważ podobny objaw miałam po posiłkach ale również nie zawsze. Być może to ciśnienie. Jestem niskociśnieniowa i być może coś się zmieniło w tym temacie. Nie mam innych objawów, które sugerowałyby hipoglikemię reaktywną. Staram się trzymać system postu przerywanego 16/8. Istotne jest to, ze nie zawsze to uczucia gorąca się zdarza więc trudno dla mnie jest dopasować do czegoś, stąd moje pytanie. Pozdrawiam serdecznie.
Najpierw go uprażyłam, żeby ziarna zbielały, dodałam warzywa i zalałam wodą. Później gotował się ok. 12 minut, aż wchłonął wodę (chciałam to pokazać, ale mi zaparował obiektyw ;P). W tym momencie nie była jeszcze zupełnie miękki więc odstawiłam pod przykryciem. Można go zrobić tak samo bez warzyw. Moim zdaniem tak przygotowany jest smaczniejszy, nie rozgotowuje się, wchłania całą wodę i przygotowanie jest proste :)
Nabiał wpływa na produkcję insuliny, ale jednocześnie jak badania pokazują nabiał w diecie pozytywnie wpływa na wskaźniki io i masę ciała. Unikać warto raczej odżywek serwatkowych, które znacznie wpływają na insuline, nie samego nabiału w każdej formie. Owoce jak inne węglowodany powodują wzrost glukozy i insuliny, czy to znaczy, że nie mozna ich jeść? Nie. To znaczy, że trzeba zwrócić uwagę na to w jakiej ilości i formie je jeść.
Pani Klaudia ma rację. Węglowodany to szerokie pojęcie. Błonnik to też węglowodany. Poza tym, liczy się ładunek glikemiczny posiłku. Polecam sobie posłuchac, co mówią ludzie z CT1 , którzy raczej nie mogą sobie pozwolić na błędy żywieniowe. Co jedzą? Wiele normalnych rzeczy, ale w określonych konfiguracjach, żeby posiłek miał niski ŁG. "Uruchamianie insuliny" zależy od wieeeeeelu czynników, tym niezwiązanych z dietą takich jak: - ilość snu - poziom aktywności fizycznej, - poziom stresu. To też należy kontrolować!!! Moja insulinooporność nie jest spodowowana bardzo złą dietą, ale właśnie tymi trzema powyższymi czynnikami. Zmiana diety jest korzystna dla mnie, jem bardziej urozmaicone jedzenie, ale żeby się uporać z problemem muszę "wyłączyć" jego źrodła. Dodatkowo trzeba dodac, że każdy organizm ma indywidualną biochemię i co jednemu będzie zbijać cukier - drugiemu może podnosić. Na przykład kawa. Na mnie działa fa-tal-nie, bo ja bardzo powoli metabolizuję kofeinę. No to teraz piję napoje bez kofeiny. Jakby tak odstawić nabiał, wszystkie węglowodany, to zostaje albo jedzenie tylko mięsa i tłuszczu, albo ..... fotosyntetyzowanie ;-) . Także, no, trochę rozsądku.
Droga Pani,radzę się jeszcze uczyć,a nie udzielać ludziom błędnych informacji. Dla przykładu,choć błędów jest wiele. Od kiedy to można jeść marchew przy insulinooporności? Nauczyła się chyba Pani z tabel internetowych,które są nieaktualne,jak i piramida zdrowia. Nie mogę patrzeć,jak ludzie dla zysku wprowadzają innych w błąd...
Nie wprowadzam w błąd, natomiast zamiast straszyć jedzeniem marchewki staram się pokazywać, że można jeść normalnie przy IO i widzieć poprawę, czuć się lepiej. Oprócz samej diety ważne jest też zdrowie psychiczne, a liczne ograniczenia i restrykcje (jak np. nie jedz marchewki) tylko dokładają stresu, który sam w sobie również na IO wpływa niekorzystnie. Miałam już okazję nie raz słyszeć jak restrykcje przerastały, prowadziły do rezygnacji (bo już nie wiem co mogę jeść), zniechęcenia (bo staram się jak mogę, a ktoś znów wytyka błędy). A w wielu przypadkach naprawdę nie potrzeba wywracać diety do góry nogami, można działać małymi krokami i też widzieć efekty - natomiast wiadomo, że każdy z nas jest inny i te zmiany warto dopasować do siebie. Pozdrawiam.
Drogi Panie to ja jestem laikiem i wiem, że marchew nożna spokojnie jeść, można schłodzić bądź zbilansować posiłek innymi produktami , bo ważny jest ig całego posiłku, a nie poszczególnych produktów. Proszę zamiast oskarzac ludzi , ktorzy maja odpowiednie wyksztalcenie poczytać trochę o tym.
Panie Andrzeju, jest Pan niezwykle źle poinformowany. Zapewne pojęcie Ładunku Glikemicznego jest Panu obce. Proszę się zapoznać z tym, czym jest ładunek glikemiczny, jaki ŁG ma marchew, a nie brzydko pomawiać tę Panią i obnosić się z własną ignorancją.
Drogi panie Andrzeju, następnym razem zanim pan kogoś skrytykuje, proszę samemu się dokształcić i sprawdzić posiadaną wiedzę w temacie, w którym chce pan zająć stanowisko jako wyrocznia…
fajny film
A co jesc przy cukrzycy typ2
Czym można zastąpić owsiankę? Miałam kilka podejść do niej i w smaku nie było to złe ale mam odruch wymiotny jak czuje płatki owsiane
Komosą ryżową na przykład lub inną kaszą, tylko wtedy trzeba dodać jeszcze trochę wody lub więcej napoju roślinnego + ok pół szklanki i ugotować. Ja gotuję ok. 10-12 minut, a później odstawiam jeszcze pod przykryciem, by kasza doszła na kolejne 10 minut. Wiórki ugotowałabym tu razem z kaszą.
Ekstra Klaudia; ₩
A czemu Klaudio ryż biały a nie ciemny ?
Czy marchewka w insulinooporości jest ok? Widzę, że była w twojej mieszance mrożonej...
Jest jak najbardziej ok, surowa, gotowana, pieczona - nie trzeba się jej obawiać. Warzywami na prawdę nie trzeba się przejmować, warto tylko zwrócić uwagę, by ich było jak najwięcej :) Jeśli chcesz poczytać więcej o komponowaniu posiłków, na co zwracać szczególnie uwagę to zapraszam do artykułu klaudiasarniak.pl/2021/09/18/darmowa-dieta-w-insulinoopornosci/, a w przyszłym tygodniu opublikuję też nowy o mitach w IO - m.in. będzie tam temat marchewki i buraczków z io ;)
@@KlaudiaSarniak niestety,ale marchew nie jest wskazana😱
Dziękuje za inspirację, mam pytanie o kawę, piję kawę parzoną czarną, czy organizm będzie ją traktował jako posiłek? Odnoszę wrażenie, ze czasami mam wyrzut insuliny (robi mi się gorąco) a kawę piję od wielu lat na rozpoczęcie dnia. Pozdrawiam.
Kawa czarna bez dodatków może być pita pomiędzy posiłkami i zazwyczaj jest dobrze tolerowana, w niewielkim stopniu pobudza wydzielanie insuliny. Nie traktujemy jej jak posiłek. Jeśli pojawia się tylko czasami może być związane np. z szybszym wypiciem kawy i dostarczeniem kofeiny, chwilowym wzrostem ciśnienia, stąd takie objawy? Ale warto też zwrócić uwagę czy oprócz uczucia gorąca nie pojawiają się też inne objawy lub czy takie uczucie gorąca pojawia się też w innych sytuacjach. Może Pani też sprawdzić czy nie pojawiają się objawy hipoglikemii reaktywnej.
@@KlaudiaSarniak Dziękuję za odpowiedź, cieszę się, że to jednak nie to co myślałam, skojarzyłam to chwilowe uczucie gorąca, ponieważ podobny objaw miałam po posiłkach ale również nie zawsze. Być może to ciśnienie. Jestem niskociśnieniowa i być może coś się zmieniło w tym temacie. Nie mam innych objawów, które sugerowałyby hipoglikemię reaktywną. Staram się trzymać system postu przerywanego 16/8. Istotne jest to, ze nie zawsze to uczucia gorąca się zdarza więc trudno dla mnie jest dopasować do czegoś, stąd moje pytanie. Pozdrawiam serdecznie.
A czemu nie gotowalas ryżu?
Najpierw go uprażyłam, żeby ziarna zbielały, dodałam warzywa i zalałam wodą. Później gotował się ok. 12 minut, aż wchłonął wodę (chciałam to pokazać, ale mi zaparował obiektyw ;P). W tym momencie nie była jeszcze zupełnie miękki więc odstawiłam pod przykryciem. Można go zrobić tak samo bez warzyw. Moim zdaniem tak przygotowany jest smaczniejszy, nie rozgotowuje się, wchłania całą wodę i przygotowanie jest proste :)
Sorki, ale jesz same węglowodany. Owoce i nabiał też podbijają glukozę i uruchamiają insulinę. Ktoś Ci głupot nabijał do głowy
Nabiał wpływa na produkcję insuliny, ale jednocześnie jak badania pokazują nabiał w diecie pozytywnie wpływa na wskaźniki io i masę ciała. Unikać warto raczej odżywek serwatkowych, które znacznie wpływają na insuline, nie samego nabiału w każdej formie. Owoce jak inne węglowodany powodują wzrost glukozy i insuliny, czy to znaczy, że nie mozna ich jeść? Nie. To znaczy, że trzeba zwrócić uwagę na to w jakiej ilości i formie je jeść.
Pani Klaudia ma rację. Węglowodany to szerokie pojęcie. Błonnik to też węglowodany. Poza tym, liczy się ładunek glikemiczny posiłku. Polecam sobie posłuchac, co mówią ludzie z CT1 , którzy raczej nie mogą sobie pozwolić na błędy żywieniowe. Co jedzą? Wiele normalnych rzeczy, ale w określonych konfiguracjach, żeby posiłek miał niski ŁG. "Uruchamianie insuliny" zależy od wieeeeeelu czynników, tym niezwiązanych z dietą takich jak:
- ilość snu
- poziom aktywności fizycznej,
- poziom stresu.
To też należy kontrolować!!! Moja insulinooporność nie jest spodowowana bardzo złą dietą, ale właśnie tymi trzema powyższymi czynnikami. Zmiana diety jest korzystna dla mnie, jem bardziej urozmaicone jedzenie, ale żeby się uporać z problemem muszę "wyłączyć" jego źrodła.
Dodatkowo trzeba dodac, że każdy organizm ma indywidualną biochemię i co jednemu będzie zbijać cukier - drugiemu może podnosić. Na przykład kawa. Na mnie działa fa-tal-nie, bo ja bardzo powoli metabolizuję kofeinę. No to teraz piję napoje bez kofeiny.
Jakby tak odstawić nabiał, wszystkie węglowodany, to zostaje albo jedzenie tylko mięsa i tłuszczu, albo ..... fotosyntetyzowanie ;-) . Także, no, trochę rozsądku.
Bardzo ciężko się tego słucha,brak "R" logopeda się kłania pani dietetyk
No niewiem czy te warzywa na patelnie takie zdrowe bedą🤔
dlaczego? Warzywa mrożone zachowują wysokie wartości witamin i skł. mineralnych :)
nie mów i nie tłumacz bo strasznie seplenisz. Niewiele można zrozumieć. Staraj się mówić wolniej i pobierz jakieś lekcje dykcji.
ok 😂
i nie obrażaj się na mnie po nieważ masz bardzo ciekawy kanał i warty zainwestowania w jego rozwój.@@KlaudiaSarniak
Droga Pani,radzę się jeszcze uczyć,a nie udzielać ludziom błędnych informacji. Dla przykładu,choć błędów jest wiele. Od kiedy to można jeść marchew przy insulinooporności?
Nauczyła się chyba Pani z tabel internetowych,które są nieaktualne,jak i piramida zdrowia.
Nie mogę patrzeć,jak ludzie dla zysku wprowadzają innych w błąd...
Nie wprowadzam w błąd, natomiast zamiast straszyć jedzeniem marchewki staram się pokazywać, że można jeść normalnie przy IO i widzieć poprawę, czuć się lepiej. Oprócz samej diety ważne jest też zdrowie psychiczne, a liczne ograniczenia i restrykcje (jak np. nie jedz marchewki) tylko dokładają stresu, który sam w sobie również na IO wpływa niekorzystnie. Miałam już okazję nie raz słyszeć jak restrykcje przerastały, prowadziły do rezygnacji (bo już nie wiem co mogę jeść), zniechęcenia (bo staram się jak mogę, a ktoś znów wytyka błędy). A w wielu przypadkach naprawdę nie potrzeba wywracać diety do góry nogami, można działać małymi krokami i też widzieć efekty - natomiast wiadomo, że każdy z nas jest inny i te zmiany warto dopasować do siebie. Pozdrawiam.
Drogi Panie to ja jestem laikiem i wiem, że marchew nożna spokojnie jeść, można schłodzić bądź zbilansować posiłek innymi produktami , bo ważny jest ig całego posiłku, a nie poszczególnych produktów. Proszę zamiast oskarzac ludzi , ktorzy maja odpowiednie wyksztalcenie poczytać trochę o tym.
@@adrianakogowska2845 Dokładnie tak!!! A Pan wyżej chyba tylko restrykcjami żyje 🙄
Panie Andrzeju, jest Pan niezwykle źle poinformowany. Zapewne pojęcie Ładunku Glikemicznego jest Panu obce. Proszę się zapoznać z tym, czym jest ładunek glikemiczny, jaki ŁG ma marchew, a nie brzydko pomawiać tę Panią i obnosić się z własną ignorancją.
Drogi panie Andrzeju, następnym razem zanim pan kogoś skrytykuje, proszę samemu się dokształcić i sprawdzić posiadaną wiedzę w temacie, w którym chce pan zająć stanowisko jako wyrocznia…