Ale tylko w niektórych miejscach. Czy to znaczy że "winda" ma 4 strony ? Zastanawiam się jak działają windy dwustronne (drzwi otwierają się jednocześnie z obu stron, lub na przemiennie)
Wyobraźcie sobie teraz ze jesteście tam i widzicie gościa który zjeżdża ta winda na sam dol po czym wyjeżdża winda druga strona ale bez niego XDDDDDDDDDDDD TRAUMA XDDD
Alan wiesz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele.... nie bezpośrednio.... od "ojcze nasz" czyli Paternoster nazwano tak sznur modlitewny (różaniec) czyli przesuwane koraliki podczas modlitwy różańcowej zaczynającej się od "ojcze nasz"... i dopiero od tego nazywa się tak windy oraz regały magazynowe..... więc "winda różaniec" jak już
No to już wiesz jak straciłaś życie w poprzednim wcieleniu... (jeśli przyjąć, że reinkarnacja istnieje i takie senne koszmary prześladują Ciebie od wczesnego dzieciństwa)
@@tomaszwaszka3394 W takim razie byłem w poprzednim wcieleniu tajnym agentem i umarłem przez to że moja dziewczyna była ze mną i spadła z jakiejś rury z której obserwowaliśmy jakiś cel chyba ciągnąc za sobą mnie. Dziwne.
Do tej pory myślałem, że najbardziej niepokojąca jest jazda windami z niektórych PRL-owskich bloków, niewyposażonymi w drzwi wewnętrzne, tzw. palcoobcinaczami XD
U mnie do nie dawna w bloku stała taka winda. Na 9 piętro się nią wjeżdżało i pamiętam też jak raz matkę uwięziło na jakieś 10 min. Nwm jak się tam czuła i nawet jej nie mogłem zobaczyć bo w szkole byłem, ale musiało to być traumatyczne przeżycie tym bardziej, że ta winda bardzo powolutku zsuwała się w dół.
byłem przy tym 3 razy i ani razu nie miałem odwagi do tego wsiąść xD, taka sama winda zachowała się jeszcze w Bratysławie :) konstrukcja z lat 20tych XX wieku
Ta miejscówka to Urząd Marszałkowski Katowice łatwo poznać po barierkach na schodach i kafelkach. Swoją droga urządmarsząłkowski/wojewódzki (bo to dwa w jednym) to straszne gmaszysko. Kiedyś ta winda była w części wymagającej pobrania karty-przepustki z portierni (przynajmniej od strony biura podawczego tj ul Ligonia), jak tam ostatnio byłem to już była dostępna "bez przepustkowo". Może dało się bez niczego tam dostać np przez biuro paszportowe wchodząc od Jagielońskiej. Ale najlepiej to tam jest się dostać do sali sejmiku bo jest ładniutka to jest wejście od strony Lompy w zasadzie główne. Druga taka winda była Na Wita Stwosza w budynku Kolei Śląskich między Ligonia a Powstańców ale tam już chyba nie ma siedziby Kolei Śląskich co tam jest teraz i jak z dostępem nie wiem. Oczywiście mówimy o Katowicach. Urząd marszałkowski kryje jeszcze jedną tajemnice. W czasach po powstaniach śląskich Śląsk cieszył się autonomia do tego stopnia ze w budynku urzędu znajduje się skarbiec. Bo Województwo Śląskie jako autonomiczne miało swój skarb. Ale ciekawostką jest to że pod skarbcem jest basen wypełniony woda niewymieniana od wybudowania budynku. Nazywają to świętą wodą a basen miał za zadanie zalanie ewentualnego podkopu do skarbca. Z urzędu są też tajne wyjścia podziemne. Co ciekawe w Katowicach jest wiele podziemi jednak nikt o nich nic nie wie poza tym że ponad wszelką wątpliwość są np w parku kopciuszki koło kościoła jakiś czas temu zamurowywali. Podobno też w jednej z willi na Ptasim Osiedlu jest wejście do podziemi. Obok marszałkowskiego pod "Pałacem Grudniowym" zwanym też "Dezember Palast" od nazwiska Zdzisława Grudnia też będą jakieś schrony bo strasznie głęboko tam kopali jak go budowali. Natomiast w siedzibie wydziału filologicznego UŚ na pewno są i jest tam bodajże szatnia za pancernymi drzwiami co ciekawe jest też wyjście na plac Sejmu Śląskiego
Pod Dezemberhausem kopali tak gleboko, zeby pomiescic pierwszy w Katowicach system klimatyzacji. Jest tam pietro wentylatorowni, generatorow wody lodowej oraz sterowania. Co ciekawe w tych czasach generatory wody lodowej importowano z usa. Sa tam jeszcze na tym tabliczki Honeywell
Woow! Nie wiedziałem, że u nas zachowało się takie cacko! Windy paternoster są bardzo rzadkie nawet w Europie! Jak będę w Kato na pewno odwiedzę i się przejade. :D
Jak mieliśmy po 12 lat to w blokach jeździło się "na suficie" czyli - otwieraliśmy na 1 piętrze drzwi, wsiadaliśmy po cichu na windę i jazda z sąsiadem którego wypatrzyliśmy wcześniej. Zależnie od humoru straszyliśmy ludzi albo nie. Zawsze dla bezpieczeństwa ktoś czekał z naszej trójki na 8 piętrze. Do 10 nie jeździliśmy. Później po jakimś czasie siostra jednego z nas "spadła" z windą z mniej więcej 4 piętra i przestaliśmy. Raczej niezwiązane z naszą jazdą ale mieliśmy po 12/13 lat więc już tak zostało.
Urząd Wojewódzki w Katowicach, polecam, byłem nie dalej jak dwa tygodnie temu, dziwne uczucie jak sie wsiada i wysiada, no i przy jeździe przez strych i piwnicę ale niezła frajda ogółem.
Jechałam tym, bardzo fajnie Na początku nie wiedziałam, czy mamy wysiąść czy nie, ale wychowawczyni mówiła, że nie wysiadamy. Dlatego też zostalysmy w środku, mimo napisu ,,proszę wysiadać". Trochę się cykalysmy ale spoko było
Namówiłem kiedyś koleżankę z pracy na przejażdżkę tą windą. Była przerażona. Cały czas mówiła że coś się stanie, że nie chce. Uspakalalem ją, że przecież nic się jeszcze nikomu nie stało.. Wsiedliśmy. Chwile później winda się zatrzymała. Był jakiś serwis. Nasze głowy byly na innym piętrze niż nogi. Krzyk i panika na cały urząd. Nie kumplujemy się juz ...
Jest więcej takich wind typu pater-noster w Katowicach - m.in. w budynku biurowym przy ul. Wita Stwosza. W latach 20-40 - stych, czyli w okresie modernizmu (zwanego też funkcjonalizmem) było to dosyć powszechne rozwiązanie komunikacji w urzędach, obiektach biurowych.
Ja mam paniczny lęk przed zwykłą windą, wiec do takiej to bym nie wsiadła nawet, jakby mi zapłacili xD Serce mi biło, jak nie wiem, gdy oglądałam... xD Chociaż muszę przyznać... Ciekawe.
Akurat wydajność energetyczna tego jest całkiem niezła - zauważ że połowa wind jedzie w dół i sobie przelicz. Podobna albo lepsza od klasycznej windy. Za to potężna wada jest inna. Te windy są bardzo słabe jeśli ktoś nie jest w pełni sprawny ruchowo i to głównie dlatego stosuje się klasyczne.
@@TheMisiakowaty Dawno temu był wypadek. Babka miała szalik do samych pięt, a jak schodziła ze schodów to jej ten szalik wciągło i zanim wyłączyli te schody, ona się udusiła.
@@71bw Przeszkadza o tyle, że zgodnie z zasadami panującymi w necie (czyli netykietą) pisanie z włączonym Caps Lockiem oznacza krzyk. Dziękuję za uwzględnienie tej zasady w kolejnych postach🙂
Wystarczy, że ze dwie osoby staną, dla beki czy po złośliwości, przy samym wejściu i pozamiatane. Można sobie wyobrazić te dzikie awantury i okrzyki. Już chyba tradycyjne zatrzymujące się na danym piętrze windy lepiej się sprawdzają.
Hahaha super, zawsze sie zastanawialem co się dzieje na końcu wrzeciona, czy gdy sie nie wysiądzie to kabina np nie obraca sie górą do dołu. Teraz juz wszystko wiem 😅
Byłem kiedyś na nocnym zwiedzaniu tego muzeum i jechałem ta winda, bardzo ciekawe przeżycie :) PS. Przewodnik mówił ze kiedyś była taka sytuacja że tą windą jechała para. Dojechali do góry, chłopak spanikował, myślał ze ta winda jakoś się obróci i wypchnął dziewczynę. Niestety za późno, została zgnieciona
Taka winda była (a może nadal jest ) 20 lat temu, w VHS- szkole jezykowej w Kolonii. Trochę sie balam na początku i czesto jednak korzystalam ze schodów:)
Co ja się tym wyjeździłam jak byłam mała😁 Moja mama tam pracowała tą windą wozilismy się notorycznie przed każdym wyjazdem na kolonie letnie bądź zimowe
Jest jeszcze w Urzędzie Miejskim w Katowicach przy ulicy Młyńskiej. Była jeszcze w tak zwanym "drapaczu chmur" w Katowicach, obecnie Urząd Skarbowy. Chyb już jej nie ma, ale pamiętam w latach 60tych jeszcze tam była. Wszystkie one są z okresu katowickiej moderny. wybudowane w okresie między wojennym.
Miałem praktyki w Urzędzie Wojewódzkim w 2000 roku. Winda była atrakcją w zasadzie pierwszego dnia... Swoją drogą to dość ciekawe jak taki wynalazek się utrzymał przy dzisiejszych standardach bezpieczeństwa. Tam raczej nie ma żadnych czujników. Jak się wyglebisz i nie zdążysz zebrać, noga nie twoja :)
bo ludzie boją się odmienności, czegoś co jest nienaturalne, a nie zagrożenia samego w sobie. Jak idziesz w nocy do kibla to prędzej pomyślisz że wyskoczy na ciebie potwór, który nie istnieje, czy że poślizgniesz sie i wywrócisz na głupi ryj? Mimo że drugie jest bardziej prawdopodobne to nie budzi w nas tyle lęku co pierwsze.
Typowo niemiecka specjalność (w Polsce występują jedynie na Górnym i Dolnym Śląsku chyba, a więc po Niemcach zostało). Sam korzystałem wielokrotnie w Berlinie, wciąż bywają w starych budynkach urzędowych
dobra jestem tu jedna z pierwszych 40 osob z 2020 wiec to jest wiadomosc dla osob ktore tu przyszly i chca napisac ze im sie to wyswietlilo na glownej: kazdy wie ze przyszedles tu bo dostales to na glownej wiec nie masz sie po co pytac innych "Komu tez to przyszlo na glowna"
Niewątpliwa ciekawostka, ale aspekt oszczędności energii, to już przemilczę, albowiem widzimy tutaj, że o takowym mowy nie ma. Działa non stop bez względu na brak pasażerów.
Nie przypuszczałbym, że w XXI wieku coś takiego jeszcze będzie w eksploatacji. Ciekawe czy jest jakieś zabezpieczenie, gdyby komuś została np. ręka między windą a piętrem. Wyłączy windę, czy utnie rękę. Powinno być jeszcze ostrzeżenie, żeby nie podróżować tym w stanie nietrzeźwym.
Teoretycznie to nie jest specjalnie bardziej niebezpieczne od schodow ruchomych. Kiedys widzialem jak starsza babka fiknęła i zatrzymala sie dopiero na dole. Kałuża krwi, utrata przytomnosci, pogotowie, szpital, ale chyba przezyla.
teraz to nawet na zakretkach coca coli jest napisane dla debili w ktora strone odkrecac w zachodniej europie to wyobraz sobie taka winde w londynie ile kawalkow cial by tam lezalo
niebezpieczne czy bezpieczne... żyjemy na własną odpowiedzialność wedle własnych wyborów... równie dobrze można spaść ze schodów i oderzyc się w potylicę co wywola wylew wstrzas muzgu lub polamanie kosci..
Dzieciaki z nudow robia bardziej niebezpieczne rzeczy w dzisiejszych czasach aby poscic film na you pejs FB, lub instagram . Przejazd ta winda jest taki sam jak kapanie sie w rzece, jeziorze lub przejazd kolejka zawsze istnieje jakies ryzyko.
Wynalazek ciekawy - w sumie nie słyszałem nigdy o czymś takim :D Ale: Marnowanie energii - Level EXPERT !!!! I ciekawi mnie czy posiada czujniki w razie jeśli ktoś upadnie/zemdleje połową na piętrze i połową w windzie a jeśli tak to czy ktoś weźmie odpowiedzialność w przypadku kiedy nie zadziałają....
A przywoływanie windy tradycyjnej np 10 osobowej z ostatniego piętra na parter dla jednej osoby, po to aby za 10 sek, znowu ja ktos przywolal, to z kolei zyski energii, tak samo jak rozruch za kazdym razem silnika elektrycznego ? Może ktoś właśnie obliczył obciążenie i przepustowość tej windy w tym miejscu ?
1:20 wyobraźcie sobie że byłoby tam napisane "przejazd przez strych grozi śmiercią, proszę przygotować się na zmielenie"
XD
XDDD
trzeba by tam nakleić takie coś
🤣🤣🤣
Hehe! Sraczka gwarantowana :D
,,a co jak nie wysiądę?” Ludzie nie boją się śmierci
I bardzo dobrze.. Mnie irytują osoby opętane strachem
jak nie wysiądziesz to już ochrona ci pomoże ;P
Rafi Fernandez
A ty błaźnie taki kozak jesteś?
@@rafifernandez7969 Kolego, wiedz że strach jest pierwotnym odczuciem i jego pierwotnym zadaniem jest właśnie utrzymanie człowieka przy życiu :-)
@@rafifernandez7969 śmierci może nie ale bólu przed śmiercią
Najbardziej ekstremalny Roller Coster w Europie
Xd
No chyba coś co się pomyliło bo na świecie
Lepszy niż hiperoin z energilandi
Śmiesznie musi to wyglądać jak stoisz sobie na parterze i widzisz jakiegoś gościa który wjeżdża do piwnicy a po chwili wyjeżdża drugą stroną xd
Ta, mieszkasz tam od lat, przywykły do takiego widoku, a pewnego dnia ktoś zjeżdża do piwnicy, ale wyjeżdża pusta kabina :D
@@mateuszkasza2570 mieszkasz w sejmie slaskim? 😂😂
@@mateuszkasza2570
Dobre xd
Enigma dla Januszy
A jednak jest winda "jeżdżąca" w bok ! 😆
Ale tylko w niektórych miejscach.
Czy to znaczy że "winda" ma 4 strony ?
Zastanawiam się jak działają windy dwustronne (drzwi otwierają się jednocześnie z obu stron, lub na przemiennie)
@@wlocek369 Chodzi Ci o windę przelotową? Nic szczególnego.
A metro? To nie jest taka winda działająca na boki?
kiedyś Cezary pazura mówił w filmie nic śmiesznego tekst a co mam jechać winda w boookk
Koment tylko dla kumatych :D dobre , dobre
winda dla zdecydowanych, wahających się czekają schody
Ja bym zdecydowanie wybrała schody
Ja schdy
Ja school🚐
Wygląda jak by była zrobiona z PRLowskich mebli.
Hahaha!!!
Bo ona ma tyle lat.
@@wwm77 Ona jest dużo starsza niż PRL
Dokładnie
Jest piękna, do tego bardzo porządna
przejazd niebezpieczny, prosimy krzyczeć o pomoc.
XD
Przychodzi do sejmu
*Bawi się windą*
Ja też bym się bawiła xD
Jedyna normalna rzecz w sejmie xD
Sejmik śląski a sejm to dwie różne rzeczy
@@seba1644
Sejm slaski*
Kiedys slask byl autonomia
Jaki sejm XDD to jest urząd wojewódzki
Wyobraźcie sobie teraz ze jesteście tam i widzicie gościa który zjeżdża ta winda na sam dol po czym wyjeżdża winda druga strona ale bez niego XDDDDDDDDDDDD TRAUMA XDDD
Może wysiadł?
Genialny wynalazek. Osoby najbardziej potrzebujące windy nie mogą z niej korzystać.
XDDDD
Sojto16 No najlepszy wynalazek dla niepełnosprawnych po prostu ideał xD
Na góre jedzie? A gdzie ma jechać w BOK! :D
Przez chwile jedzie jak by na bok...
@@BBbit1200 No o to w tym żarcie chodziło...
Jest taka winda która też tak jeździ bez przerwy tylko że po kwadracie
Matko ludzie to cytat z filmu "Nic śmiesznego"...
Aby takiej klasyki nie znać.....
"Winda Paternoster", czyli z łaciny "winda Ojcze Nasz" :D
Alan wiesz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele.... nie bezpośrednio.... od "ojcze nasz" czyli Paternoster nazwano tak sznur modlitewny (różaniec) czyli przesuwane koraliki podczas modlitwy różańcowej zaczynającej się od "ojcze nasz"... i dopiero od tego nazywa się tak windy oraz regały magazynowe..... więc "winda różaniec" jak już
Nie znałem łacińskiego słowa "winda" :)
@@snugPL winda paciorkowa
@@snugPL co ty pierdolisz
A jednak winda z moich koszmarów istnieje naprawdę 😨😨😨😨😨
Czyli nie tylko ja o niej śniłem? XD
No to już wiesz jak straciłaś życie w poprzednim wcieleniu... (jeśli przyjąć, że reinkarnacja istnieje i takie senne koszmary prześladują Ciebie od wczesnego dzieciństwa)
@Kamil Oroń takie sny gdzie musisz się gdzieś przycisnąć zazwyczaj oznaczają problemy ktore Cię trapią
@@tomaszwaszka3394 >sugerowanie że reinkarnacja istnieje xD
@@tomaszwaszka3394 W takim razie byłem w poprzednim wcieleniu tajnym agentem i umarłem przez to że moja dziewczyna była ze mną i spadła z jakiejś rury z której obserwowaliśmy jakiś cel chyba ciągnąc za sobą mnie. Dziwne.
Do tej pory myślałem, że najbardziej niepokojąca jest jazda windami z niektórych PRL-owskich bloków, niewyposażonymi w drzwi wewnętrzne, tzw. palcoobcinaczami XD
Winston Smith kiedyś podobno taka winda dziecku głowę obcięła... ja sam miałem okazję jechać taką windą w bloku gdzie mieszka moja babcia
Mam taką u siebie w bloku, nie jest aż tak źle
@@zmr4.204 to taka gdzie sam środęk jedzie bez drzwi i widać wszystkie piętra po kolei?
Ale za to jak szybko!
U mnie do nie dawna w bloku stała taka winda. Na 9 piętro się nią wjeżdżało i pamiętam też jak raz matkę uwięziło na jakieś 10 min. Nwm jak się tam czuła i nawet jej nie mogłem zobaczyć bo w szkole byłem, ale musiało to być traumatyczne przeżycie tym bardziej, że ta winda bardzo powolutku zsuwała się w dół.
Chłopak mówi do kamery a w tym czasie idzie ochrona:
- A co jak nie wysiądę?
Ochrona to usłyszała i mówi:
- To my Ci zaraz pomożemy
:P
Panie Paździoch! Są na tym świecie rzeczy, o których się fizjologom nie śniło! :)
Przeciez te Windy sa znane piereszy raz to widzicie?
@@margareterybarczyk1454 tak
@@margareterybarczyk1454 Tak.
@@margareterybarczyk1454 Tak
@@margareterybarczyk1454 yep
W piwnicy odzywa się gra Jumanji
Haha
Hahahaha
byłem przy tym 3 razy i ani razu nie miałem odwagi do tego wsiąść xD, taka sama winda zachowała się jeszcze w Bratysławie :) konstrukcja z lat 20tych XX wieku
Myślisz, że ja wsiądę? Prędzej zes*ałbym się ze strachu.
@@merkol1862 Ja bym tam wlazł
Także w Nowym Ratuszu w Ostrawie (winda z 1928). Kilka funkcjonuje też do tej pory w Niemczech.
W którym Bratysławie dokładnie, miejsce?
Podobna byla jeszcze pare lat temu w banku BZWBK we Wrocku, w centrum Rynku. Wbrew pozorom jechało się bez strachu i wsiadalo bez ryzyka,
Kiedyś czekałam na paszport 3h to była moja jedyna atrakcja w tamtym miejscu.
pierwsze skojarzenie ...Maszynka do mięsa
Aha
Ja:
TH-cam: Zobacz tą zabawną windę
Heh
To jest w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, bardzo wygodna ta winda jest 😀
A się zastanawiałem gdzie najbliżej cos takiego znajde :) dzieki :D
@@krukus11 Na pewno najbliższy czynny taras widokowy dla odprowadzających we Wrocławiu.
@@LordWisienka We Wrocławiu też jest taka winda :)
@@orinokoflower11 O, a gdzie?
bo dziala troche jak schody ruchome, też musisz wejsc z zejsc w odpowiednim momencie
Ta miejscówka to Urząd Marszałkowski Katowice łatwo poznać po barierkach na schodach i kafelkach. Swoją droga urządmarsząłkowski/wojewódzki (bo to dwa w jednym) to straszne gmaszysko. Kiedyś ta winda była w części wymagającej pobrania karty-przepustki z portierni (przynajmniej od strony biura podawczego tj ul Ligonia), jak tam ostatnio byłem to już była dostępna "bez przepustkowo". Może dało się bez niczego tam dostać np przez biuro paszportowe wchodząc od Jagielońskiej. Ale najlepiej to tam jest się dostać do sali sejmiku bo jest ładniutka to jest wejście od strony Lompy w zasadzie główne. Druga taka winda była Na Wita Stwosza w budynku Kolei Śląskich między Ligonia a Powstańców ale tam już chyba nie ma siedziby Kolei Śląskich co tam jest teraz i jak z dostępem nie wiem. Oczywiście mówimy o Katowicach. Urząd marszałkowski kryje jeszcze jedną tajemnice. W czasach po powstaniach śląskich Śląsk cieszył się autonomia do tego stopnia ze w budynku urzędu znajduje się skarbiec. Bo Województwo Śląskie jako autonomiczne miało swój skarb. Ale ciekawostką jest to że pod skarbcem jest basen wypełniony woda niewymieniana od wybudowania budynku. Nazywają to świętą wodą a basen miał za zadanie zalanie ewentualnego podkopu do skarbca. Z urzędu są też tajne wyjścia podziemne. Co ciekawe w Katowicach jest wiele podziemi jednak nikt o nich nic nie wie poza tym że ponad wszelką wątpliwość są np w parku kopciuszki koło kościoła jakiś czas temu zamurowywali. Podobno też w jednej z willi na Ptasim Osiedlu jest wejście do podziemi. Obok marszałkowskiego pod "Pałacem Grudniowym" zwanym też "Dezember Palast" od nazwiska Zdzisława Grudnia też będą jakieś schrony bo strasznie głęboko tam kopali jak go budowali. Natomiast w siedzibie wydziału filologicznego UŚ na pewno są i jest tam bodajże szatnia za pancernymi drzwiami co ciekawe jest też wyjście na plac Sejmu Śląskiego
Ile to pisałeś
Pod Dezemberhausem kopali tak gleboko, zeby pomiescic pierwszy w Katowicach system klimatyzacji. Jest tam pietro wentylatorowni, generatorow wody lodowej oraz sterowania. Co ciekawe w tych czasach generatory wody lodowej importowano z usa. Sa tam jeszcze na tym tabliczki Honeywell
jestes kot!
Wita Stwosza 7. Teraz jest tam Centrum Usług Wspólnych. Byłem, jechałem. Przez "strych" i "piwnicę".
Taka sama jest też w Urzędzie Miasta w Opolu :)
Winda z 1929,32 roku. Kilka lat nieczynna. Bardzo rzadko spotykana. Bezpiecznie z powodu dużego skupienia użytkownika spowodowanego ogólnym wrażeniem.
Woow! Nie wiedziałem, że u nas zachowało się takie cacko! Windy paternoster są bardzo rzadkie nawet w Europie! Jak będę w Kato na pewno odwiedzę i się przejade. :D
Jak mieliśmy po 12 lat to w blokach jeździło się "na suficie" czyli - otwieraliśmy na 1 piętrze drzwi, wsiadaliśmy po cichu na windę i jazda z sąsiadem którego wypatrzyliśmy wcześniej. Zależnie od humoru straszyliśmy ludzi albo nie. Zawsze dla bezpieczeństwa ktoś czekał z naszej trójki na 8 piętrze. Do 10 nie jeździliśmy. Później po jakimś czasie siostra jednego z nas "spadła" z windą z mniej więcej 4 piętra i przestaliśmy. Raczej niezwiązane z naszą jazdą ale mieliśmy po 12/13 lat więc już tak zostało.
Nie wiedziałem, że są takie windy w Polsce.
Urząd Wojewódzki w Katowicach, polecam, byłem nie dalej jak dwa tygodnie temu, dziwne uczucie jak sie wsiada i wysiada, no i przy jeździe przez strych i piwnicę ale niezła frajda ogółem.
Urząd wojewódzki w Opolu, ale niestety od ok. 2 lat stoi bo stan techniczny już nie pozwalał na dalsze użytkowanie
Raz w życiu jechałem taką windą i więcej nie chcę tego powtarzać. Z powrotem schodziłem już po schodach. ;)
Ja też
Czemu ludzie piszą, że to winda z koszmarów? Ja bym specjalnie taką jeździła :D
Winda śmierci
W końcu winda, na którą nie trzeba czekać. Szkoda, żę na zakrętach nie obraca się o 180 stopni :)
Ta, i głową do dołu XD
Jakby mi ktoś opaskę na oczy założył i tam wsadził, a po 30 sekundach kazał zdjąć, wydarłbym się "KUUURWA GDZIE SĄ DRZWI?!"
Jeżdżę tą winda za każdym razem jak w pobliżu jestem xd tyle razy już to robiłem a i tak dalej frajda jest
Jechałam tym, bardzo fajnie
Na początku nie wiedziałam, czy mamy wysiąść czy nie, ale wychowawczyni mówiła, że nie wysiadamy. Dlatego też zostalysmy w środku, mimo napisu ,,proszę wysiadać". Trochę się cykalysmy ale spoko było
Fajna winda - nie ma bachorów które wciskają wszystkie guziki i szybko jesteśmy u celu :)
Xcc Xcc szybko ? Szybkie to są te co lecą 4m na sekunde
nie jest zbyt szybka, ale z drugiej strony się nie zatrzymuje na piętrach więc to trochę rekompensuje przy czasie wjazdu xD
Taka sama działająca jest na poczcie głównej w Brno w Czechach. Pozdrawiam
Namówiłem kiedyś koleżankę z pracy na przejażdżkę tą windą. Była przerażona. Cały czas mówiła że coś się stanie, że nie chce. Uspakalalem ją, że przecież nic się jeszcze nikomu nie stało.. Wsiedliśmy. Chwile później winda się zatrzymała. Był jakiś serwis. Nasze głowy byly na innym piętrze niż nogi. Krzyk i panika na cały urząd. Nie kumplujemy się juz ...
Zajebiste. Ja chcę żeby takie windy były wszędzie
W Wrocławiu w BZ jest identyczna. W liceum jeździliśmy tam najarani skunkiem i był wrzask, bo myśleliśmy że na zawrotce odwraca się o 180 stopni 🤣
winda która jedzie w boook :D
za każdym razem jak mogę robię kółko :-)
na góre jedzieeee?
@@Karol_Jaźwiński a gdzie ma jechać w boooook?
Jest to tzw. winda paciorkowa.
Nie wiedziałem, że taka winda jest u nas w kraju. Kiedyś widziałem taką w niemym filmie bodaj z Flipem i Flapem.
Super winda, jechałem taką w Wrocławiu, gdy odwiedzałem to miasto.
Gdzie jest? Też bym chciał sie perzejechać
Bump
Up
@@Sasha8D, Bank Zachodni (teraz pewnie Santander) przy Rynku.
Jest więcej takich wind typu pater-noster w Katowicach - m.in. w budynku biurowym przy ul. Wita Stwosza. W latach 20-40 - stych, czyli w okresie modernizmu (zwanego też funkcjonalizmem) było to dosyć powszechne rozwiązanie komunikacji w urzędach, obiektach biurowych.
Ja mam paniczny lęk przed zwykłą windą, wiec do takiej to bym nie wsiadła nawet, jakby mi zapłacili xD
Serce mi biło, jak nie wiem, gdy oglądałam... xD
Chociaż muszę przyznać... Ciekawe.
Łączmy się w bólu
Ja też boje sie zwykłych ale tą bym sie przejechał
Ciekawa sprawa. Do tej pory taka windę widziałem na starych filmach i do dziś nie wiedziałem że takie działają współcześnie i na dodatek w Polsce
"Urban" i "PATERNOSTER". No, pasuje.
Myślałem, że to winda dla księdza spowiednika i spowiadającego się.
3:30 A ja oglądam jak typ jeździ winda 🤦♀️
Coś ci chyba z zegarem nie pykło
U mnie 3:40
3:47 hahaah
-jak dużo energii chcesz marnować?
-tak
Akurat wydajność energetyczna tego jest całkiem niezła - zauważ że połowa wind jedzie w dół i sobie przelicz. Podobna albo lepsza od klasycznej windy. Za to potężna wada jest inna. Te windy są bardzo słabe jeśli ktoś nie jest w pełni sprawny ruchowo i to głównie dlatego stosuje się klasyczne.
Ja dziękuję za taką przyjemność. Wolę schody.
Ale jaja 😱 nie widziałem takiej windy💪👍
Zupełnie jak pierwszy raz na schodach ruchomych.
Tylko tu moze zmiazdzyc leb i uciac nogi a schody ruchome to pikus...
@@gdkabsbdkwkwm4187 Nie, na schodach ruchomych też może ci się coś stać ;)
Mi kiedyś sznurówke wciągnęły :P
@@gdkabsbdkwkwm4187 mi kiedyś sznurówke wciągneły i prawie przez to złamały noge
@@TheMisiakowaty Dawno temu był wypadek. Babka miała szalik do samych pięt, a jak schodziła ze schodów to jej ten szalik wciągło i zanim wyłączyli te schody, ona się udusiła.
Identyczna winda znajduje się we Wrocławiu w banku zachodnim na rynku 😉
JEZU DZIEKUJE ZA INFORMACJE
JEST TAM ZWYKLY WSTEP?
@@71bw MOŻESZ NIE PISAĆ CAPSLOCKIEM?
VAXEEN co ci to przeszkadza...?
@@71bw Przeszkadza o tyle, że zgodnie z zasadami panującymi w necie (czyli netykietą) pisanie z włączonym Caps Lockiem oznacza krzyk. Dziękuję za uwzględnienie tej zasady w kolejnych postach🙂
Ja pierdziele, genialna sprawa, chciałbym taką u siebie! To się nazywa technika
Super filmik Sama byłam ciekawa co będzie dalej 👌Pozdrawiam 🙂👍
W końcu magia się stała! On jedzie w bok!! 1:24
Moja babcia była w czasie wojny wywieziona na roboty do Wiednia i opowiadała że tam były właśnie takie windy.
😂 WINDA DLA SAMOBÓJCÓW 😂
Wystarczy, że ze dwie osoby staną, dla beki czy po złośliwości, przy samym wejściu i pozamiatane. Można sobie wyobrazić te dzikie awantury i okrzyki. Już chyba tradycyjne zatrzymujące się na danym piętrze windy lepiej się sprawdzają.
Hahaha super, zawsze sie zastanawialem co się dzieje na końcu wrzeciona, czy gdy sie nie wysiądzie to kabina np nie obraca sie górą do dołu. Teraz juz wszystko wiem 😅
We Wrocławiu też jest taka nietypowa winda co jeździ bez przerwy i bez drzwi
Gdzie
Niezwykle ciekawy filmik o przejażdżce windą xd
Byłem kiedyś na nocnym zwiedzaniu tego muzeum i jechałem ta winda, bardzo ciekawe przeżycie :)
PS. Przewodnik mówił ze kiedyś była taka sytuacja że tą windą jechała para. Dojechali do góry, chłopak spanikował, myślał ze ta winda jakoś się obróci i wypchnął dziewczynę. Niestety za późno, została zgnieciona
Jest też taka w gmachu Banku Zachodniego we Wrocławiu (ten duży budynek z żelbetu przy rynku)
W Urzędzie Wojewódzkim w Opolu też taka jest;)
We Wrocławiu na rynku w budynku banku na S jest też taka winda. Pozdrawiam.
Ciekawy film. Kiedyś widziałem identyczną windę w centrum Brna (na poczcie koło głównego dworca).
W Gliwicach na terenie Bumaru Łabędy jest taka sama 😝👍
Jechałem dokładnie tą windą za dziecka. Niesamowita atrakcja.
W Opolskiej policji też jest 😁
Winda jak winda.
Jeden z wielu ogólnie przyjętych systemów na świecie.
Taka winda była (a może nadal jest ) 20 lat temu, w VHS- szkole jezykowej w Kolonii. Trochę sie balam na początku i czesto jednak korzystalam ze schodów:)
Co ja się tym wyjeździłam jak byłam mała😁 Moja mama tam pracowała tą windą wozilismy się notorycznie przed każdym wyjazdem na kolonie letnie bądź zimowe
👌 🎥 Ciekawy materiał i ciekawie pokazany film. Zostawiamy za to łapkę 👍 👀 czekamy na kolejne przeglądając zaległości 🍵 🍶 Pozdrawiamy 🎅
Jest jeszcze w Urzędzie Miejskim w Katowicach przy ulicy Młyńskiej. Była jeszcze w tak zwanym "drapaczu chmur" w Katowicach, obecnie Urząd Skarbowy. Chyb już jej nie ma, ale pamiętam w latach 60tych jeszcze tam była. Wszystkie one są z okresu katowickiej moderny. wybudowane w okresie między wojennym.
Miałem praktyki w Urzędzie Wojewódzkim w 2000 roku. Winda była atrakcją w zasadzie pierwszego dnia... Swoją drogą to dość ciekawe jak taki wynalazek się utrzymał przy dzisiejszych standardach bezpieczeństwa. Tam raczej nie ma żadnych czujników. Jak się wyglebisz i nie zdążysz zebrać, noga nie twoja :)
Winda trochę jak w " Dom w głębi lasu"....
Kiedyś . Podobne ustrojstwo widziałem w Hamburgu. Przejechałem się tym . Ale. Nie przez strych i piwnice. :)
oho widzę że nie tylko mi w koszmarach śni się winda jezdzaca poziomo... tylko dlaczego? i dlaczego to nas tak przeraża?
bo ludzie boją się odmienności, czegoś co jest nienaturalne, a nie zagrożenia samego w sobie. Jak idziesz w nocy do kibla to prędzej pomyślisz że wyskoczy na ciebie potwór, który nie istnieje, czy że poślizgniesz sie i wywrócisz na głupi ryj? Mimo że drugie jest bardziej prawdopodobne to nie budzi w nas tyle lęku co pierwsze.
@@hiimjacob5679 możesz też spotkać teściową śpiącą na kiblu
@@w1nogron Wtedy obrona konieczna jest calkowicie uzasadniona
Mnie raczej przeraża że wystawię rękę poza windę i mi ją odetnie
Przerażająca ta winda 🙀
W Katowicach są 2 paciorki. Drugi na Wita Stwosza 7.
Jezu jak ja juz przestałam oddychac i tak mi serce bilo szybko
Winda typu jak wyskoczyć z jadącego pociągu xD
Typowo niemiecka specjalność (w Polsce występują jedynie na Górnym i Dolnym Śląsku chyba, a więc po Niemcach zostało). Sam korzystałem wielokrotnie w Berlinie, wciąż bywają w starych budynkach urzędowych
1:24
Teraz powiedzenie z filmu "a co ma jechać w bok" straciło sens
dobra jestem tu jedna z pierwszych 40 osob z 2020 wiec to jest wiadomosc dla osob ktore tu przyszly i chca napisac ze im sie to wyswietlilo na glownej:
kazdy wie ze przyszedles tu bo dostales to na glownej wiec nie masz sie po co pytac innych "Komu tez to przyszlo na glowna"
Niewątpliwa ciekawostka, ale aspekt oszczędności energii, to już przemilczę, albowiem widzimy tutaj, że o takowym mowy nie ma. Działa non stop bez względu na brak pasażerów.
Nie przypuszczałbym, że w XXI wieku coś takiego jeszcze będzie w eksploatacji. Ciekawe czy jest jakieś zabezpieczenie, gdyby komuś została np. ręka między windą a piętrem. Wyłączy windę, czy utnie rękę. Powinno być jeszcze ostrzeżenie, żeby nie podróżować tym w stanie nietrzeźwym.
Teoretycznie to nie jest specjalnie bardziej niebezpieczne od schodow ruchomych. Kiedys widzialem jak starsza babka fiknęła i zatrzymala sie dopiero na dole. Kałuża krwi, utrata przytomnosci, pogotowie, szpital, ale chyba przezyla.
teraz to nawet na zakretkach coca coli jest napisane dla debili w ktora strone odkrecac w zachodniej europie to wyobraz sobie taka winde w londynie ile kawalkow cial by tam lezalo
niebezpieczne czy bezpieczne... żyjemy na własną odpowiedzialność wedle własnych wyborów... równie dobrze można spaść ze schodów i oderzyc się w potylicę co wywola wylew wstrzas muzgu lub polamanie kosci..
Dzieciaki z nudow robia bardziej niebezpieczne rzeczy w dzisiejszych czasach aby poscic film na you pejs FB, lub instagram . Przejazd ta winda jest taki sam jak kapanie sie w rzece, jeziorze lub przejazd kolejka zawsze istnieje jakies ryzyko.
@@CharlieGanProductions w Leicester na universytecie taka jest. Kawalkow cial nie widzialem
Wynalazek ciekawy - w sumie nie słyszałem nigdy o czymś takim :D
Ale: Marnowanie energii - Level EXPERT !!!!
I ciekawi mnie czy posiada czujniki w razie jeśli ktoś upadnie/zemdleje połową na piętrze i połową w windzie a jeśli tak to czy ktoś weźmie odpowiedzialność w przypadku kiedy nie zadziałają....
A przywoływanie windy tradycyjnej np 10 osobowej z ostatniego piętra na parter dla jednej osoby, po to aby za 10 sek, znowu ja ktos przywolal, to z kolei zyski energii, tak samo jak rozruch za kazdym razem silnika elektrycznego ?
Może ktoś właśnie obliczył obciążenie i przepustowość tej windy w tym miejscu ?
Orzeszku... to jak z jakiegoś koszmaru!
Fajna winda, przejechałabym się 🤣
Jak zwykłych starych wind się trochę boję, takich tradycyjnych, co się zatrzymują, to do tego bym nawet nie próbował wsiadać.
No takich cudów to jeszcze nie widziałam
1:14 "a gdzie ma jechać, w bok?!?" no i co, panie Miauczyński, ta na przykład jedzie w bok xD
Ile energii może to zużywać na dobę?
Trzeba żwawo wyjść i wejść :D Prosta sprawa, przejechałbym się xD
I really wish i could understand polish, this is truly interesting to me.
Weird elevator
You can ever start to learn ;)
where are you from??
You can translate text from this
Ma Pan bardzo przyjemny głos :)
niesamowity kunszt polskiej architektury i elewacji
to jest super lol nie wiedzialem, że cos takiego istnieje