Kupowanie jednostek TFI ma swoje plusy, o których już wspomniałeś. W moim przypadku była to możliwość regularnego kupowania jednostek co miesiąc za relatywnie niską kwotę (500zł) i wygoda - wpłacam na konto podane przez TFI, a towarzystwo zajmuje się inwestowaniem tych środków. Z autopsji mogę powiedzieć, że ludzie nie są świadomi tych kosztów, albo wydaje im się, że 2% prowizji rocznej to nie jest tak dużo. I nie znają alternatyw. Po 3 latach oszczędzania w TFI przeniosłem swoje środki i kupiłem niskokosztowy ETF :) żałuje, że nie zacząłem od samego początku inwestować w ten sposób. A gdybym nie trafił na Twój kanał? Nadal inwestował bym poprzez TFI :) z 2% prowizją roczną....
2% rocznie za zarządzanie to jest kosmicznie dużo. Jeżeli jesteś na etapie akumulacji kapitału to nominalnie moze sie wydawać ze nie jest to dużo, ale już posiadając 100k to te 2% pożera rok do roku 2k złotych niezależnie czy osiągniesz zysk czy nie. Wyobraź sobie że Twoje 4 wpłaty po 500zl idą na utrzymanie funduszu w portfelu.
@@limsky8012 Stratny wobec indeksu. No fajnie, że fundusz zarabia, ale jeśli kupiłbym fundusz na to samo o koszcie 0,2% rocznie (wobec kosztu 2% rocznie), to tak jakbym świadomie oddał po wielu latach 50% mojego potencjalnego majątku komuś innemu.
dobra robota, szkoda, że trzeba tracić czas na takie podstawy ale fajnie, że to robisz. Pewnie kilka procent klientów zastanowi się i zacznie być inwestorami
Witaj Mateusz, ja akurat inwestuje w TFI raczej nie wyboru. Pracodawca zapewnia nam program PPE z dość duża dopłatą, środki mogę inwestować tylko w TFI, może mieć to wpływ na liczę osób korzystających z tego rozwiązania.
Też miałem PPE przez parę lat. Wybierz te o najniższych kosztach i najniższej zmienności i przenieś sobie środki na IKE przy zmianie pracodawcy. Ja tak zrobiłem.
Świetny materiał, jak zwykle. Jest szansa na materiał podsumowujący całość kosztów TFI, żeby w szczegółach wskazać co poza kosztami zarządzania wchodzi w skład takich kosztów?
Witam. A ja mam pytanie odnośnie zakupu etf'ów. Czy jest możliwość uzyskania potwierdzenia zakupu jednostek etf'ów np. od vanguard czy od domu maklerskiego? Pozdrawiam
Świetne materiały dzięki:) Pytanie czy rozważałeś już sytuacje kiedy inwestor chcąc inwestować pasywnie w etfy ma do zainwestowania na start duża kwotę, jak optymalnie/rozsądnie wyglądałoby wejście na giełdę?
Hej Marcin, Dzięki! Nie mam jeszcze o tym wpisu, ale planuję w tym lub przyszłym roku. Zwykle lepiej od razu wszystko (i najwyżej większy udział obligacji) niż czekać z zakupami i rozkładać je na lata.
Cześć Mateusz - dziękujemy za ten ważny i wnikliwy materiał. Zostawiam ważne pytanie, które chyba nie było zaadresowane w Twoim filmie. Opisane poniżej podejście stanowi jedyną w mojej ocenie sensowność inwestowania w TFI, ale być może coś mi umknęło i możesz to "wyprostować" z korzyścią dla Społeczności Inwestomat eu. Mianowicie mimo wszystkich wad TFI, które opisałeś, jak odniósłbyś się do sytuacji inwestycji w TFI kiedy w naszej ocenie jesteśmy po bessie i ekspozycja na wzrosty (tzw. "odbicie") ma większy potencjał niż standardowo w okresie stabilizacji (zakładam długoterminowy "trend boczny" GPW). Wszak jeżeli giełda jest wyceniona słabo i potencjalnie "mało z czego może spadać" - statystyczna szansa na wzrosty jest ponadprzeciętnie wysoka. Czy w takim otoczeniu wybór TFI i godzenie się na przepłacanie prowizji w sytuacji otrzymywania w zamian ekspertów w selekcji spółek z większą szansą na wzrosty może być ocenione jako sensowne działanie? Sam nie czuję się na tyle mocny aby bawić się w stockpicking (wybieram ETF lub spółki dywidendowe), natomiast krótkoterminowo rozważam wybór TFI aby po bessie zaryzykować "wywindowanie" wycen lepiej niż zrobiłbym to ja lub ETF. Po takiej krótkoterminowej pozycji "na wzrosty" wypłacam fundusze z TFI i wracam do mojej "pasywnej" strategii ETF/spółki dywidendowe. Oczywiście powyższe pytanie zawiera w sobie sporo uproszczeń - przepraszam za to, ale chciałem zarysować ogólną myśl. Czy pomógłbyś mi/nam ocenić zasadność takiego podejścia do inwestowania w TFI?
Nie wiem, czemu uważasz, że TFI mają większy potencjał? Skoro "eksperci w selekcji spółek" na co dzień nie potrafią przeskoczyć ETF, skąd pomysł, że nagle w przypadku bessy będzie inaczej? Bo według mnie skoro w normalnej sytuacji nie potrafią pokazać, że znają się na tym, co robią - to nie rozumiem, czemu w sytuacji bessy miałbym im nagle zaufać bardziej? Dodatkowo w jednym zdaniu przeczysz sam sobie (nie czuję się mocny bawić się w stockpicking - wybieram spółki dywidendowe (czyli robisz stockpicking)).
Czy myślałeś o nagraniu materiały o zalozeniu przez Polaka konta zagranica w eur aby.inwestowac bezproblemowo od razu dzieki przelewom eur A dodatkowo posiadanie konta zagranica w innej walucie niż pln. Pozdrowienia.
@@Inwestomat myślałem bardziej dwutorowo. Przelewy dobzagranicznego brokera - ale to można też w eur robić z Polski. I posiadanie ror w kraju euro z euro na koncie.
Właśnie wyszedłem z konsultacji z moim doradcą inwestycyjnym, który przekonywał mnie do funduszy tfi. Wyszło na to, że to super sposób na naukę inwestowania i bardzo mało kosztowny, bo 2% z takich 100zl co miesiąc to tyle co nic. Brak mi słów jak ważny jest twój kanał i twój wkład w edukację albo nawet informację. Czapki z głów
Bardzo prosto. Jest to procent aktywów funduszu, który w ciągu roku "odciągany jest" (ze środków klientów) na wynagrodzenia zarządzających funduszem. Taka "bieżąca prowizja" liczona w skali roku, ale odciągana z aktywów funduszu każdego dnia (małą łyżeczką).
@@gregoriusziv258 A czy nie całe aktywa funduszu są "zainwestowane"? Fundusz powinien inwestować całe swoje środki, więc te dwie pozycje powinny być (w ETF-ach są) tożsame.
Hej Mateusz, jednym z powodów przez który nadal TFI posiadają inwestorów to PPE. Wiele dużych firm posiada Pracowniczy Plan Emerytalny, który jest istnym lejem zasilającym fudusze operatora PPE. Dajmy na to taki PPE od Allianz. Pracownik jak benefit, dostaje od pracodawcy +5% wynagrodzenia brutto, ale odkładanego miesięcznie w PPE. Pracownicy z reguły nie interesują się tym bo „coś się odkłada”, nie są świadomi słabych wyników i są zaślepieni tym „że to darmowy pieniądz” Efekt jest taki, że tłusty kot Allianz przejada w opłatach część kapitału i nikt mu nie zwróci uwagi :)
@@tomul82 Środki są Twoje. Nie tracisz ich. Z PPE możesz wyjść na 2 sposoby z tego co wiem: 1)kończysz korzystać z PPE u obecnego pracodawcy, wtedy środki są przelewane na wskazane konto IKE. Wtedy zasada wypłaty jak z konta IKE 2) kończysz współpracę z pracodawca wtedy masz to samo co w ptk1 lub środki z PPE od starego pracodawcy przenoszone są do PPE od nowego pracodawcy. Czy można zamknąć konto PPE w jednym miesiącu, przelac do IKE i w następnym otworzyć znowu u obecnego pracodawcy? Myśle ze tak, poza frustracja księgowej chyba nic więcej nie przeszkadza :)
@crafting_chilling " jednym z powodów przez który nadal TFI posiadają inwestorów to PPE. Wiele dużych firm posiada Pracowniczy Plan Emerytalny, który jest istnym lejem zasilającym fudusze operatora PPE." Stan na rok 2018: -PPE (łącznie) to 12,83 mld PLN, z czego w TFI 7,7 mld -TFI (łącznie) to 256,8 mld PLN czyli 3% całości. Nie nazwałbym tego "istnym lejem".
czytałam jakiś czas temu Twój wpis o zmianie IKE/IKZE, i zrozumiałam z niego, że jeśli chcę zmienić konta, które mam w banku na maklerskie to ten makler musi mieć takie same fundusze żeby to się dało przenieść bez wykonywania żadnych operacji typu sprzedaż i ponowny zakup... i nie znalazłam u maklera takich samych funduszy, chyba że coś źle zrozumiałam.
Nie jest tak jak piszesz. Jeśli chcesz przenieść środki z IKE lub IKZE z jednej instytucji finansowej do innej to jest to tzw. Wypłata transferowa i nie ma znaczenia w co inwestujesz w obecnej instytucji i w co będziesz inwestować w nowej. Sam aktualnie przenoszę środki żony z PZU gdzie ma jednostki uczestnictwa TFI do Bossy gdzie za te środki kupimy jednostki ETF. Taka wypłata transferowa jest oczywiście bezpłatna.
![BABYMONSTER - 'DRIP' M/V REACTION [WAS NOT EXPECTING THIS!!!]](http://i.ytimg.com/vi/t0Lpgr1jo3Y/mqdefault.jpg)
Kupowanie jednostek TFI ma swoje plusy, o których już wspomniałeś. W moim przypadku była to możliwość regularnego kupowania jednostek co miesiąc za relatywnie niską kwotę (500zł) i wygoda - wpłacam na konto podane przez TFI, a towarzystwo zajmuje się inwestowaniem tych środków. Z autopsji mogę powiedzieć, że ludzie nie są świadomi tych kosztów, albo wydaje im się, że 2% prowizji rocznej to nie jest tak dużo. I nie znają alternatyw.
Po 3 latach oszczędzania w TFI przeniosłem swoje środki i kupiłem niskokosztowy ETF :) żałuje, że nie zacząłem od samego początku inwestować w ten sposób. A gdybym nie trafił na Twój kanał? Nadal inwestował bym poprzez TFI :) z 2% prowizją roczną....
2% rocznie za zarządzanie to jest kosmicznie dużo. Jeżeli jesteś na etapie akumulacji kapitału to nominalnie moze sie wydawać ze nie jest to dużo, ale już posiadając 100k to te 2% pożera rok do roku 2k złotych niezależnie czy osiągniesz zysk czy nie.
Wyobraź sobie że Twoje 4 wpłaty po 500zl idą na utrzymanie funduszu w portfelu.
Nie mówię, że nie ma, ale 2% rocznie przez 30 lat to jak zabranie Ci łącznie 46% zainwestowanych środków. To bardzo dużo.
@@InwestomatPrzecież jak fundusz zarabia ponad koszty (i inflację) to jak możesz być stratny?
@@limsky8012 Stratny wobec indeksu. No fajnie, że fundusz zarabia, ale jeśli kupiłbym fundusz na to samo o koszcie 0,2% rocznie (wobec kosztu 2% rocznie), to tak jakbym świadomie oddał po wielu latach 50% mojego potencjalnego majątku komuś innemu.
No i super. Podoba mi się taki komentarz, merytorycznie bez bicia piany.
Bardzo mi miło, dzięki!
Dzięki Mateusz za to co robisz. Wierzę w Ciebie, że nie dasz się i zawsze będziesz pisał i mówił jak jest :)
Bardzo mi miło, że we mnie wierzysz. Postaram się Cię nie zawieść.
Hej, super pomysł z książką, nie mogę się doczekać przedsprzedaży 👍
Bardzo mi miło! Motywuje do pisania, dzięki!
Witam z rana super podcast, 😀
Super, bardzo mi miło.
Bardzo dobry materiał. Super :)
Dzięki! Miło mi!
Świetna robota !
Dzięki!
Dobrze Mateusz dyscyplinujesz TFI, być może jak domy maklerskie i TFI zaczną Cię słuchać :)
Na to liczę, choć nie wiem, czy w ogóle słuchają moich materiałów (ludzie na ogół nie lubią krytyki).
Brawo piękne podsumowanie
Dzięki!
wielkie dzięki za kolejną wartościową porcję wiedzy
A ja za miły komentarz :)
dobra robota, szkoda, że trzeba tracić czas na takie podstawy ale fajnie, że to robisz. Pewnie kilka procent klientów zastanowi się i zacznie być inwestorami
Taka jest właśnie moja intencja. Dzięki za docenienie klipu!
Np. ja.
Mam wielką chęć uniknięcia bezczynności.
Lecz zanim zainwestuje $, chcę zainwestować w wiedzę.
Stąd moja obecność tutaj.
@@paweborkowski6959 I brzmi to dobrze :).
Szacuneczek, bardzo ciekawy i rzetelny materiał. Pozdrawiam :)
Bardzo mi miło!
Piękny materiał. Ciekawe czy ktoś z KNF to ogląda. Super materiał Pozdrawiam!
Akurat KNF mało tu zrobi, bo te fundusze operują legalnie.
Witaj Mateusz, ja akurat inwestuje w TFI raczej nie wyboru. Pracodawca zapewnia nam program PPE z dość duża dopłatą, środki mogę inwestować tylko w TFI, może mieć to wpływ na liczę osób korzystających z tego rozwiązania.
Też miałem PPE przez parę lat. Wybierz te o najniższych kosztach i najniższej zmienności i przenieś sobie środki na IKE przy zmianie pracodawcy. Ja tak zrobiłem.
Świetny materiał. Dzięki. Co myślisz o PPK?
Darmowa premia od pracodawcy co miesiąc 😂😂😂
@@grzegorz123 chyba Mateusz się wypowiadał, że to co powyżej, ALE bardzo kiepsko zarządzane - bo wg ustalonego schematu, który nie jest za dobry
Jeśli ktoś wypłaca to OK. Jeśli zostawiasz to współczuję, bo ich skład pozostawia wiele do życzenia (chyba że same obligacje).
Świetny materiał, jak zwykle. Jest szansa na materiał podsumowujący całość kosztów TFI, żeby w szczegółach wskazać co poza kosztami zarządzania wchodzi w skład takich kosztów?
Dobry pomysł, dzięki!
Witam. A ja mam pytanie odnośnie zakupu etf'ów. Czy jest możliwość uzyskania potwierdzenia zakupu jednostek etf'ów np. od vanguard czy od domu maklerskiego? Pozdrawiam
Od domu maklerskiego. To z nimi się kontaktuj w tej sprawie.
@@Inwestomat dzięki :)
Świetne materiały dzięki:) Pytanie czy rozważałeś już sytuacje kiedy inwestor chcąc inwestować pasywnie w etfy ma do zainwestowania na start duża kwotę, jak optymalnie/rozsądnie wyglądałoby wejście na giełdę?
Hej Marcin,
Dzięki! Nie mam jeszcze o tym wpisu, ale planuję w tym lub przyszłym roku. Zwykle lepiej od razu wszystko (i najwyżej większy udział obligacji) niż czekać z zakupami i rozkładać je na lata.
Wydaje mi się ze byłby to ciekawy temat do rozważenie, dzięki za odpowiedz.
@@marcink5759 Na pewno na ten temat coś nagram, bo wiele osób pyta i pytało.
Cześć Mateusz - dziękujemy za ten ważny i wnikliwy materiał. Zostawiam ważne pytanie, które chyba nie było zaadresowane w Twoim filmie.
Opisane poniżej podejście stanowi jedyną w mojej ocenie sensowność inwestowania w TFI, ale być może coś mi umknęło i możesz to "wyprostować" z korzyścią dla Społeczności Inwestomat eu.
Mianowicie mimo wszystkich wad TFI, które opisałeś, jak odniósłbyś się do sytuacji inwestycji w TFI kiedy w naszej ocenie jesteśmy po bessie i ekspozycja na wzrosty (tzw. "odbicie") ma większy potencjał niż standardowo w okresie stabilizacji (zakładam długoterminowy "trend boczny" GPW).
Wszak jeżeli giełda jest wyceniona słabo i potencjalnie "mało z czego może spadać" - statystyczna szansa na wzrosty jest ponadprzeciętnie wysoka. Czy w takim otoczeniu wybór TFI i godzenie się na przepłacanie prowizji w sytuacji otrzymywania w zamian ekspertów w selekcji spółek z większą szansą na wzrosty może być ocenione jako sensowne działanie?
Sam nie czuję się na tyle mocny aby bawić się w stockpicking (wybieram ETF lub spółki dywidendowe), natomiast krótkoterminowo rozważam wybór TFI aby po bessie zaryzykować "wywindowanie" wycen lepiej niż zrobiłbym to ja lub ETF. Po takiej krótkoterminowej pozycji "na wzrosty" wypłacam fundusze z TFI i wracam do mojej "pasywnej" strategii ETF/spółki dywidendowe.
Oczywiście powyższe pytanie zawiera w sobie sporo uproszczeń - przepraszam za to, ale chciałem zarysować ogólną myśl. Czy pomógłbyś mi/nam ocenić zasadność takiego podejścia do inwestowania w TFI?
Nie wiem, czemu uważasz, że TFI mają większy potencjał?
Skoro "eksperci w selekcji spółek" na co dzień nie potrafią przeskoczyć ETF, skąd pomysł, że nagle w przypadku bessy będzie inaczej? Bo według mnie skoro w normalnej sytuacji nie potrafią pokazać, że znają się na tym, co robią - to nie rozumiem, czemu w sytuacji bessy miałbym im nagle zaufać bardziej?
Dodatkowo w jednym zdaniu przeczysz sam sobie (nie czuję się mocny bawić się w stockpicking - wybieram spółki dywidendowe (czyli robisz stockpicking)).
Dlaczego mam płacić 2% rocznie i liczyć na to, że zarządzający poradzi sobie przy wzrostach, a indeks za 0,2% sobie nie poradzi? Skąd to założenie?
+1. Myślę tak samo.
Dziękuję za odpowiedzi na zasygnalizowane wątpliwości
Czy myślałeś o nagraniu materiały o zalozeniu przez Polaka konta zagranica w eur aby.inwestowac bezproblemowo od razu dzieki przelewom eur A dodatkowo posiadanie konta zagranica w innej walucie niż pln. Pozdrowienia.
Hej Grzesiek,
Czyli o Revolucie i Paypalu? :)
@@Inwestomat myślałem bardziej dwutorowo. Przelewy dobzagranicznego brokera - ale to można też w eur robić z Polski. I posiadanie ror w kraju euro z euro na koncie.
Właśnie wyszedłem z konsultacji z moim doradcą inwestycyjnym, który przekonywał mnie do funduszy tfi. Wyszło na to, że to super sposób na naukę inwestowania i bardzo mało kosztowny, bo 2% z takich 100zl co miesiąc to tyle co nic.
Brak mi słów jak ważny jest twój kanał i twój wkład w edukację albo nawet informację. Czapki z głów
Hej, bardzo dziękuję za ten komentarz i cieszę się, że trafłeś na mój blog. Niestety tacy doradcy to często zwykli sprzedawcy drogich funduszy.
Mateusz, czy możesz wyjaśnić co to jest ta opłata za zarządzanie? Jak się ją oblicza?
Bardzo prosto. Jest to procent aktywów funduszu, który w ciągu roku "odciągany jest" (ze środków klientów) na wynagrodzenia zarządzających funduszem. Taka "bieżąca prowizja" liczona w skali roku, ale odciągana z aktywów funduszu każdego dnia (małą łyżeczką).
@@Inwestomat na pewno? W inpzu jest to procent od zainwestowanych środkow w całym roku a nie od całosci aktywow
@@gregoriusziv258 A czy nie całe aktywa funduszu są "zainwestowane"? Fundusz powinien inwestować całe swoje środki, więc te dwie pozycje powinny być (w ETF-ach są) tożsame.
Wskażnik P/E w ETFach? Szukam informacji na ten temat
Trzeba szukać dla indeksów, a nie dla ETF-ów (bo te rzadko znajdziemy). Raporty Yardeni mają ich trochę.
@@Inwestomat dzięki wielkie za odp
Hej Mateusz, jednym z powodów przez który nadal TFI posiadają inwestorów to PPE. Wiele dużych firm posiada Pracowniczy Plan Emerytalny, który jest istnym lejem zasilającym fudusze operatora PPE.
Dajmy na to taki PPE od Allianz. Pracownik jak benefit, dostaje od pracodawcy +5% wynagrodzenia brutto, ale odkładanego miesięcznie w PPE. Pracownicy z reguły nie interesują się tym bo „coś się odkłada”, nie są świadomi słabych wyników i są zaślepieni tym „że to darmowy pieniądz”
Efekt jest taki, że tłusty kot Allianz przejada w opłatach część kapitału i nikt mu nie zwróci uwagi :)
Dokładnie. Mój pracodawca przelewa do InPZU i niestety szału nie ma.
Ale czy da się wyjść z takiego PPE bez straty środków już tam zebranych i dalszego odkładania 5% przez pracodawcę?
@@tomul82
Środki są Twoje. Nie tracisz ich. Z PPE możesz wyjść na 2 sposoby z tego co wiem:
1)kończysz korzystać z PPE u obecnego pracodawcy, wtedy środki są przelewane na wskazane konto IKE. Wtedy zasada wypłaty jak z konta IKE
2) kończysz współpracę z pracodawca wtedy masz to samo co w ptk1 lub środki z PPE od starego pracodawcy przenoszone są do PPE od nowego pracodawcy.
Czy można zamknąć konto PPE w jednym miesiącu, przelac do IKE i w następnym otworzyć znowu u obecnego pracodawcy? Myśle ze tak, poza frustracja księgowej chyba nic więcej nie przeszkadza :)
Sam miałem PPE przez 3 lata. Dodatkowe środki na IKE po zmianie pracodawcy, ale koszty były absurdalne, więc moje TFI niczego nie zarobiły.
@crafting_chilling
" jednym z powodów przez który nadal TFI posiadają inwestorów to PPE. Wiele dużych firm posiada Pracowniczy Plan Emerytalny, który jest istnym lejem zasilającym fudusze operatora PPE."
Stan na rok 2018:
-PPE (łącznie) to 12,83 mld PLN, z czego w TFI 7,7 mld
-TFI (łącznie) to 256,8 mld PLN
czyli 3% całości. Nie nazwałbym tego "istnym lejem".
czytałam jakiś czas temu Twój wpis o zmianie IKE/IKZE, i zrozumiałam z niego, że jeśli chcę zmienić konta, które mam w banku na maklerskie to ten makler musi mieć takie same fundusze żeby to się dało przenieść bez wykonywania żadnych operacji typu sprzedaż i ponowny zakup... i nie znalazłam u maklera takich samych funduszy, chyba że coś źle zrozumiałam.
Nie jest tak jak piszesz. Jeśli chcesz przenieść środki z IKE lub IKZE z jednej instytucji finansowej do innej to jest to tzw. Wypłata transferowa i nie ma znaczenia w co inwestujesz w obecnej instytucji i w co będziesz inwestować w nowej. Sam aktualnie przenoszę środki żony z PZU gdzie ma jednostki uczestnictwa TFI do Bossy gdzie za te środki kupimy jednostki ETF. Taka wypłata transferowa jest oczywiście bezpłatna.
@@xblinketx Dzięki za informacje.
Ja podobnie, planuję w najbliższym czasie przenieść IKZE z inPZU też do BOSSA
Możesz też spytać nowego maklera, czy nie doda tych papierów do oferty. Pamiętaj o tym.
+
++