Twoja Marka x Przemek Górczyk Podcast? Śmiało pisz na maila: dropuje@gmail.com. Razem wymyślimy coś fajnego. Co dwie głowy, to nie jedna. :) Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/ 🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/54UxG7xT5Ow4UnXgM7t4ju Przedsiębiorca, biznesmen, założyciel Tigers.pl. Poprzez biznes realizuje swoją prywatną misję codziennego przekraczania swoich wczorajszych granic. Po siedmiu latach jako CEO Tigers przeszedł do roli lidera holdingu XXII Ventures zrzeszającego obok Tigers, także spółkę Huqiao 琥桥, zajmującą się marketingiem na rynku chińskim i Automation House, spółkę technologiczną zajmującą się optymalizacją procesów biznesowych w firmach. Linki: WWW: www.fbgeorgiew.com/ LinkedIn: www.linkedin.com/in/fbgeorgiew Instagram: instagram.com/fbgeorgiew/ Twitter: twitter.com/FBGeorgiew Spis treści: 00:00:00 Dzisiaj w odcinku 00:01:34 Franciszek Bazyli Georgiew 00:03:01 200 dni pracy bez przerwy i presja społeczna na work-life balance 00:06:29 Work-life balance śmieciarza 00:09:42 Odkrycia osobiste po wykonaniu testu Gallupa 00:12:46 Inspiracja od ciekawych ludzi i ucinanie kontaktów z ludźmi negatywnymi 00:18:43 Trudne i łatwe wybory 00:30:20 Mój proces poprawy języka angielskiego 00:34:27 Wsparcie ChatGPT przy budowie nawyków 00:40:11 Różnica między małą firmą a korporacją 00:43:23 Budowanie nawyków i zarządzanie siłą woli 00:53:10 Praca asynchroniczna 00:57:47 Wyolbrzymianie problemów 01:07:28 Jak robić mniej a zyskać więcej 01:10:08 Kariera vs. własność 01:14:46 Szukanie wymówek na życie 01:25:37 Mindset w Dubaju i Gruzji 01:30:27 Podróże i networking 01:42:36 Empatyczni liderzy? 01:48:45 Organizacja delegowania zadań w firmie 01:57:59 Model Diltsa 02:02:21 Polaryzacja między kobietami i mężczyznami 02:05:36 Narzekania przedsiębiorców 02:10:40 Czy trzeba dążyć do wielkich celów? 02:18:15 Analizowanie konkurencji 02:22:03 Franciszek w Internecie 💿 Playlista kanału: th-cam.com/play/PLIM2IXHjLzGMA1NjX1-_mizbkiNhaydHt.html #246 Zofia Szawernowska - poczucie wartości, sport, mindset th-cam.com/video/816WwjoywGY/w-d-xo.html #245 Konstanty Gebert - Wojna w Izraelu, Hamas, Terroryzm th-cam.com/video/HSn-EZG0w8Y/w-d-xo.html #244 Marcin Strzyżewski - fakty i mity o Rosji, youtuber, wojna th-cam.com/video/u0uuwc7US3o/w-d-xo.html #243 Ignacy Łukowski - zarobki na TH-cam, ciekawostki, nauka th-cam.com/video/yPjwQMhnnTY/w-d-xo.html #242 Wojciech Zacharków - stres, odporność, wojska specjalne th-cam.com/video/VHTZbrS1ITo/w-d-xo.html #241 prof. Wojciech Kulesza - samotność, instynkt macierzyński th-cam.com/video/3Bcce6Tlwf4/w-d-xo.html #240 Mateusz Lachowski - wojna, Ukraina, Rosja, Izrael, Palestyna th-cam.com/video/1dgdH5rI418/w-d-xo.html #239 prof. Michał Kosiński - AI, ChatGPT, algorytm, świadomość th-cam.com/video/VwzVFcNBRpk/w-d-xo.html #238 Karol Milewski - Mr. Olympia, kulturystyka, ból, sport th-cam.com/video/t4sTmyx20cc/w-d-xo.html #237 Michał Alster - dochodowy biznes, catering dietetyczny th-cam.com/video/jjTuxuiPnBA/w-d-xo.html #236 dr Maciej Kawecki - startup, porażka, krytyka, dziennikarz th-cam.com/video/XUxQjF8Hq9E/w-d-xo.html #235 Piotr Widera - psychologia, społeczeństwo, relacje IQ th-cam.com/video/-MuOrf9nPZw/w-d-xo.html #234 dr n. med. Dorota Rogowska-Szadkowska - marihuana, HIV th-cam.com/video/9wDECox3Ukk/w-d-xo.html #233 Maciej Kwiatkowski - kaskader, sceny walki, Wiedźmin th-cam.com/video/6M_PGEf6Rps/w-d-xo.html #232 dr Paweł Atroszko - pracoholizm, uzależnienie, mindfulness th-cam.com/video/RRmp-Xu6DGI/w-d-xo.html #231 ppłk. Marcin Modrzewski - pilot F-16, Rosja, lotnictwo, ISIS th-cam.com/video/TDxrleoirAc/w-d-xo.html #230 Szymon Godziek - BMX, sport wyczynowy, stres th-cam.com/video/mFzScp3EUEk/w-d-xo.html #229 dr Krzysztof M. Maj - groznawstwo, fantastyka, fantasy th-cam.com/video/q4AycNpVEQg/w-d-xo.html #228 ks. prof. Andrzej Kobyliński - upadek Kościoła, duchowość th-cam.com/video/88cGYwKusYc/w-d-xo.html #227 Paweł Nastula - judo, MMA, Olimpiada, sporty walki th-cam.com/video/ooHLSfVVYsE/w-d-xo.html #226 Paweł Kobierzewski - architektura, urbanistyka, ekologia th-cam.com/video/UmWfwnuxUbY/w-d-xo.html #225 Łukasz "Knopek" Konopka - lektor, głos, emocje, stres th-cam.com/video/4-WtSGKJW_k/w-d-xo.html #224 prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò - Palestyna, Izrael, historia th-cam.com/video/QwoQ9aXd6bk/w-d-xo.html #223 Kacper HTA - raper, muzyka, patologia, depresja, więzienie th-cam.com/video/5KdDXHfgV8k/w-d-xo.html #222 dr hab. Wojciech Janicki - strach, mózg, religia vs nauka th-cam.com/video/CS36uPcCMPk/w-d-xo.html #221 Patrycja Wieczorkiewicz - samobójstwo, problemy mężczyzn th-cam.com/video/IkCIFfEqkKc/w-d-xo.html #220 prof. Wiesław Nowiński - Neurochirurgia, atlas mózgu, Chiny th-cam.com/video/f1dH-FxulNI/w-d-xo.html #219 Joanna Jędrzejczyk - dyscyplina, sens życia, MMA th-cam.com/video/VSmB1Stemoo/w-d-xo.html #tigers #digitalmarketing #socialmedia
Fanstystyczny gosc, nigdy wczesniej nie miałam z nim doczynienia ,ile w nim energi do działania zamiast narzekania 👏👏Przemek dzieki za możliwości poznania bardzo wartosciowych ludzi ❤❤
Pierwszy podkact z którego robiłam notatki, a tekst "albo chcesz to robisz i to robisz albo przestań pierd... lić że chcesz to robić" wydrukowałam i wisi na lodówce jako mantra każdego dnia 👌 super temat i bardzo ciekawie podane ważne i budujące treści, dzięki za to że zrobiliacie ze mnie mądrzejszego człowieka ❤
Jak dla mnie najlepszy podcast jak do tej pory, a obejrzałem przynajmniej połowę Twoich filmów. Wiedzę i triki można czerpać garściami. Zazwyczaj z rozmów wyciągam i zapisuję po jednym cytacie, a z tej rozmowy można znaleźć wartościowy tekst co 5 minut!
Miałem podobne odczucia do pewnego momentu, teraz już uznałem, że każdy z gości wnosi nieproporcjonalnie wartościową wiedzę ze swojej dziedziny. Program mistrzowski wręcz :)
Kurczę. Aż nie wiem co napisać i czy jeszcze mogę coś dodać aby się to nie skleiło w całość z tym co powiedział Franciszek. Znam zasadę lustra i może być to wciąż nie do końca obiektywne, jednak muszę to napisać: Franciszku jesteś totalnie moim męskim odzwierciedleniem. Absolutnie każde słowo, Twój światopogląd i mindset to 1:1 ja. Słuchając Twoich wypowiedzi Franciszku, czułam jakbym to ja się wypowiadała. Mam dokładnie to samo podejście, szkoda tylko, że efekty jak na razie przynajmniej są inne ale każdego dnia progresuję, więc po prostu zanim dojdę do podobnego miejsca w którym jesteś Ty, musi minąć jakiś czas. To wszystko. To powiedzenie, żeby dążyć do życia w prawdzie to moja życiowa mantra. Długo już to stosuję i dla mnie to niesamowicie odkrywcze i efektywne. 100% odpowiedzialności za swoje życie = efekty których pożądamy. Uwielbiam siebie doskonalić i pomimo tego, że na codzień pilnuję swojej tzw.diety mentalnej aby myśleć o sobie dobrze i mieć dobre przekonania (takie które mnie wspierają) to wciąż jestem otwarta na to, że mogłabym coś poprawić bądź robić lepiej a tego nie widzę. Uważam osobiście, że możemy w życiu wszystko. Jeśli nie działaniem to zmianą myślenia. Czasem sytuacja w której się znajdujemy może się wydawać bez wyjścia. W takich sytuacjach uważam, że wciąż można coś zrobić. Chociażby zmienić myślenie. Odnaleźć w tej sytuacji sens. Zawsze sobie powtarzam „wszystko dzieje się na moją korzyść”. Co do ludzi narzekaczy, dobrze, że o tym wspomniałeś bo potrzebowałam się utwierdzić w tym, że mój niesmak do takiego gadania jest zupełnie normalny. Widzę jak ludzie potrafią się okłamywać i narzucać mi swój styl życia, żeby nie czuć się gorszymi i broń Boże nie zmierzyć się z prawdą. Kiedyś mnie to doprowadzało do szału, na szczęście i nad tym nauczyłam się panować. Cóż, ludzie są różni, przydatne okazuje się zaakceptowanie tego co nie oznacza również, że musimy takie osoby w swoim życiu trzymać. Absolutnie. Nauczyłam się na bieżąco robić porządki i nie trzymać kontaktu z osobami toksycznymi które żyją w kłamstwie i chcą ciągnąć mnie w dół. Długi czas miałam problem z mamą która doprowadzała mnie do szału ale w sytuacji kiedy jest to osoba której nie chcesz i nie możesz wykluczyć ze swojego życia (kocham ją i jest dla mnie ważna i mieszkam z nią) to zaakceptowanie jej pozwoliło mi odczuć niesamowitą ulgę i skupić się na jej zaletach aniżeli wadach. Nikt z nas nie jest doskonały. Ważne aby jednak nie być w towarzystwie osób toxic 😉 bo to jest najgorsze środowisko.
Fajnie słucha się o życiu ludzi którzy nie mają dzieci :) czlowiek jednak ma masę możliwości jak nie ma nikogo kto jest w 100% zależny od niego. Mam swoją teorię, może już gdzieś opisana, że nie da się mieć trzech rzeczy na raz. Tj. Dzieci, zdrowia i kariery na najwyższym poziomie. Po prostu doba jest za krótka i trzeba się zdecydować na dwa z trzech.
@@Subiektywnaprawda Pewnie się da. Dużo zależy od indywidualnej sytuacji i raczej dotyczy mniejszości. Na swoim przykładzie i moich znajomych nie widzę osoby która by miała Top we wszystkich tych aspektach. Na przykład dobrze prosperującą i rozwijająca się firmą, super relacje z 2-3 dzieci ( czytaj dużo spędzanego z nimi czasu) przy równoczesnym dbaniu o regularna aktywność fizyczna, dietę, wysypanie i kondycję psychiczną. Może ktoś taki istnieje, ja nie znam.
Mam kolegę, który jest świeżo upieczonym tatą, prowadzi większą firmę niż moja i prześciga mnie sportowo, bo rywalizujemy w aplikacji Whoop. Na pewno jest trudniej, ale widzę, że się da. Planuje to niedługo udowodnić i wtedy może Przemek zaprosi mnie ponownie ;)
@@fbgeorgiew Mega! Gratulacje dla kolegi. Tak jak pisałem, kwestia jest indywidualna a ja odniosłem się do statycznej większości. Po prostu może się trafić dziecko co śpi 16h na dobę a może sie trafić takie co śpi 10h i tylko na rękach rodzica :D. trzymam kciuki za Ciebie i siebie :) jeszcze nie jedno jest w życiu do osiągnięcia. Rozmowe na prawdę fajnie mi się słucha więc to nie była ironia z mojej strony. Inspirująca. Pozdrawiam
Świetnie się słuchało. Serdeczne dzięki 🖖 Mam wrażenie że to był jeden z pierwszych Rozmówców przy którym Przemek był tak nakręcony a przez to było czuć większe zaangażowanie. Jeszcze raz wielkie dzięki za kanał i za to co robisz.
Przy rozmowie o pracy asynchronicznej czułem dokładnie takie same emocje jak Ty Przemku 😅Gdy powiedziałeś jak się dobrze czujesz to słysząc powiedziałem "No dokładnie!". Cieszę się, że nie jestem w tym sam i teraz mam podkładkę mówiąc o pracy asynchronicznej, że to naprawdę dobry tryb! Dzięki wielkie za Franciszka tutaj i mega Was pozdrawiam 💪
Do mnie Twój podcast i jego forma trafia w 100% . Lubię to że te wywiady są długi bo towarzyszą mi w każdej wolnej chwili dnia. Często rozkminy pokrywają się z moimi ale też często dają mi fajne świeże spojrzenie na wiele kwestii. Są też bardzo motywujące a to dla mnie ogromny plus :)
5 lat temu zrobiłam talenty gallupa i moje życie się zmieniło o 180 stopni . Zaakceptowałam aktywatora w sobie i zrozumiałam , że działanie mam we w krwi , ukierunkowanie wyjaśniło mi dlaczego tak cisnę na cel , moje ulubione dowodzenie i komunikatywność . Wywiad pierwsza klasa . To prawda , że często trzeba odcinać ludzi , którzy ciągną w dół i zabierają masę energii . Pozdrawiam Wszystkich i działamy dalej 😉
Poczułam sie wezwana do tablicy, myślę że warto rozkminić swoją historię o relacyjności. Bo spłyciliście relacyjność do bycia w układach i opieraniu sprzedaży czy zarządzania firmą na znajomościach. Ja uważam, że jesteście relacyjni w sensie umiejętności budowania relacji z ludźmi z którymi pracujecie na jasnych zasadach, określonych wartościach, dobrej komunikacji. Tzn rozdzielcie umiejętność budowania relacji z ludźmi od bycia w układach z ludźmi ✌️
Mięsisty wywiad!👌 dzięki!! Bardzo trafna uwaga o uzasadnianiu swoich wyborów czy lifestylu przez coraz większe rzesze osób (przecież młodych/światowych/otwartych) trendem/ideologią...😮 ludzie opuszczają swoje wioski, niby są "wyzwoleni", a chłoną jak gąbki każdą modę i tak budują swoją "tożsamość", aby "być kimś", bo "bycie sobą" wymaga odwagi i wydaje się nieklikbajtowe, nudne.. to zjawisko może być niebezpieczne😬
Bardzo fajnie sie słuchało Pana Franka 😃 pozytywny gość. Ja kiedyś też byłam jak Ci kolesie z Gruzji - jak jest ciężko i źle. Dał mi Pan wiarę w Siebie i swoje możliwości, ta anegdotką z Dubaju, że źle się Pan czuł, bo inni wiedzą czy umieją wiecej. Ja ciągle się tak czuję niestety. Zapamiętam sobie te slowa- aby zawsze stawiać się na tym samym poziomie albo wyżej, nigdy niżej. Niby dlaczego? Bardzo ciężko mi to idzie 😅 ale staram się.
Cieszę się, że Ci się podobało i to jest rzeczywiście ważne, żeby zrozumieć, ze mamy wszyscy podobne obawy, a następnie zaakceptować to i jednak się przemóc, żeby działać :)
Coś mnie jednak przeraża w takiej wizji zycia , podpiętego pod chat GPT. Nie kupuje tego. Bardziej taka wizja kojarzy mi się z robotem niż z człowiekiem. Pozdrawiam
@@dzajnas1276w rzeczywistym świecie, spoza ekranu większość ludzi ląduje w pracy w dużej mierze z przypadku. Życie pisze scenariusze. Pracuję w biurze, każdy z nas kończył inne studia, miał inny plan. Nie narzekamy ale tutaj naprawdę nie było celowego działania. To fajnie brzmi jak się słucha podcastu.
Dla Mozarta tworzenie muzyki było tym, czy się jarał i co robił bez frustracji i bez zmuszania się. Ale takich jak on, jest mniejszość, to są wyjątki. Większość ludzi nawet nie lubi słuchać jego muzyki, chociaż jest ona genialna, a co dopiero napisać utwór który mógłby z nim konkurować. Chodzi mi o to, że businessman z tego odcinka też jest Mozartem. Ale większość z nas - nie. Fajnie go posłuchać, ale trzeba być sobą, żyć swoim życiem i nie próbować być "jak ten facet z youtuba". A'propos Testu Gallupa: robiłem kilka razy, zawsze wychodziło mi co innego więc mam wylane na to, co jakiś test o mnie myśli i jak mnie opisuje. Efekty takich testów są zależne od chwilowej dyspozycji dnia, nastroju itp. Dorosły człowiek powinien sobie radzić, reszta to psychologiczne horoskopy.
Bardzo fajny kanał, bardzo fajny podcastów. Jestem świeżym, nowym fanem-sluchaczem. Jedna prośba, aby w chwili ekscytacji, padało mniej kur*w. Ogólnie nie stronię od mocniejszych słów, czasem idealnie potrafią podkreślić przekaz emocjonalny, natomiast zbyt duża ilość kuje w ucho. Mala moja sugestia, chociaż wiem, jak podchodzisz do komentarzy 😅
Chętnie podyskutował bym ma temat apologii wykręcania wyników. Można wartościowo i szczęśliwie żyć nie cisnąć. Znam obie strony tej sprawy i mam ochotę stworzyć podcast "pochwała średniaka" :D ...nie mylić z pośredniakiem ;)
Z tym nastawieniem możesz go nigdy nie stworzyć :P A tak na poważnie, to nie każdy musi cisnąć i nie jestem apologetą "ciśnięcia". Po prostu w tym znajduję szczęście i satysfakcję, a moim zdaniem lepiej jest być zdrowym, wystarczająco zamożnym, w relacji z osobą na Twoim poziomie. Jeśli nie masz poczucia zgniłego kompromisu, czy nie "bullshitujesz się", to tak naprawdę myślimy o tym bardzo podobnie.
@@fbgeorgiew 10 lat tyrałem, średnia snu przez kilka lat 4.5g/dobę. Teraz zamknąłem tamten rozdział, zarabiam lepiej, śpię 7g/dobę i mam bogate plany na przyszłość. Jakbym nadal cisnął, pewnie dziś bym tego nie pisał - martwy, lub nadal zajęty do kwadratu :D
Mam propozycję następnego małego celu dla Pana Franciszka, ograniczenie "w sensie" i "jakby" wg. Psychologów używanie takich przerywników/wypełniaczy zmniejsza wiarygodność wypowiedzi. A ogółem Panowie klasa, krem de la krem! :)
Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum. Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe, jestem dziesięć lat w psychoterapii. Nie jestem w stanie wytrzymać tego życia z powodu gigantycznego bólu egzystencjalnego. Mama każe mi sprzątać w własnej torbie wyrzucać według niej samej niepotrzebne rzeczy i doprowadza mnie do ogromnej ilości szału oraz bólu, w wszystko się wtrąca. Ja już tego wszystkiego nie wytrzymuje. Mam 25 lat i śpię u rodziców. Nie wierzę w jakąkolwiek efektywność tego co robię. Mam do oddania materiał do radio, ale od prawie roku nie mam siły go skończyć, pracuję za darmo w portalu teatralnym. Nie jestem w stanie się skupić, otwieram oczy i płaczę. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia osobowości. Nigdy nie mogłem ubrać się tak jak chcę, byłem traktowany jak kukła, przedmiot. Kupiłem sobie koszulę raz w życiu. Czasami nie znam swoich preferencji estetycznych, ale lubię glany i Depeche Mode. Chciałbym studiować i pracować oraz mieć pokój w Łodzi, wczoraj siedzących w kawiarnii słyszałem rozmowę ludzi śmiejących się z tego, że ktoś ma 23 lata, nie ma mieszkania i studiuję na pierwszym roku. Chciałbym malować murale, studiować Fizykę i grać DJ sety, robić wizualki na koncerty, chodzę na tenisa. Nie mogę znaleźć WWF na terenie Fabryki Norblina a poszukuję pracy w przedstawicielstwie tej fundacji. Chciałbym dawać korepetycje z matematyki i fizyki, ale jej nie umiem. Odczuwam ogromny ból psychiczny, wróciłem od neurologa i nic nie zrobiłem. Mama poszła z mną do lekarza bo jej się nudziło, poczułem się okropnie. Mam masę rzeczy do zrobienia, chciałem zmontować do radio i nie mam na nic siły. Codziennie wstaję z łzami w oczach bo nigdy nie chciałem mieć takiego życia. Potwornie boli mnie to, że już nie pojadę sam na Słowację w wieku 20 - lat, a mój były znajomy, który na mnie nasrał był na pierwszych samodzielnych wakacjach zagranicą w wieku 19 lat. Chciałbym studiować i pracować, nie mam siły na naukę do matury. Jestem siedem lat do tyłu z życiem jak nie dłużej, a cały okres nastoletni przechodziłem z ogromnym metaforycznym "Nie mogę" na czole, potrafię zrobić zaledwie trzy potrawy bo rodzice mnie niczego nie nauczyli a sam ogromnie bałem się ich reakcji. Powinienem teraz być na drugim stopniu Fizyki na UŁ pracując i mając pokój, nie mam siły na chodzenie na wolne słuchanie na Uniwersytet Warszawski. Leczę się psychiatrycznie dziesięć lat, mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego.
Hej słucham od niedawna , extra podcast gratuluję 👍 zwróciłem uwagę na temat prokrestynacji w Twoim programie dla mnie prokrestynacjia jest pułapką ,identyfikuje ja sobie na a dwa zjawiska punkty mianowicie 1) rzeczy łatwe odrzucamy ponieważ są łatwe do odrzucenia 2) odbieram sobie szansę z powodu bliżej nie zidentyfikowanej przyczyny w podświadomości .
Próbuję dosłuchać do końca ale "idzie" mi ciężko więc mam za sobą dopiero 1 godz. 40 min. Może jestem za stara na tego typu tematykę a może właśnie wiek powoduje, że dostrzegam w wypowiedziach dość dużo nieścisłości. Pan Franciszek bardzo biegle posługuje się jedną metodą, nadaje jej oczywiście różne nazwy ale generalnie sprowadza się to wszystko do manipulacji. Szanuję Pana zainteresowanie psychologią ale czytanie wielu książek w tej tematyce nie jest równoznaczne z posiadaniem odpowiednich narzędzi do podejmowaniu prób terapeutycznych. Odrobinę straszne jest, że porównuje Pan swoje doradztwo do terapii - mam na myśli wzmiankę o poleceniu zwolnienia pracownika, który wg Pana Franciszka wykorzystywał osobę, której doradzał i dalsze porównania do terapii. Terapeuta nigdy nie podaje klientowi / pacjentowi rozwiązania, nawet nie sugeruje kierunku działania to niezgodne z etyką zawodu. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie jest moim celem hejtowanie, zwyczajnie dziele się swoimi spostrzeżeniami. Doceniam umiejętności biznesowe, samodoskonalenie, etos pracy, postawę i elokwencję. Niepokój mnie natomiast zbyt frywolne podejście do wypowiadanych treści spoza głównego nurtu zainteresowania interlokutorow. Słuchają tych podcastów różne osoby, traktują Autora jako autorytet co przeklada się na stosunek do gości, byłoby czymś zgoła nagannym gdyby słuchając- chociażby, że nie można zrywać relacji z toksycznym rodzicem - ktoś ucierpiał. Mam też mieszane uczucia co do tej całej pozytywności nastawienia do siebie, swojej wiedzy, umiejętności i ogólnie myślenia w kategoriach "jestem naj", bo jakoś dziwnie zmierzają ku definicji osobowości narcystycznej i absolutnie nie jest to diagnoza 😉. Najzdrowsze wydaje mi się posiadanie adekwatnej samooceny, nie zaniżonej ani zawyżonej. Pozdrawiam
To, co robię, to dzielenie się z ludźmi, którym DORADZAM w kontekście BIZNESOWYM techikami autoterapii, które twórcy najlepiej udowodnionych naukowo metod psychoterapeutycznych (CBT) zalecają do AUTOTERAPII, czyli samodzielnego użytku. Cała reszta to piękna projekcja, bo cały ten komentarz jest przykładem zawoalowanego obrażania innego człowieka - pada zarzut manipulacji (nawet nie mam pomysłu gdzie,), podważa Pani moje kompetencje i wywyższa się (to zresztą zarzucany mi między słowami narcyzm), czy sugeruje, że mówię rzeczy, których nie mówię (np., że sugeruję jakoś, że jestem psychoterapeutą). A przecież nie każdy obejrzy film, żeby te bdzury sprawdzić. Co do myślenia o sobie dobrze, każdemu jednak polecam i nie dałbym sobie tego obrzydzić takim "strażnikom" jak w komentarzu powyżej.
Przemek a może byś zaprosił jakąms kobietę ktora prowadzi biznesy, work life balans, ma rodzine, jest aktywna, niezależna i szcześliwa? Bo mam wrażenie że faceci są na innej planecie i w jakiś sposób oderwani
@@marianpe5773To było pytanie właśnie retoryczne. Bo chodzi mi o to, że za takimi typami jak ten z wywiadu stoją kobiety które nie mają czasu na takie wywody, nie mają już materi żeby zakładać firmy, dbać o rozwój osobisty bo zrzuca się na nie cała resztę ogarniania tego co facetom Piotrusia Panom nie przystoi, a bez czego btw nie było by zaplecza do rozwoju społeczeństwa. Wkurza mnie ta lekkość bycia niektórych facetów, którym wszystko o tak super łatwo przychodzi bo skupiają się tylko na sobie.
@@monkami858 To samo dotyczy kobiet np. z instagramow, I tego typu narcystycznych produktow rozwoju osobistego xD Pozatym teraz kobiety nice chca miec dzieci I rodziny wola sie puszczac, podrozowac I nabijac kase korporacja ;)
Pytanie co chcesz w życiu robić jest odgórną kwestią dążenia do rezultatu myślenia ludzi którzy na te pytanie szukają odpowiedzi bo kwestia podejścia czego w życiu nie chce robić obala każde mity będące sensem robienia tego co chce robić , więc jedno wyklucza drugie to logicznym punktem widzenia jest nie szukanie odpowiedzi a do jej dążenia bo to zawsze droga która idziesz do sukcesu jest miarą pracy i punktu odniesienia
Drogi Przemku. Chętnie bym Cię skrytykował, ale nie mam pomysłu za co. Śledzę Twój kanał i jedyne co mi przychodzi do głowy to same superlatywy. Przepraszam.
Chciałbym ukończyć trzy kierunki studiów, Fizykę na poziomie doktoranckim, produkcję filmową i reżyserię dźwięku. Pracę w tym wymarzonym i najbardziej pragmatycznie postrzeganym zawodzie a nie determinowanym studiowaniem z powodu pasji zacząłbym dopiero w wieku 39 lat, biorąc pod uwagę ogrom moich problemów oraz życiowych wpadek pewnie byłyby to okolice 50 roku życia. Nie posiadam lęku egzystencjalnego bo najpiękniejsza w życiu jest świadomość śmierci każdego dnia. Boli mnie to, że nie zacząłem jeździć na zagraniczne wakacje w wieku 19 lat. Mój były znajomy, który na mnie nasrał pojechał wtedy do Amsterdamu, do tego czasu zjeździł naprawdę wiele, a ja jestem jebanym gównem. Ostatnio rodzice robili mi problem z wyjazdem do Warszawy tuż przed urodzinami siostry a wcześniej nie pozwolili iść samemu na pasterkę, zorientowałem się, że tak naprawdę mam trzynaście lat a nie dwadzieścia pięć i nie mam o co walczyć. Nie czuję się osobą sprawczą i odpowiedzialną. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców, jestem osobą niepełnosprawną fizycznie wraz z zaburzeniami osobowości. Ogromnie boli także brak seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Damiano z "Manneskin" jest młodszy od mnie. Mama stwierdziła, że ja nie myślę i musi cały czas myśleć za mnie. To tak jakby się podpisać pod: "Skazałam własne dziecko na życie w kajdanach które sama wymyśliłam." Mam zespół cieśni nadgarstka. Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum. Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe, jestem dziesięć lat w psychoterapii.
Że żyjesz, masz uczucia przemyślenia. Codziennie możesz cieszyć się nowym dniem, oddychać powietrzem i patrzeć w słońce. Ostatnio słyszałem o chłopaku, który miał 28 lat i zmarł na raka mózgu (28 lat? co to za wiek na umieranie). Ciesz się życiem to jest piękne@@popkulturalnasciana7818
On ma piękną kobietę, także polecam zazdrosnym hejterom przyhamowac, bo ona autentycznie go kocha i pieniądze i to, że on praktycznie mieszka w pracy nie grają roli. Zajmijcie się czymś lepszym niż wasz hejt. Też bym chciala tyle podróżować.
On, ani nikt niczego i nikogo nie ma, to po pierwsze. Po drugie nikogo to nie obchodzi, no chyba, że szuka szczęścia na zewnątrz siebie. Nawet ciało nie jest Twoje, ponieważ kiedyś trzeba będzie je zostawić.😀 Twoje jest to, co wewnątrz Ciebie: wiedza, umiejętności, poziom świadomości, tego nikt Ci nie zabierze, reszta to materia, iluzja.
Cześć a czy można prosić Twojego gościa o info w jakiej cenie jest skonstruowanie takiego asystenta AI i którego wybrał, jak go znaleźć. Dla kogoś kto jest zupełnie zielony, ale chętny do nauki. 🤩
Einstein powiedzial: "Czytanie po osiągnięciu pewnego wieku za bardzo odwraca umysł od zajęć twórczych. Każdy człowiek, który za dużo czyta, a za mało używa własnego mózgu, popada w leniwe nawyki myślenia". Przestań słuchać innych. Zacznij działać.
To prawda z tym gadaniem ludziom którzy robią więcej aby ich upodlić. Mam znajomą w pracy która z jednej pracy chodzi do drugiej i słyszę teksty - wkrótce pójdzie jej kręgosłup/niedługo zobaczy jak ja zacznie coś boleć. Okropne rzeczy:(
Czy tylko ja mam wrażenie, że 200 dni pracy w roku to jest mało? 🤔 Właściwie to bardzo mało? Chyba, ze chodzi o to, że pracujesz na przykład 350 dni w roku i z tego 200 ciągiem beż jednego dnia przerwy. To w sumie ja pracuje 365 dni w roku ciągiem jeżeli by wliczać dni gdzie pracuje po 2-3 h
Nie jest to mało. Jeżeli pracujesz codziennie przez cały rok, nie ważne czy jest weekend, święto czy umiera ci żona na raka to powinieneś przewartościować swoje życie. z fartem
Fajna rozmowa, ale jednak ten Pan to trochę robot. Wszystko musi być tak bardzo zaplanowane, że kiedyś może to w końcu jeb... Osoby wysoce inteligentne czasem są zamknięte w tej bańce produktywności, czy nic przez to jednak nie umyka?
Mówiąc najprościej - nie :) Właśnie o to chodzi, że dobre lub złe życie czasem jest dość "totalne". Jak zadbasz o sport, masz też więcej energii w pracy. Jak jesteś w pracy top, to możesz więcej zarobić, więc masz w życiu mniej stresów (albo się na nie uodparniasz, bo ćwiczysz etc.). Jak już się nauczysz tego, to dokładasz kolejne klocki - sen, dieta. To się wzajemnie napędza i ułatwia robienie tych pozostałych rzeczy.
A propos przypierd... się, jak tylko komuś takiemu odpiszę w komentarzu to ZAWSZE leci "jak zwracasz się do widzów" "jesteś chamem i prostakiem" "nie potrafisz przyjąć krytyki" itp a ja tylko dostosowuje poziom do danego człowieka ;)
Prosta sprawa, dodał taką miniaturke aby typ z internetu się o to spytał, drugi (ja) odpowiedział a przemo ma 2 dodatkowe komentarze pod filmem aby zwiększyć jego zasięgi
Twoja Marka x Przemek Górczyk Podcast? Śmiało pisz na maila: dropuje@gmail.com. Razem wymyślimy coś fajnego. Co dwie głowy, to nie jedna. :) Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/
🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/54UxG7xT5Ow4UnXgM7t4ju
Przedsiębiorca, biznesmen, założyciel Tigers.pl. Poprzez biznes realizuje swoją prywatną misję codziennego przekraczania swoich wczorajszych granic. Po siedmiu latach jako CEO Tigers przeszedł do roli lidera holdingu XXII Ventures zrzeszającego obok Tigers, także spółkę Huqiao 琥桥, zajmującą się marketingiem na rynku chińskim i Automation House, spółkę technologiczną zajmującą się optymalizacją procesów biznesowych w firmach.
Linki:
WWW: www.fbgeorgiew.com/
LinkedIn: www.linkedin.com/in/fbgeorgiew
Instagram: instagram.com/fbgeorgiew/
Twitter: twitter.com/FBGeorgiew
Spis treści:
00:00:00 Dzisiaj w odcinku
00:01:34 Franciszek Bazyli Georgiew
00:03:01 200 dni pracy bez przerwy i presja społeczna na work-life balance
00:06:29 Work-life balance śmieciarza
00:09:42 Odkrycia osobiste po wykonaniu testu Gallupa
00:12:46 Inspiracja od ciekawych ludzi i ucinanie kontaktów z ludźmi negatywnymi
00:18:43 Trudne i łatwe wybory
00:30:20 Mój proces poprawy języka angielskiego
00:34:27 Wsparcie ChatGPT przy budowie nawyków
00:40:11 Różnica między małą firmą a korporacją
00:43:23 Budowanie nawyków i zarządzanie siłą woli
00:53:10 Praca asynchroniczna
00:57:47 Wyolbrzymianie problemów
01:07:28 Jak robić mniej a zyskać więcej
01:10:08 Kariera vs. własność
01:14:46 Szukanie wymówek na życie
01:25:37 Mindset w Dubaju i Gruzji
01:30:27 Podróże i networking
01:42:36 Empatyczni liderzy?
01:48:45 Organizacja delegowania zadań w firmie
01:57:59 Model Diltsa
02:02:21 Polaryzacja między kobietami i mężczyznami
02:05:36 Narzekania przedsiębiorców
02:10:40 Czy trzeba dążyć do wielkich celów?
02:18:15 Analizowanie konkurencji
02:22:03 Franciszek w Internecie
💿 Playlista kanału: th-cam.com/play/PLIM2IXHjLzGMA1NjX1-_mizbkiNhaydHt.html
#246 Zofia Szawernowska - poczucie wartości, sport, mindset th-cam.com/video/816WwjoywGY/w-d-xo.html
#245 Konstanty Gebert - Wojna w Izraelu, Hamas, Terroryzm th-cam.com/video/HSn-EZG0w8Y/w-d-xo.html
#244 Marcin Strzyżewski - fakty i mity o Rosji, youtuber, wojna th-cam.com/video/u0uuwc7US3o/w-d-xo.html
#243 Ignacy Łukowski - zarobki na TH-cam, ciekawostki, nauka th-cam.com/video/yPjwQMhnnTY/w-d-xo.html
#242 Wojciech Zacharków - stres, odporność, wojska specjalne th-cam.com/video/VHTZbrS1ITo/w-d-xo.html
#241 prof. Wojciech Kulesza - samotność, instynkt macierzyński th-cam.com/video/3Bcce6Tlwf4/w-d-xo.html
#240 Mateusz Lachowski - wojna, Ukraina, Rosja, Izrael, Palestyna th-cam.com/video/1dgdH5rI418/w-d-xo.html
#239 prof. Michał Kosiński - AI, ChatGPT, algorytm, świadomość th-cam.com/video/VwzVFcNBRpk/w-d-xo.html
#238 Karol Milewski - Mr. Olympia, kulturystyka, ból, sport th-cam.com/video/t4sTmyx20cc/w-d-xo.html
#237 Michał Alster - dochodowy biznes, catering dietetyczny th-cam.com/video/jjTuxuiPnBA/w-d-xo.html
#236 dr Maciej Kawecki - startup, porażka, krytyka, dziennikarz th-cam.com/video/XUxQjF8Hq9E/w-d-xo.html
#235 Piotr Widera - psychologia, społeczeństwo, relacje IQ th-cam.com/video/-MuOrf9nPZw/w-d-xo.html
#234 dr n. med. Dorota Rogowska-Szadkowska - marihuana, HIV th-cam.com/video/9wDECox3Ukk/w-d-xo.html
#233 Maciej Kwiatkowski - kaskader, sceny walki, Wiedźmin th-cam.com/video/6M_PGEf6Rps/w-d-xo.html
#232 dr Paweł Atroszko - pracoholizm, uzależnienie, mindfulness th-cam.com/video/RRmp-Xu6DGI/w-d-xo.html
#231 ppłk. Marcin Modrzewski - pilot F-16, Rosja, lotnictwo, ISIS th-cam.com/video/TDxrleoirAc/w-d-xo.html
#230 Szymon Godziek - BMX, sport wyczynowy, stres th-cam.com/video/mFzScp3EUEk/w-d-xo.html
#229 dr Krzysztof M. Maj - groznawstwo, fantastyka, fantasy th-cam.com/video/q4AycNpVEQg/w-d-xo.html
#228 ks. prof. Andrzej Kobyliński - upadek Kościoła, duchowość th-cam.com/video/88cGYwKusYc/w-d-xo.html
#227 Paweł Nastula - judo, MMA, Olimpiada, sporty walki th-cam.com/video/ooHLSfVVYsE/w-d-xo.html
#226 Paweł Kobierzewski - architektura, urbanistyka, ekologia th-cam.com/video/UmWfwnuxUbY/w-d-xo.html
#225 Łukasz "Knopek" Konopka - lektor, głos, emocje, stres th-cam.com/video/4-WtSGKJW_k/w-d-xo.html
#224 prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò - Palestyna, Izrael, historia th-cam.com/video/QwoQ9aXd6bk/w-d-xo.html
#223 Kacper HTA - raper, muzyka, patologia, depresja, więzienie th-cam.com/video/5KdDXHfgV8k/w-d-xo.html
#222 dr hab. Wojciech Janicki - strach, mózg, religia vs nauka th-cam.com/video/CS36uPcCMPk/w-d-xo.html
#221 Patrycja Wieczorkiewicz - samobójstwo, problemy mężczyzn th-cam.com/video/IkCIFfEqkKc/w-d-xo.html
#220 prof. Wiesław Nowiński - Neurochirurgia, atlas mózgu, Chiny th-cam.com/video/f1dH-FxulNI/w-d-xo.html
#219 Joanna Jędrzejczyk - dyscyplina, sens życia, MMA th-cam.com/video/VSmB1Stemoo/w-d-xo.html
#tigers #digitalmarketing #socialmedia
Fanstystyczny gosc, nigdy wczesniej nie miałam z nim doczynienia ,ile w nim energi do działania zamiast narzekania 👏👏Przemek dzieki za możliwości poznania bardzo wartosciowych ludzi ❤❤
Pierwszy podkact z którego robiłam notatki, a tekst "albo chcesz to robisz i to robisz albo przestań pierd... lić że chcesz to robić" wydrukowałam i wisi na lodówce jako mantra każdego dnia 👌 super temat i bardzo ciekawie podane ważne i budujące treści, dzięki za to że zrobiliacie ze mnie mądrzejszego człowieka ❤
Jak dla mnie najlepszy podcast jak do tej pory, a obejrzałem przynajmniej połowę Twoich filmów.
Wiedzę i triki można czerpać garściami.
Zazwyczaj z rozmów wyciągam i zapisuję po jednym cytacie, a z tej rozmowy można znaleźć wartościowy tekst co 5 minut!
Dokladnie ! :) mam takie same odczucia
Miałem podobne odczucia do pewnego momentu, teraz już uznałem, że każdy z gości wnosi nieproporcjonalnie wartościową wiedzę ze swojej dziedziny. Program mistrzowski wręcz :)
Ja nadal wnioskuje i proszę o zaproszenie Bartosza Walaszka😊
To ten od blok ekipy?
Walaszek bardzo rzadko się udziela u innych
@@grzegorzpajduszewski1452to tym bardziej warto go zaprosić
Dawaj grubego !
Kto to byku?
Kurczę. Aż nie wiem co napisać i czy jeszcze mogę coś dodać aby się to nie skleiło w całość z tym co powiedział Franciszek. Znam zasadę lustra i może być to wciąż nie do końca obiektywne, jednak muszę to napisać: Franciszku jesteś totalnie moim męskim odzwierciedleniem. Absolutnie każde słowo, Twój światopogląd i mindset to 1:1 ja. Słuchając Twoich wypowiedzi Franciszku, czułam jakbym to ja się wypowiadała. Mam dokładnie to samo podejście, szkoda tylko, że efekty jak na razie przynajmniej są inne ale każdego dnia progresuję, więc po prostu zanim dojdę do podobnego miejsca w którym jesteś Ty, musi minąć jakiś czas. To wszystko. To powiedzenie, żeby dążyć do życia w prawdzie to moja życiowa mantra. Długo już to stosuję i dla mnie to niesamowicie odkrywcze i efektywne. 100% odpowiedzialności za swoje życie = efekty których pożądamy. Uwielbiam siebie doskonalić i pomimo tego, że na codzień pilnuję swojej tzw.diety mentalnej aby myśleć o sobie dobrze i mieć dobre przekonania (takie które mnie wspierają) to wciąż jestem otwarta na to, że mogłabym coś poprawić bądź robić lepiej a tego nie widzę. Uważam osobiście, że możemy w życiu wszystko. Jeśli nie działaniem to zmianą myślenia. Czasem sytuacja w której się znajdujemy może się wydawać bez wyjścia. W takich sytuacjach uważam, że wciąż można coś zrobić. Chociażby zmienić myślenie. Odnaleźć w tej sytuacji sens. Zawsze sobie powtarzam „wszystko dzieje się na moją korzyść”. Co do ludzi narzekaczy, dobrze, że o tym wspomniałeś bo potrzebowałam się utwierdzić w tym, że mój niesmak do takiego gadania jest zupełnie normalny. Widzę jak ludzie potrafią się okłamywać i narzucać mi swój styl życia, żeby nie czuć się gorszymi i broń Boże nie zmierzyć się z prawdą. Kiedyś mnie to doprowadzało do szału, na szczęście i nad tym nauczyłam się panować. Cóż, ludzie są różni, przydatne okazuje się zaakceptowanie tego co nie oznacza również, że musimy takie osoby w swoim życiu trzymać. Absolutnie. Nauczyłam się na bieżąco robić porządki i nie trzymać kontaktu z osobami toksycznymi które żyją w kłamstwie i chcą ciągnąć mnie w dół. Długi czas miałam problem z mamą która doprowadzała mnie do szału ale w sytuacji kiedy jest to osoba której nie chcesz i nie możesz wykluczyć ze swojego życia (kocham ją i jest dla mnie ważna i mieszkam z nią) to zaakceptowanie jej pozwoliło mi odczuć niesamowitą ulgę i skupić się na jej zaletach aniżeli wadach. Nikt z nas nie jest doskonały. Ważne aby jednak nie być w towarzystwie osób toxic 😉 bo to jest najgorsze środowisko.
Fajnie słucha się o życiu ludzi którzy nie mają dzieci :) czlowiek jednak ma masę możliwości jak nie ma nikogo kto jest w 100% zależny od niego. Mam swoją teorię, może już gdzieś opisana, że nie da się mieć trzech rzeczy na raz. Tj. Dzieci, zdrowia i kariery na najwyższym poziomie. Po prostu doba jest za krótka i trzeba się zdecydować na dwa z trzech.
Dzień dobry, nie zgadzam się. Można mieć to wszystko :)
@@Subiektywnaprawda Pewnie się da. Dużo zależy od indywidualnej sytuacji i raczej dotyczy mniejszości. Na swoim przykładzie i moich znajomych nie widzę osoby która by miała Top we wszystkich tych aspektach. Na przykład dobrze prosperującą i rozwijająca się firmą, super relacje z 2-3 dzieci ( czytaj dużo spędzanego z nimi czasu) przy równoczesnym dbaniu o regularna aktywność fizyczna, dietę, wysypanie i kondycję psychiczną. Może ktoś taki istnieje, ja nie znam.
Co wiecej znam mase ludzi ktorzy maja top tylko w 1 z 3. Niestety sa i tacy ktorzy maja 0.
Mam kolegę, który jest świeżo upieczonym tatą, prowadzi większą firmę niż moja i prześciga mnie sportowo, bo rywalizujemy w aplikacji Whoop.
Na pewno jest trudniej, ale widzę, że się da. Planuje to niedługo udowodnić i wtedy może Przemek zaprosi mnie ponownie ;)
@@fbgeorgiew Mega! Gratulacje dla kolegi. Tak jak pisałem, kwestia jest indywidualna a ja odniosłem się do statycznej większości. Po prostu może się trafić dziecko co śpi 16h na dobę a może sie trafić takie co śpi 10h i tylko na rękach rodzica :D.
trzymam kciuki za Ciebie i siebie :) jeszcze nie jedno jest w życiu do osiągnięcia.
Rozmowe na prawdę fajnie mi się słucha więc to nie była ironia z mojej strony. Inspirująca. Pozdrawiam
Świetnie się słuchało. Serdeczne dzięki 🖖 Mam wrażenie że to był jeden z pierwszych Rozmówców przy którym Przemek był tak nakręcony a przez to było czuć większe zaangażowanie. Jeszcze raz wielkie dzięki za kanał i za to co robisz.
Zycie w prawdzie jest super.
"Dowiadujesz się czy to prawda przez robienie tego." Tego mi było trzeba dzisiaj.
Przy rozmowie o pracy asynchronicznej czułem dokładnie takie same emocje jak Ty Przemku 😅Gdy powiedziałeś jak się dobrze czujesz to słysząc powiedziałem "No dokładnie!". Cieszę się, że nie jestem w tym sam i teraz mam podkładkę mówiąc o pracy asynchronicznej, że to naprawdę dobry tryb! Dzięki wielkie za Franciszka tutaj i mega Was pozdrawiam 💪
Do mnie Twój podcast i jego forma trafia w 100% . Lubię to że te wywiady są długi bo towarzyszą mi w każdej wolnej chwili dnia. Często rozkminy pokrywają się z moimi ale też często dają mi fajne świeże spojrzenie na wiele kwestii. Są też bardzo motywujące a to dla mnie ogromny plus :)
Świetna rozmowa, urocze heheszki, konkretne wskazówki ❤ #dziękujemy i gratuluję sukcesów 🎉
5 lat temu zrobiłam talenty gallupa i moje życie się zmieniło o 180 stopni . Zaakceptowałam aktywatora w sobie i zrozumiałam , że działanie mam we w krwi , ukierunkowanie wyjaśniło mi dlaczego tak cisnę na cel , moje ulubione dowodzenie i komunikatywność . Wywiad pierwsza klasa . To prawda , że często trzeba odcinać ludzi , którzy ciągną w dół i zabierają masę energii . Pozdrawiam Wszystkich i działamy dalej 😉
Bardzo ciekawy odcinek, świetnie się słuchało. Można czerpać inspirację.
Poczułam sie wezwana do tablicy, myślę że warto rozkminić swoją historię o relacyjności. Bo spłyciliście relacyjność do bycia w układach i opieraniu sprzedaży czy zarządzania firmą na znajomościach. Ja uważam, że jesteście relacyjni w sensie umiejętności budowania relacji z ludźmi z którymi pracujecie na jasnych zasadach, określonych wartościach, dobrej komunikacji. Tzn rozdzielcie umiejętność budowania relacji z ludźmi od bycia w układach z ludźmi ✌️
Fantastyczny gość i podcast!
Wow naprawdę super rozmowa ❤
extra!
Przemek masz zawsze super gosci . Idz tak dalej dasz sobje rade i zrob jeszcze konkurecje po angielsku . Pozdrowienia z Kanady ❤🇨🇦🇨🇦🇨🇦👍👍❤️
1:37:55 - moja odpowiedz na Twoj niepokoj ze inni beda madrzejsi od Ciebie: jezeli jestes najmadrzejszy w pokoju, jestes w zlym pokoju
Szacun.jeden z lepszych podkastow
Mięsisty wywiad!👌 dzięki!! Bardzo trafna uwaga o uzasadnianiu swoich wyborów czy lifestylu przez coraz większe rzesze osób (przecież młodych/światowych/otwartych) trendem/ideologią...😮 ludzie opuszczają swoje wioski, niby są "wyzwoleni", a chłoną jak gąbki każdą modę i tak budują swoją "tożsamość", aby "być kimś", bo "bycie sobą" wymaga odwagi i wydaje się nieklikbajtowe, nudne.. to zjawisko może być niebezpieczne😬
Bardzo fajnie sie słuchało Pana Franka 😃 pozytywny gość. Ja kiedyś też byłam jak Ci kolesie z Gruzji - jak jest ciężko i źle. Dał mi Pan wiarę w Siebie i swoje możliwości, ta anegdotką z Dubaju, że źle się Pan czuł, bo inni wiedzą czy umieją wiecej. Ja ciągle się tak czuję niestety. Zapamiętam sobie te slowa- aby zawsze stawiać się na tym samym poziomie albo wyżej, nigdy niżej. Niby dlaczego? Bardzo ciężko mi to idzie 😅 ale staram się.
Cieszę się, że Ci się podobało i to jest rzeczywiście ważne, żeby zrozumieć, ze mamy wszyscy podobne obawy, a następnie zaakceptować to i jednak się przemóc, żeby działać :)
Słyszałeś o Sebastianie Kotów. Facet trafia w punkt . Proponuję sprawdzić /👍 robisz dobrą robotę.
Świetny gość! 😊
Super
Przez cały dzień próbowałem z tą rozmową dojechać do końca i się udało. Gj!
Dzięki
Coś mnie jednak przeraża w takiej wizji zycia , podpiętego pod chat GPT.
Nie kupuje tego. Bardziej taka wizja kojarzy mi się z robotem niż z człowiekiem.
Pozdrawiam
Super odcinek
6:22 Nie każdy ma pracę, która może być dla niego przyjemnością. Pan wypowiada się tu z dość uprzywilejowanej pozycji
Ale jest powiedziane ze można prace taka traktować jako cel do przodu i przejście drogi i nawet z takiej pracy można być usatysfakcjonowanym
Zaczynałem z uprzywilejowanej pozycji pracy za 1200 złotych i ogromnych obaw przed rynkiem pracy :)
"Nie każdy ma pracę, która może być dla niego przyjemnością" - jasne ALE każdy może mieć pracę, która może być dla niego przyjemnością...
@@dzajnas1276w rzeczywistym świecie, spoza ekranu większość ludzi ląduje w pracy w dużej mierze z przypadku. Życie pisze scenariusze. Pracuję w biurze, każdy z nas kończył inne studia, miał inny plan. Nie narzekamy ale tutaj naprawdę nie było celowego działania.
To fajnie brzmi jak się słucha podcastu.
Dla Mozarta tworzenie muzyki było tym, czy się jarał i co robił bez frustracji i bez zmuszania się. Ale takich jak on, jest mniejszość, to są wyjątki. Większość ludzi nawet nie lubi słuchać jego muzyki, chociaż jest ona genialna, a co dopiero napisać utwór który mógłby z nim konkurować. Chodzi mi o to, że businessman z tego odcinka też jest Mozartem. Ale większość z nas - nie. Fajnie go posłuchać, ale trzeba być sobą, żyć swoim życiem i nie próbować być "jak ten facet z youtuba".
A'propos Testu Gallupa: robiłem kilka razy, zawsze wychodziło mi co innego więc mam wylane na to, co jakiś test o mnie myśli i jak mnie opisuje. Efekty takich testów są zależne od chwilowej dyspozycji dnia, nastroju itp. Dorosły człowiek powinien sobie radzić, reszta to psychologiczne horoskopy.
Świetny podcast !
Bardzo fajny kanał, bardzo fajny podcastów. Jestem świeżym, nowym fanem-sluchaczem.
Jedna prośba, aby w chwili ekscytacji, padało mniej kur*w.
Ogólnie nie stronię od mocniejszych słów, czasem idealnie potrafią podkreślić przekaz emocjonalny, natomiast zbyt duża ilość kuje w ucho.
Mala moja sugestia, chociaż wiem, jak podchodzisz do komentarzy 😅
Chętnie podyskutował bym ma temat apologii wykręcania wyników. Można wartościowo i szczęśliwie żyć nie cisnąć. Znam obie strony tej sprawy i mam ochotę stworzyć podcast "pochwała średniaka" :D ...nie mylić z pośredniakiem ;)
Z tym nastawieniem możesz go nigdy nie stworzyć :P
A tak na poważnie, to nie każdy musi cisnąć i nie jestem apologetą "ciśnięcia". Po prostu w tym znajduję szczęście i satysfakcję, a moim zdaniem lepiej jest być zdrowym, wystarczająco zamożnym, w relacji z osobą na Twoim poziomie. Jeśli nie masz poczucia zgniłego kompromisu, czy nie "bullshitujesz się", to tak naprawdę myślimy o tym bardzo podobnie.
@@fbgeorgiew 10 lat tyrałem, średnia snu przez kilka lat 4.5g/dobę. Teraz zamknąłem tamten rozdział, zarabiam lepiej, śpię 7g/dobę i mam bogate plany na przyszłość. Jakbym nadal cisnął, pewnie dziś bym tego nie pisał - martwy, lub nadal zajęty do kwadratu :D
Mam propozycję następnego małego celu dla Pana Franciszka, ograniczenie "w sensie" i "jakby" wg. Psychologów używanie takich przerywników/wypełniaczy zmniejsza wiarygodność wypowiedzi.
A ogółem Panowie klasa, krem de la krem! :)
Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum.
Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe, jestem dziesięć lat w psychoterapii.
Nie jestem w stanie wytrzymać tego życia z powodu gigantycznego bólu egzystencjalnego. Mama każe mi sprzątać w własnej torbie wyrzucać według niej samej niepotrzebne rzeczy i doprowadza mnie do ogromnej ilości szału oraz bólu, w wszystko się wtrąca. Ja już tego wszystkiego nie wytrzymuje. Mam 25 lat i śpię u rodziców. Nie wierzę w jakąkolwiek efektywność tego co robię. Mam do oddania materiał do radio, ale od prawie roku nie mam siły go skończyć, pracuję za darmo w portalu teatralnym. Nie jestem w stanie się skupić, otwieram oczy i płaczę. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia osobowości. Nigdy nie mogłem ubrać się tak jak chcę, byłem traktowany jak kukła, przedmiot. Kupiłem sobie koszulę raz w życiu. Czasami nie znam swoich preferencji estetycznych, ale lubię glany i Depeche Mode. Chciałbym studiować i pracować oraz mieć pokój w Łodzi, wczoraj siedzących w kawiarnii słyszałem rozmowę ludzi śmiejących się z tego, że ktoś ma 23 lata, nie ma mieszkania i studiuję na pierwszym roku. Chciałbym malować murale, studiować Fizykę i grać DJ sety, robić wizualki na koncerty, chodzę na tenisa. Nie mogę znaleźć WWF na terenie Fabryki Norblina a poszukuję pracy w przedstawicielstwie tej fundacji. Chciałbym dawać korepetycje z matematyki i fizyki, ale jej nie umiem.
Odczuwam ogromny ból psychiczny, wróciłem od neurologa i nic nie zrobiłem. Mama poszła z mną do lekarza bo jej się nudziło, poczułem się okropnie. Mam masę rzeczy do zrobienia, chciałem zmontować do radio i nie mam na nic siły. Codziennie wstaję z łzami w oczach bo nigdy nie chciałem mieć takiego życia. Potwornie boli mnie to, że już nie pojadę sam na Słowację w wieku 20 - lat, a mój były znajomy, który na mnie nasrał był na pierwszych samodzielnych wakacjach zagranicą w wieku 19 lat. Chciałbym studiować i pracować, nie mam siły na naukę do matury. Jestem siedem lat do tyłu z życiem jak nie dłużej, a cały okres nastoletni przechodziłem z ogromnym metaforycznym "Nie mogę" na czole, potrafię zrobić zaledwie trzy potrawy bo rodzice mnie niczego nie nauczyli a sam ogromnie bałem się ich reakcji. Powinienem teraz być na drugim stopniu Fizyki na UŁ pracując i mając pokój, nie mam siły na chodzenie na wolne słuchanie na Uniwersytet Warszawski. Leczę się psychiatrycznie dziesięć lat, mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego.
Hej słucham od niedawna , extra podcast gratuluję 👍 zwróciłem uwagę na temat prokrestynacji w Twoim programie dla mnie prokrestynacjia jest pułapką ,identyfikuje ja sobie na a dwa zjawiska punkty mianowicie 1) rzeczy łatwe odrzucamy ponieważ są łatwe do odrzucenia
2) odbieram sobie szansę z powodu bliżej nie zidentyfikowanej przyczyny w podświadomości .
Wow, jestem pod wrażeniem Waszej rozmowy! Jak znajdujesz takich super Gosci? 😊
Czytasz mi w myślach względem tematu podcastu i tematów.
Zaczynam słuchać i ma pewno odezwę się po odsłuchaniu.
Fajna rozmowa- inspirujaca!
Ciekawie się Was słuchało i mega przyjemnie patrzeć bylo jaki mieliście turbo przelot w tej rozmowie❤
Dwóch teoretyków
Próbuję dosłuchać do końca ale "idzie" mi ciężko więc mam za sobą dopiero 1 godz. 40 min. Może jestem za stara na tego typu tematykę a może właśnie wiek powoduje, że dostrzegam w wypowiedziach dość dużo nieścisłości. Pan Franciszek bardzo biegle posługuje się jedną metodą, nadaje jej oczywiście różne nazwy ale generalnie sprowadza się to wszystko do manipulacji. Szanuję Pana zainteresowanie psychologią ale czytanie wielu książek w tej tematyce nie jest równoznaczne z posiadaniem odpowiednich narzędzi do podejmowaniu prób terapeutycznych. Odrobinę straszne jest, że porównuje Pan swoje doradztwo do terapii - mam na myśli wzmiankę o poleceniu zwolnienia pracownika, który wg Pana Franciszka wykorzystywał osobę, której doradzał i dalsze porównania do terapii. Terapeuta nigdy nie podaje klientowi / pacjentowi rozwiązania, nawet nie sugeruje kierunku działania to niezgodne z etyką zawodu. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie jest moim celem hejtowanie, zwyczajnie dziele się swoimi spostrzeżeniami. Doceniam umiejętności biznesowe, samodoskonalenie, etos pracy, postawę i elokwencję. Niepokój mnie natomiast zbyt frywolne podejście do wypowiadanych treści spoza głównego nurtu zainteresowania interlokutorow. Słuchają tych podcastów różne osoby, traktują Autora jako autorytet co przeklada się na stosunek do gości, byłoby czymś zgoła nagannym gdyby słuchając- chociażby, że nie można zrywać relacji z toksycznym rodzicem - ktoś ucierpiał. Mam też mieszane uczucia co do tej całej pozytywności nastawienia do siebie, swojej wiedzy, umiejętności i ogólnie myślenia w kategoriach "jestem naj", bo jakoś dziwnie zmierzają ku definicji osobowości narcystycznej i absolutnie nie jest to diagnoza 😉. Najzdrowsze wydaje mi się posiadanie adekwatnej samooceny, nie zaniżonej ani zawyżonej. Pozdrawiam
To, co robię, to dzielenie się z ludźmi, którym DORADZAM w kontekście BIZNESOWYM techikami autoterapii, które twórcy najlepiej udowodnionych naukowo metod psychoterapeutycznych (CBT) zalecają do AUTOTERAPII, czyli samodzielnego użytku.
Cała reszta to piękna projekcja, bo cały ten komentarz jest przykładem zawoalowanego obrażania innego człowieka - pada zarzut manipulacji (nawet nie mam pomysłu gdzie,), podważa Pani moje kompetencje i wywyższa się (to zresztą zarzucany mi między słowami narcyzm), czy sugeruje, że mówię rzeczy, których nie mówię (np., że sugeruję jakoś, że jestem psychoterapeutą). A przecież nie każdy obejrzy film, żeby te bdzury sprawdzić.
Co do myślenia o sobie dobrze, każdemu jednak polecam i nie dałbym sobie tego obrzydzić takim "strażnikom" jak w komentarzu powyżej.
Przemek a może byś zaprosił jakąms kobietę ktora prowadzi biznesy, work life balans, ma rodzine, jest aktywna, niezależna i szcześliwa? Bo mam wrażenie że faceci są na innej planecie i w jakiś sposób oderwani
albo faceta który prowadzi dom i zajmuje się rodziną i jest mu z tym dobrze. Mógłby być przyczynek do dyskusji o przypisanych rolach
@@nocnypudeleknie o to mi chodzi
Bo nie ma takich 😆
@@marianpe5773To było pytanie właśnie retoryczne. Bo chodzi mi o to, że za takimi typami jak ten z wywiadu stoją kobiety które nie mają czasu na takie wywody, nie mają już materi żeby zakładać firmy, dbać o rozwój osobisty bo zrzuca się na nie cała resztę ogarniania tego co facetom Piotrusia Panom nie przystoi, a bez czego btw nie było by zaplecza do rozwoju społeczeństwa. Wkurza mnie ta lekkość bycia niektórych facetów, którym wszystko o tak super łatwo przychodzi bo skupiają się tylko na sobie.
@@monkami858 To samo dotyczy kobiet np. z instagramow, I tego typu narcystycznych produktow rozwoju osobistego xD Pozatym teraz kobiety nice chca miec dzieci I rodziny wola sie puszczac, podrozowac I nabijac kase korporacja ;)
Pytanie co chcesz w życiu robić jest odgórną kwestią dążenia do rezultatu myślenia ludzi którzy na te pytanie szukają odpowiedzi bo kwestia podejścia czego w życiu nie chce robić obala każde mity będące sensem robienia tego co chce robić , więc jedno wyklucza drugie to logicznym punktem widzenia jest nie szukanie odpowiedzi a do jej dążenia bo to zawsze droga która idziesz do sukcesu jest miarą pracy i punktu odniesienia
Zapros magde z selfmastery ✌️😉
Ooo takk byloby mega
Spoko pomysł
Ej bycie śmieciarzem jest ekstra, kto nie był ten nie wie😊
Drogi Przemku. Chętnie bym Cię skrytykował, ale nie mam pomysłu za co. Śledzę Twój kanał i jedyne co mi przychodzi do głowy to same superlatywy. Przepraszam.
Wrzucicie tego linka z pytaniami z 1:05:15?
Dla statystyk
Śmieciarze to My, a ludzie jeżdżący śmieciarką po Nas sprzątają.
Zmiana nazwy nie zmienia niczego
czad!
🔥🔥🔥🙏
Chciałbym ukończyć trzy kierunki studiów, Fizykę na poziomie doktoranckim, produkcję filmową i reżyserię dźwięku. Pracę w tym wymarzonym i najbardziej pragmatycznie postrzeganym zawodzie a nie determinowanym studiowaniem z powodu pasji zacząłbym dopiero w wieku 39 lat, biorąc pod uwagę ogrom moich problemów oraz życiowych wpadek pewnie byłyby to okolice 50 roku życia. Nie posiadam lęku egzystencjalnego bo najpiękniejsza w życiu jest świadomość śmierci każdego dnia. Boli mnie to, że nie zacząłem jeździć na zagraniczne wakacje w wieku 19 lat. Mój były znajomy, który na mnie nasrał pojechał wtedy do Amsterdamu, do tego czasu zjeździł naprawdę wiele, a ja jestem jebanym gównem. Ostatnio rodzice robili mi problem z wyjazdem do Warszawy tuż przed urodzinami siostry a wcześniej nie pozwolili iść samemu na pasterkę, zorientowałem się, że tak naprawdę mam trzynaście lat a nie dwadzieścia pięć i nie mam o co walczyć. Nie czuję się osobą sprawczą i odpowiedzialną. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców, jestem osobą niepełnosprawną fizycznie wraz z zaburzeniami osobowości. Ogromnie boli także brak seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Damiano z "Manneskin" jest młodszy od mnie. Mama stwierdziła, że ja nie myślę i musi cały czas myśleć za mnie. To tak jakby się podpisać pod: "Skazałam własne dziecko na życie w kajdanach które sama wymyśliłam." Mam zespół cieśni nadgarstka.
Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum.
Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe, jestem dziesięć lat w psychoterapii.
Super :) Byle do przodu git i majonez
@@odson4311Gdzie tu jest cokolwiek super?
Że żyjesz, masz uczucia przemyślenia. Codziennie możesz cieszyć się nowym dniem, oddychać powietrzem i patrzeć w słońce. Ostatnio słyszałem o chłopaku, który miał 28 lat i zmarł na raka mózgu (28 lat? co to za wiek na umieranie). Ciesz się życiem to jest piękne@@popkulturalnasciana7818
Przemek zaproś Mauricza! 😊
On ma piękną kobietę, także polecam zazdrosnym hejterom przyhamowac, bo ona autentycznie go kocha i pieniądze i to, że on praktycznie mieszka w pracy nie grają roli. Zajmijcie się czymś lepszym niż wasz hejt. Też bym chciala tyle podróżować.
On, ani nikt niczego i nikogo nie ma, to po pierwsze. Po drugie nikogo to nie obchodzi, no chyba, że szuka szczęścia na zewnątrz siebie. Nawet ciało nie jest Twoje, ponieważ kiedyś trzeba będzie je zostawić.😀 Twoje jest to, co wewnątrz Ciebie: wiedza, umiejętności, poziom świadomości, tego nikt Ci nie zabierze, reszta to materia, iluzja.
Nie mówi się "ma kobiete, ona jest jego" tylko " teraz jest jego kolej" tssss
Cześć a czy można prosić Twojego gościa o info w jakiej cenie jest skonstruowanie takiego asystenta AI i którego wybrał, jak go znaleźć. Dla kogoś kto jest zupełnie zielony, ale chętny do nauki. 🤩
Bezpłatne i bardzo szybko. Wyszukiwarka youtube pomoże :)
8:08 w jakim teście?
Gallupa, z tego co zrozumialem.
dzięki bracie :-) @@mateuszperz6466
Rewelacyjny test , super jest wiedzieć jakie są nasze talenty ( czyli mocne strony )
Ładny golfik, jaka to firma ?
Massimo Dutti ;)
Einstein powiedzial: "Czytanie po osiągnięciu pewnego wieku za bardzo odwraca umysł od zajęć twórczych. Każdy człowiek, który za dużo czyta, a za mało używa własnego mózgu, popada w leniwe nawyki myślenia".
Przestań słuchać innych. Zacznij działać.
Surer gosc😊
To prawda z tym gadaniem ludziom którzy robią więcej aby ich upodlić.
Mam znajomą w pracy która z jednej pracy chodzi do drugiej i słyszę teksty - wkrótce pójdzie jej kręgosłup/niedługo zobaczy jak ja zacznie coś boleć.
Okropne rzeczy:(
A propo zmiany języka przy nagrywaniu filmów to odrazu skojarzył mi się Jankos któremu chyba na przestrzeni lat wyszło na dobre
mindset Dubaju to ropa 😂😂😂
31:15 "podludźmi z dubaju " xd
Czy tylko ja mam wrażenie, że 200 dni pracy w roku to jest mało? 🤔 Właściwie to bardzo mało? Chyba, ze chodzi o to, że pracujesz na przykład 350 dni w roku i z tego 200 ciągiem beż jednego dnia przerwy. To w sumie ja pracuje 365 dni w roku ciągiem jeżeli by wliczać dni gdzie pracuje po 2-3 h
Nie jest to mało. Jeżeli pracujesz codziennie przez cały rok, nie ważne czy jest weekend, święto czy umiera ci żona na raka to powinieneś przewartościować swoje życie. z fartem
O pracy 200+ dni z rzędu mówimy :) Przy czym to ciekawostka, ani powód do dumy, ani do wstydu.
@@fbgeorgiew Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam. Bardzo Ciekawa rozmowa :)
Witold Gadowski proszę
Gościu ma dwa zegarki😂
Whoopa i zegarek
@@grynszpanfulw takim wypadku zwracam honor
A prezes może, przychodzić do pracy, jak się wyspie bo nie lubię chyba już rano wstawać 😂
"Co Ci to da, że on ma łatwiej"? Ano oni mogą wykorzystać to jako uzasadnienie do "pozytywnej dyskryminacji" w prawie...
Amm
Pogadał neuronieatypowy z neuronieatypowym a ja wrzucam do inspiracji waszą rozmowę.
A ja wolę pracować, żeby żyć, a nie żyć, żeby pracować
To oczyma panowie tu mówią to blackpill nie redpill
Czy tylko ja myślałem że na miniaturce jest sentino ? XD
Phil Konieczny, dobry czas na zaproszenie tego Gościa
to rak
Fajna rozmowa, ale jednak ten Pan to trochę robot. Wszystko musi być tak bardzo zaplanowane, że kiedyś może to w końcu jeb... Osoby wysoce inteligentne czasem są zamknięte w tej bańce produktywności, czy nic przez to jednak nie umyka?
Mówiąc najprościej - nie :)
Właśnie o to chodzi, że dobre lub złe życie czasem jest dość "totalne". Jak zadbasz o sport, masz też więcej energii w pracy. Jak jesteś w pracy top, to możesz więcej zarobić, więc masz w życiu mniej stresów (albo się na nie uodparniasz, bo ćwiczysz etc.). Jak już się nauczysz tego, to dokładasz kolejne klocki - sen, dieta. To się wzajemnie napędza i ułatwia robienie tych pozostałych rzeczy.
Chyba znaleźliśmy kolesia który mógłby wspomóc drukowanie trzustki. To zaledwie 30ml euro na badania kliniczne i mozna uratować 2mln ludzi rocznie😁
Już widzę dobrą manipulację.Ja mogę tylko Prezesem być chyba wiecie haha
Kiedy jakość w 4K?
A propos przypierd... się, jak tylko komuś takiemu odpiszę w komentarzu to ZAWSZE leci "jak zwracasz się do widzów" "jesteś chamem i prostakiem" "nie potrafisz przyjąć krytyki" itp a ja tylko dostosowuje poziom do danego człowieka ;)
Jak dla mnie workoholik udający zbalansowanego. Nic nie warte rady osoby uzależnionionej od pracy
Essa pozdro dla kumatych
.
Elkooo
Pierwszy
Siema
Dlaczego w prawym dolnym rogu jest miniaturka, "zgłoś na policje"? o co chodzi? bardzo mnie to zastanawia @przemekgorczykpodcast
Prosta sprawa, dodał taką miniaturke aby typ z internetu się o to spytał, drugi (ja) odpowiedział a przemo ma 2 dodatkowe komentarze pod filmem aby zwiększyć jego zasięgi