Babis Media Unsolved | Zaginiony chłopiec i cysterna z kwasem

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
  • Zapis z live'a 21.06.2021
    Oglądaj na żywo na kanale @Kasia Babis
    Poniedziałki 20:30
    Czwartki 19:00
    patronite.pl/kasiababis
    kasiababiscomics
    groups/chlebtuba

ความคิดเห็น • 24

  • @courtneysalander3437
    @courtneysalander3437 3 ปีที่แล้ว +31

    Pomyślałam, że może w czasie, gdy wychodzili z restauracji i wchodzili do ciężarówki, dzieciaka ktoś "capnął", uprowadził, a rodzice zorientowali się dopiero podczas jazdy, że jadą bez syna. Niby głupie, ale ostatecznie zdarzają się takie historie, że czasem z automatu ktoś bez kogoś odjedzie, albo w drugą stronę - nie zauważy, że ma dodatkowego pasażera na tylnim siedzeniu (ponoć podczas wsiadania i wysiadania z samochoru jesteśmy najbardziej rozkojarzeni). A potem para spanikowała i przypadkiem doprowadzili do wypadku.
    Pomyślałam o tym głównie dlatego, że było powiedziane, że pracownik restauracji nie widział jak wsiadali, ale widział odjeżdżającą ciężarówkę, czyli w gruncie rzeczy nie wiadomo, czy wsziedli wszyscy troje.

  • @noczaj8750
    @noczaj8750 หลายเดือนก่อน +17

    Po ostatnim streamie wzięło mnie na powrót do babis media unsolved. Niestety dorastałam z niestabilnym psychicznie przemocowcem i baaaardzo mi to przypomina wiele sytuacji kiedy trzeba było być ze starym w samochodzie na jakiejś dłuższej trasie. Kłótnia, ojciec każe wysiadać / wypycha dziecko z samochodu. Potem odjeżdża, co parę metrów zatrzymuje się na sekundę udając, że można wsiadać z powrotem, ale kiedy dziecko zaczyna iść w stronę samochodu odjeżdża dalej. Lub w drugą stronę, zatrzymuje się i straszy dzieciaka że ma wysiadać, aż w końcu rzeczywiście go zostawia na drodze podczas dłuższego postoju. Cały czas kłótnia z matką, która w międzyczasie boi się o dziecko, być może brak możliwości zawrócenia w górach. Emocje wzrastają, ojciec przyśpiesza do 160 kmh, albo w ataku szału albo rzeczywiście popełniając specjalnie rozszerzone samobójstwo. Oni giną, na samym początku nikt nie szuka dziecka w górach a raczej w okolicy wypadku. Dziecko w międzyczasie ginie w górach gdzie nie jest łatwo cokolwiek znaleźć, zwierzęta rozciągają kości po terenie lub ktoś spotyka go na górskiej drodze i porywa.
    Jedyne co dla mnie nie ma sensu to dlaczego dziecko samo chciałoby jechać z tatą gdziekolwiek, ale być może ten background zwyczajnie nie jest prawdziwy, wersja dla znajomych, ojciec zabierał rodzinę do pracy bo był kontrolujący. Ludzie mówią, że rodzina była spoko bo wszyscy tak zawsze mówią.

  • @katarzyna3293
    @katarzyna3293 3 ปีที่แล้ว +25

    Może te postoje były przez problem z napędem, nie hamulcem - samochód do 0 wytracał prędkość. Później nieoczekiwanie, z tego samego powodu, rozpędził się do 140 km/h, a tak ciężki zestaw dużo trudniej opanować niż lżejsze pojazdy.

  • @winstonknowitall4181
    @winstonknowitall4181 3 ปีที่แล้ว +29

    Zgodnie z tzw. brzytwą Ockhama, zwykle prawdziwe okazuje się najprostsze twierdzenie - takie, które wymaga tworzenia najmniejszej liczby dodatkowych założeń czy warunków. Z kolei, jak mawiał Sherlock Holmes - należy pozbyć się niemożliwych teorii a wtedy to co zostanie - choćby najbardziej nieprawdopodobne - będzie prawdziwym rozwiązaniem. A w tej sprawie jest jedno rozwiązanie, które wcale nie jest bardzo nieprawdopodobne. Skoro:

    - niemożliwe jest, że chłopiec brał udział w wypadku
    - niemożliwe jest, żeby rodzice pozbyli się ciała (a tym bardziej żywego chłopca) w czasie 20 sekund tak skutecznie, że nie zostało znalezione podczas śledztwa
    to znaczy, że chłopca nie było w ciężarówce na ostatnim etapie podróży.
    Ale jak to, skoro widział go ktoś w restauracji? I tu dochodzimy do sedna. Czy bardziej prawdopodobne jest, że rodzice zostali zaszantażowani przez handlarzy narkotyków, chłopca porwało UFO albo szajka pedofili czy też może to, że pracownika restauracji... po prostu zawiodła pamięć? A ludzka pamięć jest bardzo zawodna. Ponad 70% spraw, gdzie badania DNA wykazały niewinność osadzonych w USA rzekomych morderców, dotyczyło skazań na podstawie zeznań świadków. Obejrzyjcie sobie film "Freedom of Choice - Mind Field (Ep 5)" na kanale Vsauce (są polskie napisy), gdzie jest omówione i pokazane z jaką łatwością człowiekowi można zaszczepić fałszywe wspomnienie. W przypadku świadków przestępstwa nie jest nawet potrzebna zła wola policjantów - wystarczą niewinne pytania i chęć pomocy ze strony świadka:
    - A czy było z nimi dziecko? Nie widział Pan z nimi 10-letniego chłopca w takim a takim ubraniu?
    - Rzeczywiście, chyba tak...
    - Szczupły blondyn?
    - Tak... Chyba...
    W takiej sytuacji mózg potrafi nawet fabrykować fałszywe szczegóły:
    - Tak, teraz sobie przypominam! Widziałem, jak ojciec wychodzi z nim z toalety. Dołączyła do nich ta kobieta i zaraz wyszli.
    A skoro uporaliśmy się z tym i uznajemy, że dziecka mogło nie być w restauracji, to sprawa z najbardziej zagadkowej robi się banalna. Rodzice albo zabili chłopca albo zginął on w wypadku dużo wcześniej i jego ciało może być gdziekolwiek, bo mieli czas, żeby pozbyć się go skutecznie - choćby jednak rozpuścić w tym kwasie.
    Oczywiście nadal pozostaje zagadka dziwnych postojów i samego wypadku, ale to już inny kaliber niż najbardziej tajemnicze zaginięcie w historii. Może było to rozszerzone samobójstwo, bo ojca zżerały wyrzuty sumienia po śmierci dziecka. Ale co z dziwnymi postojami? A więc może ciężarówka była jednak uszkodzona i stąd postoje a potem pęd 140 km/h po górach? Ale podobno była sprawna! No właśnie - podobno. Jak rzetelnie zostało to zbadane? Czy każde uszkodzenie dałoby się wykryć przy takim wypadku? Co zostaje z ciężarówki, która rozbija się przy takiej prędkości a wszystko zalewa kwas?
    Weźmy znowu do ręki brzytwę Ockhama - co jest bardziej prawdopodobne? Że była jakaś inna tajemnicza przyczyna sekundowych postojów niż problemy z samochodem czy że biegłym nie udało się znaleźć śladów usterki, bo albo zostały zatarte przez wypadek albo biegli byli niekompetentni, leniwi lub nieuważni?

    • @dziabuka1981
      @dziabuka1981 3 ปีที่แล้ว +1

      Tylko pytanie, skoro dzieciaka nie było w samochodzie, to gdzie był?

    • @winstonknowitall4181
      @winstonknowitall4181 3 ปีที่แล้ว +1

      @@dziabuka1981 Przeczytaj komcia do końca.

    • @Vormav777
      @Vormav777 หลายเดือนก่อน +1

      brzytwa Ockhama nie mówi co jest prawdziwsze, tylko, że lepiej jest założyć, że prostsze rozwiązanie jest prawdziwe, bo jest to bardziej prawdopodobne, ale równie dobrze prawdziwa może być najbardziej skomplikowana foliarskia teoria

  • @Gilbert69ish
    @Gilbert69ish 3 ปีที่แล้ว +39

    Czy tą ciężarówka jechał znany osobnik z Finlandii Jacob Choppa?

    • @gosiaszu8420
      @gosiaszu8420 3 ปีที่แล้ว +12

      A zaginionym chłopcem mógłby być Adaś?🤫

  • @vic-md1nm
    @vic-md1nm 3 ปีที่แล้ว +9

    Zastanawiam się czy np. Nie zostawili chłopa na parkingu przez przypadek bo np. Coś zobaczył i odszedł a rodzice jak uświadomili sobie jego nieobecność to jechali jak najszybciej pod górę aby mogli znaleść jakieś miejsce aby wykręcić i wrócić do restauracji

  • @marianowak3272
    @marianowak3272 3 ปีที่แล้ว +12

    Mam parę teorii:
    Pierwsza opierałaby się na tym, że zeznania pracownika restauracji nie są do końca prawdziwe. Wielokrotnie byliśmy świadkami tego, jak pod wpływem szoku lub nacisku, zeznania mijały się z prawdą. Mogła to być np. zasugerowana odpowiedź przez policję ,,Czy było z nimi dziecko?" lub coś podobnego. Ludzki umysł w sytuacjach stresowych mógł doprowadzić do mylnego zapamiętania sytuacji i etc.
    Moją drugą teorią jest to, że w wyniku np. kłótni rodzice wysadzili chłopca na postoju. W czasie rodzinnych podróży słyszałam wielokrotnie od podirytowanych moim zachowaniem rodziców ,,Zaraz cię tu wysadzimy" albo ,,Chcesz żebyśmy cię tu zostawili?". Oczywiście w moim przypadku było to w formie żartu lub po prostu zastraszenia (wtedy) małej mnie, jednak rodzice są różni i to często tak absurdalne sytuację są przyczyną tego typu tragedii. Nie mówię też, że rodzice chcieli tam zostawić chłopca na zawsze, mogli po prostu chcieć wrócić po niego po zawróceniu, co jak domyślam się na górskich drogach nie było łatwe. Stąd mógł wynikać ten pośpiech, jeśli chcieli szybko wrócić po chłopca. Mogli to zrobić w formie nauczki dla chłopca, co jest trochę naciągane. Brak śladu po chłopcu wyjaśniłabym np. zabraniem go z miejsca zatrzymania przez kogoś innego, inny samochód. Ta osoba/osoby mogłx pod wpływem paniki ukryć prawdę, by uniknąć ewentualnych oskarżeń. Chłopiec też mógł po prostu trafić na kogoś o wiele bardziej niebezpiecznego, który tym bardziej nie chciałby współpracować z policją.
    Jest to pierwsze co wpadło mi do głowy i wydawało mi się dosyć pasować do sprawy. Pozdrawiam cieplutko ;pp

  • @sylwiasiwiec803
    @sylwiasiwiec803 หลายเดือนก่อน +2

    Dla mnie bardziej zatrwazajace niz ta sprawa jest to, jak slabo ludzie piszacy komentarze łączą zwiazki przyczynowo skutkowe i wyskakuja z teoriami przeczacymi dowodom w sprawie...

  • @alexi2369
    @alexi2369 3 ปีที่แล้ว +4

    Miałam jakieś przesadzone ciarki przez muzykę i siedzenie w ciemnym pokoju, gdy trwał live. Teraz mogę nadrobić. Chwała!

  • @leszeksikora5923
    @leszeksikora5923 3 ปีที่แล้ว +4

    Volvo F12 to ciągnik siodłowy. Cały zespół to w takim razie ciągnik z naczepą, na której była cysterna. Gdybyśmy mieli do czynienia z pościgiem za porywaczami, to należałoby raczej oczekiwać, że rodzice zostawiliby naczepę na poboczu i gonili samym ciągnikiem. To samo dotyczy możliwości zostawienia chłopca "za karę" a następnie problemów z zawróceniem. Chcąc zawrócić istniałaby możliwość zostawienia cysterny na poboczu i zawrócenia samym ciągnikiem, który sam jest bardziej zwrotny niż cały zespół z naczepą.

  • @azariaszrosenbaum5366
    @azariaszrosenbaum5366 3 ปีที่แล้ว +18

    Jakieś ciekawsze te kryminatorium sie zrobiło

  • @Inkubaszi
    @Inkubaszi 2 ปีที่แล้ว +1

    24:40 - Kwasu nie przewozi się w cysternach! Większość kwasów reaguje z metalami i ich stopami. Zwykle to są beczki albo taki sześcienne zbiorniki o wielkości palety (to samo dotyczy rozpuszczalników i klejów na nich bazujących).

  • @pesymistka4680
    @pesymistka4680 2 ปีที่แล้ว +3

    NAJBARDZIEJ przekonuje mnie teza o tym, że rodzice wcześniej umówili się z kimś, że oddadzą/sprzedadzą dzieciaka na jakiś fragmencie drogi np. przez te 20 sec. Niekoniecznie mogli mieć złe intencje, osoba odbierająca mogła być znajomym/członkiem rodziny, ale ostatecznie porwała/zabiła/sprzedała dziecko. Ogólnie teorie o tym, że rodzice chcieli komuś oddać dziecko, są przekonujące tym bardziej, jeśli rodzice chcieli popełnić samobójstwo dzięki kwasie - chcieli trzymać dziecko z dala od tej sytuacji, może nawet chcieli by ktoś je adoptował. Mały mógł bardzo nalegać na podróż, a oni chcieli go zobaczyć przed śmiercią. Albo po prostu co napisał Winston Knowitall - osoba z restauracji się pomyliła, pomieszała sobie fakty w głowie.
    Nie mogło być po prostu tak, że dziecko nie chciało już uczestniczyć w podróży, więc rodzice umówili (być może jeszcze w podróży) się z jakimś znajomym , żeby go odebrał przy karczmie (to dobry punkt odniesienia)? Zatrzymania można tłumaczyć wówczas lękiem o dziecko. Poza tym, może rodzice wcześniej zabili/oddali/sprzedali dziecko, lub przez z ich winy/nieuwagi zrobił to ktoś inny, przed podróżą z cysterną. Jeżeli uznaliby, że policja szybko dojdzie do prawdy, bo np. słabo to ukryli, był świadek, to w ich sytuacji być może wygodniej było przekupić/zastraszyć/przekonać osobę z restauracji, żeby zeznawała, że chłopiec był z nimi w karczmie. Wówczas mogliby się zatrzymywać przez strach o to, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem, czy wyrzutami sumienia, a przyśpieszenia były irracjonalną reakcją na lęk/gniew. Co mało prawdopodobne dziecko mogło im jakoś grozić, przez co go wyrzucili. Poza tym mogli się po prostu kłócić/mieć jakieś choroby czy cokolwiek innego. Z tego co widzę to nawet ładna okolica, mogli chcieć porobić zdjęcia, kwestia tego jaka była pora roku xd.

  • @olga5665
    @olga5665 3 ปีที่แล้ว +4

    O tak, mnie bardzej kręcą rozwiązane opowieści! Kasia przemyśl to!

  • @PauLa-fi6mr
    @PauLa-fi6mr 3 ปีที่แล้ว +5

    Moze z jakiegoś powodu rodzice chcieli popełnić samobójstwo, np. przez problemy związane z handlem narkotykami. Natomiast chcieli zostawić przy życiu dziecko i wysadzili je na którymś postoju. Osoba trzecia mogla odebrać je i pomoc w rozpoczęciu nowego życia. Rodzice wiedzieli,że handlarze narkotyków moga skrzywdzić chłopca w ramach zemsty.

  • @Icemondragon
    @Icemondragon 3 ปีที่แล้ว +2

    Nie oglądam tru crime. Nie słucham creepy past. Cieszę się że jest 9 rano bo klimat tego streama przyprawia mnie o gęsia skórkę.

  • @albertyna4359
    @albertyna4359 2 หลายเดือนก่อน +1

    Maskara jak ja donrzeywspominam te live'y

  • @DonDomino13
    @DonDomino13 3 ปีที่แล้ว +3

    Dziwna wysoka postać, dla Hiszpana Polak może wyglądać "skandynawsko". Zandberg jest wysoki... Pewnie porwał dziecko, żeby oddać parze gejów!

  • @cichosza7213
    @cichosza7213 3 ปีที่แล้ว +1

    Świetny odcinek. Dodasz może inne unsolved na yt? ❤