Bardzo Dziękuję!!! Świetnie się Pana slucha, czysty, wyraźny glos - miód na moje uszy i oczywiscie fantastyczną duszę ;-) Wspaniale dobrane przykłady - jak zwykle, i krótkie, zachęcające opisy; co najważniejsze - bez spoilerów.
Super odcinek, pamiętam że rzuciłem swego czasu pomysł odnośnie początków Vertigo. Moje 3 ulubione serie w kolejności: 1 Kaznodzieja 2 Hellblazer 3 Transmetropolitan Choć doceniam również inne jak Skalp czy Łasuch. Teraz czekam na odcinek o samym Hellblazerze
Dopiero skończyłem Śmierć od Gaimana i całkiem spoko, choć do ŚMIERCI Pratchetta jej sporo brakuje😉 Hellblazer cały na polce i od niezłych, do mocno średnich tomy ma. Ludzie Północy ok. Potwór z bagien Moore'a średni. Skalp czeka Kaznodzieja dobrze się czyta, tylko do kreski musiałem się przyzwyczaić. Sandman - przykra sprawa - nie urzekł mnie. Niezły, ale obiecywano więcej. Tak to jest czytać po latach od premiery. Pewnie jeszcze cos na półce się znajdzie. Wszystkie pozycje przyzwoite, dobre, ale żadnej nie jestem w stanie ocenić na 8 czy wyżej. Maus, Blast, Raport Brodecka, Toppi całość, Donżon!, Incal, Arab Przyszłości, Goon i wiele innych stoją u mnie wyżej. Podsumowując nie trafiłem na wtopę, ale też nic mnie nie zachwyciło. Rozrywkowo dobrze, popkulturowo się mocno doedukowalem i warto przeczytać
Witam. Bardzo cieszy powrót Vertigo, Black Label to jednak nie to samo.Dobrze pamiętam.pierwsze pozycje Vertigo na polskim rynku, Sandmana, Kaznodzieje czy 100 naboi to było prawdziwe komiksowe doświadczenie. Ciekawa topka i zdecydowanie cieszy obecność Vertigo na polskim rynku. Pozdrawiam
Eduardo Risso (100 Naboi) to wielki rysownik nie tylko komiksu USA, ale wcześniej argentyńskiego. Trochę jak u nas relacja komiks polski - komiks frankofoński i Grzegorz Rosiński. PRL był dla Europy Wschodniej jeśli idzie o sztukę komiksu trochę tym samym co Argentyna dla Ameryki Łacińskiej. Choć oczywiście Argentyna miała więcej wydawnictw i prasy komiksowej i wyeksportowała do USA i Europy więcej gwiazd. Ale chyba ten dzisiejszy komiks w samej Argentynie jest w gorszej kondycji niż dzisiejszy młodszy komiks polski.
Mój top 5 Vertigo to (a na kupce wstydu jeszcze mam Transmetropolotan i Sagę o potworze z bagien): 1) Hellblazer 2) Sandman 3) Lucyfer 4) Skalp 5) Doom Patrol Jeżeli spodobał się Wam klimat ze "Skalpa", "100 naboi" i "Kaznodziei" to polecam obejrzenie serialu "Banshee"!
Co do komiksów Vertigo które lubię najbardziej to oczywiście Sandman, a z jego spinoffów najbardziej cenię miniserię "Śmierć". Bardzo lubię serię autorską pisaną przez Aarona "Skalp", westernowo - romantyczne Loveless pisane przez Azzarello. Oczywiście teżś 100 naboi.Komiksy Moore to oczywiście arcydzieła, ale zostały zazwyczaj "imporowane" do Vertigo niż "Vertigo samo w sobie". To absolutne masterpiece. Z rzeczy, które do Polski nie trafiły bardzo lubię "The Children's Crusade" pisaną przez Neila Gaimana w pierwszej połowie lat 90tych.
W zestawieniu zabrakło mi tytułu “Ex Machina”, pierwszorzędnej opowieści o nowojorskiej polityce i tym, że nie zawsze bycie superbohaterem rozwiąże społeczne problemy, ale czasami inaczej się nie da.
Dziękuję za wyjaśnienie! Trochę poza tematem, ale chciałem zapytać: Mam portfel SafePal z USDT i mam frazę odzyskiwania. (alarm fetch churn bridge exercise tape speak race clerk couch crater letter). Czy możesz wyjaśnić, jak przenieść je na Binance?
Przygodę z dojrzałymi komiksami zacząłem od Baśni, zachwyciłem się Miłym Domem nad Jeziorem, a teraz wsiąkłem jak szalony w Sandmana. Szkoda tylko, że Baśnie są wydawane w miękkiej oprawie i raczej wszystkie spin offy nie pojawią się w druku :( Inaczej nie musiałbym sięgać po wydanie angielskie.
Moja topka: 1. Sandman 2. Lucyfer 3. 100 naboi Tak naprawdę to wszystkie komiksy z tego imprintu, które czytałam są warte lektury. Są dobre, bardzo dobre lub świetne.
Nie no, DC tłumaczył, że Black Label będzie odnosił się do komiksów ze świata DC, a Vertigo - spoza niego. Nie będzie wtórnej podmianki tylko podział obowiązków.
Uwielbiam Vertigo :) Dla mnie nr 1 jest Lucyfer. Obsolutnie top 1. Potem już niemalże wszystko: Sandman, Baśnie, Amerykański wampir, Transmetropolitan itd. Totalnie nie rozumiem zachwytu nad Kaznodzieją. Jest to jedyny komiks po którym nie uroniłbym łzy jakbym sprzedawał. Graficznie nie zachwyca, fabuła jest jaka jest... Cóż, przeczytałem bo Vertigo i tyle ;)
Serial Sandman zostal skarzony polipoprawnosci...da sie to ogladac ale po pewnym czasie nuzy jak sie widzi na sile butem wciskana polipoprawnosc ...W koncu odpuscilem po 7 odcinku.
Bo całe wydawnictwo DC jest skażone lewicową/postępową polityczną poprawnością. Trwa to już od ponad dekady. Marvel zresztą także. W najnowszym zeszycie Batgirl bohaterka stoi z kijem bejsbolowym oklejonym barwami trans i leci tekstem: "Błagam. Jestem trans kobietą w Gotham. Oczywiście, że mam broń!" I oczywiście będzie używać tej broni wobec białych mężczyzn supremacjonistów. Dla normalsów zostały klasyki tych wydawnictw. Brandy DC/Marvel toczy wirus przebudzonego umysłu.
Bardzo Dziękuję!!! Świetnie się Pana slucha, czysty, wyraźny glos - miód na moje uszy i oczywiscie fantastyczną duszę ;-) Wspaniale dobrane przykłady - jak zwykle, i krótkie, zachęcające opisy; co najważniejsze - bez spoilerów.
SKALP I SANDMAN BOMBA !
Super odcinek, pamiętam że rzuciłem swego czasu pomysł odnośnie początków Vertigo. Moje 3 ulubione serie w kolejności:
1 Kaznodzieja
2 Hellblazer
3 Transmetropolitan
Choć doceniam również inne jak Skalp czy Łasuch.
Teraz czekam na odcinek o samym Hellblazerze
Jak zwykle merytorycznie, jak zwykle ciekawie - pozdrowienia! :)
🖐️ to chluśniem😉 za Vertigo . No Sandman, Kaznodzieja robią robotę . Pozdrawiam
30:18 najgorzej - mały glod😊 znam ten bol przy nagrywaniu. Zwłaszcza jak tyle smakowitych kasków- pozdrawiam😊
Mniam!
Dziękujemy za materiał.
Kocham Vertigo, chciałby wszystko zebrać, Transmetropolitan jedna z moich ulubionych serii.
Dopiero skończyłem Śmierć od Gaimana i całkiem spoko, choć do ŚMIERCI Pratchetta jej sporo brakuje😉
Hellblazer cały na polce i od niezłych, do mocno średnich tomy ma.
Ludzie Północy ok.
Potwór z bagien Moore'a średni.
Skalp czeka
Kaznodzieja dobrze się czyta, tylko do kreski musiałem się przyzwyczaić.
Sandman - przykra sprawa - nie urzekł mnie. Niezły, ale obiecywano więcej. Tak to jest czytać po latach od premiery.
Pewnie jeszcze cos na półce się znajdzie. Wszystkie pozycje przyzwoite, dobre, ale żadnej nie jestem w stanie ocenić na 8 czy wyżej.
Maus, Blast, Raport Brodecka, Toppi całość, Donżon!, Incal, Arab Przyszłości, Goon i wiele innych stoją u mnie wyżej.
Podsumowując nie trafiłem na wtopę, ale też nic mnie nie zachwyciło. Rozrywkowo dobrze, popkulturowo się mocno doedukowalem i warto przeczytać
To dobrze, że mamy różne gusty i podobają nam się różne komiksy.
Super wieści 😊
Witam. Bardzo cieszy powrót Vertigo, Black Label to jednak nie to samo.Dobrze pamiętam.pierwsze pozycje Vertigo na polskim rynku, Sandmana, Kaznodzieje czy 100 naboi to było prawdziwe komiksowe doświadczenie.
Ciekawa topka i zdecydowanie cieszy obecność Vertigo na polskim rynku.
Pozdrawiam
Te komiks trochę otwierały oczy na to, czym komiksowa opowieść w ogóle może być.
Klasa odcinek. Dziś zacząłem czytać Preachera😊
Nie napiszemy "miłej" lektury przy tym komiksie. Niech będzie - satysfakcjonującej!
Eduardo Risso (100 Naboi) to wielki rysownik nie tylko komiksu USA, ale wcześniej argentyńskiego. Trochę jak u nas relacja komiks polski - komiks frankofoński i Grzegorz Rosiński. PRL był dla Europy Wschodniej jeśli idzie o sztukę komiksu trochę tym samym co Argentyna dla Ameryki Łacińskiej. Choć oczywiście Argentyna miała więcej wydawnictw i prasy komiksowej i wyeksportowała do USA i Europy więcej gwiazd. Ale chyba ten dzisiejszy komiks w samej Argentynie jest w gorszej kondycji niż dzisiejszy młodszy komiks polski.
Czy będzie dodruk DRUGIEGO tomu???
O to trzeba pytać Egmont.
Mój top 5 Vertigo to (a na kupce wstydu jeszcze mam Transmetropolotan i Sagę o potworze z bagien):
1) Hellblazer
2) Sandman
3) Lucyfer
4) Skalp
5) Doom Patrol
Jeżeli spodobał się Wam klimat ze "Skalpa", "100 naboi" i "Kaznodziei" to polecam obejrzenie serialu "Banshee"!
Co do komiksów Vertigo które lubię najbardziej to oczywiście Sandman, a z jego spinoffów najbardziej cenię miniserię "Śmierć". Bardzo lubię serię autorską pisaną przez Aarona "Skalp", westernowo - romantyczne Loveless pisane przez Azzarello. Oczywiście teżś 100 naboi.Komiksy Moore to oczywiście arcydzieła, ale zostały zazwyczaj "imporowane" do Vertigo niż "Vertigo samo w sobie". To absolutne masterpiece. Z rzeczy, które do Polski nie trafiły bardzo lubię "The Children's Crusade" pisaną przez Neila Gaimana w pierwszej połowie lat 90tych.
W zestawieniu zabrakło mi tytułu “Ex Machina”, pierwszorzędnej opowieści o nowojorskiej polityce i tym, że nie zawsze bycie superbohaterem rozwiąże społeczne problemy, ale czasami inaczej się nie da.
Dziękuję za wyjaśnienie! Trochę poza tematem, ale chciałem zapytać: Mam portfel SafePal z USDT i mam frazę odzyskiwania. (alarm fetch churn bridge exercise tape speak race clerk couch crater letter). Czy możesz wyjaśnić, jak przenieść je na Binance?
Mam wrazenie ze Vertigo moze troche staralo sie byc odpowiedzia i alternatywa dla europejskiego komiksu. Bardziej ambitne serie dla starszego odbiorcy
miły dom nad jeziorem kupiłem przypadkiem w sobote. Zobaczymy co to warte jest. Ale lista znowu uzupełniona o kolejne tytuły.
Przygodę z dojrzałymi komiksami zacząłem od Baśni, zachwyciłem się Miłym Domem nad Jeziorem, a teraz wsiąkłem jak szalony w Sandmana. Szkoda tylko, że Baśnie są wydawane w miękkiej oprawie i raczej wszystkie spin offy nie pojawią się w druku :( Inaczej nie musiałbym sięgać po wydanie angielskie.
Nie wiem czy to nowe Vertigo będzie dość odważne przy nowych seriach. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Komentarz😊
✅
aż dziwne, że Egmont do tej pory nie wznowił i nie uzupełnił The Losers Andiego Diggla, może trzeba szepnąć pani Martynie o tym tytule panie Tomaszu
Tomasz mówi, że było szeptane, ale na razie w tym roku na rynek trafiły dwa inne fajne tytuły: Niepisane i Sandman - Teatr tajemnic.
Moja topka:
1. Sandman
2. Lucyfer
3. 100 naboi
Tak naprawdę to wszystkie komiksy z tego imprintu, które czytałam są warte lektury. Są dobre, bardzo dobre lub świetne.
Dodajmy dla tych, którzy nie wiedzą, że Lucyfer to rozwinięcie/kontynuacja Sandmana.
Nie no, DC tłumaczył, że Black Label będzie odnosił się do komiksów ze świata DC, a Vertigo - spoza niego. Nie będzie wtórnej podmianki tylko podział obowiązków.
Się okaże. Byłoby nielogiczne, gdyby serie takie jak np. 100 Naboi pozostały w BL.
Vertigo ma masę fajnych tytułów i podpięcie ich pod Black Label było totalnym nieporozumieniem.
Zgadzamy się.
Uwielbiam Vertigo :) Dla mnie nr 1 jest Lucyfer. Obsolutnie top 1. Potem już niemalże wszystko: Sandman, Baśnie, Amerykański wampir, Transmetropolitan itd. Totalnie nie rozumiem zachwytu nad Kaznodzieją. Jest to jedyny komiks po którym nie uroniłbym łzy jakbym sprzedawał. Graficznie nie zachwyca, fabuła jest jaka jest... Cóż, przeczytałem bo Vertigo i tyle ;)
PILNE PYTANIE!!! :Czy będzie dodruk TRZECIEGO tomu KAZNODZIEI ??? Jest nie do zdobycia
To jest pytanie do wydawnictwa Egmont, oczywiście.
Do przedmowy w drugim tomie Kleksa wdarł się Panu błąd. Szarlota Pawel jest pochowana na Cmentarzu Północnym, a nie Bródnowskim.
To prawda.
Serial Sandman zostal skarzony polipoprawnosci...da sie to ogladac ale po pewnym czasie nuzy jak sie widzi na sile butem wciskana polipoprawnosc ...W koncu odpuscilem po 7 odcinku.
Bo całe wydawnictwo DC jest skażone lewicową/postępową polityczną poprawnością. Trwa to już od ponad dekady. Marvel zresztą także. W najnowszym zeszycie Batgirl bohaterka stoi z kijem bejsbolowym oklejonym barwami trans i leci tekstem: "Błagam. Jestem trans kobietą w Gotham. Oczywiście, że mam broń!" I oczywiście będzie używać tej broni wobec białych mężczyzn supremacjonistów. Dla normalsów zostały klasyki tych wydawnictw. Brandy DC/Marvel toczy wirus przebudzonego umysłu.