Niestety, ale winna jest instalacja LPG. Podejrzewam nadpalone gniazdo zaworowe. Czasami przychodzi taki moment w starszych samochodach, że zaoszczędzone pieniądze na paliwie trzeba wydać na remont silnika czy wymianę wypalonych katalizatorów. Ten konkretnie silnik to bardzo trwała jednostka, jednak wytrzymałość mechaniczna ma swój kres. Miałem taką służbową corollę, którą odkupiłem po leasingu- przez 10 lat 400 tys. km i zero problemów
Jeżdżę na gazie już setki tysiące km i nic się nie dzieje z silnikiem czy to tym co jeżdżę czy po ludziach co robię A po katach to chłopie zostało wspomnienie tylko w tego typu autach
@@hrabiajp3670 No katy od LPG to i nawet czystsze powinny być, ale co do ciśnienia to niestety również uważam, że to sprawka LPG, miałem IS200 wiem co mówię... Ogólnie Toyoty słabo znoszą LPG. Jeden pojeździ 10 lat a inny się pocieszy 3 lata. Mój służył 8 lat na gazie więc miał prawo, ważne jest też ustawienie gazu, no i jak Toyota to lubryfikator obowiązkowo, ale mimo to fizyki nie oszukamy, więc prędzej czy później nadejdzie dzień zagłady dla głowicy. Nie ukrywam również, że regulacja ma kluczowy wpływ, a znaleźć dobrego gazownika w Polsce to jak znalezienie w obecnych czasach uczciwie pracującego Ukraińca w Polsce.
@@Qwertyuiop-123 lubryfikator to placebo. Jedynym rozwiązaniem jest porządne wystrojenie instalacji, najlepiej z pomocą sondy AFR, bo zawory i gniazda zaworowe są niszczone przez zbyt ubogą mieszankę. Tak, ubogą - w benzyniakach im uboższa mieszanka, tym wyższa temperatura spalin
Obejrzałem ten odcinek na player i jak ustawiali światła to zapomnieli przekręcić pokrętło na zero. Tam na lewo od kierownicy jest pokrętło pozycji ustawienia światła bodajże od 0 do 3, a oni na 2 ustawili, zamiast 0 na pozycji wyjściowej, a potem ludzie jeżdżą i oślepiają innych…
ale pomiar jak w pierwszym cylindrze miernik słabo dociśnięty widać jak ręka z miernikiem skakała (jedną ręką trzymał) a kolejne już nie (trzymał dwoma.) XD
@@lukas54581 widać że nie masz pojęcia, co z tego że ustawiła krzywki wałka żeby były na górze jak i tak zawór może niemieć luzu 'zawór podparty', jeśli luz trzeba wyregulować należy założyć szklanki o mniejszym rozmiarze. w tym silniku reguluje się szklankami luz nie płytkami, więc się do edukuj a nie piszesz bzdury.
@@lukaszbiernacki Klimek w TV tak się ośmiesza jakby to pierwszy raz robił, nawet nie sprawdził luzów na zaworach tak jak mówisz. Ale to program dla tych co się nie znają więc patrzą jak w Boga.
Oczywiście że tak, choć w zasadzie próba olejowa za dużo tak naprawdę nie powie, to raczej mało precyzyjny test (w przypadku głowicy również czasem potrafi podnieść diametralnie ciśnienie), ale ja szczerze mówiąc zacząłbym właśnie od pomiaru na zimno i ciepło no i na mokro tak jak mówisz. Poza tym taki manometr na stożku gumowym to jak ręka dociśnie to tak wskaże ciśnienie haha, a ta sytuacja aż wygląda na zaaranżowaną, bo młody trzyma miernika na pierwszym garze jakby śniadania nie jadł. Ale Klimek jest aktorem a nie mechanikiem, więc on musi robić szoł, a fachowiec z niego jak z koziej dupy trąba. On naprawia wszystko jak PAT I MAT, jedno jakimś nieudolnym cudem naprawi, ale przy okazji popsuje 100 innych rzeczy. No i pewno kroi ostro klientów, bo wymienia po kolei rzeczy, i to po cenach ASO kupuje, często jego naprawy kilkukrotnie przekraczają wartość auta, które robi.
Niestety, ale winna jest instalacja LPG. Podejrzewam nadpalone gniazdo zaworowe. Czasami przychodzi taki moment w starszych samochodach, że zaoszczędzone pieniądze na paliwie trzeba wydać na remont silnika czy wymianę wypalonych katalizatorów. Ten konkretnie silnik to bardzo trwała jednostka, jednak wytrzymałość mechaniczna ma swój kres. Miałem taką służbową corollę, którą odkupiłem po leasingu- przez 10 lat 400 tys. km i zero problemów
Jeżdżę na gazie już setki tysiące km i nic się nie dzieje z silnikiem czy to tym co jeżdżę czy po ludziach co robię
A po katach to chłopie zostało wspomnienie tylko w tego typu autach
@@hrabiajp3670 No katy od LPG to i nawet czystsze powinny być, ale co do ciśnienia to niestety również uważam, że to sprawka LPG, miałem IS200 wiem co mówię... Ogólnie Toyoty słabo znoszą LPG. Jeden pojeździ 10 lat a inny się pocieszy 3 lata. Mój służył 8 lat na gazie więc miał prawo, ważne jest też ustawienie gazu, no i jak Toyota to lubryfikator obowiązkowo, ale mimo to fizyki nie oszukamy, więc prędzej czy później nadejdzie dzień zagłady dla głowicy. Nie ukrywam również, że regulacja ma kluczowy wpływ, a znaleźć dobrego gazownika w Polsce to jak znalezienie w obecnych czasach uczciwie pracującego Ukraińca w Polsce.
@@Qwertyuiop-123 lubryfikator to placebo. Jedynym rozwiązaniem jest porządne wystrojenie instalacji, najlepiej z pomocą sondy AFR, bo zawory i gniazda zaworowe są niszczone przez zbyt ubogą mieszankę. Tak, ubogą - w benzyniakach im uboższa mieszanka, tym wyższa temperatura spalin
@@jakubkijak2644 Zgadza się!
ALE ZE TAK CHŁOP Z CHŁOPEM?
4x ceratec i będzie chodzić 😂
Obejrzałem ten odcinek na player i jak ustawiali światła to zapomnieli przekręcić pokrętło na zero. Tam na lewo od kierownicy jest pokrętło pozycji ustawienia światła bodajże od 0 do 3, a oni na 2 ustawili, zamiast 0 na pozycji wyjściowej, a potem ludzie jeżdżą i oślepiają innych…
Ktoś tam komentował że przy rozbieraniu silnika trzeba wpierw wyjąć ten zawór. Najprawdopodobniej przez nie wyjęcie go połamali xD
A ktory to sezon i odcinek?
ale pomiar jak w pierwszym cylindrze miernik słabo dociśnięty widać jak ręka z miernikiem skakała (jedną ręką trzymał) a kolejne już nie (trzymał dwoma.) XD
w tym silniku reguluję się zawory (niema hydroszklanek) sprawdziłbym to najpierw może któryś zawór nie ma luzu już
Przecież ustawił wałek rozrządu żeby zawory były zamknięte . Oglądałeś film czy co
@@lukas54581 widać że nie masz pojęcia, co z tego że ustawiła krzywki wałka żeby były na górze jak i tak zawór może niemieć luzu 'zawór podparty', jeśli luz trzeba wyregulować należy założyć szklanki o mniejszym rozmiarze. w tym silniku reguluje się szklankami luz nie płytkami, więc się do edukuj a nie piszesz bzdury.
@@lukas54581 widać że nie masz pojęcia więc nie pouczaj innych.
@@lukaszbiernacki Klimek w TV tak się ośmiesza jakby to pierwszy raz robił, nawet nie sprawdził luzów na zaworach tak jak mówisz. Ale to program dla tych co się nie znają więc patrzą jak w Boga.
@@makixxx3442 dobrze mówisz masa błędów
Pomiar kompresji na rozgrzanym silniku?
Super odcinek 👍
Super
Nie prościej zrobić próbę olejową wlewając olej do cylindra ?
Oczywiście że tak, choć w zasadzie próba olejowa za dużo tak naprawdę nie powie, to raczej mało precyzyjny test (w przypadku głowicy również czasem potrafi podnieść diametralnie ciśnienie), ale ja szczerze mówiąc zacząłbym właśnie od pomiaru na zimno i ciepło no i na mokro tak jak mówisz. Poza tym taki manometr na stożku gumowym to jak ręka dociśnie to tak wskaże ciśnienie haha, a ta sytuacja aż wygląda na zaaranżowaną, bo młody trzyma miernika na pierwszym garze jakby śniadania nie jadł. Ale Klimek jest aktorem a nie mechanikiem, więc on musi robić szoł, a fachowiec z niego jak z koziej dupy trąba. On naprawia wszystko jak PAT I MAT, jedno jakimś nieudolnym cudem naprawi, ale przy okazji popsuje 100 innych rzeczy. No i pewno kroi ostro klientów, bo wymienia po kolei rzeczy, i to po cenach ASO kupuje, często jego naprawy kilkukrotnie przekraczają wartość auta, które robi.
Jakoś tak skomplikowanie sprawdzacie to ciśnienie. Przecież można zrobić próbę olejową i odrazu by wyszło czy to pierścienie czy coś z głowicą...
jak to zrobic ?
Tlok pierścienie i jezdzi
Gdzie te machery co miały tylko gaz ustawić i miało chodzić 🤣🤣
A może ciasny zawór w końcu to lpg
Znasz się jak ja na grzybobraniu
daj o suba 158 tak
Niech no zgadne LPG🤔
Jedne Mechanik mówi że kompresje na zimnym drugi na ciepłym
UPG już mi gorąco....
Wykręcanie świec na rozgranym silniku ? Haha Dobrzy fachowcy 😂
A jak chcesz geniuszu rozgrzać silnik, bez świec? Chyba na zimnym nie będziesz mierzył kompresji xDD
@@jankowalczyk5288A co myślisz że na zimnym nie będzie kompresji?? Na rozgrzanym wykręcisz świecę razem z gwintem. Zastanów się co piszesz.
Nie zawsze to wina LPG
Vvti będzie olej jadła a będzie chodzić
niby falowanie lekkie a skonczy sie remontem silnika ?
Hehe oglądałem ten odcinek, jak odkręcali śruby głowicy ułamali zawór od zmiennej fazy😂
Mówiłem że zlom
Ciekawe z jakim objawem przyjechał samochód do naprawy
Falowanie obrotów
Toyota - lider niezawodności 😂😂😂😂. Tak to było w reklamie?
Toyota się zepsuła po prawie 20 latach? No niesamowite, kto by się spodziewał
@@pumbakowalski3685 to był tylko żarcik. Toyota ma kilka takich jak 1.9 tdi. Pozdro
Przecież ona się nie zepsuła haha tylko ustawić przerwy i dalej ogień to tylko regulacja
38
2
@@macgos4897 sierota To masz pewnie na drugie
@@macgos4897 big mac widzę, że bierzesz ludzi swoją miarą. Współczuję
XDDDD TOYOTA LIDER NIEZAWODNOSCI
Może dlatego że każde auto po jakimś czasie się zużywa?
pierwszy