Szalenie ciekawa rozmowa. Jestem przed lekturą G. B. ale czuję się zachęcony. Wspomniany nadmiar w 2:59:00 w ekonomii G. B. był punktem wyjścia dla Andrzeja Ledera w „Ekonomia to stan umysłu” . Myślę, że Twoja ewentualna rozmowa z Lederem byłaby mega ciekawa.
Próbowałem z nim rozmawiać na spotkaniach w Krakowie i Katowicach, ale wchodząc na pole ekonomii politycznej jest on jednocześnie ślepy na realia walki klasowej. To jest ten semiotyczny bakcyl, który krytykowałem u Baudrillarda w istatnim Q&A. Szkoda życia na to.
Super ciekawa rozmowa, bardzo przydatna też. Szybki komentarz do Bataille'a postaci żeńskich z opowiadań, które to miałyby odsuwać zarzuty o stricte męską dominację w jego perspektywie - to, że są tak zdeterminowane, nawet bardziej od mężczyzn, ja bym jednak mocno podejrzewał, że jest projekcją fantazji, symulakrą powiedzmy, na tej samej zasadzie co wspominany "egzotyczne wczasy."
Oczywiście problem śmierci u H. jest dużo bardziej złożony. I jeszcze jedna uwaga. Nie ma u H. czegoś takiego jak egzystencja autentyczna i nieautentyczna. Mam wrażenie że wciąż pokutuje odczytywanie H. z perspektywy wykladu Sartre'a Egzystencjalizm jest humanizmem co jest wielkim błędem. Sartre i Heidegger są pozorni podobni ale tak naprawdę różnią się w bardzo wielu kwestiach.
Szalenie ciekawa rozmowa. Jestem przed lekturą G. B. ale czuję się zachęcony. Wspomniany nadmiar w 2:59:00 w ekonomii G. B. był punktem wyjścia dla Andrzeja Ledera w „Ekonomia to stan umysłu” . Myślę, że Twoja ewentualna rozmowa z Lederem byłaby mega ciekawa.
Próbowałem z nim rozmawiać na spotkaniach w Krakowie i Katowicach, ale wchodząc na pole ekonomii politycznej jest on jednocześnie ślepy na realia walki klasowej. To jest ten semiotyczny bakcyl, który krytykowałem u Baudrillarda w istatnim Q&A. Szkoda życia na to.
@@pppracy rozumiem. Dziękuję za odp. i caly kanał! Świetna sprawa 💪
Super ciekawa rozmowa, bardzo przydatna też. Szybki komentarz do Bataille'a postaci żeńskich z opowiadań, które to miałyby odsuwać zarzuty o stricte męską dominację w jego perspektywie - to, że są tak zdeterminowane, nawet bardziej od mężczyzn, ja bym jednak mocno podejrzewał, że jest projekcją fantazji, symulakrą powiedzmy, na tej samej zasadzie co wspominany "egzotyczne wczasy."
Oczywiście problem śmierci u H. jest dużo bardziej złożony. I jeszcze jedna uwaga. Nie ma u H. czegoś takiego jak egzystencja autentyczna i nieautentyczna. Mam wrażenie że wciąż pokutuje odczytywanie H. z perspektywy wykladu Sartre'a Egzystencjalizm jest humanizmem co jest wielkim błędem. Sartre i Heidegger są pozorni podobni ale tak naprawdę różnią się w bardzo wielu kwestiach.
Dziękuję za oba komentarze! Jako dyletant w kwestii Heideggera czuję się naprostowany 🙂