Przy piwku to można robić remonty 👍. Pod koniec lat 90 to z wałów od WSK trójki i WSK czwórki robiliśmy z bratem ciężarki do hantli, nawet mam gdzieś jeszcze, tyle było zużytych cześci.
I taki klimat to ja szanuje 👊🖐❗ ja też mam 3 wsk 125 . Jawe 350 ts cezete 350 romet 205 dwa mz 250 etz i jawe kaczkę zajebiste sprzęty Pozdroo z Zamościa 👌👌👌😎
Ja w motorynce miałem taki sam problem zrobiony był szlif cylindra i przy nakręcaniu nakrętki na wydech gwint się zmielił taki słaby materiał...Ale szkoda było mi wywalać i znajomy mi napawał i potem znowu drugi mi wytoczył do nowej nakrętki bo jak się okazało przy nakręcaniu nakrętki była jajowata...Polska mysl techniczna tyle o ile udało się to normalnej cenie zrobić
Poszło ekspresem 😎Co do gwintu to jeśli faktycznie sam początek jest trafiony to zostaje pilnik iglak trójkątny i jazda. Najbardziej jednak ciekawi mnie jak poradziłeś sobie z uszkodzonym przednim mocowaniem silnika i luźnymi tulejami wałka pośredniego ? Nie licząc luźnych gniazd łożysk i uszkodzonych gwintów to chyba najczęstsze usterki, które z pozoru są banalne ale potrafią narobić bałaganu i powodują, że nadmierne zużycie postępuje dalej.
Skinderr, od dawna jestem fanem i subskrybentem Twojego kanału. Miło mi, że tutaj zawitałeś :) Odnośnie naprawy gniazd pod łożyska i tulejki skrzyni, zbyt wiele na to się nie poradzi. Wyślizgane bieżnie gęsto punktowałem dornikiem i finalnie łożyska oraz tulejki wcisnąłem na klej. Robiłem tak już dużo wcześniej w innych silnikach. Po paru latach przyszło mi rozebrać jeden z nich i ten patent się spisał genialnie, wszystko siedziało sztywno. Z nakrętką wydechu poradziłem sobie chwile po skończeniu nagrywania. Zeszlifowałem ją o 3mm i teraz wkręca się idealnie
Hej, bądź uprzejmy podpowiedzieć mi w kilku kwestiach dotyczących składania silnika. Robię remont Simsona S51. Zastanawiam się jak zamknąć kartery żeby było na bank szczelne, czy sama uszczelka wystarczy? Trzeba ją posmarować olejem? Generalnie czy powinienem smarować olejem tryby i przedkladnie w skrzyni? Jaki olej nalać do skrzyni biegów, może coś polecasz? Hipol wydaję się sredni 😁 . Kartery mam jak nowe, doczyscilem je i powierzchnię się idealne, wygląda na to że nikt go nie otwierał. Miałem w nim problem ze skrzynią, II bieg nie chciał wchodzić, trzeba było wrzucić III i zredukować na II. Wszystko w skrzyni wygląda ok, w sumie nie wiem co było przyczyną i co odpowiada za wybieranie biegów. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę. Super odcinek, czekam na kolejne. Pozdro
Co do wypadania biegów to sprawdź czy nie masz czasem powycieranych wodzików. Przez to biegi mogą się nie ,,dobijać" do końca. Kartery zamykam na zwykłe uszczelki a kartery lekko smaruje silikonem np Dirko. Nie miałem przypadku żeby coś ciekło. Trybów nie smaruj. Wystarczy, że po złożeniu silnika zalejesz go olejem przekładniowym :)
@@1000piwinapraw W Simsonie nie ma wodzików, tam tryby są zazębiane wyszczerbionym prętem, który przesuwając się podnosi śruty blokujące zębatkę danego biegu. Wchodzenie/niewchodzenie biegów to kwestia regulacji tego pręta.
Uszczelki plastanza premium posmarowane delikatną warstwą uszczelniacza Victor reinz. Silnik złóż metodą ciepło zimno. Co do biegów sprawdź w jakim stanie jest cały automat zmiany biegów, w jakim stanie jest beczka zmiany biegów oraz czy jest dobrze zdystansowana, sprawdź stan "baranka" ( ten metalowy wodzik w środku skrzyni który odpowiada za "włączanie" biegów) oraz stan kulek w skrzyni, zdystansuj skrzynie biegów ( luz między segerem a podkładką 0.1-0.4 mm) , spróbuj wyregulować biegi jeszcze raz. Polecam ci kanał 2radgeber, tam znajdziesz dużo informacji w języku niemieckim, na polskim yt też są filmiki jak wyregulować skrzynię biegów
Ktoś kto składał ten silnik nie miał zelonego pojęcia o pracy 2t kryte łożyska i brak osłon na wale. Brak mocy i zatarcie łożysk po nie znikomym przebiegu.
Trochę mnie zęby zabolały jak zacząłeś czyścić powierzchnię uszczelki szczotq, wcale nie z powodu skrzypienia/szorowania metali, no ale z drugiej strony to tylko wska. Na przyszłość do usuwania uszczelek polecam renzosil, właśnie do ich zmiękczania. Zmiękcza i silikon i hermetyk, a jeśli silnik był składany na samą uszczelkę, to pięknie schodzi trąc szmatką. Ps: Pilimy browar na Łodzi przy Japończykach. PS2: Co masz do sprzedania do sztywniaka i Simsona enduro (tylko elementy karoserii).
@@1000piwinapraw też 76r., ale widzę, że u Ciebie jeszcze bak na przykręcane emblematy, u mnie już wklejane. A stan podobny, też oryginalnie zachowany.
7:03 od razu widać że wał bez osłon blaszanych, ktoś z jakiegoś powodu ich nie zamontował, przez co jest zwiększona komora korbowa, wszystkie wolne miejsce pod tłokiem jest szkodliwe dla silnika, no może nie wszystkie, ale spora jego część, dlatego zostały te osłony zamontowane fabrycznie, 8:28 jakiś idiota zamontował łożyska na wale zamknięte czyli ZZ szkoda że nie był on jeszcze większym idiotą i nie zamontował łożysk zakrytych w gumie czyli RS, idiotów nie sieją, rami rosną :) , pewnie gniazda pod łożyska w karterach wszystkie wybite, wyślizgane, kiedyś się je punktowało, cynowało łożyska, teraz są kleje różnego typu, nawet zdarzało mi się mieć tak mocno wybite łożyska że wkładałem w gniazda taśmę metalową z miarki, metrówki zwijanej, widzę korek wlewu oleju biały nigdy się z białym nie spotkałem, chyba że pomalowany tylko, zazwyczaj są aluminiowe, nie wiem czy się spotkałeś z korkiem który wewnątrz ma miarkę oleju, jeśli są bez miarki można samemu sobie nawiercić otwór w zamontować np kawałek pręta Fi 5, Fi 6, zrobić znaki stanu max i minimum i ok, co do łożysk wału kiedyś jakieś 100 lat temu wyjąłem tuleję dystansową z pomiędzy łożysk wału od strony magneta i wsadziłem tam 4 łożyska :) , nigdy nie montuj łożysk używanych nawet gdy na "czuja" nie mają luzu, tym bardziej używanych pierścieni z innego silnika, będą strasznie długo się dopasowywać więc długo będziesz jeździć na nieszczelności w cylindrze, 14:35 ja zazwyczaj używałem także szczotki drucianej, ale ręcznej i mosiężnej, , nawet nie musisz mieć tam resztek hermetyku, uszczelki, ale jak są nawet zaśniedziałe plamy a robić to robić więc szczotkowałem te miejsca i było cacy, 15:20 trzecia w nocy :), znam to bardzo dobrze, niekiedy siedziałem do rana, właściciel MZ ETZ150 poszedł z dziewczyną na dyskotekę a ja składałem wcześniej przygotowany silnik do kapitaliki, rano około godziny 6 przyszedł z panienką i odjechał motorem, lubiłem w nocy robić, w dzień garaż miałem otwarty na oścież i zawsze kumpli, sąsiadów, znajomych sporo przychodziło, w nocy super się robi, tylko miałem taki problem że walić zbytnio nie mogłem ponieważ garaż miałem pod mieszkaniem więc pobudził bym wszystkich, odpadało walenie i szlifowanie szlifierką, 15:40 zawsze czyściłem gwinty, tylko nie gwintownikiem wykończeniowym ponieważ skrawał jeszcze materiał, najlepiej gwintownik bez "czubka" u dołu i jeśli komplet składa się z trzech sztuk jak to miały kiedyś to czyściłem drugim, jeśli komplet dwu sztukowy czyściłem tylko pierwszym, w otworach olej sylikon, kleje, farby, resztki uszczelek itp sprawy, 16:50 widać wyrobione i pęknięty otwór pod śrubę mocującą silnik w ramie, przód górny otwór, 17:00 to jeszcze nic bo masz otwory przelotowe, a w innych silnikach bez przelotowych otworów czego tam nie ma w tych otworach, no chyba że silnik "dziewiczy" to w miarę czysto, ale po kilku rozbiórkach dosłownie śmietnik w środku, 17:09 o kurna, nie wiedziałem że masz 3 dłonie :) , 18:00 zeszlifuj ten czubek w gwintowniku to wyjmiesz jeszcze więcej syfu , 18:22 o panie tak to bawić się nie będziemy, a gdzie filmik ze składania silnika ?, 20:06 powinieneś w te otwory w żebrach cylindra włożyć na ciasno gumowe wężyki, zawsze wyciszą trochę stuki i dzwonienia z cylindra, 21:46 jasne, dla naszego dobra :) , niezły jesteś, dlatego fajnie ogląda się twoje filmy, ostatnio tych filmików trochę w sieci obejrzałem, jak na razie chyba jesteś najlepszym gościem, nie mówię tu o "fachowości" bo zawsze na dobrego znajdzie się lepszy, ale o klimacie jaki stwarzasz podczas filmu, naprawdę jest super, ... cholera jak bym się pogrzebał nawet przy takiej WSK, a nie mam jak i gdzie, brak warunków po zmianie miejsca zamieszkania, zero zaplecza warsztatowego, garażowego kiedy to wcześniej jakieś 45 lat przesiedziałem w garażu, czy wiesz/wiecie jaki to ból ?, prawie nikt nie wie :( , pozdrawiam.
Przez internet kupuj np allegro taniej wychodzi i przesyłka za darmo ze smartem a te uszczelki to nie wiem czy zdadzą egzamin kartonowe które przesiąkają benzyna i olejem :)
ogólnie tak robię ale tutaj trzeba było szybko działać :) Uszczelki okazały się idealnie pasujące. W dodatku smaruję je delikatnie z obu stron silikonem i nie miałem jak dotąd problemu z ich przeciekaniem
Uszczelki tego producenta są na rynku na pewno 25 lat i zawsze dawały radę tylko trochę trzeba było zawsze dać silikonu. Teraz dodatkowo uszczelka pod dekiel od sprzęgła jest z innego materiału i śmiało można ją składać na sam smar.
@@rolecki Magiczne słowo. Gambit, zakładasz na sucho, nie cieknie. Dorabiałem uszczelki do starego GSX'a 400F z gambitu, złożony na sucho, wycieków brak.
@@MrHimer12 Właśnie o to mi chodziło zabrakło tego słowa. Można na, sucho składać ale powierzchnię muszą być równe a w silnikach Wsk ciężko o takie powierzchnię jak już tam ktoś nieumiejętnie się za to brał wcześniej.
Fajny kanał,dużo ciekawostek z motoryzacji PRL👍, masz świetną swobodę wypowiedzi👌,ja również trochę dłubie przy WSK i spożywam 🍺🍻. Pozdrawiam 😉
Super klimat i goście mają poczucie humoru pozdrawiam LWG Wrocław
Przy piwku to można robić remonty 👍. Pod koniec lat 90 to z wałów od WSK trójki i WSK czwórki robiliśmy z bratem ciężarki do hantli, nawet mam gdzieś jeszcze, tyle było zużytych cześci.
I taki klimat to ja szanuje 👊🖐❗ ja też mam 3 wsk 125 . Jawe 350 ts cezete 350 romet 205 dwa mz 250 etz i jawe kaczkę zajebiste sprzęty Pozdroo z Zamościa 👌👌👌😎
Pozdro! Piwko dla Ciebie :)
Pozdro że szczeba
Kiedys z kumplem tez tak zaczynalismy garażową robote. Rozpalanie w kozie flakon i jazda🤣pozdrawiam
1000 piw i napraw to myślałem że cała operacja rozbierania silnika będzie odbywała się na odwróconej skrzynce piwa a nie na klockach👍😉🍻
oo dobre, że ja wcześniej na to nie wpadłem :D Piwko dla Ciebie za pomysł :)
Silnik z WSK-i tylko na skrzynce po piwie najlepiej się robi
Miło sie ogląda takie odcineczki ;) czekam na kolejny. Pozdrawiam :D
Ja w motorynce miałem taki sam problem zrobiony był szlif cylindra i przy nakręcaniu nakrętki na wydech gwint się zmielił taki słaby materiał...Ale szkoda było mi wywalać i znajomy mi napawał i potem znowu drugi mi wytoczył do nowej nakrętki bo jak się okazało przy nakręcaniu nakrętki była jajowata...Polska mysl techniczna tyle o ile udało się to normalnej cenie zrobić
O pozdrawiam widziałem cię na bazarze na łodzi nawet kupiłem od ciebie błotnik do Rometa ;)
na następnym MWB też będę w tym samym miejscu :) Wpadaj na piwko!
@@1000piwinapraw przyjdę przyjdę bo jeszcze muszekilka gratów kupić
Długie wieczory jesienno zimowe biorę się za remont Jawa 50 Mustang,tylko szukam dobrych części żeby to się jakoś składało, Oczywiście chodzi o sklep.
Poszło ekspresem 😎Co do gwintu to jeśli faktycznie sam początek jest trafiony to zostaje pilnik iglak trójkątny i jazda. Najbardziej jednak ciekawi mnie jak poradziłeś sobie z uszkodzonym przednim mocowaniem silnika i luźnymi tulejami wałka pośredniego ? Nie licząc luźnych gniazd łożysk i uszkodzonych gwintów to chyba najczęstsze usterki, które z pozoru są banalne ale potrafią narobić bałaganu i powodują, że nadmierne zużycie postępuje dalej.
Skinderr, od dawna jestem fanem i subskrybentem Twojego kanału. Miło mi, że tutaj zawitałeś :) Odnośnie naprawy gniazd pod łożyska i tulejki skrzyni, zbyt wiele na to się nie poradzi. Wyślizgane bieżnie gęsto punktowałem dornikiem i finalnie łożyska oraz tulejki wcisnąłem na klej. Robiłem tak już dużo wcześniej w innych silnikach. Po paru latach przyszło mi rozebrać jeden z nich i ten patent się spisał genialnie, wszystko siedziało sztywno. Z nakrętką wydechu poradziłem sobie chwile po skończeniu nagrywania. Zeszlifowałem ją o 3mm i teraz wkręca się idealnie
Super montaż 💪💸🙂😑🏍️😎😁😁
Eeee no panowie taki warsztat dobry ,następnym razem czy mogę się wprosić ,Bociana albo Dziką Kaczkę pszywlokę 😅pozdrawiam
Nooo -i taki garaż to ja rozumiem ! No może bez tego disco...
😅
Hej, bądź uprzejmy podpowiedzieć mi w kilku kwestiach dotyczących składania silnika. Robię remont Simsona S51. Zastanawiam się jak zamknąć kartery żeby było na bank szczelne, czy sama uszczelka wystarczy? Trzeba ją posmarować olejem? Generalnie czy powinienem smarować olejem tryby i przedkladnie w skrzyni? Jaki olej nalać do skrzyni biegów, może coś polecasz? Hipol wydaję się sredni 😁 . Kartery mam jak nowe, doczyscilem je i powierzchnię się idealne, wygląda na to że nikt go nie otwierał. Miałem w nim problem ze skrzynią, II bieg nie chciał wchodzić, trzeba było wrzucić III i zredukować na II. Wszystko w skrzyni wygląda ok, w sumie nie wiem co było przyczyną i co odpowiada za wybieranie biegów. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę.
Super odcinek, czekam na kolejne. Pozdro
Co do wypadania biegów to sprawdź czy nie masz czasem powycieranych wodzików. Przez to biegi mogą się nie ,,dobijać" do końca. Kartery zamykam na zwykłe uszczelki a kartery lekko smaruje silikonem np Dirko. Nie miałem przypadku żeby coś ciekło. Trybów nie smaruj. Wystarczy, że po złożeniu silnika zalejesz go olejem przekładniowym :)
@@1000piwinapraw W Simsonie nie ma wodzików, tam tryby są zazębiane wyszczerbionym prętem, który przesuwając się podnosi śruty blokujące zębatkę danego biegu. Wchodzenie/niewchodzenie biegów to kwestia regulacji tego pręta.
Uszczelki plastanza premium posmarowane delikatną warstwą uszczelniacza Victor reinz. Silnik złóż metodą ciepło zimno. Co do biegów sprawdź w jakim stanie jest cały automat zmiany biegów, w jakim stanie jest beczka zmiany biegów oraz czy jest dobrze zdystansowana, sprawdź stan "baranka" ( ten metalowy wodzik w środku skrzyni który odpowiada za "włączanie" biegów) oraz stan kulek w skrzyni, zdystansuj skrzynie biegów ( luz między segerem a podkładką 0.1-0.4 mm) , spróbuj wyregulować biegi jeszcze raz. Polecam ci kanał 2radgeber, tam znajdziesz dużo informacji w języku niemieckim, na polskim yt też są filmiki jak wyregulować skrzynię biegów
Ja bym to złożył na dirko, a biegi wypadają pewnie przez kulki , Pozdrawiam Serdecznie 🙂
Lozyska na wale i w skrzyni powinny byc otwarte zeby sie smarowaly podczas pracy.
założyłem otwarte :) Wał też wymieniłem na taki z blachami
Panie Macieju, kiedy coś o Charcie i 50T1 ? Pozdrawiam ;)
będzie, głównie o Charcie i to dosyć obszernie :)
@@1000piwinapraw Super :)
Brakuje mi takiego kumpla z którym jednocześnie mógłbym walić wódę i grzebać przy starych sprzętach :D
Ciekawie silnik musiał pracować bez tych blach na wale 🙂😁😎🏍️💪
Ktoś kto składał ten silnik nie miał zelonego pojęcia o pracy 2t kryte łożyska i brak osłon na wale. Brak mocy i zatarcie łożysk po nie znikomym przebiegu.
W mojej WSK przez kolanko z cylindra wylatuje olej- co to oznacza oprócz tego, że coś jest nie tak z uszczelką ?
Trochę mnie zęby zabolały jak zacząłeś czyścić powierzchnię uszczelki szczotq, wcale nie z powodu skrzypienia/szorowania metali, no ale z drugiej strony to tylko wska. Na przyszłość do usuwania uszczelek polecam renzosil, właśnie do ich zmiękczania. Zmiękcza i silikon i hermetyk, a jeśli silnik był składany na samą uszczelkę, to pięknie schodzi trąc szmatką.
Ps: Pilimy browar na Łodzi przy Japończykach.
PS2: Co masz do sprzedania do sztywniaka i Simsona enduro (tylko elementy karoserii).
do simsona to w sumie nic nie mam. Raczej u mnie polskie motocykle górą no i ETZ-tki. Do sztywniaka mam chyba jeszcze ramę
O! kiedy jakiś film z Kobuzem z drugiego planu? Najładniejsza wersja Kobuza, też mam takiego :)
Będzie i o Kobuzie materiał. Zgadza się, najładniejsza wersja :) Mój z 1976r a Twój?
@@1000piwinapraw też 76r., ale widzę, że u Ciebie jeszcze bak na przykręcane emblematy, u mnie już wklejane. A stan podobny, też oryginalnie zachowany.
7:03 od razu widać że wał bez osłon blaszanych, ktoś z jakiegoś powodu ich nie zamontował, przez co jest zwiększona komora korbowa, wszystkie wolne miejsce pod tłokiem jest szkodliwe dla silnika, no może nie wszystkie, ale spora jego część, dlatego zostały te osłony zamontowane fabrycznie, 8:28 jakiś idiota zamontował łożyska na wale zamknięte czyli ZZ szkoda że nie był on jeszcze większym idiotą i nie zamontował łożysk zakrytych w gumie czyli RS, idiotów nie sieją, rami rosną :) , pewnie gniazda pod łożyska w karterach wszystkie wybite, wyślizgane, kiedyś się je punktowało, cynowało łożyska, teraz są kleje różnego typu, nawet zdarzało mi się mieć tak mocno wybite łożyska że wkładałem w gniazda taśmę metalową z miarki, metrówki zwijanej, widzę korek wlewu oleju biały nigdy się z białym nie spotkałem, chyba że pomalowany tylko, zazwyczaj są aluminiowe, nie wiem czy się spotkałeś z korkiem który wewnątrz ma miarkę oleju, jeśli są bez miarki można samemu sobie nawiercić otwór w zamontować np kawałek pręta Fi 5, Fi 6, zrobić znaki stanu max i minimum i ok, co do łożysk wału kiedyś jakieś 100 lat temu wyjąłem tuleję dystansową z pomiędzy łożysk wału od strony magneta i wsadziłem tam 4 łożyska :) , nigdy nie montuj łożysk używanych nawet gdy na "czuja" nie mają luzu, tym bardziej używanych pierścieni z innego silnika, będą strasznie długo się dopasowywać więc długo będziesz jeździć na nieszczelności w cylindrze, 14:35 ja zazwyczaj używałem także szczotki drucianej, ale ręcznej i mosiężnej, , nawet nie musisz mieć tam resztek hermetyku, uszczelki, ale jak są nawet zaśniedziałe plamy a robić to robić więc szczotkowałem te miejsca i było cacy, 15:20 trzecia w nocy :), znam to bardzo dobrze, niekiedy siedziałem do rana, właściciel MZ ETZ150 poszedł z dziewczyną na dyskotekę a ja składałem wcześniej przygotowany silnik do kapitaliki, rano około godziny 6 przyszedł z panienką i odjechał motorem, lubiłem w nocy robić, w dzień garaż miałem otwarty na oścież i zawsze kumpli, sąsiadów, znajomych sporo przychodziło, w nocy super się robi, tylko miałem taki problem że walić zbytnio nie mogłem ponieważ garaż miałem pod mieszkaniem więc pobudził bym wszystkich, odpadało walenie i szlifowanie szlifierką, 15:40 zawsze czyściłem gwinty, tylko nie gwintownikiem wykończeniowym ponieważ skrawał jeszcze materiał, najlepiej gwintownik bez "czubka" u dołu i jeśli komplet składa się z trzech sztuk jak to miały kiedyś to czyściłem drugim, jeśli komplet dwu sztukowy czyściłem tylko pierwszym, w otworach olej sylikon, kleje, farby, resztki uszczelek itp sprawy, 16:50 widać wyrobione i pęknięty otwór pod śrubę mocującą silnik w ramie, przód górny otwór, 17:00 to jeszcze nic bo masz otwory przelotowe, a w innych silnikach bez przelotowych otworów czego tam nie ma w tych otworach, no chyba że silnik "dziewiczy" to w miarę czysto, ale po kilku rozbiórkach dosłownie śmietnik w środku, 17:09 o kurna, nie wiedziałem że masz 3 dłonie :) , 18:00 zeszlifuj ten czubek w gwintowniku to wyjmiesz jeszcze więcej syfu , 18:22 o panie tak to bawić się nie będziemy, a gdzie filmik ze składania silnika ?, 20:06 powinieneś w te otwory w żebrach cylindra włożyć na ciasno gumowe wężyki, zawsze wyciszą trochę stuki i dzwonienia z cylindra, 21:46 jasne, dla naszego dobra :) , niezły jesteś, dlatego fajnie ogląda się twoje filmy, ostatnio tych filmików trochę w sieci obejrzałem, jak na razie chyba jesteś najlepszym gościem, nie mówię tu o "fachowości" bo zawsze na dobrego znajdzie się lepszy, ale o klimacie jaki stwarzasz podczas filmu, naprawdę jest super, ... cholera jak bym się pogrzebał nawet przy takiej WSK, a nie mam jak i gdzie, brak warunków po zmianie miejsca zamieszkania, zero zaplecza warsztatowego, garażowego kiedy to wcześniej jakieś 45 lat przesiedziałem w garażu, czy wiesz/wiecie jaki to ból ?, prawie nikt nie wie :( , pozdrawiam.
Przynajmniej sam nie piję 🍻🍻🍺😀
Cisniemyyy😊😅😅😅
Będzie na sprzedaż? 😉
9:00 po chooy ktoś wrzucił kryte łożysko na wał? :o
po to żeby szybciej sie wysypało :D
Można prosić jakiś kontakt do Ciebie? :)
Luz ma być łożyska C3 i musi być tyle że na czopie jest wietko
A co z wałem wymyśliłeś?
Wał odłożyłem na połkę a założyłem używany ale z blachami
@@1000piwinapraw jeszcze co ciekawe w tym wale jedno łożysko było kryte ciekawe jak miało się smarować 😀porządny majster robił ten silnik wcześniej 😄
@@Johnybravoxd To samo miałem napisać że jakiś dobry majster łożysko kryte założył na wał😄
Przez internet kupuj np allegro taniej wychodzi i przesyłka za darmo ze smartem a te uszczelki to nie wiem czy zdadzą egzamin kartonowe które przesiąkają benzyna i olejem :)
ogólnie tak robię ale tutaj trzeba było szybko działać :) Uszczelki okazały się idealnie pasujące. W dodatku smaruję je delikatnie z obu stron silikonem i nie miałem jak dotąd problemu z ich przeciekaniem
Uszczelki tego producenta są na rynku na pewno 25 lat i zawsze dawały radę tylko trochę trzeba było zawsze dać silikonu. Teraz dodatkowo uszczelka pod dekiel od sprzęgła jest z innego materiału i śmiało można ją składać na sam smar.
@@rolecki Magiczne słowo. Gambit, zakładasz na sucho, nie cieknie. Dorabiałem uszczelki do starego GSX'a 400F z gambitu, złożony na sucho, wycieków brak.
@@MrHimer12 Właśnie o to mi chodziło zabrakło tego słowa.
Można na, sucho składać ale powierzchnię muszą być równe a w silnikach Wsk ciężko o takie powierzchnię jak już tam ktoś nieumiejętnie się za to brał wcześniej.
Co to za muza
już chyba nie jadowita😆
16:32 masz pęknięty karter przy mocowaniu silnika
Standard z mocowaniem silnika na jeden uchwyt.
Umyłbyś ten motur przed roboto.
Widzę twoje podejście do silnika to płakać mi się chce😭
Wyślij wał do Marka Olechowski for mar Poznań ma blachy i wszystko ogarnie
145 zł swoją wsk jak robiłem 10 lat to za to co ty kupiłeś to ja płaciłem ok 70 zł
Gumoliga....