WwM [70] Świadectwo - Marta i Sławomir Cypel.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ต.ค. 2024
- Zapraszam Was bardzo serdecznie, na dzisiejszy odcinek w którym, moimi gośćmi są Marta i Sławomir Cypel. Marta i Sławomir podzielą się z nami swoją historią jak Bóg zadziałał w ich małżeństwie.
Będzie mi miło jak, zasubskrybujesz kanał, polubisz, skomentujesz i podasz go dalej! Z serca dziękuję :)
#świadectwo #małżeństwouratowane #dlaBoganiemarzeczyniemożliwych
Instagram
/ wytrwajcie_w_milosci
Dziękuję za świadectwo. Wartością dodaną jest to, że możecie Państwo mimo tak trudnych przeżyć rozmawiać o tym i dzielić się z innymi. Wyciągnięte przez Państwa wnioski z tej sytuacji są budujące i pokrzepiące wiele , wielu z nas. Daj Boże, aby każde małżeństwo w kryzysie miało podobne przemyślenia.
Niech Pan Bóg błogosławi we wszystkim. Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniały wywiad, pana Sławka kojarzę z filmików o sportach walki, i teraz na tym kanale, wielki szacun za to że się tak pan otworzył i porozmawiał o swoim życiu i potrafi się pan przyznać do błędu. To bardzo honorowe zachowanie i widzę że to idzie u pana w parze w sporcie i w życiu. Ale uważam że prawdziwym wojownikiem jest tu żona , która mimo wszystko walczyła i wierzyła w wasz związek . Wielki szacunek dla niej i czapki z głów. Są znani ludzie którzy mogą świecić przykładem. Ten kanał uwielbiam , dodaje mi wiele nadziei bo sam jestem trudnej sytuacji w związku ale tak jak pani Marta nie zamierzam się poddawać. Gorąco pozdrawiam. Niech Bóg Was prowadzi
Tak, proszę ufać i się nie poddawać. Otaczam modlitwą. Pozdrawiam serdecznie.
Już nie mogłem się doczekać kolejnego świadectwa. Dziękuję
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja też czekam zawsze z niecierpliwością na kolejne Świadectwa
Sluchalam z wielkim zaciekawieniem. Bog zaplac za ta historie❤ i ciesze sie ze Wam sie udalo bo nie kazdemu sie udaje....
Ja po 19 latach się pogubiłam i uciekłam. Żałuję tego i tak bardzo chciałabym uratować nas ale mijaja 2 lata i nadal boli😭
Piekne słowa chciala bym by tego swiadectwa wysluchal moj maz ktory odszedl do kochanki ale tak jak tu pan mowi zostawil furtke do powrotu bo dzieci moj maz mowi ze niechce rozwodu a ja jestem jak w obledzie sama nie wiem co robic pragne i modle sie o ocalenia i uratowanie małżeństwa ktore ma 30 lat smutne i trudne jest to ze nasze jedyne dziecko jest w Niebie 😢😢😢😢😢😢❤❤❤❤
Proszę ufać i nie tracić nadziei. Otaczam modlitwą. Pozdrawiam serdecznie.
❤marta❤
Marta❤