Jak pozbywać się ubrań? Nowe przepisy a ekologia i minimalizm

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 9 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น •

  • @ewawojcik5657
    @ewawojcik5657 6 ชั่วโมงที่ผ่านมา +4

    Fantastyczny film. Trudno jest się nie godzić z tym o czym mówisz. Mam nadzieje, ze Twój film będzie mial duży zasięg. Bardzo rozsądne podejście do tematu Kasiu 💙. Pozdrawiam Ewa.

  • @esrebro3636
    @esrebro3636 9 ชั่วโมงที่ผ่านมา +9

    Ja do śmieci tylko wyrzucałam dziurawe cienkie rajstopy. Cała reszta szła do oddania rodzinie lub do kontenera PCK. I staram się jak najmniej kupować 😊

  • @Bartek-q2u
    @Bartek-q2u 7 ชั่วโมงที่ผ่านมา +4

    Pozdrawiam serdecznie 👍

  • @wiolab.28
    @wiolab.28 5 ชั่วโมงที่ผ่านมา +2

    Super przekazanie informacji.Ja jeszcze nie interesowalam sie gdzie u nnie jest pszok.Jesli okaże się ze jest gdzies daleko, a okaze się że kontener PCK jest bliżej to wybiorę PCK.Czeka mnie segregacja ubrań, część może uda mi sie sprzedać szczegolnie tych po synach, co się nie nadaje już to kontener.Ja tez jestem na etapie bardzo rozsądnego kupowania, chodzę po kilka lat nawet bo mam ubrania niezniszczone.Nie podążam za modą, czasami nawet nie wiem co jest modne😀Pracuje w dużym sklepie odzieżowym dziecięcym i składy niektórych ubrań to porażka.
    Pozdrawiam w tym Nowym Roku🤗 Oby był dobry😀

  • @nocnymarek6853
    @nocnymarek6853 5 ชั่วโมงที่ผ่านมา +1

    W moim mieście ma stanąć 39 kontenerów w 21 lokalizacjach; na osiedlu mam 2 kontenery PCK - w mojej okolicy jest ok, na szczęście nie muszę wędrować do PSZOKu ;)
    U mnie w domu nigdy nie było nadmiaru ubrań. Nie wynikało to ze świadomości ekologicznej, tylko ze skromnego budżetu. Za dzieciaka donaszałam ciuchy po starszym bracie; chodziłam do liceum mundurowego - na cały okres nauki wystarczyły dwie sukienki. Teraz też nie zarabiam kokosów, więc kupione ubranie zaczyna od bycia 'wyjściowym', potem służy w domu, dalej działka, a potem szmata 🤣🤣🤣
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

  • @Lucy-rw9fg
    @Lucy-rw9fg 8 ชั่วโมงที่ผ่านมา +10

    Jak usłyszałam o tym przepisie to mi się zagotowało.Kolejny nakaz, za którym nie idą rozwiązania systemowe . Już widzę jak każdy z jednym ręcznikiem biegnie do pszok. Po pierwsze zero informacj , po drugie ludzie generalnie mają to gdzieś. Ty się przejmujesz ja się przejmuję i jeszcze kilka osób😊. U nie przy bloku nie ma kontenera na odzież ale wiem gdzie jest najbliższy. Kolejne przerzucanie odpowiedzialności na konsumenta. A o tym co się dzieje z tym co jest w kontenerach PCK jest film Uli Pedantuli "drugie życie ubrań"

    • @malwina__zajac
      @malwina__zajac 5 ชั่วโมงที่ผ่านมา

      No właśnie, aby ta dyrektywa miała sens, powinna nieść za sobą jakieś ułatwienie, aby zachęcić ludzi. Ja mieszkam na wsi i tu w okolicy kontenery na odzież znikają jeden po drugim…. A w takim układzie powinno ich przybywać w każdej gminie…

  • @katarzynaj9784
    @katarzynaj9784 ชั่วโมงที่ผ่านมา

    Więcej mikroplastiku wydziela się z plastikowych opakowań i butelek niż tekstyliów. Część swoich ubrań oddaje lub sprzedaję na OLX. Zużyte ubrania kładę przy wiacie śmietnikowej i znikają szybciej, niż zdążę wrócić ze sklepu. Nie widzę potrzeby stawiania kolejnych kubłów. Uważam, że segregować oddzielnie należy tylko papier, a reszta powinna być wywożona do spalarni i segregowana przy taśmie - oddzielnie szkło białe i kolorowe, oddzielnie plastik pet i inny, reszta do pieca podłączonego do CO. Tak jest np. w Wiedniu, gdzie spalarnia stoi w środku miasta. W Polsce ludzie nie mają żadnej wiedzy, ani chęci do segregacji, w tych pojemnikach jest wszystko wymemłane razem, są one wiecznie otwarte, leje do nich deszcz. Poza tym, to droga impreza - przyjeżdża oddzielna śmieciarka do każdej kategorii - koszt paliwa, pojemników, pracy ludzi oraz spaliny, a i tak większość tych śmieci trafia do zmieszanych, nawet w bio widziałam puszki, butelki, wszystko. Tworzenie kolejnej kategorii - tekstyliów- to bezsens. Przetwarzanie śmieci też generuje gazy cieplarniane, zużywa prąd, wodę itp.. Kiedyś oglądałam jak kobieta robiła torby damskie prasując zużyte folie, była z siebie dumna, że robi coś ze śmieci i ratuje środowisko. Pytanie, ile prądu zużyła do zrobienia każdej tej torebki prasując godzinami pasek przy pasku? I ostatnia uwaga, kiedy były tylko wsypy, było czysto, od kiedy stoją na zewnątrz te mało estetyczne kubły do segregacji, dookoła nich jest śmietnisko i fruwające śmieci po całym osiedlu. Akurat musze patrzeć na to przez okno, a przedtem był czysty trawnik.