SERCE MATKI WIEDZIAŁO. SPRAWA LEONA HAŁASA.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ต.ค. 2024
- Józef Jankowiak był szesnastoletnim pracownikiem Banku. Kiedy w roku 1923 zniknął w tajemniczych okolicznościach wszyscy wierzyli, że zdefraudował pieniądze i uciekł za granicę. Wszyscy, za wyjątkiem jego matki...
Materiał ma charakter dokumentalno-historyczny i ma na celu przybliżyć obyczaje oraz prawo panujące w dwudziestoleciu międzywojennym.
Wspieranie kanału:
/ @zbrodniezapomniane
Źródła:
Nasza Chodzież 1932 26 STYCZNIA
Nasza Chodzież 1932 28 LUTEGO
Nasza Chodzież 1932 6 KWIETNIA
Nasza Chodzież 1932 30 LIPCA
Nasza Chodzież 1933 2 SIERPNIA
Gazeta_Powszechna_1931_09_04
Gazeta_Powszechna_1931_11_22
Gazeta_Nadnotecka 1932 3 STYCZNIA
Gazeta_Nadnotecka 1932 17 LUTEGO
Gazeta_Nadnotecka 1932 9 MARCA
Gazeta_Nadnotecka 1932 22 LIPCA
Gazeta_Nadnotecka 1932 20 GRUDNIA
Gazeta_Nadnotecka 1933 28 STYCZNIA
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1931_09_05_R_42_Nr204
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1931_09_06_R_42_Nr205
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1931_09_06_R_42_Nr207
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1931_09_06_R_42_Nr300
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr16
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr19
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr33
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr35
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr38
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr40
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr46
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr49
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr74
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr77
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr78
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr166
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1932_01_21_R_43_Nr188
Nowy_Kurjer_dawniej_Postep_1936_01_01_R_47_Nr1
Nowy_Kurjer_1933_01_28_R_44_Nr23
Nowy_Kurjer_1933_03_02_R_44_Nr50
Nowy_Kurjer_1933_03_04_R_44_Nr52
Nowy_Kurjer_1933_08_03_R_44_Nr176
Nowy_Kurjer_1933_08_19_R_44_Nr189
Nowy_Kurjer_1934_11_04_R_45_Nr253
Nowy_Kurjer_1935_04_10_R_46_Nr84
Tajny Detektyw 1932 nr 2
Tajny Detektyw 1932 nr 4
Tajny Detektyw 1932 nr 8
Tajny Detektyw 1932 nr 14
Tajny Detektyw 1932 nr 15
Tajny Detektyw 1932 nr 30
Tajny Detektyw 1932 nr 31
Tajny Detektyw 1933 nr 28
Kurier_Poznanski_1931_09_05_R_26_nr_405
Kurier_Poznanski_1931_09_05_R_26_nr_434
Kurier_Poznanski_1931_09_05_R_26_nr_440
Kurier_Poznanski_1932_07_20_R_27_nr325
Kurier_Poznanski_1932_07_20_R_27_nr338
Kurier_Poznanski_1932_07_20_R_27_nr339
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr31
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr32
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr33
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr316
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr68
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr76
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr90
Kurier_Poznanski_1932_01_21_R_27_nr151
Kurier_Poznanski_1935_04_07_R_30_nr_163
Kurier_Poznanski_1933_08_01_R_28_nr347
Społeczność:
Grupa na fb: / 1120954551591543
Instagram: / zbrodniezapomniane
kontakt:
✉️ e-mail: zbrodniezapomniane@gmail.com
🎙️spotify: open.spotify.c...
🎙️iTunes: podcasts.apple...
🎙️Google podscast: podcasts.googl...
Autorem wykorzystanej muzyki jest Darren Curtis.
Intro: Journey's Reflection by Darren-Curtis
Tło: Soul's Departure by Darren-Curtis | / desperate-measurezmusic promoted by www.free-stock...
Creative Commons Attribution 3.0 Unported Licensecreativecommon...
Witam serdecznie autorkę i wszystkich słuchaczy. Slucham kilku podkastow, ale twoj Kasiu charakteryzuje fajny klimat minionych lat, pasujący do niego głos oraz maniera, którą trudno opisać, a która nawet przy smutnych historiach poprawia mi humor. Dziękuję i pozdrawiam💗
Bardzo dziękuję 😊 nie wiem za bardzo o jaką manierę chodzi, ale póki jest odbierana pozytywnie, to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się cieszyć 🙂 pozdrawiam!
Sądownictwo przed stu laty było na wyższym poziomie niż obecnie
Na jakiej podstawie tak pani sądzi?
Witam serdecznie wszystkich a w szczególności Panią Kasię🤗
Uwielbiam Twoje podkasty 😍 dziekuje za świetny material!
Mówiąc o manierze miałam na myśli sposób w jaki co jakiś czas w czasie opowiadania historii dodajesz własny komentarz np.matką roku to ona nie była. Komentarz ten jest sz czery i wynikajacy z twojej wrażliwości. To jest bardzo urocze, a Ciebie Kasiu czyni oryginalną i wyróżnia sposrr innych.💗
Uwielbiam te komentarze, dodają życia
Bardzo dobry podcast. Polecam.
Jesteś tak oryginalna w tym co robisz, każdy odcinek jest zaskakująco ciekawy !
Dzięki wielkie 🙂 staram się jak mogę ;)
Witaj Kasiu. Miło Cię słyszeć. Lubię te "odcinki retro", jest w nich to coś. Pozdrawiam i życzę udanego dnia :)
Również pozdrawiam ❤️
Witam, sprawa znana mieszkańcom Poznania. Obecnie w tej piwnicy gdzie znaleziono szkielet, sprzedają bilety na koncerty. Ot takie życie. Pozdrawiam Kasiu 😃
Fantastyczny kolejny materiał z mojej ulubionej epoki i ten ciepły głos
Witam w ten upalny dzień. W ramach odpoczynku biorę się za odsłuchanie sprawy. Pozdrawiam. 👍💗
Uwielbiam to "co się zaś tyczy..." :)
Każdy ma jakiś znak rozpoznawczy 😏😅
Co za czasy były ,dzieci pracowały również dla banków i powierzano im duże kwoty pieniędzy
Świetnie opowiadasz, trafiłam dzięki podpowiedziom jutuba i zostaję 😊
Historia📜 niesamowita.. Zbrodnia bezsensowna i frańciszka która ceniła sobie huczne wesele bardziej niż brak funduszy.. Przyczyniła się w pewnym stopniu do śmierci brata.. Smutna historia📜 🙈
🕵️👍🏻 Dzięki !!!
Nie nadążam 👀 Bardzo dużo nagrywasz ostatnio podcastów. Nie zaprzeczam że jestem szczęśliwy z tego👋👋👋👋
Jednak matka wie najlepiej...
Pozdrawiam🙋🌹💙
Ponad godzinny odcinek? Już zabieram się za słuchanie!🤜🤛
Udanego słuchania! 👋🙂
@@ZbrodnieZapomniane Dziękuję.Tematy i sposób w jaki opowiadasz swoje historie jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Pozdrawiam serdecznie i proszę o jeszcze 😁
Nooo tak są takie osobniki co kilka razy w życiu wyprawiają sobie wesele
"Zajęła się rodzeniem kolejnych dzieci. Sztuka ta szła jej całkiem sprawnie" - PADŁAM :D
😃
Talent nazywania rzeczy po imieniu😉
A kto zajmował się opieką nad piątką dzieci, ich wychowywaniem, domem, skoro ona zajmowała się tylko rodzeniem?
Fajnie oddajesz klimat epoki
W zasadzie niewiele wiem o miłości.Słyszałem, ze może ona być : wielka, pierwsza, gwałtowna ("piorun sycylijski"), toksyczna, namiętna, platoniczna, etc. Okazuje się, że miłość może też być wybuchowa. Na szczęście Poznań ocalał, bo aż strach pomyśleć, jak na ewentualne wysadzenie całego miasta w powietrze zareagowałby Stary Marych i koziołki
3:38 Hmmm...chłopak zaginął w czerwcu 1923r.,mając przy sobie 12000000 zł. ?
Problem polega na tym, że wtedy walutą obiegową były marki polskie zastąpione złotym polskim w 1924 roku w ramach Reformy Grabskiego.
Jeśli zatem było to 12000000 mkp, to za tę ,, ogromną'' kwotę mógł kupić wtedy kilogram taniej kiełbasy, jeżeli jednak przeliczono to, co miał przy sobie na złotówki z 1924 r., to na dzisiejsze byłoby, wg. mojego oszacowania około 100000000 ( sto milionów PLN )
Kto przy zdrowych zmysłach powierzyłby taką kwotę nawet najbardziej sumiennemu szesnastolatkowi ?
Coś jest z ilością tych pieniędzy nie tak.
Naturalnie nie zmienia to faktu, że ładnie opowiedziałaś tę ciekawą, choć tragiczną historię.
Witaj Kasiu❤️❤️❤️
Z uwagą🎧💙
pozdrawiam:)
Pozdrawiam ❤️
Znam tę historię dobrze, bo to z mojego miasta:)
Mam jednak nadzieję, że i tak materiał był dla Ciebie interesujący 🙂
Dziękuję
❤️
Już o tym u kogoś słyszałam?! W twoim wykonaniu jest inaczej, zawsze warto poznać różne punkty widzenia.
Tak, materiał był już opracowany przez Marcina Myszkę 🙂
@@ZbrodnieZapomniane A to ja go nie słucham, totalnie nie me gusta.
@@agaaga7420 No właśnie uważam podobnie. Kilka odcinków posłuchałam, ale uznałam, że to nie moje klimaty i dałam sobie spokój.
Ciekawostka: dzisiaj w tej piwnicy w której znaleziono szkielet Józka jest działający sklep Rock Long Luck.
Dzień dobry
Dzień dobry 🙂
👍
🙂
😥💔
👍🌷
Zastanawiające , że 14 letni dzieciak w banku pracował Twoje opowiadania są tak cudowne jak książki Wrońskiego , które też są umiejscowione w międzywojniu.
Niestety takie było wtedy życie, nierzadko nawet mniejsze dzieci pracowały w polu czy jako gońcy, pomocnicy, służący, w fabryce.
Tak samo ta żona, w ciąży, z piątką dzieciaków i szóstym w drodze - do roboty
Biedny dzieciak.
🙋👍👏❤️
👋❤️
"Józek,nie daruję cię tej nocy"... 😉
Kasia? Założyłaś aparat na zęby? Wiem..wiem jak to brzmi...
Ale Ty brzmisz inaczej....
Może się mylę...
To oczywiście żaden hejt! Po prostu słyszę zmianę w głosie...Ale niekoniecznie muszę mieć rację! Słucham tak czy siak....i słychać będę 😊
Tak! Gratuluję wytrawnego ucha! Co prawda to akurat nie aparat, ale poprawiałam swoje uzębienie, przez co nieco seplenilam. Na całe szczęście, po tygodniu mogłam zdjąć całe to cholerstwo i już brzmię jak należy 🙂 mam nadzieję, że moja dykcja nie przeszkodziła zbyt bardzo w odbiorze 🙂
@@ZbrodnieZapomniane absolutnie nic w odbiorze nie przeszkadzało hah.
Tylko wiesz jak to jest....
Muszę bo się uduszę 😉 A ucho słoniowe coś tam wychwyciło to i zapytać musiało 😊
Też to od razu przyszło mi do głowy 😄 ale w żaden sposób mi to nie przeszkadza
Mało przyjemna twarz, zaciśnięte usta, dziwne oczy.
Pytanie zasadnicze: Jak w 1923 roku ofiara mogła posiadać przy sobie 12 milionów polskich złotych skoro tę walutę wyprowadzono do obiegu 29 kwietnia 1924 roku? Załóżmy że to błąd autora i chodziło o marki polskie. Wtedy kwota 12 milionów przestaje być wielką kwotą. Markę polską na zlotego wymieniono w stosunku 1 zł = 1 800 000 mkp. Czyli ta wielka kwota (sic!) wyniosła by po wymianie 6,66 zlotego polskiego. Kurs dolara po wprowadzeniu złotego wynosił 8 złotych ( średnio) , czyli ofiara w chwili śmierci posiadała przy sobie równowartość 83 centów USA! ( zliczeniowy kurs wymiany pod koniec 1923 roku wynosił 6 375 000 mkp za jednego dolara, ale po takim kursie dolara się nie kupiło, a tylko GUS sobie radośnie wyliczył podobnie jak obecną inflację), Pytanie poboczne: czy kwota 83 centów jest wartą dokonania zabójstwa, szarpaniny z ukrywaniem zwłok itd?
Coś mi się wydaje, że tym razem autorka coś podkręciła.
Tak, pomyliłam się, chodziło o marki polskie. Inflacja w roku 1923 szybowała z miesiąca na miesiąc, dlatego też wartość marki z końca roku 1923 nie jest równa wartości marki z początku 1923 roku. Tak na przykład w marcu 1923 ceny wzrosły o 50%, a w listopadzie już o 360%. Od początku 1923 roku do jego końca ceny wzrosły aż o 36714%(a przynajmniej tak mówią mądrzejsze głowy niż moja;) wielkahistoria.pl/hiperinflacja-w-przedwojennej-polsce-w-ciagu-czterech-lat-ceny-wzrosly-o-2-500-000/). Dlatego też ówczesną wartość zrabowanej sumy naprawdę ciężko oszacować.
@@ZbrodnieZapomniane Spoko. Ale motyw rabunkowy, przyzna Pani, jest mizerny. Myślę, że musiał istnieć jakiś konflikt pomiędzy ofiarą i jej rodzicami a sprawcą i jego przyszłą żoną.
Możliwe. Myślę jednak, że skoro wystarczyło na wyprawienie wesela i jeszcze coś zostało, to nie mogłaby to być aż tak mała kwota
@@ZbrodnieZapomniane Czy jako kierownik banku powierzyłby Pani większą kwotę pieniędzy szesnastolatkowi? W tamtym czasie wynagrodzenia były wypłacane tygodniowo. Ile kasy mógł mieć przy sobie zabity? Ówczesne 12mln mkp to w istocie bardzo małe pieniądze, chciałoby się napisać grosze. Ot tygodniówka gońca. Pogłoski o defraudacji albo nie mogą dotyczyć kwoty 12 milionów mkp, albo są późniejszym komentarzem, jeżeli po wyjęciu zwłok, pismaki z Tajnego Detektywa uznali, że kwota 12 mln zł będzie bardziej sensacyjnie brzmiała. Co prawda w internecie można znaleźć ceny urzędowe uchwalane przez Rady Miejskie w 1923 r., ale z cenami urzędowymi zwykłe jest tak że pozostają na papierze. Po cenach urzędowych mógłby kupić za tę kwotę 36 kg baleronu lub 44 kg słoniny... W listopadzie 1923 roku do obiegu weszły banknoty o nominale 5 i 10 mln mkp. Może rzeczywiście przejęcie 12 mln mogło ułatwić wesele, ale możemy tylko spekulować jakie to było wesele. W każdym razie, nie była to kwota oszamiałająca.
Myślę że na kiełbasę, wódkę i chleb czy podobne atrakcje by wystarczyło
12 milionów w 1923 roku to mniej więcej jaka wartość dzisiejsza?
Ciężko mi oficjalnie zawyrokować. W tamtym czasie szalała potworna inflacja, polska marka traciła na wartości w zastraszającym tempie, czego skutkiem była przeprowadzona w roku 1924 reforma pieniężna. Ale dla porównania - pół kilograma chleba w roku 1923 kosztowało około 600-1000 marek polskich.
Czyli cyniczny zabójca.
Zimny dran...
Lubię Pani opowiadania, jednak muszę zwrócić uwagę, że popełnia Pani dużo błędów językowych (co by-zamiast żeby,te forum -zamiast to forum). Kilkakrotnie też, pomyliła Pani dekady.
Mam nadzieję, że nie weźmie mi Pani za złe tych uwag.
Ja to traktuje jako przejęzyczenia, wolę naturalne opowiadanie, niż dukanie z kartki
T
Jaki swir
Co to za teks ze są tacy osobnicy co sobie kilka wesel wyprawiają ? Właśnie przestaję Cię słuchać. Pomyślałaś że może ktoś stracił żonę lub męża ale z czasem chce znów życie sobie ułożyć lub inny przypadek których jest mnóstwo i zawsze są przykre?
No jak ktoś w życiu chajta się po 4-5 razy i za każdym razem jego małżonek umiera, to chyba faktycznie jest coś nie halo...
A tak poważnie: chyba jest Pani nieco przewrażliwiona. Dla mnie oczywiste jest to, że nie miałam na myśli kogoś, kto próbuje ułożyć sobie życie po raz drugi: bez względu na to czy to śmierć małżonka czy też zwykłe niedobranie charakterów.
mało to razy się słyszy ,że ktoś po raz któryś robi wesele ? vide Michał Wiśniewski a jego byle żony mają się dobrze
@@emilapietrzykowska2018 o, to,to! I żeby nie było: nie mam nic do chłopa, każdy ma prawo do szczęścia. Ale ktoś, kto średnio co cztery lata zakochuje się "na całe życie" (bo przecież taką ideą jest ślub), na pewno ma jakieś nieprzepracowane problemy.
Jakie przewrażliwienie 😱!!!!
@@ZbrodnieZapomniane Niedobranie charakterów? Częściej: inny model