Ogółem lubię odcinki z 2 wojny światowej, ale czy moglibyście nagrać jakiś odcinek o tematyce 1 wojny światowej, bo uważam, że to również ciekawy temat. Łapkujcie jeśli też chcecie
Ale tu nie chodzi o to o czym by ktoś chciał odcinek. Wszystko jest uzależnione od sponsorów. Jeżeli znajdzie się sponsor na odcinek o 1WW to pewnie coś zrobią.
Ciekawie sie dzialo, mam pytanie, czy może by nakręcić odcinek o wojnie w Wietnamie, nie musi byc na okręte Polska, wojna w Wietnamie jest ciekawym tematem, te wszystkich tunele podziemne bagna nie bagna robactwo No i Muzyka która towarzyszyła tamtym czasom. Pomyśl panie Wojciechu nad tym tematem a jeżeli reszta też by chciała to proszę o łapkę w górę może być ciekawy odcinek. Pozdro dla wszystkich
3:32 - "Z Zerem mało który myśliwiec na świecie mógł się równać w 1942 a już na pewno nie Amerykański"? Sprawdźmy... P-38 Lightning przewyższał osiągami A6M3 Zero (bo do tej wersji się będziemy odnosić, skoro dominowała na pokładach Kagi czy Hiryu), zwłaszcza na dużych wysokościach. A co z F4U Corsair? Ten już Zera praktycznie deklasował do końca wojny tyle że go prowadzono w lipcu 1942 więc na Midway nie zdążył się zameldować, P-38 z kolei nie był samolotem pokładowym - ale wypadałoby powiedzieć nie mógł się równać żaden myśliwiec POKŁADOWY. Jest jednak pewien problem, o Amerykanie mieli jeszcze F4F Wildcat który wypierał z dywizjonów F2A Buffalo. I ta maszyna była równorzędna, a w przypadku osiągów nawet (prędkość max, wznoszenie, opancerzenie) nawet lepsza od japońskiego Zera. Jak czytamy w Wikipedii (chociaż tyle autor filmu mógł sprawdzić): "Na Pacyfiku głównym przeciwnikiem Wildcatów były myśliwce japońskiej marynarki wojennej Mitsubishi A6M Reisen (popularnie nazywane "Zerami", a w kodzie amerykańskim oznaczone imieniem "Zeke"). Wildcaty były pierwszymi myśliwcami pokładowymi USA, mogącymi podjąć w miarę równorzędną walkę z japońskimi "Zerami". W porównaniu do F4F "Zera" odznaczały się lepszymi osiągami, jednak wynikały one z przyjętych cech konstrukcyjnych (małe obciążenie powierzchni płata, lekka konstrukcja, brak opancerzenia kabiny pilota, początkowo też brak samo-uszczelniających się zbiorników na paliwo). Przez te cechy myśliwce japońskie były o wiele mniej wytrzymałe na uszkodzenia (zdarzało się, że po jednej serii z amerykańskich karabinów maszynowych "Zera" wybuchały, podczas gdy wytrzymała konstrukcja amerykańskich myśliwców pozwalała im wrócić do bazy z wieloma przestrzelinami). Na początku wojny na Pacyfiku dużą rolę odgrywało również większe doświadczenie bojowe pilotów japońskich. Starcia F4F Wildcat vs A6M Zero w liczbach to statystycznie 1:1 - znacznie lepiej niż w przypadku F2A, P-40 czy P-39. Sprawdźmy jeszcze czy inne nacje w czerwcu 1942 mogą się z A6M3 równać. Niemcy - wystawią BF 109 G2 oraz starsze BF-109 F, maszyny szybsze, wytrzymalsze (samo-uszczelniające zbiorniki paliwa, płyta pancerna za plecami pilota) i w wersji G znacznie lepiej uzbrojone (działko 30mm + 2 KM lub kolejne 2 działka dla wersji z gondolą R6). A co z FW-190 wprowadzonym jesienią 1941? Ten dopiero deklasował Zero... No ale Niemcy z Japończykami nie walczyli... Ok a Brytyjczycy? Spitfire wielkim sukcesem był w wersji IX, ale ta pojawiła się pod koniec 1942 Była jednak wersja V - lepiej uzbrojona od zera (2x20mm +4x 7,7mm) która dorównywała BF-109F więc z Zerem w wersjach A6M2 poradziłaby sobie bez trudu a i z A6M3 miała przewagę osiągów. ZSRR ze względu na to że do 1943 niezbyt ogarniali produkcję seryjną samolotów trudno porównywać, choć pewnie środowy ;) egzemplarz Ła-5 albo Yak-9D miałby spore szanse Zero ubić bo miały lekką przewagę osiągów. Czym Zero wygrywało to wyszkolenie pilotów (zwłaszcza w 1941 i 1942) oraz znakomite własności aerodynamiczne na niskich prędkościach (więc w walce kołowej). Rzecz w tym, że lotnictwo w WW2 szło w kierunku osiągów i taktyki boom and zoom którą to pierwsi stosowali Niemcy już od 1939. Mając przewagę osiągów pilot miał wybór kiedy i gdzie chce walczyć, jeśli mu moment nie odpowiadał (przewaga liczebna wroga) zwyczajnie mógł uciec. Pilot Zera od 1942 praktycznie już takiego luksusu nie miał i był zmuszony do walki i to nie zawsze na korzystnych warunkach (walki kołowej). To dlatego po wprowadzeniu masowej produkcji F4U, F6F Japończycy tracili coraz więcej maszyn, bo osiągami odstawały one od nowych modeli samolotów Amerykańskich. Podsumowując - teza autora jakoby Zero było najlepszą maszyną na Świecie (albo czołową) w połowie 1942 to bzdura. To dałoby się jeszcze obronić w 1941, ale nie w połowie 1942.
Szacunek za poruszenie tematu wojny na Pacyfiku!!! Mogę dodać, iż wielu Polaków walczyło na tym froncie i niektórzy ziostali bohaterami. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze kilka o tym regionie. Guadalcanal, Morze Filipińskie, Zatoka Leyte, Okinawa, Iwo Jima.... Pozdrawiam!
Krótko zwięźle i na temat. Nie wiem czemu wcześniej nie widziałem tego kanału ale bardzo podobają mi się odcinki 🙈 Wszystko ładnie sklejone, fajnie się Ciebie słucha. Ogółem dobra robota tak trzymać i subik leci
@@piotrmiler234 Z japońskich lotniskowców wystartowało około 300 samolotów z zadaniem zatopienia amerykańskiej floty wspierającej desant na wyspy Mariańskie. Piloci japońscy w większości nie mieli doświadczenia w walce. Do obrony własnej floty wystartowały amerykańskie myśliwce Hellcat pilotowane głównie przez dobrze wyszkolonych pilotów. W efekcie prawie wszystkie japońskie samoloty zostały zestrzelone zanim nadleciały nad cel. Niektórzy piloci amerykańscy zaliczyli po kilka zestrzeleń w ciągu jednego lotu. I właśnie łatwość pokonania Japończyków sprawiła że tę bitwę porównano do polowania na indyki, do dziś jest nieoficjalnie nazwana "The great Marianas turkey shooting"
2:29 Z tą przewagą na morzu byłbym ostrożny, Amerykanie mieli 3 lotniskowce, jednak były one większe od swoich japońskich oponentów i posiadały większy komponent lotniczy (przez co w polu japońska "przewaga" była jak 248 do 233), nie mówiąc już o de facto 4 "lotniskowcu" czyli bazie na samym Midway na którym stacjonowało ponad 127 samolotów, dając amerykanom dość przytłaczającą przewagę w komponencie lotniczym. Dodatkowo, flota japońska ponownie miała problemy zaopatrzeniowe, organizacyjne i wywiadowcze, a gros ich floty skupiał się na osłonie zespołu desantowego, który miał w założeniu zdobyć Midway - Amerykanie mogli wszystkie okręty rzucić do wsparcia lotniskowców. 8:20 Jest to popularny mit, bowiem patrząc na osiągi Zero i jego możliwość osiągania wysokiego pułapu i odstępy w jakich nadlatujące bombowce zaatakowały po torpedowcach, tak japońscy piloci spokojnie mogli wrócić na odpowiednią wysokość i oczekiwać przeciwnika. Bardziej prawdopodobne jest, że w tym momencie albo zabrakło im czasu (krążyły w innym rejonie), albo amunicji (którą wystrzelano na poprzednie ataki) albo mieli pecha (oraz dał o sobie znać brak radarów na japońskich okrętach) i zwyczajnie się z Amerykanami minęli.
Można też zaznaczyć, że ,,Zero" nie był aż tak udaną konstrukcją - był dość drogi w produkcji, przez co Japończycy, którzy włożyli w niego całą wiarę w zwycięstwo, zaczęli tracić dominację w powietrzu. Jedynym rozwiązaniem dla nich było inne wykorzystanie samolotu - po Bitwie o Filipiny padł rozkaz, by używać ich do lotów samobójczych, co później zaczęto wykorzystywać na masową skalę. Samoloty te najpierw same leciały, by zniszczyć wroga, a potem ,,jedynie" dowoziły samoloty-bomby. Tak przy okazji, wokół lotów Kamikadze narosło kilka mitów, to je sobie szybko wyjaśnijmy: 1) *Pilotom dawano paliwo tylko w ,,jedną stronę"* To oczywiście nieprawda - jednym z elementów modyfikacji tego samolotu było dodanie większych zbiorników paliwa - właśnie po to, by wykonywać dłuższe kursy. Piloci odbywali kilkutygodniowy kurs pilotażu, toteż utrata jednego z takich pilotów była strzałem w kolano. Nikt też nie robił problemu, jeśli pilot wrócił - jeśli napotkał na jakieś trudności, np. pogodowe, to mógł wrócić, uzupełniano mu paliwo i leciał na kolejną misję. Aby się nie rozmyślił i aby nie zmyślał, zawsze latano w grupach. Po wynalezieniu samolotów-bomb zawracać mogli jedynie piloci samolotu-matki (pilot-samobójca już był wyrzucany w pole boju i jedynym jego celem było naprowadzenie bomby na jakiś okręt. Szkolenie takiego pilota trwało kilka minut, w trakcie których pokazywano, jak się steruje i jak aktywować ładunek wybuchowy). 2) *Loty Kamikadze cechowały się wysoką skutecznością* Piloci nie byli szkoleni aż tak długo, toteż latali średnio - ich największym problemem była, oczywiście, nawigacja i wielu pilotów ginęło od zaginięcia w bezkresie oceanu. Sytuacji nie poprawiało też to, że pilotów-samobójców upijano, by nie bali się śmierci (wyobraźcie sobie, jak źle prowadzi człowiek pod wpływem alkoholu - a teraz sobie wyobraźcie, jak sprawa wygląda z samolotem (jako pilot mogę Wam powiedzieć, że bardzo źle)). Z tego też powodu skuteczność takich lotów szacuje się na ok. 10-15%.
@@Admiral45-10 co do A6M (nazwa Zero powstała później) to się z tobą nie zgodzę. Na początku wojny był to jeden z najlepszych samolotów myśliwskich na świecie (chociaż miały też swoje wady), w czasie bitwy o Midway tylko F4F Wildcat był w stanie nawiązać walkę z A6M. Co do kamikadze to się z tobą zgadzam.
@@grygizbern9152 pewnie technicznie był dobrą konstrukcją - ale jego dużą wadą były duże koszty produkcji, przez co maszyn tych było ostatecznie mniej, niż tych amerykańskich, co skończyło się na tym, że jedynym jakimkolwiek sensownym zastosowaniem dla tej maszyny były loty samobójcze (głównie w roli samolotu-matki).
@@grygizbern9152 teoretycznie mógł, ale to różniące się samoloty. F3/4F wildcat (różnica pomiędzy typami to ilość km'ów, 4 a 6) to samoloty które są stosunkowo wolne i mało zwrotne samoloty, ale wytrzymałe. Tymczasem A6M2 Zero był szybkim dobrze uzbrojonym (wildcat miał kaemy 12.7mm a zero 7.7mm i 37mm) ale niezbyt wytrzymałym myśliwcem. To jest problem w porównywaniu tych samolotów.
rozwala mnie wasz poziom wiedzy o wojnie na pacyfiku. najpierw przeczytajcie Morisona albo Flisowskiego zanim zaczniecie walić glupstwami w internecie.
Świetny odcinek. Wojna na Pacyfiku to mój "ulubiony" teatr działań podczas II WŚ. Chętnie zobaczyłbym film o rajdzie na Saint Nazaire (arcytrudnym i równie ważnym) oraz o pożarze koło Kuźni Raciborskiej w 1992 roku. Ponoć to największy pożar w Europie Środkowej od 1945 roku. Pozdrawiam.
Gosciu - szanuje cie , lubie sluchac w dlugich podrozach, dobra robota. Niestety w tym ch(ujowym) nie doczekamy sie lekci historii na takim dobrym i wystarczajacym poziomie
Witam, piękny odcinek, jednakże chcę zauważyć, że lotniskowiec Yorktown nie poszedł na żadne dno, wyklepali go i świetnie się trzymał do czerwca 1970, po czym stoi do dziś dnia w Charleston jako muzeum, i miałem to szczęście go zwiedzać. Dzięki
;) No tak ale to był inny Yorktown :P Zatonął ten który brał aktywny udział w bitwie o Midway CV-5 typu Yorktown, Ty zwiedzałeś okręt zwodowany w 1944 - CV-10 typu Essex. Niestety wiele okrętów ma takie same nazwy i łatwo się walnąć.
@@Rusznikarz O matko, warto doczytać, zanim się chce wymądrzać ! Byłem tam w latach 90tych i pamiętam jak dziś, że w około była mowa o Midway, no w życiu bym nie wpadł na to, że były dwa lotniskowce o tej samej nazwie. Dzięki i przepraszam
Tu był też efekt bitwy na Morzu Koralowym, po której Japończycy musieli wysłać na remont dwa lotniskowce - których to Japończykom bardzo zabrakło pod Midway.
@@tomaszmikolcz3865 Bo Yamamoto był hazardzistą i dupą a nie dowódcą. Zamiast zdymisjonować Nagumo to wolał go zatrzymać i dwa średnie lotniskowce z 90 samolotami wysłał niepotrzebnie na Aleuty. Ogólnie Japończycy nie nauczyli się nigdy koncentracji sił i używali wiele mniejszych zespołów co miało sens gdy w początkowym okresie mieli przewagę.
Ni do końca - Japończycy liczyli, że Amerykanie maja 2 lotniskowce i pojawia się one dużo później. Nie zakładali zaskoczenia … do tego Hornet był po raz pierwszy w misji bojowej i jego lotnicza załoga popełniła wiele błędów.
Teraz poprosiłbym Bitwę Jutlandzką, Bitwę w Zatoce Leyte i więcej bitew morskich. Wojtek, świetnie Ci wychodzą opowieści o tego typu bitwach. Niesamowite 👏✊👍!! 😃😃😃😃
Historia Tybetu może? Jak i tak już nie pojedziesz do Korei północnej, to Chiny też można sobie załatwić, a przy okazji porozmawiać o czymś ważnym i ciekawym. 🤗
Fun Fact: Na amerykanów Nagumo wysłał aż dwa ataki, pierwszy atak spotkał amerykański lotniskowiec z obstawą. Japończycy po zbombardowaniu lotniskowca byli prewni, że lotniskowiec zatonie. Drugiemu atakowi poszczęściło się jeszcze bardziej, gdyż znaleźli nie naruszony lotniskowiec, który skoñczył tak samo jak poprzedni. Plot twist: Oba lotniskowce to Yorktown. Ekipa na pokładzie tak dobrze wyklepała* wszystko co zniszczyli Japończycy, że wyglądał jak nowy
Amerykanie w ogole mieli przestarzale samoloty na Midway. Samoloty stacjonowane na wyspach to byly Brewster Buffalo - takie mniej wiecej na poziomie P-11. A wiekszosc bombowcow to byly TBD Devastatory - przestarzale o dekade albo i wiecej. Nawiaem mowiac, ten jeden pilot, ktory przezyl pierwsza fale nalotu na Japonczykow to byl George H. Gay, ktory byl pilotem Devastatora z lotniskowca Hornet.
Devastator był samolotem poprzedniej generacji, tylko 2-3 lata w tyle za japońskimi B5N, ale i tak nie one były ważne: na Midway stacjonowało 17 ciężkich bombowców Boeing B-17 - Latających Fortec, 6 samolotów bombowo-torpedowych Grumman TBF Avenger, 4 samoloty bombowo-torpedowe Martin B-26 Marauder, 19 bombowców nurkujących Douglas SBD Dauntless, 21 bombowców nurkujących Vought SB2U Vindicator, 21 myśliwców Brewster F2A Buffalo, 7 myśliwców Grumman F4F Wildcat i 31 rozpoznawczych łodzi latających Consolidated PBY Catalina (razem 126 maszyn)
Z tym przestarzałym TBD to chyba żart, projekt był z 1934 ale do produkcji weszły w 1937, owszem w 1942 japoński sprzęt był lepszy (i w 1943 dlatego je wycofano) ale nie o dekadę. Porównanie Buffalo a nasz P11 to też dobry żart. Dla uzmysłowienia różnicy, P11 miał 600KM i był z 1934-1937 gdy Buffalo w 1937 rozpoczęto produkcję i miał w wersji F2A 1200KM więc 2x tyle. Prędkość max 375 km/h P11 vs 510 Buffalo więc to jest przepaść. Uzbrojenie Buffalo to 4x 12,7 mm km vs max 4 (częściej 2) 7,92mm mm w P11 to również duża różnica. Jakby nie patrzeć Buffalo był o dwie klasy lepszy od naszej P11. Gdyby nie błędy w pilotażu i dążenie do walki kołowej w 1941 przez pilotów amerykańskich z A6M2 Zero to i tą wersję pod kątem osiągów Japończyka pokonywał (436 km/h vmax) jak i miał lepszą przeżywalność od japońskiej maszyny. Dopiero przebadanie utraconego przez Japończyków Zera na Aleutach zmieniło nastawienie Amerykanów i taktykę walki na BnZ co potem miało owoc w postaci wprowadzenia F6F do którego osiągów w zasadzie ledwie zbliżały się jedynie końcowe wersje Zera (A65M7).
@@groundhoppingwlkp3622 "But by 1939, the Devastator was now considered obsolete. Modern aircraft design and technology, it pioneered, rapidly surpassed it. More powerful radial engines were now available, and the lessons of the European War were applied: armor protection for vital aircraft components and crew, heavier defensive weapons." Przede wszystkim byly wolne, mialy za malo karabinow do obrony, i nie mialy opancerzenia...
@@bessarion1771 Wolne - 335 km/h - fakt szybkie nie były, choć o SBD-3 (tak wiem trochę inna klasa maszyny ale współpracowały często) który latał 400 kmh max byś tak nie napisał ;) Trzeba pamiętać że to ciągle bombowiec a nie myśliwiec i wymaga osłony eksadry myśliwskiej przy prowadzeniu ataku. Potem weszło BTD w 1943 za TBD i vmax 550 kmh i na dobrą sprawę były szybsze od A6M3... Odnośnie P11 w 1934-1935 gdy był projektowany i wchodził do walki owszem, ale już w 1939 na tle czy to BF1-109-B/C nie miały żadnych szans. Druga połowa lat 30-tych to okres gwałtownego rozwoju broni lotniczej i np. porównywanie maszyn kilka lat starszych do nowszych (jak P-11 do F2A) nie ma kompletnie sensu. Jako pilot wolałbym w 1939 siedzieć w F2A niż w P-11 bez dwóch zdań. Tak na marginesie - 44 szt. Buffalo latały w Finlandii np. podczas wojny zimowej i sobie z radzieckim maszynami radziły bardzo dobrze. Autor filmu ogólnie zapomniał o tym, że Amerykanie w 1942 mieli jeszcze F4F Wildcat który nad A6M3 górował osiągami - znów jednak był problem z wykorzystaniem ich (błędy pilotażu jak i taktyki walki z A6M).
Przeczytałem - Nawałka na Pacyfiku... myślałem, że nasz wielki trener odbywa jakieś marynarskie szlify... Tak przy okazji - jesteś wielki! Uwielbiam twoje reportaże.
Witam. Czy dałoby radę zrobić serię odcinków o największych dyktatorach w historii? Bo bardzo mało się o tym mówi, a w szkołach ten temat praktycznie jest pomijany. Pozdrawiam
Zróbcie film o zaginionej brytyjskiej ekspedycji badawczej do Arktyki, kierowaną przez kapitana Johna Franklina. Wyprawa opuściła Anglię w 1845 roku na dwóch okrętach, HMS „Erebus” i HMS „Terror”
12:00 scenariusz jest tak przewidywalny jak występ naszej kadry piłki nożnej na turniejach międzynarodowych: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor ;P
Nuichi Nagumo był krytykowany za nie posłanie trzeciej fali ataku na Pearl Harbour. Dodatkowo chciałbym też zabaczyć te "ostrzeliwujące" statki torpedy - Japończycy to widać mieli bardzo zaawansowany sprzęt, nawet jak na nasze czasy 😃😜
Ciężko zmieścić wszystko w 17 minutach . Dla mnie najbardziej brakuje podkreślenia tego jak ważne były te początkowe małe "nieudane" ataki amerykańskich samolotów. To dzięki nim Japońskie samoloty nie mogły wylądować alby zmienić bron i paliwo. Swoją drogą Nagumo miał rozkaz aby rezerwowe samoloty były gotowe do ataku na okręty, zignorował ten rozkaz i to przez to pojawilo się zamieszanie z wymianą bomb na torpedy.
Nie "ciężko zmieścić w 17 minutach" tyko to po prostu niemożliwe. Na szczęście temat Midway jest tak brzydko mówiąc przeruchany, że na całym YT znajdziesz masę solidnych wykładów a nie tylko popularnonaukowych produkcji, które w zasadzie pełnią formę zachęty do porządnego zapoznania się z tematem. Oczywiście z całym szacunkiem do ekipy HBC - odwalają kawał dobrej roboty a popularyzacja wiedzy jest bardzo istotna w dzisiejszych czasach. Wszak dziatwa jest teraz zalewana całą masą cyfrowych tworów stworzonych tylko po to by uzależnić użytkownika od siebie :/ Dobrze że ja się szanuję i moje nałogi nie są ciągiem zer i jedynek :P
Sorry, ale nie mogłam się skupić. Te spodnie wyglądają jak bielizna i robi to obraz, Wojtka, który do nagrania tylko koszulkę założył, bo dołu przecież kadr nie łapie XD
Ogólnie to nawet wygrana Japonii w bitwie o Midway niczego by nie zmieniła. Dlaczego? GOSPODARKA. Amerykanie mieli tak zajebistą gospodarkę, że pod koniec wojny mieli już ponad 90! wybudowanych lotniskowców. A tutaj Japonia nie może się podnieść przez następne lata po utracie 4. Do tego dochodzą nowoczesne pancerniki, które służbę faktycznie zakonczyły dopiero w latach 90'.
A skąd pewność, że do końca wojny by dotarło? Po wygranej Japończyków mogliby zaatakować zachodnie wybrzeże, co przyniosłoby opłakane skutki dla GOSPODARKI.
Michał Japończycy nie mieli szans konkurować z silną gospodarką USA. Nie chce ich przechwalac I umniejszac Japońcom ale takie są fakty. A co do komentarzy powyżej to pancerniki owszem służyły do lat 90 Ale nie miały istotnego wpływu na tą wojnę. Ogółem podsumowaniem tego konfliktu na Pacyfiku jest to że lotniskowiec to skuteczna broń którą wyparła pancerniki. Sam Yamamoto powiedział coś w tym stylu: są jak katana, piękne lecz nieskuteczne
Strategią Japończyków było, przede wszystkim, wykończenie floty amerykańskiej w kilku decydujących bitwach i wynegocjowanie pokoju. Chcieli zrobić to, co zrobili z Rosją w 1905 roku - zniszczyć całą lokalną flotę, zbudować linię obrony i wynegocjować pokój po krótkiej wojnie. Midway miało pomóc im przetrwać kilka kolejnych miesięcy, lub lat.
Nie pozwoliło by im przetrwać bo prędzej czy później mozolnie bo mozolnie ale amerykańska flota by została odbudowana I Japończycy by nie nadrabiali chociażby w niszczeniu statków wroga
Ogółem lubię odcinki z 2 wojny światowej, ale czy moglibyście nagrać jakiś odcinek o tematyce 1 wojny światowej, bo uważam, że to również ciekawy temat.
Łapkujcie jeśli też chcecie
Ale tu nie chodzi o to o czym by ktoś chciał odcinek. Wszystko jest uzależnione od sponsorów. Jeżeli znajdzie się sponsor na odcinek o 1WW to pewnie coś zrobią.
Fajnie by było usłyszeć o bitwie pod sommą
@@Antoni_Blach albo verdę nwm jak sie pisze
Ale o Verdun mówi się częściej a jednak Somma zapadła w pamięć brytyjskich żołnierzy(straszna rzeź)
Patrząc na ciekawość I ws i II ws no to jednak teatr działań II ws jest po prostu ciekawszy.
O sponsorach nie wspominając...
Może odcinek o wojnie zimowej czyli wpierdolu po fińsku
@HrabiaPL tak
+1000
@Sebastian to rozpeta wojne xD
To sponsorem musiałby zostać Kwaśniewski.
@@przemezio albo Sasin
Ciekawie sie dzialo, mam pytanie, czy może by nakręcić odcinek o wojnie w Wietnamie, nie musi byc na okręte Polska, wojna w Wietnamie jest ciekawym tematem, te wszystkich tunele podziemne bagna nie bagna robactwo No i Muzyka która towarzyszyła tamtym czasom. Pomyśl panie Wojciechu nad tym tematem a jeżeli reszta też by chciała to proszę o łapkę w górę może być ciekawy odcinek. Pozdro dla wszystkich
Film opowiadający o losach weteranów z Wietnamu wracających do USA? To też byłoby ciekawe.
@Bartek Pardel po co to piszesz skoro historia beż cenzury nie czyta wogóle żadnych komentarzy
@@gigachad-zc4zy Car słowian.Hejka!Jasne ,że nie czyta komentarzy,ale oni nie kumają.Hej!
Pisałem o tym jakiś rok temu.. Dalej czekam..
@@janbombalski857 ale wiesz że to ich praca za którą płacą sponsorzy? Przecież nie spędzał na pracy za darmo kilku tygodni bo ktoś na YT o to poprosił
Jednak ten ocean nie zawsze jest spokojny.
To prawda
Na ilu kanałach cię jeszcze zobaczę?
@@BarackObamaII On jest z innego wymiaru,nie odpisuje.Zobacz znaczenie słowa "Koprolity".
@@rolnikzsahary4800 mi czasem odpisuje
@@BarackObamaII nie śmieszne i stare
Ja nie wiem jak Ty to robisz ...
Ale rób to do końca świata...
Podziwiam i dziękuję, że jesteś😀
Rewelacja! Robisz super robotę😀
Panowie ile mozna czekac…??? Nie no zartuje dzieki za fun….
Może cała bitwa w zatoce Leyte?
Jakiej zatoce
@Dark One Coś w tym jest .
Oo Leyte, to ten wylew Japońskiej marynarki. Ci jankesi mieli łeb na karku zabijając admirała Yamamoto...
Lafayette
@@vanpaper7800 No dzięki temu wydłużyli wojnę o jakiś rok xDDD
myślałem, że wiem o tej bitwie już wszystko, a tu taka historia. super odcinek dzieki.
3:32 - "Z Zerem mało który myśliwiec na świecie mógł się równać w 1942 a już na pewno nie Amerykański"? Sprawdźmy... P-38 Lightning przewyższał osiągami A6M3 Zero (bo do tej wersji się będziemy odnosić, skoro dominowała na pokładach Kagi czy Hiryu), zwłaszcza na dużych wysokościach. A co z F4U Corsair? Ten już Zera praktycznie deklasował do końca wojny tyle że go prowadzono w lipcu 1942 więc na Midway nie zdążył się zameldować, P-38 z kolei nie był samolotem pokładowym - ale wypadałoby powiedzieć nie mógł się równać żaden myśliwiec POKŁADOWY. Jest jednak pewien problem, o Amerykanie mieli jeszcze F4F Wildcat który wypierał z dywizjonów F2A Buffalo. I ta maszyna była równorzędna, a w przypadku osiągów nawet (prędkość max, wznoszenie, opancerzenie) nawet lepsza od japońskiego Zera. Jak czytamy w Wikipedii (chociaż tyle autor filmu mógł sprawdzić): "Na Pacyfiku głównym przeciwnikiem Wildcatów były myśliwce japońskiej marynarki wojennej Mitsubishi A6M Reisen
(popularnie nazywane "Zerami", a w kodzie amerykańskim oznaczone
imieniem "Zeke"). Wildcaty były pierwszymi myśliwcami pokładowymi USA,
mogącymi podjąć w miarę równorzędną walkę z japońskimi "Zerami". W
porównaniu do F4F "Zera" odznaczały się lepszymi osiągami, jednak
wynikały one z przyjętych cech konstrukcyjnych (małe obciążenie powierzchni
płata, lekka konstrukcja, brak opancerzenia kabiny pilota, początkowo
też brak samo-uszczelniających się zbiorników na paliwo). Przez te cechy
myśliwce japońskie były o wiele mniej wytrzymałe na uszkodzenia
(zdarzało się, że po jednej serii z amerykańskich karabinów maszynowych
"Zera" wybuchały, podczas gdy wytrzymała konstrukcja amerykańskich
myśliwców pozwalała im wrócić do bazy z wieloma przestrzelinami). Na
początku wojny na Pacyfiku dużą rolę odgrywało również większe
doświadczenie bojowe pilotów japońskich.
Starcia F4F Wildcat vs A6M Zero w liczbach to statystycznie 1:1 - znacznie lepiej niż w przypadku F2A, P-40 czy P-39.
Sprawdźmy jeszcze czy inne nacje w czerwcu 1942 mogą się z A6M3 równać. Niemcy - wystawią BF 109 G2 oraz starsze BF-109 F, maszyny szybsze, wytrzymalsze (samo-uszczelniające zbiorniki paliwa, płyta pancerna za plecami pilota) i w wersji G znacznie lepiej uzbrojone (działko 30mm + 2 KM lub kolejne 2 działka dla wersji z gondolą R6). A co z FW-190 wprowadzonym jesienią 1941? Ten dopiero deklasował Zero... No ale Niemcy z Japończykami nie walczyli... Ok a Brytyjczycy? Spitfire wielkim sukcesem był w wersji IX, ale ta pojawiła się pod koniec 1942 Była jednak wersja V - lepiej uzbrojona od zera (2x20mm +4x 7,7mm) która dorównywała BF-109F więc z Zerem w wersjach A6M2 poradziłaby sobie bez trudu a i z A6M3 miała przewagę osiągów. ZSRR ze względu na to że do 1943 niezbyt ogarniali produkcję seryjną samolotów trudno porównywać, choć pewnie środowy ;) egzemplarz Ła-5 albo Yak-9D miałby spore szanse Zero ubić bo miały lekką przewagę osiągów. Czym Zero wygrywało to wyszkolenie pilotów (zwłaszcza w 1941 i 1942) oraz znakomite własności aerodynamiczne na niskich prędkościach (więc w walce kołowej). Rzecz w tym, że lotnictwo w WW2 szło w kierunku osiągów i taktyki boom and zoom którą to pierwsi stosowali Niemcy już od 1939. Mając przewagę osiągów pilot miał wybór kiedy i gdzie chce walczyć, jeśli mu moment nie odpowiadał (przewaga liczebna wroga) zwyczajnie mógł uciec. Pilot Zera od 1942 praktycznie już takiego luksusu nie miał i był zmuszony do walki i to nie zawsze na korzystnych warunkach (walki kołowej). To dlatego po wprowadzeniu masowej produkcji F4U, F6F Japończycy tracili coraz więcej maszyn, bo osiągami odstawały one od nowych modeli samolotów Amerykańskich. Podsumowując - teza autora jakoby Zero było najlepszą maszyną na Świecie (albo czołową) w połowie 1942 to bzdura. To dałoby się jeszcze obronić w 1941, ale nie w połowie 1942.
Szacunek za poruszenie tematu wojny na Pacyfiku!!! Mogę dodać, iż wielu Polaków walczyło na tym froncie i niektórzy ziostali bohaterami. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze kilka o tym regionie. Guadalcanal, Morze Filipińskie, Zatoka Leyte, Okinawa, Iwo Jima.... Pozdrawiam!
Krótko zwięźle i na temat. Nie wiem czemu wcześniej nie widziałem tego kanału ale bardzo podobają mi się odcinki 🙈 Wszystko ładnie sklejone, fajnie się Ciebie słucha. Ogółem dobra robota tak trzymać i subik leci
Wow, wreszcie odcinek o czymś innym niż o polskich najlepszych szpiegach, brawo! Już chyba po raz 40 proszę, zróbcie odcinek o Ataturku
I przez następne 40 razy będziesz prosić... Oni patrzą tylko jeśli są sponsorzy
@@krzysobludnik może dostaną sponsora od doner kebab i będzie git
Słuchajcie, wszyscy komentujący filmy HBC! Dziękuję Wam. Serio. Przywracacie mi wiarę w ludzi.
To teraz czekamy na zatokę Leyte i morze filipińskie!
To aż smutne jaki potężny wpierdziel dostali Japończycy
I bitwa powietrzna w pobliżu Marianów - wielkie polowanie na indyki.
@@jakubdabrowski3846 O co chodzi z tym polowaniem .
@@piotrmiler234 Z japońskich lotniskowców wystartowało około 300 samolotów z zadaniem zatopienia amerykańskiej floty wspierającej desant na wyspy Mariańskie. Piloci japońscy w większości nie mieli doświadczenia w walce. Do obrony własnej floty wystartowały amerykańskie myśliwce Hellcat pilotowane głównie przez dobrze wyszkolonych pilotów. W efekcie prawie wszystkie japońskie samoloty zostały zestrzelone zanim nadleciały nad cel. Niektórzy piloci amerykańscy zaliczyli po kilka zestrzeleń w ciągu jednego lotu. I właśnie łatwość pokonania Japończyków sprawiła że tę bitwę porównano do polowania na indyki, do dziś jest nieoficjalnie nazwana "The great Marianas turkey shooting"
@@jakubdabrowski3846 Dzięki .
2:29 Z tą przewagą na morzu byłbym ostrożny, Amerykanie mieli 3 lotniskowce, jednak były one większe od swoich japońskich oponentów i posiadały większy komponent lotniczy (przez co w polu japońska "przewaga" była jak 248 do 233), nie mówiąc już o de facto 4 "lotniskowcu" czyli bazie na samym Midway na którym stacjonowało ponad 127 samolotów, dając amerykanom dość przytłaczającą przewagę w komponencie lotniczym. Dodatkowo, flota japońska ponownie miała problemy zaopatrzeniowe, organizacyjne i wywiadowcze, a gros ich floty skupiał się na osłonie zespołu desantowego, który miał w założeniu zdobyć Midway - Amerykanie mogli wszystkie okręty rzucić do wsparcia lotniskowców.
8:20 Jest to popularny mit, bowiem patrząc na osiągi Zero i jego możliwość osiągania wysokiego pułapu i odstępy w jakich nadlatujące bombowce zaatakowały po torpedowcach, tak japońscy piloci spokojnie mogli wrócić na odpowiednią wysokość i oczekiwać przeciwnika. Bardziej prawdopodobne jest, że w tym momencie albo zabrakło im czasu (krążyły w innym rejonie), albo amunicji (którą wystrzelano na poprzednie ataki) albo mieli pecha (oraz dał o sobie znać brak radarów na japońskich okrętach) i zwyczajnie się z Amerykanami minęli.
Można też zaznaczyć, że ,,Zero" nie był aż tak udaną konstrukcją - był dość drogi w produkcji, przez co Japończycy, którzy włożyli w niego całą wiarę w zwycięstwo, zaczęli tracić dominację w powietrzu. Jedynym rozwiązaniem dla nich było inne wykorzystanie samolotu - po Bitwie o Filipiny padł rozkaz, by używać ich do lotów samobójczych, co później zaczęto wykorzystywać na masową skalę. Samoloty te najpierw same leciały, by zniszczyć wroga, a potem ,,jedynie" dowoziły samoloty-bomby.
Tak przy okazji, wokół lotów Kamikadze narosło kilka mitów, to je sobie szybko wyjaśnijmy:
1) *Pilotom dawano paliwo tylko w ,,jedną stronę"*
To oczywiście nieprawda - jednym z elementów modyfikacji tego samolotu było dodanie większych zbiorników paliwa - właśnie po to, by wykonywać dłuższe kursy. Piloci odbywali kilkutygodniowy kurs pilotażu, toteż utrata jednego z takich pilotów była strzałem w kolano. Nikt też nie robił problemu, jeśli pilot wrócił - jeśli napotkał na jakieś trudności, np. pogodowe, to mógł wrócić, uzupełniano mu paliwo i leciał na kolejną misję. Aby się nie rozmyślił i aby nie zmyślał, zawsze latano w grupach. Po wynalezieniu samolotów-bomb zawracać mogli jedynie piloci samolotu-matki (pilot-samobójca już był wyrzucany w pole boju i jedynym jego celem było naprowadzenie bomby na jakiś okręt. Szkolenie takiego pilota trwało kilka minut, w trakcie których pokazywano, jak się steruje i jak aktywować ładunek wybuchowy).
2) *Loty Kamikadze cechowały się wysoką skutecznością*
Piloci nie byli szkoleni aż tak długo, toteż latali średnio - ich największym problemem była, oczywiście, nawigacja i wielu pilotów ginęło od zaginięcia w bezkresie oceanu. Sytuacji nie poprawiało też to, że pilotów-samobójców upijano, by nie bali się śmierci (wyobraźcie sobie, jak źle prowadzi człowiek pod wpływem alkoholu - a teraz sobie wyobraźcie, jak sprawa wygląda z samolotem (jako pilot mogę Wam powiedzieć, że bardzo źle)). Z tego też powodu skuteczność takich lotów szacuje się na ok. 10-15%.
@@Admiral45-10 co do A6M (nazwa Zero powstała później) to się z tobą nie zgodzę. Na początku wojny był to jeden z najlepszych samolotów myśliwskich na świecie (chociaż miały też swoje wady), w czasie bitwy o Midway tylko F4F Wildcat był w stanie nawiązać walkę z A6M.
Co do kamikadze to się z tobą zgadzam.
@@grygizbern9152 pewnie technicznie był dobrą konstrukcją - ale jego dużą wadą były duże koszty produkcji, przez co maszyn tych było ostatecznie mniej, niż tych amerykańskich, co skończyło się na tym, że jedynym jakimkolwiek sensownym zastosowaniem dla tej maszyny były loty samobójcze (głównie w roli samolotu-matki).
@@grygizbern9152 teoretycznie mógł, ale to różniące się samoloty. F3/4F wildcat (różnica pomiędzy typami to ilość km'ów, 4 a 6) to samoloty które są stosunkowo wolne i mało zwrotne samoloty, ale wytrzymałe. Tymczasem A6M2 Zero był szybkim dobrze uzbrojonym (wildcat miał kaemy 12.7mm a zero 7.7mm i 37mm) ale niezbyt wytrzymałym myśliwcem. To jest problem w porównywaniu tych samolotów.
rozwala mnie wasz poziom wiedzy o wojnie na pacyfiku. najpierw przeczytajcie Morisona albo Flisowskiego zanim zaczniecie walić glupstwami w internecie.
W takich odcinkach o wybuchach w ładowniach brakuje mi klasyka: "jak to wszystko pierd*lnęło" ;)
Na to czekałem Midway (tego mi brakowało na tym kanale)
Lubie Twoja narracje I sposob przekazu.
Byl bys swietnym i lubianym nauczycielem. Naprawde jestes super gosc.👏
Wkoncu jakaś wielka operacja tęskniłem za takim odcinkiem
Bardzo dobry odcinek. Tak trzymać.
"Żaden z japońskich okrętów nie miał żagli" czyli wszystkie uszkodzone
Dobre
No prawie
No i dlatego przegrali, mamy to!
Grunt to rozumieć słyszany teks.
Świetny odcinek. Wojna na Pacyfiku to mój "ulubiony" teatr działań podczas II WŚ.
Chętnie zobaczyłbym film o rajdzie na Saint Nazaire (arcytrudnym i równie ważnym) oraz o pożarze koło Kuźni Raciborskiej w 1992 roku. Ponoć to największy pożar w Europie Środkowej od 1945 roku.
Pozdrawiam.
Bitwa o midway
Czekałem na to od filmu z Pearl Harbor
+2137
A ja od filmu z Chrobrym
NIE PATRZ NA MOJA NAZWE
Miło jest zobaczyć kolejny świetny odcinek w wakacyjne popołudnie. Jak zwykle łapka w górę jeszcze przed obejrzeniem. Życzę wszystkim miłego dnia
Są wakacje, ale już nawet sam tytuł zachęca do poznania bliżej historii *:D*
Wymiatasz Wojtek!!! Jak za kazdym razem. Pozdrawiam.
Midway = „Mid Way” = „Środek drogi” :)
a może droga środkowa?
Gosciu - szanuje cie , lubie sluchac w dlugich podrozach, dobra robota.
Niestety w tym ch(ujowym) nie doczekamy sie lekci historii na takim dobrym i wystarczajacym poziomie
Witam, piękny odcinek, jednakże chcę zauważyć, że lotniskowiec Yorktown nie poszedł na żadne dno, wyklepali go i świetnie się trzymał do czerwca 1970, po czym stoi do dziś dnia w Charleston jako muzeum, i miałem to szczęście go zwiedzać. Dzięki
;) No tak ale to był inny Yorktown :P Zatonął ten który brał aktywny udział w bitwie o Midway CV-5 typu Yorktown, Ty zwiedzałeś okręt zwodowany w 1944 - CV-10 typu Essex. Niestety wiele okrętów ma takie same nazwy i łatwo się walnąć.
@@Rusznikarz O matko, warto doczytać, zanim się chce wymądrzać ! Byłem tam w latach 90tych i pamiętam jak dziś, że w około była mowa o Midway, no w życiu bym nie wpadł na to, że były dwa lotniskowce o tej samej nazwie. Dzięki i przepraszam
Mega dlugo czekalem na ten odcinek i w końcu jest!!!
Czekałem aż od filmu z Pearl Harbor i w końcu jest!!!
Bardzo ciekawy odcinek! Świetnie przekazana wiedza ! Wciągający materiał.
Pomysł na odcinek: Ruch oporu w innych miastach niż warszawa np Kraków Lwów Poznań
Bumpuje
Polecam kanał Okupowany Kraków
był już Wrocław, tak tylko piszę bo nie wiem czy widziałeś
@@upupork widziałem ale we Wrocławiu ten ruch był malutki
Kielce i okolice
Ooo nowy odcinek, jak świetnie. Myślałam że może będzie przerwa wakacyjna a tutaj taka niespodzianka!! 🙂🙂
Szkoda, że nie wspomniano że Yorktown "wyklepano" jakoś 2 dni przed bitwą o Midway
Jest dużo zwał w tym co mówi
Tu był też efekt bitwy na Morzu Koralowym, po której Japończycy musieli wysłać na remont dwa lotniskowce - których to Japończykom bardzo zabrakło pod Midway.
@@tomaszmikolcz3865 Bo Yamamoto był hazardzistą i dupą a nie dowódcą. Zamiast zdymisjonować Nagumo to wolał go zatrzymać i dwa średnie lotniskowce z 90 samolotami wysłał niepotrzebnie na Aleuty. Ogólnie Japończycy nie nauczyli się nigdy koncentracji sił i używali wiele mniejszych zespołów co miało sens gdy w początkowym okresie mieli przewagę.
3 dni z tego co pamiętam, remont miał zająć 3 miesiące :P
Ni do końca - Japończycy liczyli, że Amerykanie maja 2 lotniskowce i pojawia się one dużo później. Nie zakładali zaskoczenia … do tego Hornet był po raz pierwszy w misji bojowej i jego lotnicza załoga popełniła wiele błędów.
Czekałem na ten odcineki się doczekałem 😌
Tymczasem o 10:05 na TV4 zaczął się film "Bitwa o Midway", widziałem już kiedyś i polecam :)
Też go widziałem!
Edit: znaczy dzisiaj
jest fajny, ale dużo efektów komputerowych, i przez to wygląda mało realistycznie.
ten dzień jest coraz lepszy, taki temat w hbc to złoto zawsze
Boże przeczytałem że tam jest napisane ,,Nawałka na Pacyfiku" XD
Też
Nie tylko ty
To samo pierwsze spojrzenie😂
skrzywienie XD
Ale beka jaciekrece
Teraz poprosiłbym Bitwę Jutlandzką, Bitwę w Zatoce Leyte i więcej bitew morskich. Wojtek, świetnie Ci wychodzą opowieści o tego typu bitwach. Niesamowite 👏✊👍!! 😃😃😃😃
Historia Tybetu może?
Jak i tak już nie pojedziesz do Korei północnej, to Chiny też można sobie załatwić, a przy okazji porozmawiać o czymś ważnym i ciekawym. 🤗
A masz sponsorów takich odcinków
@@dawidszymanski1199 Tak! Mogę zapłacić pięć złotych ;3
Historia bez cenzury - SUPER
Super odcinek, może by nagrać odcinek o zbrodni wołyńskiej gdyż 11 lipca jest kolejna rocznica tego zdarzenia a mało mówi się o tej zbrodni
Wielkie dzięki za odcinek👍🏻
I to jest porównanie, wielkie dzięki
Fun Fact: Na amerykanów Nagumo wysłał aż dwa ataki, pierwszy atak spotkał amerykański lotniskowiec z obstawą.
Japończycy po zbombardowaniu lotniskowca byli prewni, że lotniskowiec zatonie.
Drugiemu atakowi poszczęściło się jeszcze bardziej, gdyż znaleźli nie naruszony lotniskowiec, który skoñczył tak samo jak poprzedni.
Plot twist: Oba lotniskowce to Yorktown.
Ekipa na pokładzie tak dobrze wyklepała* wszystko co zniszczyli Japończycy, że wyglądał jak nowy
Pana materiały to czyste złoto :)
*Zrob odcinek o historii polskiej piłki nożnej i o kaziku górskim
Albo o jednostce 731*
TAAK
Książce jest na ten temat obszernie napisane trzeciej części bodajże z tego co dobrze pamiętam niezła beka z nich
Kozacki odcinek. Bardzo ciekawy.
Myślałeś może żeby zrobić odcinek o akcji pod arsenałem? Albo ogólnie o szarych szeregach lub bohaterach kamienia na szaniec
Po co 100% akcji jest opisana bardzo dokładnie w lekturze Kamienie na Szaniec
Świetnie opowiadasz pozdrawiam serdecznie.
Pomysł na odcinek:"I cały misterny plan wziął w łeb"-Szachta w XIX i XX wieku
Znajdź sponsora to będzie
Nescafe 3 in 1 XDDDD
akurat kilka dni temu zacząłem się interesować tym tematem a tu odcineczek piękny
gram sobie w hearts od iron 4 Japonią a tu widzę film o Midway idealne wczucie :D
Genialnie opowiedzane.I cyk leci okejka.Pozdro :)
Amerykanie w ogole mieli przestarzale samoloty na Midway. Samoloty stacjonowane na wyspach to byly Brewster Buffalo - takie mniej wiecej na poziomie P-11. A wiekszosc bombowcow to byly TBD Devastatory - przestarzale o dekade albo i wiecej. Nawiaem mowiac, ten jeden pilot, ktory przezyl pierwsza fale nalotu na Japonczykow to byl George H. Gay, ktory byl pilotem Devastatora z lotniskowca Hornet.
Devastator był samolotem poprzedniej generacji, tylko 2-3 lata w tyle za japońskimi B5N, ale i tak nie one były ważne: na Midway stacjonowało 17 ciężkich bombowców Boeing B-17 - Latających Fortec, 6 samolotów bombowo-torpedowych Grumman TBF Avenger, 4 samoloty bombowo-torpedowe Martin B-26 Marauder, 19 bombowców nurkujących Douglas SBD Dauntless, 21 bombowców nurkujących Vought SB2U Vindicator, 21 myśliwców Brewster F2A Buffalo, 7 myśliwców Grumman F4F Wildcat i 31 rozpoznawczych łodzi latających Consolidated PBY Catalina (razem 126 maszyn)
Z tym przestarzałym TBD to chyba żart, projekt był z 1934 ale do produkcji weszły w 1937, owszem w 1942 japoński sprzęt był lepszy (i w 1943 dlatego je wycofano) ale nie o dekadę. Porównanie Buffalo a nasz P11 to też dobry żart. Dla uzmysłowienia różnicy, P11 miał 600KM i był z 1934-1937 gdy Buffalo w 1937 rozpoczęto produkcję i miał w wersji F2A 1200KM więc 2x tyle. Prędkość max 375 km/h P11 vs 510 Buffalo więc to jest przepaść. Uzbrojenie Buffalo to 4x 12,7 mm km vs max 4 (częściej 2) 7,92mm mm w P11 to również duża różnica. Jakby nie patrzeć Buffalo był o dwie klasy lepszy od naszej P11. Gdyby nie błędy w pilotażu i dążenie do walki kołowej w 1941 przez pilotów amerykańskich z A6M2 Zero to i tą wersję pod kątem osiągów Japończyka pokonywał (436 km/h vmax) jak i miał lepszą przeżywalność od japońskiej maszyny. Dopiero przebadanie utraconego przez Japończyków Zera na Aleutach zmieniło nastawienie Amerykanów i taktykę walki na BnZ co potem miało owoc w postaci wprowadzenia F6F do którego osiągów w zasadzie ledwie zbliżały się jedynie końcowe wersje Zera (A65M7).
@@groundhoppingwlkp3622 "But by 1939, the Devastator was now considered obsolete. Modern aircraft design and technology, it pioneered, rapidly surpassed it. More powerful radial engines were now available, and the lessons of the European War were applied: armor protection for vital aircraft components and crew, heavier defensive weapons." Przede wszystkim byly wolne, mialy za malo karabinow do obrony, i nie mialy opancerzenia...
@@groundhoppingwlkp3622 Takze, nie zapominaj, ze P-11 byl jednym z najlepszych mysliwcow na swiecie w 1934 roku.
@@bessarion1771 Wolne - 335 km/h - fakt szybkie nie były, choć o SBD-3 (tak wiem trochę inna klasa maszyny ale współpracowały często) który latał 400 kmh max byś tak nie napisał ;) Trzeba pamiętać że to ciągle bombowiec a nie myśliwiec i wymaga osłony eksadry myśliwskiej przy prowadzeniu ataku. Potem weszło BTD w 1943 za TBD i vmax 550 kmh i na dobrą sprawę były szybsze od A6M3... Odnośnie P11 w 1934-1935 gdy był projektowany i wchodził do walki owszem, ale już w 1939 na tle czy to BF1-109-B/C nie miały żadnych szans. Druga połowa lat 30-tych to okres gwałtownego rozwoju broni lotniczej i np. porównywanie maszyn kilka lat starszych do nowszych (jak P-11 do F2A) nie ma kompletnie sensu. Jako pilot wolałbym w 1939 siedzieć w F2A niż w P-11 bez dwóch zdań. Tak na marginesie - 44 szt. Buffalo latały w Finlandii np. podczas wojny zimowej i sobie z radzieckim maszynami radziły bardzo dobrze. Autor filmu ogólnie zapomniał o tym, że Amerykanie w 1942 mieli jeszcze F4F Wildcat który nad A6M3 górował osiągami - znów jednak był problem z wykorzystaniem ich (błędy pilotażu jak i taktyki walki z A6M).
Kocham wasze odcinki. Oglądam zawsze w opór.
I to nawiązanie do Sienkiewicza 😅🤣😂 wygrałeś tym internet 😂😂😂
Uwielbiam.
Komentarz dla zasięgu.
Panie Wojtku, może przygody gen. Yamashity na malajach?
podoba mi się to, że reklama jest tutaj na końcu i każdy kto chce może ją zwyczajnie pominąć i wyłączyć film
Oglądałem kiedyś o tym film pt "Midway" jednak też chce zobaczyć jak pan to przedstawi :)
Ja też
Gratuluję fajny odcinek
Kiedy zobaczyłem tytuł to mi już się "Midway" Sabatonu włączyło w głowie
Tak samo xd
Oglądam cię od początku, jesteś super!
był zmuszony sprawdzić co tam słychać na dnie xD
Chyba najlepszy odcinek :) dzieki :)
A ja najbadziej lubię serię o szpiegach od nordvpn
Kolejny świetny odcinek Więcej proszę
I niech ktoś powie że Historia jest nudna... Kolejny grnialny film ^^
Gdybym miał takiego historyka w szkole to by było zajebiście. Miałem pijusa nauczyciela historii
Akurat szukałem czegoś ciekawego do oglądania i taka niespodzianka 🙂
Ale widzę że na początku nawiązanie do Euro 😄
Dzieki Wojtek 😘
Ogladam od dawna,nigdy nie podziekowalem.az mi glupio.Dziekuje serdecznie,super robota od poczatku.pamietam odcinek rymowany,o poecie kto ma namiar?
To nie był odcinek o Wyspiańskim?
@@aneta6005 dziekuje serdecznie Anetko😘
Nie ma za co :)
Przeczytałem - Nawałka na Pacyfiku... myślałem, że nasz wielki trener odbywa jakieś marynarskie szlify... Tak przy okazji - jesteś wielki! Uwielbiam twoje reportaże.
Powrót z wyjazdu i od razu hbc, czasem jednak kocham życie.
Ja też wracam
Dziękuję za wspaniały materiał
Dupłem w powiadomienie z prędkością KRYSTYNY PAWŁOWICZ i ŁAPA boli ):
Ja z prędkością inflacji po wygranej Lewicy
@@sauron9883 dobre dobre
Witam. Czy dałoby radę zrobić serię odcinków o największych dyktatorach w historii? Bo bardzo mało się o tym mówi, a w szkołach ten temat praktycznie jest pomijany. Pozdrawiam
*NAJWIEKSZA NAWALANKA JEST USA W BLACK FRIDAY*
To prawda
Potwierdzam
chyba w lidlu dzień przed Bożym Narodzeniem
Potwierdzone info
Największą nawalanka jest jak policja zabije czarnoskórego
Odcinek o churchilu zróbcie jest serio super ciekawa postać a w waszym wykonaniu to będzie coś
Może jak juz jesteśmy przy temacie samolotów to może teraz "myśliwce z czasów IIwś"
Super odcinek, moja ulubiona bitwa II wojny światowej. Może jakiś filmik o Saburo Sakaim?
Czyli Midway to Historia bitwy w której ktoś przez przypadek wcisnął Autoresolve.
No tak
NIE PATRZ NA MOJA NAZWE
oj99o89o999990oi8888ik898
Nawiązanie do Total War ?
@@piotrmiler234 oraz mount and blade warband
Oj chciałbym usłyszeć , taki szczegółowy opis lądowania w Normandii, w Twoim wykonaniu 😉👊
Zróbcie film o zaginionej brytyjskiej ekspedycji badawczej do Arktyki, kierowaną przez kapitana Johna Franklina. Wyprawa opuściła Anglię w 1845 roku na dwóch okrętach, HMS „Erebus” i HMS „Terror”
No się później odnalazła więc nie taka zaginiona xD
Proponuję odcinek o Alexandrze Hamiltonie 😀 Bardzo ciekawa osoba i mógłby być naprawdę fajny film 😁
PRL prosimy więcej o tych "rarytasach "
Powoli na żywo będziemy obserwować PRL bo historia jakoś niebezpiecznie zaczyna się powtarzać....
@@szofermika2615 smutne.....
Fajny film ❤
Wojtek, tak szczerze ? Te spodnie wyglądają jak bokserki xD
12:00 scenariusz jest tak przewidywalny jak występ naszej kadry piłki nożnej na turniejach międzynarodowych: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor ;P
Nuichi Nagumo był krytykowany za nie posłanie trzeciej fali ataku na Pearl Harbour.
Dodatkowo chciałbym też zabaczyć te "ostrzeliwujące" statki torpedy - Japończycy to widać mieli bardzo zaawansowany sprzęt, nawet jak na nasze czasy 😃😜
Fajnie opowiadasz. Lubie Cie sluchac. Ciekawy material historyczny👍🙋♀️👌
Ciężko zmieścić wszystko w 17 minutach . Dla mnie najbardziej brakuje podkreślenia tego jak ważne były te początkowe małe "nieudane" ataki amerykańskich samolotów. To dzięki nim Japońskie samoloty nie mogły wylądować alby zmienić bron i paliwo.
Swoją drogą Nagumo miał rozkaz aby rezerwowe samoloty były gotowe do ataku na okręty, zignorował ten rozkaz i to przez to pojawilo się zamieszanie z wymianą bomb na torpedy.
Nie "ciężko zmieścić w 17 minutach" tyko to po prostu niemożliwe. Na szczęście temat Midway jest tak brzydko mówiąc przeruchany, że na całym YT znajdziesz masę solidnych wykładów a nie tylko popularnonaukowych produkcji, które w zasadzie pełnią formę zachęty do porządnego zapoznania się z tematem. Oczywiście z całym szacunkiem do ekipy HBC - odwalają kawał dobrej roboty a popularyzacja wiedzy jest bardzo istotna w dzisiejszych czasach. Wszak dziatwa jest teraz zalewana całą masą cyfrowych tworów stworzonych tylko po to by uzależnić użytkownika od siebie :/
Dobrze że ja się szanuję i moje nałogi nie są ciągiem zer i jedynek :P
jak ja długo czekałem na odcinek na ten temat
Sorry, ale nie mogłam się skupić. Te spodnie wyglądają jak bielizna i robi to obraz, Wojtka, który do nagrania tylko koszulkę założył, bo dołu przecież kadr nie łapie XD
alejaja ! thx! jestescie super !
W WoW nie ma okrętów podwodnych... nie było ich też jak mówiłeś, że są, przy okazji odcinka o ORP Orzeł
Bo były BALANSOWANE i dalej ich nie zbalansowali
@@dzonylego Nie ma to jak próbować zrobić uczciwą broń z najbardziej nieuczciwej broni, jaka jest na morzu.
Dla zasięgu i z podziwu dla dolnej części stylówki 😁
Ogólnie to nawet wygrana Japonii w bitwie o Midway niczego by nie zmieniła. Dlaczego? GOSPODARKA. Amerykanie mieli tak zajebistą gospodarkę, że pod koniec wojny mieli już ponad 90! wybudowanych lotniskowców. A tutaj Japonia nie może się podnieść przez następne lata po utracie 4. Do tego dochodzą nowoczesne pancerniki, które służbę faktycznie zakonczyły dopiero w latach 90'.
A skąd pewność, że do końca wojny by dotarło? Po wygranej Japończyków mogliby zaatakować zachodnie wybrzeże, co przyniosłoby opłakane skutki dla GOSPODARKI.
Michał Japończycy nie mieli szans konkurować z silną gospodarką USA. Nie chce ich przechwalac I umniejszac Japońcom ale takie są fakty. A co do komentarzy powyżej to pancerniki owszem służyły do lat 90 Ale nie miały istotnego wpływu na tą wojnę. Ogółem podsumowaniem tego konfliktu na Pacyfiku jest to że lotniskowiec to skuteczna broń którą wyparła pancerniki. Sam Yamamoto powiedział coś w tym stylu: są jak katana, piękne lecz nieskuteczne
Strategią Japończyków było, przede wszystkim, wykończenie floty amerykańskiej w kilku decydujących bitwach i wynegocjowanie pokoju. Chcieli zrobić to, co zrobili z Rosją w 1905 roku - zniszczyć całą lokalną flotę, zbudować linię obrony i wynegocjować pokój po krótkiej wojnie. Midway miało pomóc im przetrwać kilka kolejnych miesięcy, lub lat.
Nie pozwoliło by im przetrwać bo prędzej czy później mozolnie bo mozolnie ale amerykańska flota by została odbudowana I Japończycy by nie nadrabiali chociażby w niszczeniu statków wroga
Pozatym osiągnięcie pokoju z USA nie mówiąc już o reszcie aliantów bez zwrócenia zajętych wysp raczej niemożliwe xD
Długo Was nie było - martwiłem się dlaczego? 👍👍👍