Jak zaoszczędzić na wizycie u lekarza weterynarii?

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 2 ก.พ. 2025

ความคิดเห็น • 13

  • @xScrappy.
    @xScrappy. 3 ปีที่แล้ว +2

    Robisz Pan dobrą robotę i oby tak dalej. Kiedyś będę musiał odwiedzić Gadzi Azyl. Poniekąd porady oczywiste ale nie dla wszystkich niestety. Z mojej osobistej opinii jesteś najlepszym weterynarzem z jakim miałem styczność. Nie raz u Ciebie byłem na wizycie z królikiem i jeszcze nie raz pewnie będziemy (oczywiście profilaktyczne badania :P)

  • @elizab8848
    @elizab8848 3 ปีที่แล้ว

    Super film!

  • @sumairuu5558
    @sumairuu5558 3 ปีที่แล้ว +2

    Takie myślenie powinno być czymś oczywistym. Świetny film i dobrze, że poruszasz te tematy :)

  • @KARiza54
    @KARiza54 3 ปีที่แล้ว +2

    Ładne kwiatki😉

  • @krystianroza
    @krystianroza 3 ปีที่แล้ว +2

    Super materiał.
    Punkt 5 często jest przez ludzi ignorowany - sam też jednego królika "ratowałem" przed spaniem na dworzu na płytach betonowych, bo był prezentem z okazji I Komunii Świętej.

  • @pysiaczkowelove2658
    @pysiaczkowelove2658 3 ปีที่แล้ว +1

    Bardzo dobry sposób !👏👏

  • @gosiak4003
    @gosiak4003 3 ปีที่แล้ว +1

    A ja powiem jeszcze jedno ;) 7 w odniesieniu szczególnie do 5. Nigdy nie okłamuj swojego weterynarza, nie pitol głupot że guz urósł od wczoraj a zajmuje pół psa. Dlaczego? Bo wszystkim innym pacjentom którym faktycznie urósł guz od wczoraj paprasz zdrowie zwierzęcia..
    Dwa lata temu straciłam mojego najcudowniejszego psiego przyjaciela. Poszłam do weterynarza, gdy mój Ciapek zaczął nie stawać na tylną łapkę. Tzn, kiedy szedł, to łapka szła normalnie. Kiedy stał, podkurczał łapę. Weterynarze go zbadali i nie stwierdzili nic. Dali jakiś zastrzyk i odesłali do domu. Tydzień później wróciłam, bo nic się nie zmieniło, a oprócz tego mój pies nie chciał ze mną spać.. To nie było normalne. Zrobiliśmy badania krwi, prześwietlenie i nic. Wszystko w normie. Jako, że mamy dużą klinikę to często przyjmują nas różni lekarze. Po kilku dniach od ostatniej wizyty wyczułam na piersi dużą opuchliznę - jak by guza. Wielkości mandarynki. Pędem poleciałam ponownie to weterynarza i mówię - że to pojawiło się w ciągu ostatniego dnia - wcześniej nie było. Co usłyszałam? Że co chwilę ktoś mu/jej wciska, że to pojawiło się wczoraj. A jeśli faktycznie pojawiło się wczoraj to pewnie krwiak, musiał się gdzieś uderzyć. Zaklinałam, że się nie uderzył.. I gdyby wtedy mi uwierzyli że faktycznie tak jest, pewnie oszczędziłabym mojemu psu tego co działo się później..
    Moja miłość do mojego psa była trochę silniejsza od uprzedzeń weterynarzy.. Zaczęliśmy szukać powodu, zmusiłam ich do wykonania wszystkich możliwych badań i okazało się, że krzepliwość krwi jest na poziomie zerowym, ale żeby to ustalić wysyłali krew do badania do niemiec. Kilka dni później Ciap dostał pierwszego wylewu. Stracił wzrok i mobilność po jednej stronie ciała. Fakt, że o 3 w nocy pojawiłam się na ostrym dyżurze i dostał sterydy sprawił, że wzrok i mobilność wróciły. Dopiero wtedy zasugerowano zobienie TK z kontrastem i okazało się, że mamy ekstremalnie rozsianego mięsaka naczyń krwionośnych (głowa, serce, wątroba, śledziona i przede wszystkim pod skórą). Co ciekawe, na wątrobie i śledzionie były tak mikro guzki, że ledwie były widoczne na USG miesiąc później.. Wcześniej zjeździłam z nim pół polski po onkologach i jeden raz 200km x2 w ciągu 5 godzin po osocze do innego miasta w środku nocy..
    Ciapka pożegnałam 2 miesiące później, ale gdyby mi uwierzyli już na początku że z moim psem jest coś nie tak - nie wiadomo czy nie wyłapalibyśmy dziada dużo wcześniej.. Wtedy można było mu oszczędzić wielu cierpień, wizyt, zostawania na noc w szpitalu..
    Dlatego okłamywanie lekarzy może zaszkodzić całokształtowi pacjentów. Moi weterynarze teraz wierzą mi w każde słowo i każdą rzecz traktują poważnie.

  • @aniawisniewska3911
    @aniawisniewska3911 3 ปีที่แล้ว

    Jak można naprawdę zaoszczędzić na wizytach u lek.wet:
    1. Nie brać zwierzęcia pod swoją opiekę
    2. Zostać lekarzem weterynarii
    3. Poślubić lekarza weterynarii
    4. Wychować lekarza weterynarii
    ;P

  • @komttycat
    @komttycat 3 ปีที่แล้ว

    Jest w sumie odwrotnie jak mówisz. Nie zaoszczędzisz tak na weterynarzu. Właśnie w ten sposób wydaje się u niego największe pieniądze. Na profilaktykę. Jeżeli olewasz swojego zwierzaka przez większość jego życia to w momencie w którym już jakimś cudem zawiniesz się do weterynarza to wydasz tylko tyle ile kosztuje eutanazja. Najwięcej u weta zostawiają Ci którzy robią wszystko to co mówisz. Ale jak najbardziej prawdą jest, że jeżeli nie jesteś gotowy na 5 pierwszych punktów to zastosuj się do ostatniego. Tylko tytuł jakby dla mnie kompletnie oderwany od rzeczywistości.

    • @egzoovet
      @egzoovet  3 ปีที่แล้ว +4

      Jeżeli profilaktyka to są według Ciebie duże pieniądze to tylko pozazdrościć, że leczyć nie musiałaś

    • @komttycat
      @komttycat 3 ปีที่แล้ว +1

      @@egzoovet użyłam złego słowa. Chodzi o to, że chodząc regularnie do weterynarza ciągle jest coś do leczenia. Wydałam mnóstwo pieniędzy na zastrzyki, kroplówki, badania, operację itd. i nie żałuję ani grosza. Nie ma ceny na zdrowiu mojego przyjaciela, ale jestem osobą która wydała ich najwięcej właśnie przez stosowanie się do rad z filmiku. To nie są rady jak zaoszczędzić u weterynarza. To są rady jak być odpowiedzialnym opiekunem ;)

    • @gemmeix
      @gemmeix 3 ปีที่แล้ว +2

      jak ktoś nie jest gotowy na 5 pierwszych punktów to niech nie bierze zwierzaka. po prostu.

    • @komttycat
      @komttycat 3 ปีที่แล้ว +1

      @@gemmeix dokładnie!