Po przeczytaniu komentarzy widać, że najwięcej emocji wzbudził fragment 15:30 do 15:55 o suplementach. W kazaniu (proszę CAŁY ten fragment przesłuchać) jest mowa o szkodliwości 'wiary w suplementy'. A nie o tym, że suplementy są złe. Same suplementy (niektóre) są nawet robione ze składników naturalnych - ale większość, to twory sztuczne. Nawet w raporcie „Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie” (wyd. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny, 2020). możemy przeczytać, że KAŻDY suplement powinien być skonsultowany z lekarzem - np preparat z żelazem u osób starszych powoduje ryzyko chorób przewlekłych, suplementy na zwiększenie masy mięśni mogą uszkadzać wątrobę itp itd. A bezkrytyczna wiara w suplementy, że 'to mi pomoże bo tak mówi reklama' - jest bardzo bliska regułom okultyzmu. I to było celem - aby pokazać jak dla chrześcijanina może to być szkodliwe duchowo.
Amen! Dziękuję bracie za dobre słowo a zarazem pouczające i ostrzegające przed wielkim zwiedzeniem! Zaintrygowała mnie końcówka, czy ta niewiasta, która się upsmietała i odwróciła się od zła, które czyniła, zdążyła się ochrzcić nim powróciła do świata? Bo nie pamiętam czy to było mówione.. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego i błogosławionego weekendu 🙏
Witaj; nie mamy informacji, czy przyjęła chrzest, to nie było u nas w zborze. Ale po nawróceniu głosiła ewangelię i czytała biblię - czyli można było domniemywać, że jest nawróconą osobą. Teraz na swoim profilu na FB umieszcza czasem cytaty z pisma św., ale żyje w grzechu bez ślubu z innym mężczyzną i dalej uprawia magię. Módlmy się o jej całkowite nawrócenie.
@@KECHChrzanow dziękuję za odpowiedź. Myślę że można "ten przypadek" uznać jako dowód, że można odpaść od wiary, a przynajmniej tak mi się wydaje. Niestety jest w tym przypadku również pewna forma zwiedzenia dla nas.. bo niby czyni się wierzącą wklejając cytaty ze Świętych Pism, lecz życie człowieka obnaża cały ten fałsz. Prosty przykład: mamy w Polsce zbór "Kościół Mocy" opiera się na Słowie Bożym, ale gdy się przyjrzeć ich naukom.. ech.. ciężko powiedzieć że to chrześcijaństwo.
Proszę zobaczyć na odpowiedź na komentarz powyżej z dnia 29.11 - nie suplementy są złe, tylko wiara w nie - w kazaniu zostało to powiedziane 2 zdania po słowie "suplementy".
No właśnie, to jest dziwne. Tyle Ochszczonych i sami nie wiedzą o tym? Tyle Ochszczonych od ukrzyżowania Jezusa a tu NIK nic nie wie. No to jest dziwne. Prawda
Chwała Bogu, że są pytania :) Tak jak było wspomniane w kazaniu - ze względu na małą ilość czasu (przedłużyły się świadectwa) to kazanie było tylko pobieżnym pokazaniem, co oddala od Boga. Generalnie wszystko co ludzie przyjmują z wiarą, "że to pomaga" - jak wróżby, amulety czy przesądy - to chrześcijanin powinien tego unikać, bo to okultyzm. Tu chyba nie ma żadnej wątpliwości. Ale tak samo jest z innymi rzeczami - jak homeopatia czy właśnie wiara w suplementy. Suplementy w naszym kraju traktowane są przez ludzi jako coś, co "działa" zawsze - a tymczasem to są preparaty które nie podlegają takim testom czy są skuteczne jak leki. Producenci wykorzystują ta furtkę - i zarabiają. To pierwsza rzecz. A drugą możemy wywnioskować z Bożego Słowa - Gal 5,20. Tam jest greckie słowo "pharmakija" - farmacja. Jeszcze raz - tu trzeba dłuższego wykładu (jak np o homeopatii). Sam wosk nie jest ani zły ani dobry - ale już używanie go do wróżb andrzejkowych - nie może podobać się Bogu. Tak jak i suplementy (diety/zdrowia/przyrostu masy mięśniowej) - same w sobie nie są ani dobre ani złe - ale wiara ludzi w ich stosowanie jest zgubna dla chrześcijanina. Niech Pan Bóg udzieli tobie mądrości i błogosławieństwa.
Suplementy działają, wiem bo stosuję. I są to różne suplementy. Stosuję na bóle kolana MSM, glukozaminę z chondroityną oraz kolagen, nie mówiąc o rosołach na kurzych łapkach i zjedzonych golonkach. Potrzebuję, bo mam taką pracę w ruchu. Teraz zachorowałem i stosowałem duże dawki wit. C i wiem, że to pomaga. Gdy się pracuje ciężko potrzeba suplementować Mg, D3K2MK7, cynk z selenem, wit. z grupy B. Przy nieżycie gardła płukanie płynem Lugola czyli jodem rozcieńczonym w wodzie. Od rokefelerowskiej medycyny mam 15 lat drogi na suplementach i nie żałuję. I w cale nie ma potrzeby tego diabolizować, bo niczego co dobre nie należy odrzucać.
@@KECHChrzanow z tymi suplementami,to nie przesadzajmy,że to jakiś okultyzm.?! Czy Pani nie podawała niemowlakowi wit.D,która jest naukowo udowodniona o krzywiźnie?,zapewne podawała i dziś już naukowo jest udowodnione,że brak tej witaminy w organiźmie powoduje wiele chorób a przecież jest napisane,że mamy dbać o nasze ciała- Świątynię Boga żywego. Uważam,że niektórzy Pastorzy przesadzają. Jest wiele wersetów,które tego nie zabrania.
@@rafakosinski7758 dokładnie! Już wielu Pastorów zrobiło z tego kult (jak w kk Maryjny), a przecież niemowlakom też trzeba podawać wit.D. Jesteśmy Świątynią Boga żywego i mamy dbać o nasze ciała na ile mamy wiedzy i pieniędzy. Też się suplementuję i dzięki niej schudłam 16kg i wycofałam cukrzycę. Wszystko,co dobre pochodzi od Boga.
Bez witaminy D3 C B A Cynk Magnez potas, to jest połowa którą pamiętam, reszty nie znam takie dziwne. Nie uważam że jest to złe na obecne czasy, gdzie w pokarmie nie mamy teraz żadnych witamin.
Proszę zobaczyć na odpowiedź na komentarz powyżej z dnia 29.11 - nie suplementy są złe, tylko wiara w nie - w kazaniu zostało to powiedziane 2 zdania po słowie "suplementy".
@@KECHChrzanow w jakimś sensie skoro się je łyka czyli jest wiara że pomagają, na przykład wykłady Jeżego Zięby czy doktora Czerniaka, dużo mi pomogły aby uwierzyć w moc witamin. Jestem wierzącym 35 wychowany w Zielonoświątkowym zboże, wierze w charyzmaty Duchowe i wierzę w moc witamin i minerałów, nie modlę się do witamin 🙂 ale wierzę w ich skuteczne działanie. Nie widzę tu żadnego problemu. Co do muzyki świeckiej a chrześcijańskiej. 35 lat temu było ciężko o dobrą chrześcijańską muzykę, na chwilę obecną dużo się zmieniło, czy muzyka świecka jest zła ? Nie wszystka, jest tylko taka różnica: Jak słucham świeckiej nic nie czuje w duchu, kiecy zacznę słuchać chrześcijańskiej czuje się wewnętrznie lepiej. Więc będę wybierał to co mnie buduje duchowo. Witamin nigdy nie będziemy sobie zalieali z żoną minimum 300 zł miesięcznie, ale jest warto, bo widzimy jak się czuliśmy kiedyś, a jak teraz kiedy bierzemy je systematycznie. Dodam tylko że nie mają one nic wspólnego z aptekami w których dobrych witamin nie uświadczy człowiek.
Myślę, że za daleko poszedłeś Bracie. Rośliny stworzył przecież Pan Bóg dla nas. Co zlego w ziołach czy witaminach? Przecierz nie modlimy sie do nich i nie parzymy źiół w swietle księżyca. Czy Brat zna znaczenie słowa Farmacia jak idzie do apteki? Albo nie bierzecie żadnych lekarstw? Myślę Bracie , ze poszedłeś za daleko. Przemyśl to proszę. Błogosławię Brata i cały zbór Boży w Chrzanowie. Barbara
Co mają suplementy diety do okultyzmu?! Uzupełniając niedobory diety, lub pijąc miętę lub rumianek na żołądek uprawiamy okultyzm? Takie nietrafione przykłady po prostu szkodzą ważnym i właściwym treściom nauczania.
Trzeba powiedzieć że są różne rodzaje suplementów takich jak na przykład witamina D3 witamina c mamy jej bardzo poważne niedobory w organizmie w mojej rodzinie są takie przypadki na przykład badanie witaminy D3 7% po odpowiedniej suplementacji nie z apteki bo tam sama chemia i małe dawki poziom wyraźnie wzrósł i zdrowie się poprawiło niestety takie mamy czasy że jedzenie jest wyjałowione pełne chemii i próżno tam szukać witamin skoro są tak potężne niedobory w organizmach i ludzie chorują więc nie widzę nic złego w suplementacji ale oczywiście jeśli człowiek sobie chce przypakować masę to to już jest kult ciała poza tym cała reszta co mówi pastor z tym się zgadzam obyśmy też nie wpadli w skrajności osobiście wolę suplementy sprawdzone niż to świństwo z aptek które zawiera wiele składników rakotwórczych po co mamy niszczyć swoje ciało jeszcze dodatkowo
![Pogłębiarka #PODCAST [#56] Dlaczego masz ciągłe POCZUCIE WINY? - o. Dariusz Piórkowski](http://i.ytimg.com/vi/WDysQI-6Lzo/mqdefault.jpg)
Po przeczytaniu komentarzy widać, że najwięcej emocji wzbudził fragment 15:30 do 15:55 o suplementach.
W kazaniu (proszę CAŁY ten fragment przesłuchać) jest mowa o szkodliwości 'wiary w suplementy'.
A nie o tym, że suplementy są złe. Same suplementy (niektóre) są nawet robione ze składników naturalnych - ale większość, to twory sztuczne.
Nawet w raporcie
„Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie” (wyd. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny, 2020).
możemy przeczytać, że KAŻDY suplement powinien być skonsultowany z lekarzem - np preparat z żelazem u osób starszych powoduje ryzyko chorób przewlekłych, suplementy na zwiększenie masy mięśni mogą uszkadzać wątrobę itp itd.
A bezkrytyczna wiara w suplementy, że 'to mi pomoże bo tak mówi reklama' - jest bardzo bliska regułom okultyzmu. I to było celem - aby pokazać jak dla chrześcijanina może to być szkodliwe duchowo.
Co to znaczy "wiara w suplementy"? Stosujemy, bo wiemy, jak mogą działać. Pomylenie pojęć.
❤chwała Bogu za to nauczanie tak bardzo ważne i potrzebne.
Pozdrawiam
Dziękuję AMEN
Dziekuje za dobre nauczanie
Amen
Bożego Błogosławieństwa 🙏
Amen
Amen! Dziękuję bracie za dobre słowo a zarazem pouczające i ostrzegające przed wielkim zwiedzeniem!
Zaintrygowała mnie końcówka, czy ta niewiasta, która się upsmietała i odwróciła się od zła, które czyniła, zdążyła się ochrzcić nim powróciła do świata? Bo nie pamiętam czy to było mówione..
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego i błogosławionego weekendu 🙏
Witaj; nie mamy informacji, czy przyjęła chrzest, to nie było u nas w zborze. Ale po nawróceniu głosiła ewangelię i czytała biblię - czyli można było domniemywać, że jest nawróconą osobą. Teraz na swoim profilu na FB umieszcza czasem cytaty z pisma św., ale żyje w grzechu bez ślubu z innym mężczyzną i dalej uprawia magię. Módlmy się o jej całkowite nawrócenie.
@@KECHChrzanow dziękuję za odpowiedź. Myślę że można "ten przypadek" uznać jako dowód, że można odpaść od wiary, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Niestety jest w tym przypadku również pewna forma zwiedzenia dla nas.. bo niby czyni się wierzącą wklejając cytaty ze Świętych Pism, lecz życie człowieka obnaża cały ten fałsz.
Prosty przykład: mamy w Polsce zbór "Kościół Mocy" opiera się na Słowie Bożym, ale gdy się przyjrzeć ich naukom.. ech.. ciężko powiedzieć że to chrześcijaństwo.
O nich też trzeba się modlić.
@@KECHChrzanow amen 🙏
Proszę przeanalizować zgodnie ze Słowem Bożym,czy napewno suplementacja witaminami jest zła,bo z resztą się zgadzam.
Proszę zobaczyć na odpowiedź na komentarz powyżej z dnia 29.11 - nie suplementy są złe, tylko wiara w nie - w kazaniu zostało to powiedziane 2 zdania po słowie "suplementy".
No właśnie, to jest dziwne.
Tyle Ochszczonych i sami nie wiedzą o tym?
Tyle Ochszczonych od ukrzyżowania Jezusa a tu NIK nic nie wie.
No to jest dziwne. Prawda
Witam. Pan mówił coś o suplementach. Dlaczego to jest złe ???
Chwała Bogu, że są pytania :)
Tak jak było wspomniane w kazaniu - ze względu na małą ilość czasu (przedłużyły się świadectwa) to kazanie było tylko pobieżnym pokazaniem, co oddala od Boga.
Generalnie wszystko co ludzie przyjmują z wiarą, "że to pomaga" - jak wróżby, amulety czy przesądy - to chrześcijanin powinien tego unikać, bo to okultyzm. Tu chyba nie ma żadnej wątpliwości.
Ale tak samo jest z innymi rzeczami - jak homeopatia czy właśnie wiara w suplementy. Suplementy w naszym kraju traktowane są przez ludzi jako coś, co "działa" zawsze - a tymczasem to są preparaty które nie podlegają takim testom czy są skuteczne jak leki. Producenci wykorzystują ta furtkę - i zarabiają. To pierwsza rzecz.
A drugą możemy wywnioskować z Bożego Słowa - Gal 5,20. Tam jest greckie słowo "pharmakija" - farmacja.
Jeszcze raz - tu trzeba dłuższego wykładu (jak np o homeopatii). Sam wosk nie jest ani zły ani dobry - ale już używanie go do wróżb andrzejkowych - nie może podobać się Bogu.
Tak jak i suplementy (diety/zdrowia/przyrostu masy mięśniowej) - same w sobie nie są ani dobre ani złe - ale wiara ludzi w ich stosowanie jest zgubna dla chrześcijanina.
Niech Pan Bóg udzieli tobie mądrości i błogosławieństwa.
@@KECHChrzanow Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam:)
Suplementy działają, wiem bo stosuję. I są to różne suplementy. Stosuję na bóle kolana MSM, glukozaminę z chondroityną oraz kolagen, nie mówiąc o rosołach na kurzych łapkach i zjedzonych golonkach. Potrzebuję, bo mam taką pracę w ruchu. Teraz zachorowałem i stosowałem duże dawki wit. C i wiem, że to pomaga. Gdy się pracuje ciężko potrzeba suplementować Mg, D3K2MK7, cynk z selenem, wit. z grupy B. Przy nieżycie gardła płukanie płynem Lugola czyli jodem rozcieńczonym w wodzie. Od rokefelerowskiej medycyny mam 15 lat drogi na suplementach i nie żałuję. I w cale nie ma potrzeby tego diabolizować, bo niczego co dobre nie należy odrzucać.
@@KECHChrzanow z tymi suplementami,to nie przesadzajmy,że to jakiś okultyzm.?! Czy Pani nie podawała niemowlakowi wit.D,która jest naukowo udowodniona o krzywiźnie?,zapewne podawała i dziś już naukowo jest udowodnione,że brak tej witaminy w organiźmie powoduje wiele chorób a przecież jest napisane,że mamy dbać o nasze ciała- Świątynię Boga żywego. Uważam,że niektórzy Pastorzy przesadzają. Jest wiele wersetów,które tego nie zabrania.
@@rafakosinski7758 dokładnie! Już wielu Pastorów zrobiło z tego kult (jak w kk Maryjny), a przecież niemowlakom też trzeba podawać wit.D. Jesteśmy Świątynią Boga żywego i mamy dbać o nasze ciała na ile mamy wiedzy i pieniędzy. Też się suplementuję i dzięki niej schudłam 16kg i wycofałam cukrzycę. Wszystko,co dobre pochodzi od Boga.
Bez witaminy D3 C B A Cynk Magnez potas, to jest połowa którą pamiętam, reszty nie znam takie dziwne. Nie uważam że jest to złe na obecne czasy, gdzie w pokarmie nie mamy teraz żadnych witamin.
Proszę zobaczyć na odpowiedź na komentarz powyżej z dnia 29.11 - nie suplementy są złe, tylko wiara w nie - w kazaniu zostało to powiedziane 2 zdania po słowie "suplementy".
@@KECHChrzanow w jakimś sensie skoro się je łyka czyli jest wiara że pomagają, na przykład wykłady Jeżego Zięby czy doktora Czerniaka, dużo mi pomogły aby uwierzyć w moc witamin. Jestem wierzącym 35 wychowany w Zielonoświątkowym zboże, wierze w charyzmaty Duchowe i wierzę w moc witamin i minerałów, nie modlę się do witamin 🙂 ale wierzę w ich skuteczne działanie. Nie widzę tu żadnego problemu. Co do muzyki świeckiej a chrześcijańskiej. 35 lat temu było ciężko o dobrą chrześcijańską muzykę, na chwilę obecną dużo się zmieniło, czy muzyka świecka jest zła ? Nie wszystka, jest tylko taka różnica: Jak słucham świeckiej nic nie czuje w duchu, kiecy zacznę słuchać chrześcijańskiej czuje się wewnętrznie lepiej. Więc będę wybierał to co mnie buduje duchowo. Witamin nigdy nie będziemy sobie zalieali z żoną minimum 300 zł miesięcznie, ale jest warto, bo widzimy jak się czuliśmy kiedyś, a jak teraz kiedy bierzemy je systematycznie. Dodam tylko że nie mają one nic wspólnego z aptekami w których dobrych witamin nie uświadczy człowiek.
Myślę, że za daleko poszedłeś Bracie. Rośliny stworzył przecież Pan Bóg dla nas. Co zlego w ziołach czy witaminach? Przecierz nie modlimy sie do nich i nie parzymy źiół w swietle księżyca. Czy Brat zna znaczenie słowa Farmacia jak idzie do apteki? Albo nie bierzecie żadnych lekarstw? Myślę Bracie , ze poszedłeś za daleko. Przemyśl to proszę. Błogosławię Brata i cały zbór Boży w Chrzanowie.
Barbara
Przeczytaj proszę przypięty komentarz - nie zioła, czy suplementy są złe.
Co mają suplementy diety do okultyzmu?! Uzupełniając niedobory diety, lub pijąc miętę lub rumianek na żołądek uprawiamy okultyzm? Takie nietrafione przykłady po prostu szkodzą ważnym i właściwym treściom nauczania.
Proszę przeczytać pierwszy przypięty komentarz :)
Trzeba powiedzieć że są różne rodzaje suplementów takich jak na przykład witamina D3 witamina c mamy jej bardzo poważne niedobory w organizmie w mojej rodzinie są takie przypadki na przykład badanie witaminy D3 7% po odpowiedniej suplementacji nie z apteki bo tam sama chemia i małe dawki poziom wyraźnie wzrósł i zdrowie się poprawiło niestety takie mamy czasy że jedzenie jest wyjałowione pełne chemii i próżno tam szukać witamin skoro są tak potężne niedobory w organizmach i ludzie chorują więc nie widzę nic złego w suplementacji ale oczywiście jeśli człowiek sobie chce przypakować masę to to już jest kult ciała poza tym cała reszta co mówi pastor z tym się zgadzam obyśmy też nie wpadli w skrajności osobiście wolę suplementy sprawdzone niż to świństwo z aptek które zawiera wiele składników rakotwórczych po co mamy niszczyć swoje ciało jeszcze dodatkowo