Doom 3 - To było grane
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ม.ค. 2023
- sub: bit.ly/2staazF
wesprzyj mnie na: patronite.pl/nrgeek
Choć nie byłem nigdy fanem Dooma 3, po latach powóciłem do trzeciej odsłony tym razem na Xboxie aby sprawdzić czy gra sie godnie zestarzała. I okazało się że było to pełne zaskoczenie. Zapraszam!
Tytuł: Doom 3
Developer: id Software
Rok: 2004
Platforma: PC, Linux, Mac OS X, Xbox
#Doom #idsoftware #fps
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści = ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Fejsbuczek: bit.ly/2kPiLdZ
Oficjalna grupa NRGeekowcy: bit.ly/2lUra00
Twitter: bit.ly/2lZpYbO
Discord: bit.ly/39Awyhv
Twitch: bit.ly/2m00dYA
Instagram: bit.ly/2lUZIz8
Płyta Kamikaze - Ostatni Raz: bit.ly/2mma2Ar
Płyta Kamikaze - Król Niczego: bit.ly/3ykrloA
Geekowskie koszulki: bit.ly/2moeHlt
Moj aktualny komp:
CPU: Intel Core I9-13900K
Chłodzenie: Corsair iCUE H170i Elite LCD
Płyta: Asus ROG Maximus Z790 Hero
GPU: NVIDIA Geforce RTX 4080 FE
RAM: 64 DDR5 G.Skill Trident Z5 RGB 6000MHz
Monitor: 32'' AOC Agon Pro AG324UX
Dźwięk: Teufel Cinebar One
Grabber (używany): Avermedia Live Gamer 4K x2
Obudowa: Phanteks Enthoo Primo
Mysz: Logitech MX Master 3
Klawiatura: Logitech G19
Słuchawki: Logitech G733
Mikrofon: Blue Yeti X
Kamerka: Avermedia Live Streamer PW513
Kamerka: Logitech Brio 4K Stream
RetroScaler: Retrotink 5x Pro
RetroScaler: OSSC
Moje konsole
Playstation
Playstation 2 + HDD
Playstation 3
Playstation 4
Playstation 5
PSP
Xbox
Xbox 360
Xbox One X
Xbox Series X
Nintendo Entertainment System
Nintendo Gamecube
Nintendo Wii
Nintendo WiiU
Nintendo Switch
Sega Mega Drive
Sega 32X
Sega Mega-CD
Sega Game Gear
Sega Saturn
Sega Dreamcast
Atari 2600
Atari Jaguar
Amiga CD32 + TF330
Philips CD-I 450
Panasonic 3DO
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek - เกม
![[TH] 2024 PMWC x EWC Main Tournament Day 2 | PUBG MOBILE WORLD CUP x ESPORTS WORLD CUP](http://i.ytimg.com/vi/TgEFw285vXA/mqdefault.jpg)
Do dzis pamietam recenzje Secret Service: "Mocne sceny zobacza tylko posiadacze mocnych pecetow."
pamiętam jak grałem w Doom 3 niedługo po premierze, po nocy ze słuchawkami na uszach i jest taka akcja, ze idąc korytarzem gdzie po podłodze ciągnie sie długa smuga krwi w pewnym momencie dobiegł mnie szept i cichy płacz dziecka. Ciary i gęsia skóra poprzedzily wyłączenie kompa 😁
No grubo było🤣 ale pamiętam, że jeszcze bardziej wystraszyło mnie Clive Barker's Undying
To były czasy, Half Life 2, Doom 3, Far Cry, Splinter Cell itd. Człowiek się tylko ślinił nad screenami i zastanawiał skąd wytrzasnąć nowy komputer. DirectX 9 to była rewolucja, ciekawe czy jeszcze coś takiego przyjdzie. A może już jest tylko jesteśmy za starzy aby to zauważyć.
No i był jeszcze dodatek do D3 - Resussection of Evil, który też był świetny.
Doom 3 dla mnie był genialny. Przy zgaszonym świetle i dźwięku 7.1 nie mogłem grać za długo bo mnie to rozwalało emocjonalnie. Te nerwowe ruchy przy każdym szmerku i strzelanie po ciemku w źródło dźwięku. Coś pięknego. Brak latarki razem z bronią tylko podkręcał klimat.
Byl fajny, niby przeskok technologiczny, ale dla mnie ta gra wyglądała strasznie plastikowo i sztucznie
Nigdy nie miałem problemy z tą latarką. Wręcz przeciwnie. Bardzo podkręcało to klimat i według mnie było na plus.
Jedyny minus gry, jedyny w tamtych czasach to tylko ze nie było sensu grać drugi raz
Grałem w to u kolegi bo mój sprzęt na ten czas nawet tego nie odpalał. U niego zaś był pokaz slajdów a miał jeden z topowych sprzętów. Gierka bardzo fajna skończyłem pare razy. Na najwyższym poziomie trudności przeciwnicy dosłownie wychodzili ze ścian.
Albo widzisz co Cię gryzie, albo nie widzisz do czego strzelasz. Takie recenzje były w gazetach
Quake 2 gra mojego dzieciństwa. Na długiej przerwie w szkole śmigaliśmy do kafejki aby pyknąć chociaż jedną mapkę na multi. Wtedy nie było absolutnie nic co mogło by się równać z grafiką w q2
No było. Unreal się nazywało. Pozdrawiam
Dziś warto zagrać w doom3 vr. Idzie majty zmoczyć :)
Obstawiam raczej GeForce 4 MX, nie 2 MX z racji na przedział czasowy. Doom 3 jest z 2004 roku, GeForce 2 z 2000, a GeForce 4 z 2002. Ja wtedy nadal miałem Rivę TNT2 z 1999 i chorowałem na kartę 4MX, nie tylko szybszą, ale przede wszystkim mającą coś, co wtedy nam imponowało najbardziej - czyli 2 razy więcej pamięci na pokładzie (czyli 64, a nie 32 MB).
Ale nigdy się nie dorobiłem tej karty... od razu przesiadłem się na model 128MB, jakoś koło 2006-8 (czyli już na studiach), kiedy budowałem nową jednostkę na Duronie bodajże 2GHz, kiedy powoli raczkowały proce dwurdzeniowe, a po tym, jak niemrawo pękła bariera 1GHz to już wszystko poszło w górę lawinowo. Model karty to było bodajże 8400GT, czy jakoś tak. W każdym razie dzwignęło mi to nie tylko Dooma 3 (odpalonego tak dla testu, nigdy nie byłem fanem strzelanek), ale nawet (w najniższych detalach i 20 klatkach, ale zawsze) nawet NFSa Most Wanted z 2005 roku.
Ale mi zrobiłeś ochotę na Dooma 3, zaraz instaluje! Wyborny materiał jak zawsze Krzysztofie 🫡
Na W11 to działa?
Tylko nie wybieraj wersji BFG. Jest gorsza od oryginalnej pod względem klimatu i rozrywki
Z całej serii Doom to właśnie 3-kę najbardziej lubię. Grałem w nią na xbox, potem bfg edition, a także przeszedłem na PSVR, co było ciekawym doświadczeniem. Ta gra do dzisiaj potrafi nieźle przemielić. Polecam!!
Pamiętam jak wyszedł doom 3. Byłem pewny ,że to już szczyt grafiki w grach i już nic lepszego nie będzie:)
W Doomie jest zarysowana fabuła i opiera się na poprzednich częściach. To odyseja Ziemia-Mars, eksperymenty technologiczne z czasem, materią i archeologią.
Po za tym Doom 3 pełen jest Pda'ków, czyli notesów cyfrowych członków placówki badawczej UAC którzy opisywali zaistniałe wydarzenia i można było ich słuchać i czytać
pamiętam tą wersję alfa i mam wrażenie że muzyka też była inna, grało się w 640x480 w 10-15kl/s
Muzyka w alfie faktycznie była inna
w alphie była jeszcze muzyka robiona przez Trenta Reznora, finalnie muzykę zrobił Chris Vrenna
To może wspominka Return to Castle Wolfenstein? Czego się w tej grze nie robiło, walczyło z demonami, z robotami, sabotowało się tajny ośrodek rakiet V2, walczyło w zbombardowanym mieście...
Bardzo mocną stroną gry były audiologi, dopowiadajace historie i tworzące kapitalny klimat, coś zupełnie innego niż nudne notatki które znajdujemu np w Resident evil
Mi osobiście właśnie w tej grze brakowało klimatu z residentów, (jakichś przedmiotów, zwiedzania lokacji, fabuły).
Chryste, miałem w tamtych czasach GeForce 4 MX 440, to była straszna karta do posiadania, gdy wychodziły te wszystkie wspaniałe gry pokroju Far Cry ze względu na brak obsługi pixel shaderów. W Dooma zagrałem dopiero, gdy kupiłem Radeona 9550 bodajże.
pamiętam zapowiedzi w cdaction chyba żadna gra z tych czasów nie miała takiego hajpu budowanego jeśli chodzi o grafikę. czytało się to i miało się wrażenie, że Jezus ma drugi raz pojawić się na ziemi
Mam zajebisty sentyment do gier id. Pamiętam, że premiera każdej z nich to było dla małego smarka którym kiedyś byłem wielkim wydarzeniem. A Quake 2 i Doom 3 to było apogeum mojego podjarania tymi grami. Uwielbiam do dzisiaj.
Bardzo fajnie było posłuchać o Doomie 3 w twoich filmikach i wrócić do tych wspomnień.
Pozdrawiam!
P.s. Kolega wymienił kartę graficzną tylko dla tej gry! To były czasy...
BFG Edition jest bardziej zręcznościowa, przyjaźniejsza graczowi. Ale przez to jest prostsza i mniej wymagająca. Na przykład latarka. W edycji premierowej latarka była osobnym przedmiotem, co było zamierzonym działaniem twórców gry. Ba, była nawet misja eskortowa w której gość z latarnią prowadził nas po małym labiryncie. Tam można było zobaczyć kunszt zabawy oświetleniem. W BFG Edition nie ma tego napięcia i zagrożenia ze strony ciemności, to i ta cała misja z eskortowaniem jest zbędna. Doom 3 też stoi w rozkroku pomiędzy survival horrorem a staroszkolną strzelnaką. Carmack obiecywał złożoną i wielowątkową fabułę i otwarty świat. Dostaliśmy klasyczną, prostą jak drut fabułę i korytarzowe etapy.
No i do wersji BFG nie ma spolszczenia, jedyna przewaga wersji BFG nad wersją oryginalną jest to że można grać powyżej 60 fps, w przypadku oryginału przekroczenie 60 fps powoduje przyśpieszenie tempa gry.
Ooo, to tyś nie dawno wypuścił :0, ja myślałem że tyś nagrywał trochę temu xD...ale fajnie zobaczyć ^^ 💪💪
Grałem w Dooma 3 na specjalnie kupionej do tego celu GF6600 w rozdziałce 1024x768. Na tej karcie D3 działał bardzo przyzwoicie. A ja zawsze Dooma lubiłem, przynajmniej do części Eternal, której nie trawię. Dooma 2 da się skończyć bez kodów ale jest to fakt, bardzo trudne. A Dooma 3 lubię bardzo, przechodziłem go ileś razy, ostatni raz w wersji Doom 3 absolute hd.
Z tego co ja pamiętam wersja na XBoxa miała też uproszczone względem PCtowych poziomy, ale wersje XBox grałem bardzo dawno temu, jak ktoś pamięta, to niech potwierdzi.
Ale i tak najlepsza gra iD Software to Return to Castle Wolfenstein.
Doom 3 jest najlepszym doomem
Grałem w to pierwszy raz w zeszłym roku i jak dla mnie najwyżej mocny średniak. Strzelanie nie sprawiało mi przyjemności, bo dźwięki broni są komiczne. Plasma rifle robił "pew pew", a machinegun sprawiał wrażenie pistoletu na zszywki (Doom 2016 pokazał, że można dźwięki broni zrobić dużo lepiej). Jestem fanem dwóch pierwszych Doomów i tych nowych też, ale trójka wymęczyła mnie strasznie i kończyłem na siłę
Projekty broni też są słabe, plastik totalny, a w połączeniu z tymi beznadziejnymi dźwiękami efekt jest taki że w ogóle nie czujesz mocy tego z czego strzelasz. Od momentu premiery uważałem ten tytuł za przereklamowany, słaby horror bez polotu, średni shooter bez dobrych spluw, a to wszystko w ciasnych pomieszczeniach, jak to miało w ogóle konkurować z takim Far Cry np.?
Super materiał i aż dziw że do tej pory nie bylo podobnego o tej grze na Twoim kanale. Dałbym sie pokroić za coś podobnego ale o pierwszym Deus Ex. Jedna z najlepszych i najbardziej wyprzedzających swoją epokę gier w historii a rzadko można coś usłyszec o tej serii u Ciebie.
Doom 3, Soldier of Fortune, Return To the Castle Wolfenstein to było coś fantastycznego dla chłopczyka który dostał świeżo kompa na komunię. Jezu jaka to była wtedy radocha. Tak niewiele człowiekowi brakowało do pełnego szczęścia :D
Świetnie opowiadałeś o DooM 3
🤜🤛
Dzięki za film. Czekam na kolejne! Spojrzałem w mą bibliotekę i... Poza Doom 64 mam jeszcze dwie wersje trójki. Poza zajętością na dysku to nie wiem czym się różnią 🤔
Zachęciłeś mnie żeby wrócić do tej gry, w 2004 miałem pokaz slajdów na PC :P
Miło się słucha twoich wspomnień co do Dooma 3. Mam plan wrócić do tej produkcji po latach ale chyba w wydaniu BFG bo szczerze mówiąc latarka była dla mnie dość denerwująca :)
Najlepsze jest to, że dosłownie chwilę przed opublikowaniem tego materiału grałem w Dooma 3 na PlayStation 3. Przypadek? :)
Ja mam tak teraz z wersją na Switcha xD
Nie sądzę
kiedy pełen doom3 w końcu wyszedł, po roku opóźnienia, weszły na rynek już GeForce FX 5. Pamiętam że specjalnie na tą okazję kupiłem FX5700. Początkowo gdy wyciekła alpha, najmocniejszą kartą był bodajże GeForce 4 TI lub 3 TI, nie pamiętam już, ale jakoś tak.
Jedna z lepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem, śmiało mogliby remake/remaster zrobic
13:33 - To prawda. Dodatkowo Carmack to przede wszystkim wizjoner. Dlatego swego czasu(po osiągnięciu wszystkiego co mógł), odszedł z ID na rzecz Oculus Rift(ogólnie technologii VR). To z czym aktualnie mamy do czynienia w przypadku VR, jest w dużej mierze jego zasługą. Wybitny człowiek.
Ogrywałem na Xbox Classic, najlepszy i jedyny port na konsole ;-) Jednak mój komputer słabo dawał radę, (a Xbox Classic to dobry komputer w pudle) Powróciłem później Doom 3 BFG Edition na PS3, (fajną kolekcję nam dostarczyli, mogliśmy jednocześnie mieć latarkę i klasyczne części) i ostatnio ogrywałem na PSVR i było nadal mega mimo swoich lat. Super mroczny klimat. Dzięki za przypomnienie, pozdrawiam.
Wad ta gra miała wiele ale dla mnie 2 najważniejsze - czemu postacie wyglądał jak plastikowo-metalowe manekiny? Na Q3 Engine wyglądają dużooo lepiej, druga sprawa ta cholerna latarka... albo naramienna jak w Aliens mieli marins albo wcale... było ciemno bo to robiło klimat ale, często był tak ciemno że dupa... a i bronie takie ciężkie... i brakowało double barrel shotguna :) Najśmieszniejsze, że w tym czasie miał premierę boski FarCry 1 (grafika i otwarte przestrzenie) a potem HL2 (grafika i fizyka)... a D3 potkulił ogon i uciekł w czeluście piekielne :D
Najgorzej było, jak w ciemnych pomieszczeniach słyszałeś że idzie grupa zombie, z ty musisz zmieniać z latarki na broń, z broni na latarke by móc właściwie się poruszać po tych korytarzach i zaułkach.
Fakt Doom'owi trójce można zarzucić monotonię i zatracenie klimatu w połowie gry, miałką fabułę i postacie niezbyt zapadające w pamięć. Ale w moment gdy wszystko trafia szlag, przez radio słyszymy te wszystkie krzyki i odgłosy walki, znajdujemy pda poprzedników robiło to klimat. I to zasrane lustro w kiblu, zupełnie tego się nie spodziewałem xd
Krzychu jeszcze warto wspomnieć że wyszła wersja Dooma 3 na VR na przykład na PlayStation ;)
Na quest 2 wersji autonomicznej (bez pc) też zrobili nieoficjalny port doom 3. Trzeba tylko mieć wersję steak bfg dooma żeby przerzucić assety na pamięć wewnętrzna questa 2 przy pomocy apki sidequest instalowanej na pc. Tak samo zrobili autonomiczny port Vespa return to castle Wolfenstein, Quake 1,2,3, half life
dzieki za materiał!
Ogrywałem na GF FX 5700. Te monitory pamiętam były full PL. W tamtych czasach mega. Potem Quake 4. Obie gry mega fajne
Raz jak się spierdoliłem z obrotowego fotelika, razem z dolną półką spodbiurka, klawiaturą i myszką, to mama od razu przybiegła zobaczyć co synek tym razem odpitolił. 3 w nocy oczywiście, 7 piętro w bloku. Piękne czasy xd
Oto lista wszystkich części gry DOOM dla ciekawskich:
1. DOOM (1993)
2. DOOM 2
3. Master levels for DOOM 2
4. Final DOOM
5. DOOM 64
6. DOOM 3
7. DOOM 3: Resurrection of Evil
8. DOOM 3: BFG Edition
9. DOOM (2016)
10. DOOM ETERNAL
Oczywiście to tylko te oficjalne od ID Software. Jest też sporo wersji fanowskich, przeróbek itp.
21:40 ja co jakis czas wracam do return to castle wolfenstein klasyczek :) może jakieś Retro story/to było grane z tym tytułem ? :)
Gdy wyciekła wersja alfa miałem P4 1.6 Wilamette oraz pierwszego Radeon-a DDR, był to niestandardowy zestaw. Koledzy w akademiku przeważnie Athlony XP i Geforce 2MX. Jarałem się niesamowicie tym demem. Gdy wyszła finalna wersja, mieliśmy już Half Life 2, Far Cry i nie każdy zauważył nowego Dooma. O ile wcześniejsze gry od ID softu przechodziłem po milion razy, tak Doom3, przeszedłem raz i zaponiałem o nim. Co ciekawe wyszedł wtedy też Thief 3 i on tez miał dynamiczne cienie. W moim otoczeniu były głosy że Thief 3 był lepszy od Doom-a.
Jak nie da się ostatniego bossa w Doom 2 pokonać bez kodów??? Cienki jesteś i tyle. Ja pokonałem.
Oczywiście że się dało. Wystarczyło działać szybko zanim zespawnowała się chmara potworów no i mieć dobrego cela strzelając z wyrzutni na platformie podnoszącej się w górę.
@@jakubdabrowski3846 Dokładnie.
Fajne wideo 💪
Dekadę starszy jest SpaceHulk
Na to to dopiero nie da się patrzeć , hehe
@nrgeek Doom3 jest na oculusa quest 2. Polecam Ci zagrac
Ja pamiętam jak kiedyś udało mi się zagrać w dooma 2 na vr a to w tamtych czasach było kosmos super przeżycie :-)
Jedna nieścisłość w doomie rewolucja było właśnie wprowadzonie normal mapy, bump mappiny był już we wcześniejszych grach (No i również half life 2 z tego samego roku, który mimo mniej zaawansowanych rozwiązań technologicznych jeżeli chodzi o grafikę, wizualnie i gameplayowo dla mnie w ogóle się nie zestarzał ;) )
Doom 2 nie był wcale taki trudny kupiłem wersje bfg trójki z rok temu i całą trylogię ograłem w tym oryginalną wersje dooma 3. Byłem ciekawy jak ten myk z latarką się sprawdził i szczerze mówiąc grało mi się bardzo dobrze. Jedyne czego mi brakowało w podstawce to brak super shotguna, który dodany dopiero został w dodatku. Za to był słaby podstawowy shotgun, który one shotował przeciwników ale trzeba było podejść na odległość pocałunku by to zadziałało. Pamiętam jak ogrywałem tą alfę od kumpla na geforce 4 mx 440 działało to tragicznie i dopiero rok temu tak na serio tą grę przeszedłem :D. A swoją droga wersja bfg ma gorsze cienie niż og mimo niższej rozdziałki ta gra według mnie wygląda lepiej ale ogrywałem ją na crtku to tam czernie zacne były.
Mam podobne odczucia co do Doom3. Pamiętam, że grałem w niego w wakacje 2004 r. na PC wyposażonym w Pentium 4 z GF4200Ti, ale większe wrażenie na mnie zrobił Halo ogrywany na Xbox'ie, zaraz po skończeniu Doom'a. O ile do Halo wracałem, tak trzecia cześć Dooma okazała się grą na raz. Reboot się udał jednak w 2016 roku, a perełką jest Eternal. Pozdrawiam.
A już myślałem, ze tak zwany efekt Mandeli Cię złapał:D Bo jest coś takiego, że masz pewnosć, ze coś było, a po sprawdzeniu się okazuje, ze to pamięć Ci płata figle;]
Pamiętam, że robiłem Vmoda do swojego GeForce, żeby Doom 3 chodził lepiej. Udało się taktowanie rdzenia podbić o 50%. Oczywiście wydajność nie wzrosła o 50%, bo procesor zaczął stawać się wąskim gardłem, ale zabieg mimo wszystko był opłacalny :P
Przechodziłem D3 chyba z 10 razy, z czego raz po angielsku, a resztę z polskim dubbingiem. Uważam, że był całkiem nieźle zrobiony.
Osobiście wolałem klasyczną wersję, a nie BFG edition. Jednak większy strach był, jak trzeba było przełączać ciągle latarkę z bronią.
Bardzo mi się podobały drwiny Dr Betrugera na każdym etapie gry. Dodawało to grze piekielnego klimatu. Np. 'Śmierć nie będzie twoim końcem, twoja dusza przez wieczność będzie smażyć się w piekle!' albo 'Sierżant po ciebie idzie!' - w misji, gdzie bossem był Sierżant Kelly. Coś podobnego usłyszałem tylko w Stalkerze: Cień Czarnobyla, gdzie Monolit rzucał różne teksty, abyś do niego poszedł, co było oczywiście pułapką.
Dooma 3 oceniam lepiej niż D4. Dałbym grze mocne 9/10.
Pamiętam jak kuzyn miał dooma 3 robiła to spore wrażenie na dziecku którym byłem, bałem się caly czas przez co nigdy w to nie grałem 😆 może warto spróbować zagrać.
Odnośnie oryginalnego Dooma to polecam zagrać z modem "Brutal Doom - Black Edition" który oferuje znacznie ciekawszą i znacznie trudniejszą rozgrywkę.
pamiętam jak gralem na swoim kompie jak kończyłem liceum, też zrobiła na mnie wrażenie. aż dreszcze miałem... świetna robota. Niestety miałęm słabego procka ( AMD athlona) i przy większej ilości stworków FPS spadało pewnie do kilku klatek na sekundę. Motyw tej latarki był super, frustrujące czasami ale robiło to klimat. Imho strzały powodowały efekt stroboskopu kiedy zombiak szedł do Ciebie więc motyw dla mnie super. Co do interakcji z komputerami to dobrze pamiętam, ze w jakiejś kantynie był automat do gier z jakąś retro grą? np Doom2 ? coś tak kojarzę. Ciekawostka też jest taka, że jedna z postaci z którymi sie rozmawia to L.Kaczynski :P
U mnie działało to na ATI Radeon 9100 LE 64MB DDR ( odświeżona wersja Radeon 8500LE) co było odpowiednikiem wydajności GeForce 3 Ti200. Dało się grać bodajże 1024x768 i w detalach średnich i coś było ok 25-30 klatek.
przetrzepałem chyba pół internetu i nie mogę znalezc. Widział ktoś kiedyś, gdzieś spolszczenie do wersji BFG ?
Może teraz Quake 4, który działał na engine Dooma 3 i był kontynuacją Quake 2?
gram w jakąś nowszą wersje, latarka się recharguje, więc chyba optymalnie. gra wciąga. system przeładowywania magazynków jest dosyć realistyczny i trzeba to wyczuć dosyć mocno
Na steamie jeśli się zakupi Dooma 3 dostaje się BFG i wersję klasyczna :)
Staroszkolne strzelanki z lat 90-tych oparte na ray castingu to w sumie moje dzieciństwo w zasadzie do dzisiaj najlepiej mi się w nie gra na samej klawiaturze bez użycia myszki. Miałem o tyle ciekawie że poznawałem historię FPS-ów bardzo chronologicznie bo pierwszy w którego zagrałem był Wolfenstein 3D. Dopiero jakiś czas później dostałem Dooma, grało się głównie w dwójkę bo jedynka nie chciała mi działać bezpośrednio z Windowsa 95 i odpalała się tylko w DOS-ie . Pamiętam jak ziomek z osiedla zachwalał Dooma mówiąc że to taki jeszcze lepszy Wolfenstein 3D więc byłem już ostro nahajpowany na tego Dooma sobie go wyobrażałem jako tego lepszego Wolfa. Jak odpaliłem wyglądał inaczej niż go sobie wyobrażałem, ale i tak mi się spodobał i chyba żadna gra tak bardzo na mnie nie wpłynęła. My pinky'ch mówiliśmy że to są świniaki xD. Ja Dooma 1 i 2 odkrywałem właśnie jakoś w czasach jak wychodził Doom 3 czyli około roku 2004. Pamiętam w recenzję w pierwszym Clicku samodzielnego dodatku do Dooma 3 Resurrection of Evil który dodał dwururkę i był nieco bardziej dynamiczny.
Dość ciekawe rzeczy piszesz o Doomie ale mam podejrzenie że nie mogłeś uruchomić pierwszej części Dooma pod Windows 95 bo miałeś wersję 1.1 bądź 1.0 a Dooma pierwszego można było uruchomić pod Windowsa 95 dopiero od wersji 1.2.
@@doommarine1969 Tak. To na 99% była wersja 1.1
Ogólnie wiele gier nie chciało się odpalać pod Windowsem 95. Bo podobnie było z Mortal Kombat 2
@@panadolf2691 No widzisz. Jakbyś grał w wersję 1.2 lub Ultimate Doom to by było inaczej. Ja po raz pierwszy grałem w Dooma na pececie z Windows 95 i to była ta pierwotna wersja a nie wersja Doom95 zrobiona pod Windowsa. Nie pamiętam tylko czy to była wersja pełna czy shareware.
@@doommarine1969 No po latach na tym pececie odpaliłem też Dooma 95 tylko już pod Windowsem 98 i bez problemu wszystko ruszyło. Fajna zabawa była z odpaleniem Sigila, żeby grać w niego z muzyką przez Dooma 95 trzeba było przekonwertować pliki z muzyką, ale tam było coś skopane z odległością rysowania, ale udało się go bezbłędnie odpalić przez port źródłowy o nazwie Boom.
@@panadolf2691 Osobiście nie grałem zbytnio w Dooma95 bo dźwięki były wolniejsze w stosunku do oryginału choć w oryginale jeden dźwięk był wyżej a drugi niżej w czasie gry, choć po któreś wersji ten błąd został naprawiony. Ale najczęściej to ja gram w GZDOOMa lub Prbooma jeśli chodzi o dwie pierwsze części Dooma.
Ja wróciłem po latach do Dooma 3 ale w wersji na VR (Quest 2). Jakie cudo...
super ze robisz taki content. cos ala mandaloregaming ,sseth albo gman.... szkoda ze wiecej ludzi w polsce nie ma na yt co robi podobny kontent
Przeszedłem Dooma 3 parę lat temu, tą premierową wersję na peceta. Faktycznie żonglowanie latarką i bronią jest dość upierdliwe, ale jednocześnie unikalne - doceniam unikalne rozwiązania, nawet jeśli są irytujące :D Natomiast Doom 3 jak dla mnie ma ten sam problem, co Doom z 2016 roku, mianowicie jest tylko zbiorem aren, na którym pojawiają się potwory. Idziesz sobie korytarzem, cisza spokój, trafiasz do dużego pomieszczenia i masz falę wrogów. Zabijasz ich, idziesz kolejnym korytarzem, trafiasz do kolejnego pomieszczenia i powtórka. Po pewnym czasie robi się to monotonne i nudne, tak samo w Doom 3 jak i w Doom 2016. Wolę bardziej losowe rozmieszczenie potworów z pierwszych Doomów. Natomiast Doom 3 i tak ma to trochę lepiej zrobione niż Doom 2016, bo ma trochę mniej monotonii - często za rogiem trafialiśmy na nowe rozwiązania i widoki, więc było się ciekawym, co czeka dalej. W Doom 2016 wiadomo było, co będzie dalej - znowu to samo, może z nowym rodzajem wroga, ale to niewielka różnica. Natomiast to co jeszcze irytowało w Doom 3 to ciągłe pojawianie się wrogów za moimi plecami - w Doom 3 umieli się teleportować i często dostawało się w plecy, więc grało się kręcąc się w kółko jak bączek :D Ogólnie jest to dobra gra, dość unikalna i pod pewnymi względami niepodobna do innych, choć latarka plus arenowy układ pokoi po pewnym czasie zaczynają nudzić.
Na TV CRT ta konsolowa wersja super wyglądała ;)
Pamiętam jak czytałem we wszelkich możliwych czasopismach o nadchodzącym cudzie Doom 3, pierwszy i jedyny raz w swojej historii znałem się na wszelkich technologicznych szczegółach i potrzebach jakie ta gra będzie za sobą niosła, czytałem o niej nawet w nieodżałowanym zmarłym niedawno czasopiśmie "komputer świat" i co? Zanim na nią odłożyłem brat przyniósł do domu half life 2 i do tej pory Twojego znakomitego odcinka nie czułem już potrzeby zagrać w dooma 3, Half pozamiatał tym w co zagrałem cały hype dooma 3.
Chyba mój ulubiony doom razem z tym z 2016 reszta kultowa tak ale kiedyś akurat wolałem duke a eternal trochę za bardzo sra tęcza :) btw ta pierwsza wersja 3 jest wciąż na Steam pozdro i łapa
Pierwszy raz Grałem w Doom 3 jak studiowałem w 2004 r. na komputerze z kartą: Radeon 9800 SE 256bit 128MB - była to edycja specjalna tej karty (ale słabsza od wersji 9800 Pro i XT) bo zwykłe miały szynę pamięci 128bit, procesorem Sempron 2800+ (2Gh) i 512 MB DDR. Grałem zdaje się w rozdzielczości 1280x1024 px
W Wolfensteina 1 nie dałem rady grać, a naprawdę chciałem, ze względu na brak możliwości ustawienia FOV. Dooma 1 i 2 i dodatkowe oficjalne kampanie przechodziłem z modem brutal doom, fajnie wyglądają z filtrem xBRZ. Levele w Doom 1 są praktycznie dwuwymiarowe z powsadzanymi tu i tam miejscami, gdzie można zejść niżej, lub wejść wyżej. W Doom 2 jest dużo więcej wertykalności. Doom 3 bardzo fajny, szczególnie na początku gdy czuć klimat, że jesteśmy faktycznie na jakiejś bazie na marsie, tylko prawdopodobnie jesteśmy ostatnim żywym człowiekiem, a wszędzie cyberdemony. Czysty Horror. Z czasem człowiek przywyka, ale też jest więcej akcji.
Niedługo trzeba obczaić moda Phobos.
Pamiętam zapowiedzi Dooma 3 i obietnice praktycznie nieograniczonej interakcji z otoczeniem (po geomodzie w pierwszym Red Faction można było w to uwierzyć, zresztą już Duke3d miał to fajnie zrealizowane), z której za bardzo nic nie wyszło.
Na moim pierwszym PC z GeForce 2 mx 200 (z 64mB RAMu) odpalało, ale nie dało się grać przy 2 czy 3 klatkach/s. Lata później nadrobiłem (w BFG edition oczywiście), ale gra była tak monotonna, że nie dałem rady ukończyć. Pamiętam też refleksję jaką miałem grając w Metro 2033, tj. że jakaś banda zapitych rusków w moskiewskim metrze potrafiła ogarnąć latarki czołowe, a wyszkoleni amerykańce w D3 się muszą męczyć 🙄. Za ogólnie lepsze gry na engine Doom 3 uznaję pierwszego Preya (ktoś wie skąd go wziąć w dzisiejszych czasach?) I przede wszystkim Quake 4.
NaX-BOX wygląda biednie...:)
W internecie jest mod do Doom 3 BFG ktory dodaje latarke jak w zwyklej wersji Doom 3
Ja mialem chyba Geforce 6800 LE modowany ,kupiony jak wyszedł dodatek Ressurection of Evil. Ale miałem słaby procesor do tej karty bo Athlon 1800XP. I co ciekawe jak się strzelało z takiej obrotowej maszynówy i pełno kul leciało właśnie przez procesor fpsy spadały do 1-2 fps. Dobre heh póżniej nie pamiętam na co tam procka zmieniałem
Są gry które starzeją się jak wino ,zyskując status kultowych po latach , ja sam mam przynajmniej kilka takich gier które nie ujely mnie jakoś specjalnie gdy wyszły ,ale z czasem trafiły do mojego top 10 wszechczasów.
pamiętam doom 3 z tym potworem co wychodził ze ściany Jezu jak to źle działało na GF fx 5200 64 mb
pamiętam tą alphe nawet nie mieliśmy sprzętu by to udźwignąć mieliśmy może z 15 fps :)
w 2019 wyszła jeszcze wersja na xbox one/ps4 i chyba switch, nie jest to bfg i nie zawiera doom 1 i 2, ale 3 +dodatki, 60fps i poprawione co nieco
ten pies był chyba flagową postacią doom 3, albo ze względu na obecność w alfie pojawiał się na wszystkich screenach. doom 3 był zdecydowanie w kierunku nowych gier, ale 480p szło raczej najpóźniej w 2000 roku. wtedy nie tyle chodziło o detale, jak mówimy o karcie graficznej, tylko właśnie o rozdzielczość. jak miało się dobrego kompa to grało się w 768p, jak słabszego w 600p. liczba detali się nie zmieniała, chyba że w ogóle miało się antydatowany komp. a doom wyglądał plastikowo, więc nigdy mnie nie wkręcił. jedynie oświetlenie było świetne, chociaż go nie było. w takiej grze potrzebny jest shotgun z latarką jako jakieś mega znalezisko. albo latarka na głowę. to miała być najprawdopodobniej innowacja dla klimatu, ale się nie sprawdziła. ludzie nie lubią innowacji, do dzisiaj widzę, że mimo oprawy gry są mocno powtarzalne
jak tak se patrzę po latach to gra ma parę elementów, które zwracają uwagę. 1. w cut-scenkach postacie są dość realistyczne, ale praktycznie nie mrugają. mrugnięcia są stosowane tylko dla efektu dramatycznego. 2. na wstępie możemy ze wszystkimi pogadać, ale każdy nas zbywa. mówiąc w skrócie, wszyscy nam każą spieprzać i po chwili ma się ochotę komuś przywalić, ale się nie może. niby to realistyczne dla wojska, ale tak naprawdę więcej ma wspólnego z grami tamtej epoki, gdzie wrażenie immersji było dosyć umowne. 3. już nie pamiętam. a, jak się widzi siebie w lustrze to pięści są podniesione, trochę śmiesznie tak biegać wśród ludzi. 4. typowo zły antagonista w i tak nie za dobrym świecie. trochę to komiczne. 5. fajnie, że gra ma troszeczkę z horroru. poza tym to czyste fpp i dlatego do końca nie spasił fanom ten motyw z latarką
Sralem się po gaciach grając w to lata temu
Doom 3 TBG edition
(to było grane)
Dużo osób narzekało na doom 3, ale mi się podobał. Pamiętam jak dziś jak się śmiałem jak znalazłem gościa, który się nazywał L. Kaczyński
Raczej przed GFem 3Ti sam miałem Gainwarda taki model i na tym Doomik śmigał jak talala ;] ja na tej karcie jeszcze gry z 2012r. katowałem na najwyższych nastawach ;)
Co z quake 4?????????
Te cienie ( nie aż tak dynamiczne ) można włączyć w Quake 3 / Return Wolfenstein ( te same komendy ) komendami z konsoli z tego co pamiętam są trzy rodzaje standard, coś jak w doom 3 ale jak stoi się na platformie a parzy się w dół a cień ustawi się w tej samej linii to widzimy czerń cienia ( ale tylko w Quake ) i ostatni rodzaj coś pomiędzy standardem a doom'en
Engine Quake 3 nie obsługiwał Pixel Shaderów ziomuś więc takich cieni NA PEWNO NIE BYŁO.
@@istoprol2759 w konsoli można było wpisać lub ustawić na sztywno w q3cvonfig - dawało to cienie pod postacie itemy - nie mówiłem w jakiej technologii to działa ale efekt był podobny jak w doom 3
Swego czasu był to benchmark. Pewnie mylnie, ale kojarzy mi się, że jakiś pokaz z 3dMarka ówczesnego był przynajmniej inspirowany DOOM'em 3. Nie ukończyłem tej gry gdyż za bardzo się bałem, a miałem 17 lat wtedy 😅Był taki mocno zamglony korytarz (z pajęczynami?) i wtedy przestałem grać.
Tak też grałem w alfe w tamtym czasie i strasznie mi hopkowala bo kompa miałem za słabego . Parę miesięcy wstecz platynowalem dooma na ps4 i ta wersja jest wporzadku , nie czułem że jest to prawie 20 letnia gra strzelało mi się dość przyjemnie, może shootgun w moim mniemaniu jest trochę za słaby. I tak zgadzam się i Wolf i q2 mimo już archaicznej już grafiki są dalej mega grywalne
Jak chcesz być rzetelny to znajdź i sporządź fabułe na bazie tych Pda , ja bym z chęcią coś takiego posłuchał
subik
Ja polecam oryginał a nie wersję BFG i wgrany mod Redux. Podnosi na tyle jakość grafiki, zwłaszcza tekstury, że gra nawet dziś wygląda nieźle.
Doom 3 miał świetny klimat
Z tego co patrzyłem w pliki gry, Doom 3 korzystał już z normal map.
1024×768 wówczas robilo wrazenie :)
7:47 motyw z latarką moim zdaniem był mega dobry, bo ciekawy, a nie tak jak w większości gier, że ciągle świeci i pompowało przyjemne momenty adrenaliny gdy nagle latarką widzisz coś w ciemności i gasisz ją i zaczynasz w ta ciemność walić na oślep. No piękne to było i smuci mnie bardzo jak ludzie o tym mówią w kontekście "mankamentu" czy wady
:(
Pamiętam jak na SDI (12kb/s) ściągnąłem Alphe xD Którą testowałem u ziomka na wtedy nowym PC AMD Duron 1200mhz, GF 4mx ^^ Kurrde, ale byliśmy uśpikani tym pokazem slidów hehe pamiętam, że alphe z komendy się włączało :P
Jedna z gier która mega zapadła mi w pamięci wspaniały klimat brak używania latarki z bronią wzbudzało większy niepokój i pamiętam że wtedy miałem słabiutkiego kompa i byłem tak nahajpowany na tą grę że grałem na najniższych detalach a i tak się jaralem:) pamiętam że wyszło też autorskie polskie spolszczenie z dubbingiem i ze spolszczonymi tekstami w tych komputerach itp no kurde klimacik :) dzięki za ta podróż w czasie :)
Da się normalnie przejść Dooma2, ja co roku sobie przechodzi, a przy okazji jeszcze zawsze Quake 1 i Quake2
Gunman Chronicles, ograj tą gierkę ja ją zapamiętałem jako rowną Half Life.