W latach 1972-1981 miałem ten gramofon - wkładka szafirowa, ale dla płyt stereo. Płyty, które wtedy kupiłem i odtwarzałem są w dobrej kondycji. Gdy w 1981 roku przesiadłem się na gramofon Fryderyk podłączony do wzmacniacza WSH-110, te płyty brzmiały dobrze. Obecnie czasami je odtwarzam na gramofonie Adam - jest OK. Rzecz w tym, że kiedyś użytkownicy WG500 nie zawsze wiedzieli, jak funkcjonuje wkładka tego gramofonu i używali igły dla płyt mono do odtwarzania płyt stereo. Ja z kolei odkryłem, jak w tym gramofonie można było zmniejszyć nacisk wkładki na płytę.
Pozdrawiam serdecznie. Warto by było użyć mikrofonu krawatowego.
Autotransformator super. Właśnie tal trzeba to zrobić.
Dziękuję I również pozdrawiam serdecznie 😀
gratuluję kolekcji,ale ten wg500 to marny grajek dla współczesnego winyla,obawiam się że go zniszczy dość szybko
W latach 1972-1981 miałem ten gramofon - wkładka szafirowa, ale dla płyt stereo. Płyty, które wtedy kupiłem i odtwarzałem są w dobrej kondycji. Gdy w 1981 roku przesiadłem się na gramofon Fryderyk podłączony do wzmacniacza WSH-110, te płyty brzmiały dobrze. Obecnie czasami je odtwarzam na gramofonie Adam - jest OK. Rzecz w tym, że kiedyś użytkownicy WG500 nie zawsze wiedzieli, jak funkcjonuje wkładka tego gramofonu i używali igły dla płyt mono do odtwarzania płyt stereo. Ja z kolei odkryłem, jak w tym gramofonie można było zmniejszyć nacisk wkładki na płytę.
Szkoda płyty na taką szlifierkę. Plus za Metallica
Wielu użytkowników używało igły dla płyt mono do odtwarzania płyt stereo.
Witam ramię wyregulowałem przed położeniem płyty,tak aby nie było zbyt dużego nacisku igły na winyl.pozdrawiam serdecznie🙂
Dobre! Pozdrawiam.
Dziękuję I również pozdrawiam😀