Moj pies jak czuje dyskomfort, lub gdy jest nie pewna tego co się dzieje, to warczy. To nie jest tak, ze ona warczy na mnie, bardziej do mnie, nie wyskakuje z zebami ani się nie broni, kiedy się czegoś obawia to burczy pod nosem. Czesto wystarczy jej pokazac coś czym bede coś robić i się uspokaja, np przy czyszczrniu uszu pierwsze razy pozwoliłam jej pod kontrolą przeżuć kilka wacików i pomogło. Kiedys bardzo mi bylo za nią wstyd, że tak reaguje ale teraz sobie to cenię, bo wiem kiedy się boi i mogę zareagować, a ona widzi że nie ignoruję jej obaw i obecnie to jest właśnie takie ciche burczenie a zaczęło sie od warczenia z lekko otwartym pyskiem.
Z dużym zainteresowaniem a później szokiem obejrzałem film i chciałbym podzielić się swoją perspektywą. Rozumiem stanowisko autorki, jednak moje doświadczenia pokazują, że metoda NEPOPO może być skuteczna nawet w przypadku psów z problemami (lękliwymi, agresywnymi, itd). Znam przypadek 10-letniego psa, który miał być uśpiony w schronisku z powodu licznych pogryzień psów, dwóch zagryzień oraz pogryzień ludzi. Dzięki zastosowaniu metody NEPOPO udało się go 'wyprostować' i obecnie pies żyje (nie został uspiony), toleruje inne psy nawet się z nimi czasami pobawi, nauczył się radzić ze stresem i problemami. Prawda jest taka, że nowy właściciel psa dużo pracy włożył w pracę nad nim. Ale wcześniejsi behawioryści chcieli skazać go na śmierć. Uważam, że każdy przypadek jest inny i warto rozważyć indywidualne podejście do każdego psa. I znalezienie odpowiedniego doświadczonego trenera psów czy bardziej ludzi, a nie osoby które szkola się z webinariów.
Oglądałam podcast o szkoleniach psów policyjnych. Trener stosował szkolenie nepopo i powiedział, że to metoda najbardziej skuteczna. Że psy odczuwajace dyskomfort uczą się szybciej i są na to badania. Owszem, każdy uczy się szybciej pod wpływem strachu. Ja też jak się poparzę to więcej ręki na gorącym nie położę.
Moment w których mówisz o wartościach jest tak ważny. Okej, dziecko też możemy uderzyć, tak, posłucha, mało tego! Posłucha i zapamięta! Na lata! Ale czy to oznacza że biecie dziecka jest okej? No właśnie.
Cześć Olu, piszę jako koleżanka z branży. Bardzo zdrowe podejście, które popieram. Świetny film. Pozdrawiam :)
Ten film jest tak wartościowy! Pokazuje ogrom empatii i wrażliwości
Moj pies jak czuje dyskomfort, lub gdy jest nie pewna tego co się dzieje, to warczy. To nie jest tak, ze ona warczy na mnie, bardziej do mnie, nie wyskakuje z zebami ani się nie broni, kiedy się czegoś obawia to burczy pod nosem. Czesto wystarczy jej pokazac coś czym bede coś robić i się uspokaja, np przy czyszczrniu uszu pierwsze razy pozwoliłam jej pod kontrolą przeżuć kilka wacików i pomogło. Kiedys bardzo mi bylo za nią wstyd, że tak reaguje ale teraz sobie to cenię, bo wiem kiedy się boi i mogę zareagować, a ona widzi że nie ignoruję jej obaw i obecnie to jest właśnie takie ciche burczenie a zaczęło sie od warczenia z lekko otwartym pyskiem.
Z dużym zainteresowaniem a później szokiem obejrzałem film i chciałbym podzielić się swoją perspektywą. Rozumiem stanowisko autorki, jednak moje doświadczenia pokazują, że metoda NEPOPO może być skuteczna nawet w przypadku psów z problemami (lękliwymi, agresywnymi, itd). Znam przypadek 10-letniego psa, który miał być uśpiony w schronisku z powodu licznych pogryzień psów, dwóch zagryzień oraz pogryzień ludzi. Dzięki zastosowaniu metody NEPOPO udało się go 'wyprostować' i obecnie pies żyje (nie został uspiony), toleruje inne psy nawet się z nimi czasami pobawi, nauczył się radzić ze stresem i problemami. Prawda jest taka, że nowy właściciel psa dużo pracy włożył w pracę nad nim. Ale wcześniejsi behawioryści chcieli skazać go na śmierć.
Uważam, że każdy przypadek jest inny i warto rozważyć indywidualne podejście do każdego psa. I znalezienie odpowiedniego doświadczonego trenera psów czy bardziej ludzi, a nie osoby które szkola się z webinariów.
Rozumiem. Dziękuje za komentarz :)
Oglądałam podcast o szkoleniach psów policyjnych. Trener stosował szkolenie nepopo i powiedział, że to metoda najbardziej skuteczna. Że psy odczuwajace dyskomfort uczą się szybciej i są na to badania. Owszem, każdy uczy się szybciej pod wpływem strachu. Ja też jak się poparzę to więcej ręki na gorącym nie położę.
To prawda i nie do końca. Dodatkowo, ja traktuje psy z należnym im szacunkiem, a nie jak dopaminowe komandosy.
Ty nie masz pojęcia o czym mówisz kobieto 🤣🤣
dziekuje za zasieg 🎉
Dokładnie
Dlatego zawsze i wszędzie techniki mieszane szkolenia psów wymiatają.
Moment w których mówisz o wartościach jest tak ważny. Okej, dziecko też możemy uderzyć, tak, posłucha, mało tego! Posłucha i zapamięta! Na lata! Ale czy to oznacza że biecie dziecka jest okej? No właśnie.
To dla mnie też najważniejszy moment w całym filmie tak na prawde :)
Ale to chodzi o LEKKI DYSKOMFORT, a nie ból czy traumę. Mega słabe porównanie i nietrafne
I nikt nie mówi o biciu psa, co nigdy nie jest w porządku, bo to już jest znęcanie się nad psem.
zstaw nepopo childs w spokoju