Rok temu oglądając ten filmik byłam w ciężkiej depresji. Zostałam porzucona po 3 latach przez mężczyznę którego bardzo kochałam.Dużo się modliłam i słuchałam kazań ojca Adasia,dzięki którym zrozumiałam że Bóg kocha mnie i chce dla mnie jak najlepiej. Dzis po roku jestem szczęśliwym człowiekiem. Kochani pamiętajcie po burzy zawsze wychodzi słońce 🙂 Ufajcie Panu Bogu
No niestety to nie prawda, wiadomo że wiele ludzi ze swoim życiem wpisze się pięknie w te słowa że po burzy wychodzi słońce ale bardzo wiele już tego słońca nie doświadczy, mimo nawet kolejnych mijających lat.
@@MariMarinet35 potwierdzam, nie wszystkim po burzy wychodzi słońce, bardzo często są to ciemne szare, bardzo przygnębiające chmury...nie ma złotego środka na to..jedni bez kiwnięcia palcem mają rodziny, dzieci a inni wychodzą z siebie aby chociaż poznać kogoś i na nic ich wszelkie trudy ..życie tak naprawdę jest do niczego..nie dość że z każdej strony nędza i marność to jeszcze głód miłości i paląca serce parszywa samotność..co tu pomoże takie gadanie, wyjdź do ludzi, zainwestuj w siebie itp skoro i tak to wszystko psu na budę..ja nawet gdy widzę coraz to młodszych ludzi szczęśliwych w parach czy z dziećmi to odwracam wzrok..bo to tak cholernie boli..ponad 20 lat szukania, starania się i sam Bóg wie czego jeszcze poszło na marne...boli taki widok, ale cóż zrobić..trzeba ukradkiem otrzeć łzę i iść dalej..tylko sam nie wiem po co..
@@MariMarinet35 a mi się wydaje, że to kwestia pogodzenia się z pewnymi rzeczami. Na przykład kogoś dopada choroba, i do końca życia z niej nie wyjdzie, nie ma lekarstwa. Tego nie uda się zmienić, ale za rok i tak będzie inaczej. Może uda się spotkać świetnego lekarza, który ulży w bólu, może będzie jakaś terapia eksperymentalna, może pojawi się grupa wsparcia, gdzie więcej osób ma taki problem i nawiążą się nowe, cenne przyjaźnie. A może po prostu będzie okazja przygotować się na koniec drogi. Nawet w okropnej sytuacji zdarzają się dobre rzeczy i w tym sensie będzie lepiej. Wiadomo, każdy by sobie życzył w przypadku choroby - zdrowia. Ale nawet jeśli tego nie ma, jakaś tam nadzieja jest. Osobiście mam jedynie problem wyobrazić sobie lepszą sytuację będąc więźniem jakiegoś reżimu, tak jak np w trakcie 2 ws, ale to sytuacja ekstremalna.
Gdy oglądałem ten odcinek przyszedł do mnie mój ośmioletni syn i mówi. Tato, przyjdź już do łóżka i razem sobie obejrzymy tego łysaka na palmie 😂😂😂 Rozwalił mnie, muszę iść 😂 Dobranoc 😉
Trafiłem na ten film dokładnie w momencie kiedy tego potrzebowałem. Miałem załamke i nagle pomyślałem o Bogu i wyświetlił mi się ten film. Po obejrzeniu jest mi o wiele lepiej
Rok temu nie mogłam chodzić .... Myślałam że moje życie się skończyło . Że jestem kaleką do końca Dziś chodzę .... Dla mnie pójście z psem na spacer , do lasu to jest coś niesamowitego.. Jezu dziękuję Ci za to , że mogę chodzić .... Podziwiać las, przyrodę . Nie potrzebuję niczego więcej .... Jezu jesteś niesamowity
Czytam te komentarze ,i nie mogę uwierzyc ile ludzi zmaga sie z chorobą,z bezsilnościa,załamaniem,opuszczeniem,odejsciem,cierpieniem...itp.Łzy same płyna do oczu,też tak czasem mam...Otaczam wszystkich dziś modlitwą swoją,aby ulżyć Waszym cierpieniom!!!Z Bogiem...
Ojcze 2 lata temu przechodzilam ogromna nerwicę lękowa z depresją dzis za nią dziekuje. PAN BÓG otworzył mi oczy dzieki niej. Podeszłam od niszczących mnie ludzi A skupilam sie na sobie i na dawaniu miłość i i uwagi sobie. Dzis za ta nerwicę bardzo dziękuję , odmienila mnie:). ❤❤❤Niech Bog nam Wszystkim Blogoslawi❤❤❤
Ojcze dziękuję Ojcu za pokazanie tego "ludzkiego" słabszego oblicza, które udowdania, że rzeczą ludzką jest czasem błądzić, pogrążyć się w smutku. Nawet czasem najwytrwalszym z nas zdarza się upaść, aby później jeszcze silniejszym i bardziej umocnionym wewnętrznie i duchowo wstać kolan i byc bardziej świadomym człowiekiem może trochę bliżej Boga, a dalej od naszych słabości. Dziękuję Ojcu 💛💛 I mam nadzieję, że już nie zagości w Ojcu taki smutek i taka sytuacja
Rok temu byłam tak pogubiona, że aż słaba aby oddychać, że wszystkimi obawami świata,strachami i bojaźnią ... dziś jestem silniejsza, bardziej świadoma swego i Bożego prowadzenia dlatego chcę potwierdzić to co właśnie wysłuchałam w blogu Ojca Adama. Jak zawsze masz rację Ojczulku i za to chcę podziękować, bo słucham Cię każdego dnia i widzę i czuję jak prostujesz moje życie... Bóg zapłać Ojcze Adamie ❤️
Ojcze, bardzo dziękuję. Tęsknię za Bogiem. Rok temu z hakiem musiałem z dnia na dzień spakować się i wyjść z domu rodzinnego. Mimo, że planowałem samobójstwo, dziś żyję i oddycham. Modliłem się o różne rzeczy. Dziś proszę o modlitwę wszystkich tu. A sam modlę się o to, żeby nie zapomnieć oddychać. Bo każdy oddech to cud. Jest ciężko, ale oddycham. Błogosławieństw na każdym kroku dla Ojca i dla wszystkich :)
... wiem, że to Bóg postawił mi Ciebie drogi Adamie na drodze. Twoje słowa płyną od Boga i są dla mnie nadzieją w chwilach trudnych może nawet beznadziejnych, kiedy wydaje się że świat się skończył... Dziękuję Ci za to że jesteś!!!!! "Za rok będzie o wiele lepiej niż dzisiaj. Nie poddawaj się."
Jest ksiądz wspaniałym przewodnikiem, zazdroszczę młodym ludziom, którzy są na początku drogi swojego życia, że mają takie wsparcie. Pozdrawiam serdecznie. 🌹
Kiedyś spisałam wszystkie ówczesne problemy. W punktach, jeden po drugim, myśląc, że będę się z nimi zmagała do końca życia. Dopisałam słowa "Jezu, Ty się tym zajmij, bo ja nie dam rady". Zajęta milionem spraw, nie zaglądałam do tych zapisków. Gdy pewnego dnia otworzyłam ponownie mój zeszyt, okazało się, że 90% problemów i trosk, po prostu zniknęła. Pamiętałam o tych dla mnie najważniejszych i na bieżąco dostrzegałam działanie Pana, ale ON zajął się nawet tymi małymi sprawami, o których zapomniałam! Byłam w szoku. Dlatego nie dziwi mnie ten filmik a słowa Ojca są dla mnie wręcz oczywiste :) Pan jest kochany i naprawdę się o nas troszczy. Pozdrawiam wszystkich, z modlitwą
Jak bym słyszał swoje życie rok temu bardzo dużo straciłem po części z własnej winy tak się załamałem ze widziałem tylko śmierć. Ale powiedziałem sobie ze musze zadbac o siebie. Boga prosiłem o pomoc aby pokazał mi drogę. Własną praca i pomocą innych wyszedłem z najgorszego bagna. Do dziś dziękuję Jezusowi
Dziś przeczytałem tu tyle komentarzy w których jest tyle bólu i cierpienia że jest mi teraz strasznie cieżko na sercu...Ale wierzę że kiedy za chwilę w tych wszystkich intencjach się pomodlę 🙏🏻 Od razu będzie trochę lżej...Niech Bóg ma Was w swojej opiece✝️🙌🏻 oraz Ciebie Ojcze🙏🏻
Oglądam ten odcinek 3 tydzień z rzędu w niedzielę i będę oglądać w każdą następną, aż nie będzie lepiej. Za 50 obejrzeń będzie lepiej ♥️ co tydzień mnie ten odcinek pokrzepia i daje siłę na następny tydzień.
On zawsze się idealnie w moment wpasowuje :) A ja życzę sobie i Wam (Tobie Padre też) żebyśmy zawsze potrafili na swoje nieszczęścia i bolączki patrzeć szerzej i wyciągać z nich wnioski. :)
Bóg prowadzi. Bardzo często mam tak, że kiedy czuję się jakbym była w potrzasku, nagle, otwieram internet, książkę, włączam radio i znajduję odpowiedź na moje pytania i problemy. Wystarczy: mieć czyste sumienie i wsłuchać się w swoje wnętrze, a stamtąd przyjdzie wskazówka.
@@edyta95 Hejka Edyta. Trochę się zmieniło. Kurczę już rok minął. Jak ten czas leci. Moje życie jest troszkę lepsze, ale kontakt z Bogiem w porównaniu z tym co było kilka lat temu jest taki sobie.
To świadectwo pokazuje żeś Ojcze jest człowiekiem z krwi i kości jak my wszyscy. Że wizja że u Ciebie zawsze jest idealnie jest nieprawdziwa i płytka. Że też się zmagasz z przeciwnościami losu. Dziękuję za Twoje budujące świadectwo. Bóg z Tobą.
Tak właśnie wygląda teraz moje życie. Za tydzień minie pół roku od śmierci mojego najdroższego Narzeczonego. Nie ma dnia, kiedy nie myślałabym właśnie o końcu świata, o tym, żeby już pójść tam do Góry, spojrzeć w Oblicze Pana, ale spotkać też Jego. Pan Bóg codziennie dźwiga mnie z tego dołu, ale niestety ciężko patrzeć kolorowo w przyszłość. Panie daj mi dostrzec do czego chcesz mnie przez to poprowadzić 🙏
Elu pomodlę się za Ciebie ja straciłam najdroższą przyjaciółkę 4 miesiące temu była mi jak siostra i codziennie o niej myślę, wiem że Ci których kochamy zostają z nami po części przez swą dobroć i miłość ja to czuję myślę że tak jest też u Ciebie oni są z nami
Kochana Elu półtora roku w wypadku zginął mój mąż i zostałam sama z synkiem i chyba wiem co czujesz.......ten ból był straszny - krwawiło mi serce, otaczła mnie odchlań, nie mogłam oddychać, ale stał się cud: z osoby niewierzącej dzięki ludziom, ktorzy pojawili sie na mojej drodze spotkałam Pana Boga. Z Panem Bogiem nie będzie lepiej niż było, będzie inaczej. Zawierz swoje cierpienie Bogu i pewnie któregoś dnia stanie się cud. Modlę się za Ciebie Elu.
Mam teraz taki trudny czas. Tak, jak u Ojca, nie pierwszy raz w życiu. Kiedy zacytował Ojciec słowa Anioła do Sary: "Za rok o tej porze będziesz miała syna", niespodziewanie się rozpłakałam. Coś we mnie pękło. Jestem w 4 miesiącu ciąży. Za rok o tej porze będziesz miała syna - poczułam, jakby mi to w tej chwili Pan Bóg powiedział osobiście. Pokazał, że za rok o tej porze będzie już inaczej, lepiej, będę w innym miejscu... On zawsze dotrzymuje słowa. Dziękuję...
Szkoda że nie było takich księży w moim młodym życiu codziennym Bogu niech będą dzięki że jest chodź teraz proszę o modlitwę w intencji chorego męża Adama 🙏
Och poplakalam sie To takie prawdziwe, rok temu bylo masakrycznie O malo nie popełniłam samobójstwa Teraz minął rok i jest już dobrze Trochę ryzykowalam zarzucając wszystko na kogoś ale on udźwignąl to ze mną i wciąż jesteśmy razem
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus(26.01.19 Bułgaria)Odmawiam dziś Różaniec w intencji Nas wszystkich tu obecnych.Za Naszą Świętą Rodzinę w Niebie żebyśmy znaleźli droge do Niej.Pozdrowionka i miłego dzionka:)
Bardzo Ojca lubię jest Ojciec bardzo autentyczny i prawdziwy czuć i widać w Ojcu powołanie wiarę i prawde bardzo pomagają Ojca nagrania i słowa ja rok czasu modliłam się o zajście w ciążę staraliśmy się rok czasu wiele wylanych łez nastawiłam się na leczenie długotrwałe i prawie przestałam wierzyć a tu Bóg zrobił taka niespodziankę zaszłam w ciążę to 9 tydzień 😍😪😍 ale ten rok wiele mnie nauczył zwłaszcza cierpliwości i tego że warto czasem oddać wszystko w Jego ręce ❤️
Ojcze Adamie, z Twoimi vlogami zaczęła się moja droga nawrócenia i chociaż upadam kolejny raz, to Ty motywujesz mnie do tego, żeby znowu wstać. Przybliżasz nas do Boga każdego dnia i za to serdeczne Ci "Bóg zapłać".
6 lat temu byłam w sytuacji, w której myślałam, że mój świat się zawalił. Dzisiaj widzę, jaki to był prezent od Pana Boga :) Ten vlog to takie przypomnienie, że burza może przyjść i trzeba będzie ją przeżyć a da się to zrobić ze spokojem w sercu.
Mam jakiś kiepski dzień, od rana czuję dziwne lęki i strachy, weszłam posłuchać ojca, trochę pomógł, ale tak naprawdę dopiero jak przeszłam przez parę komentarzy w dół, to mi wrócił jakiś rodzaj waleczności, bo zabolało mnie serce na widok takiej biedy i świadomości, że tyle bożych dzieci ledwo się wlecze przez życie, przytłoczonych naprawdę ciężkimi problemami i tragediami. Łapię za różaniec w intencji tych najbardziej załamanych..
Ja trafiłam na O Adama miesiąc temu. Wlazł w moją głowę z buciorami skradł moje myśli i nakazał dalej szukać Boga i Jezusa Chrystusa bo myślałam że ICH już nie ma. Teraz dziękuje że znalazł się taki super "złodziej" jak Szustak. Pozdrowienia dla tych którzy zaczęli też w 2020r. 😇😀😄🤗🤗🤗
Właśnie wróciłam do tego vloga sprzed roku, o którym Ojciec wspomina w dzisiejszym filmiku. I przypomniałam sobie jak bardzo on mi wtedy pomógł. Do tego stopnia dotknęły mnie te słowa, że zapisałam je sobie na kartce- dosłownie spisałam całego vloga. Słowo po słowie. I nawet jeśli Ojciec sam do końca nie wierzył w to, co mówił, to z całego serca za to dziękuję. Ja wtedy też byłam w całkowicie innej sytuacji. Minął rok. I potwierdzam: jest lepiej. Chwała Panu za to!
To prawda. Sam doświadczyłem tego że Bóg mi pomógł. Moja najbliższa rodzina o którą się gorąco modliłem a która była na krawędzi rozpadu , jest szczęśliwa. I co najważniejsze, ja ciągły grzesznik , byłem wysłuchany. Chwała Jezusowi Chrystusowi za to wszystko.
Współczuję Ci serdecznie. W 2000 roku zmarła mi żona, i zostałem z 10 letnim dzieckiem. I wiesz co? nie miałem pretensji do Pana Boga , a wręcz odwrotnie jeszcze bardziej się umocniłem w wierze w Niego. Całe moje życie podporządkowałem Bogu i zauważyłem wprost namacalnie Jego opiekuńczą obecność w trudnych chwilach mojego życia. Sprawy które pozornie były przegrane , nagle stały się sprawami pozytywnie rozwiązanymi. Mam na myśli moją najbliższą rodzinę, tak jak napisałem w komentarzu. Módl się do Jezusa Chrystusa tak jak ja się modliłem, zobaczysz że Jezus Chrystus odmieni Twoje cierpienie. On wszystko może zmienić .Ufaj Mu.Pozdrawiam serdecznie,Wszystkiego Najlepszego w 2019 r.@@gosianowak4139
Proszę o modlitwę za ludzi z zaburzeniami osobowości..., tak aby przestali krzywdzić innych, a sami znaleźli wreszcie zdrowie. Są tacy , którzy się o to modlą.... dziękuje.
Michal dziekuje za ten komentarz . Ja tez sie o to modle juz od ponad dwoch lat a moze i dluzej .. aby tacy ludzie przestali ranic i aby ozdrowieli i zaczeli czuc tak jak inni ludzie .. by zaczeli rozumiec ze rania innych i zaczeli brac za to odpowiedzialnosc, by posiedli zdolnosc wspolodczuwania, empatii ...
Widzisz Michal , patrzysz na ten temat prawdopodobnie do mnie . Ci ludzie to pewnie dobrzy ludzie .. ale w dziecinstwie przezyli cos co totalnie wylaczylo im uczucia .... znam takiego czlowieka , jest wspanialym czlowiekiem ale przez wydarzenia w zyciu prawdopodobnie jest juz niezdolny do wielu rzeczy .. jego mozg nie jest taki jak wiekszosci ludzi ...
@@martakiana4915 niestety na próżno. Zaburzenia narcystyczne i borderline oraz wszystkie z klastra B są praktycznie niuleczalne. Nie możesz oczekiwać ze w kimś wyrośnie wnętrze i wszsytko co z nim związane jeżeli jest organicznie tego pozbawiony. Narcyz psychopata czy border został wypatroszony z tego w okresie 2- 4 rok życia. Nie ma. Zero. Nul. Jest tylko zestaw masek i fasad oraz narzedzia pasywno agresywnej kontroli tzw obiektów. Jestes obiektem w ich oczach, nie człowiekiem z uczuciami. Ponieważ oni tego nie czują, nie znają. Mają tylko tzw empatie poznawczą, jak wuczone małpy. Wiedzą ze coś moze boleć i chetnie to wykorzystuja metodą lustrowania. Nie mają natomiast empatii emocjonalnej. To bestie. Nie módl się o psychopatów. Ja sie nie modle o moją byłą psychopatkę. Ją rozliczy Bóg na którego zresztą uwielbiała się ta kreatura powoływac dość często. Pozdrawiam. módl się o dobrych ludzi. Swiadomych ale bładzących , nie o psycholi.
@@michagryglas2368 dziekuje, tak wiem ze nie jest latwo . To ze generalnie ludzie rzadko sa wyleczeni i sie lecza to dlatego ze ci ludzie czesto nie widza zadnego problemu. Moj byly sie zorientowal ze cos jest nie tak i sam powiedzial ze moze przez to jego dziecinstwo .... on wie ze cos jest nie tak . Jest tez czlowekiem pomocnym , pracowitym i uczciwym i wierze ze kiedys zacznie sie leczyc i sie wyleczy ..... dla mnie nie jest on psycholem ale skrzywdzonym za dziecka czlowiekiem .. kazdy z nas ma wlasna opinie na ten temat i tak jest w porzadku . Dobranoc :)
Na razie przeczytałem tylko tytuł i pomyślałem, że to nie jest tak, że nie daję już rady, bo po prostu nigdy nie dawałem sobie rady, a życie mam naprawdę BARDZO łatwe. Cóż, posłucham, zobaczę, może to jest ten jeden nocny vlog, który coś zmieni.
Proszę was o modlitwę, żyję od dłuższego czasu w totalnym syfie i bez sakramentów. Mimo, że wielu ludzi mnie lubi to moje życie stoi w miejscu i nie potrafię wziąć się za siebie. Ciężko jest mi patrzeć sobie w oczy w lustrze, bo robię totalne minimum żeby jedynie przeżyć i nie upaść najniżej jak się da. Miejcie na względzie moją osobę podczas modlitwy...
Kordivn ja tez pomodle sie za ciebie ale prosze cie zagladaj tu czesto tutaj u o.Adama to jak rodzina, napewno znajdziesz ukojenie i pokoj duszy....niech Dobry Bog da ci odczuc swoja obecnosc a z Nim pokonasz wszystko zlo i zobaczyysz ze za rok wszystko bedzie dobrze !
Dziękuję Bracie za ten film, oglądam już kolejny raz, ale dziś chyba najbardziej tego potrzebuje. Będę modlić się o oczy, dziś rozumiem ten film na swój sposób mam wrażenie że najlepiej ❤
Ojcze tamtym odcinkiem kilka razy wyciągałeś mnie na powierzchnię do życia. Uratowałeś mi życie. Nigdy się nie poddawaj bo masz misję ratowania dusz, naszych dusz. Bóg cię kocha najbardziej na świecie. Modlę się za ciebie. Ja nie mam nikogo z kim mogę porozmawiać tylko Pana Jezusa i ciebie. Nie zmieniaj się jesteś idealny i takiego Pan Bóg cię kocha. Chciałabym cię przytulić i powiedzieć Bóg cię kocha.
Ojcze Adamie ❤ Już wiem, że nie bez powodu trafiłam kiedyś na Twój kanał. Dokładnie rok temu mój świat też runął. Myślałam, że już nigdy nie powstanę, a rany które wtedy mi zadano wydawały się śmiertelne. Jednak... Za rok o tej samej porze... Dziś jestem szczęśliwszą kobietą. Żyję bliżej Boga i wiem, że to co mnie spotkało umocniło we mnie dobre cechy, wzmocniło i przybliżyło do Tego, bez którego pomocy nie byłabym dziś tu, gdzie jestem. Wielu błogosławieńst, niech Ojciec pozdrowi ode mnie kangury w mojej ukochanej Australii. Z Bogiem!
Bóg daje narzędzia do walki. W centrum onkologicznym zobaczyłam małe kartki z modlitwą -koronka do miłosierdzia . Wziełam. Parę dni telewizji obejżam film o obrazie Jezusa Miłosiernego. I trafiłam na aplikację ojca Adama. Tyle uczuć w słowach,tyle szacunku w modlitwie . Dzięki temu jeżdżąc z mamą z ufnością powierzałam masz smutek Bogu .Ojcze- Jesteś uczuciowo,żywiołowy,współczujący i swoim zachowaniem dajesz świadectwo wiary. Langusta towarzyszy mi codziennie nie raz odpowiadając mi dokładnie na moje potrzeby w danym dniu. Bóg i Mateńka widzą A my czujesz szczeróść modlitwy. Dziękuję .
Ojcze Adamie, ten filmik sprzed roku jest moją ostatnią deską ratunku w mrokach walki z chorobą. Puszczam go sobie, ilekroć nachodzą mnie pokusy powrotu do anoreksji. Bóg wie, ile razy go odtwarzałam. I zawsze gdy słyszę mocne i pewne słowa o. Adasia "Nie poddawaj się!", zaciskam zęby, płaczę, modlę się i ... jem. Dlatego, gdy obejrzałam ten dzisiejszy odcinek, popłakałam się jak bóbr. Jest nadzieja! Więc może i ja za rok będę mogła powiedzieć sobie: "Jest lepiej"? Dziękuję, ojcze Adamie za nagranie tego filmiku. Niech Pan Cię prowadzi i błogosławi
Kochana, pomodlę się. 9 lat chorowałam na nerwicę, ataki paniki. Lęk przed wychodzeniem z.domu.Teraz jestem zdrowa, módl sie do Ducha Św, św Rity, do Michała Archanioła. Filmiki Ojca Adama pomagały mi w trudnych momentach. Pomagały zasnąć I uspokoić się. Trzymaj się I wierz że może być lepiej. 😘
W PIERWSZE SOBOTY MIESIACA NA JASNEJ GORZE I W NIEPOKALANOWIE SA ZAWIERZENIA MARYI.WYPISUJE SIE INTENCJE.DZIEJA SIE CUDA MARYJA OD RAZU DZIALA.PROSZE CIE ODDAJ TE ATAKI LEKU NIEPOKALANEJ.ONA SOBIE Z TYM PORADZI.TO CO JEST JEJ IDDANE DO TEGO NIE MA JUZ DOSTEPU SZATAN.ATE LEKI TO JEGO SPRAWKA.TO ON WMAWIA CI TE WSZYSTKIE BZDURY.ODDAJ TO MARYI I BEDZIE DOBRZE. ,,NIECH PAN BLOGOSLAWI CIE I STRZEZE NIECH ROZPROMIENI NAD TOBA SWOJE OBLICZE.,, GLOWA DO GORY I RUSZAJ W LUTYM DO SWIETEJ PANIENKI ZE SWOIM ZAWIERZENIEM.
Witam Panie Michale to zaszczyt dla mnie ze moge sie z Panem pomodlic z calym sercem i z duzą przyjemnoscią wiara czyni cuda a modlitwa w tym zawsze pomaga napewno moze troche czasu potrzebuje ta osoba zeby zaszly zmiany ale napewno PAN BOG POMOZE JA Z CALEGO MOJEGO SERDUSZKA ZYCZĘ DUZO ZDROWKA I PRZEMIANY DUCHOWEJ TEJ PANU ZNANEJ OSOBIE i serdecznie pozdrawiam prosze wybaczyc to jest komęntarz odemnie dotyczacy filmu Nie mozliwe bo za rok jest to samo czas zatrzymal sie w miejscu cierpie CIERPIE bardzo MOCNO ale nie potrzebuje zmiany tak jest tak musi byc i nic tego nie zmieni mija czas mijaja miesiace a czas stoi w miejscu a Pana Boga Kocham nad zycie i mam gleboką wiare i udawac kogos innego i przebierac maske to nie ma sensu nic tego nie zmieni bolu serca i krzyku duszy nic nie odmieni z Panem Bogiem serdecznie pozdrawiam wszystkich Panstwa
Cześć Kochani, ja również poproszę was o modlitwę. Tym razem nie dla siebie, kilka dni temu pewien Marcin napisał poruszający komentarz pod jednym z filmów ojca Adama. Jakiś czas temu przechodziłam podobny etap w swoim życiu - pomódlmy się o siłę dla niego i o zdrowie dla jego mamy. Ten kanał kiedyś bardzo mi pomógł, zacerował mi serce, wierzę, że możemy razem zdziałać cuda (z Panem Bogiem oczywiście na czele) i CUDownie byłoby dodać mu troszkę siły.
Słucham to kolejny raz i co raz to bardziej buduje mnie od wewnątrz. Rok temu było źle teraz jest tak jak mówisz. Poszukałam i to jesteś Ty i Bóg. Modlę się od tego dnia regularnie a różańcowe modlitwa to podstawa. Bog zapłać za wsparcie Ojciec Adaś.
Szczęść Boże Kochani. Mogę powiedzieć, że jest dokładnie jak mówi brat Adam. Trzeba jednak pamiętać, że nawet jak wyjdziemy z bagna to pojawią się kolejne pokusy, i grzeszki. Wtedy taki rok zmian i odbudowy duchowej będzie w chwilach trudu i zwątpienia naszą pociechą i błogosławieństwem. A gadam jak natchniony 😊 pamiętajmy Najlepszym lekarstwem na nasze pokusy i grzechy jest czynienie dobra każdego dnia. Z Bogiem
Otče Adam želám vám všetko dobré v novom roku. to čo ste vraveli o sebe tiež sa má také niečo dotklo.tiez som pred rokom bola na Tom zle veľmi.pomaha mi modlitba eucharistia a moja dcéra.za rok bude inak teším sa a verím že otecko v nebi má vždy rád vypočuje a pomôže.dakujem aj vám za vaše príhovory.mnoho som sa z nich poučila.pochvaleny buď Ježiš Kristus.dufam že vám to niekto preloží na poľský jazyk.
O.Adamie, zabierasz nas za kazdym razem windą o kilka pięter wyżej do nieba, bliżej Boga. 😇Podłamanych prostujesz co chwilę i oświetlasz im drogę. Wielki Bóg zapłać za serce i troskę, którym się dzielisz z nami.
Dzięki Ojcze Adamie za te słowa! Pamiętam jak rok temu popłakałam się po tym odcinku. Słowa były tak bardzo w punkt! Dzisiaj, mija rok...rozwiązałam swoje problemy i "stoję na prostych nogach". Warto wierzyć mimo, że sytuacja kompletnie nie sprzyja. Dziękuję!
Doskonale pamietam to bylo 10 stycznia wrocilam z sądu po kolejnej sprawie rozwodowej.... mialam poczucie bezsensu, beznadziei, zranienia, odrzucenia, ze zostałam tak okrutnie potraktowama przez męża.... z dziećmi bez dachu nad głową .... dzis po roku jest lepiej bo odzyskuję siebie, jestem juz w innym miejscu, czuje sie zaopiekowana przez Boga, dal nam dom i wiem, ze da wszystko o co będę GO prosić. Bardzo czesto wracam do tego vloga, zeby czerpac siłę, nawet na swoim instagramie umiścilam ten tytuł bo jest dla mnie niezwykle ważny i motywujacy by pomimo najgorszej biedy jaka sie w zyciu przydarzy, nie poddawać się. Amen. Dzięki Ci Adasiu za te slowa rok temu, ogromnie mi pomogly przetrwać ten najtrudniejszy tok w zyciu.
Dziękuję Bogu i Tobie ojcze Adamie za tą opowieść. Rok temu było naprawdę źle, beznadziejnie, wydawało się, że bez szans.... Dlatego włączyłem ten vlog. Piszę po roku pełnym Boga codziennie i codziennej modlitwy. Obejrzałem ten film dzisiaj, po roku i chciałem Wam powiedzieć, że jest dobrze, właściwie najlepiej w moim dotychczasowym życiu:-) A wszystko dzięki Bogu. Modliłem się codziennie i prosiłem.... On zmienił wszystko i uratował mnie na zawsze..... Ufaj Bogu. Tak radził Ojciec Dolindo. On nigdy nie zawodzi i zawsze zaprowadzi do dobra:-)) Tego życzę Wam wszystkim. Boga codziennie i nic więcej nie potrzba a cała reszta zostanie Wam ułożona. Niech będzie Twoja wola, Boże. Dziękuję za wszystko.
Fajnie że jesteś. Dzięki za to co robisz. Niestety niektórzy są skazani na samotność i muszą sami dźwigać swój krzyż. Panie, nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie - ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja.
Czy ktoś z tutaj obecnych mógłby się pomodlić wraz ze mną za bardzo bliską mi osobę, z którą już nie mam kontaktu? Jeśli tak to proszę chociaż o polubienie mojego posta. Jest ona osobą narcystyczną i jest nieszczęśliwa z tego powodu, chociaż nie przyjmuje do wiadomości że coś z nią jest nie tak. Ja się modlę codziennie, ale chciałbym aby ktoś mi potowarzyszył.. Nie mam z nią kontaktu już.., pozostaje mi tylko modlitwa... tym bardziej, że ta osoba modli się prawdopodobnie o umiejętność kochania. Potrzebny jest wielki cud. Kocham ją i to jedyna, ostatnia rzecz jaką mogę zrobić dla niej z miłości. Modlić się aby otworzyła się na miłość i na przemiany uwalniające ją z tego paskudztwa.
Moja ukochana Matka Chrzestna właśnie żegna się z tym Światem. Ten materiał bardzo mi pomógł, dziękuję, od lat nie potrafię być wierząca, Ojca teksty uświadamiają mi sens wiary i to, że moja ukochana Ciocia trafi do Nieba ❤DZIĘKUJĘ. Łatwiej mi jest zrozumieć ból i cierpienie jakie mi teraz towarzyszy... Proszę, ukojcie moją Ciocię swoją modlitwą ❤.
Szczęść Boże o.Adamie. Pamiętam ten vlog z przed roku bardzo dobrze. Bardzo byłam nim poruszona, czułam,że z Ojcem coś się trudnego dzieje i wiedziałam , że to są bardzo ważne słowa. Całą wypowiedź napisałam w formie listu, który w trudnych sytuacjach czytałam dla pokrzepienia. Potem pojawiła się myśl - podaj dalej.Przekazywałam go osobom znanym i przypadkowo poznanym, które znajdowały się w trudnych sytuacjach. Wiem ,że te słowa NIE PODDAWAJ SIĘ dawały nadzieję, pocieszały, budowały. Dzięki za nie ! Dzięki za Ciebie O.Adamie. Niech Cię Bóg błogosławi i strzeże.
Ojcze Adamie, ja właśnie dziś jestem w takim momencie. Jeszcze tydzień temu było bardzo źle, trącił siłę, nadzieję. Czułam, że muszę szukać pomocy. I szukałam. Człowiek nie może być sam w takich momentach. Pomoc znalazłam także dzięki Tobie. Pomagasz mi w tej walce każdego dnia. Mam nadzieję, że za rok pod tym filmem napiszę, że jest wszystko dobrze, że wszystko dobrze się ułożyło.
Ponad rok temu obejrzałem ten odcinek i poszedłem za wszystkim, o czym jest tutaj mowa. Po pewnym czasie było lepiej, bo faktycznie znalazłem osobę, z którą mogłem przejść wtedy dla mnie trudny okres. Po 1,5 roku wracam tu znowu, bo osoba, która pomogła, teraz wyrządziła jeszcze większe spustoszenie we mnie. Mega ciężki czas przede mną. Trzymajcie się wszyscy, którzy przychodzicie ciężki okres!
Adaś, to wszystko prawda co mówisz. Bardzo dużo w swoim życiu przeszłam i wiesz co mnie podnosiła? Bliskość mojej siostry i powtarzanie sobie w kółko urywków z Pisma. Np. Jeżeli Bóg z nami, którz przeciw nam. I mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że wszystkie krzywdy których doznałam tylko mnie wzmocniły w myśl zasady: co nas nie zabije to nas wzmocni. Zupełnie inaczej wtedy patrzy się na życie. Jestem bardzo szczęśliwa choć niektórzy się dziwią. Ale co mi tam. Mam w sercu Miłość do Boga, Maryji i do ludzi. I radość nie jakąś taką głupkowatą ale radość z życia. Chwała Panu!
Jesteś niesamowity .... od kilku dni jestem w nowej trudnej sytuacji gdzie muszę ruszyć dalej w Bogu nadzieja ... za Rok wierzę że powiem jest Cudnie ❤
Jestem młodą osobą mnie też spotykają w życiu złe sytuacje spowodowane ludźmi którzy nie dążą mnie sympatią ale staram się zapominać o tym wybaczać złu i żyć dalej. Obyś my wszyscy zaznali spokoju w nowym roku i szczęścia pozdrawiam serdecznie ;*
U mnie jest skomplikowane, dlatego powierzam Ci, Panie Boże, moje problemy (?) prośbą, aby znalazł dla niego łagodne i dobre rozwiązanie w imię najwyższego dobra i z pożytkiem dla wszystkich, którzy są w jakikolwiek sposób powiązani z moim problemem. W obszarze tego problemu wyrzekam się Panie Boże mojej wolnej woli, abyś mógł w sposób doskonały działać w moim imieniu. Kocham Cię. Amen
Nic innego mi nie pozostaje tylko spróbować wierzyć, że za rok będzie inaczej, wrócić do modlitwy i podziękować za nagranie ❤️ chętnie bym się podzieliła ciężarem moich przeżyć, ale nie mam pewności czy to nie obciąży kogoś za bardzo. Pomodlę się za Was wszystkich, żebyście odzyskali radość, dostrzegli dobro wokół i z uśmiechem na twarzy witali każdy kolejny dzień. Ściskam wszystkich ❤️
Prosiłabym o modlitwę za ważną dla mnie rozmowę z bliską osobą. Chcę powiedzieć o swoim zaburzeniu obsesyjno-kompulsywnym, chcę iść do psychiatry, bo już sama ze sobą nie wytrzymuję psychicznie i mam dość wszystkiego, brak mi jakiejkolwiek nadziei. Chciałabym otrzymać zrozumienie, wsparcie, tylko nie odrzucenie. Zaboli mnie to strasznie.
Proponuje szczerą spowiedź,rozmowę z księdzem a w razie konieczności egzorcystę ☺. Często nie zdajemy sobie sprawy,że nasze problemy są skutkiem działania złego ducha
Tak właśnie miałam, bałam się powiedzieć o tym co naprawdę czuję, bo myślałam że to jest złe we mnie, zbyt osądzające mnie, i to był błąd. Teraz po kilku latach już jestem w innym miejscu, lepszym, bardziej otwartym. Dziękuję Ci za to co powiedziałeś, myślę że to potrzebne dla wszystkich
Jezus w Ogrójcu tez został Sam wszyscy najbliżsi usnęli. Wiara w Boga, który nigdy nie śpi i zawsze oświetli najciemniejszą drogę jest tą kotwica, której warto się trzymać. On zawsze znajdzie sposób by by wlać w nas nadzieje. Dziękuję
Jeżeli to Ojca oczyściło to wydaje mi się że było to widać w Poznaniu w Arenie podczas wspólnej modlitwy. Zostaļem tam oczyszczony z trądu który mnie trawił. Dzięki! Z modlitwą Filip z rodziną
Proszę o modlitwę za Justynę która jest w bardzo kiepskim stanie psychicznym przez jednego człowieka (zniszył jej całkowicie psychikę) Niedługo ma sesje a kompletnie sobie nie radzi, proszę pomódlcie się by udało się jej przez to wszystko przebrnąć zdać sesje i wyjść z tego stanu.
Niezwykłe, że właśnie DZIŚ trafiłem na ten film… od rana myślę o o. Szustaku, jego kazaniach, szuka odpowiedzi, wskazówki, mam ciężkie chwile w swoim życiu od przełomu choroby autoimmunologicznej po depresję z powodu osób które wyrządziły mi ogromną krzywdę i mnie wykorzystały, mam złe myśli… nagle DZIŚ oglądam ten film i łzy same lecą… pojawia się nadzieja. Dziękuję 🙏
."Dzisiaj 2 letnia córeczka znajomych z domowego kościoła oblała się wrzątkiem. Ma 80 procent poparzenia ciała, w tym poparzenia trzeciego stopnia. Jest utrzymywana w śpiączce. Sytuacja jest bardzo ciężka. Bardzo proszą o modlitwę za Marysię Nowak"
Zapewniam o modlitwie!🌹💖🌹💖🌹💖🌹Niech Rodzice Dziewczynki Zawierzą Ją Niepokalanemu Sercu Maryi!💖🌹💖🌹💖🌹💖 najlepiej w Czestochowie w pierwsza sobote mies.o 18:30 ale moga tez u siebie w domu -w stanie Łaski Uśw., niech przyjmą Komunię Św.-jesli w domu to Duchowo i niech SPOKOJNIE oczekują na CUD💖🌹💖🌹💖🌹💖... Modlitwa jest tak samo ważna jak profesjonalna pomoc medyczna ....
Słuchałam juz 2 razy odcinka Nie poddawaj się ! i znając jego kontekst teraz,po roku za każdym razem płyną mi łzy.Ten dzisiejszy odcinek jest idealna klamrą i pokazaniem,że najpierw musi zdarzyć się coś złego,aby pokazać jak zmienia się beznadziejna sytuacja z upływem czasu.Błogosławieni Ci,którzy dotrwają,bo przetrwają
Ogladam ten odcinek kolejny raz tym razem z perspektywy osoby, która zastosowała się do tych rad i naprawdę pomogło. Jak patrzę na osobę, którą byłam rok temu i jestem teraz to niebo, a ziemia. Dziękuję bardzo o. Adamie ✨
Dobry Jezu... Ostatnio tez umierałem. Wstałalem z placzem i modliłem sie ( troche z przesada) o smierc:( troche mi głupio. Ale modliłem sie i pomyslałem, ze trzy dni Jezus umierał i zmartwychwstał. Trzy dni Jezus wchodził z apostolami na gore Tabor i sie tam im objawił. I pomyslałem trzy dni Panie. Teraz ( po trzych dniach) juz jest lepiej. Troche poogarniałem se w głowie... Dzieki Ci Panie!
Rok temu oglądając ten filmik byłam w ciężkiej depresji. Zostałam porzucona po 3 latach przez mężczyznę którego bardzo kochałam.Dużo się modliłam i słuchałam kazań ojca Adasia,dzięki którym zrozumiałam że Bóg kocha mnie i chce dla mnie jak najlepiej. Dzis po roku jestem szczęśliwym człowiekiem. Kochani pamiętajcie po burzy zawsze wychodzi słońce 🙂 Ufajcie Panu Bogu
No niestety to nie prawda, wiadomo że wiele ludzi ze swoim życiem wpisze się pięknie w te słowa że po burzy wychodzi słońce ale bardzo wiele już tego słońca nie doświadczy, mimo nawet kolejnych mijających lat.
@@MariMarinet35 potwierdzam, nie wszystkim po burzy wychodzi słońce, bardzo często są to ciemne szare, bardzo przygnębiające chmury...nie ma złotego środka na to..jedni bez kiwnięcia palcem mają rodziny, dzieci a inni wychodzą z siebie aby chociaż poznać kogoś i na nic ich wszelkie trudy ..życie tak naprawdę jest do niczego..nie dość że z każdej strony nędza i marność to jeszcze głód miłości i paląca serce parszywa samotność..co tu pomoże takie gadanie, wyjdź do ludzi, zainwestuj w siebie itp skoro i tak to wszystko psu na budę..ja nawet gdy widzę coraz to młodszych ludzi szczęśliwych w parach czy z dziećmi to odwracam wzrok..bo to tak cholernie boli..ponad 20 lat szukania, starania się i sam Bóg wie czego jeszcze poszło na marne...boli taki widok, ale cóż zrobić..trzeba ukradkiem otrzeć łzę i iść dalej..tylko sam nie wiem po co..
🫠💨🫠💫🫠❄️🫠❄️🫠❄️💫🫠🫠💫💫🏞️🌥️🫠🫠🌥️🌟❄️❄️🫠🫠💫🏞️💫💫🏞️💫🏞️💨🏞️🏞️💫💫🫠💫🏞️🧡🏞️🧡💨🫠🌥️🫠💨🫠💨🫠🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡💋💋💋🧡❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤🌄🌄🌄🌄🌄🌄👺👺👺🌄🌄🌄🌄🌄🌄🌄🌄👺👺👺🌄🌄🌄🌄🌄🌄🌄🌄🌄🌄
@@MariMarinet35 a mi się wydaje, że to kwestia pogodzenia się z pewnymi rzeczami. Na przykład kogoś dopada choroba, i do końca życia z niej nie wyjdzie, nie ma lekarstwa. Tego nie uda się zmienić, ale za rok i tak będzie inaczej. Może uda się spotkać świetnego lekarza, który ulży w bólu, może będzie jakaś terapia eksperymentalna, może pojawi się grupa wsparcia, gdzie więcej osób ma taki problem i nawiążą się nowe, cenne przyjaźnie. A może po prostu będzie okazja przygotować się na koniec drogi. Nawet w okropnej sytuacji zdarzają się dobre rzeczy i w tym sensie będzie lepiej. Wiadomo, każdy by sobie życzył w przypadku choroby - zdrowia. Ale nawet jeśli tego nie ma, jakaś tam nadzieja jest. Osobiście mam jedynie problem wyobrazić sobie lepszą sytuację będąc więźniem jakiegoś reżimu, tak jak np w trakcie 2 ws, ale to sytuacja ekstremalna.
Dziś jestem dokładnie w takiej samej sytuacji… moje życie to ostatnio porażka…
Choruję na nowotwór - chłoniaka. We wtorek mam badanie kontrolne. Bardzo proszę o modlitwę. Dziękuję Ojcze za ten odcinek.🙏
📿🌹
Pomodl się, pamiętaj, że Bóg jest z Tobą. Za rok będzie lepiej😊😊
Radek koronką za Ciebie ❤❤❤
Czymaj się będzie dobrze 🙂☺😊🌹🌹
Radku pomodlę się za Ciebie. Proś o wstawiennictwo Ojca Pio. On dokonywał cudów. Bóg z Toba
Gdy oglądałem ten odcinek przyszedł do mnie mój ośmioletni syn i mówi. Tato, przyjdź już do łóżka i razem sobie obejrzymy tego łysaka na palmie 😂😂😂 Rozwalił mnie, muszę iść 😂 Dobranoc 😉
O jaaa, uśmiałam się szczerze, dobre!👍 Uściski dla syna! Ciekawe co o.Adam na to😃
Mnie też to rozwaliło.Dwa słodziaki.Pozdrawiam
Cudowny syn
Trafiłem na ten film dokładnie w momencie kiedy tego potrzebowałem. Miałem załamke i nagle pomyślałem o Bogu i wyświetlił mi się ten film. Po obejrzeniu jest mi o wiele lepiej
🙏🏻
Rok temu o tej porze byłam na oiomie pod respiratorem... Dla mnie myślałam że to już koniec mojego życia... ale żyje ❤️❤️❤️
wreszcie troché optymizmu
A na co chorujesz
Ja odchodziłam dwa razy i też żyję🙂Pozdrawiam.
❣❣❣👏👏👏🕊🕊🕊🌹🌹🌹
Rok temu nie mogłam chodzić .... Myślałam że moje życie się skończyło . Że jestem kaleką do końca Dziś chodzę .... Dla mnie pójście z psem na spacer , do lasu to jest coś niesamowitego.. Jezu dziękuję Ci za to , że mogę chodzić .... Podziwiać las, przyrodę . Nie potrzebuję niczego więcej .... Jezu jesteś niesamowity
Czytam te komentarze ,i nie mogę uwierzyc ile ludzi zmaga sie z chorobą,z bezsilnościa,załamaniem,opuszczeniem,odejsciem,cierpieniem...itp.Łzy same płyna do oczu,też tak czasem mam...Otaczam wszystkich dziś modlitwą swoją,aby ulżyć Waszym cierpieniom!!!Z Bogiem...
JESTEŚ WSANIAŁĄ OSOBĄ NIECH DOBRY BÓG MA CIEBIE I WSZYSTKICH KTÓRZY TEGO PRAGNĄ W NIEUSTAJĄCEJ OPIECE!!
Ojcze 2 lata temu przechodzilam ogromna nerwicę lękowa z depresją dzis za nią dziekuje. PAN BÓG otworzył mi oczy dzieki niej. Podeszłam od niszczących mnie ludzi A skupilam sie na sobie i na dawaniu miłość i i uwagi sobie. Dzis za ta nerwicę bardzo dziękuję , odmienila mnie:). ❤❤❤Niech Bog nam Wszystkim Blogoslawi❤❤❤
Dziękuję bardzo, łzy w oczach, jestem w ciężkim czasie daj mi Boże światło abym ujżał cel tego co mi się przydażyło, daj mi siłę i pomóż mi
Ujrzysz cel, ufaj , czekaj i trwaj........ wszystko jest po coś choć ciężko to zrozumieć na początku❤❤❤
Ojcze dziękuję Ojcu za pokazanie tego "ludzkiego" słabszego oblicza, które udowdania, że rzeczą ludzką jest czasem błądzić, pogrążyć się w smutku. Nawet czasem najwytrwalszym z nas zdarza się upaść, aby później jeszcze silniejszym i bardziej umocnionym wewnętrznie i duchowo wstać kolan i byc bardziej świadomym człowiekiem może trochę bliżej Boga, a dalej od naszych słabości. Dziękuję Ojcu 💛💛 I mam nadzieję, że już nie zagości w Ojcu taki smutek i taka sytuacja
Rok temu byłam tak pogubiona, że aż słaba aby oddychać, że wszystkimi obawami świata,strachami i bojaźnią ... dziś jestem silniejsza, bardziej świadoma swego i Bożego prowadzenia dlatego chcę potwierdzić to co właśnie wysłuchałam w blogu Ojca Adama. Jak zawsze masz rację Ojczulku i za to chcę podziękować, bo słucham Cię każdego dnia i widzę i czuję jak prostujesz moje życie... Bóg zapłać Ojcze Adamie ❤️
Ojcze, bardzo dziękuję.
Tęsknię za Bogiem. Rok temu z hakiem musiałem z dnia na dzień spakować się i wyjść z domu rodzinnego. Mimo, że planowałem samobójstwo, dziś żyję i oddycham. Modliłem się o różne rzeczy. Dziś proszę o modlitwę wszystkich tu. A sam modlę się o to, żeby nie zapomnieć oddychać. Bo każdy oddech to cud. Jest ciężko, ale oddycham.
Błogosławieństw na każdym kroku dla Ojca i dla wszystkich :)
❤
Proszę o modlitwę za ojca. Umarł dziś bez sakramentów, kwadrans po 9 rano. Miał na imię Kazimierz. Żył daleko od Kościoła.
W 1-wszej kolejności Bóg patrzy w serce człowieka...bądź dobrej myśli! Bóg jest wielki ! Jego miłosierdzie jest wielkie !
Pomodlone
Pokoj jego duszy...♡♡♡
Dołączam do wspólnej modlitwy
Wieczny odpoczynek .... [*]
Odmawiam koronke do Bożego Miłosierdzia. Jezu ufamy Tobie
... wiem, że to Bóg postawił mi Ciebie drogi Adamie na drodze. Twoje słowa płyną od Boga i są dla mnie nadzieją w chwilach trudnych może nawet beznadziejnych, kiedy wydaje się że świat się skończył... Dziękuję Ci za to że jesteś!!!!! "Za rok będzie o wiele lepiej niż dzisiaj. Nie poddawaj się."
Jest ksiądz wspaniałym przewodnikiem, zazdroszczę młodym ludziom, którzy są na początku drogi swojego życia, że mają takie wsparcie.
Pozdrawiam serdecznie. 🌹
Chyba praktycznie każdy, kto ogląda ten odcinek, chciałby by za rok było lepiej...👍💗💗💗 Bóg zapłać za te słowa o. Adamie💖🕊
Kiedyś spisałam wszystkie ówczesne problemy. W punktach, jeden po drugim, myśląc, że będę się z nimi zmagała do końca życia. Dopisałam słowa "Jezu, Ty się tym zajmij, bo ja nie dam rady". Zajęta milionem spraw, nie zaglądałam do tych zapisków. Gdy pewnego dnia otworzyłam ponownie mój zeszyt, okazało się, że 90% problemów i trosk, po prostu zniknęła. Pamiętałam o tych dla mnie najważniejszych i na bieżąco dostrzegałam działanie Pana, ale ON zajął się nawet tymi małymi sprawami, o których zapomniałam! Byłam w szoku.
Dlatego nie dziwi mnie ten filmik a słowa Ojca są dla mnie wręcz oczywiste :) Pan jest kochany i naprawdę się o nas troszczy.
Pozdrawiam wszystkich, z modlitwą
Piękne świadectwo!💕
Jak bym słyszał swoje życie rok temu bardzo dużo straciłem po części z własnej winy tak się załamałem ze widziałem tylko śmierć. Ale powiedziałem sobie ze musze zadbac o siebie. Boga prosiłem o pomoc aby pokazał mi drogę. Własną praca i pomocą innych wyszedłem z najgorszego bagna. Do dziś dziękuję Jezusowi
Dziś przeczytałem tu tyle komentarzy w których jest tyle bólu i cierpienia że jest mi teraz strasznie cieżko na sercu...Ale wierzę że kiedy za chwilę w tych wszystkich intencjach się pomodlę 🙏🏻 Od razu będzie trochę lżej...Niech Bóg ma Was w swojej opiece✝️🙌🏻 oraz Ciebie Ojcze🙏🏻
jacek k ♥️🙏🏼♥️‼️
Dokładnie tak💙łzy mi płyną od samego czytania 💙chciałabym każdego przytulić 💙
@@kasiawu5499 MAM TAK SAMO KASIU, ponieważ mam Tak SAMO! Strasznie TRUDNO!!!
Oglądam ten odcinek 3 tydzień z rzędu w niedzielę i będę oglądać w każdą następną, aż nie będzie lepiej. Za 50 obejrzeń będzie lepiej ♥️ co tydzień mnie ten odcinek pokrzepia i daje siłę na następny tydzień.
" Celem chrześcijaństwa nie jest dawanie gotowych recept, ale pobudzanie sumienia, by to ono wskazywało właściwe odpowiedzi. " - Benedykt XVI
Za rok o tej porze będzie lepiej ☺❤❤❤
Szczęść Boże wszystkim 😘🌷🌷🌷
no tak, ale nie bede na tym samym balkonie bo maz postanowil zabrac mi wszystko
@@karokaro7555 mam nadzieje,ze jest lepszy taras! 🤗🙏🏽🌞
🙏🙏
Adaś... niech Cię Bóg błogosławi ;)
Ojcze. Dokładnie przed chwilą myślałam co robić. Nagle Twój film. Dziękuję Ojcze. Z Panem Bogiem!❤
On zawsze się idealnie w moment wpasowuje :) A ja życzę sobie i Wam (Tobie Padre też) żebyśmy zawsze potrafili na swoje nieszczęścia i bolączki patrzeć szerzej i wyciągać z nich wnioski. :)
Mam dokładnie tak samo! Dziękuję Ojcze ♡ Twój film spadł mi jak z nieba ! ♡ Dziękuję ♡
Bóg prowadzi. Bardzo często mam tak, że kiedy czuję się jakbym była w potrzasku, nagle, otwieram internet, książkę, włączam radio i znajduję odpowiedź na moje pytania i problemy. Wystarczy: mieć czyste sumienie i wsłuchać się w swoje wnętrze, a stamtąd przyjdzie wskazówka.
Ojciec jest jeden i nie jest nim ten pan z filmu
@@jarosawgiec4821 z tego co mi się wydaje, "ojcze" to zwrot grzecznościowy, który w tym przypadku nie jest nie taktem 😊
Proszę was o modlitwę. Pogubiłem się strasznie w życiu. Nie wiem czego chce. Nie żyje pełnia życia tylko wegetuje
Hej, zmieniło się coś u Ciebie na plus? Mam tak samo jak piszesz w komentarzu
@@edyta95 Hejka Edyta. Trochę się zmieniło. Kurczę już rok minął. Jak ten czas leci.
Moje życie jest troszkę lepsze, ale kontakt z Bogiem w porównaniu z tym co było kilka lat temu jest taki sobie.
@@kacperk505 dziękuję za odpowiedź :) trzymam kciuki!
Dołączam do Was moi kochani :(. Jak u Was? Przytulam Was!
Czy odzyskałeś radość życia? pozdrawiam💌
To świadectwo pokazuje żeś Ojcze jest człowiekiem z krwi i kości jak my wszyscy. Że wizja że u Ciebie zawsze jest idealnie jest nieprawdziwa i płytka. Że też się zmagasz z przeciwnościami losu. Dziękuję za Twoje budujące świadectwo. Bóg z Tobą.
Tak właśnie wygląda teraz moje życie. Za tydzień minie pół roku od śmierci mojego najdroższego Narzeczonego. Nie ma dnia, kiedy nie myślałabym właśnie o końcu świata, o tym, żeby już pójść tam do Góry, spojrzeć w Oblicze Pana, ale spotkać też Jego. Pan Bóg codziennie dźwiga mnie z tego dołu, ale niestety ciężko patrzeć kolorowo w przyszłość. Panie daj mi dostrzec do czego chcesz mnie przez to poprowadzić 🙏
nie bardzo wiem co mogę napisać, bo wyobrażam sobie ból jaki może Ci towarzyszyć każdego dnia, ale uwierz Panu, on Cie nie zostawi z tym samą...
Trzymaj się Elu
Elu pomodlę się za Ciebie ja straciłam najdroższą przyjaciółkę 4 miesiące temu była mi jak siostra i codziennie o niej myślę, wiem że Ci których kochamy zostają z nami po części przez swą dobroć i miłość ja to czuję myślę że tak jest też u Ciebie oni są z nami
Nie umiem doradzać w takich sytuacjach. Jedyne co mogę to wesprzeć modlitwą
Kochana Elu półtora roku w wypadku zginął mój mąż i zostałam sama z synkiem i chyba wiem co czujesz.......ten ból był straszny - krwawiło mi serce, otaczła mnie odchlań, nie mogłam oddychać, ale stał się cud: z osoby niewierzącej dzięki ludziom, ktorzy pojawili sie na mojej drodze spotkałam Pana Boga. Z Panem Bogiem nie będzie lepiej niż było, będzie inaczej. Zawierz swoje cierpienie Bogu i pewnie któregoś dnia stanie się cud. Modlę się za Ciebie Elu.
Tak bardzo chciałabym uwierzyć że za rok będzie lepiej.Dziękuję za nadzieję.Muszę zaufać Panu Jezusowi.
Trzeba wierzyć że każdy następny dzień będzie lepszy a nie tylko rok
Minął rok. Jest lepiej?
I jak?
@@izabelastachura4539 Dziękuję są wzloty i upadki ślę jest lepiej trzeba mieć zawsze w myśli że jest Ktoś kto czuwa.
Od rana mam myśli, że już nie daję rady, że mam dosyć. Akurat dziś. Ojcze dziękuję bardzo :)
Mam teraz taki trudny czas. Tak, jak u Ojca, nie pierwszy raz w życiu. Kiedy zacytował Ojciec słowa Anioła do Sary: "Za rok o tej porze będziesz miała syna", niespodziewanie się rozpłakałam. Coś we mnie pękło.
Jestem w 4 miesiącu ciąży.
Za rok o tej porze będziesz miała syna - poczułam, jakby mi to w tej chwili Pan Bóg powiedział osobiście. Pokazał, że za rok o tej porze będzie już inaczej, lepiej, będę w innym miejscu... On zawsze dotrzymuje słowa.
Dziękuję...
Szkoda że nie było takich księży w moim młodym życiu codziennym Bogu niech będą dzięki że jest chodź teraz proszę o modlitwę w intencji chorego męża Adama 🙏
Och poplakalam sie
To takie prawdziwe, rok temu bylo masakrycznie
O malo nie popełniłam samobójstwa
Teraz minął rok i jest już dobrze
Trochę ryzykowalam zarzucając wszystko na kogoś ale on udźwignąl to ze mną i wciąż jesteśmy razem
Nikt Ważny wszystkiego dobrego! Trzymaj się. Będzie pięknie.
Brawo,siły
tak...musisz zmienic nick...nie mozna takiej klątwy na siebie ściągać !!! nie ma ma takich ludzi na ziemi którzy są nikim!!! miłego :)
Wczoraj miałam takiego doła że też miałam takie myśli
@@izabeladorota5779 czyżbym juz nie wspominal w ubieglym roku by zmienic nick na ktos też ważny
Ojciec ma tu tysiace przyjaciol na yt, a jednak wszystko musial przezywac sam... Wielki szacun! Jestesmy z Ojcem caly czas!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus(26.01.19 Bułgaria)Odmawiam dziś Różaniec w intencji Nas wszystkich tu obecnych.Za Naszą Świętą Rodzinę w Niebie żebyśmy znaleźli droge do Niej.Pozdrowionka i miłego dzionka:)
Bardzo Ojca lubię jest Ojciec bardzo autentyczny i prawdziwy czuć i widać w Ojcu powołanie wiarę i prawde bardzo pomagają Ojca nagrania i słowa ja rok czasu modliłam się o zajście w ciążę staraliśmy się rok czasu wiele wylanych łez nastawiłam się na leczenie długotrwałe i prawie przestałam wierzyć a tu Bóg zrobił taka niespodziankę zaszłam w ciążę to 9 tydzień 😍😪😍 ale ten rok wiele mnie nauczył zwłaszcza cierpliwości i tego że warto czasem oddać wszystko w Jego ręce ❤️
Ojcze Adamie, z Twoimi vlogami zaczęła się moja droga nawrócenia i chociaż upadam kolejny raz, to Ty motywujesz mnie do tego, żeby znowu wstać.
Przybliżasz nas do Boga każdego dnia i za to serdeczne Ci "Bóg zapłać".
6 lat temu byłam w sytuacji, w której myślałam, że mój świat się zawalił. Dzisiaj widzę, jaki to był prezent od Pana Boga :) Ten vlog to takie przypomnienie, że burza może przyjść i trzeba będzie ją przeżyć a da się to zrobić ze spokojem w sercu.
Ten odcinek to STRZAŁA w NIEBO!!!
Bóg zapłać!
Mam jakiś kiepski dzień, od rana czuję dziwne lęki i strachy, weszłam posłuchać ojca, trochę pomógł, ale tak naprawdę dopiero jak przeszłam przez parę komentarzy w dół, to mi wrócił jakiś rodzaj waleczności, bo zabolało mnie serce na widok takiej biedy i świadomości, że tyle bożych dzieci ledwo się wlecze przez życie, przytłoczonych naprawdę ciężkimi problemami i tragediami. Łapię za różaniec w intencji tych najbardziej załamanych..
Bóg jest miloscia
Niech moc będzie z Tobą. Tak ważnych słów nie usłyszałam bardzo dawno. Bóg zapłać.
Ja trafiłam na O Adama miesiąc temu. Wlazł w moją głowę z buciorami skradł moje myśli i nakazał dalej szukać Boga i Jezusa Chrystusa bo myślałam że ICH już nie ma. Teraz dziękuje że znalazł się taki super "złodziej" jak Szustak. Pozdrowienia dla tych którzy zaczęli też w 2020r. 😇😀😄🤗🤗🤗
Z całego serca proszę Was o modlitwę w intencji mojego zdrowia. Serdeczne Bóg zapłać!!!!
Właśnie wróciłam do tego vloga sprzed roku, o którym Ojciec wspomina w dzisiejszym filmiku. I przypomniałam sobie jak bardzo on mi wtedy pomógł. Do tego stopnia dotknęły mnie te słowa, że zapisałam je sobie na kartce- dosłownie spisałam całego vloga. Słowo po słowie. I nawet jeśli Ojciec sam do końca nie wierzył w to, co mówił, to z całego serca za to dziękuję. Ja wtedy też byłam w całkowicie innej sytuacji. Minął rok. I potwierdzam: jest lepiej. Chwała Panu za to!
Pamiętasz nr vloga o którym o. Adam wspomina? Chętnie obejrzalabym go jeszcze raz?
@Jean Positano dzięki za pomoc 😁👍...już wiem nv 166, nawet już odsłuchałam.. oj! słychać wkurzenie w głosie o. Adama... jeszcze raz dzięki 😀🌛
Chwała Panu
Zrobiłam to samo.Też spisałam całego vloga, nawet przekazywałam innym w formie listu , gdy tego potrzebowali. Pozdrawiam .
To prawda. Sam doświadczyłem tego że Bóg mi pomógł. Moja najbliższa rodzina o którą się gorąco modliłem a która była na krawędzi rozpadu , jest szczęśliwa. I co najważniejsze, ja ciągły grzesznik , byłem wysłuchany. Chwała Jezusowi Chrystusowi za to wszystko.
Moja niestety rozpadła się i ciężko z tym żyć.
Współczuję Ci serdecznie. W 2000 roku zmarła mi żona, i zostałem z 10 letnim dzieckiem. I wiesz co? nie miałem pretensji do Pana Boga , a wręcz odwrotnie jeszcze bardziej się umocniłem w wierze w Niego. Całe moje życie podporządkowałem Bogu i zauważyłem wprost namacalnie Jego opiekuńczą obecność w trudnych chwilach mojego życia. Sprawy które pozornie były przegrane , nagle stały się sprawami pozytywnie rozwiązanymi. Mam na myśli moją najbliższą rodzinę, tak jak napisałem w komentarzu. Módl się do Jezusa Chrystusa tak jak ja się modliłem, zobaczysz że Jezus Chrystus odmieni Twoje cierpienie. On wszystko może zmienić .Ufaj Mu.Pozdrawiam serdecznie,Wszystkiego Najlepszego w 2019 r.@@gosianowak4139
Jak się do niego modlic? Jak nawiązać z nim taką relację? Jak ty to zrobiłeś?
@@gosianowak4139 Moja też Gosiu
Kochany księże JESTES WIELKI uwierz zmieniłeś moje życie od kiedy Cię słuchamAdasiu kochany pozdrawiam Ania.
Proszę o modlitwę za ludzi z zaburzeniami osobowości..., tak aby przestali krzywdzić innych, a sami znaleźli wreszcie zdrowie. Są tacy , którzy się o to modlą.... dziękuje.
Najgorsze jest to, że sami się krzywdząc zadają WIELKI BÓL TYM, KTÓRZY ICH KOCHAJĄ, A ZWŁASZCZA BOGA I JEZUSA ORAZ MARYJĘ!
Michal dziekuje za ten komentarz . Ja tez sie o to modle juz od ponad dwoch lat a moze i dluzej .. aby tacy ludzie przestali ranic i aby ozdrowieli i zaczeli czuc tak jak inni ludzie ..
by zaczeli rozumiec ze rania innych i zaczeli brac za to odpowiedzialnosc, by posiedli zdolnosc wspolodczuwania, empatii ...
Widzisz Michal , patrzysz na ten temat prawdopodobnie do mnie .
Ci ludzie to pewnie dobrzy ludzie .. ale w dziecinstwie przezyli cos co totalnie wylaczylo im uczucia .... znam takiego czlowieka , jest wspanialym czlowiekiem ale przez wydarzenia w zyciu prawdopodobnie jest juz niezdolny do wielu rzeczy .. jego mozg nie jest taki jak wiekszosci ludzi ...
@@martakiana4915 niestety na próżno. Zaburzenia narcystyczne i borderline oraz wszystkie z klastra B są praktycznie niuleczalne. Nie możesz oczekiwać ze w kimś wyrośnie wnętrze i wszsytko co z nim związane jeżeli jest organicznie tego pozbawiony. Narcyz psychopata czy border został wypatroszony z tego w okresie 2- 4 rok życia. Nie ma. Zero. Nul. Jest tylko zestaw masek i fasad oraz narzedzia pasywno agresywnej kontroli tzw obiektów. Jestes obiektem w ich oczach, nie człowiekiem z uczuciami. Ponieważ oni tego nie czują, nie znają. Mają tylko tzw empatie poznawczą, jak wuczone małpy. Wiedzą ze coś moze boleć i chetnie to wykorzystuja metodą lustrowania. Nie mają natomiast empatii emocjonalnej. To bestie. Nie módl się o psychopatów. Ja sie nie modle o moją byłą psychopatkę. Ją rozliczy Bóg na którego zresztą uwielbiała się ta kreatura powoływac dość często. Pozdrawiam. módl się o dobrych ludzi. Swiadomych ale bładzących , nie o psycholi.
@@michagryglas2368 dziekuje, tak wiem ze nie jest latwo . To ze generalnie ludzie rzadko sa wyleczeni i sie lecza to dlatego ze ci ludzie czesto nie widza zadnego problemu.
Moj byly sie zorientowal ze cos jest nie tak i sam powiedzial ze moze przez to jego dziecinstwo .... on wie ze cos jest nie tak .
Jest tez czlowekiem pomocnym , pracowitym i uczciwym i wierze ze kiedys zacznie sie leczyc i sie wyleczy ..... dla mnie nie jest on psycholem ale skrzywdzonym za dziecka czlowiekiem .. kazdy z nas ma wlasna opinie na ten temat i tak jest w porzadku . Dobranoc :)
Na razie przeczytałem tylko tytuł i pomyślałem, że to nie jest tak, że nie daję już rady, bo po prostu nigdy nie dawałem sobie rady, a życie mam naprawdę BARDZO łatwe. Cóż, posłucham, zobaczę, może to jest ten jeden nocny vlog, który coś zmieni.
Sekcja komentarzy pod tym filmem jest równie wartościowa jak film ks. Adama :) Życzę wszystkim wszystkiego dobrego ! Będzie dobrze ;)
Proszę was o modlitwę, żyję od dłuższego czasu w totalnym syfie i bez sakramentów. Mimo, że wielu ludzi mnie lubi to moje życie stoi w miejscu i nie potrafię wziąć się za siebie. Ciężko jest mi patrzeć sobie w oczy w lustrze, bo robię totalne minimum żeby jedynie przeżyć i nie upaść najniżej jak się da. Miejcie na względzie moją osobę podczas modlitwy...
📿🌹
Skoro tutaj trafiłeś, to zrobiłeś krok do przodu. Zaglądaj tu często, a przez o.Adama Bóg Cię odnajdzie. Pomodlę się za Ciebie.
Kordivn ja tez pomodle sie za ciebie ale prosze cie zagladaj tu czesto tutaj u o.Adama to jak rodzina, napewno znajdziesz ukojenie i pokoj duszy....niech Dobry Bog da ci odczuc swoja obecnosc a z Nim pokonasz wszystko zlo i zobaczyysz ze za rok wszystko bedzie dobrze !
Pomodlę się. Niech dobry Bóg Ci błogosławi, a Duch Święty da Ci wszystkie swe dary. Módl się na różańcu, Najświętsza Panienka najszybciej działa.
th-cam.com/video/6fqdYZ-5Iio/w-d-xo.html - odsłuchaj - proszę :)
Bóg zapłać ojcze Adamie❗ Jestem pełen podziwu dla ojca i z serca życzę Bożego Błogosławienstwa na dalszej drodze.
Dziękuję Bracie za ten film, oglądam już kolejny raz, ale dziś chyba najbardziej tego potrzebuje. Będę modlić się o oczy, dziś rozumiem ten film na swój sposób mam wrażenie że najlepiej ❤
Ojcze tamtym odcinkiem kilka razy wyciągałeś mnie na powierzchnię do życia. Uratowałeś mi życie. Nigdy się nie poddawaj bo masz misję ratowania dusz, naszych dusz. Bóg cię kocha najbardziej na świecie. Modlę się za ciebie. Ja nie mam nikogo z kim mogę porozmawiać tylko Pana Jezusa i ciebie. Nie zmieniaj się jesteś idealny i takiego Pan Bóg cię kocha. Chciałabym cię przytulić i powiedzieć Bóg cię kocha.
Ojcze Adamie ❤ Już wiem, że nie bez powodu trafiłam kiedyś na Twój kanał. Dokładnie rok temu mój świat też runął. Myślałam, że już nigdy nie powstanę, a rany które wtedy mi zadano wydawały się śmiertelne. Jednak... Za rok o tej samej porze... Dziś jestem szczęśliwszą kobietą. Żyję bliżej Boga i wiem, że to co mnie spotkało umocniło we mnie dobre cechy, wzmocniło i przybliżyło do Tego, bez którego pomocy nie byłabym dziś tu, gdzie jestem. Wielu błogosławieńst, niech Ojciec pozdrowi ode mnie kangury w mojej ukochanej Australii. Z Bogiem!
Jestem chory na nerwicę natręctw,Nie daje rady,proszę ojcze Adamie o modlitwe
❤
Bóg daje narzędzia do walki. W centrum onkologicznym zobaczyłam małe kartki z modlitwą -koronka do miłosierdzia . Wziełam. Parę dni telewizji obejżam film o obrazie Jezusa Miłosiernego. I trafiłam na aplikację ojca Adama. Tyle uczuć w słowach,tyle szacunku w modlitwie . Dzięki temu jeżdżąc z mamą z ufnością powierzałam masz smutek Bogu .Ojcze-
Jesteś uczuciowo,żywiołowy,współczujący i swoim zachowaniem dajesz świadectwo wiary. Langusta towarzyszy mi codziennie nie raz odpowiadając mi dokładnie na moje potrzeby w danym dniu. Bóg i Mateńka widzą A my czujesz szczeróść modlitwy. Dziękuję .
Ojcze Adamie, ten filmik sprzed roku jest moją ostatnią deską ratunku w mrokach walki z chorobą. Puszczam go sobie, ilekroć nachodzą mnie pokusy powrotu do anoreksji. Bóg wie, ile razy go odtwarzałam. I zawsze gdy słyszę mocne i pewne słowa o. Adasia "Nie poddawaj się!", zaciskam zęby, płaczę, modlę się i ... jem. Dlatego, gdy obejrzałam ten dzisiejszy odcinek, popłakałam się jak bóbr. Jest nadzieja! Więc może i ja za rok będę mogła powiedzieć sobie: "Jest lepiej"? Dziękuję, ojcze Adamie za nagranie tego filmiku. Niech Pan Cię prowadzi i błogosławi
I jak się czujesz po czterech latach?
Czy coś się zmieniło po tych 4 latach?
Właśnie dostałam ataku lęku. Proszę módlcie się za mnie. Jest ze mną zle. Boje sie znowu trafić do szpitala.
Pomodlę się. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Tylko ufna modlitwa czyni cuda.. Tylko gdy oddałam to Panu. Doświadczylam tego.
Dasz radę!!!
Kochana, pomodlę się. 9 lat chorowałam na nerwicę, ataki paniki. Lęk przed wychodzeniem z.domu.Teraz jestem zdrowa, módl sie do Ducha Św, św Rity, do Michała Archanioła. Filmiki Ojca Adama pomagały mi w trudnych momentach. Pomagały zasnąć I uspokoić się. Trzymaj się I wierz że może być lepiej. 😘
W PIERWSZE SOBOTY MIESIACA NA JASNEJ GORZE I W NIEPOKALANOWIE SA ZAWIERZENIA MARYI.WYPISUJE SIE INTENCJE.DZIEJA SIE CUDA MARYJA OD RAZU DZIALA.PROSZE CIE ODDAJ TE ATAKI LEKU NIEPOKALANEJ.ONA SOBIE Z TYM PORADZI.TO CO JEST JEJ IDDANE DO TEGO NIE MA JUZ DOSTEPU SZATAN.ATE LEKI TO JEGO SPRAWKA.TO ON WMAWIA CI TE WSZYSTKIE BZDURY.ODDAJ TO MARYI I BEDZIE DOBRZE. ,,NIECH PAN BLOGOSLAWI CIE I STRZEZE NIECH ROZPROMIENI NAD TOBA SWOJE OBLICZE.,, GLOWA DO GORY I RUSZAJ W LUTYM DO SWIETEJ PANIENKI ZE SWOIM ZAWIERZENIEM.
Kochana, dasz radę ❤️
Witam Panie Michale to zaszczyt dla mnie ze moge sie z Panem pomodlic z calym sercem i z duzą przyjemnoscią wiara czyni cuda a modlitwa w tym zawsze pomaga napewno moze troche czasu potrzebuje ta osoba zeby zaszly zmiany ale napewno PAN BOG POMOZE JA Z CALEGO MOJEGO SERDUSZKA ZYCZĘ DUZO ZDROWKA I PRZEMIANY DUCHOWEJ TEJ PANU ZNANEJ OSOBIE i serdecznie pozdrawiam prosze wybaczyc to jest komęntarz odemnie dotyczacy filmu Nie mozliwe bo za rok jest to samo czas zatrzymal sie w miejscu cierpie CIERPIE bardzo MOCNO ale nie potrzebuje zmiany tak jest tak musi byc i nic tego nie zmieni mija czas mijaja miesiace a czas stoi w miejscu a Pana Boga Kocham nad zycie i mam gleboką wiare i udawac kogos innego i przebierac maske to nie ma sensu nic tego nie zmieni bolu serca i krzyku duszy nic nie odmieni z Panem Bogiem serdecznie pozdrawiam wszystkich Panstwa
Cześć Kochani, ja również poproszę was o modlitwę. Tym razem nie dla siebie, kilka dni temu pewien Marcin napisał poruszający komentarz pod jednym z filmów ojca Adama. Jakiś czas temu przechodziłam podobny etap w swoim życiu - pomódlmy się o siłę dla niego i o zdrowie dla jego mamy. Ten kanał kiedyś bardzo mi pomógł, zacerował mi serce, wierzę, że możemy razem zdziałać cuda (z Panem Bogiem oczywiście na czele) i CUDownie byłoby dodać mu troszkę siły.
3 lata później film dalej daje radę 💪 uratował nie tylko mnie, udostępnilam wtedy dalej i było nas więcej 🙂
Dziękuję ♥️♥️♥️
Słucham to kolejny raz i co raz to bardziej buduje mnie od wewnątrz. Rok temu było źle teraz jest tak jak mówisz. Poszukałam i to jesteś Ty i Bóg. Modlę się od tego dnia regularnie a różańcowe modlitwa to podstawa. Bog zapłać za wsparcie Ojciec Adaś.
Szczęść Boże Kochani. Mogę powiedzieć, że jest dokładnie jak mówi brat Adam. Trzeba jednak pamiętać, że nawet jak wyjdziemy z bagna to pojawią się kolejne pokusy, i grzeszki. Wtedy taki rok zmian i odbudowy duchowej będzie w chwilach trudu i zwątpienia naszą pociechą i błogosławieństwem. A gadam jak natchniony 😊 pamiętajmy Najlepszym lekarstwem na nasze pokusy i grzechy jest czynienie dobra każdego dnia. Z Bogiem
Tak bardzo potrzebowałam to dziś usłyszeć...😥 jakim cudem akurat ten vlog właśnie dziś mi się " podstawił"? Dziękuję Panie❤
Otče Adam želám vám všetko dobré v novom roku. to čo ste vraveli o sebe tiež sa má také niečo dotklo.tiez som pred rokom bola na Tom zle veľmi.pomaha mi modlitba eucharistia a moja dcéra.za rok bude inak teším sa a verím že otecko v nebi má vždy rád vypočuje a pomôže.dakujem aj vám za vaše príhovory.mnoho som sa z nich poučila.pochvaleny buď Ježiš Kristus.dufam že vám to niekto preloží na poľský jazyk.
Jestem Polką... ale zrozumiałam:) pozdrawiam🤗
O.Adamie, zabierasz nas za kazdym razem windą o kilka pięter wyżej do nieba, bliżej Boga. 😇Podłamanych prostujesz co chwilę i oświetlasz im drogę. Wielki Bóg zapłać za serce i troskę, którym się dzielisz z nami.
Dzięki Ojcze Adamie za te słowa! Pamiętam jak rok temu popłakałam się po tym odcinku. Słowa były tak bardzo w punkt! Dzisiaj, mija rok...rozwiązałam swoje problemy i "stoję na prostych nogach".
Warto wierzyć mimo, że sytuacja kompletnie nie sprzyja. Dziękuję!
Doskonale pamietam to bylo 10 stycznia wrocilam z sądu po kolejnej sprawie rozwodowej.... mialam poczucie bezsensu, beznadziei, zranienia, odrzucenia, ze zostałam tak okrutnie potraktowama przez męża.... z dziećmi bez dachu nad głową .... dzis po roku jest lepiej bo odzyskuję siebie, jestem juz w innym miejscu, czuje sie zaopiekowana przez Boga, dal nam dom i wiem, ze da wszystko o co będę GO prosić. Bardzo czesto wracam do tego vloga, zeby czerpac siłę, nawet na swoim instagramie umiścilam ten tytuł bo jest dla mnie niezwykle ważny i motywujacy by pomimo najgorszej biedy jaka sie w zyciu przydarzy, nie poddawać się. Amen. Dzięki Ci Adasiu za te slowa rok temu, ogromnie mi pomogly przetrwać ten najtrudniejszy tok w zyciu.
Dzielna Kobieta, ja czekam na wyrok Sądu, ale w słowa o. Adama wierzę. Za rok będzie lepiej,
@@agnieszkamichalik8186 o tak będzie lepiej, ale tylko u boku Jezusa❤, wszystkiego dobrego, pozdrawiam
DZIĘKUJĘ PANIE ZA MOJE ŻYCIE...ZA KAZDĄ RADOSC I KAZDY SMUTEK...KOCHAM CIEBIE MOJ PANIE....MOJ BOZE...MOJA OSTOJO....❤❤❤❤❤❤❤
Tesia P Amen 😇😘💓🙏
Tesia P
Amen💗🙋😇
....będę z Wami,aż do skończenia Świata - mówi Pan.
Dziękuję Bogu i Tobie ojcze Adamie za tą opowieść. Rok temu było naprawdę źle, beznadziejnie, wydawało się, że bez szans.... Dlatego włączyłem ten vlog. Piszę po roku pełnym Boga codziennie i codziennej modlitwy. Obejrzałem ten film dzisiaj, po roku i chciałem Wam powiedzieć, że jest dobrze, właściwie najlepiej w moim dotychczasowym życiu:-) A wszystko dzięki Bogu. Modliłem się codziennie i prosiłem.... On zmienił wszystko i uratował mnie na zawsze..... Ufaj Bogu. Tak radził Ojciec Dolindo. On nigdy nie zawodzi i zawsze zaprowadzi do dobra:-)) Tego życzę Wam wszystkim. Boga codziennie i nic więcej nie potrzba a cała reszta zostanie Wam ułożona. Niech będzie Twoja wola, Boże. Dziękuję za wszystko.
Fajnie że jesteś. Dzięki za to co robisz. Niestety niektórzy są skazani na samotność i muszą sami dźwigać swój krzyż. Panie, nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie - ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja.
Czy ktoś z tutaj obecnych mógłby się pomodlić wraz ze mną za bardzo bliską mi osobę, z którą już nie mam kontaktu? Jeśli tak to proszę chociaż o polubienie mojego posta. Jest ona osobą narcystyczną i jest nieszczęśliwa z tego powodu, chociaż nie przyjmuje do wiadomości że coś z nią jest nie tak. Ja się modlę codziennie, ale chciałbym aby ktoś mi potowarzyszył.. Nie mam z nią kontaktu już.., pozostaje mi tylko modlitwa... tym bardziej, że ta osoba modli się prawdopodobnie o umiejętność kochania. Potrzebny jest wielki cud. Kocham ją i to jedyna, ostatnia rzecz jaką mogę zrobić dla niej z miłości. Modlić się aby otworzyła się na miłość i na przemiany uwalniające ją z tego paskudztwa.
Krzysiek, jeżeli masz Fb polecam: m.facebook.com/groups/1077479099015206?group_view_referrer=profile_browser + oczywiście pomodlę się w jej intencji
Krzyś Krzysiowski f
Polecam Koronkę do Płomienia Miłości Maryji codziennie i wielkie cuda staną się rzeczywistością. Kochaj, módl się i ufaj
@@izabelakowalska8948 Tobie zdarzył się cud po odmawianiu tej koronki?
Tak i to nie jeden
Moja ukochana Matka Chrzestna właśnie żegna się z tym Światem. Ten materiał bardzo mi pomógł, dziękuję, od lat nie potrafię być wierząca, Ojca teksty uświadamiają mi sens wiary i to, że moja ukochana Ciocia trafi do Nieba ❤DZIĘKUJĘ. Łatwiej mi jest zrozumieć ból i cierpienie jakie mi teraz towarzyszy...
Proszę, ukojcie moją Ciocię swoją modlitwą ❤.
Moja ukochana ciocia odeszła w Niedzielę do Nieba. Proszę o modlitwę za spokój Jej duszy 😔😢🙏
@@magorzatarybkowska2641 😢❤🙏
@@monart2009 ohh w kwietniu minie dwa lata odkąd nie ma Jej wśród nas 😔. Wierzę w to, że jest szczęśliwa w Niebie 🥺💙.
Szczęść Boże o.Adamie. Pamiętam ten vlog z przed roku bardzo dobrze. Bardzo byłam nim poruszona, czułam,że z Ojcem coś się trudnego dzieje i wiedziałam , że to są bardzo ważne słowa. Całą wypowiedź napisałam w formie listu, który w trudnych sytuacjach czytałam dla pokrzepienia. Potem pojawiła się myśl - podaj dalej.Przekazywałam go osobom znanym i przypadkowo poznanym, które znajdowały się w trudnych sytuacjach. Wiem ,że te słowa NIE PODDAWAJ SIĘ dawały nadzieję, pocieszały, budowały. Dzięki za nie ! Dzięki za Ciebie O.Adamie. Niech Cię Bóg błogosławi i strzeże.
Ojcze Adamie, ja właśnie dziś jestem w takim momencie. Jeszcze tydzień temu było bardzo źle, trącił siłę, nadzieję. Czułam, że muszę szukać pomocy. I szukałam. Człowiek nie może być sam w takich momentach. Pomoc znalazłam także dzięki Tobie. Pomagasz mi w tej walce każdego dnia. Mam nadzieję, że za rok pod tym filmem napiszę, że jest wszystko dobrze, że wszystko dobrze się ułożyło.
Ponad rok temu obejrzałem ten odcinek i poszedłem za wszystkim, o czym jest tutaj mowa. Po pewnym czasie było lepiej, bo faktycznie znalazłem osobę, z którą mogłem przejść wtedy dla mnie trudny okres. Po 1,5 roku wracam tu znowu, bo osoba, która pomogła, teraz wyrządziła jeszcze większe spustoszenie we mnie. Mega ciężki czas przede mną. Trzymajcie się wszyscy, którzy przychodzicie ciężki okres!
Minął rok, czy coś się zmieniło?
Ciągle Ducha gaszą , tylko Pan Jezus wznieca ogień wiary,nadziei i zaufania.
Adaś, to wszystko prawda co mówisz. Bardzo dużo w swoim życiu przeszłam i wiesz co mnie podnosiła? Bliskość mojej siostry i powtarzanie sobie w kółko urywków z Pisma. Np. Jeżeli Bóg z nami, którz przeciw nam. I mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że wszystkie krzywdy których doznałam tylko mnie wzmocniły w myśl zasady: co nas nie zabije to nas wzmocni. Zupełnie inaczej wtedy patrzy się na życie. Jestem bardzo szczęśliwa choć niektórzy się dziwią. Ale co mi tam. Mam w sercu Miłość do Boga, Maryji i do ludzi. I radość nie jakąś taką głupkowatą ale radość z życia. Chwała Panu!
Mam nadzieję że za rok będzie lepiej bo wszystko mi się sypie dziękuję o. Adasiu za to gadanko
Jesteś niesamowity .... od kilku dni jestem w nowej trudnej sytuacji gdzie muszę ruszyć dalej w Bogu nadzieja ... za Rok wierzę że powiem jest Cudnie ❤
Słucham dziś tego odcinka już piąty raz i w końcu zaczęły docierać do mnie Ojca słowa. Kolejny raz dziękuję.
Jestem młodą osobą mnie też spotykają w życiu złe sytuacje spowodowane ludźmi którzy nie dążą mnie sympatią ale staram się zapominać o tym wybaczać złu i żyć dalej. Obyś my wszyscy zaznali spokoju w nowym roku i szczęścia pozdrawiam serdecznie ;*
U mnie jest skomplikowane, dlatego powierzam Ci, Panie Boże, moje problemy (?) prośbą, aby znalazł dla niego łagodne i dobre rozwiązanie w imię najwyższego dobra i z pożytkiem dla wszystkich, którzy są w jakikolwiek sposób powiązani z moim problemem. W obszarze tego problemu wyrzekam się Panie Boże mojej wolnej woli, abyś mógł w sposób doskonały działać w moim imieniu. Kocham Cię. Amen
I jak tam po 3 latach? Udało Ci się? Jestem właśnie w podobnej sytuacji i codziennie się modlę, podobnym słowami do Twoich.
Chcę bardzo wierzyć że za rok będę mogła powiedzieć to samo co Ty Ojcze Adamie bo dziś jestem w totalnej klęsce, porażce i dole 😯
Ja też.
I Ja
I ja tez
Nic innego mi nie pozostaje tylko spróbować wierzyć, że za rok będzie inaczej, wrócić do modlitwy i podziękować za nagranie ❤️ chętnie bym się podzieliła ciężarem moich przeżyć, ale nie mam pewności czy to nie obciąży kogoś za bardzo. Pomodlę się za Was wszystkich, żebyście odzyskali radość, dostrzegli dobro wokół i z uśmiechem na twarzy witali każdy kolejny dzień. Ściskam wszystkich ❤️
Ojcze tyle razy juz ratują mój dzień Twoje wszystkie filmiki. Zawsze znajdę coś czego akurat mi potrzeba. Niech Cie Bóg błogosławi. Kocham Cie🥰
Prosiłabym o modlitwę za ważną dla mnie rozmowę z bliską osobą. Chcę powiedzieć o swoim zaburzeniu obsesyjno-kompulsywnym, chcę iść do psychiatry, bo już sama ze sobą nie wytrzymuję psychicznie i mam dość wszystkiego, brak mi jakiejkolwiek nadziei. Chciałabym otrzymać zrozumienie, wsparcie, tylko nie odrzucenie. Zaboli mnie to strasznie.
Proponuje szczerą spowiedź,rozmowę z księdzem a w razie konieczności egzorcystę ☺. Często nie zdajemy sobie sprawy,że nasze problemy są skutkiem działania złego ducha
Nie daje i modle sie bardzo mocno i wierze ze pomoc przyjdzie , ze to co mnie nie dobije to mnie wzmocni💝😇💕
Dzisiaj będę sie modlic we wszystkich intencjach tutaj wypisanych. Z Bogiem.
Tak właśnie miałam, bałam się powiedzieć o tym co naprawdę czuję, bo myślałam że to jest złe we mnie, zbyt osądzające mnie, i to był błąd. Teraz po kilku latach już jestem w innym miejscu, lepszym, bardziej otwartym. Dziękuję Ci za to co powiedziałeś, myślę że to potrzebne dla wszystkich
Jezus w Ogrójcu tez został Sam wszyscy najbliżsi usnęli. Wiara w Boga, który nigdy nie śpi i zawsze oświetli najciemniejszą drogę jest tą kotwica, której warto się trzymać. On zawsze znajdzie sposób by by wlać w nas nadzieje. Dziękuję
Jeżeli to Ojca oczyściło to wydaje mi się że było to widać w Poznaniu w Arenie podczas wspólnej modlitwy. Zostaļem tam oczyszczony z trądu który mnie trawił. Dzięki! Z modlitwą Filip z rodziną
"Nie bój się Ojciec trzyma sznur Twojego życia "💖Nie poddaję się!!!🖐 JEZU UFAM TOBIE!!!📿🌹Amen.
Proszę o modlitwę za Justynę która jest w bardzo kiepskim stanie psychicznym przez jednego człowieka (zniszył jej całkowicie psychikę) Niedługo ma sesje a kompletnie sobie nie radzi, proszę pomódlcie się by udało się jej przez to wszystko przebrnąć zdać sesje i wyjść z tego stanu.
Pomodle sie za Justynke , niech Maryja Matka Niezawodnej Nadziei otuli ja swa czuloscia
Pomodle się
Pod Twoją obronę uciekamy się...
+
Będę się modlić 🙏
Nie jestem osobą religijną, ale uwielbiam Pana słuchać, bardzo, dzięki
Niezwykłe, że właśnie DZIŚ trafiłem na ten film… od rana myślę o o. Szustaku, jego kazaniach, szuka odpowiedzi, wskazówki, mam ciężkie chwile w swoim życiu od przełomu choroby autoimmunologicznej po depresję z powodu osób które wyrządziły mi ogromną krzywdę i mnie wykorzystały, mam złe myśli… nagle DZIŚ oglądam ten film i łzy same lecą… pojawia się nadzieja. Dziękuję 🙏
."Dzisiaj 2 letnia córeczka znajomych z domowego kościoła oblała się wrzątkiem. Ma 80 procent poparzenia ciała, w tym poparzenia trzeciego stopnia. Jest utrzymywana w śpiączce. Sytuacja jest bardzo ciężka. Bardzo proszą o modlitwę za Marysię Nowak"
Dobry Jezu, pomóż tej małej dziewczynce, aby się wyleczyła z tego oparzenia, aby przeżyła i nie miała blizn....
+
To straszne...
Zapewniam o modlitwie!🌹💖🌹💖🌹💖🌹Niech Rodzice Dziewczynki Zawierzą Ją Niepokalanemu Sercu Maryi!💖🌹💖🌹💖🌹💖 najlepiej w Czestochowie w pierwsza sobote mies.o 18:30 ale moga tez u siebie w domu -w stanie Łaski Uśw., niech przyjmą Komunię Św.-jesli w domu to Duchowo i niech SPOKOJNIE oczekują na CUD💖🌹💖🌹💖🌹💖... Modlitwa jest tak samo ważna jak profesjonalna pomoc medyczna ....
za rok będzie lepiej ♥️
Minęły 4 miesiace i jest juz dobrze. Kochani ,uwierzcie .. Jeszcze bedzie pieknie
Słuchałam juz 2 razy odcinka Nie poddawaj się ! i znając jego kontekst teraz,po roku za każdym razem płyną mi łzy.Ten dzisiejszy odcinek jest idealna klamrą i pokazaniem,że najpierw musi zdarzyć się coś złego,aby pokazać jak zmienia się beznadziejna sytuacja z upływem czasu.Błogosławieni Ci,którzy dotrwają,bo przetrwają
Ogladam ten odcinek kolejny raz tym razem z perspektywy osoby, która zastosowała się do tych rad i naprawdę pomogło. Jak patrzę na osobę, którą byłam rok temu i jestem teraz to niebo, a ziemia. Dziękuję bardzo o. Adamie ✨
Dobry Jezu... Ostatnio tez umierałem. Wstałalem z placzem i modliłem sie ( troche z przesada) o smierc:( troche mi głupio. Ale modliłem sie i pomyslałem, ze trzy dni Jezus umierał i zmartwychwstał. Trzy dni Jezus wchodził z apostolami na gore Tabor i sie tam im objawił. I pomyslałem trzy dni Panie. Teraz ( po trzych dniach) juz jest lepiej. Troche poogarniałem se w głowie... Dzieki Ci Panie!