Prawie oplułem ekran... "I jako jedyny nie pił wtedy Baszkorow i nie dlatego że nie chciał, tylko jako jedyny był on wciąż nieprzytomny" 🤣🤣😂😂 cały ZSSR 😂🤣😂
Tak na serio, to pozostałym chodziło o wprowadzenie się w podobny stan - wyobraź sobie jaki koszmarny ból musieli znosić, a innych środków w tym momencie nie mieli.
@@madtelepath5435 Zdaję sobie sprawę że tam do śmiechu nie było, ale cytowany tekst wyszedł dość zabawnie szczególnie w kontekście zssr gdzie wszyscy pili
...na początku lat 90-siątych służyłem w wojskach radiolokacyjnych jako operator na wskaźniku.Późnym wieczorem skończywszy służbę schodziłem z tzw.górki,,'' do koszar oddalonych jakieś 2km,.całe wzgórze było oczywiście całkowicie zaciemnione ,stacjonowały tam radary . Całe to Zgórze otoczone było lasami oddalonymi od stacji radiolokacyjnych około 2, 3km.I wówczas schodząc do jednostki,zobaczyłem 5 kul jak tuż nad wierzchołkami lasu mknęły jedna za drugą przemierzając bardzo szybko od wchodu do zachodu horyzont.Trwało to zaledwie kilka sekund,były duże jak oceniłem ,bo dystans do nich miałem około 2km,a mimo to były duże,idealnie je było widać idąc z tego wzgórza w dół.Były jasne,koloru pomarańczowego do zółtego i białego.Poruszały się bezgłośnie.Zrobiło to na mnie duże wrażenie.
Moja ciotka opowiadała mi jak pierun kulisty wleciał do kuchni i po kilku minutach dziwnego kluczenia wyleciał piecem/ kominem. Podkreślała że sprawiał wrażenie jakby unikał kontaktu z ludźmi przebywającymi w kuchni.
Do mojej ciotki w domku, wyleciał piorun kulisy, zawisł nad blatem stołu metalowego i stopil kilka narzędzi dentystycznych. Obok leżały szpachtulki drewniane i nie zostały nawet okopcone.
Ze swojej strony powiem tak, w góry chodzę często i tam nie spotkałomnie nic " dziwnego" ciężkiego do wytłumaczenia w racjonalny sposób, ale jak widać nigdy nie można przewidzieć co cię spotka i w jakim miejscu... natomiast exploruję też często i dużo opuszczonych miejsc od jakichś 30 lat ( jeszcze długo przed tym jak nazywano to urbexem) bo zaczynałem już za gówniarza 7 letniego i wiem że dziwne stytuacje i zjawiska mogą spotkać człowieka , nie mówię tu o tak zwanych duchach bo owych nigdy nie spotkałem , ale miałem kilka dziwnych sytuacji nie dających się wytłumaczyć w do końca racjonalny sposób, podczas exploracji opuszczonych miejsc wszelakiego typu , wiem że pewnie będzie dużo chceszków , ale podczas tych 30 lat zwiedzania takich miejsc miałem 2 akcje które można śmiało nazwać nadprzyrodzonymi , ale myślę że to mogą zrozumieć osoby które same miały z takimi sytuacjami styczność , po prostu są rzeczy na tym świecie z których ludzie do siebie nie dopuszczają dopóki sami ich nie doświadczą , a że doświadcza ich zdecydowana mniejszość , to większość ciśnie z tego bekę , na tomiast je wiem czego doświadczyłem i wiem że dziwne zjawiska mają miejsce w naszym świecie ... w różnych miejscach i sytuacjach... pozdrawiam wszystkich i nie życzę doświadczenia sytuacji dziwnego typu 🤘🤜🤛
Gwoli ścisłości, to nieprawda, że zjawisko pioruna kulistego jest wyjaśnione przez naukę. W istocie, piorun kulisty nie jest wytłumaczalnym zjawiskiem na bazie znanej człowiekowi fizyki.
To samo ostatnio gdzieś czytałam (czy tam słyszałam). Jest to w legendach i opowieściach zjawisko występujące, więc myślimy, że już tam naukowcy to rozumieją, a tak wcale nie jest. Co więcej, obserwacje są rzadkie, a nagrań jest kilka na krzyż. Dlatego trudno fizykom to badać.
Mam pewien problem , widzialem cos co nauka nie moze wytlumaczyc. Co mam myslec, widzialem czy nie widzialem? Moze ktos pomoze ocenic czy mozliwe jest cos zobaczyc jesli nauka mowi ze nie mozliwe.
Mieszkajac nieopodal Puszczy Białowieskiej widywaliśmy bardzo często latające między drzewami świetliste kule. Czasem były to dwie, czasem trzy. Któregoś razu wracając z którąś tam ex ze spacerku zobaczyliśmy taką kulę leżącą w trawie przy drodze. W pierwszej chwili chciałem to coś dotknąć ale moja wyrwała tak że i mi się ten strach udzielił więc pobiegłem za nią. Kumpel który jest kierowcą metra miał również przygodę z czymś takim. Wyjechał z jakiegoś tunelu i nagle wszystko się wyłączyło, metro stanęło. Początkowo myślał że jest to jakaś awaria ale zobaczył kulę światła poruszająca się nad torami. Po chwili wleciała do jego pomieszczenia. Mówił że okna miał pozamykane a ona jakby przemknęła przez szyby. Gdy przelatywała z jednej strony na drugą doznał paraliżu lewej strony ciała. To wszystko trwało może z 30sekund. Gdy to coś opuściło jego kokpit (nie wiem czy tak to się nazywa) zawiadomił pomóc. Paraliż utrzymywał się dłuższy czas. Gdy opowiedział co się mu przytrafiło wszyscy w pracy cisnęli z niego bekę
Może powinieneś wchodzić do puszczy, nie pod wpływem "Ducha Puszczy"? Podejrzewam, że tego typu zjawiska znikną tak samo szybko, jak UFO, Yeti i białe myszki...
Niesamowite. Jest tysiące info na temat tych swiecurek. Nikt nigdy nie dowiedział się czym są. Dziadek i jego siostra widywali takie kule w nocy. Stacjonowały jakby nas jedna chałupą. Potrafiły podlecieć do okna i zawrócić. Nigdy nie robiły komuś krzywdy
Czesc 😊 pytasz co mysle o tej historii ,,, no pierwszy raz ,teraz o niej słyszę . Niesamowita sytuacja ! Z tego co opisujesz , to nie wyglada mi na atak pioruna kulistego . Dziwna taktyka , sprawdzana , na tych ludziach . ,, Moja prababcia została poparzona w ramię gdy ten wpadł przez okno i krążył w kolo , poczynając od sufitu do dołu az , poparzył leżącą w łozku ,w ramie . W tym czasie jej córka a moja babcia , otworzyła drzwi , zaniepokoił ją krzyk . Gdy otworzyły sie drzwi , ten wyleciał do kuchni i w padł we wiadro z wodą .. znam ten opis od mojej mamy . A wracając do tematu tutaj , to ewidentnie ta kula czy 🤔.. bylo myślące tz zaprogramowane , kierowane na takie zachowanie . Pozostaje tylko pytanie po co ? Co mialo to na celu ? Aaaa no i od razu pomyślałam , o tych co na boso uciekali z namiotu na przełęczy . Cos podobnego mogło pojawić sie i u nich w namiocie . Tylko oni nie czekali , rozciął ktoś namiot od wewnątrz , i ruszyli do ucieczki .. a resztą zajął sie mróz, śnieg .
Mogło się wydarzyć, ale nic nie wiemy. A tu relacja wygląda na bardzo wiarygodną. Wydawało mi się że mało mnie może zdziwić - a tu proszę Szczytomaniak zapodał mi zagwozdkę 50-cio lecia... no jeszcze mi zostały dwa lata, ale obstawiam, że następną taką historię usłyszę jak będę zbliżał się do setki :)
Przecież sam opisałeś realny piorun kulisty we własnej rodzinie, a nie wierzysz w taki sam realny piorun kulisty w namiocie w górach?? Tylko dlatego, że ktoś dodał zdanie, że "jakby coś nim kierowało" 🤦♀️ Ale przecież to tylko takie zdanie, równie dobrze mogło nic nim nie kierować i po prostu ten wypadek SPRAWIAŁ TAKIE WRAŻENIE. Jprd, tak się rodzą mity, że ludzie prędzej uwierzą w kosmitów czy innych złoli, a nie siły przyrody 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
@@Zmiana_PogodyTo wciąż mogą być siły przyrody, i nie być piorunem kulistym. To mogło być cokolwiek, ale relacje świadków i rodzaj obrażeń oraz zniszczeń pozostawia jednak więcej pytań niż odpowiedzi. A tłumaczenie wszystkiego na siłę, po linii najmniejszego oporu, nie jest w ogóle racjonalne.
@@krzysztofjozwiak8710 Sorki za ew. wprowadzenie w błąd, mój komentarz miał się odnosić do pierwszego kom. OPa, nie zauważyłam tylko, że to była kobieta i użyłam formy męskiej. To OP opisała podobny piorun w domu swojej rodziny, a zaraz potem nie wierzy w podobny u alpinistów - to mnie zszokowało. Co do Twojej wypowiedzi, to akurat wyjaśnianie "po brzytwie Okhama" imo jest racjonalne. Nieracjonalne jest wszędzie widzenie świadomego celowego działania np. kosmitów, a tak reaguje bardzo wiele osób (przynajmniej w komentarzach, na żywo chyba wiara w liczne działania kosmitów na Ziemi jest bardziej zawstydzająca). Zgadzam się oczywiście z Tobą, że nie wiemy, co się wydarzyło w namiocie i sobie dyskutujemy. To oczywiście jest racjonalne i ciekawe i fajnie, że sobie tu komentujemy na różne sposoby. Mnie po prostu szokuje, że wiele osób opisało tu świadectwa realnych piorunów kulistych, a potem w tej samej wypowiedzi twierdzi, że to nie mógł być "zwykły" piorun, bo za bardzo "celował" w samych ludzi. A przecież ci sami ludzie opisali pioruny wlatujące przez okna, które też nie trafiały w co popadnie, tylko latały przez jakiś czas po wnętrzu. (Dodam jeszcze, że wszelkie pioruny inaczej zachowują się w różnych ludzkich schronieniach - inaczej taki sam piorun zadziała w mieszkaniu, inaczej w małej mokrej jaskinii, a inaczej w malutkim mokrym samochodzie.) PS. To może być połączenie kilku zjawisk, np. niewielki niespalony fragment meteoru uderzony przez fragment pioruna, cholera wie, rzeźbię teraz z fantazji - i już będzie się zachowywał przedziwnie, bo będzie po prostu bardzo rzadkim przypadkiem. Przypadek zawsze jest bardziej prawdopodobny, niż celowe działanie, które wymaga masy przygotowań, a jednak ludzie obawiają się przypadków i wolą choćby zabójczych kosmitów od zabójczego pioruna, bo kosmici to jednak jakieś świadome stworzenia, a piorun to nieokiełznane wyładowanie.
@@Zmiana_Pogodynie planowałem Cię przyciskać, może trochę to tak wyglądało. Tym bardziej dziękuję za rzeczową odpowiedź, do której mi zresztą dużo bliżej. Po krótkim wpisie trudno czasem się zorientować. Ja generalnie w istnienie kosmitów nie wierzę, ale.... 😂 Jak wielu, lubię Lema i patrzeć w gwiazdy... To działa na wyobraźnię.
WOW 😱😱😱 Nieprawdopodobne 😱😱😱 Gdyby nie Twój Maćku kanał pomyślałabym, że to prymitywny fake news. Nic nie przychodzi mi do głowy, bo nigdy nie czytałam, ani nie słyszałam o czymś choćby podobnym. Szczęka mi opadła i przeszukam internety. Dziękuję Maćku za tę niewiarygodną historię. Zawsze nas zaskakujesz👍👍👍💯🤔🤔😱
Raz widziałem piorun kulisty. Na początku lecial pomalutku, zatrzymał się na chwilę. A później z dużą prędkością gdzieś poleciał i uderzył. Rozległ się grzmot. Zjawisko to nie jest do końca wytłumaczone, zapewne też jest w wielu formach i zachowywać się różnie. Sądzę, że to mogło być to. Jak zawsze, super historia. 😊
U kolegi piorun kulisty wpadł przez parapet pod oknem polatał po kuchni gdzie siedziało 4osoby spalił sprzęty AGD.Wypadl wentylacją do sąsiadów w 2 następnych domów paląc telewizory i komputery!Taka sytuacja!
Ta, Wszyscy poobijani z powodu "pioruna" a dziwnym trafem ojcu kilka dni później założono Niebieską Kartę? I na pewno nie było to naiwne tłumaczenie nastolatka, równie naiwnym kolegom- z powodu siniaków na ciele i potłuczonego sprzętu domowego?
❤❤❤ Raz w zyciu widzialam piorun kulisty. Ciemna noc,niesamowita burza,blyskawice raz po raz rozswietlaly niebo. Gdy burza sie oddalala,grzmoty cichly zobaczylam na niebie lecaca w poprzek zlota kule. Lubie burze,stalam w oknie zaskoczona bo mialam wrazenie,ze to ksiezyc urwal sie z nieba i miota sie w przestrzeni i to dosc blisko. Potem mi wyjasniono co to bylo. Piorun mial prosta trajektornie lotu,niesamowicie szybka,mialam wrazenie,ze obraca sie wokol wlasnej osi miotajac zlote blyski. Alpinistow zaatakowano eksperymentalna radziecka bronia. Chyba,ze to byli kosmici..bardziej prawdopodobne sa ich wynalazki bojowe. Niesamowite co sie w tym kraju dzieje. Przelecz Diatlowa tez niewyjasniona. Nie wierze w sniegowa deske. Dzieki za niezwykle ciekawy material.
@@barbarax2248 i to jest słuszna koncepcja. Ja też nie próbował bym nawet wyjaśniać tego zdarzenia. To co na mnie zadziałało to wiarygodność relacji - czterech poważnych facetów, doświadczonych alpinistów, wszystkich pięciu odniosło podobne obrażenia, zgodność relacji. Praktycznie nie ma co gdybać o mistyfikacji...
Przychodzi mi na myśl sytuacja, która była przytaczana jyż na kanale o radzieckich naukowcach, którzy w góry (chyba Kaukaz) zabrali ze sobą materiał radioaktywny i go zgubili.
Wszystkie te dziwne zdarzenia miały miejsce w górach, z dala od ludzkich siedzib i przy niesprzyjającej pogodzie. Czyżby ludzie zakłócili spokój jakimś nieznanym bytom zamieszkującym naszą planetę?
Z jedną rzeczą bym się nie zgodził, ta historia nie ma nic wspólnego z poprzednimi dwoma gdzie za katastrofę odpowiadało ludzkie zachowanie. Tutaj było to jakieś zjawisko, które do tej pory nie jest wyjaśnione przez naukę (polecam tu opis na wikipedii) i nie wiadomo jak działa.
Czemu najwięcej dziwnych wypadków w górach działo się w ZSRR? Turystyka górska była w ZSRR popularna jako sport i rekreacja, więc może chodziło o to, że więcej ludzi to więcej wypadków. Może to tylko złudzenie, bo sprawy stosunkowo niedawno odtajniono?
Przeżyłam kiedyś takie dziwne zdarzenie. Było to na Ursynowie w pobliżu skarpy wilanowskiej . Siedzieliśmy w pracy w Instytucie Ochrony Roślin w pokoju z mężem. Było już ciemno ok. godz. 18. On coś pisał, ja liczyłam mszyce pod mikroskopem . Nagle na środku pomieszczenia pojawił się dziwny rozbłysk i usłyszeliśmy przytłumiony huk.Podskoczyliśmy i obejrzeliśmy miejsce błysku. Nic tam nie było, puste miejsce na środku pokoju...Do dziś nie wiem, co to było. Żadne racjonalne wytłumaczenie zjawiska nie przychodzi nam do głowy.
Ja raz w nocy z kolega za mlodu explorowalismy rozne miejsca aktywne w poszukiwaniu zlomu, i patrzymy przez szybe do auta i po 2 minutach cos w tym aucie zaczyna sie podnosic. Wygladalo to na bardzo podluzną glowe owinietą mega ciasno jakimis bandazem, jak jakas paczka. Nawet nie zdazylismy spostrzec xo to dokladnie ale tak sie wystraszylismy ze wlosy deba wszystkie stanely a uciekalismy chyba z kilometr
Piorun kulisty mozna wytworzyc w warunkach laboratoryjnych .Czy mozna nim sterowac ,tego nie wiadomo .W ostatnim czasie pioruny kuliste zostaly reprodukowane w Berlinie i w Pernambuco (Brazylia ).Piorun kulisty moze pojawic sie w nawet w normalnych warunkach atmosferycznych lub wrecz sie zmaterializowac wewnatrz pomieszczenia ,co czyniloby z tego tajemniczego zjawiska doskonala bron .Mysle ,ze atak na alpinistow nie byl przypadkowy ,jakies eksperymenty wojskowe mogly wyjsc spod kontroli .
@jonkrasyk4777 Podejrzewam, że nikt niczego nie utajniał. Był wypadek w górach, zginął człowiek a reszta to szukanie rozgłosu po latach i próba sprzedaży praw do historii. Niewiarygodne, jak naiwnymi są ludzie. Łykają wszystko bez najmniejszych dowodów. Nic, tylko powietrze sprzedawać.
⚡️Sporo osób opisało w komentarzach realny piorun kulisty widziany osobiście lub we własnej rodzinie, a nie wierzy w taki sam realny piorun kulisty w namiocie w górach?? Tylko dlatego, że ktoś dodał zdanie, że "jakby coś nim kierowało" 🤦♀️ Ale przecież to tylko takie zdanie, równie dobrze mogło nic nim nie kierować i po prostu ten wypadek SPRAWIAŁ TAKIE WRAŻENIE. Jprd, tak się rodzą mity, że ludzie prędzej uwierzą w kosmitów czy innych złoli, a nie siły przyrody, która otacza ich w każdej sekundzie życia 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Podobna sytuacja moglaby byc na przeleczy dialtowa wyrwany jezyk zmiazdzone klatka... hmm no chyba ze wielka stopa chociaz czy ona dla zabawy sie zabawia z ludzmi... predzej czlowiek
Znalazłem. Szczytomaniaku, wpisz w wyszukiwarce "Tajemnica rancza Skinwalkera", audycja Pana Chrisa z 2020 roku powinno rzucić trochę światła na to co ich zaatakowało. Przy okazji - fajne te odcinki z ZSRR👍. Pozdrawiam
@@wojciechnasiowski8706 Tyle to rzuca światła, że można śmiało powiedzieć- niesamowite brednie. Niewiarygodne, że ludzie dają wiarę takim bajkom dla naiwniaków i to bez żadnych dowodów. No, ale wiadomo- Spisek, CIA, UFO budujące piramidy i Chaldejskie megality...
Widziałem piorun kulisty 2x w życiu. Ale to... jest poza moim wyobrażeniem. Nie wiem. Z drugiej strony... w ateistycznej ZSRR coś takiego powiedziane wprost 😮
Co ty bredzisz? Może jeszcze teoria strun w skali makro, albo tensory, ew. kieszonkowy plazmotron??? A Ziemia jest płaska i podtrzymywana przez słonie???????🤯🤯🤗🤗🤗 Mechaniku kwantowy, nie jesteś drugim Feynmanem i na pewno nie rozumiesz QCD 😂😂😂
Podejrzewam, że nikt niczego nie utajniał. Był wypadek w górach, zginął człowiek a reszta to szukanie rozgłosu po latach i próba sprzedaży praw do historii. Niewiarygodne, jak naiwnymi są ludzie. Łykają wszystko bez najmniejszych dowodów. Nic, tylko powietrze sprzedawać.
Straszne😢 Diatłowcy mnie swego czasu zmrozili, ich tragiczna historia i nie sądziłam, że coś jeszcze zetnie mnie z nóg. Straszne. To nie był piorun kulisty taki, jak jest opisywany przez świadków. Tak, wiem z pierwszej ręki, ze potrafi wlecieć przez otwarte ( z naciskiem na otwarte) okno, oblecieć pomieszczenie i wylecieć. Akurat w mojej opowieści nikomu nie zrobił krzywdy. Ale to tutaj? Strach z domu wyjść. Moim zdaniem eksperymenty militarne jak nic. Masakra Pozdrawiam ❤
Prawie oplułem ekran... "I jako jedyny nie pił wtedy Baszkorow i nie dlatego że nie chciał, tylko jako jedyny był on wciąż nieprzytomny" 🤣🤣😂😂 cały ZSSR 😂🤣😂
Tak na serio, to pozostałym chodziło o wprowadzenie się w podobny stan - wyobraź sobie jaki koszmarny ból musieli znosić, a innych środków w tym momencie nie mieli.
@@madtelepath5435 Zdaję sobie sprawę że tam do śmiechu nie było, ale cytowany tekst wyszedł dość zabawnie szczególnie w kontekście zssr gdzie wszyscy pili
@@rsova2 u nas w PRL byli sami abstynenci 🍼
Sam bym się schlał na umór, a jak by mieli coś mocniejszego to żarł bym garściami... co to za historia. SZOK.
Hahahaha - dobre !!! Po co marnować na rozlewanie !
Pozdravuji z České republiky.
ahoy Kreciku : )
@@urszulaer4402 Ahoj :-)
Dobry Den !
Hej braciszku!
Uwielbiam Smažený sýr. Pozdrawiam.
Uwielbiam opowiesci z bylego ZSRR... :) sa ciekawe i tajemnicze. Pozdrawiam
A co sądzisz o-Horror w Górach Sajanskich,?
@@LenPolski Nie znam...Musze poczytac/
Wspaniały program! Dziękuję ❤
...na początku lat 90-siątych służyłem w wojskach radiolokacyjnych jako operator na wskaźniku.Późnym wieczorem skończywszy służbę schodziłem z tzw.górki,,'' do koszar oddalonych jakieś 2km,.całe wzgórze było oczywiście całkowicie zaciemnione ,stacjonowały tam radary . Całe to Zgórze otoczone było lasami oddalonymi od stacji radiolokacyjnych około 2, 3km.I wówczas schodząc do jednostki,zobaczyłem 5 kul jak tuż nad wierzchołkami lasu mknęły jedna za drugą przemierzając bardzo szybko od wchodu do zachodu horyzont.Trwało to zaledwie kilka sekund,były duże jak oceniłem ,bo dystans do nich miałem około 2km,a mimo to były duże,idealnie je było widać idąc z tego wzgórza w dół.Były jasne,koloru pomarańczowego do zółtego i białego.Poruszały się bezgłośnie.Zrobiło to na mnie duże wrażenie.
Ja bym pomyślała że to UFO .
Swiecurki to ludzie nazywają. Latały kiedys takie swoecace kule po wsiach. Były jakby inteligentne
Moja ciotka opowiadała mi jak pierun kulisty wleciał do kuchni i po kilku minutach dziwnego kluczenia wyleciał piecem/ kominem. Podkreślała że sprawiał wrażenie jakby unikał kontaktu z ludźmi przebywającymi w kuchni.
🤣🤣🤣 Masz Kolego talent komiczny! Uśmiałem się. 👍
Do mojej ciotki w domku, wyleciał piorun kulisy, zawisł nad blatem stołu metalowego i stopil kilka narzędzi dentystycznych. Obok leżały szpachtulki drewniane i nie zostały nawet okopcone.
@@NihonDreamja tu talentu nie widzę a zwykła historie 😊 a czy już w to wierzysz to twoja sprawa a telentami bez powodu bym nie obsypywał 🤪
Ze swojej strony powiem tak, w góry chodzę często i tam nie spotkałomnie nic " dziwnego" ciężkiego do wytłumaczenia w racjonalny sposób, ale jak widać nigdy nie można przewidzieć co cię spotka i w jakim miejscu... natomiast exploruję też często i dużo opuszczonych miejsc od jakichś 30 lat ( jeszcze długo przed tym jak nazywano to urbexem) bo zaczynałem już za gówniarza 7 letniego i wiem że dziwne stytuacje i zjawiska mogą spotkać człowieka , nie mówię tu o tak zwanych duchach bo owych nigdy nie spotkałem , ale miałem kilka dziwnych sytuacji nie dających się wytłumaczyć w do końca racjonalny sposób, podczas exploracji opuszczonych miejsc wszelakiego typu , wiem że pewnie będzie dużo chceszków , ale podczas tych 30 lat zwiedzania takich miejsc miałem 2 akcje które można śmiało nazwać nadprzyrodzonymi , ale myślę że to mogą zrozumieć osoby które same miały z takimi sytuacjami styczność , po prostu są rzeczy na tym świecie z których ludzie do siebie nie dopuszczają dopóki sami ich nie doświadczą , a że doświadcza ich zdecydowana mniejszość , to większość ciśnie z tego bekę , na tomiast je wiem czego doświadczyłem i wiem że dziwne zjawiska mają miejsce w naszym świecie ... w różnych miejscach i sytuacjach... pozdrawiam wszystkich i nie życzę doświadczenia sytuacji dziwnego typu 🤘🤜🤛
Szkoda, że ich nie opisałeś... aż zerknęłam, czy nie masz swojego kanału , pozdrawiam serdecznie 🖐
Opisz jak możesz
@@aniawojciechowska3099farmazon😂
Zaciekawiłeś. Moze opisz te historie ?
Czekamy na więcej !
Kolejna historia, ktora pokazuje co niesamowitego przychodzi niektorym przezyc i przetrwac.
Gwoli ścisłości, to nieprawda, że zjawisko pioruna kulistego jest wyjaśnione przez naukę. W istocie, piorun kulisty nie jest wytłumaczalnym zjawiskiem na bazie znanej człowiekowi fizyki.
To samo ostatnio gdzieś czytałam (czy tam słyszałam). Jest to w legendach i opowieściach zjawisko występujące, więc myślimy, że już tam naukowcy to rozumieją, a tak wcale nie jest. Co więcej, obserwacje są rzadkie, a nagrań jest kilka na krzyż. Dlatego trudno fizykom to badać.
Mam pewien problem , widzialem cos co nauka nie moze wytlumaczyc. Co mam myslec, widzialem czy nie widzialem?
Moze ktos pomoze ocenic czy mozliwe jest cos zobaczyc jesli nauka mowi ze nie mozliwe.
Jak zwykle swietny material!
Cudnie, dziękuję za podjęcie tematu, czas wielki😊
Mieszkajac nieopodal Puszczy Białowieskiej widywaliśmy bardzo często latające między drzewami świetliste kule. Czasem były to dwie, czasem trzy. Któregoś razu wracając z którąś tam ex ze spacerku zobaczyliśmy taką kulę leżącą w trawie przy drodze. W pierwszej chwili chciałem to coś dotknąć ale moja wyrwała tak że i mi się ten strach udzielił więc pobiegłem za nią. Kumpel który jest kierowcą metra miał również przygodę z czymś takim. Wyjechał z jakiegoś tunelu i nagle wszystko się wyłączyło, metro stanęło. Początkowo myślał że jest to jakaś awaria ale zobaczył kulę światła poruszająca się nad torami. Po chwili wleciała do jego pomieszczenia. Mówił że okna miał pozamykane a ona jakby przemknęła przez szyby. Gdy przelatywała z jednej strony na drugą doznał paraliżu lewej strony ciała. To wszystko trwało może z 30sekund. Gdy to coś opuściło jego kokpit (nie wiem czy tak to się nazywa) zawiadomił pomóc. Paraliż utrzymywał się dłuższy czas. Gdy opowiedział co się mu przytrafiło wszyscy w pracy cisnęli z niego bekę
Może powinieneś wchodzić do puszczy, nie pod wpływem "Ducha Puszczy"?
Podejrzewam, że tego typu zjawiska znikną tak samo szybko, jak UFO, Yeti i białe myszki...
@@michasuda5481 nie pije alk ani nie ćpam. Dwa razy w życiu spróbowałem tzw zielsko ale to już po opuszczeniu tamtejszych terenów
@@AdamAdam-mp3ch
Nie przejmuj się Adam, ten Michasuda wszędzie wrzuca jakieś patologiczne teksty 🤣
@@katarzynaduga2229 nigdy nie przejmuje się opiniami innych
Niesamowite. Jest tysiące info na temat tych swiecurek. Nikt nigdy nie dowiedział się czym są. Dziadek i jego siostra widywali takie kule w nocy. Stacjonowały jakby nas jedna chałupą. Potrafiły podlecieć do okna i zawrócić. Nigdy nie robiły komuś krzywdy
Bardzo dziękuję za ważne ciekawe informacje
Czesc 😊 pytasz co mysle o tej historii ,,, no pierwszy raz ,teraz o niej słyszę . Niesamowita sytuacja ! Z tego co opisujesz , to nie wyglada mi na atak pioruna kulistego . Dziwna taktyka , sprawdzana , na tych ludziach . ,,
Moja prababcia została poparzona w ramię gdy ten wpadł przez okno i krążył w kolo , poczynając od sufitu do dołu az , poparzył leżącą w łozku ,w ramie . W tym czasie jej córka a moja babcia , otworzyła drzwi , zaniepokoił ją krzyk . Gdy otworzyły sie drzwi , ten wyleciał do kuchni i w padł we wiadro z wodą .. znam ten opis od mojej mamy . A wracając do tematu tutaj , to ewidentnie ta kula czy 🤔.. bylo myślące tz zaprogramowane , kierowane na takie zachowanie . Pozostaje tylko pytanie po co ? Co mialo to na celu ?
Aaaa no i od razu pomyślałam , o tych co na boso uciekali z namiotu na przełęczy . Cos podobnego mogło pojawić sie i u nich w namiocie . Tylko oni nie czekali , rozciął ktoś namiot od wewnątrz , i ruszyli do ucieczki .. a resztą zajął sie mróz, śnieg .
Mogło się wydarzyć, ale nic nie wiemy. A tu relacja wygląda na bardzo wiarygodną. Wydawało mi się że mało mnie może zdziwić - a tu proszę Szczytomaniak zapodał mi zagwozdkę 50-cio lecia... no jeszcze mi zostały dwa lata, ale obstawiam, że następną taką historię usłyszę jak będę zbliżał się do setki :)
Przecież sam opisałeś realny piorun kulisty we własnej rodzinie, a nie wierzysz w taki sam realny piorun kulisty w namiocie w górach?? Tylko dlatego, że ktoś dodał zdanie, że "jakby coś nim kierowało" 🤦♀️ Ale przecież to tylko takie zdanie, równie dobrze mogło nic nim nie kierować i po prostu ten wypadek SPRAWIAŁ TAKIE WRAŻENIE. Jprd, tak się rodzą mity, że ludzie prędzej uwierzą w kosmitów czy innych złoli, a nie siły przyrody 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
@@Zmiana_PogodyTo wciąż mogą być siły przyrody, i nie być piorunem kulistym. To mogło być cokolwiek, ale relacje świadków i rodzaj obrażeń oraz zniszczeń pozostawia jednak więcej pytań niż odpowiedzi. A tłumaczenie wszystkiego na siłę, po linii najmniejszego oporu, nie jest w ogóle racjonalne.
@@krzysztofjozwiak8710 Sorki za ew. wprowadzenie w błąd, mój komentarz miał się odnosić do pierwszego kom. OPa, nie zauważyłam tylko, że to była kobieta i użyłam formy męskiej. To OP opisała podobny piorun w domu swojej rodziny, a zaraz potem nie wierzy w podobny u alpinistów - to mnie zszokowało.
Co do Twojej wypowiedzi, to akurat wyjaśnianie "po brzytwie Okhama" imo jest racjonalne. Nieracjonalne jest wszędzie widzenie świadomego celowego działania np. kosmitów, a tak reaguje bardzo wiele osób (przynajmniej w komentarzach, na żywo chyba wiara w liczne działania kosmitów na Ziemi jest bardziej zawstydzająca).
Zgadzam się oczywiście z Tobą, że nie wiemy, co się wydarzyło w namiocie i sobie dyskutujemy. To oczywiście jest racjonalne i ciekawe i fajnie, że sobie tu komentujemy na różne sposoby.
Mnie po prostu szokuje, że wiele osób opisało tu świadectwa realnych piorunów kulistych, a potem w tej samej wypowiedzi twierdzi, że to nie mógł być "zwykły" piorun, bo za bardzo "celował" w samych ludzi. A przecież ci sami ludzie opisali pioruny wlatujące przez okna, które też nie trafiały w co popadnie, tylko latały przez jakiś czas po wnętrzu.
(Dodam jeszcze, że wszelkie pioruny inaczej zachowują się w różnych ludzkich schronieniach - inaczej taki sam piorun zadziała w mieszkaniu, inaczej w małej mokrej jaskinii, a inaczej w malutkim mokrym samochodzie.)
PS. To może być połączenie kilku zjawisk, np. niewielki niespalony fragment meteoru uderzony przez fragment pioruna, cholera wie, rzeźbię teraz z fantazji - i już będzie się zachowywał przedziwnie, bo będzie po prostu bardzo rzadkim przypadkiem. Przypadek zawsze jest bardziej prawdopodobny, niż celowe działanie, które wymaga masy przygotowań, a jednak ludzie obawiają się przypadków i wolą choćby zabójczych kosmitów od zabójczego pioruna, bo kosmici to jednak jakieś świadome stworzenia, a piorun to nieokiełznane wyładowanie.
@@Zmiana_Pogodynie planowałem Cię przyciskać, może trochę to tak wyglądało. Tym bardziej dziękuję za rzeczową odpowiedź, do której mi zresztą dużo bliżej. Po krótkim wpisie trudno czasem się zorientować. Ja generalnie w istnienie kosmitów nie wierzę, ale.... 😂 Jak wielu, lubię Lema i patrzeć w gwiazdy... To działa na wyobraźnię.
Dziękuję ❤
I myk, od razu like i oglądamy.
I Komentarz 🎉 Szczytomaniak
WOW 😱😱😱 Nieprawdopodobne 😱😱😱 Gdyby nie Twój Maćku kanał pomyślałabym, że to prymitywny fake news. Nic nie przychodzi mi do głowy, bo nigdy nie czytałam, ani nie słyszałam o czymś choćby podobnym. Szczęka mi opadła i przeszukam internety. Dziękuję Maćku za tę niewiarygodną historię. Zawsze nas zaskakujesz👍👍👍💯🤔🤔😱
Najbliżej tej historii do tragedii na Przełeczy Diatłowa.
Raz widziałem piorun kulisty. Na początku lecial pomalutku, zatrzymał się na chwilę. A później z dużą prędkością gdzieś poleciał i uderzył. Rozległ się grzmot. Zjawisko to nie jest do końca wytłumaczone, zapewne też jest w wielu formach i zachowywać się różnie.
Sądzę, że to mogło być to.
Jak zawsze, super historia.
😊
Jak zwykle bardzo ciekawa historia.
W tych ich górach naprawdę dzieją się od dawna jakieś bardzo niepokojące wydarzenia które wciąż czekają na rozwiazanie
Jakby mniej pili,to by się nic nie działo.
Pozdrowienia dla śnieżnych wędrowców, niech Wielki Szerpa ma baczenie na ich ścieżki, zima w górach to trudny czas
Cudne zdjęcia Kaukazu. Zaraz mi się przypomina piosenka Wysockiego: Piękniejsze od gór są tylko góry, na które nie wspinał się nikt.
U kolegi piorun kulisty wpadł przez parapet pod oknem polatał po kuchni gdzie siedziało 4osoby spalił sprzęty AGD.Wypadl wentylacją do sąsiadów w 2 następnych domów paląc telewizory i komputery!Taka sytuacja!
Ta, Wszyscy poobijani z powodu "pioruna" a dziwnym trafem ojcu kilka dni później założono Niebieską Kartę?
I na pewno nie było to naiwne tłumaczenie nastolatka, równie naiwnym kolegom- z powodu siniaków na ciele i potłuczonego sprzętu domowego?
@@michasuda5481
Fajnie że się otworzyłes po tylu latach, trochę późno ale zawsze coś.
Tylko że u nas litości nie znajdziesz.
@@michasuda5481serio żenujacy komentarz
Pozdrawiam w Nowym Roku :)
👍. Odcinek odsłuchany - jak zawsze bardzo interesujący. 👌 Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny materiał.😊
Ciekawa opowiesc jest taka tajemnicza.
Niesamowita historia, jak zawsze. Dzięki.
Bardzo ciekawie opowiedziana historia. Dzięki Tobie zaczęłam myśleć o letnich wakacjach nie nad morzem, ale w górach...pozdrawiam.
Dzięki za odcinek.
❤❤❤
Raz w zyciu widzialam piorun kulisty. Ciemna noc,niesamowita burza,blyskawice raz po raz rozswietlaly niebo. Gdy burza sie oddalala,grzmoty cichly zobaczylam na niebie lecaca w poprzek zlota kule. Lubie burze,stalam w oknie zaskoczona bo mialam wrazenie,ze to ksiezyc urwal sie z nieba i miota sie w przestrzeni i to dosc blisko. Potem mi wyjasniono co to bylo. Piorun mial prosta trajektornie lotu,niesamowicie szybka,mialam wrazenie,ze obraca sie wokol wlasnej osi miotajac zlote blyski. Alpinistow zaatakowano
eksperymentalna radziecka bronia. Chyba,ze to byli kosmici..bardziej prawdopodobne sa ich wynalazki bojowe. Niesamowite co sie w tym kraju dzieje. Przelecz Diatlowa tez niewyjasniona. Nie wierze w sniegowa deske.
Dzieki za niezwykle ciekawy material.
Tylko jakoś w żadnej kolejnej wojnie tej broni nie użyto a trochę tych wojen od tamtego czasu było
@@barbarax2248 i to jest słuszna koncepcja. Ja też nie próbował bym nawet wyjaśniać tego zdarzenia. To co na mnie zadziałało to wiarygodność relacji - czterech poważnych facetów, doświadczonych alpinistów, wszystkich pięciu odniosło podobne obrażenia, zgodność relacji. Praktycznie nie ma co gdybać o mistyfikacji...
Przełęcz diatłowa jest stosunkowo dobrze wytlumaczona i nie ma tam nic nadprzyrodzonego.
Dobre historie. Oglądam kolejny odcinek. Niezłe napisy co oznacza dobrą dykcje. Jest łapa i sub. Pozdrawiam.
Tez widziałem kule a później przyszedł mała trąba 30sekund dachy pozrywane Polska Sośnica Dobrzyca
🖐🏻Pozdrowienia 🇵🇱
Przychodzi mi na myśl sytuacja, która była przytaczana jyż na kanale o radzieckich naukowcach, którzy w góry (chyba Kaukaz) zabrali ze sobą materiał radioaktywny i go zgubili.
No jak ZSRR to bedzie grubo😅 Dzieki Szczytomaniaku❤
Pozdrawiam z NY 🗽 ❤ dziekuje
No a czy to ważne skąd pozdrawiasz?
Technologia, testowanie drona.
Dzieki Szczytomaniak za super odcinki.
A jaki kolor ma kula pioruna kulistego? Widzialam cos czego nie moge wytlumaczyc sobie. To mialo kolor niebieskometaliczny.
Wszystkie te dziwne zdarzenia miały miejsce w górach, z dala od ludzkich siedzib i przy niesprzyjającej pogodzie. Czyżby ludzie zakłócili spokój jakimś nieznanym bytom zamieszkującym naszą planetę?
Z jedną rzeczą bym się nie zgodził, ta historia nie ma nic wspólnego z poprzednimi dwoma gdzie za katastrofę odpowiadało ludzkie zachowanie. Tutaj było to jakieś zjawisko, które do tej pory nie jest wyjaśnione przez naukę (polecam tu opis na wikipedii) i nie wiadomo jak działa.
Jakieś fatum ciążyło nad nazwiskiem Korowin - od razu pomyślałam o tajemniczej śmierci członków grupy Ludmiły Korowiny na grzbiecie Chamar-Daban...
Czemu najwięcej dziwnych wypadków w górach działo się w ZSRR? Turystyka górska była w ZSRR popularna jako sport i rekreacja, więc może chodziło o to, że więcej ludzi to więcej wypadków. Może to tylko złudzenie, bo sprawy stosunkowo niedawno odtajniono?
Pozdrawiam
Bardzo ciekawie 🤔👍 leci sub & pozdro serdeczne 🤝
Przeżyłam kiedyś takie dziwne zdarzenie. Było to na Ursynowie w pobliżu skarpy wilanowskiej . Siedzieliśmy w pracy w Instytucie Ochrony Roślin w pokoju z mężem. Było już ciemno ok. godz. 18. On coś pisał, ja liczyłam mszyce pod mikroskopem . Nagle na środku pomieszczenia pojawił się dziwny rozbłysk i usłyszeliśmy przytłumiony huk.Podskoczyliśmy i obejrzeliśmy miejsce błysku. Nic tam nie było, puste miejsce na środku pokoju...Do dziś nie wiem, co to było. Żadne racjonalne wytłumaczenie zjawiska nie przychodzi nam do głowy.
Ja miałam podobnie w pokoju w Raszynie. To nie żart.
Ja raz w nocy z kolega za mlodu explorowalismy rozne miejsca aktywne w poszukiwaniu zlomu, i patrzymy przez szybe do auta i po 2 minutach cos w tym aucie zaczyna sie podnosic. Wygladalo to na bardzo podluzną glowe owinietą mega ciasno jakimis bandazem, jak jakas paczka. Nawet nie zdazylismy spostrzec xo to dokladnie ale tak sie wystraszylismy ze wlosy deba wszystkie stanely a uciekalismy chyba z kilometr
Ktoś potraktował ich laserem .
Laser działa po prostej i nie wleciałby do wnętrza śpiwora.
Piorun kulisty mozna wytworzyc w warunkach laboratoryjnych .Czy mozna nim sterowac ,tego nie wiadomo .W ostatnim czasie pioruny kuliste zostaly reprodukowane w Berlinie i w Pernambuco (Brazylia ).Piorun kulisty moze pojawic sie w nawet w normalnych warunkach atmosferycznych lub wrecz sie zmaterializowac wewnatrz pomieszczenia ,co czyniloby z tego tajemniczego zjawiska doskonala bron .Mysle ,ze atak na alpinistow nie byl przypadkowy ,jakies eksperymenty wojskowe mogly wyjsc spod kontroli .
drugi ,uwielbiam ten kanał
A co ztym telepatem, z tym co źle im prorokował ? Czy odwiedzal ich w szpitalu ?
( czy NKWD przesluchalo go, czy przyznał się do wszystkiego, .. :) ).
Szczytomaniak !
Pyatigorsk - to jest chyba uzdrowisko/sanatorium.
Żadnych zdjęć tych urazów? To w końcu poparzenia czy rany cięte szarpane?
Władze wszystko utajniły. (Smartfonów okolo tyłków niemieli wtenczas, :) ).
@jonkrasyk4777 Podejrzewam, że nikt niczego nie utajniał. Był wypadek w górach, zginął człowiek a reszta to szukanie rozgłosu po latach i próba sprzedaży praw do historii.
Niewiarygodne, jak naiwnymi są ludzie. Łykają wszystko bez najmniejszych dowodów. Nic, tylko powietrze sprzedawać.
@@michasuda5481
4x piszesz to samo. Ciekawe ile ludzie naliczą 🤣🤣🤣
- GODEJ CO GODAJOM W MURZASICHLE?!
- Śniezny kockodan, pzez niektórych nazywany tez yeti dostaje smergla...
siema szczytomaniak
Jeszcze jedno z niewyjaśnionych zjawisk.
Dzieją sie rzeczy dziwne, ale skoro kilku ludzi doświadcza tego samego to nie mogla być chalucynacja.
Tam nic nie zaszło.
Tam zginął człowiek a jeden z cwaniaczków postanowił zarobić na wyssanej z palca historii. Ile ty masz lat, 8?
Halucynacja
@@michasuda5481 trochę więcej. A TY MASZ 12?
@@baca350.1
Nie wiem ile on ma lat, ale piszę po 4x takie same komentarze w kilku egzemplarzach i wszystkie zaczepne.
Jest tu tego sporo.
@@katarzynaduga2229 hejter z powołania. Częsty chwyt erystyczny z tym wiekiem gdy ktoś pisze coś niewygodnego.
Przypalanie spawarką tylko w Rosji mogło zostać wynalezione ☝️😁
a rambo????????????????
Jestem Twoim Fanem
Przecież to jest typowy opis orba - co do których do końca nie wiadomo, skąd i dlaczego, ale wiadomo, że to skumulowana energia.
Daj coś więcej na ten temat, please. Bo nigdy o czymś takim nie słyszałam, ani nie czytałam. A rozbudziłeś moją ciekawość 🤗🤗🤗
@@ewakruszynska584
Raczej się nie doczekasz wyjaśnienia, bo miesza dwa różne zjawiska.
Gdzieś trafiłem na wywiad z ofiarą ataku. Obrażenia wyglądały jakby coś wyżarło pół mięśnia z uda.
moze to laser a nie piorun
Raczej laser nie, to byla kula wielkości piłki do tenisa która rozjarzyła się w namiocie i atakowała a potem nagle zgasła.
⚡️Sporo osób opisało w komentarzach realny piorun kulisty widziany osobiście lub we własnej rodzinie, a nie wierzy w taki sam realny piorun kulisty w namiocie w górach?? Tylko dlatego, że ktoś dodał zdanie, że "jakby coś nim kierowało" 🤦♀️ Ale przecież to tylko takie zdanie, równie dobrze mogło nic nim nie kierować i po prostu ten wypadek SPRAWIAŁ TAKIE WRAŻENIE. Jprd, tak się rodzą mity, że ludzie prędzej uwierzą w kosmitów czy innych złoli, a nie siły przyrody, która otacza ich w każdej sekundzie życia 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Już to pisałeś.
@ pod konkretnym takim komentarzem, a tu ogólnie do tego typu komentarzy :)
👍
Czekam aż wrócisz do opisywania wypadków typowo górskich. Te zbrodnie z górami w tle omijam. Pozdro!
cześć
Wypite było pewnie przed spaniem i potem dziwić się że takie „ataki” się zdarzają 😂😂
Tam zawsze cuda - wianki... 🙃
Tradycyjnie jesteśmy pomiędzy UFO, eksperymentami i Yeti...
Podobna sytuacja moglaby byc na przeleczy dialtowa wyrwany jezyk zmiazdzone klatka... hmm no chyba ze wielka stopa chociaz czy ona dla zabawy sie zabawia z ludzmi... predzej czlowiek
nagrywasz jeszcze całość czy już za pomocą AI?
Wizbor mial intuicje!
A może to Rosjanie robili jakieś doświadczenia że swoim wynalazkiem. Kierowali zdalnie ataki.
To musial byc albo inteligentny piorun kulisty albo zdalnie sterowany.
Byłem w pobliżu w 1980.... Nikt nigdy z ruskich o niczym nie wspomniał...
Ok
Jestem ciekawa czy w tych górach nie wywalano jakiś odpadów radioaktywnych
Może to jaka forma expert mentalnego lasera, tylko co by to robiło na takich wysokosciach🤔
Bimber mieli trefny😂
Zwykły Orb. Takich obserwacji jest trochę znanych. Polecam Polaraxe odcinek o ranczu skinwalkera.
Znalazłem. Szczytomaniaku, wpisz w wyszukiwarce "Tajemnica rancza Skinwalkera", audycja Pana Chrisa z 2020 roku powinno rzucić trochę światła na to co ich zaatakowało. Przy okazji - fajne te odcinki z ZSRR👍. Pozdrawiam
@@wojciechnasiowski8706 Tyle to rzuca światła, że można śmiało powiedzieć- niesamowite brednie.
Niewiarygodne, że ludzie dają wiarę takim bajkom dla naiwniaków i to bez żadnych dowodów. No, ale wiadomo- Spisek, CIA, UFO budujące piramidy i Chaldejskie megality...
Widziałem piorun kulisty 2x w życiu.
Ale to... jest poza moim wyobrażeniem. Nie wiem. Z drugiej strony... w ateistycznej ZSRR coś takiego powiedziane wprost 😮
Tematem są G.Tragedie...a,że w Rosji są góry to nie ich wina,,😅Więc można kontrolować...😊
Tam u tych ruskich dzieja sie dziwne rzeczy.Ot taki maja klimat
Przecież to stara historia...
Mechanika kwantowa 😂 Pozdrawiam ❤
Co ty bredzisz? Może jeszcze teoria strun w skali makro, albo tensory, ew. kieszonkowy plazmotron???
A Ziemia jest płaska i podtrzymywana przez słonie???????🤯🤯🤗🤗🤗 Mechaniku kwantowy, nie jesteś drugim Feynmanem i na pewno nie rozumiesz QCD 😂😂😂
To raczej napewno nie byl piorun IMHO. Ale co to byl to czort wie. 🤨
Jakoś tak się skłaniam do zbiorowego zatrucia alkoholem….
Pierwszy 😮
😅👍🏻
Drugi który to polubił😅😅😅
💚🖤💙🏔
Wyjaśnienie tego wydarzenia: th-cam.com/video/sd-eJgZBDq8/w-d-xo.html
Ruski folklor
Pierwszy
jest tylko jedno wytłumaczenie - to było w ZSRR i wszyscy pili to samo, i to było mocne, nie 40%.
Drugi😁
Podejrzewam, że nikt niczego nie utajniał. Był wypadek w górach, zginął człowiek a reszta to szukanie rozgłosu po latach i próba sprzedaży praw do historii.
Niewiarygodne, jak naiwnymi są ludzie. Łykają wszystko bez najmniejszych dowodów. Nic, tylko powietrze sprzedawać.
Wielomiesięczne leczenie. TK wyjątkowa sytuacja. Żadnych zdjęć . Daj pan spokój!
Na innym kanale był wywiad z ofiarą, pokazywał swoje obrażenia, wstrząsające.
Straszne😢 Diatłowcy mnie swego czasu zmrozili, ich tragiczna historia i nie sądziłam, że coś jeszcze zetnie mnie z nóg.
Straszne.
To nie był piorun kulisty taki, jak jest opisywany przez świadków.
Tak, wiem z pierwszej ręki, ze potrafi wlecieć przez otwarte ( z naciskiem na otwarte) okno, oblecieć pomieszczenie i wylecieć.
Akurat w mojej opowieści nikomu nie zrobił krzywdy.
Ale to tutaj?
Strach z domu wyjść.
Moim zdaniem eksperymenty militarne jak nic.
Masakra
Pozdrawiam ❤
No Pewnieee...
Pewnie Chaldejczycy to Słowianie, Amerykanie nie wylądowali na Księżycu a JFK zabiło CIA. Czyż nie?
Myśle że to był pijany niedźwiedź który ukradł zajączkowi palnik i butle z propanem.
To nie jest śmieszne...Raczej prymitywne!!! 😡
Fakt lepiej pic alkohol😂
zaciukali kompana i tyle
Znając realia życia w ZSRR wypili trefny alkohol. Nie warto publikować takie bzdury