Panowie, ilość niedopowiedzeń czy nawet błędów jest niestety duża. Ale tak pokrótce - Wszystkie współczesne strategiczne głowice jądrowe, to broń termojądrowa, dwu- lub trójfazowa. Nie byłoby możliwe stworzenie czysto rozszczepialnej bomby o mocy 475 kt TNT i upchnięcie jej do modułu powrotnego (czyli tego tajemniczego reentry vehicle, który nie wiedzieć czemu jest tu wyśmiewany - głowica leci w kosmos, ale musi jakoś wrócić na ziemię, przechodząc przez atmosferę, by w niej nie spłonąć i czegoś potrzebuje by dało się to zrobić) wielkości W88, gdyby to nie był wyrafinowany i zminiaturyzowany ładunek termojądrowy. To że kiedyś bomby wodorowe osiągały moce wielu megaton wynikało głównie z niewielkiej celności liczonej często w kilometrach, gdzie musiano mocą nadrabiać brak precyzji. Współcześnie większość mocarstw wycofała się z broni o mocy powyżej 1 Mt TNT, zachowując tak samo destrukcyjny charakter mniej licznego, ale precyzyjnego arsenału o mocy co najwyżej setek kiloton na głowicę. Takie głowice są też o wiele mniejsze i jedną rakietą można porazić wiele celów naraz, a nie tylko jeden - Największa w ogóle, czysto rozszczepialna bomba jądrowa, osiągnęła w czasie testu (Ivy King) moc 500 kt TNT. Ale była wielka i ciężka. Najsilniejszym testem broni jednostopniowej (z boosterem, dość nietypowym, bo był to deuterek litu) był brytyjski Orange Herald, o mocy 720 kt TNT. Wszystko powyżej, ale też wiele poniżej tych mocy, to są dwustopniowe bomby termojądrowe - W broni termojądrowej konfiguracji Ulama-Tellera (a były inne) nie tyle temperatura inicjuje reakcję termojądrową, co implozja radiacyjna, czyli ciśnienie promieniowania rentgenowskiego i gamma. Trytu jest bardzo niewielka ilość, jest to tzw. booster, który w pierwszym, rozszczepialnym stopniu bomby zwiększa ilość neutronów i tym samym wydajność reakcji rozszczepienia jąder ciężkich, a w stopniu drugim robi to samo w centralnym, uranowym pręcie. Główną reakcją termojądrową jest reakcja fuzji deuter-deuter i deuter-tryt. Z tym że ten tryt powstaje z litu w momencie eksplozji. Dlatego paliwem nie jest gazowy lub ciekły (niemal niemożliwy do utrzymania w takiej postaci ze względu na temperaturę wrzenia) i bardzo drogi tryt wymieszany z deuterem, a deuterek litu, ciało stałe i o wiele tańsze w produkcji. - Minuteman III przenosi pojedynczą głowicę termojądrową, bo takie były postanowienia traktatów rozbrojeniowych. Może bezproblemowo przenosić trzy. Trident D5 mógłby przenieść kilkanaście, ale bardzo by to odbiło się na jego zasięgu. Ciężkie rosyjskie ICBM przenoszą więcej głowic, ale już Topol-M przenosi jedną a też by mógł więcej - SSBN nie musi niepostrzeżenie nigdzie podpływać. Jak to jest trudne do pojęcia, to używając Google Maps zmierzcie sobie odległość od Murmańska do Waszyngtonu. To jest niecałe 7000 km. Okręt nie musi nawet ruszyć się ze swojej bazy, by skutecznie zaatakować stolicę wroga. Ideą SSBN jest to, by pozostały ukryte gdzieś w oceanie i niewrażliwe na pierwszy, rozbrajający atak i by mogły wyprowadzić uderzenie odwetowe. Bliskie położenie do celu ma znaczenie wyłącznie gdyby użyć ich jako broni pierwszego uderzenia i by czas przelotu SLBM był jak najkrótszy. Zresztą, nie bez powodu USA mają ponad 50% strategicznych głowic jądrowych na pokładach SSBN klasy Ohio, a Wielka Brytania nawet 100%, bo nie ma innych systemów uzbrojenia jądrowego, dawno już zrezygnowała z bombowców. - To jeżdżące "cygaro" to jest TEL, czyli mobilna wyrzutnia. To co widać to tylko kontener, sama rakieta jest w środku. W momencie odpalenia z kontenera spada część czołowa, jest stawiany do pionu i rakieta startuje w ciągu kilku sekund. - Głównym celem ICBM i SLBM nie są miasta wroga, a jego siły nuklearne, strategia dąży do tego, by pierwsze uderzenie było rozbrajające. Stąd tak duża precyzja głowic, liczona w metrach. Przy superutwardzonych silosach potrzeba niemal bezpośredniego trafienia by wyeliminować silos i znajdujący się tam ICBM wroga. Do walnięcia w miasto nie potrzeba dokładności 50 m. Amerykańskie analizy wykazały, że głowica W76, o mocy 100 kt jest zbyt słaba, by nawet bezpośrednim trafieniem wyeliminować rosyjskie silosy. Czasem potrzeba trafienia dwukrotnego i tak planowano uderzenia. Oczywiście, uderzenie odwetowe może już iść w miasta wroga, gdzie 100 kt jest już bardzo dużą mocą, dewastującą całe dzielnice. - Promieniowanie gamma czy neutronowe w momencie eksplozji ma niemal zerowe znaczenie, bo przy mocach powyżej kilkudziesięciu kiloton, śmiertelny zasięg rażenia tego promieniowania zawiera się wewnątrz kuli ognistej, gdzie i tak wszyscy są martwi. Dlatego konstruując tzw. broń o wzmożonej radiacji (ER, broń neutronowa) celowo zmniejszano moc eksplozji do minimum, rzędu 1 kt, jednocześnie zwiększając promieniowanie neutronowe do maksimum, dodając do głowicy bardzo dużą ilość trytu. Taka broń była przeznaczona do użycia na WŁASNYM terytorium (tu RFN) i rażenia promieniowaniem neutronowym załóg radzieckich czołgów wewnątrz pojazdów, jednocześnie minimalizując skutki fali uderzeniowej, by jak najbardziej ograniczyć zniszczenia własnej infrastruktury. Oczywiście wtórne promieniowanie wszystkich typów, które po eksplozji opada jako opad radioaktywny, ma już bardzo duże znaczenie, ale to zależy od wysokości eksplozji nad ziemią i kierunku wiatru. - Masy krytyczne zależą nie od samej masy materiału rozszczepialnego, a też od reflektora neutronów wokół tego materiału. A skoro brakuje wiedzy to podpowiem, reflektor robi się najczęściej z berylu. Sama implozja masy podkrytycznej plutonu jest w stanie wytworzyć mniej więcej 6-krotną masę krytyczną. Inicjowanie drugiego stopnia w broni termojądrowej jest ściśle związane z mocą pierwszego stopnia i z samą konstrukcją drugiego stopnia, ale nie wystarczy jakaś mikro bomba rozszczepialna, by zainicjować duży stopień fuzyjny. Dlatego też tworzono bomby trójstopniowe (jak wspomniana tu Car Bomba), gdzie drugi, niewielki stopień fuzyjny inicjował kolejny, znacznie większy stopień fuzyjny. Wielostopniowa bomba termojądrowa teoretycznie nie ma górnego ograniczenia mocy, bo można dodawać kolejne stopnie, zwiększające moc w nieskończoność. Jedynym ograniczeniem będzie wielkość takiej broni i możliwość jej przeniesienia. Oczywiście dodanie trzeciej fazy z naturalnego czy wzbogaconego uranu, podnosi o wiele moc eksplozji, ale jednocześnie znacznie zwiększa opad promieniotwórczy. Czytanie z kartki niestety słabo wypada.
Czepianie sie kolegi jest nie na miejscu. Brak wiedzy w tym temacie Panów pomimo całej sympatii jest bardzo widoczny. Takie odcinki zdecydowanie mogli by konsultować z kimś kto posiada wiedzę fachową. To że ktoś uściślił i wyprostował błędy powinno być chwalone nie piętnowane.
Tydzień temu byłem w Peace Museum w Hiroshimie i powiem wam że gdy wychodzisz ze stacji i mijasz tabliczkę która mówi że tu na ułamki sekund panowała temperatura około 6000 stopni Celsjusza... to daje fo myślenia a do epicentrum masz jeszcze 1,2km
Obecnie uzywa sie glownie wodorowek o mocy 300kT, wszystkie trzy faktory w promieniu 10 km od epicentrum sa zabojcze dla czlowieka : promieniowanie gamma, promieniowanie cieplne i fala uderzeniowa ... kolo o srednicy 20 km ... a jeden Sarmat przenosi 12 takich glowic ... Rosja i USA ma ich po ok. 6500 sztuk ... Fakty sa jednak takie ze po roku od wybuchu takiej wodorowki strefa smierci i to nie natychmiastowej to promien ok. 1 km od epicentrum. Wojna nuklearna to w zadnym wypadku koniec zycia na planecie a nawet nie koniec cywilizacji - co najwyzej cofniecie jej w rozwoju o 300-400 lat ... na szczescie nikt nie chce rzadzic stadami zdziczalych kotow i psow w ruinach miast wiec poki co to tylko starszak i gwarant bezpieczenstwa.
@@michamy6977 przeprosić mieli za to, że w końcu uspokoili japońców, którzy zaatakowali Stany Zjednoczone? Dostali twardą odpowiedź i się uspokoili. Króciutko. I z takimi konsekwencjami mają i się liczą wszyscy inni. Stanów Zjednoczonych się nie atakuje i to oni są liderami świata. I całe szczęście, bo nie chcę żyć pod butem, czy to chińskim, czy japońskim, czy ruskim itd. USA! USA! 🇺🇸
Panowie. Powtarzacie częste przekłamanie o Markowie i parasolu. Markow został otruty rycyną. Rzeczywiście poprzez ukucie parasolem. Polonem natomiast został otruty Litwinienko i prawdopodobnie Arafat.
2:43:00 Imię Indiana zostało przejęte przez Jonesa Juniora od psa, którego kiedyś miał. Pochodzenie imienia zostało wyjaśnione w części trzeciej tj. Ostatniej krucjacie. Super odcinek, już czekam na obiecany materiał o błędnie zastosowanych rozwiązaniach technicznych w praktycznym użyciu 😊
Kiedyś po targach E3 wybraliśmy się z kumplem do Las Vegas i potem przez pustynię i góry do San Francisco. W przewodniku w Las Vegas przeczytaliśmy o wycieczkach do Mercury Nuclear Test Site. Stwierdziliśmy, że przycebulimy i pojedziemy na własną rękę. Zatrzymaliśmy się gdzieś na pustyni przed wielkim znakiem "No Tresspassing, Lethal Force Authorized" zastanawiając się, czy to na serio... Po chwili podjechał do nas taki fajny radiowóz z dwoma rozbawionymi żołnierzami. Próbowałem im tłumaczyć, że jesteśmy z Polski i chcemy zwiedzić bazę, ale nie wpuścili :-).
Bravo Panowie!! ❤❤Wspaniala wymiana mysli na poziomie!! - przy tym wspaniała Misja!!!✨✨ Trzeba uświadamiać młodych, jak i "strszych panów", ktorzy najwidoczniej zapomnieli czym jest oraz czym grozi nadmierny konflikt!! zbrojny!!🤯🤯💯💯
56:28 wiatrówki rejestruje się powyżej 17j. Jak jest poniżej to nie ma rejestracji. Ale uwaga, srutem 4.5mm czy 5.5mm do 17j można zabic lub poważnie okaleczyć...
W praktyce wygląda to tak: (oczywiście z przymrożeniem oka, to sarkazm) Kupujesz dozymetr, wszystko co wskaże do dwustu milisiwertów - olewasz. Jak zobaczysz błysk i jakimś cudem przeżyjesz a urządzenie będzie nadal działać, to odczyt powyżej 10 siwertów = ojcze nasz a około 5 siwertów masz połowę szansy na przeżycie. Pociesz się, że takie właśnie dawki dostali w Hiroszimie i Nagasaki i stąd wiadomo jak wygląda rozkład statystyczny w populacji dotkniętej promieniowaniem po bombie atomowej. A z resztą i tak nie ma sobie co tym głowy zawracać, bo głowice jądrowe to owszem będą wybuchać - ale tylko jako zapalniki neutronówki, która jak wiadomo wybije nas w pień nie pozostawiając praktycznie żadnego szkodliwego promieniowania i nie naruszając infrastruktury.
Broń kasetowa nie jest oczywiście zabroniona. Jest konwencja która każdy kto chce może podpisać aby samo ograniczyć się w produkcji i stosowaniu tej broni. Polska nie jest sygnatariuszem tej konwencji.
Leszek, Michio Kaku i Neil Tyson mają ten dar że potrafią opowiedzieć zawiłości fizyki, chemii i matematyki w taki sposób że laik zrozumie, pozdro ;) ps. życzę każdemu takich nauczycieli
Nawiążę do wspomnianej przez pana Leszka Marii, czytalem dziś że w tym roku zostaną opublikowane wszystkie listy prywatne jakie wymieniała z Albertem. Taka ciekawostke tez przeczytalem ze byla pierwsza kobietą w Europie która zrobiła prawo jazdy na ciężarówkę.
Markowa poczęstowali kulką z rycyną z parasola. Działało to na zasadzie wiatrówki. Kulka 1.5 mm ze stopu platyny z irydem z otworkiem w którym znajdowała się rycyna. Polonem poczęstowali Litwinienkę. Dokładnie zieloną herbatką z polonem.
Panowie. Ten Oppenheimer to bez Alana Karlssona to niewiele by zrobił. Stolarek który wyskoczył przez okno i zniknął.Swietna historia w temacie.Polecam. Świetny odcinek. Pozdrawiam
Fallout w ostatnich wydarzeniach z LA wygladal postapokalistycznie, czyli taki pozar w tym rejonie byl jakby taka mala bomba atimowa jesli chodzi o spalenie sie roslij, budynkow, budek na poczte czy tez plotow. Tylko bez radioaktywności.
9:47 mówisz o pierwiastakch czy jonach? Pierwiestki mają dokładnie tyle samo elektronów co protonów, a jony mogą mieć mniej lub więcej elektronów np. kation sodu Na+ p=11, e=10; anion chloru Cl- p=17, e=18. Jeśli mówisz o jonach to powiedziałabym, że eletronów mogą mieć co najwyżej tyle ile wyższy helowiec
Trochę pamiętam kryzys kubański.Ludzie mówili że będzie straszna wojna i kupowali na zapas.Chodziłem z babką na zakupy,nawet kupowała mi lizaki na zapas.Sąsiedzi przychodzili do dziadka i politykowali o wojnie.
Super powrót złotego Duetu!!!!!!!!! 🎉❤❤❤👌✨♥️🎊😍🎉😜😘😘😎😍✨💯👍👌I love You guys!! Złote trio reż kocham ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ Han Solo też oraz Han Solo wraz z gościem jak Petros AI Psyllos!!!!
Kochany Panie Leszku, bardzo cenię Pana ogromną wiedzę i poczucie humoru, ale, na Boga! dekagram - 10 deka, nie deko Pewnie Pan skojarzył deko z kilo. I jeszcze Pan to powtórzył 2 razy 😢 Aż musiałem to rozchodzić. Pozdrawiam i dziękuję za świetne rozmowy.
Usa i Rosja maja gotowych do uzycia okolo 1600 a reszta jest w magazynach, a w czasach zimnej wojny w najgorszym momencie obydwa kraje mialy gotowych do uzycia po okolo 75 tysiecy atomiczek
@44:50 72 minuty będzie trwała wymiana ciosów. Na Alasce jest jakieś 20 baterii przeciw ICBM - nie ma tam wystarczającej ilości pocisków, żeby zestrzelić nadlatujące rakiety. ochraniane są tylko nieliczne cele strategiczne. reszta może pójść z dymem. zresztą te systemy nie są specjalnie skuteczne - 1 na 3 pociski antyrakietowe trafi w cel.
Bardzo uspokajajace te rozwazania.Ktos jednak przezyje.Wiec nie mamy czego sie bac.Dalej tak jak Trump i Putin.Mysle, ze 80 lat po Hiroshimie i Nagasaki Swiat teskni za atrakcjami w wydaniu " Totalny atak nuklearny". LUDZIE- NIE MA CZEGO SIE BAC! Groza, jak o sprawach ostatecznych mozna rozmawiac na spokojnie, z usmiechem na twarzy.
Indiana nie cierpiał imienia Henry, a Indiana to był jego pies, który tak się wabił, i to imię psa bardzo mu się spodobało i z tąd Indiana. Historia ta jest w części IJ i ostatnia krucjata.
Też spopuje: film "gry wojenne" z 1983 o przypadkowym konflikcie nuklearnym wywołanym przez nastolatka, który myślał że gra w grę 😆, serial "The 100" w którym jest pokazana zagłada nuklearna ziemi i to dwukrotnie, a do tego jak ludzkość potrafi się dostosować przynajmniej w pierwszych sezonach, bo potem to już lecą po bandzie 😅
Przecież on nie wywołał żadnego konfliktu nuklearnego, tylko rzeczywiście zdalnie zagrał w grę. Tylko w NORAD o tym nie wiedziano i myślano że to prawdziwa sytuacja. Do konfliktu mogło dojść, bo nieogarnięta AI cały czas próbowała tą grę "wygrać", ale w końcu udało się ją nauczyć, że w takiej grze nie ma zwycięzców. Film poruszał ciekawą tematykę sztucznej inteligencji, która niekoniecznie jest dobra dla ludzi.
Zakładając foliowa czapeczkę i łącząc kropki na pełnej spiskowej można polecieć w scenariusz że testy bomb atomowych to była walka z obcymi 👽którzy mają bazy w oceanach😂 I na księżycu.
Żeby spopować to dodam, że fajnie to przedstawili w Godzilli z 2014r., gdzie czołówka to "tajne, ocenzurowane" dokumenty wojskowe, które "ujawniają", że próby atomowe USA były tak naprawdę próbami zabicia Godzilli.
Ja bym waty tłumaczył tak, że W=J/s czyli jednostka energii emitowana przez jednostkę czasu. Jak zwykły samochód ma silnik 100kW to jest w stanie emitować maksymalną moc na napęd 100 000 [J] w ciągu każdej sekundy. 1GWh ma 1 000 000 000 watogodzin czyli przez godzinę daje energię 1 000 000 000 w każdej sekundzie. czyli tysiąc milionów watów w każdej sekundzie przez godzinę. Jak całą tą energię uwolni się w ułamku sekundy a nie będzie uwalniać się przez godzinę to odparuje się spory kawałek świata świata. :) A samego J to sobie można dowolnie przekształcać N*m itp.
Przy całej sympatii do prowadzących jedno zastrzeżenie zupełnie marginalne. Opinia nacechowana lekceważeniem o włoskich żołnierzach i ogólnie ich armii w II wojnie, to niestety popularny obraz, ale błędny, ukształtowany także, a może przede wszystkim przez... no właśnie popkulturę
Skąd u Pana prowadzącego takie śmiałe przekonanie, że atomowy konflikt na skale globalną, wydaje się mało prawdopodobny 😈 ciekawią mnie argumenty za i przeciw.
Ładunek uranowy na podstawie "little boy" był w postaci pustego walca wystrzeliwanego z lufy armatniej na trzpień uranowy, Bomba "fatman" to pluton w postaci kuli obłożony konwencjonalnym ładunkiem wybuchowym.
akurat znowu ogrywam sage fallouta... już po 1, 2, tacticu, 3, tera koncze 4 i lece z 76 a potem new vegas... ale do rzeczy w punkty ten pop science fajnie sie słucha tego patrząc na post nuklearny świat po wojnie atomowej uwielbiam takie uniewersum a jak Piotr strzelił o ursusie w realiach mad maxa to w Crossoucie codzienny widok :D - pozdrawiam
uuu Leszek. hot daddy opowiadający o fizyce i kosmosie
Piotrek lepszy 😎
Pan Leszek piękny jak Parys
@@tardigrade9282 🤣
Leszek i Piotrek - dwaj najlepsi Papacito POP Science!
Moge go sluchac godzinami juz czasem zasypian ze sluchawkami na glowie :)
Pozdravuji z České republiky.
Ahoj!
Pozdro
Zdravim z Cieszyna 👋
Ty vole
Cześć!
Panowie, ilość niedopowiedzeń czy nawet błędów jest niestety duża. Ale tak pokrótce
- Wszystkie współczesne strategiczne głowice jądrowe, to broń termojądrowa, dwu- lub trójfazowa. Nie byłoby możliwe stworzenie czysto rozszczepialnej bomby o mocy 475 kt TNT i upchnięcie jej do modułu powrotnego (czyli tego tajemniczego reentry vehicle, który nie wiedzieć czemu jest tu wyśmiewany - głowica leci w kosmos, ale musi jakoś wrócić na ziemię, przechodząc przez atmosferę, by w niej nie spłonąć i czegoś potrzebuje by dało się to zrobić) wielkości W88, gdyby to nie był wyrafinowany i zminiaturyzowany ładunek termojądrowy. To że kiedyś bomby wodorowe osiągały moce wielu megaton wynikało głównie z niewielkiej celności liczonej często w kilometrach, gdzie musiano mocą nadrabiać brak precyzji. Współcześnie większość mocarstw wycofała się z broni o mocy powyżej 1 Mt TNT, zachowując tak samo destrukcyjny charakter mniej licznego, ale precyzyjnego arsenału o mocy co najwyżej setek kiloton na głowicę. Takie głowice są też o wiele mniejsze i jedną rakietą można porazić wiele celów naraz, a nie tylko jeden
- Największa w ogóle, czysto rozszczepialna bomba jądrowa, osiągnęła w czasie testu (Ivy King) moc 500 kt TNT. Ale była wielka i ciężka. Najsilniejszym testem broni jednostopniowej (z boosterem, dość nietypowym, bo był to deuterek litu) był brytyjski Orange Herald, o mocy 720 kt TNT. Wszystko powyżej, ale też wiele poniżej tych mocy, to są dwustopniowe bomby termojądrowe
- W broni termojądrowej konfiguracji Ulama-Tellera (a były inne) nie tyle temperatura inicjuje reakcję termojądrową, co implozja radiacyjna, czyli ciśnienie promieniowania rentgenowskiego i gamma. Trytu jest bardzo niewielka ilość, jest to tzw. booster, który w pierwszym, rozszczepialnym stopniu bomby zwiększa ilość neutronów i tym samym wydajność reakcji rozszczepienia jąder ciężkich, a w stopniu drugim robi to samo w centralnym, uranowym pręcie. Główną reakcją termojądrową jest reakcja fuzji deuter-deuter i deuter-tryt. Z tym że ten tryt powstaje z litu w momencie eksplozji. Dlatego paliwem nie jest gazowy lub ciekły (niemal niemożliwy do utrzymania w takiej postaci ze względu na temperaturę wrzenia) i bardzo drogi tryt wymieszany z deuterem, a deuterek litu, ciało stałe i o wiele tańsze w produkcji.
- Minuteman III przenosi pojedynczą głowicę termojądrową, bo takie były postanowienia traktatów rozbrojeniowych. Może bezproblemowo przenosić trzy. Trident D5 mógłby przenieść kilkanaście, ale bardzo by to odbiło się na jego zasięgu. Ciężkie rosyjskie ICBM przenoszą więcej głowic, ale już Topol-M przenosi jedną a też by mógł więcej
- SSBN nie musi niepostrzeżenie nigdzie podpływać. Jak to jest trudne do pojęcia, to używając Google Maps zmierzcie sobie odległość od Murmańska do Waszyngtonu. To jest niecałe 7000 km. Okręt nie musi nawet ruszyć się ze swojej bazy, by skutecznie zaatakować stolicę wroga. Ideą SSBN jest to, by pozostały ukryte gdzieś w oceanie i niewrażliwe na pierwszy, rozbrajający atak i by mogły wyprowadzić uderzenie odwetowe. Bliskie położenie do celu ma znaczenie wyłącznie gdyby użyć ich jako broni pierwszego uderzenia i by czas przelotu SLBM był jak najkrótszy. Zresztą, nie bez powodu USA mają ponad 50% strategicznych głowic jądrowych na pokładach SSBN klasy Ohio, a Wielka Brytania nawet 100%, bo nie ma innych systemów uzbrojenia jądrowego, dawno już zrezygnowała z bombowców.
- To jeżdżące "cygaro" to jest TEL, czyli mobilna wyrzutnia. To co widać to tylko kontener, sama rakieta jest w środku. W momencie odpalenia z kontenera spada część czołowa, jest stawiany do pionu i rakieta startuje w ciągu kilku sekund.
- Głównym celem ICBM i SLBM nie są miasta wroga, a jego siły nuklearne, strategia dąży do tego, by pierwsze uderzenie było rozbrajające. Stąd tak duża precyzja głowic, liczona w metrach. Przy superutwardzonych silosach potrzeba niemal bezpośredniego trafienia by wyeliminować silos i znajdujący się tam ICBM wroga. Do walnięcia w miasto nie potrzeba dokładności 50 m. Amerykańskie analizy wykazały, że głowica W76, o mocy 100 kt jest zbyt słaba, by nawet bezpośrednim trafieniem wyeliminować rosyjskie silosy. Czasem potrzeba trafienia dwukrotnego i tak planowano uderzenia. Oczywiście, uderzenie odwetowe może już iść w miasta wroga, gdzie 100 kt jest już bardzo dużą mocą, dewastującą całe dzielnice.
- Promieniowanie gamma czy neutronowe w momencie eksplozji ma niemal zerowe znaczenie, bo przy mocach powyżej kilkudziesięciu kiloton, śmiertelny zasięg rażenia tego promieniowania zawiera się wewnątrz kuli ognistej, gdzie i tak wszyscy są martwi. Dlatego konstruując tzw. broń o wzmożonej radiacji (ER, broń neutronowa) celowo zmniejszano moc eksplozji do minimum, rzędu 1 kt, jednocześnie zwiększając promieniowanie neutronowe do maksimum, dodając do głowicy bardzo dużą ilość trytu. Taka broń była przeznaczona do użycia na WŁASNYM terytorium (tu RFN) i rażenia promieniowaniem neutronowym załóg radzieckich czołgów wewnątrz pojazdów, jednocześnie minimalizując skutki fali uderzeniowej, by jak najbardziej ograniczyć zniszczenia własnej infrastruktury. Oczywiście wtórne promieniowanie wszystkich typów, które po eksplozji opada jako opad radioaktywny, ma już bardzo duże znaczenie, ale to zależy od wysokości eksplozji nad ziemią i kierunku wiatru.
- Masy krytyczne zależą nie od samej masy materiału rozszczepialnego, a też od reflektora neutronów wokół tego materiału. A skoro brakuje wiedzy to podpowiem, reflektor robi się najczęściej z berylu. Sama implozja masy podkrytycznej plutonu jest w stanie wytworzyć mniej więcej 6-krotną masę krytyczną. Inicjowanie drugiego stopnia w broni termojądrowej jest ściśle związane z mocą pierwszego stopnia i z samą konstrukcją drugiego stopnia, ale nie wystarczy jakaś mikro bomba rozszczepialna, by zainicjować duży stopień fuzyjny. Dlatego też tworzono bomby trójstopniowe (jak wspomniana tu Car Bomba), gdzie drugi, niewielki stopień fuzyjny inicjował kolejny, znacznie większy stopień fuzyjny. Wielostopniowa bomba termojądrowa teoretycznie nie ma górnego ograniczenia mocy, bo można dodawać kolejne stopnie, zwiększające moc w nieskończoność. Jedynym ograniczeniem będzie wielkość takiej broni i możliwość jej przeniesienia. Oczywiście dodanie trzeciej fazy z naturalnego czy wzbogaconego uranu, podnosi o wiele moc eksplozji, ale jednocześnie znacznie zwiększa opad promieniotwórczy.
Czytanie z kartki niestety słabo wypada.
Pewnie mądrzejszy jesteś od profesora😂
Co do Car Bomby to ponoć była tak wielka i ciężka że żadna rakieta ani Samolot nie mogły jej przenieść Ruscy mogli więc najwyżej wysadzić się sami.
@@adrianmochnacki3585 skąd takie rewelacje.Przeciez Car Bomba była zrzucona i detonowana
Fajnie. Teraz zjedz snickersa
Czepianie sie kolegi jest nie na miejscu. Brak wiedzy w tym temacie Panów pomimo całej sympatii jest bardzo widoczny. Takie odcinki zdecydowanie mogli by konsultować z kimś kto posiada wiedzę fachową. To że ktoś uściślił i wyprostował błędy powinno być chwalone nie piętnowane.
Tydzień temu byłem w Peace Museum w Hiroshimie i powiem wam że gdy wychodzisz ze stacji i mijasz tabliczkę która mówi że tu na ułamki sekund panowała temperatura około 6000 stopni Celsjusza... to daje fo myślenia a do epicentrum masz jeszcze 1,2km
Obecnie uzywa sie glownie wodorowek o mocy 300kT, wszystkie trzy faktory w promieniu 10 km od epicentrum sa zabojcze dla czlowieka : promieniowanie gamma, promieniowanie cieplne i fala uderzeniowa ... kolo o srednicy 20 km ... a jeden Sarmat przenosi 12 takich glowic ... Rosja i USA ma ich po ok. 6500 sztuk ...
Fakty sa jednak takie ze po roku od wybuchu takiej wodorowki strefa smierci i to nie natychmiastowej to promien ok. 1 km od epicentrum. Wojna nuklearna to w zadnym wypadku koniec zycia na planecie a nawet nie koniec cywilizacji - co najwyzej cofniecie jej w rozwoju o 300-400 lat ... na szczescie nikt nie chce rzadzic stadami zdziczalych kotow i psow w ruinach miast wiec poki co to tylko starszak i gwarant bezpieczenstwa.
Amerykanie chyba nigdy nie przeprosili za tą zbrodnie wojenna?
Indian umieścili w rezerwatach
Ja byłem kiedyś u teściowej, trzy metry od jej domu też czułem się małokomfortowo 😮
@@michamy6977 przeprosić mieli za to, że w końcu uspokoili japońców, którzy zaatakowali Stany Zjednoczone? Dostali twardą odpowiedź i się uspokoili. Króciutko. I z takimi konsekwencjami mają i się liczą wszyscy inni. Stanów Zjednoczonych się nie atakuje i to oni są liderami świata. I całe szczęście, bo nie chcę żyć pod butem, czy to chińskim, czy japońskim, czy ruskim itd. USA! USA! 🇺🇸
Jest Leszek jest impreza! Oglądamy
Nareszcie Leszek 💪💪💪☝️
Dzięki panowie za wspaniały POPSciensowy klimat , który się nie ulega czasowi ❤
Oglądam jako 1237 osoba... a minęły tylko 33minuty! Uwielbiam całą serię POP Science! Pozdrawiam
Jest pan Leszek więc słuchamy. Pozdrawiam z Czech
No i jest słuchowisko na wieczór😉 Pozdrawiam obu Panów👍
Dołączam się do pozdrawień obu Panów oraz pozdrawiam również i Pana. 😁
@@NiewiadówkaiMy jak na wieczór jak jest 11 w dzień 🙂 pozdrawiam
Hurra wypuścili z szafy profesora Leszka! I od razu temat z grubej rury. Mniam :)
Panie Leszku już tak tęskniłam!
Ja tez ❤❤hehe
Proponuję 10 minut wstępu. I większe napisy, najlepiej na środku. Do tego wybuchy, jakiś zwrot akcji, strzały i pościg! WINCYJ EMOCJI!
Ta, i zasmażka...
O dawno Leszka nie było, mam nadzieje ze popłynie jak zawsze 😁
Panowie. Powtarzacie częste przekłamanie o Markowie i parasolu.
Markow został otruty rycyną. Rzeczywiście poprzez ukucie parasolem.
Polonem natomiast został otruty Litwinienko i prawdopodobnie Arafat.
I Arafata też Sowieci otruli ?
A to obuzy jedne .
2:43:00 Imię Indiana zostało przejęte przez Jonesa Juniora od psa, którego kiedyś miał. Pochodzenie imienia zostało wyjaśnione w części trzeciej tj. Ostatniej krucjacie. Super odcinek, już czekam na obiecany materiał o błędnie zastosowanych rozwiązaniach technicznych w praktycznym użyciu 😊
29:17 "A Ty ile razy ręcznie przesunąłeś w tym czasie rejestry?"
Jako człowiek IT śmiechłem :D Zrobiliście mi dzień :D
Leszek mordo kochana. Opowiadaj. Ja słucham.
No nareszcie Panowie ! Już zaczynałem się martwić 😁😁😁
Kiedyś po targach E3 wybraliśmy się z kumplem do Las Vegas i potem przez pustynię i góry do San Francisco. W przewodniku w Las Vegas przeczytaliśmy o wycieczkach do Mercury Nuclear Test Site. Stwierdziliśmy, że przycebulimy i pojedziemy na własną rękę. Zatrzymaliśmy się gdzieś na pustyni przed wielkim znakiem "No Tresspassing, Lethal Force Authorized" zastanawiając się, czy to na serio... Po chwili podjechał do nas taki fajny radiowóz z dwoma rozbawionymi żołnierzami. Próbowałem im tłumaczyć, że jesteśmy z Polski i chcemy zwiedzić bazę, ale nie wpuścili :-).
Łapa w ciemno. 👍
Jak Polska moze odpowiedziec na atak jądrowy? -O, kur*a!
Bravo Panowie!! ❤❤Wspaniala wymiana mysli na poziomie!! - przy tym wspaniała Misja!!!✨✨
Trzeba uświadamiać młodych, jak i "strszych panów", ktorzy najwidoczniej zapomnieli czym jest oraz czym grozi nadmierny konflikt!! zbrojny!!🤯🤯💯💯
56:28 wiatrówki rejestruje się powyżej 17j. Jak jest poniżej to nie ma rejestracji. Ale uwaga, srutem 4.5mm czy 5.5mm do 17j można zabic lub poważnie okaleczyć...
i tu mała adnotacja ode mnie - większość sprzedawanych wiatrówek w sklepie jest dużo poniżej tej granicy, zwykle jakieś 1.7-4 J
Super wiedza , humor i umiejętność przekazu , pozdrawiam
Fantastycznie, zabieram się za oglądanie. Polecam
Cześć, jeden z najlepszych programów!!!
Pozdrawiam serdecznie!!! Zajebioza!!!
W praktyce wygląda to tak: (oczywiście z przymrożeniem oka, to sarkazm) Kupujesz dozymetr, wszystko co wskaże do dwustu milisiwertów - olewasz. Jak zobaczysz błysk i jakimś cudem przeżyjesz a urządzenie będzie nadal działać, to odczyt powyżej 10 siwertów = ojcze nasz a około 5 siwertów masz połowę szansy na przeżycie. Pociesz się, że takie właśnie dawki dostali w Hiroszimie i Nagasaki i stąd wiadomo jak wygląda rozkład statystyczny w populacji dotkniętej promieniowaniem po bombie atomowej. A z resztą i tak nie ma sobie co tym głowy zawracać, bo głowice jądrowe to owszem będą wybuchać - ale tylko jako zapalniki neutronówki, która jak wiadomo wybije nas w pień nie pozostawiając praktycznie żadnego szkodliwego promieniowania i nie naruszając infrastruktury.
W końcu mam co sluchac przed snem….. ilesz można czekać???? Chcemy wiecej!
Broń kasetowa nie jest oczywiście zabroniona. Jest konwencja która każdy kto chce może podpisać aby samo ograniczyć się w produkcji i stosowaniu tej broni. Polska nie jest sygnatariuszem tej konwencji.
Niestety nie jest. To broń ludobójcza do zabijania cywili.
Odcinek bomba! Wybuchowa noc 💥💥💥
No jest i ON ❤Pozdrawiam Panów ❤❤
Pora na przygodę to najlepszy serial postapo jaki wyszedł.
Leszek, Michio Kaku i Neil Tyson mają ten dar że potrafią opowiedzieć zawiłości fizyki, chemii i matematyki w taki sposób że laik zrozumie, pozdro ;) ps. życzę każdemu takich nauczycieli
Och! Jak ja na to czekałem!
Fantastyczny odcinek! Aż nabrałem po tym odcinku ochoty na odlotowe czekoladki Boeing'a napromienione prędko przez neutrony Minuteman'a !!! 😃😆
Dzięki za odcinek chłopaki:)
Bardzo ciekawy materiał. Dzięki i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Uwielbiam Pana Leszka 😊
Nawiążę do wspomnianej przez pana Leszka Marii, czytalem dziś że w tym roku zostaną opublikowane wszystkie listy prywatne jakie wymieniała z Albertem. Taka ciekawostke tez przeczytalem ze byla pierwsza kobietą w Europie która zrobiła prawo jazdy na ciężarówkę.
Dzięki za super odcinek! 🫶🏻
Dżule, gdy są spożytkowane na energię życiową: Call an ambulance, call an ambulance!
Dżule, gdy mają za zadanie opisać siłę pocisku: But not for me!
Super program ❤❤
nowy montażysta? bo montaż jest kozacki
Markowa poczęstowali kulką z rycyną z parasola. Działało to na zasadzie wiatrówki. Kulka 1.5 mm ze stopu platyny z irydem z otworkiem w którym znajdowała się rycyna. Polonem poczęstowali Litwinienkę. Dokładnie zieloną herbatką z polonem.
POLONo mu herbaty 😁
Panowie.
Ten Oppenheimer to bez Alana Karlssona to niewiele by zrobił.
Stolarek który wyskoczył przez okno i zniknął.Swietna historia w temacie.Polecam.
Świetny odcinek.
Pozdrawiam
Zróbcie odcinek o łodziach podwodnych!
Temat bardzo ciekawy, ale spotkało się dwóch gości chcących być na siłę zabawnymi.
1:36:40 inter continental bajers
Dobrze, że Pan Leszek wrócił :)
od 12 do 15 KT Hiroszyma , Bejrut 1.1 KT ( można popatrzeć na nagranie ) ale jeszcze ważny jest czas reakcji
Bez yt premium nie da się sluuchac na sen 😢
Brawo Panowie. Brawo!!
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
Ciekawostka. Premiera filmu na podstawie książki "Ostatni Brzeg" z 1959 roku odbyła się także w Moskwie.
O jak zarąbiscie, nie wiedziałem że są napisy po angielsku, podsyłam do znajomego z Rumuni właśnie
Fallout w ostatnich wydarzeniach z LA wygladal postapokalistycznie, czyli taki pozar w tym rejonie byl jakby taka mala bomba atimowa jesli chodzi o spalenie sie roslij, budynkow, budek na poczte czy tez plotow. Tylko bez radioaktywności.
9:47 mówisz o pierwiastakch czy jonach? Pierwiestki mają dokładnie tyle samo elektronów co protonów, a jony mogą mieć mniej lub więcej elektronów np. kation sodu Na+ p=11, e=10; anion chloru Cl- p=17, e=18. Jeśli mówisz o jonach to powiedziałabym, że eletronów mogą mieć co najwyżej tyle ile wyższy helowiec
Jak ktoś lubi apokaliptyczne dramaty o wojnie nuklearnej to bardzo polecam film "Threads" (1984). Bardzo obrazowy i drastyczny. Mocno zapada w pamięc
Jak ktoś potrzebuje w tym filmie znanych twarzy to pojawia się Braciszek Tuck z Robin of Sherwood
Instrukcja użycia Świętego Granatu Ręcznego z MP ;)
Odcinek z Leszkiem🎉🎉🎉
2:33:28 Ostatni Brzeg jest niesamowitą i przejmującą książką
Jeżeli Polska oberwie taką atomowką, to tylko na życzenie i za usilnym staraniem nierządowej agentury.
Spadaj onuca.
Dziękuję 😉
Trochę pamiętam kryzys kubański.Ludzie mówili że będzie straszna wojna i kupowali na zapas.Chodziłem z babką na zakupy,nawet kupowała mi lizaki na zapas.Sąsiedzi przychodzili do dziadka i politykowali o wojnie.
Aura POPScience poprzez wiedzy napromienienie powoduje na mym licu gwałtowne zarumienienie :)
Mmmm, akurat myślałem czego by posłuchać, idealnie 😊
Pan
Leszek jest niesamowity. Powinien napisać książkę o polskiej profesurze ‼️👍🖐️
Wiecej Leszka na kanale!!!
6 view. Akurat odpalam telefon po przyjściu z pracy a tu taka niespodzianka 😅
Pająk spuścił się na studenta Amerykiem, pytań brak ;). Odcinek świetny.
Dużżzo lepszy ten poniedziałek 😊
"Pluton to pluton"
~Leszek Coelho
Super powrót złotego Duetu!!!!!!!!! 🎉❤❤❤👌✨♥️🎊😍🎉😜😘😘😎😍✨💯👍👌I love You guys!! Złote trio reż kocham ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ Han Solo też oraz Han Solo wraz z gościem jak Petros AI Psyllos!!!!
Kochany Panie Leszku, bardzo cenię Pana ogromną wiedzę i poczucie humoru, ale, na Boga!
dekagram - 10 deka, nie deko
Pewnie Pan skojarzył deko z kilo. I jeszcze Pan to powtórzył 2 razy 😢 Aż musiałem to rozchodzić.
Pozdrawiam i dziękuję za świetne rozmowy.
Jest taki artysta, kiedyś był bardzo aktywny w latach 90-tych, Adam Ant.😅 To tak a propos adamantu.
Aż mi się serial "The 100" przypomniał.
Oooo też o nim pomyslałam :D Mega serial! 🔥
Dla mnie Mr Błaszkiewicz aka Leszek, to już nasz celebryta/naukowiec pokroju Neila Tysona albo się nie nazywam ;)
Usa i Rosja maja gotowych do uzycia okolo 1600 a reszta jest w magazynach, a w czasach zimnej wojny w najgorszym momencie obydwa kraje mialy gotowych do uzycia po okolo 75 tysiecy atomiczek
Z tym Monty Pythonem, o którym tu wspominaliście, to był "święty granat ręczny"
@44:50 72 minuty będzie trwała wymiana ciosów. Na Alasce jest jakieś 20 baterii przeciw ICBM - nie ma tam wystarczającej ilości pocisków, żeby zestrzelić nadlatujące rakiety. ochraniane są tylko nieliczne cele strategiczne. reszta może pójść z dymem. zresztą te systemy nie są specjalnie skuteczne - 1 na 3 pociski antyrakietowe trafi w cel.
W 72 godziny nato gasi swiatlo ruskiemu scierwu
Bardzo uspokajajace te rozwazania.Ktos jednak przezyje.Wiec nie mamy czego sie bac.Dalej tak jak Trump i Putin.Mysle, ze 80 lat po Hiroshimie i Nagasaki Swiat teskni za atrakcjami w wydaniu " Totalny atak nuklearny".
LUDZIE- NIE MA CZEGO SIE BAC! Groza, jak o sprawach ostatecznych mozna rozmawiac na spokojnie, z usmiechem na twarzy.
Indiana nie cierpiał imienia Henry, a Indiana to był jego pies, który tak się wabił, i to imię psa bardzo mu się spodobało i z tąd Indiana. Historia ta jest w części IJ i ostatnia krucjata.
Też spopuje: film "gry wojenne" z 1983 o przypadkowym konflikcie nuklearnym wywołanym przez nastolatka, który myślał że gra w grę 😆, serial "The 100" w którym jest pokazana zagłada nuklearna ziemi i to dwukrotnie, a do tego jak ludzkość potrafi się dostosować przynajmniej w pierwszych sezonach, bo potem to już lecą po bandzie 😅
Przecież on nie wywołał żadnego konfliktu nuklearnego, tylko rzeczywiście zdalnie zagrał w grę. Tylko w NORAD o tym nie wiedziano i myślano że to prawdziwa sytuacja. Do konfliktu mogło dojść, bo nieogarnięta AI cały czas próbowała tą grę "wygrać", ale w końcu udało się ją nauczyć, że w takiej grze nie ma zwycięzców. Film poruszał ciekawą tematykę sztucznej inteligencji, która niekoniecznie jest dobra dla ludzi.
Jak długo? Zależy czy jest na stanie zapasowy water chip. Przydał by się też zapas power amor, plasma rifle i w miarę ogarnięty overseer.
Zakładając foliowa czapeczkę i łącząc kropki na pełnej spiskowej można polecieć w scenariusz że testy bomb atomowych to była walka z obcymi 👽którzy mają bazy w oceanach😂 I na księżycu.
Tego już nie zatrzymasz 😅
Weź ty już idź do domu, co ...
Żeby spopować to dodam, że fajnie to przedstawili w Godzilli z 2014r., gdzie czołówka to "tajne, ocenzurowane" dokumenty wojskowe, które "ujawniają", że próby atomowe USA były tak naprawdę próbami zabicia Godzilli.
Bułgarski dysydent był potraktowany rycyną, a nie substancją promieniotwórczą.
@@dariuszdanecki926 też zwróciłem na to uwagę. Herbatką po rossyjssku został potraktowany Litwinienko.
Ja bym waty tłumaczył tak, że W=J/s czyli jednostka energii emitowana przez jednostkę czasu.
Jak zwykły samochód ma silnik 100kW to jest w stanie emitować maksymalną moc na napęd 100 000 [J] w ciągu każdej sekundy.
1GWh ma 1 000 000 000 watogodzin czyli przez godzinę daje energię 1 000 000 000 w każdej sekundzie.
czyli tysiąc milionów watów w każdej sekundzie przez godzinę.
Jak całą tą energię uwolni się w ułamku sekundy a nie będzie uwalniać się przez godzinę to odparuje się spory kawałek świata świata. :)
A samego J to sobie można dowolnie przekształcać N*m itp.
Przy całej sympatii do prowadzących jedno zastrzeżenie zupełnie marginalne. Opinia nacechowana lekceważeniem o włoskich żołnierzach i ogólnie ich armii w II wojnie, to niestety popularny obraz, ale błędny, ukształtowany także, a może przede wszystkim przez... no właśnie popkulturę
To samo francuska
Skąd u Pana prowadzącego takie śmiałe przekonanie, że atomowy konflikt na skale globalną, wydaje się mało prawdopodobny 😈 ciekawią mnie argumenty za i przeciw.
Ładunek uranowy na podstawie "little boy" był w postaci pustego walca wystrzeliwanego z lufy armatniej na trzpień uranowy, Bomba "fatman" to pluton w postaci kuli obłożony konwencjonalnym ładunkiem wybuchowym.
Fajnie, że to robicie i widzicie na czym to polega, albo lego... hmm obudzenia są wśród nas
To obecnie mój ulubiony serial
Henry Junior Jones miał imię-ksywkę Indiana po psie - mowa o tym w części Ostatnia Krucjata z Seanem Connerym
akurat znowu ogrywam sage fallouta... już po 1, 2, tacticu, 3, tera koncze 4 i lece z 76 a potem new vegas... ale do rzeczy w punkty ten pop science fajnie sie słucha tego patrząc na post nuklearny świat po wojnie atomowej uwielbiam takie uniewersum a jak Piotr strzelił o ursusie w realiach mad maxa to w Crossoucie codzienny widok :D
- pozdrawiam
lubie tego dziadka :) a pan Leszek tez spoko
Przyszedłem tu dla pana Leszka. I w sumie tego drugiego pana też :)
W tym temacie mogę szczerze polecić film "Threads", przerażająca wizja początku wojny nuklearnej i jej następstwa.
i lepszy ten poniedzialek heh
Duzżzo lepszy, mam popoludniowki😅
Bardzo fajny odcinek