Utrzymywanie "przyjacielskich" kontaktow z partnerem z ktorym juz nie chce sie byc - to podstawowy blad, ktory popelnia tak wiele osob i ktory popelnilam tez i ja. Wiem z czego on wynika. Mianowicie tlumaczymy sobie to tak, ze byly partner " to tak naprawde to nie jest zlym czlowiekiem,a tylko nam po drodze z nim nie jest - wiec nie zasluguje na takie calkowite zimne odciecie" Pomimo, ze wydaje sie to byc na poczatku "mile" - nic bardziej mylnego i jest to czesto pozniej odbierane jako okrucienstwo osoby, ktora zostawila. Popelnilam ten blad w stosunku do mojego bylego meza. Minelo ponad 20 lat i on mi dalej tego nie wybaczyl pomimo,ze jest teraz w szczesliwszym zwiazku. A od dlugoletniego chlopaka w mlodosci, zaraz sie odcielam po tym kiedy strasznie mnie pobil w moje 18 urodziny i to byla z mojej strony mega latwa i trafna decyzja. Patrzac z perspektywy czasu - powinnam zrobic tak samo z moim bylym mezem, ale niestety chcialam dalej "byc friends". Nie polecam nikomu tak robic, bo przez to jest pozniej tylko smrod i w najlzejszym wypadku bedziecie oskarzeni o to, ze specjalnie bawiliscie sie emocjami porzuconego, a w najgorszym przypadku - to jak widac z tego podcastu. Dzieki za Twoja solidna prace i fajnie widziec jak Twoj kanal sie rozwija. Pozdrowienia noworoczne 😘
ja to wiem i nie wikłałem się w "zostańmy przyjaciółmi" tam gdzie była miłość ktoś zawsze będzie pokrzywdzony, było, minęło, zamykam ten rozdział raz na zawsze a czas zawsze leczy dawne rany o ile się faktycznie radykalnie odetniemy od dawnej miłości
@Anita, Serio jakiś typek pobił Ciebie w 18-te urodziny? 🤯 Swoją dziewczynę? 🤯 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ Takie gn0je się nie zmieniają współczuję kolejnym. które na niego trafiły.
Jak to się mogło stać że dopiero dziś znalazłem Twoje podcasty, dziwne...a to już kilkadziesiąt uciekło... Niesamowite... Myślę v że większość słuchających tego typu podcasty nie słyszało Cię...!?! Ale to już się zmienia właśnie!
Przerażająca historia. Dziewczyna dawała sprzeczne komunikaty. Ale podejrzewam że nie wiedziała jak to zrobić aby nie wzbudzić w nim agresji. Ta historia bardzo przypomina mi moją własną. Byłam związana 7 lat ze starszym o 15 lat mężczyzną. Robił z początku świetne wrażenie. Dobrze ubrany, miał swój biznes. Po niedługim czasie wprowadził się do mojego mieszkania bo swoje wynajmował. Bardzo lubił koncentrować uwagę na sobie ale był przy tym bardzo dbający o mnie i o moją córkę. Wręcz nadskakujący. Żenujące były jego zachowania w towarzystwie, u rodziców moich. Był wtedy nadmiernie skupiony na okazywaniu mi atencji. To było nienaturalne. Nie rozumiał o co chodzi. Później stracił wszystkie pieniądze i jakiś czas utrzymywałam nas troje. Także jestem prawnikiem. On był byłym wojskowym. Znalezienie nowej pracy było dla niego nie lada wyzwaniem, bo każda była „poniżej jego kompetencji”. Zauważyłam że wykorzystuje innych ludzi finansowo. Wciąż słyszałam tylko obietnicę zmian. Na szczęście nie był chorobliwie zazdrosny. Po 1,5 roku dogorywania naszego związku, postanowiłam zerwać tę relację. Poznałam kogoś. Zakochałam się. Zobaczyłam różnice. Trudno było się rozstać. Miałam i poczucie winy i chęć zmiany. W końcu wyprowadził się. Najgorsze dopiero się zaczęło. Nękanie telefonami, smsami. Od gróźb po wyznania miłości. I tak wiele, wiele długich miesięcy. Próbowałam najpierw delikatnie, także odpowiadałam na zwykle wiadomości, mój obecny mąż (wówczas partner) wiedział o tym. W końcu przestałam odpisywać. Były wyjechał kilkaset km dalej. Pomimo to nieoczekiwanie zjawiał się i stał pod domem moim, albo moich rodziców patrząc w okna. Wypisywał do wszelkich moich znajomych których kojarzył. Zlikwidowałam media społecznościowe. Długo to trwało. Na szczęście mój obecny mąż wziął sprawy w swoje ręce. Przy nim czułam się bezpiecznie. Dziś, po 9 latach od tego rozstania mam spokój i jestem szczęśliwa ale było naprawdę nieciekawie. Dał mi spokój ale tylko dlatego że ciężko się rozchorował i stracił możliwość przemieszczania się. Dlatego rozumiem tę kobietę. Choć wiem, że gdyby nie moje przeżycia krytykowałabym jej postępowanie….
Witam serdecznie Pani Oleńko! :) Zabieram się za słuchanie! :) Ślicznie dziękuję i pozdrawiam Panią milutko! :) PS: Staram się nie komentować spraw związanych ze związkami, bo jeśli chodzi, o mnie samego, to moja była dziewczyna tak mnie zrobiła, że od 12 lat już jestem sam, bo boję się jakiekolwiek kobiecie zaufać, a nie chcę przechodzić tego, co wtedy. Boję się, że będzie znów tak samo, a tym razem pewnie by się skończyło gdzieś na suchej gałęzi. Zdeptała mnie i moje poczucie własnej wartości jak robaka, zniszczyła mnie jako człowieka. Nie chcę dopuścić do tego, że to się kiedykolwiek powtórzy, chociaż ostatnio nachodzą mnie myśli, że chciałbym kogoś poznać, ale po tym co ona odstawiła mam taki lęk, że nawet nie próbuję czegokolwiek zaczynać z inną dziewczyną / kobietą. PS2: Tak myślałem, że w końcu rozejdzie się o forsę. Skąd wiem? Z moich rodzinnych doświadczeń :>
Witam.. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, wszelkiej pomyślności, ciekawych pomysłów i udanych realizacji, mnóstwa słuchaczy..,subskrybcji..,zasięgów.. Niech zawsze przepełnieni empatią piękni ludzie, tworzą piękne rzeczy.. Dziękuję.. 🙋♂️
Witam serdecznie i dziękuję.za kolejną historię świetnie przedstawioną przez Ciebie. Twój głos i narracja uwielbiam słuchać, wszystko ekstra przygotowane. Przytulam serdecznie i gorąco pozdrawiam. 💝💝💝
Tak ostatnio wsłuchałam się w Twoje podcasty, że są dla mnie jak narkotyk. Na każdy kolejny czekam z utęsknieniem. Bardzo interesująco opowiadasz i masz przesympatyczny głos. Pozdrawiam serdecznie. ❤
Super że nagrałaś, od jakiegoś czasu słucham ciebie i bardzo polubiłam twój głos i sposób przedstawiania tych spraw przez ciebie. Czekam z niecierpliwością na następny odcinek, pozdrawiam 🙂
Jestem z Tych ,ktorzy uwielbiaja te historie..to moj kontakt...z ksiazkami...ktorych kiedys mialam do wyboru...jednak czasem mysle jak dziala to na Psyche podkasterow..czy w pewnym sensie nie obciazaja Ich takie historie..zycze sily..a w nowym roku..usmiechu i tylko szvzescia:)
Na 100%Mazur Kudelska wysiada przy Tobie .. ona ostatnio albo opowiada to co już każdy zna . Nawt ja ...albo o odchudzaniu ......wiec super ,ze Cię znalazlam....❤❤
Ja przestalam ja substrykowac..czuje sie gwiazda, lecz poniejszaja swiata Bozego Narodzenia, a caly podkast poswieca zydowskim swietom, niebywale zachwycona..👎
ja bardzo lubię głos Justyny i mogłaby mi mówić o czymkolwiek, a zawsze będzie to dla mnie przyjemne. Nie mniej rozumiem, że każdy ma swoje preferencje :)
Smutna sprawa. Jesteś w mojej czołówce najlepszych podcastów o tematyce kryminalnej. Piękny głos, piękna polszczyzna i lekkość słowa. Dziękuję że jesteś i przytulasz.Zawsze się wtedy uśmiecham😀 Pozdrawiam serdecznie i oczywiście przytulam ❤
Witam ciebie serdecznie Olu 💟. Bardzo dziękuję za tę historię. Straszna sprawa. Olu bądź zdrowa i życzę Tobie wszystkiego naj. Ściskam cię mocno. Do następnego ❤️
Strasznie przykra historia😞 szkoda tej młodej pełnej życia i planów dziewczyny.. ogromny żal.. nic wiecej nie jestem w stanie napisać😞 Pozdrawiam Cię Serdecznie i Przytulam oczywiscie ❤️
Ja nie mogę w to uwierzyć że ona miała tak spraną głowę chyba że dobrali się bo mieli te same jazdy które mieli nieświadomie w dzieciństwie Nie wiem chyba się za mocno wczułem 🌲
Mam wrażenie że bohaterka miała niesamocie niskie poczucie własnej wartości..za wszelką cenę chciała znaleźć miłość i zapłaciła za to bardzo wysoka cenę..ale to pokazuje jak bardzo chcemy zwłaszcza my kobiety kochać i być kochanym.
Dokładnie. Na szczęście mam Męża, który okceptuje i kocha mnie bezwarunkowo. Lubi gdy jestem naturalną, nieumalowana. Odpuścił. Kocha mnie kiedy jestem chora i kiedy zdrowa, kiedy pracowita i kiedy leniwa itd. Dobrze nam ze sobą. Nie zawsze tak było. Wypracowaliśmy to przez ponad dekadę. Życzę Wam szczerej i prawdziwie naturalnej Miłości bez wymuszania czegokolwiek od drugiego człowieka.
@@rachela7377 Bardzo się cieszę, że też tak macie. Oczywiście, my z Mężem czasami się sprzeczamy i mamy kryzysy, ale póki co dajemy radę je przetrwać razem.
Tragedia wynikła z tego, że ona awansowała do klasy wyższej a jej mentalność tkwiła jeszcze w niższej. Kiedy to zrozumiała - powinna szybko i definitywnie zerwać z nim i spłacić go.
Dziekuje za kolejny swietny podcast! Ja z kolei przygotowywalam kolacje w czasie sluchania ☺ bardzo sie ucieszylam kiedy zobaczylam ze jest nowy, idealne dopasowanie czasowe 😊❤
Moja super kochana ..nagrywaj jak najczęściej...głos Twoj mi wystarcza ...zdrowia Ci życzę i szczęścia...ps. jakbyś np kiedyś chciala coś prywatnie o sobie opowiedziedzic bede super zadowolona ❤❤❤❤❤
dziękuję bardzo, bardzo miły komentarz 🤗 o mnie prywatnie nagrałam już w odcinku rocznicowym, można go znaleźć pod nazwą poznajmy się , jest w okładce moje zdjęcie 🙏
Oleńka, kochana jaka mila niespodzianka.Przychodze ze spaceru a tu podcast.Oleńko kochana zycze🍀☘😘 szalonego🥳 sylwestra i Szczesliwego Nowego☘ Roku.🥳Pozdrawiam i przytulam.Baśka.☘😘💞
Niewątpliwą smutny los spotkal Iwonę,także jej ciało po śmierci.Inna sprawą jest to,czy nawiązanie następnej relacji zaraz po zakończeniu poprzedniej,świadczy pozytywnie o zaangażowaniu emocjonalnym w tej pierwszej..No,ja bym tak chyba nie potrafil.Dzieki za opowiadanie i do usłyszenia w NR.😀Pozdrawiam.
Mysle ze nietaktem jest zastanawianie sie nad tym czy pozytywnie swiadczy o osobie szybkie wejscie z jednej relacji w druga,w obliczu takiej tragedii. W tym przypadku mamy toksycznego faceta ktory zamordowal swoja byla partnerke, wchodzil do jej domu pod jej nieobecnosc po rozstaniu, okradal ja. Nie widze tu miejsca na dywagowanie o zaangażowaniu emocjonalnym ofiary.
@@hiarka431 Kobiety bywa,że są zle traktowane przez partnera,a mimo to przy nim trwają i go kochają.I to mi imponuje.A co zaś się tyczy przemocy,to nie popieram,ale zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się nad tym,czy ma jakąś przyczynę,czy ,,bierze się znikąd"...Zapozyczajac z pewnej reklamy.
@@karolpokorski1631 mi natomiast imponuje jak kobiety wychodzą z przemocowych relacji i zaczynają nowe lepsze życie, nikt nie zasluguje na złe traktowanie niezależnie od płci, nie widze w takich relacjach nic romantycznego. Poza tym z podcastu wynika że kobieta byla lojalna w związku, utrzymywała partnera a on mimo to ją okradł jeszcze jak w związku trwali, co powinno być dość solidną "przyczyną" rozstania.
Dzięki za kolejną ciekawą historię (jakoś czas temu posłuchane, ale nie skomentowałem chyba w robocie byłem później jakoś nie umiałem na ten filmik trafić, no i po raz drugi mi wyświetliło przed chwilą :P ). No zakochanie, nie lubię tego uczucia/odczucia/chemii, jak zwał tak zwał... U mnie zawsze jest mocno odczuwalne, chociaż można powiedzieć, że zwiewam przed tym, bo dopada w najmniej oczekiwanym momencie :P ale jak już się zaczyna spotkać i widać, że osoba nie jest zainteresowana (a tym bardziej, jeśli to jest zainicjowane otwarcie), to się odpuszcza, odcina się od drugiej osoby, żeby nie robić sobie złudnych nadziei, a jeśli osoba nie umie tego przyjąć do wiadomości,a nawet zabija osobę która rzekomo "kocha", to widocznie to nie miłość, tylko egoizm lub obsesja (ewentualnie obie rzeczy na raz)...
Dlaczego uciekasz? Zakochanie to przyjemnie uczucie, o ile jest odwzajemnione. Ciekawi mnie, co Cię w tym przeraża. W przypadku antybohatera tej historii wydaje mi się, że po prostu nie pogodził się z porażką. Miał wygodne życie, co się zmieniło po jego wyprowadzce. Raczej to nie była miłość, znalazł sobie ofiarę, ale mu się wymknęła.
Być może emocjonalnie jestem niedojrzały, a być może widzę wśród znajomych rodziny, jak to wszystko się kończy. Przeważnie albo zdrada, albo się żrą, a dzieci cierpią najbardziej, do tego widzę w sobie wady rodziców(te wady których nie znoszę najbardziej). Nie chcę krzywdzić i być krzywdzony. Wśród znajomych np małżeństwo-obydwoje pracujący, tylko, że on dużo pracował, często go w domu nie było. Pewnego dnia wrócił wcześniej do domu, finał wiadomy. On został z alimentami, wszystkie co w raty było brane było na niego, więc on wszystko spłaca (ale to znam jedynie z tego co on mówi... Eh skomplikowany temat. Siostra po parunastu latach wyprowadziła się od szwagra, nie układało im się. Już po wyprowadzce, okazało się, że siostrzeniec w trakcie zabawy nagle zaczyna płakać, (dzieciak w podstawówce) okazało się, że szwagier ma nową kobitę i jest syn z jej poprzedniego związku. Więc u psychologa wyszło, że się znęcał i nad jednym i drugim... Przykłady z życia zniechęcają. Do tego tą koleżanka z pracy, wiem wiem nie można uogólniać ale znaleźć dzisiaj osobę która będzie w porządku nie jest łatwo. Mam też tendencje do długotrwałych zakochań, nie koniecznie w odpowiednich osobach (a tego co w domu było, nie chciałbym przeżywać znów, mimo że to już dawno za mną). No tam miłości nie było, najpierw zabił a później zmyślał, ciąża, aborcja...
No tak, nie każdy trafia od razu na tę właściwą osobę. Gdyby jednak każdy z góry skazywał swoje relacje na niepowodzenie, toby nie było żadnych związków. Każdy się boi, tak myślę. Zawodu, zranienia a nawet zobowiązań, odpowiedzialności. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy to, jak pięknie MOŻE BYĆ jest warte tego strachu i tchórzostwa. A jeśli masz jakieś nieprzepracowane traumy, zachęcam Cię do podjęcia terapii. Ja korzystam i jestem dzięki temu bardziej świadoma, ale też mam więcej odwagi i tworzę mniej czarnych scenariuszy. Jestem osobą wysokowrażliwą i ciężko mi się żyje z tą przypadłością w tym świecie. Ale podjęłam walkę, bo ile można.
Ano terapia by się przydała, ja się niestety zastałem, na nic nie mam siły oprócz pójścia do roboty, ale też jestem przepracowany. A jeśli mogę wiedzieć terapia na NFZ, grupa czy w cztery oczy? Pytam, bo sam powinienem coś że sobą zrobić, a najczęściej jest tak że po prostu mam 240-270 h w pracy, a spróbowałbym się"wyłamać" to w pracy by mnie zjedli współpracownicy (do tego łatka, letnia i wariata). Jedyną nadzieją, że jeśli przycisnę pasa to chciałbym wyjechać za granicę a przy okazji zmienić pracę, może wtedy miałbym więcej czasu...
Wydaje mi się, że często są sygnały ostrzegawcze, ale tego typu faceci szukają łatwych ofiar i potrafią perfekcyjnie manipulować. Tutaj były takie oznaki: kłamstwo, chora zazdrość, zamykanie na innych ludzi. Dzięki takim podkastom może wielu dziewczynom otworzą się oczy.
kiedy odcinki pojawia sie na spotify? 😁 Co do odcinka slucham z zaciekawieniem, bo jest to praktycznie moja miejscowosc, a nie mialam pojecia o tej sprawie 😳
Choć jest mi bardzo żal młodej i pięknej dziewczyny. . Ale to jak ona zawierała znajomści to mnie przeraziło...mimo to że raz sparzyła się na pierwszej znajomości to kolejny raz popełnila ten sam błąd... Ja osobiście nigdy bym nie szukała znajomości na portalu randkowym no ale to moje zdanie... Przykra sprawa...
mam wielu znajomych z internetu. Jako skrajny introwertyk tylko w ten sposób potrafiłam "szukać" sobie bratnich dusz. Uważam, że czyha na nas wiele zagrożeń w internecie, a ja miałam wyjątkowe szczęście, że większość tych ludzi wciąż jest gdzieś blisko mnie i okazali się być całkowicie w porządku. Swoim dzieciom bym w ten sposób nie pozwoliła, ale dorosłym ludziom zostawiam wybór, byleby ostrożnie.
Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Znam wiele szczęśliwych związków a ludzie o tym samym wykształcenie rywalizują ze sobą co może prowadzić do komplikacji. Wszystko polega na charakterach i to nie na różnicy charakterów jak orzeka sąd. Okłamywał ją od początku. To. Była czerwoną flagą. Należało uciekać do Australii albo rzucić krokodyla krokodylom. Nazwałem to dlatego bo pożerał swoją narzeczoną Pozdrawiam serdecznie.
Nie może być przyjacielem kobiety ten,kto może być jej kochankiem. Taka przyjaźń jest możliwa ale tylko w przypadku gdy oboje ułożą sobie życie. Ewentualnie też wtedy gdy okoliczności rozstania są zupełnie inne.
Hej, czy byłaby opcja abyś w opisie informowała czy jest to sprawa rozwiązana czy nie i np czy jest to sprawa zaginiecia czy inna ? Nie interesują mnie sprawy rozwiązane i inne generalnie niż zaginiecia , wiec choc juz to do Ciebie któryś raz zaglądam, to jeszcze nigdy nie zdecydowalam się przesłuchać żadnego odcinka , bo nie mogę znaleźć info w opisie:) z góry dzięki, jezeli zechcesz takie info umieszczać w opisie
43, 44, 26 i 29 to sprawy nierozwiązane. Rzadko decyduję się takie przedstawiać, ale te cztery z pewnością trafią w twój gust 😊 jeśli kiedyś będę opowiadać o sprawie nierozwiązanej bądź zaginięciu, uwzględnię informację w opisie 🌹
Siedzę sobie odurzony🍀🌲 i w myślach się cieszę że mam takich rodziców.... a Ten gostek na 💯% był używany przez tatę.... A co do 2 szansy 💔 to ja bym nie potrafił udawać i starać się coś zmieniać wiedząc że to się stało Fajna schiza 🥃 dobranoc 🌔
Jak ktoś zaczyna od kłamstwa odnośnie swojego zawidu i tłumaczy to wstydem... to co następne? Nie mówiłem Ci ze mam dzieci, bo może nie lubisz dzieci? 😂 albo nie mówiłem Ci ze mam dług na 200 tys, bo wstydzi się bycia hazardzista? Red flag 🚩🚩🚩
Dodaje zawsze źródła, można wejść w artykuł i jak są zdjęcia to sobie podpatrzeć. Z założenia prowadzę podcast, nie nagrywam vlogow więc też nie dodaję zdjęć ani wideo, mam nadzieję że rozumiesz założenie 🌹
@@pieklojesttu Oj niepotrzebnie wszedłem w retorykę z pewnynymi paniami. Czegoś nie zrozumiały. Fajnie że odpowiedziałaś. Odsłuchuję zaległości. Odezwę się. Poprawy nie będzie.😁
Ja nie odpowiadam za innych, kilku czepialskich się trafi. Ale zawsze w miarę możliwości wkraczam w dyskusję i uspokajam. Absolutnie cenię sobie Twoją aktywność :)
Dziwna była relacją sprawcy, że przytulał ,obejmował swoją narzeczoną i w pewnym momencie osunęła się po jego nodze , i co nie poczuł momentu jak się dusi ? Takie bardzo niewiarygodne jego tłumaczenia
Chciała mieć dwóch mężów. Bawiła się Markiem a on tego nie wytrzymał. Wiedziała że do niej nie pasuje, więc od razu powinna go spłacić i nie kontaktować się już z nim.
Widzę w Polsce dużo kobiet które matkują swoim facetom. Biorą odpowiedzialność za wszystko. Uważają ze zaopiekowanie się facetem to jest Ok. Taka postawa śmierdzi patriarchatem.
Zakochac się z miejsca,nieostrożnie bez uszczerbku,ślepej i złej ??nie prościej określić hop,siup do łóżka.Teraz to co druga dziolcha wskakuje facetowi ot tak do łóżka,bo żadna nie szanuje swego ciała w tym temacie.Jedyne co to dbają o wygląd by kolejnego w ten sposób kusić,a pozniej płacz i zdziwienie że to nie to na co liczyły.
Przykre masz doświadczenia. Jestem jedną z kobiet a tak nie robię, zapewne znajdzie się nas więcej. Jakim więc prawem tak nas oceniasz? :) Poza tym niczyja sprawa jak wyglądamy, mamy prawo i do niczego to nikogo nie zobowiązuje.
@@elalech6341 żadna seksistowska,taka jest brutalna rzeczywistość.Wspolczesne kobiety tak 50/50 są jakie są to i panowie się dostosowali stając się pozerami.Kazdy udaje kogoś kim nie jest aby tylko zaimponować tej drugiej osobie.Teraz bycie naturalnym odbiera się jako nienormalność,często wręcz z pogardą i porównywaniem do prostactwa.Takie czasy.
Utrzymywanie "przyjacielskich" kontaktow z partnerem z ktorym juz nie chce sie byc - to podstawowy blad, ktory popelnia tak wiele osob i ktory popelnilam tez i ja. Wiem z czego on wynika. Mianowicie tlumaczymy sobie to tak, ze byly partner " to tak naprawde to nie jest zlym czlowiekiem,a tylko nam po drodze z nim nie jest - wiec nie zasluguje na takie calkowite zimne odciecie" Pomimo, ze wydaje sie to byc na poczatku "mile" - nic bardziej mylnego i jest to czesto pozniej odbierane jako okrucienstwo osoby, ktora zostawila. Popelnilam ten blad w stosunku do mojego bylego meza. Minelo ponad 20 lat i on mi dalej tego nie wybaczyl pomimo,ze jest teraz w szczesliwszym zwiazku. A od dlugoletniego chlopaka w mlodosci, zaraz sie odcielam po tym kiedy strasznie mnie pobil w moje 18 urodziny i to byla z mojej strony mega latwa i trafna decyzja. Patrzac z perspektywy czasu - powinnam zrobic tak samo z moim bylym mezem, ale niestety chcialam dalej "byc friends". Nie polecam nikomu tak robic, bo przez to jest pozniej tylko smrod i w najlzejszym wypadku bedziecie oskarzeni o to, ze specjalnie bawiliscie sie emocjami porzuconego, a w najgorszym przypadku - to jak widac z tego podcastu. Dzieki za Twoja solidna prace i fajnie widziec jak Twoj kanal sie rozwija. Pozdrowienia noworoczne 😘
Uważaj tam na siebie 🫂
Z miłości może narodzić się najczęściej nienawiść ale nigdy przyjaźń lub obojętność. Ratunkiem jest czas
L
ja to wiem i nie wikłałem się w "zostańmy przyjaciółmi" tam gdzie była miłość ktoś zawsze będzie pokrzywdzony, było, minęło, zamykam ten rozdział raz na zawsze a czas zawsze leczy dawne rany o ile się faktycznie radykalnie odetniemy od dawnej miłości
@Anita, Serio jakiś typek pobił Ciebie w 18-te urodziny? 🤯 Swoją dziewczynę? 🤯 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ Takie gn0je się nie zmieniają współczuję kolejnym. które na niego trafiły.
Jak to się mogło stać że dopiero dziś znalazłem Twoje podcasty, dziwne...a to już kilkadziesiąt uciekło... Niesamowite... Myślę v że większość słuchających tego typu podcasty nie słyszało Cię...!?! Ale to już się zmienia właśnie!
Bardzo mi miło, dziękuję! Miłego nadrabiania 🌹😊
A jakich wcześniej słuchałeś? Może coś podpowiesz
Dziękuję za ciekawe historie i przytulaski
Przepięknie przedstawiony podcast. Jest Pani świetna w tym co robi.
Proszę o dalsze odcinki.
Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję bardzo! Bardzo mi miło. Na pewno będą kolejne odcinki, pozdrawiam :)
Podły typ,powinien nigdy nie wyjść z więzienia.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ten odcinek.
Jesteś najlepsza przebiłaś wszystkie podcasty dlaczego bo Jesteś niesamowita myślę że przebiłaś Justynę M. Uwielbiam Cię słuchać w nocy ...
Dziękuję! 💚
Ja tez wolę te podcasty bo w przeciwieństwie do Justyny autorka unika swoich "przemysleń" poglądów i poprawności politycznej
Opowieść chronologiczna. Opowiedziana świetnie, zresztą jak zwykle 😉
Dziękuję!
Uwielbiam Cię za wszystko co robisz, a najbardziej za systematyczność i częstotliwość z jaką dodajesz kolejne podcasty! ❤
Sama z niecierpliwością oczekuję kolejnych podcastów u ulubionych twórców, dlatego staram się wrzucać jak najczęściej mogę :) Dziękuję
Przerażająca historia. Dziewczyna dawała sprzeczne komunikaty. Ale podejrzewam że nie wiedziała jak to zrobić aby nie wzbudzić w nim agresji.
Ta historia bardzo przypomina mi moją własną.
Byłam związana 7 lat ze starszym o 15 lat mężczyzną. Robił z początku świetne wrażenie. Dobrze ubrany, miał swój biznes. Po niedługim czasie wprowadził się do mojego mieszkania bo swoje wynajmował. Bardzo lubił koncentrować uwagę na sobie ale był przy tym bardzo dbający o mnie i o moją córkę. Wręcz nadskakujący.
Żenujące były jego zachowania w towarzystwie, u rodziców moich. Był wtedy nadmiernie skupiony na okazywaniu mi atencji. To było nienaturalne. Nie rozumiał o co chodzi.
Później stracił wszystkie pieniądze i jakiś czas utrzymywałam nas troje. Także jestem prawnikiem. On był byłym wojskowym.
Znalezienie nowej pracy było dla niego nie lada wyzwaniem, bo każda była „poniżej jego kompetencji”. Zauważyłam że wykorzystuje innych ludzi finansowo. Wciąż słyszałam tylko obietnicę zmian. Na szczęście nie był chorobliwie zazdrosny. Po 1,5 roku dogorywania naszego związku, postanowiłam zerwać tę relację. Poznałam kogoś. Zakochałam się. Zobaczyłam różnice.
Trudno było się rozstać. Miałam i poczucie winy i chęć zmiany.
W końcu wyprowadził się.
Najgorsze dopiero się zaczęło. Nękanie telefonami, smsami. Od gróźb po wyznania miłości. I tak wiele, wiele długich miesięcy. Próbowałam najpierw delikatnie, także odpowiadałam na zwykle wiadomości, mój obecny mąż (wówczas partner) wiedział o tym. W końcu przestałam odpisywać. Były wyjechał kilkaset km dalej. Pomimo to nieoczekiwanie zjawiał się i stał pod domem moim, albo moich rodziców patrząc w okna. Wypisywał do wszelkich moich znajomych których kojarzył. Zlikwidowałam media społecznościowe. Długo to trwało. Na szczęście mój obecny mąż wziął sprawy w swoje ręce. Przy nim czułam się bezpiecznie.
Dziś, po 9 latach od tego rozstania mam spokój i jestem szczęśliwa ale było naprawdę nieciekawie.
Dał mi spokój ale tylko dlatego że ciężko się rozchorował i stracił możliwość przemieszczania się.
Dlatego rozumiem tę kobietę.
Choć wiem, że gdyby nie moje przeżycia krytykowałabym jej postępowanie….
Przerażające ilu zaburzonych ludzi jest wokół nas. Miałaś szczęście, że zorientowałaś się w porę oraz spotkałaś mężczyznę godnego zaufania. Pozdrawiam
@@uwielbiamNiemena h
Witam serdecznie Pani Oleńko! :)
Zabieram się za słuchanie! :)
Ślicznie dziękuję i pozdrawiam Panią milutko! :)
PS: Staram się nie komentować spraw związanych ze związkami, bo jeśli chodzi, o mnie samego, to moja była dziewczyna tak mnie zrobiła, że od 12 lat już jestem sam, bo boję się jakiekolwiek kobiecie zaufać, a nie chcę przechodzić tego, co wtedy. Boję się, że będzie znów tak samo, a tym razem pewnie by się skończyło gdzieś na suchej gałęzi. Zdeptała mnie i moje poczucie własnej wartości jak robaka, zniszczyła mnie jako człowieka.
Nie chcę dopuścić do tego, że to się kiedykolwiek powtórzy, chociaż ostatnio nachodzą mnie myśli, że chciałbym kogoś poznać, ale po tym co ona odstawiła mam taki lęk, że nawet nie próbuję czegokolwiek zaczynać z inną dziewczyną / kobietą.
PS2: Tak myślałem, że w końcu rozejdzie się o forsę. Skąd wiem? Z moich rodzinnych doświadczeń :>
Witam..
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, wszelkiej pomyślności, ciekawych pomysłów i udanych realizacji, mnóstwa słuchaczy..,subskrybcji..,zasięgów.. Niech zawsze przepełnieni empatią piękni ludzie, tworzą piękne rzeczy..
Dziękuję.. 🙋♂️
Dziękuję!
Witam serdecznie i dziękuję.za kolejną historię świetnie przedstawioną przez Ciebie. Twój głos i narracja uwielbiam słuchać, wszystko ekstra przygotowane. Przytulam serdecznie i gorąco pozdrawiam. 💝💝💝
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Tak ostatnio wsłuchałam się w Twoje podcasty, że są dla mnie jak narkotyk. Na każdy kolejny czekam z utęsknieniem. Bardzo interesująco opowiadasz i masz przesympatyczny głos. Pozdrawiam serdecznie. ❤
Bardzo mi miło! Dziękuję ❤
Obecna! Kolacja i Twój Podcast w tle- jestem na TAK;) lecim!!! ;)
Dziękuję za fantastyczny materiał.
Dziękuję bardzo 😊🌹
Czasem się zastanawiam co się musi wydarzyć żeby ludzie stali się normalni
Super że nagrałaś, od jakiegoś czasu słucham ciebie i bardzo polubiłam twój głos i sposób przedstawiania tych spraw przez ciebie. Czekam z niecierpliwością na następny odcinek, pozdrawiam 🙂
bardzo się cieszę i dziękuję bardzo :)
Jestem z Tych ,ktorzy uwielbiaja te historie..to moj kontakt...z ksiazkami...ktorych kiedys mialam do wyboru...jednak czasem mysle jak dziala to na Psyche podkasterow..czy w pewnym sensie nie obciazaja Ich takie historie..zycze sily..a w nowym roku..usmiechu i tylko szvzescia:)
Na 100%Mazur Kudelska wysiada przy Tobie .. ona ostatnio albo opowiada to co już każdy zna . Nawt ja ...albo o odchudzaniu ......wiec super ,ze Cię znalazlam....❤❤
Ja przestalam ja substrykowac..czuje sie gwiazda, lecz poniejszaja swiata Bozego Narodzenia, a caly podkast poswieca zydowskim swietom, niebywale zachwycona..👎
Anno Tino, nie wiem czy słyszałaś o tym :
ZAZDROŚĆ+ZAWIŚĆ, czynią z człowieka -
"KRWIOŻERCZĄ BESTIĘ"
Justyna akurat o odchudzaniu mówi w takim kontekście, jak nikt inny dotąd. A w podcastach kryminalnych nic o tym nie ma, z tego, co słyszałam 😅
ja bardzo lubię głos Justyny i mogłaby mi mówić o czymkolwiek, a zawsze będzie to dla mnie przyjemne. Nie mniej rozumiem, że każdy ma swoje preferencje :)
Smutna sprawa.
Jesteś w mojej czołówce najlepszych podcastów o tematyce kryminalnej. Piękny głos, piękna polszczyzna i lekkość słowa.
Dziękuję że jesteś i przytulasz.Zawsze się wtedy uśmiecham😀
Pozdrawiam serdecznie i oczywiście przytulam ❤
Zawsze będę przytulać! Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Pozdrawiam ❤
Dziękuję, pozdrawiam i daję 👍🏻
dzięki :)
Tak kochać,że śmiertelnie"przytulić".Mordercza "miłość"Przytulanko!Szczęśliwego Nowego Roku,zdrowia i kolejnych pomysłów.🙂🙂🙂
Dziękuję, pozdrawiam🌹
Bardzo pięknie przedstawiasz swój podcast
Dziękuję bardzo ❤️❤️
Witam ciebie serdecznie Olu 💟. Bardzo dziękuję za tę historię. Straszna sprawa. Olu bądź zdrowa i życzę Tobie wszystkiego naj. Ściskam cię mocno. Do następnego ❤️
Ja Tobie też Aniu. Dziękuję i ściskam mocno 💚
Witaj.Dziękuję Ci za wspólnie spędzony czas. Życzę Ci wszystkiego najlepszego na Nowy Rok. Buźka.
Dziękuję bardzo i również życzę wszystkiego dobrego na każdy przyszły rok.
Strasznie przykra historia😞 szkoda tej młodej pełnej życia i planów dziewczyny.. ogromny żal.. nic wiecej nie jestem w stanie napisać😞
Pozdrawiam Cię Serdecznie i Przytulam oczywiscie ❤️
Ja nie mogę w to uwierzyć że ona miała tak spraną głowę chyba że dobrali się bo mieli te same jazdy które mieli nieświadomie w dzieciństwie
Nie wiem chyba się za mocno wczułem 🌲
Witam i słucham z ciekawością
Dziękuję za kolejny odcinek
❤
Dziękuję Ci za Twoją pracę, wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie 🥂
Dziękuję bardzo i wzajemnie ❤️
Mam wrażenie że bohaterka miała niesamocie niskie poczucie własnej wartości..za wszelką cenę chciała znaleźć miłość i zapłaciła za to bardzo wysoka cenę..ale to pokazuje jak bardzo chcemy zwłaszcza my kobiety kochać i być kochanym.
Dokładnie. Na szczęście mam Męża, który okceptuje i kocha mnie bezwarunkowo. Lubi gdy jestem naturalną, nieumalowana. Odpuścił. Kocha mnie kiedy jestem chora i kiedy zdrowa, kiedy pracowita i kiedy leniwa itd.
Dobrze nam ze sobą. Nie zawsze tak było. Wypracowaliśmy to przez ponad dekadę.
Życzę Wam szczerej i prawdziwie naturalnej Miłości bez wymuszania czegokolwiek od drugiego człowieka.
@@bodziprzebudzona3814 też tak mam mój mąż jest dla mnie bardzo dobry.. Szanujemy się nawzajem.
@@rachela7377 Bardzo się cieszę, że też tak macie. Oczywiście, my z Mężem czasami się sprzeczamy i mamy kryzysy, ale póki co dajemy radę je przetrwać razem.
Straszny ten Marek. Osacza, męczy, w końcu zabija. Morderca i złodziej. Dla takiego - szubienica!!!
Tragedia wynikła z tego, że ona awansowała do klasy wyższej a jej mentalność tkwiła jeszcze w niższej. Kiedy to zrozumiała - powinna szybko i definitywnie zerwać z nim i spłacić go.
Dziekuje 🙏🏻👏🥀❤️
Dziękuję bardzo ❤❤❤
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok 🙂
Dziękuję i wzajemnie
Dziekuje za kolejny swietny podcast! Ja z kolei przygotowywalam kolacje w czasie sluchania ☺ bardzo sie ucieszylam kiedy zobaczylam ze jest nowy, idealne dopasowanie czasowe 😊❤
Cieszę się, że przygotowywałam tę kolację z Tobą ❤
Bardzo Ci dziękuję za zaangażowanie w swoją pracę i bardzo ciekawe i rzetelne historie, serdecznie pozdrawiam 💐🍀🤗
❤️❤️
Dziękuję i pozdrawiam
Dopiero trafiłam na ten kanał. Podoba mi się i zaczynam nadrabiać 😉 pozdrawiam 😊
To witam serdecznie, bardzo mi miło💚
Przytulam i ściskam po przesłuchaniu podcastu🙂
Dziękuję ❤
Dziękuję za podcast. Szczęśliwego Nowego Roku 🥳
I Tobie również ❤
Moja super kochana ..nagrywaj jak najczęściej...głos Twoj mi wystarcza ...zdrowia Ci życzę i szczęścia...ps. jakbyś np kiedyś chciala coś prywatnie o sobie opowiedziedzic bede super zadowolona ❤❤❤❤❤
dziękuję bardzo, bardzo miły komentarz 🤗 o mnie prywatnie nagrałam już w odcinku rocznicowym, można go znaleźć pod nazwą poznajmy się , jest w okładce moje zdjęcie 🙏
Tak bywa , gdy kobieta swego partnera w swej torebce miesci .
Kwiaty dla autorki💐
Ciekawe sformułowanie.
@@krystynarakowiecki2558 Tragiczna rzeczywistosc , meskiego zwisa .
Meskim zwisem , krawaty w galanteri odziezowej zwano 💐
Bardzo smutne I bardzo trudne wspaniala dziewczyna stracila zycie Co z ludzmi jest
Ależ ostatnio szalejesz z materiałami. Wow! ❤️👌😍
Miałam więcej luzu, teraz będę potrzebowała więcej czasu
Happy New Year,Sandra.💝
@@karolpokorski1631 you too Karol 💪😎😍❤️
@@SandrSunrise187 Thanks.😀😍
Takie wspaniale zycie zakonczone. ..
Super...wogole noeznana nikomu sprawa ....jestes nr 1 😘❤❤❤❤
❤❤❤
Oleńka, kochana jaka mila niespodzianka.Przychodze ze spaceru a tu podcast.Oleńko kochana zycze🍀☘😘 szalonego🥳 sylwestra i Szczesliwego Nowego☘ Roku.🥳Pozdrawiam i przytulam.Baśka.☘😘💞
Dziękuję Basiu i wzajemnie :)
@@pieklojesttu 💕😘
Niewątpliwą smutny los spotkal Iwonę,także jej ciało po śmierci.Inna sprawą jest to,czy nawiązanie następnej relacji zaraz po zakończeniu poprzedniej,świadczy pozytywnie o zaangażowaniu emocjonalnym w tej pierwszej..No,ja bym tak chyba nie potrafil.Dzieki za opowiadanie i do usłyszenia w NR.😀Pozdrawiam.
Oczywiście Anete,nie Iwonę.Przepraszam.
Mysle ze nietaktem jest zastanawianie sie nad tym czy pozytywnie swiadczy o osobie szybkie wejscie z jednej relacji w druga,w obliczu takiej tragedii. W tym przypadku mamy toksycznego faceta ktory zamordowal swoja byla partnerke, wchodzil do jej domu pod jej nieobecnosc po rozstaniu, okradal ja. Nie widze tu miejsca na dywagowanie o zaangażowaniu emocjonalnym ofiary.
@@hiarka431 Kobiety bywa,że są zle traktowane przez partnera,a mimo to przy nim trwają i go kochają.I to mi imponuje.A co zaś się tyczy przemocy,to nie popieram,ale zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się nad tym,czy ma jakąś przyczynę,czy ,,bierze się znikąd"...Zapozyczajac z pewnej reklamy.
@@karolpokorski1631 mi natomiast imponuje jak kobiety wychodzą z przemocowych relacji i zaczynają nowe lepsze życie, nikt nie zasluguje na złe traktowanie niezależnie od płci, nie widze w takich relacjach nic romantycznego. Poza tym z podcastu wynika że kobieta byla lojalna w związku, utrzymywała partnera a on mimo to ją okradł jeszcze jak w związku trwali, co powinno być dość solidną "przyczyną" rozstania.
@@hiarka431 A raz w tygodniu można dac kobiecie klapsa podczas zabaw w alkowie?
Dzięki!
Dziękuję
Świetnie opowiadasz❤
dziękuję 💚
Jestes wspaniała. Spedzilam z Tobą pełne 3 dni choroby. Było super 🙂🙂🙂
Dobrze ze wyzdrowiałaś. Twoje komentarze dały mi dużo radości i wzruszenia, dziękuję ☺💚
Trafiłam przypadkiem i zostaje ,sub poszedł .
Dziękuję bardzo! ❤️
Ten Marek to taki przyklejacz który chciał ją tylko dla siebie. Każdy Człowiek potrzebuje też przyjaciół i sozialnych Kontaktów .
Zamek w Mosznie jest przepiękny.
Tak, byłam tam!
w Mosznej
*Mosznej
Dzięki za kolejną ciekawą historię (jakoś czas temu posłuchane, ale nie skomentowałem chyba w robocie byłem później jakoś nie umiałem na ten filmik trafić, no i po raz drugi mi wyświetliło przed chwilą :P ). No zakochanie, nie lubię tego uczucia/odczucia/chemii, jak zwał tak zwał... U mnie zawsze jest mocno odczuwalne, chociaż można powiedzieć, że zwiewam przed tym, bo dopada w najmniej oczekiwanym momencie :P ale jak już się zaczyna spotkać i widać, że osoba nie jest zainteresowana (a tym bardziej, jeśli to jest zainicjowane otwarcie), to się odpuszcza, odcina się od drugiej osoby, żeby nie robić sobie złudnych nadziei, a jeśli osoba nie umie tego przyjąć do wiadomości,a nawet zabija osobę która rzekomo "kocha", to widocznie to nie miłość, tylko egoizm lub obsesja (ewentualnie obie rzeczy na raz)...
Dlaczego uciekasz? Zakochanie to przyjemnie uczucie, o ile jest odwzajemnione. Ciekawi mnie, co Cię w tym przeraża.
W przypadku antybohatera tej historii wydaje mi się, że po prostu nie pogodził się z porażką. Miał wygodne życie, co się zmieniło po jego wyprowadzce. Raczej to nie była miłość, znalazł sobie ofiarę, ale mu się wymknęła.
Być może emocjonalnie jestem niedojrzały, a być może widzę wśród znajomych rodziny, jak to wszystko się kończy. Przeważnie albo zdrada, albo się żrą, a dzieci cierpią najbardziej, do tego widzę w sobie wady rodziców(te wady których nie znoszę najbardziej). Nie chcę krzywdzić i być krzywdzony. Wśród znajomych np małżeństwo-obydwoje pracujący, tylko, że on dużo pracował, często go w domu nie było. Pewnego dnia wrócił wcześniej do domu, finał wiadomy. On został z alimentami, wszystkie co w raty było brane było na niego, więc on wszystko spłaca (ale to znam jedynie z tego co on mówi... Eh skomplikowany temat. Siostra po parunastu latach wyprowadziła się od szwagra, nie układało im się. Już po wyprowadzce, okazało się, że siostrzeniec w trakcie zabawy nagle zaczyna płakać, (dzieciak w podstawówce) okazało się, że szwagier ma nową kobitę i jest syn z jej poprzedniego związku. Więc u psychologa wyszło, że się znęcał i nad jednym i drugim... Przykłady z życia zniechęcają. Do tego tą koleżanka z pracy, wiem wiem nie można uogólniać ale znaleźć dzisiaj osobę która będzie w porządku nie jest łatwo. Mam też tendencje do długotrwałych zakochań, nie koniecznie w odpowiednich osobach (a tego co w domu było, nie chciałbym przeżywać znów, mimo że to już dawno za mną). No tam miłości nie było, najpierw zabił a później zmyślał, ciąża, aborcja...
No tak, nie każdy trafia od razu na tę właściwą osobę. Gdyby jednak każdy z góry skazywał swoje relacje na niepowodzenie, toby nie było żadnych związków. Każdy się boi, tak myślę. Zawodu, zranienia a nawet zobowiązań, odpowiedzialności. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy to, jak pięknie MOŻE BYĆ jest warte tego strachu i tchórzostwa. A jeśli masz jakieś nieprzepracowane traumy, zachęcam Cię do podjęcia terapii. Ja korzystam i jestem dzięki temu bardziej świadoma, ale też mam więcej odwagi i tworzę mniej czarnych scenariuszy. Jestem osobą wysokowrażliwą i ciężko mi się żyje z tą przypadłością w tym świecie. Ale podjęłam walkę, bo ile można.
Ano terapia by się przydała, ja się niestety zastałem, na nic nie mam siły oprócz pójścia do roboty, ale też jestem przepracowany. A jeśli mogę wiedzieć terapia na NFZ, grupa czy w cztery oczy? Pytam, bo sam powinienem coś że sobą zrobić, a najczęściej jest tak że po prostu mam 240-270 h w pracy, a spróbowałbym się"wyłamać" to w pracy by mnie zjedli współpracownicy (do tego łatka, letnia i wariata). Jedyną nadzieją, że jeśli przycisnę pasa to chciałbym wyjechać za granicę a przy okazji zmienić pracę, może wtedy miałbym więcej czasu...
Ja mam terapię indywidualną i kontynuuję ją prywatnie. Cokolwiek planujesz, życzę Ci powodzenia!
Takich facetów unikać !!!
Szkoda, że ludzie często udają, zanim pokażą prawdziwą twarz i w ten sposób nie da się ich uniknąć. Nie tylko faceci, kobiety też.
Dałam łapkę w góry bo sposób opowiadania bardzo mi się podoba, ale muzyka mnie trochę rozprasza
Ale i tak tu wrócę :)
Dziękuję bardzo :) Jesli chodzi o muzykę, chodzi ogólnie o nią, czy może np jest za głośna? Przyjmę wszelkie uwagi :)
Najgorsze jest to, że takich psycholi nie da się "prześwietlić" i ich prawdziwe ja wychodzi dopiero po jakimś czasie.
Otóż to, tego typu osobowości potrafią przybrać różne maski żeby osiągnąć swoje cele.
Wydaje mi się, że często są sygnały ostrzegawcze, ale tego typu faceci szukają łatwych ofiar i potrafią perfekcyjnie manipulować. Tutaj były takie oznaki: kłamstwo, chora zazdrość, zamykanie na innych ludzi. Dzięki takim podkastom może wielu dziewczynom otworzą się oczy.
Szkoda bardzo Anety😔
kiedy odcinki pojawia sie na spotify? 😁 Co do odcinka slucham z zaciekawieniem, bo jest to praktycznie moja miejscowosc, a nie mialam pojecia o tej sprawie 😳
Niestety mam problem techniczny ze Spotify, ale po Nowym Roku przyłożę się bardziej do rozwiązania go 🙈🌹
Choć jest mi bardzo żal młodej i pięknej dziewczyny. . Ale to jak ona zawierała znajomści to mnie przeraziło...mimo to że raz sparzyła się na pierwszej znajomości to kolejny raz popełnila ten sam błąd... Ja osobiście nigdy bym nie szukała znajomości na portalu randkowym no ale to moje zdanie... Przykra sprawa...
Znam małżeństwa które poznały się w ten sposób i są szczęśliwe 😉
Różni ludzie są i ciężko przewidzieć na kogo się trafi
@@dorota9038 pewnie tak jest ale ja osobiście nie korzystałam z portalu randkowego i nigdy bym nie szukała tam drugiej połówki
mam wielu znajomych z internetu. Jako skrajny introwertyk tylko w ten sposób potrafiłam "szukać" sobie bratnich dusz. Uważam, że czyha na nas wiele zagrożeń w internecie, a ja miałam wyjątkowe szczęście, że większość tych ludzi wciąż jest gdzieś blisko mnie i okazali się być całkowicie w porządku. Swoim dzieciom bym w ten sposób nie pozwoliła, ale dorosłym ludziom zostawiam wybór, byleby ostrożnie.
Witojcie ...!
Witaj ❤
Szkoda mi tej dziewczyny.Mogla miec piekne zycie.
Powinnaś mieć więcej obserwujących serio..🤗
Dziękuję bardzo. Cały czas subskrybentów przybywa, co mnie cieszy :) ❤
Bedzie,bedzie. Kanal bardzo ladnie sie rozwija i na pewno z biegeim czasu subskrybentow bedzie o wiele wiecej.
Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy.
Znam wiele szczęśliwych związków a ludzie o tym samym wykształcenie rywalizują ze sobą co może prowadzić do komplikacji. Wszystko polega na charakterach i to nie na różnicy charakterów jak orzeka sąd.
Okłamywał ją od początku. To. Była czerwoną flagą. Należało uciekać do Australii albo rzucić krokodyla krokodylom. Nazwałem to dlatego bo pożerał swoją narzeczoną
Pozdrawiam serdecznie.
❤️❤️❤️❤️
❤
👍
🍀
💜💜💜💜
❤️❤️❤️
Nie może być przyjacielem kobiety ten,kto może być jej kochankiem. Taka przyjaźń jest możliwa ale tylko w przypadku gdy oboje ułożą sobie życie. Ewentualnie też wtedy gdy okoliczności rozstania są zupełnie inne.
👍❤️
Super Podcast
Jak nazywa sie Aneta z nazwiska?
Nie znalazłam takiej informacji w żadnym źródle, nazwisko na literę "P".
Hej, czy byłaby opcja abyś w opisie informowała czy jest to sprawa rozwiązana czy nie i np czy jest to sprawa zaginiecia czy inna ? Nie interesują mnie sprawy rozwiązane i inne generalnie niż zaginiecia , wiec choc juz to do Ciebie któryś raz zaglądam, to jeszcze nigdy nie zdecydowalam się przesłuchać żadnego odcinka , bo nie mogę znaleźć info w opisie:) z góry dzięki, jezeli zechcesz takie info umieszczać w opisie
43, 44, 26 i 29 to sprawy nierozwiązane. Rzadko decyduję się takie przedstawiać, ale te cztery z pewnością trafią w twój gust 😊 jeśli kiedyś będę opowiadać o sprawie nierozwiązanej bądź zaginięciu, uwzględnię informację w opisie 🌹
@@pieklojesttu bardzo dziękuję 🙂😊
👍👍😃
Witam moja uchochana podcasterke przez chorobę nie mogłam przywitać wcześniej
Aniu, miło że jesteś. Mam nadzieję, że zdrowie już dopisuje. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤
@@pieklojesttu tak jestem i tak mi miło że znów jest podcast ...cudowna niespodzianka
Kolejna podobna historia ! Dziewczyna odchodzi od psychopaty ale się z nim koleguje ! Kolejna historia kończy się tak samo…..
niestety...
Siedzę sobie odurzony🍀🌲 i w myślach się cieszę że mam takich rodziców....
a Ten gostek na 💯% był używany przez tatę....
A co do 2 szansy 💔 to ja bym nie potrafił udawać i starać się coś zmieniać wiedząc że to się stało
Fajna schiza 🥃 dobranoc 🌔
💚🖤💙
💚💚💚
Pierwszy
Życie z psychopatą po prostu
Jak ktoś zaczyna od kłamstwa odnośnie swojego zawidu i tłumaczy to wstydem... to co następne? Nie mówiłem Ci ze mam dzieci, bo może nie lubisz dzieci? 😂 albo nie mówiłem Ci ze mam dług na 200 tys, bo wstydzi się bycia hazardzista? Red flag 🚩🚩🚩
Szkoda tylko, ze nie pokazalas nam ani jednego zdjecia
Dodaje zawsze źródła, można wejść w artykuł i jak są zdjęcia to sobie podpatrzeć. Z założenia prowadzę podcast, nie nagrywam vlogow więc też nie dodaję zdjęć ani wideo, mam nadzieję że rozumiesz założenie 🌹
Za dużo reklam...przesada
To nie moja wina, yt tak ustala. Zawsze można zainstalować adblock albo wykupić premium.
ewentualnie jeszcze można wysłuchać na spotify :)
@@pieklojesttu dziękuję za odpowiedz
Ja nie mam ani jednej
Mógłbym być drugi.
Hej, dawno Cię nie widziałam :)
@@pieklojesttu Oj niepotrzebnie wszedłem w retorykę z pewnynymi paniami. Czegoś nie zrozumiały. Fajnie że odpowiedziałaś. Odsłuchuję zaległości. Odezwę się. Poprawy nie będzie.😁
Ja nie odpowiadam za innych, kilku czepialskich się trafi. Ale zawsze w miarę możliwości wkraczam w dyskusję i uspokajam. Absolutnie cenię sobie Twoją aktywność :)
@@pieklojesttu" Absolutnie." Cytat z serialu Droga. Kurka wodna oby się znowu nie okazało że nie w temacie.🤣
@@pieklojesttu wyświetleń dużo, podkast doskonale przygotowany a subskrybujacych mało. Może przestań wkraczać i uspokajać komentujących.
T
Dziecinada. Spuścił kupę do szamba. 😮
Dziwna była relacją sprawcy, że przytulał ,obejmował swoją narzeczoną i w pewnym momencie osunęła się po jego nodze , i co nie poczuł momentu jak się dusi ? Takie bardzo niewiarygodne jego tłumaczenia
Straszna chistoria
druga!
Chciała mieć dwóch mężów. Bawiła się Markiem a on tego nie wytrzymał. Wiedziała że do niej nie pasuje, więc od razu powinna go spłacić i nie kontaktować się już z nim.
takie naiwne idiotki sa najczęstszymi ofiarami.... wyksztalcone, a jednak nie myslace...
Taa na pewno ofiara zawsze winna🤦♀️
Widzę w Polsce dużo kobiet które matkują swoim facetom. Biorą odpowiedzialność za wszystko. Uważają ze zaopiekowanie się facetem to jest Ok. Taka postawa śmierdzi patriarchatem.
wydawal sie byc a nie wydawal byc sie
🤐
Wykształcenie wyższe
Prowadzi na zgliszcza .
Zakochac się z miejsca,nieostrożnie bez uszczerbku,ślepej i złej ??nie prościej określić hop,siup do łóżka.Teraz to co druga dziolcha wskakuje facetowi ot tak do łóżka,bo żadna nie szanuje swego ciała w tym temacie.Jedyne co to dbają o wygląd by kolejnego w ten sposób kusić,a pozniej płacz i zdziwienie że to nie to na co liczyły.
kij ma zawsze dwa końce
Teraz to co drugi chlop wskakuje babie ot tak do łóżka bo żaden nie szanuje swojego ciala w tym temacie.
Przykre masz doświadczenia. Jestem jedną z kobiet a tak nie robię, zapewne znajdzie się nas więcej. Jakim więc prawem tak nas oceniasz? :) Poza tym niczyja sprawa jak wyglądamy, mamy prawo i do niczego to nikogo nie zobowiązuje.
@@pieklojesttu napisałem "co druga" dlatego pani i większe grono kobiet reprezentujecie grupę ta parzysta.50/50 w tym temacie.
@@elalech6341 żadna seksistowska,taka jest brutalna rzeczywistość.Wspolczesne kobiety tak 50/50 są jakie są to i panowie się dostosowali stając się pozerami.Kazdy udaje kogoś kim nie jest aby tylko zaimponować tej drugiej osobie.Teraz bycie naturalnym odbiera się jako nienormalność,często wręcz z pogardą i porównywaniem do prostactwa.Takie czasy.
dziękuję
👍❤️
❤