Czekałam na podcast o tej sprawie. Znałam Franciszka i Natalię. Bylam jednym z kierowników sklepu, którego dostawca zapotrzebowania z firmy Danone, był Franek. Dzięki nam udało się załatwić Natalii pracę w naszym sklepie. To była cudowna kobieta. Spokojna, pracowita. Była raczej skryta, ale zwierzyła się jednej z pracownic, jakie piekło przechodzi w domu z mężem, który de facto zawsze był wesoły i uśmiechnięty i mieć nie wskazywało na to, ż ma drugą czarniejszą stronę. Pamiętam jak, powiedziała, że mąż ją zostawił i wyjechał. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy Policja przyszła do sklepu, by dokonać aresztowania. Uważam, że to co zrobiła, było aktem samoobrony, desperacji i bezsilności. Gdyby tego nie zrobiła, to ona mogła by skończyć jak Franek. Sprawa przedstawiona przez Ciebie odbiega trochę od prawdziwych okoliczności zatrzymania i dokonania zbrodni, ale pozostańmy przy tej wersji zdarzeń, by nie mieszać nikomu w życiu.
Wszystkich żal ,bo Franciszek przed chorobą był dobrym mężem Niestety u nas policja działa opieszale ,kierowanie na leczenie kuleje a ofiary przemocy muszą radzić sobie same. Biedna kobieta i dzieci bez wsparcia
@@was4112 Może i ma dużo łapek, ale czy słusznie? Z Twojego podkastu wynika, że był dobrym spokojnym człowiekiem i nagle się zmienił. No cóż, już wiemy dlaczego. Taka choroba jest bardzo niebezpieczna. Szkoda, że jest nierozpoznawalna przez nas natychmiast. Niewiedza, że takie zachowanie jest, lub może być jej wynikiem, powoduje nieprzewidziane skutki. Jak zmusić taką osobę do konsultacji ze specjalistą? Oto jest pytanie? Druga sprawa, to to, że ofiary przemocy, często tuszują takie sytuacje z powodu wstydu lub z innych powodów. Jak by nie patrzeć na sprawę, uważam, że wszyscy w tej sprawie są ofiarami tej choroby. Mnie zastanawia jednak aspekt jej pojawiania się nagle i niespodziewanie. Co jest katalizatorem tej choroby? Czy specjaliści mają wiedzę w tym temacie? Podsumowując, cieszę się, że sąd był w miarę wyrozumiały, co do motywów czynu Natalii. Życzę Jej, spokojnego i stabilnego życia.
Opinia jest subiektywna, więc dla autora zawsze jest słuszna (bo jego). Natomiast podzielam Twoje dalsze rozważania co do choroby. Dwubiegunowka jest na drugim miejscu najcięższych chorób psychicznych i bardzo trudno z nią żyć, panować nad wszystkim. Myślę, że leczenie psychiatryczne, a przede wszystkim obserwacja mogłaby pomoc. Dobrze dobrane leki i można żyć w miarę normalnie. Na pytania nie umiem odpowiedzieć, ale do dyskusji się włączam, bo jak mam podobna opinię to chcę to zaznaczyć 😊
@@pieklojesttu ja nie wiem czy moja opinia jest słuszna, serio, bardzo emocjonalnie poodchodzę do takich spraw, zwłaszcza długoletniej przemocy i dobrze, że nie ja decyduje. Nie jestem za karą śmierci, dzieciństwo, choroby, sytuacja rodzinna, zawodowa, wszystko musi być brane pod uwagę, ale po prostu w pierwszych emocjach nie jest mi żal tych co przez lata krzywdzili. Pozdrawiam
@@pieklojesttu ja mogę wam tylko tu napisać, że takiego chorego na schizofrenię, dwubiegunową itp nie można prawnie zmusić do leczenia jak sam nie zechce. To jest chory kraj. Znam 1 przypadek kobieta nie chciała się leczyć na schizofrenię i o mały włos nie zabiła by swego dziecka. I po tym wydarzeniu, nikt nie mógł ją zamknąć w zakładzie. Mój sąsiad szukał pomocy nikt nie chciał mu pomóc. Rozwiódł się z nią zabrał dzieci. Ona została pod opieką swojej mamy. 3 lat temu przestała brać leki i terroryzowała pół naszej dzielnicy. Policja, pogotowie nikt nie chciał ingerować. Dopiero ktoś z sąsiadów ma wysoko postawionego polityka w Warszawie. Po telefonie do Warszawy od razu 3 radiowozy i 2 karetki. Bo wcześniej mieli to w du.... Chory kraj i tu w życiu nie będzie dobrze. Nikt nie chce pomagać w takich sytuacjach. Tego Franciszka po pierwszych objawach choroby trzeba było zobowiązać do natychmiastowego leczenia. Nie chce. Natychmiastowa izolacja. Nie było by siekier i takich rzeczy.
Tam gdzie jest przemoc i zbrodnia nie a mądrych... Nikt nie wie jakby się zachował w danej sytuacji... Po czasie w zaciszu domowych pieleszy możemy gdybać... Pozdrawiam serdecznie.
Niektórzy tu mamy podobne doświadczenia małżeńskie i myślenie nie rozwiodę się bo nie będę miała gdzie mieszkać oznacza, że owa Pani potrzebuje pomocy specjalisty
'obrona konieczna' - to są słowa, które wyczytałam w wyroku i jego uzasadnieniu. Może nie zostałaby skazana, gdyby nie zacierała śladów? A że zakopała męża, uprzatnela miejsce zbrodni, podawała się w smsach za męża, a potem kłamała w śledztwie to Sąd jednak wymierzył jej tę (niską) karę? Co myślisz o tym? 😊
Musle ze ofiarami sa tam wszyscy Bo z powodu co ludzie powiedza nikt nie szukal pomocy. I koniec jest taki ze Nie zyje czlowiek a ci co zostali musza sobie radzic ze swiadomoscia tego co sie wydazylo
Odsłuchuję. Tym razem nie w środku nocy, a nad ranem. Pewnie przez zmianę czasu. Nie ma to jak nasze polskie niszowe. Nie czuję się predysponowany do oceniania bohaterów występujących w true crime. A po srebrny medal jadę na Podlasie rowerem. Będę w przyszłą środę. Pozdrawiam.
Natalia cały czas była ofiarą. Mężczyznom odbija szajba po ślubie.A w szczególności jak urodzi się dziecko. Tak jakby nie wiedzieli skąd się biorą dzieci. Wiem coś o tym. Po jakimś czasie po ślubie scielam włosy na długość polowy karku.Spielam je i tak chodziłam. Był piątek i z utęsknieniem czekałam na przyjazd męża z delegacji .Nioslam drwa do domu a już była szarowka.On podchodzil do schodów, spojrzał na mnie i powiedział przed schodami do domu, ze nie będzie spał z babo chłopem. I tak zaczęło się piekiełko. Po 5 latach małżeństwa mialam sen , że on lubi facetów. I tak było i jest.Dzueci przyszły bo Bóg dał.Ale jak raz mi powiedział co ludzie powiedzą ze nie jestem w ciąży na podwórku jak wracalam pod wieczor z pracy to poczulam jakbym dostala w policzek. Ślub wzięliśmy na końcu maja ,a on już w lipcu mnie wyzywal ,jakaż ciemna z niego była masa. Wtedy akurat z badań krwi dowiedzialam się ze jestem w ciąży i chcualam w domu mu potem powiedzieć. Ale tamten przykry incydent sprawił , że nic nie mowilam aż sam widział ze chodzę w dresie, a on zaczął gadać ze jak patrzy na mnie to mu się scyzoryk w kieszeni otwiera. Tak mnie nienawidził w ciąży. Z 3 dzueckiem w brzuchu slyszalam ze nue lubi kobiet w ciąży od 5 aż do 9 mca. I rzeczywiscie to pokazywał w domu ale i w goscinie . A teraz to strasznie zfziadzial hest bezrovotny i starzej wyglada od mojego taty, który ma 94 lata.A mąż 55.Stał się obrzydliwie chamski , nierob, pijus piwska. I ja mieszkam w jego domu z dziećmi.Tak ze ja nie mam nic. Tylko ja pracuje.Ale to starcza tylko na rachunki, troche jedzenia i reszta ledwo ledwo. Martwię się tylko o dzieci, które sa pełnoletnie, ale nie miały dobrego wzorca. Ja walczyłam o ich bezpieczeństwo.Jak taki człowiek może szybko stać się Tyranem. Ale nie było gorzej bo wierzyłam, że Bóg mi pomoże. I tak było. Ciezki czas bez chleba.I pieniedzy na ten chleb.Trwało to 7 lat długich 7 lat. Pozdrawiam i życzę wiary i siły i to ze czasem trzeba pójść na kompromis. Bo nigdy nie wiemy co 2 osobe może rozwsciec. Mój ciagle narzekał ze zupa slona i tego się nie da zjeść. Potem zrozumiałam, że te ciągle jakues sms nawet w nocy tak go meczyly ze dał mi swoj telefon a nowy sobie kupił. W pracy też coś zle mu było i w domu za to odwalalo mu. Miłej Niedzieli wszystkim☺❤🌹💖💚😉
@@dropsiktofik6968 Staram się żeby nie ulegać emocjom. Ciężko miałaś. Faceci dzięki Bogu nie mają czegoś takiego jak solidarność jajjników. Czyli życzę temu Twojemu. Jakby nie wybrzmiało: ch.j w dupę. Pozdrawiam.
To była samoobrona - nie powinna być ukarana . Gdyby chciała go zabić , nie opatrywałaby mu rany. Gdyby zaraz po zabójstwie zgłosiła wypadek na policję i pogotowie , czy też dostałaby wyrok ? Czy ktos wie jakie jest prawo w tym wzgledzie ?
Może on nie był św.Franciszkiem,ale żeby porąbac siekierą...Makabra.😥Dzięki za materiał i życzę udanego weekendu(przynajmniej tyle,ile go zostało).Klaniam się.😀
@@karolpokorski1631 popierasz przemoc w rodzinie, dla mnie to rownoznaczne z Twoja wina , klaszczesz przemocowcom, glaszczesz po glowce, tak, nic sie nie stalo, dla mnie , ta kobieta wyrwala chwasta i tyle , ja bym ja bym jej nie karala. Uwazam , ze ktos kto broni takich ludzi, albo nie spotkalo ich takie nieszczescie, albo sa tacy jak ten czlowiek , i tyle w temacie
@@bebo7044 A ja bym karal i to solidnie.Nie,nie popieram przemocy w rodzinie,ani nigdzie indziej.Jak partner jest przemocowy,to jak zawiodą inne środki,odchodzi się od niego.Poza tym są odpowiednie służby,które pomagają w takich przypadkach.A z tym określeniem,,chwast",to ja bym nie przesadzal.Padla informacja,że byl chory.
@@karolpokorski1631 to sobie pocz ytaj jak skuteczne sa sluzby i prawo w sprawie przemocowcow 😀😀😀 Ty wiesz o czym mowisz? Kiedykolwiek miales stycznosc z taka sprawa? Przemocowcy czuja sie nietykalni … Nie zycze Tobie takich doswiadczen, naprawde. Oni czuja sie nietykalni, poniewaz jest przyzwolenie na to, i Ty dokladnie to robisz, dobrze wiesz, ze za to co on robil, nic by go nie czekalo, nie myslisz o dzieciach, ich traumie na cale zycie, ubolewasz nad losem kata… Wiec wszystkiego dobrego, ale przemysl sobie, ja podtrzymuje, tyran zasluguje tylko na unicestwienie… jednego chwasta mniej
Hmm powiedzialabym, ze najlepszy czlowiek moze zostac morderca, kiedy jest poddawany torturom dostatecznie dlugo. Powiedzialabym, ze Natalia zabila bydle a poszla siedziec, jak za czlowieka. To polski wymiar sprawiedliwosci i miejscowa policja powinni dostac wyrok a ona powinna zostac uniewinniona. Dokladnie tak mysle.
@@jokefeller886 tak, jestem normalna nazywam sie normalnie. Mam tez odwage cywilna podpisac sie pod tym , co pisze panie jokefeller 88. Sa dowody, na to co mowila, bo sa zeznania swiadkow. Zeznania sa dowodami w sprawie.
@@MalaMi........ a dla mnie dowodem jest zacieranie śladów, ukrycie ciała, matactwa w śledztwie, później dochodzi linia obrony ale już zasugerowana przez obronę bo nagle im się przypomniało że ja bił zamiast odrazu.
Prawdy nie dojdziemy, a skoro sąd dał wiarę zeznaniom Natalii, to widocznie jej wersja była tej prawdy bliżej. Nie ma sensu się kłócić w komentarzach, każdy ma swoją rację 😊
"Piękny" wyrok za zabicie siekierą człowieka. W obronie własnej uderzyła siekierą 9 razy? No, no! Napisałabym coś jeszcze o pewnych tradycjach ćwiartowania siekierą, ale przecież on był "potworem" a ona i dzieci "ofiarami". Instytucja rozwodu nie była jej znana.
Ja to widzę tak, że do rozwodu nie dojrzała i to nie tak, że zbrodnia miała być zamiast rozwodu. Raczej wykorzystała okazję do zabicia męża (jakkolwiek głupio to brzmi), który sam tę okazję stworzył. Co nie zmienia faktu, że wyrok za taką zbrodnie jest dyskusyjny a zachowanie po morderstwie nie tylko w nas budzi wątpliwości (sąd też je miał). Jakoś tak wydaje mi się że kobiety w sytuacjach przedstawiających siebie jako ofiary są zazwyczaj łagodniej przez sąd traktowane niż mezczyzni.
cieszę się ,ze sad zmniejszył wyrok dla Natalii, a według mnie to była obrona konieczna i Natalia nie powinna być skazana .Życzę dużo szczęscia Pani Natalii.Pozdrawiam.
Jestem tego samego zdania,bronić się trzeba! Zbyt dużo facetów robi sobie z kobiet "worki treningowe" bo są silniejsi ... nie myślę,żeby chciała zabić tego DRANIA,ale stało się...
Co to za pytanie kto jest największą ofiarą?! Oczywiście że dziecko! Dorośli ludzie powinni umieć żyć we wzajemnym szacunku. Tutuaj była patologia. Jedyne kogo mi żal to dziecka.
Dziecka żal to fakt, bo jest bezbronne i nie może wziąć sprawy w swoje ręce, , ale ofiary przemocy domowej mają zupełnie inne myślenie, działają inne mechanizmy, psychika inaczej odbiera i koduje, więc myślę że im także odrobina współczucia się należy..
Nie dziwie się... że Natalia nie wytrzymała... zapewne była niezłym wrakiem psychicznym... Byłam kiedyś w podobnym związku.. na szczęście odeszłam w pore... ponieważ w pewnym momencie wiedziałam albo "Ja" albo "On" po targnięciu się na własne życie... wiedziałam że muszę odejść bo inaczej go zabije.. Policja absolutnie nie pomaga w takich sytuacjach.. 3 razy próbowałam się wyprowadzić.. ale mnie znajdywał (kończyło się to dla mnie bardzo źle... kolejne żebra łamane) 4 razem się udało. Wziełam psa, torbe.. rozwiodłam się zaocznie i nigdy więcej nie widziałam tego człowieka.. od tego czasu mineło 8 lat... zwiazek z nim przypłaciłam wieloletnim leczeniem psychiatrycznym z depresji i nerwicy.. Na szczęście mam to za sobą! Bardzo sie ciesze ze nie skonczyłam w wiezieniu jak Natalia...bardzo mi jej szkoda, uważam ze to ona była ofiarą a nie znęcający się psychol..
@@wandalechitka7159 nie wiem czy świadomie... myślę tylko że Natalia nie widziała innego rozwiązania.. (chociaż takie istnieją, jestem tego przykładem) lecz nie łatwo odejść od takiego zwyrodnialca.
@@katarzynagudrymowicz427 Zgadzam się z Toba. Co do przemocy domowej, uważam, że warto o niej mówić głośno i nie wstydzić się. Warto sięgać po pomoc. Przemoc, to przemoc! Nie ma dla niej usprawiedliwienia.
Jak zwykle najwiekszymi ofiarami sa najblizsi, zona i dzieci, szkoda, ze kobieta nie zglosila sie na policje kiedy w akcie samoobrony zabila drania. Choroba dwubiegunowa nie charakteryzuje sie na pewno agresja/ przemoca, specyfika choroby jest naprzemiennosc manii z z epizodami depresji, nie wiem jak na ta chorobe mozna zrzucac przemoc, zadna choroba psychiczna nie charakteryzuje sie przemoca. Dobrze zrobiła szkoda ze nie wcześniej
Mogla uciekac ratowac sie inaczej. Ale geny sasiadow wziely gore zachowala sie jak saziedzi polakow na kresach jest to jakies wyjasnienie w dzisiejszych czasach bedzie tego wiecej
Ludzie bronią się przed wizytami u lekarzy,a broń boże choroba psychiczna.Wstyd!Ten pan jak miał okresy normalności powinien dać się zdiagnozować.Z wieloma chorobami można żyć,ale są leki.Ja bym nie zabiła,tylko wezwała policję.Wydaje mi się,że żona była tak zastraszona i poobijana,że nie panowała nad sobą.To się nazywa "krótkie spięcie"Szkoda ich wszystkich.Dzieci najbardziej.
Baby dawajcie się dalej bić od męża pijaka. Za późno to zrobiła trzeba było odejść od pijaczyny. Tak czy owak pracowała czyli nie była zależna od męża.
Odrebnosc majatkowa sama w sobie stawia pod znakiem zapytania bezinteresownosc rzekomych wielkich uczuc. Sam start jest juz niewypalem , a gdzie kwiaty i praliny ?
Nie wiadomo jakie miała powody, ale jestem w stanie sobie wyobrazić, że np bała się samotności, że sobie nie poradzi itp, czyli wszystkie te powody, przez które inne osoby boją się wyjść z toksycznych relacji..
@@pieklojesttu więc wolała zabić ? Ale czy ktoś się zastanowił co z dziećmi jej syn już próbował pobicia A czy na pewno pobicia tylko ojczyma życzę tym dziecia wszystkiego dobrego ale z domu nie wynieśli nic dobrego wyrok śmieszny uważam że była tylko dla majątku i zabiła też dla majątku nie zdziwię się jak jeszcze kogoś poznał i też dla pieniędzy zabije
Nie wiem co czuła, bo nie byłam na jej miejscu. Ciężko sobie wyobrazić jakie to muszą być emocje, że człowiek decyduje się zabić. Nie usprawiedliwiam zbrodni absolutnie i także uważam, że dziecko ucierpiało najbardziej, było świadkiem tak tragicznych wydarzeń. Oby w przyszłości zdołało to przepracować i żyć normalnie.
Zdrowy normalny człowiek nie bije żony, nie wyzywa, nie terroryzuje, nie nęka psychicznie. Gdzie byli wszyscy rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, policja, opieka społeczna, że pozwolono psycholowi tak długo przebywać razem z rodziną. Chory? Leczyć natychmiast. Bez pytania o zgodę.
@@was4112 masz rację. Jak nie zgodzi się na leczenie to nie można wariata zmusić. Ale maseczki obowiązkowo pod przymusem. Chory kraj. Więc zdrowych owoców nie wyda.Największa schizofrenia to rząd, który pozwala i ustala takie prawa.
Trzeba przeżyć to na własnej skórze aby oceniać.Absolutnie nie powinna ponosić kary.Zmiany w psychice ofiary zostają do końca życia.Słuchając ,zabrakło mi wgłębienia się w odczucia Natalii,taka osoba żyje w ciągłym strachu,w ogromnym napięciu,stresie,nerwicy.Nic zatem dziwnego, że doszło do wyładowania niestety ze skutkiem śmiertelnym.Oprawca w chwilach trzeźwości miał świadomość co robi nawet cierpiąc na zaburzenia psychiczne zazwyczaj kończą sami ze sobą bo nie chcą pomocy ani bliskich ani lekarzy, wybierają alkohol Temat bardzo złożony lecz wyrok niesprawiedliwy.
Ja jej nie wierzę, że to była obrona własna. Myślę, że miała dość traktowania przez mężczyznę i wtedy dobrze wiedziała co robi. Zatuszowała ślady zbrodni, zakopała ciało, a nawet spreparowała wiadomości, rzekomo wysłane przez ofiarę. Nie mam pojęcia z jakiej racji dostała tak niski wyrok. Dla mnie to było morderstwo.
Dzieki za ten podcast. Jestem zbulwersowana tak niskim wyrokiem. Rozumiem, ze rodzina zamordowanego wiedziala o jego przemocy w stosunku do skazanej, ale pamietam inne sprawy, gdzie morderstwo w podobnej sytuacji bylo karane znacznie surowszym wyrokiem. Rozumiem przemoc i wspolczuje kobiecie, ktora ja przezyla i zamordowala w obronie wlasnej, ale czemu nie powiadomila odpowiednich wladz, tylko pozacierala slady na podstawie ktorych mozna byloby stwierdzic, ze to faktycznie byla samoobrona, a nie morderstwo z premedytacja. Bardzo smutna historia kobiety, ktora wpadla z deszczu pod rynne. Pozdrawiam i zycze milego weekendu💖
może myślała o dziecku? rzeczywiście, to zacieranie śladów i okłamywanie śledczych nie było rozsądnym wyjściem ale czy stojąc nad zmasakrowanym ciałem potwora, który był jej mężem mogła w ogóle myśleć racjonalnie? tak, zrobiła źle - ale dlaczego znajdują się osoby, które będą jej życzyć jeszcze wyższego wyroku; jest bardzo dużo kwestii łagodzących wyrok poza tym jak zachowywał się franciszek - dosłownie stanowił zagrożenie dla niej i dla dziecka, a rodzina franciszeka - widziała, wiedziała, nic nie zrobiła dobrze ze dziecko odzyskało matkę
Czekałam na podcast o tej sprawie. Znałam Franciszka i Natalię.
Bylam jednym z kierowników sklepu, którego dostawca zapotrzebowania z firmy Danone, był Franek. Dzięki nam udało się załatwić Natalii pracę w naszym sklepie. To była cudowna kobieta. Spokojna, pracowita. Była raczej skryta, ale zwierzyła się jednej z pracownic, jakie piekło przechodzi w domu z mężem, który de facto zawsze był wesoły i uśmiechnięty i mieć nie wskazywało na to, ż ma drugą czarniejszą stronę. Pamiętam jak, powiedziała, że mąż ją zostawił i wyjechał. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy Policja przyszła do sklepu, by dokonać aresztowania.
Uważam, że to co zrobiła, było aktem samoobrony, desperacji i bezsilności. Gdyby tego nie zrobiła, to ona mogła by skończyć jak Franek.
Sprawa przedstawiona przez Ciebie odbiega trochę od prawdziwych okoliczności zatrzymania i dokonania zbrodni, ale pozostańmy przy tej wersji zdarzeń, by nie mieszać nikomu w życiu.
Witam serdecznie Pani Oleńko! :)
Zabieram się za dalsze słuchanie! :>:)
Pięknie dziękuję i pozdrawiam najmilej! :)
widzę, że nie wszystko u Ciebie wysłuchałam, cieszę się, bo jak zwykle bardzo ciekawe :)
A to niespodzianka 😊 a już niedługo nowy się pojawi, może w czwartek jeśli w środę się nie uda 💚
Sprawy nie znalam wiec tym bardziej dziekuje.Mily glos i ciekawe podcasty sprawiaja,ze czekam na Ciebie zawsze.💞🍁🍁
Bardzo mi miło, dziękuję 😍
@@pieklojesttu Mnie bardziej kochana.Bede czekac.buziaki ze zostaje.💞💌
Wszystkich żal ,bo Franciszek przed chorobą był dobrym mężem
Niestety u nas policja działa opieszale ,kierowanie na leczenie kuleje a ofiary przemocy muszą radzić sobie same. Biedna kobieta i dzieci bez wsparcia
Może to nie będzie popularna opinia, ale w żadnej mierze nie jest mi żal przemocowców. Cieszę się, że dostała krótki wyrok. Dzięki za podcast.
Jak widać Twoja opinia jest najpopularniejsza 😛
@@was4112 Może i ma dużo łapek, ale czy słusznie? Z Twojego podkastu wynika, że był dobrym spokojnym człowiekiem i nagle się zmienił. No cóż, już wiemy dlaczego. Taka choroba jest bardzo niebezpieczna. Szkoda, że jest nierozpoznawalna przez nas natychmiast. Niewiedza, że takie zachowanie jest, lub może być jej wynikiem, powoduje nieprzewidziane skutki. Jak zmusić taką osobę do konsultacji ze specjalistą? Oto jest pytanie? Druga sprawa, to to, że ofiary przemocy, często tuszują takie sytuacje z powodu wstydu lub z innych powodów. Jak by nie patrzeć na sprawę, uważam, że wszyscy w tej sprawie są ofiarami tej choroby. Mnie zastanawia jednak aspekt jej pojawiania się nagle i niespodziewanie. Co jest katalizatorem tej choroby? Czy specjaliści mają wiedzę w tym temacie? Podsumowując, cieszę się, że sąd był w miarę wyrozumiały, co do motywów czynu Natalii. Życzę Jej, spokojnego i stabilnego życia.
Opinia jest subiektywna, więc dla autora zawsze jest słuszna (bo jego). Natomiast podzielam Twoje dalsze rozważania co do choroby. Dwubiegunowka jest na drugim miejscu najcięższych chorób psychicznych i bardzo trudno z nią żyć, panować nad wszystkim. Myślę, że leczenie psychiatryczne, a przede wszystkim obserwacja mogłaby pomoc. Dobrze dobrane leki i można żyć w miarę normalnie. Na pytania nie umiem odpowiedzieć, ale do dyskusji się włączam, bo jak mam podobna opinię to chcę to zaznaczyć 😊
@@pieklojesttu ja nie wiem czy moja opinia jest słuszna, serio, bardzo emocjonalnie poodchodzę do takich spraw, zwłaszcza długoletniej przemocy i dobrze, że nie ja decyduje. Nie jestem za karą śmierci, dzieciństwo, choroby, sytuacja rodzinna, zawodowa, wszystko musi być brane pod uwagę, ale po prostu w pierwszych emocjach nie jest mi żal tych co przez lata krzywdzili. Pozdrawiam
@@pieklojesttu ja mogę wam tylko tu napisać, że takiego chorego na schizofrenię, dwubiegunową itp nie można prawnie zmusić do leczenia jak sam nie zechce. To jest chory kraj. Znam 1 przypadek kobieta nie chciała się leczyć na schizofrenię i o mały włos nie zabiła by swego dziecka. I po tym wydarzeniu, nikt nie mógł ją zamknąć w zakładzie. Mój sąsiad szukał pomocy nikt nie chciał mu pomóc. Rozwiódł się z nią zabrał dzieci. Ona została pod opieką swojej mamy. 3 lat temu przestała brać leki i terroryzowała pół naszej dzielnicy. Policja, pogotowie nikt nie chciał ingerować. Dopiero ktoś z sąsiadów ma wysoko postawionego polityka w Warszawie. Po telefonie do Warszawy od razu 3 radiowozy i 2 karetki. Bo wcześniej mieli to w du.... Chory kraj i tu w życiu nie będzie dobrze. Nikt nie chce pomagać w takich sytuacjach. Tego Franciszka po pierwszych objawach choroby trzeba było zobowiązać do natychmiastowego leczenia. Nie chce. Natychmiastowa izolacja. Nie było by siekier i takich rzeczy.
Tam gdzie jest przemoc i zbrodnia nie a mądrych... Nikt nie wie jakby się zachował w danej sytuacji... Po czasie w zaciszu domowych pieleszy możemy gdybać... Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mądry komentarz. Podpisuję się pod tym.
Niektórzy tu mamy podobne doświadczenia małżeńskie i myślenie nie rozwiodę się bo nie będę miała gdzie mieszkać oznacza, że owa Pani potrzebuje pomocy specjalisty
Ja się spodziewałem,że pojawi się siekiera lub widły .Tak jakoś mi się to komponowało .
👍 ✅ subscrybcja ✅ na szybki rozwoj kanalu 🍀🍀🍀dziekuje i Pozdrawiam 💚
Dzięki kochana ❤️
Dzięki ❤️🌹
Tradycyjnie łapka w górę i słucham ❤️
Kochana, dziękuję ❤️
Dziękuję serdecznie za materiał 🌹
Gorąco pozdrawiam 👋😘
Pozdrawiam i dziękuję 🌹
Taka mała dygresja- jeżeli sąd przyjąłby obronę konieczną, nie zostałaby wymierzona kara.
'obrona konieczna' - to są słowa, które wyczytałam w wyroku i jego uzasadnieniu. Może nie zostałaby skazana, gdyby nie zacierała śladów? A że zakopała męża, uprzatnela miejsce zbrodni, podawała się w smsach za męża, a potem kłamała w śledztwie to Sąd jednak wymierzył jej tę (niską) karę? Co myślisz o tym? 😊
Bardzo ładnie opowiadasz
Bardzo mi miło. Dziękuję 🙂❤️
Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam również 🌹❤️
Super podkast .
Dzięki ❤️
Dziękuję)
Dzięki.
🌹
Obecny.
Super 😍
Któż by to wytrzymał..to ona była ofiarą...świetny przekaz, dziękuję :)
Powinna byc uniewinniona. Cierpiala przez wiele lat byla I jest dobra matka a takich panow powinno sie redukowac z szacunkiem
Pisałem już parę razy jeżeli ktoś po alkoholu dostaje małpiego rozumu to nie powinien go w życiu pić pozdrawiam🖐️
No tak, to jest chyba najbardziej oczywiste stwierdzenie, a mimo wszystko nie do każdego trafia.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli ❤️💜❤️
Dziękuję bardzo i Tobie również 🌹❤️
robisz dobre programy
Dziękuję za docenienie, pozdrawiam 🙂
facet się doigrał, 5 lat jest jak najbardziej na miejscu, dziękuję za przytulenie 🙂
💚
Musle ze ofiarami sa tam wszyscy Bo z powodu co ludzie powiedza nikt nie szukal pomocy. I koniec jest taki ze Nie zyje czlowiek a ci co zostali musza sobie radzic ze swiadomoscia tego co sie wydazylo
Masz rację. A ilu jeszcze takich ludzi męczy się z myślą co ludzie powiedzą? To jest bardzo smutne.
👍👏
🕵️👍🏻
👍🌼
❤️🌹
Odsłuchuję. Tym razem nie w środku nocy, a nad ranem. Pewnie przez zmianę czasu. Nie ma to jak nasze polskie niszowe. Nie czuję się predysponowany do oceniania bohaterów występujących w true crime. A po srebrny medal jadę na Podlasie rowerem. Będę w przyszłą środę. Pozdrawiam.
Natalia cały czas była ofiarą.
Mężczyznom odbija szajba po ślubie.A w szczególności jak urodzi się dziecko.
Tak jakby nie wiedzieli skąd się biorą dzieci.
Wiem coś o tym.
Po jakimś czasie po ślubie scielam włosy na długość polowy karku.Spielam je i tak chodziłam.
Był piątek i z utęsknieniem czekałam na przyjazd męża z delegacji .Nioslam drwa do domu a już była szarowka.On podchodzil do schodów, spojrzał na mnie i powiedział przed schodami do domu, ze nie będzie spał z babo chłopem.
I tak zaczęło się piekiełko.
Po 5 latach małżeństwa mialam sen , że on lubi facetów.
I tak było i jest.Dzueci przyszły bo Bóg dał.Ale jak raz mi powiedział co ludzie powiedzą ze nie jestem w ciąży na podwórku jak wracalam pod wieczor z pracy to poczulam jakbym dostala w policzek.
Ślub wzięliśmy na końcu maja ,a on już w lipcu mnie wyzywal ,jakaż ciemna z niego była masa.
Wtedy akurat z badań krwi dowiedzialam się ze jestem w ciąży i chcualam w domu mu potem powiedzieć.
Ale tamten przykry incydent sprawił , że nic nie mowilam aż sam widział ze chodzę w dresie, a on zaczął gadać ze jak patrzy na mnie to mu się scyzoryk w kieszeni otwiera.
Tak mnie nienawidził w ciąży.
Z 3 dzueckiem w brzuchu slyszalam ze nue lubi kobiet w ciąży od 5 aż do 9 mca.
I rzeczywiscie to pokazywał w domu ale i w goscinie .
A teraz to strasznie zfziadzial hest bezrovotny i starzej wyglada od mojego taty, który ma 94 lata.A mąż 55.Stał się obrzydliwie chamski , nierob, pijus piwska.
I ja mieszkam w jego domu z dziećmi.Tak ze ja nie mam nic.
Tylko ja pracuje.Ale to starcza tylko na rachunki, troche jedzenia i reszta ledwo ledwo.
Martwię się tylko o dzieci, które sa pełnoletnie, ale nie miały dobrego wzorca.
Ja walczyłam o ich bezpieczeństwo.Jak taki człowiek może szybko stać się Tyranem.
Ale nie było gorzej bo wierzyłam, że Bóg mi pomoże.
I tak było.
Ciezki czas bez chleba.I pieniedzy na ten chleb.Trwało to 7 lat długich 7 lat.
Pozdrawiam i życzę wiary i siły i to ze czasem trzeba pójść na kompromis.
Bo nigdy nie wiemy co 2 osobe może rozwsciec.
Mój ciagle narzekał ze zupa slona i tego się nie da zjeść.
Potem zrozumiałam, że te ciągle jakues sms nawet w nocy tak go meczyly ze dał mi swoj telefon a nowy sobie kupił.
W pracy też coś zle mu było i w domu za to odwalalo mu.
Miłej Niedzieli wszystkim☺❤🌹💖💚😉
@@dropsiktofik6968 Staram się żeby nie ulegać emocjom. Ciężko miałaś. Faceci dzięki Bogu nie mają czegoś takiego jak solidarność jajjników. Czyli życzę temu Twojemu. Jakby nie wybrzmiało: ch.j w dupę. Pozdrawiam.
Total,jak Franciszek myślał trzonkiem.Przeważnie te z U tak robią,że chłop zostaje goły i wesoły,albo traci to co najcenniejsze
❤️❤️❤️
❤️❤️❤️
@@pieklojesttu jak znów miło było Panią słyszeć...stąd te serduszka ...
Brawo . 5 lat . Wystarczy .👏👏👏👏👏👏👏
Ja uważam ze wyrok był sprawiedliwy dobra robota i mam nadzieje ze wszyscy żyją w zgodzie .
👍
👍💮
🌹❤️
To była samoobrona - nie powinna być ukarana . Gdyby chciała go zabić , nie opatrywałaby mu rany.
Gdyby zaraz po zabójstwie zgłosiła wypadek na policję i pogotowie , czy też dostałaby wyrok ? Czy ktos wie jakie jest prawo w tym wzgledzie ?
Nie rozwiode się bo nie będę miała dachu nad głową a jak zabiję albo mnie zabiją to wtedy będzie dach ... ech 😪
Może on nie był św.Franciszkiem,ale żeby porąbac siekierą...Makabra.😥Dzięki za materiał i życzę udanego weekendu(przynajmniej tyle,ile go zostało).Klaniam się.😀
A wedlug Ciebie to lepiej zeby zrobil krzywde zonie, dzieciom? Bo nie rozumiem…
Empatia konczy sie w momenecie kiedy sprawca nie szuka pomocy
@@bebo7044 Ale nie rozumiem.To mam popierać zaszlachtowanie faceta jak swiniaka?
@@karolpokorski1631 popierasz przemoc w rodzinie, dla mnie to rownoznaczne z Twoja wina , klaszczesz przemocowcom, glaszczesz po glowce, tak, nic sie nie stalo, dla mnie , ta kobieta wyrwala chwasta i tyle , ja bym ja bym jej nie karala. Uwazam , ze ktos kto broni takich ludzi, albo nie spotkalo ich takie nieszczescie, albo sa tacy jak ten czlowiek , i tyle w temacie
@@bebo7044 A ja bym karal i to solidnie.Nie,nie popieram przemocy w rodzinie,ani nigdzie indziej.Jak partner jest przemocowy,to jak zawiodą inne środki,odchodzi się od niego.Poza tym są odpowiednie służby,które pomagają w takich przypadkach.A z tym określeniem,,chwast",to ja bym nie przesadzal.Padla informacja,że byl chory.
@@karolpokorski1631 to sobie pocz ytaj jak skuteczne sa sluzby i prawo w sprawie przemocowcow 😀😀😀
Ty wiesz o czym mowisz?
Kiedykolwiek miales stycznosc z taka sprawa? Przemocowcy czuja sie nietykalni …
Nie zycze Tobie takich doswiadczen, naprawde.
Oni czuja sie nietykalni, poniewaz jest przyzwolenie na to, i Ty dokladnie to robisz, dobrze wiesz, ze za to co on robil, nic by go nie czekalo, nie myslisz o dzieciach, ich traumie na cale zycie, ubolewasz nad losem kata…
Wiec wszystkiego dobrego, ale przemysl sobie, ja podtrzymuje, tyran zasluguje tylko na unicestwienie… jednego chwasta mniej
Hmm powiedzialabym, ze najlepszy czlowiek moze zostac morderca, kiedy jest poddawany torturom dostatecznie dlugo. Powiedzialabym, ze Natalia zabila bydle a poszla siedziec, jak za czlowieka. To polski wymiar sprawiedliwosci i miejscowa policja powinni dostac wyrok a ona powinna zostac uniewinniona. Dokladnie tak mysle.
Przecież nie ma dowodów że to co mówi jest prawda. Czy ty jesteś normalna? Każdy może zabić a potem iść za radą obrońcy że się znęcał niby.
@@jokefeller886 tak, jestem normalna nazywam sie normalnie. Mam tez odwage cywilna podpisac sie pod tym , co pisze panie jokefeller 88. Sa dowody, na to co mowila, bo sa zeznania swiadkow. Zeznania sa dowodami w sprawie.
@@MalaMi........ a dla mnie dowodem jest zacieranie śladów, ukrycie ciała, matactwa w śledztwie, później dochodzi linia obrony ale już zasugerowana przez obronę bo nagle im się przypomniało że ja bił zamiast odrazu.
@@jokefeller886 na szczescie poza lajkowaniem wlasnych glupot nie masz wiecej wladzy ani mozliwosci.
Prawdy nie dojdziemy, a skoro sąd dał wiarę zeznaniom Natalii, to widocznie jej wersja była tej prawdy bliżej. Nie ma sensu się kłócić w komentarzach, każdy ma swoją rację 😊
"Piękny" wyrok za zabicie siekierą człowieka. W obronie własnej uderzyła siekierą 9 razy? No, no! Napisałabym coś jeszcze o pewnych tradycjach ćwiartowania siekierą, ale przecież on był "potworem" a ona i dzieci "ofiarami". Instytucja rozwodu nie była jej znana.
Też tak myślę. Poza tym po tym "afekcie" całkiem przytomnie kombinowała ale może nasłuchała się podcastów XD
Chyba wiem jakie tradycje masz na myśli.
Ja to widzę tak, że do rozwodu nie dojrzała i to nie tak, że zbrodnia miała być zamiast rozwodu. Raczej wykorzystała okazję do zabicia męża (jakkolwiek głupio to brzmi), który sam tę okazję stworzył. Co nie zmienia faktu, że wyrok za taką zbrodnie jest dyskusyjny a zachowanie po morderstwie nie tylko w nas budzi wątpliwości (sąd też je miał). Jakoś tak wydaje mi się że kobiety w sytuacjach przedstawiających siebie jako ofiary są zazwyczaj łagodniej przez sąd traktowane niż mezczyzni.
cieszę się ,ze sad zmniejszył wyrok dla Natalii, a według mnie to była obrona konieczna i Natalia nie powinna być skazana .Życzę dużo szczęscia Pani Natalii.Pozdrawiam.
Jestem tego samego zdania,bronić się trzeba! Zbyt dużo facetów robi sobie z kobiet "worki treningowe" bo są silniejsi ... nie myślę,żeby chciała zabić tego DRANIA,ale stało się...
Druga :)
Policz dobrze. Jesteś trzecia.
Nieważne która. Ważne że jesteś 🙂❤️
Co to za pytanie kto jest największą ofiarą?! Oczywiście że dziecko! Dorośli ludzie powinni umieć żyć we wzajemnym szacunku. Tutuaj była patologia. Jedyne kogo mi żal to dziecka.
Dziecka żal to fakt, bo jest bezbronne i nie może wziąć sprawy w swoje ręce, , ale ofiary przemocy domowej mają zupełnie inne myślenie, działają inne mechanizmy, psychika inaczej odbiera i koduje, więc myślę że im także odrobina współczucia się należy..
Nie dziwie się... że Natalia nie wytrzymała... zapewne była niezłym wrakiem psychicznym...
Byłam kiedyś w podobnym związku.. na szczęście odeszłam w pore... ponieważ w pewnym momencie wiedziałam albo "Ja" albo "On" po targnięciu się na własne życie... wiedziałam że muszę odejść bo inaczej go zabije..
Policja absolutnie nie pomaga w takich sytuacjach..
3 razy próbowałam się wyprowadzić.. ale mnie znajdywał (kończyło się to dla mnie bardzo źle... kolejne żebra łamane) 4 razem się udało. Wziełam psa, torbe.. rozwiodłam się zaocznie i nigdy więcej nie widziałam tego człowieka.. od tego czasu mineło 8 lat... zwiazek z nim przypłaciłam wieloletnim leczeniem psychiatrycznym z depresji i nerwicy.. Na szczęście mam to za sobą!
Bardzo sie ciesze ze nie skonczyłam w wiezieniu jak Natalia...bardzo mi jej szkoda, uważam ze to ona była ofiarą a nie znęcający się psychol..
Podziwiam Cię i współczuję, tego co przeszłaś. Co do męża Natalii, jego choroba nim zaczęła rządzić, więc czy na pewno robił to świadomie?
Bardzo mocno Cię tulę, dziewczyno. Dbaj o siebie!
@@pieklojesttu Dziękuję
@@wandalechitka7159 nie wiem czy świadomie... myślę tylko że Natalia nie widziała innego rozwiązania.. (chociaż takie istnieją, jestem tego przykładem) lecz nie łatwo odejść od takiego zwyrodnialca.
@@katarzynagudrymowicz427 Zgadzam się z Toba. Co do przemocy domowej, uważam, że warto o niej mówić głośno i nie wstydzić się. Warto sięgać po pomoc. Przemoc, to przemoc! Nie ma dla niej usprawiedliwienia.
Super 👍💜😘💞
❤️
Ofiara sa dzieci i żona ktora byla poniewierana przez oprawcę
Sprawiedliwy wyrok. Co chciał otrzymał. Pozdrawiam
Dziękuję, pozdrawiam 🌹
Za co 13 lat???? Za pochodzenie??? 5 lat to też zbyt wiele jak dla ofiary. I tylko błagam nie piszcie mi, że „przecież mogła odejść…”.
Właśnie dokąd?? ? W domu samotnej matki można przebywać do czasu
A później? Problemy się piętrzą a pomoc prawie żadna
A zabić siekiera łatwo ?
Jak zwykle najwiekszymi ofiarami sa najblizsi, zona i dzieci, szkoda, ze kobieta nie zglosila sie na policje kiedy w akcie samoobrony zabila drania. Choroba dwubiegunowa nie charakteryzuje sie na pewno agresja/ przemoca, specyfika choroby jest naprzemiennosc manii z z epizodami depresji, nie wiem jak na ta chorobe mozna zrzucac przemoc, zadna choroba psychiczna nie charakteryzuje sie przemoca. Dobrze zrobiła szkoda ze nie wcześniej
Dokładnie, wiem czym jest dwubiegunowość, jest to druga najpoważniejsza choroba psychiczna jaką można zdiagnozować, zaraz po schizofrenii...
i mam też przypadek dwubiegunowości w swoim bliskim otoczeniu.
Mogla uciekac ratowac sie inaczej. Ale geny sasiadow wziely gore zachowala sie jak saziedzi polakow na kresach jest to jakies wyjasnienie w dzisiejszych czasach bedzie tego wiecej
Sprawiedliwy wyrok.
Działała w obronie koniecznej. Nie powinna być ukarana..
Ludzie bronią się przed wizytami u lekarzy,a broń boże choroba psychiczna.Wstyd!Ten pan jak miał okresy normalności powinien dać się zdiagnozować.Z wieloma chorobami można żyć,ale są leki.Ja bym nie zabiła,tylko wezwała policję.Wydaje mi się,że żona była tak zastraszona i poobijana,że nie panowała nad sobą.To się nazywa "krótkie spięcie"Szkoda ich wszystkich.Dzieci najbardziej.
Dzieci zawsze są cichymi ofiarami podobnych historii. Dziękuję za opinię, pozdrawiam serdecznie.
Aha, miała dzwonić mając siekierę nad głową.
Baby dawajcie się dalej bić od męża pijaka. Za późno to zrobiła trzeba było odejść od pijaczyny. Tak czy owak pracowała czyli nie była zależna od męża.
Witam ładna piekielnice
Z Ukrainy nie przychodzi
Nic dobrego
Kto ofiarą ?.
W Polsce faktycznie nie istnieje obrona konieczna.
Odrebnosc majatkowa sama w sobie stawia pod znakiem zapytania bezinteresownosc rzekomych wielkich uczuc.
Sam start jest juz niewypalem , a gdzie kwiaty i praliny ?
Zatarla slady bo cwana i ale ale bo bo bo zareza.c wolala ale zarezac wolala ZYZ YT znieksztalca moj wpis wyrachowana byla mogla wniesc o rozwod
Medal dla kobiety , dzieci będą miały traumę do końca życia.
Proszę mi powiedzieć co czemu nie odeszła z powodu majątku myślę taka bez winy to nie jest
Nie wiadomo jakie miała powody, ale jestem w stanie sobie wyobrazić, że np bała się samotności, że sobie nie poradzi itp, czyli wszystkie te powody, przez które inne osoby boją się wyjść z toksycznych relacji..
@@pieklojesttu więc wolała zabić ? Ale czy ktoś się zastanowił co z dziećmi jej syn już próbował pobicia A czy na pewno pobicia tylko ojczyma życzę tym dziecia wszystkiego dobrego ale z domu nie wynieśli nic dobrego wyrok śmieszny uważam że była tylko dla majątku i zabiła też dla majątku nie zdziwię się jak jeszcze kogoś poznał i też dla pieniędzy zabije
Nie wiem co czuła, bo nie byłam na jej miejscu. Ciężko sobie wyobrazić jakie to muszą być emocje, że człowiek decyduje się zabić. Nie usprawiedliwiam zbrodni absolutnie i także uważam, że dziecko ucierpiało najbardziej, było świadkiem tak tragicznych wydarzeń. Oby w przyszłości zdołało to przepracować i żyć normalnie.
Moim zdaniem chłopcy i Natalia
Obrona konieczna....
To ja drugi a nie piąty?
@@irenaurbanska2187 No srebrny. Przecież to oczywiste.
Pani Ireno, u Pani chyba coś nie styka w głowie? Zawsze musi Pani z jakimś komentarzem wyskoczyć.
Oczywiście, że mam medal dla Ciebie, dogadamy się co do odbioru 😄
@@irenaurbanska2187 a ta wredota jak zwykle
@@was4112 zgadzam się, z tą babą są same problemy, musi się czepić bo nie wytrzyma
5 lat za zabicie człowieka to śmiech na sali.
Za chorego człowieka! Nikt Mu nie pomogl!
Wydaje mi się że rodzina na pewno chciała pomóc, ale nie dał sobie pomoc, bo nie każdy chory tak chętnie się do choroby przyznaje..
Zdrowy normalny człowiek nie bije żony, nie wyzywa, nie terroryzuje, nie nęka psychicznie. Gdzie byli wszyscy rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, policja, opieka społeczna, że pozwolono psycholowi tak długo przebywać razem z rodziną. Chory? Leczyć natychmiast. Bez pytania o zgodę.
@@was4112 masz rację. Jak nie zgodzi się na leczenie to nie można wariata zmusić. Ale maseczki obowiązkowo pod przymusem. Chory kraj. Więc zdrowych owoców nie wyda.Największa schizofrenia to rząd, który pozwala i ustala takie prawa.
Trzeba przeżyć to na własnej skórze aby oceniać.Absolutnie nie powinna ponosić kary.Zmiany w psychice ofiary zostają do końca życia.Słuchając ,zabrakło mi wgłębienia się w odczucia Natalii,taka osoba żyje w ciągłym strachu,w ogromnym napięciu,stresie,nerwicy.Nic zatem dziwnego, że doszło do wyładowania niestety ze skutkiem śmiertelnym.Oprawca w chwilach trzeźwości miał świadomość co robi nawet cierpiąc na zaburzenia psychiczne zazwyczaj kończą sami ze sobą bo nie chcą pomocy ani bliskich ani lekarzy, wybierają alkohol Temat bardzo złożony lecz wyrok niesprawiedliwy.
Ja jej nie wierzę, że to była obrona własna. Myślę, że miała dość traktowania przez mężczyznę i wtedy dobrze wiedziała co robi. Zatuszowała ślady zbrodni, zakopała ciało, a nawet spreparowała wiadomości, rzekomo wysłane przez ofiarę. Nie mam pojęcia z jakiej racji dostała tak niski wyrok. Dla mnie to było morderstwo.
Szkoda mi tej kobiety 😢
Dzieki za ten podcast.
Jestem zbulwersowana tak niskim wyrokiem.
Rozumiem, ze rodzina zamordowanego wiedziala o jego przemocy w stosunku do skazanej,
ale pamietam inne sprawy, gdzie morderstwo w podobnej sytuacji bylo karane znacznie surowszym wyrokiem.
Rozumiem przemoc i wspolczuje kobiecie, ktora ja przezyla i zamordowala w obronie wlasnej,
ale czemu nie powiadomila odpowiednich wladz, tylko pozacierala slady na podstawie ktorych mozna byloby stwierdzic, ze to faktycznie byla samoobrona, a nie morderstwo z premedytacja.
Bardzo smutna historia kobiety, ktora wpadla z deszczu pod rynne.
Pozdrawiam i zycze milego weekendu💖
może myślała o dziecku?
rzeczywiście, to zacieranie śladów i okłamywanie śledczych nie było rozsądnym wyjściem ale czy stojąc nad zmasakrowanym ciałem potwora, który był jej mężem mogła w ogóle myśleć racjonalnie?
tak, zrobiła źle - ale dlaczego znajdują się osoby, które będą jej życzyć jeszcze wyższego wyroku; jest bardzo dużo kwestii łagodzących wyrok
poza tym jak zachowywał się franciszek - dosłownie stanowił zagrożenie dla niej i dla dziecka, a rodzina franciszeka - widziała, wiedziała, nic nie zrobiła
dobrze ze dziecko odzyskało matkę
Ani policja ani państwo Polskie nie pomaga w takich sytuacjach... wiem co mówie😏 mają gdzieś ofiary przemocy domowej...
A może miał jakiegos guza mózgu że tak się zmienił
Są takie przypadki, nie jest to wykluczone
Tak, miał guza w postaci butelki z wódką.
Sprawę rozwiązała typowo po ukraińsku. Za grosz nie ufam tej nacji.
Zrobiła co było konieczne
h
.UKRAINCY MAJA DOSWIADCZENIE Z SIEKIERAMI NOZAMI PILAMI..1943 r.
Dziękuję