27 lat Metalowego Ślimaka | Metal Slug [Retro]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ต.ค. 2024
- ▷ Reklama: Sprawdź najnowsze premiery gier na RTV Euro AGD: bit.ly/euroarhn ◁
Metal Slug to moim osobistym zdaniem król salonów (i barakowozów) z automatami. Żadna inna gra nie zrobiła na mnie za dziecka takiego wrażenia jak własnie ten hit z Neo Geo. Dlatego dzisiaj, 27 lat po premierze postanowiłem zmierzyć się z moimi wyobrażeniami z dzieciństwa i sprawdzić czy gra jest tak fascynująca graficznie jak ją zapamiętałem.
▷ Wspomóż nasz rozwój: arhn.eu/wsparcie ◁
▷ Zobacz co zyskują patroni: patronite.pl/a... ◁
---
Źródła:
Metal Slug Arcade Cabinet MAME Playthrough w/ Hypermarquee - • Metal Slug Arcade Cabi...
Metal Slug 1996 Neo-Geo SNK Play on Arcade Machine - • Metal Slug 1996 Neo-Ge...
SNK Corporation Presentation - • SNK Corporation Presen...
Nazca Corporation (1996) - • Nazca Corporation (1996)
Metal Slug Story Explained Part 1 - • Metal Slug Story Expla...
The Animation in Metal Slug Games - • The Animation in Metal...
Metal Slug - Full Coop Playthrough - • Metal Slug - Full Coop...
CHORZÓW-1991r.-Park-Wesołe Miasteczko - • CHORZÓW-1991r.-Park-We...
Lunapark na targowicy w Łowiczu 31.05.1998. - • Lunapark na targowicy ...
Maciek z Pixel-Manii buduje wóz Drzymały z grami (wypełniony nostalgią) - pixelpost.pl/m...
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu
Zerknij na redakcyjny Instagram: / arhn.eu
Oglądaj nasze streamy: / arhneu
Tylko raz udało mi się na jednym życiu dotrzeć do ostatniej misji. W moim lokalnym sklepie były automaty więc po szkole zawsze się szło zainwestować kieszonkowe w ratowanie świata.
Byłem nad morzem jakoś na początku lat 2000. Był tam taki salonik z automatami. I właśnie zapamiętałem z niego tylko godziny spędzone na Metal Slugu. Chociaż może to były tylko minuty ale gra wywarła na mnie takie wrażenie, że każda rozgrywka trwała wieczność. Dopiero po latach odkryłem jak nazywała się ta gra i jaka jest kultowa.
Oooo człowieku, mnie jako 12 latka, w 2002 we Władysławowie matka za rekę wyciągneła i opierdol dostałem na pół ulicy, bo zamiast siedzieć na mszy to wyszedłem z kościoła i wbiłem pograć w Metal Slug do namiotu z grami 🤪 Może by nie było takiej afery, gdyby nie to, że te 5zł miałem dac na ofiare na tace 🤪
To ja mam podobne wspomnienia ;) okolice przełomu mileniów i automat na pływalni. Zajęcia z pływania miałem w ramach zajęć w podstawówce, chyba co drugi tydzień czy coś takiego, i pamiętam wyścigi kto szybciej się przebierze po zajęciach, żeby zająć automat na te 5-10 minut zanim opuścimy pływalnie :).
I też dopiero po latach dowiedziałem się jak nazywała się ta gra :P. Pamiętam, że przypadkiem trafiłem na nią na Miniclipie już jak byłem w LO :).
To moja historia XD
@@Camel-from-Arabia Teraz to ma sens dawałeś na ofiarę poległych w tej wojnie XD
@@_kodokami na Miniclipie była gra Commando, inspirowana Metal Slugiem ale bardziej sprawiedliwa. W sensie był pasek zdrowia, życia i masa broni do wyboru
Grafika do dziś robi wrażenie poziomem szczegółowości, ilością detali oraz animacjami. Ileż pracy musiało być włożone w rysowanie i animowanie tego wszystkiego. Moim zdaniem gry Metal Slug to był peak pikselowej grafiki 2D.
Moja ulubiona gra z dzieciństwa. Miałem to przeogromne szczęście, że dziadek mój prowadził salon gier, więc mogłem grać w MS non-stop
tyle wygrać w życiu, zazdroszczę xD
Kupiłem sobie swego czasu kolekcję na PSP i też mogłem grać non stop i niczego nie żałuję.
wow !
Mój ojciec wynajmował stary Kurnik gościowi który miał maszyny i serwisował je przez zimę i wiosnę więc też jako dziecko w okolicach 2000 roku ograłem multum tych maszyn jako "Tester" ;-) A tych maszyn było multum ;-) . Do dziś pamiętam jak działa mechanizm wrzutnika i jak za darmo nabić sobie kredyty albo w automatach wyścigowych segi wejść w tryb serwisowy i włączyć Free Play ;-) . Moją ulubioną była Daytona USA . Pamiętam że wchodziło się do takiego jak by modelu samochodu wyścigowego który się przechylał na zakrętach i drżał a przed nim był taki wielki stojący Luzem telewizor no na biedę na wysokość miał ze 2 metry nie wiem ile miał cali ale w porównaniu do zwykłym maszyn to był ogromny . Do dziś pamiętam jak w tym budynku nabiłem kredyt dałem najłatwiejszą mapę a na całą hale się rozbrzmiewało : Dodadodadododododododo
Daytona
Daytona! Let's go away
Daytona
th-cam.com/video/3OhYxFx_jTU/w-d-xo.html Dokładnie na takiej pojedynczej maszynie hasałem .
A co do gier Neo Geo gościu miał czarne automaty uniwersalne i się zmieniało jedynie cardgrige z grami. Neo Geo sprzedawało osobno automaty i można było dokupywać cardrige wymienne . Było jedno pomieszczenie gdzie miał drewniany regał z szufladkami a w nim poukładane cardgrige do automatów z Neo Geo. Pamiętam ten dzingiel jak wyskakiwało logo Neo Geo za dzieciaka zawsze mi się podobało a i jak widziałem że wyskakuje napis Neo Geo na ekranie to zawsze będzie na pewno dobra gra i zawsze męczyłem że chcę "Potestować maszynę" a że wiedziałem jak nabijać sobie kredyty to nie jedną grę tak ukończyłem za friko na automatach Arcade . Znajomi do mnie też lubili przychodzić bo wiedzieli że na pewno będzie można za friko w coś na automatach popykać .
@PLMcflyPL tyle wygrać xD
Trochę zazdroszczę.
Na potrzeby tej gry stworzono coś co teraz nazywa sie sub-pixelowa animacja pixel-art.
Chodzi o to, że standardowo nie da się animować ruchu o przesunięciu mniejszym niż ieden pixel.
Można jednak to zasymulować zmieniając jasność poszczególnych pikseli.
Rzecz w tym, że do tego była potrzebna platforma o mocy Neo-Geo i gigantycznych nawet kilkudziesięcio megabajtowych kartridżach.
Metal Slug to pixel-artowe arcydzieło. Poziom, którego nie da się przebić nie licząc czysto technicznych aspektów jak zwiekszona liczba obiektów i sprite'ów.
I tak na marginesie. Neo-Geo w kwestii 2D to poziom 6tej generacji konsol. Dopiero konsole tej generacji mogly w pełni odtworzyć grafikę z Neo-Geo.
Metal Slug 2 i etap drugi z mumiami wywarł na mnie największe wrażenie. Po latach wróciłem i nadal zachwyca. Potem odkryłem kolejne części i jak zagrałem w trójkę, to szczęka opadła - co tam się odwala, to ja nawet nie...
Żądamy materiału o innych częściach.
Co jest dziś właśnie grałem w Metal Sluga i nagle film wrzucasz XD o tym
Panowie super że powstał taki materiał o kawałku z serca wielu graczy za co duże dzięki. Trochę za krótko by zaspokoić głód tamtych czasów więc ja jak i inni czekamy na kolejne części w materiale o dłuższej fabule. Temat zacny oby takich więcej. Pozdrawiam
Jest jeszcze zniszczalny świat i kultowy głos prezentujący nowe bronie. Cudowne gry.
Oj zagrywałem się w to gdy przyjeżdżał wóz Drzymały. Jedna z moich ulubionych gierek. Grafika była prześliczna i wcale się nie zestarzała.
Mam tak samo jak autor tego materiału. W Metal Slug zagrywałem się na automatach nad morzem, ale później jeden taki automat trafił do baru niedaleko miejsca gdzie mieszkałem. Chodziłem tam z bratem i kolegami wydając kieszonkowe. Wtedy jako dzieciak marzyłem, aby móc zagrać w MS w domu na swojej Amidze 1200.
Teraz jako dorosły człowiek mogę mieć tą grę zawsze przy sobie na telefonie. :)
Mój syn od 5 roku życia gra ze mną w retro i seria Metal Slug, to jedna z jego ukubionych gier, co tylko potwierdza ponadczasowość tego tytułu.
Dla mnie ta gra to nie tylko świetny dynamiczny gameplay, ale przede wszystkim artystyczny maksterszczyk i mistrzowski pixel art. ❤️
Gra 10/10, ogrywam regularnie odkąd zobaczyłem to cudo na szaraku ponad 20 lat temu. Dobry wybór na "grę z tamtych czasów", pozdro.
Z Metal Slugiem miałem do czynienia dopiero w muzeum gier arkadowych ale zaimponowało mi bardzo. Po tym zacząłem rozglądać się za innymi tytułami od SNK i muszę przyznać, że 2D opanowali do perfekcji. Tak bardzo, że nawet 3D w ich wykonaniu jest 2D
Jak dobrze Cię słyszeć, Kebab!
Świetny materiał :)
Nie dalej jak tydzień temu myślałem kiedy zrobicie materiał o tej grze😮
Jestem wdzięczny za ten film😀. Dziękuję
Jak dla mnie to kultowa gra. Może nie chodziłem do salonów gier za dzieciaka (z resztą w mojej mieścinie był tylko jeden mały i MS tam nie było jak pamiętam), ale nieco później zagrywałem się z kolegami w tę gierkę na PC. Przeszedłem wszystkie części po kilka razy i do tej pory ta gra ma miejsce w moim serduszku.
Mam nadzieję, że ten materiał nie będzie od razu ostatnim z tej serii gier.
Metal Slug.... Bust A Move, Golden Axe, Caddilacs and Dinosaurs, Violent Storm, Tekken, Mortal Kombat, Street Fighter... Tylko niektóre odnalazłem w necie z pamięci :) Były jeszcze PinBalle jak Jurrasic Park i Indiana Jones :D
To teraz materiały o całej serii! A automaty z Metal Slug 5 wciąż stoją w każdym większym ośrodku wypoczynkowym na mazurach.
Zawsze jak widzę jakiś arcade to staram się choć ten jeden przysłowiowy żeton wrzucić 😃 w przypadku MS na jednym nigdy się nie kończy 😉
Ja pamiętam Metal Slug z salonu nad morzem. Już nie pamiętam miejscowości ani roku, ale cały pobyt nie było dnia bez pielgrzymki do salonu i tylko Metal Slug nas tak przyciągał
Metalsuga mieli napewno w Stegnie i Karwi w Karwi był jeszcze tekken 4 ✌🏻
@@Berkovicz z tego co piszesz to musiała być Karwia, pamiętam że automat albo dwa obok był tekken 4, i dziwiłem się że to do metal sluga była kolejka. Możliwe że Tekken był droższy 😁
Krynica Morska ~2005/6 na pewno był metal slug 5
Byłem w te ferie na zimowisku i w hotelu na świetlicy mieli dwa wyciągnięte nie wiadomo skąd (w tamtym roku ich tam nie było) automaty do gier, na jednym była Vendetta a na drugim Metal Slug, ile tam moich złotówek wleciało to nie wiem, nie liczyłem ale na pewno dużo, ale co mnie zaskoczyło to dzieciaki w wieku od 8 do 10 lat siedzące przy automatach i kłócące się o to kto miał lepszy wynik i wrzucające z podekscytowaniem kolejne monety, co pokazuje że era automatów do gier jeszcze nie do końca się skończyła
Nie mogło zabraknąć materiału o Metal Sług, legendzie gier automatowych. Czekam na materiał o całej serii Metal Sług na kanale ARHN.
No co Ty Kebabie- Metal Slug to klasa, top notch! Akurat moje wspomnienia pochodzą z Władysławowa gdzie rok rocznie jeździlismy na wczasy. Mieszkaliśmy w kawaterach naprzeciw lunaparku Sowiński, a syn właścicieli był w moim wieku... oj jak sie razem dorwaliśmy to nie było siły! Miejscowi wymiatali na kazdym automacie, mam wrażenie że cała kasa za małe "errandsy" (Buczer rano sprzątał pensjonat, Trunek pomagał w barze, pozdrawiam was mordy choć pewnie nigdy tego nie przeczytacie!) szła "na salon" :O
METAL SLUGA 2 ROBILI NA ZŁOTÓWCE. Serio. wykute na pamięć nawet trajektorie pocisków, to był szok dla mnie jak mozna mieć tak gałe obcykaną (ja od zawsze pad z Pleja)
Ale trójka to już był problem. Pamietam że poszło po 50zł na głowe + pożyczyli dyche na ostatniego bossa. Jakoś ta trójka nie leżała, jakieś kraby i kosmici zamiast wojaków
Tam jest tyle detali w tej animacji że należy sie czapka z głów dla animatorów. Para z ust w levelach zimnych, zmiana magazynka przy bezczynności, ALBO MINA POSTACI PRZY UŻYWANIU BRONI L (laser) hahah serio roześmiałem sie na cale gardło jak za pierwszym razem zobaczyłem L w akcji w levelu z metrem :)... to jest małe dzieło sztuki!
Ale i tak mój all time ulubiony jest WYSOKI CZOŁG. Tak zabawny i absurdalny! Rozwala Ci sciane, wysoki jak dom, nagle zaczyna puchnąć, ty przymykasz oczy bo zaraz cie zdmuchnie jakiś kosmiczny laser...
A on robi ... fffFFUMP! i wylatuje z niego powoli tocząca sie kula! :D Humor, projekty postaci i maszyn, można sie rozpływac godzinami. Definitywnie gdy słysze "chodzona strzelanka 2D" to przed oczami Metal Slug. Forever
Pozdrowienia!
niby 27 lat na karku a gra wygląda nie gorzej BAA nawet lepiej niż niektóre obecne tytuły.
Metal slug i Kadillaki. Człowiek więcej do szczęścia nie potrzebuje.
Ooo tak. Cadillac and Dinosaurs było zajebiste. ❤
Świetny materiał jak zawsze ❤
Metal Slug... mając jakieś 8 lat zobaczyłem pierwszy raz automat z grami w Międzyzdrojach na którym MS był i od razu się zakochałem! Na Neo-Geo emulatorze ograłem wszystkie części i co to jest za świetna gra
Długość tego materiału to jest jakiś skandal. Skończył się, kiedy przyniosłem popcorn.
Życzę miłego oglądania dla wszystkich
ahh Podlasie :D
Dziękuję dla Ciebie 😊
Ponad 20 lat temu graliśmy w to na automacie w Zakopanem. Wydaje mi się, że to był jakiś basen, i mieli tam automat z Metal Slugiem. Gra robiła fantastyczne wrażenie.
Metal Slug w mojej głowie żyje rent-free przez znajomych, którzy mieli albo emulatory neo-geo na komputerach, albo posiadaczy plejaka z kolumnami pirackich cedeków, w tym z kilkoma częściami MSów na czele. Ja sam nigdy nie byłem w stanie skończyć tej gry, ale może to kwestia wyuczenia się plansz na pamięć xD
Basen miejski, zaraz przy wejściu do ośrodka w holu główny, gdzieś przy bocznej ścianie znajdowały się dwa automaty do gry. Był 2001 albo 2002 rok, a wtedy byłem dość młody - wszystko co miało postać automatów do gier nazywałem ,,flipperami". Jak zaczynałem treningi wtenczas na basenie, pamiętam że przed i często po treningu podchodziłem do automatu z Metal Slugiem (nie pamiętam, która to była część), wrzucałem ,,piniążka" i tak rozpoczynała się moja kilkunasto-minutowa przygoda z tym tytułem; grać w to w ogóle nie umiałem, na tyle żeby przechodzić sprawnie na ograniczonych kredytach całość czy większą część gry. Ale frajda była przednia: łupanie wrogów, szybkość gry i ta akcja! Automat z "Metal Slug" stał obok stołu bilardowego i drugiego automatu do takiej symulacyjnej platformy, na którą po wejściu na nią grało się w coś na miarę Tony Hawk Pro Skater. ,,Slug" wygrywał jednak wszystko! Niezapomniana seria, niezapomniane chwile spędzone z tą grą.
Super filmik, mam nadzieję że nastepne czesci też dostaną własne odcinki retro (albo jeden zbiorowy)
W 1996 pykałem w tą grę naprzemiennie z Tekkenem 1 i Psychic Force w jednym z 3 moich lokalnych salonów gier.
O, Kebab, dawno Cię nie słyszałem na tym kanale. Piontka.
Metal Szlug i jego odsłony były ogrywane na emu i portach na konsole Sony. Kolejna gra, która była wtedy tak ładnym 2d to In The Hunt.
Za In the Hunt ta sama ekipa odpowiadała - stad bardzo podobny i charakterystyczny styl grafiki 👍
Kurczę, mam wielki sentyment do tej gierki. Jeszcze za czasów mobilnych wozów nad morzem, zwanych salonami gier. Jakoś w 1997, łebkiem będąc i bywając często w jednym z takich przybytków na terenie Łeby, spotkałem raz ziomka, z którym się uparliśmy, że przejdziemy Metal Sluga. Nie pamiętam którego. Matko, ile monetek na to poszło. Jak już się wyprztykałem z hajsów, to wrzucał za mnie i za siebie. Do dziś mu tej forsy nie oddałem, bo kontakt się urwał. Ale gierkę ukończyliśmy. 💙🎮 /sosik001
Kuzyn kiedy składał mój pierwszy komputer gdy miałem może 9 lat wrzucił mi parę gierek z Neo Geo emulatora. Było tam parę Metal Slugów - do dzisiaj ze znajomymi dobrze wspominamy wspólną rozwałkę w tych grach
Te wozy to super, nowa ciekawostka dla mnie, osobiście spotykałam się z automatami w punktach wypożyczalni kaset VHS :D
Bardzo dobra gra. W latach 90tych, hipnotyzowała grafiką i animacją a jednocześnie odrzucała piekielnie wysokim poziomem trudności. Zawsze lubiłem patrzeć jak chłopaki dochodzili daleko w tej grze. Sam poważnie zabrałem się za ten tytuł, dopiero jak dowiedziałem się że możliwe jest przejście całej gry na jednym żetonie.
Najlepsza gra z automatów ever. Jeden raz udało mi się dojść do stage 3. A od lat gram regularnie w wersje na różne platformy. Niektórzy kupują po 5 razy GTA5 a ja tę grę miałem na różnych konsolach a w ostateczności na PC.
Uwielbiam tę grę. Ukończyłem w wakacje na Wii.
Też na Wii mam antologię 👍
Pamiętam jak w któreś lato w okolicach 2000 roku byłem z rodzicami na wakacjach we Władysławowie i ktoś obok domu gdzie wynajmowaliśmy nocleg przerobił garaż na salon gier automatowych! Standardowo Tekken no i Metal Slug. Miałem z 8-10 lat więc słabo sobie radziłem i doszedłem max do 3 planszy. Pewnego popołudnia przyszedł jakiś starszy chłopak i pyknął całego Metal Sluga chyba na jednej kontynuacji, a ja patrzyłem z podziwem jak ciśnie. A tak poza tym to były fajne wakacje. Heh, wspomnienia :)
Metal Slug i automat w salonie na starym dworcu PKS/PKP (no którymś z nich) we Wrocławiu. Pamiętam jeszcze poza ślimakiem był tam Marvel vs. Capcom.
o tak Metal slug!! uwielbiam i zawsze jak gralem na automatach to nie obchodzilo mnie jaka ta czesc i do tej pory nie wiem ile ich jest xD Metal slug 👍
Kupiłem około 10 lat temu kolekcję wszystkich części na PSP i przeszedłem każdą po 20 razy. Czuję się spełniony.
Pamiętam jak na jednym kredycie przechodziłem całą grę, mieliśmy w miasteczku taki mini salon w wypożyczalni kaset video.
Dla tej gry kupiłem teraz NeoGeo Arcade Sticka,absolutny ponadczasowy hicior🤩👍
Świetne gierki, grywało się po salonach
Uwielbiam tą serię 😀 namiętnie ogrywam porty na PS4/PS5, wbijam trofea, a nawet pisze do nich poradniki 😊 z podobnych gier mocno polecam współczesne Guns, Gore & Cannoli
Pamietam jak w czasach liceum kolega zaciągnął mnie do Burger Kinga na Placu Konstytucji w Warszawie do stojącego w kącie automatu z MS1. No i się zaczęło. Zaglądałem tam przy każdej możliwej okazji żeby powrzucać żetony. Potem znalazłem MS2 w jakiejś knajpie niedaleko domu i zamiast uczyć się do matury dalej wrzucałem żetony. Na studiach odkryłem emulatory i tłukłem w pierwsze trzy części (i MSX) na tyle dużo, że przechodzę je do dziś bez straty życia. Genialne animacje, muzyka która nie chce wyjść z głowy i masakryczna gwywalność sprawiają, że gram w MS do dziś. Kolejne to już trochę nie to... A wozy z automatami przyjeżdżały nie tylko do małych miejscowości, w Warszawie też odwiedzałem je wielokrotnie. Heavy machine gun! Laser! Flame shot!
Metal Slug i S.W.I.N.E to dwie gry które pamiętam z dzieciństwa, gdy brat z kolegą grali na kompie, a ja zza ich pleców patrzałem. O ile S.W.I.N.E zapamiętałem zupełnie inaczej niż wyglądało w rzeczywistości, o tyle Metal Slug jest dokładnie tak śliczny jak go zapamiętałem :D
Sam jestem raczej młody (rocznik 01) ale pierwszą okazję pograć miałem w port metal slug 3 na ps2. Absolutne arcydzieło pod względem stylistyki, animacji i klimatu. Z bratem zagrywaliśmy się godzinami przechodząc kampanię parę razy w kółko przy jednym posiedzeniu
U mnie największe miejsce w głowie zajmuje Punisher, po nim Cadillacs & Dinosaurus a dopiero potem Metal Slug i we wszystkie zagrywam się do dzisiaj.
Muszę przyznać, że ze współczesnych tytułów dopiero Streets of Rage 4 wzbudziło we mnie podobne emocje jak te klasyki.
Zawsze po wizycie w salonie gier rozpaczałem, że mój Pegasus nie posiadał takich wielkich spritów i piekielnie szybkich animacji.
Może tu ktoś będzie wiedział, choć graniczy z cudem. Jakoś na przełomie lat 90-tych grałem w grę, gdzie biegało się w prawo i rzucało bombami, by rozwalać różne przeszkody, były jakieś owocki do zbierania, można było grać coop w 2 osoby. Pamiętam ze był jeden etap gdzie trafiało się na bosa który był wielkim krabem. Styl graficzny to coś 8pikselowego dużo kolorów. Będąc podrostkiem zmieniłem nazwe gry i już jej sobie przypomnieć nie mogę. Można było nazbierać itemków i znaleźć super bombę która rzucona mieniła się kolorkami aż lont się skończył i wybuchała. Jeśli ktoś ma pomysł co to mogła być za gra, albo ewentualnie gdzie szukać, będę wdzięczny! Oglądając ten materiał po prostu wróciły wspomnienia z dzieciństwa :D
Przez kilka lat jeździłem do ośrodka nad jeziorem gdzie był salon gier z prawdziwego zdarzenia. Rok w rok miałem cel by ukończyć metal sluga. W końcu się udało, byłem z siebie bardzo dumny, a niby taka błaha rzecz. Nie zlicze ile monet na to poszło.
Ojjj takk piękne wspomnienia :)
większość metal slugów potrafię przejść na jednym życiu tak do około czwartego bossa w każdym xd
Dawaj arhon wyzwanie z Metal slug 3 albo metal slug x
Fajny nick i okładka Szada na awatarku
Nigdy w nią nie grałem, ale patrząc jak wygląda, to nawet na dzisiejsze czasy jest bardzo ładna, to co dopiero w czasach jej świetności
Nigdy nie było mi dane ograć gry na automacie, ale za to otłukiwałem niemiłosiernie z bratem na dwóch padach w Metal Slug i Metal Slug X na PS1 [i mimo zbitej rozdziałki i braku niektórych animacji gra i tak robiła na mnie wrażenie pod względem prezentacji]. Od jakiegoś czasu mam kupione na steamie pakiecik Ślimaków w wersji giftowej i o dziwo nie jestem w stanie znaleźć wśród znajomych chętnych na rozpiernicz XD
Salon pod nasypem we Wrocławiu lub salon na dworcu. Piękne czasy. Mortal, MS i Punisher.
Troche mi trudno uwierzyc, ze w roku 1998 autor gral w oryginalna wersje konsolowa Metal Sluga. Cena tego sprzetu byla obledna na owczesne warunki w Polsce, mimo ze wersja arcade MVS byla juz niewspierana na "zachodzie" (chyba). W 1998 za te kwote mozna bylo kupic samochod. Do tego jeszcze dochodzi cena kartridza.
Było grane! Szkoda że o fabule tak małe chętnie bym posłuchał omówienie całej historii
Pamiętam, jak w jakimś 2003-4 roku jak miałem może 8-9 lat, starszy kuzyn dał mi pada do ręki, i odpalił metal sluga na emulatorze, graliśmy we 2ke, i tak sie dziwiłem, czemu pokazuje, że mamy jeszcze 99999 żyć.
Gra zostaje do dzisiaj w moim arsenale pt. "będę do was raz na jakiś czas wracać, starzy przyjaciele"
Rocznik 01, jak miałem z 5 lat to mój 10 lat starszy brat pokazał mi tą grę. Do dzisiaj ją bardzo lubię, każda część ma coś ciekawego do pokazania - wiele różnych przeciwników, pojazdów, broni sprawia, że się tam nie nudzisz. Szkoda że nie ma możliwości kupienia wszystkich 8 części na PC.
Najlepsza giera ever
Błagam, zróbcie całą serię o kolejnych częściach Metal Slug'a. Please!!!
Mi dawno temu udało się dorwać rom z tą gierką (razem z niedziałającym już emulatorem ) i udało nam się na tyle nauczyć gry że znany nam automat z tą grą przechodziliśmy na 1 życiu. Mało osób bierze pod uwagę iż wersje na automaty miały poziom trudności (konkretnie jest ich 9 od 1 do 9) ustawiany w maszynie i wpływało to na grę! W automatach najczęściej był najwyższy choć zdarzały się automaty nierozgarniętych właścicieli gdzie było ustawione na 4 :) (wartość domyślna)
Zajebista seria, czas ograć to ponownie.
Mieszkałem w małym miasteczku, ale w lokalnym sklepie stały automaty. Zawsze miło wspominam Raidena, Metal Sluga i reszte flipperów
Pamiętam jak grałem w to w ośrodku wypoczynkowym w Skorzęcinie na początku lat 2000
Najlepsza Seria od SNK, Mam tylko nadzieje że w tym roku zapowiedzą Date Premiery Metal Slug Awakening/Tactics, Bo jedyna Gra SNK która mi przypominała o tej serii to już martwy na Androida Metal Slug Attack aka Tower Defense universum Metalowego Ślimaka!!
I oby zrobili fizyczne wydanie tej gry 👍
Jakoś koło 2013 w miejscowości Piaski nad morzem stał sobie automat z Metal Slugiem. Wolę nawet nie myśleć, ile nastoletni ja przewalił na to pieniędzy. Ale miłość do gry pozostała do dziś, dopiero co ogrywałem switchowego porta. Bardzo godnie się te gry zestarzały, nadal są mega grywalne. I trochę mi się marzy jakaś nowa duża odsłona tej marki
Mroczny Archon i Mroczny Zbysio ostatnio nas rozpieszczają ilością materiałów!
Za 20 lat temu bylem na pizzy w pizzerii ze znjaomymi. Poszedłem sie załatwić, a na podłodze leży plyta jakaś piracka z napisem Metal. Wrocilem do domu, wsadziłem do psx (oczywiście spiraconego) i ku naszemu zdziwieniu byl to Metal Slug alurat na PSX. Ile my w to godzin gralismy i jeszcze na takim farcie znalezc
Pamiętam jak grałem w Metal Sluga 2X u siebie w Centrum Gemini(Póżniej zmieiono na Centrum Waterfront), niestety to miejsce już przestało istnieć lata temu.
tam też były takie gry jak Daytona USA, Tekken Tag Tournament, House of the dead, Time Crisis(Potem zamienino na jego sequel) Prop cycle, SEGA Tourning cars, Salsa Amigo, i dalej nie pamiętam ale był taki jeden automat motocykl i to były wyścigi motocyklowe.
Cudo automatów ! Dzięki za strzał nostalgii w pysk ;)
To najlepsza i najładniejsza gra z tego gatunku.
Potem było długo, długo nic i wyszedł świetny indyk *Mercenary Kings.*
Jeszcze warto wspomnieć o *Broforce.*
Pamiętam automaty z "Metal Slug" i oglądanie zajawki gry w salonie na terenie ośrodka wczasowego rodem z PRL ^^
Nigdy nie udało mi się w to daleko zajść na automatach. Świetna gra, ale jak z każdym tytułem na maszynach, poziom trudności szybko robił się kosmiczny, z oczywistych powodów.
Puławy, rocznik 89':
"Przegrałem mnóstwo 50-groszówek i (o zgrozo!) 1-złotówek w tą grę. Po latach nadal próbuję przejść, bo już na szczęście nie jest mi liczone z porfela z każdym "Continue""
Pozdrawiam!
Super materiał! :)
W sumie to chętnie zobaczył bym Wyzwanie Archona jak przechodzi wszystkie Metal Slugi
Pierwszy raz spotkałem się z automatem Neo Geo i Metal Slugiem w salonie gier przy plaży w Zbąszyniu gdzieś w okolicy roku 1999. To spotkanie zaowocowało dożywotnią fascynacją serią. Pozdrawiam fanów MS.
Mam automat z metal slug i caly czas jest używany. Przynajmniej raz w tygodniu partyjka. Gierka super, wszystkie części podobne jednak zupełnie to nie przeszkadza w rozwalce.
Absolutny klasyk ❤
Roket Lawnczer ;) !
Gra mojego wczesnego, jeszcze przed komputerowego dzieciństwa :D. Pożerała mi kieszonkowe tak jak dzisiaj inflacja zjada mi pensję :P . Świetna seria, na automatach i emulatorach ograłem części od 1 aż do 6, i te wcześniejsze są zdecydowanie najlepsze. Szczególnie dwójka i X są cudowne bo jak dla mnie perfekcyjnie balansują trudność i długość gry. No i ten czwarty poziom w chińskim (chyba :P ) mieście gdzie przeprowadzamy absolutną demolkę ze świetnym motywem muzycznym i bardzo widowiskową walką z pancernikiem lądowym. Trójka też jest bardzo dobra z masą sekretów i alternatywnym ścieżkami przez niektóre poziomy, ale jest (paradoksalnie) aż za długa - półtorej plus godziny w grze bez przerwy wypełnionej akcją bywa jednak trochę męczące. Czwórka też jest ok ( chociaż końcowy boss jest bzdurnie trudny ), piątka i dalej to już niestety nie to samo :( .
Ps - z tego co kiedyś czytałem, MS był też bardzo popularny w Ameryce łacińskiej.
Ja już za młody byłem żeby się zagrywać w automatowe werjse Metal Sluga ale pamiętam jak dzisiaj jak w podstawówce na świetlicy zagrywałem się we flashowe wersje Metal Sluga i potem w genialnego "klona" jakim było również flashowe Commando 2, genialna giera
Pięknie zestarzala się gra
Gra robiła piorunujące wrażenie na automatach w latach 90, zwłaszcza że konkurowały co najwyżej z pegazusami tudzież commodore 64, trzeba przyznać że Neo-Geo tworzyła bardzo dopracowane gry pod względem graficznym jak na owe czasy, grywalność była ogromna, zresztą do dziś dzięki emulacji lub konwersji na pc miło jest pyknąć sobie rundkę w Metal Sluga czy innego King of Fightera. Dobry materiał pozdrawiam.
Fajne retro Kebcio ❤
OOOO człowieku dobra nawijka, ja bym powiedział ze rozwkit wesołych miasteczek to była połowa lat 90. etc. Ogólnie ta epoka, początek dekady lat 90 :) Ja pamiętam tez Ikari rescue 3 i chyba Toki :)
Prawdziwa legenda gier
Gra mojego dzieciństwa. Do dziś potrafię przejść grę na jednym życiu niezależnie od sytemu. Szkoda że nie poświęcono dłuższej chwili wydanimai na konsolę bo te są bardzo ciekawe. Pewnie nikt tego nie przeczyta ale jak będziecie opowiadać oś fabularną MS2( X ) to fabularnie druga część dzieję się po wydarzeniach z MS 3D 😉
Gra tak ikoniczna, że wręcz obowiązkowa do zagrania przez każdego.
Nie potrafię tego wyjaśnić, ale do dziś uważałem, że w Metal Slagu walczy się przy użyciu amerykańskiego żołnierza z Wietnamu przeciwko armii 3. Rzeszy.
Każdy ma takie pierwsze wrażenie chyba 😎
Super seria 👍 mam sentyment od arcade choć tam nigdy mi się nie udało ukończyć 😅 aktualnie mam na płycie kolekcję na Wii oraz kilka części cyfrowo na pstryczku 😃 wracam regularnie 👍
Kiedy dostałem pierwszego kompa i kiedy pojawiły się emulatory to było dla mnie coś niesamowitego że te wszystkie zajebiste automatówki za które normalnie w salonie gier trzeba było bulić kupę kasy mogłem teraz ogrywać u siebie domu zupełnie za darmo. Oczywiście najpierw trzeba było je pobrać z neta, a przy prędkości modemu 5 kB/s to taki jeden ROM zajmujący kilkadziesiąt megabajtów potrafił się ściągać nawet kilka godzin. Rodzice średnio byli zadowoleni z rachunków 😜
❤ Metal Slug