Fizyczne Objawy Narcystycznej Przemocy (Twoje Ciało Cię Ostrzega)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 20 ก.ค. 2023
- Chcesz wesprzeć kanał? Postaw mi kawę ☕😊 paypal.me/igakoperska
Jak twoje ciało i twoja intuicja dają ci znać, że jesteś w toksycznym związku. Dodatkowe narzędzia by upewnić się czy masz do czynienia z narcyzem.
#osobowośćnarcystyczna
#narcystyczneporzucenie
#jakporadzićsobieznarcyzem
#narcyzm
#narcyz
![[TH] VCT Pacific Stage 2 - Playoffs Lower Bracket Final // PRX vs DRX](http://i.ytimg.com/vi/5HwO1bQyAx4/mqdefault.jpg)
Tak te gady od dziecka trenują 👍
Im starszy tym gorszy
Mój główny symptom to brak zaufania do siebie, brak pewności siebie😃
Doskonale to Pani opisała! Właśnie przez to wszystko przeszłam! Zaniki pamięci zostały mi do dziś! Ale nigdy nie przeprosiłam narcyza! Uważałam że nie mam za co! Kiedy zmarła moja mama zachowywał się dokładnie tak jak Pani opisała! Odeszłam kilka miesięcy temu bo autentycznie moje ciało nie wytrzymało! Nabawiłam się ciężkich chorób i zdałam sobie sprawę że jak nie odejdę to po prostu umrę. Te hieny dokonują totalnych zniszczeń w człowieku! A najgorsze jest to że robią to celowo i świadomie🤦♀️ Dziękuję i pozdrawiam Panią serdecznie❤️
Dziękuję, najbardziej cenne są te subtelne objawy bo wiele razy narcyz nie krzyczy, a chce byś ty krzyczał. Oczywiście potem wbija w poczucie winy. To jest tak przerażające, że można trafić do piekła. Koszmar.
5:40 Ja mam nawet nagrane na dyktafon jego słowa, a on i tak się wypiera... 😂😅😢
INTUICJA ! Słuchajcie swojej INTUICJI 🙏 Ona często daje pierwsza znać że coś jest nie tak ! Nie oddalajcie od siebie tych myśli. Zadawajcie pytania , drążcie temat , nie odkładajcie na potem rozmów niewygodnych z NARCYZEM. On i tak was nie uszanuje. Nie będzie ci wdzięczny , nie będzie pamiętał co dla niego zrobiłaś 😏 uwierzcie mi...nawet jeśli wpuścisz narca pod swój dach , będziesz gotować obiady dla jego dzieci z poprzedniego związku , będziesz współczuć mu że żona go zdradzała 😏 ON tego nie uszanuje . ON po latach podziękuję ci z dnia na dzień - nagle - porzuceniem 😲 i nie zdziw się jeśli właśnie rzuci cię dla byłej żony , byłej partnerki , dla twojej przyjaciółki z której całe życie narcyz drwił ...to będzie tak szokujące że nie będziesz potrafiła ogarnąć tego ludzkim rozumem ! ♥️
W samo sedno pani Marto. Dziękuję za ten trafny komentarz i serdecznie pozdrawiam ❤️
@@igakoperska8888 ♥️
@@marta2660 albo odejdzie do kobiety, która ponoć jest nie w jego typie, którą krytykował. Mój też mówił, że bardzo mu się podobam a okazało się, że wolał zupełnie co innego. Już nie mówiąc, że miał obsesję na punkcie byłej partnerki. Eh.
To prawda. Dodam od siebie że narcyzi biorą na cel osoby ze skłonnościami do współzależności. Jak ja. To trzeba się nauczyć wykorzystać naszą umiejętność odczytywania nastrojów i intencji dla siebie, nie dla zadowalania narcyzki. Jak uwaznosc skierowałem na siebie, trzymając przy tym język za zębami, cała konstrukcja się posypała. W mig nauczyłem się wyłapywać wszelkie manipulacje i się od wpływu uwolniłem. Intuicja, uwaznosc, doświadczenie - jak zwał tak zwał. Co było słabością stało się bronią.
Zdecydowanie w punkt
Witaj Iga..... Bardzo fajnie realistycznie opowiadasz i bardzo dobrze że coraz więcej się o tym mówi i pisze......ja tkwię w takim związku od 32 lat i końca nie widać....ale od 5 lat dotarło do mnie w jakim szambie się znajduje i zbuntowałam się.....teraz choć mieszkamy razem ja mam spokój bardziej dokucza dzieciom.....przez te wszystkie lata poznałem jej system działania i staram się wyprzedzać jej reakcje i zachowywać tak jak ona przez ten cały czas w stosunku do mnie......strasznie ją to frustruje, widać tą wściekłość w jej oczach.....nie zachęcam do tego nikogo bo są to ludzie chorzy ale świadomość prawnego rodzaju zemsty i podkreślenie że przecież nie robię niczego czego ty dla mnie nie zrobiłaś jest ogromną satysfakcją......
Igo, dziękuję Ci bardzo za ten materiał. Jestem po lekturze książki ks. Marka Dziewieckiego ,,Emocję.Krzyk do zrozumienia"( uważam, ze jest jednym z najlepszych psychologów, nie tylko w Polsce) i wzięłam najmocniej w serce jego słowa, że MIŁOŚĆ NIE KRZYWDZI. Słucham również Ciebie i po mału wracam do życia. Dziękuję😊i powodzenia we wszystkim co robisz.Niech ci Pan błogosławi
Iga, to co robisz i sposób w jaki do nas mówisz jest absolutnie fantastyczny, zrozumiały, jednoznaczny, dociera głęboko.
Bardzo ciekawy wykład. Nie życzę nikomu takiego kogoś , bo to dla mnie nie osoba tylko potwór w ludzkiej skórze współczuje Pani Igo.
Co ci robił?
Wszystko już wiem. Niestety za późno. Szybko dało się rozpoznać z kim mamy do czynienia, gdy ta osoba już weszla do rodziny. Chociaż wcześniej też moja intuicja podpowiadała, że coś jest nie tak z tym zagadkowym prawie milczącym obserwatorem rodziny i różnych sytuacji. Ciekawiło mnie, co taki ciągle wiszący-leżący na ramieniu drugiej osoby, niezaleznie od sytuacji i miejsca milcząlcy obserwator skrywa w sobie. Nawet przyjmuje porządne prezenty, ale nie uważa, że należałoby chociaż podziękować lub okazać odrobinę wdzięczności. (Się należy za to, że jest, żadna łaska. A i tak zawsze źle i mało).
Wydawało się, że poczuje się osobą docenioną w naszym środowisku, to się otworzy i będzie lepiej. No i się poczuła, upewniła się, że właśnie teraz pokaże kto tu tzw karty będzie rozdawał. Prezent weźmie, skorzysta, odwróci się na pięcie i lekceważąco odejdzie, albo jeszcze łaskę zrobi, że chce przyjąć. Plotkuje i wszystko przekręca, a uważa się za badzo prawą i pokrzywdzoną osobę. Po zdemaskowaniu przyczyny zrobienia nam awantury zamiast złożenia wigilijnych życzeń - nie pokazuje się. Za to teraz karze całą rodzinę grając dzieckiem, które wie, że bardzo kochany i tęsknimy, ale bardzo utrudnia, wręcz uniemożliwia całkowicie widywanie się z dzieckiem. Właśnie wie o tym, że bardzo bolejemy nad tym i w ten sposób się znęca. Nie chcemy ciągać się po sądach, ale co robić? Boimy się też o dziecko, czy w przypływie euforii " miłości" ze złości na nas nie zrobi krzywdy.
Wszystko prawda... Takie awantury robią z byle powodu.... Spadasz na same dno.....
Kiedy zmarł mój psiak z którym byłam bardzo zżyta i narcyz o tym wiedział. To potrafił mi powiedzieć 3 dni po jego śmierci "nie przesadzaj już, przecież to tylko PIES ZDECHL". No i jak śmiem mu psuć humor moim zachowaniem.
Mój narc gdy po chorobie odszedł mój piesek mówił weż sobie trzeciego.Bo moałam wcześniej trzy pieski i jednego straciłam💔
Pani Igo. Obejrzałam Pani wykład dwa razy. W wykładzie tym zlokalizowałam 1. Gaslighting. 2. Zaniki pamięci. 3. Wywoływanie emocji nieadekwatnych do sytuacji życiowych. 5. Brak wsparcia w trudnych sytuacjach. Zgadzam się z tymi reakcjami całkowicie. Umyka mi tylko punkt 4. Proszę o komentarz.
Nasze ciała są niesamowicie mądre. Gdy nie chcemy słuchać intuicji, potrafi się pojawić nawet długotrwały ból fizyczny znikąd, by otworzyć nam oczy na to, czego nie chcemy widzieć. Nigdy nie lekceważmy intuicji. Dziękuję za ten film ❤
Uwielbiam słuchać panią ! ❤. Wszystko przeżyłam tak jak pani to opisuje …. Koszmar 😢. Jest pani piękna kobieta 😍
Moje ciało dawało mi sygnały, które ignorowałam, pewnego dnia spowodowałam wypadek. Na szczęście bez udziału innych osób, uderzyłam w słup, cudem przeżyłam. Los dał mi w twarz, „odzyskałam przytomność”, odeszłam, ale zostałam wciągnięta ponownie, przegrywam , ale nadal walczę.
Ja próbuje odejść od Narcyza. Byłam/jestem z nim 8 lat. Wstydzę się tego, że z nim byłam... Nie jesteśmy małżeństwem, więc każdy powie, że mam ułatwioną sytuację. No nie do końca... Mentalnie mnie zniszczył. Przez niego straciłam wiarę w ludzi. W między czasie, w ciągu ostatnich 3 lat, rok po roku zmarli moi bliscy - babcia, mama, dziadek. Zero wsparcia, zero rozmów. On po śmierci mojej babci stracił prawo jazdy. Powiedział: "Taki, jak dawniej będę jak odzyskam prawo jazdy" a stracił na 3 lata. W międzyczasie pandemia, podział na zaszczepionych i niezaszczepionych, strata bliskich. No koszmar... Musiałam mojemu tacie pomóc ogarnąć wszystkie sprawy po zmarłych a było tego sporo, ponieważ za życia (niestety) moja rodzina była w 200 procentach zaangażowana w pomaganie drugiemu narcyzowi, mojej starszej siostrze do tego stopania, że jak jechała na wakacje ze swoim fagasem to moja mama jechała do Krakowa pilnować jej kota na mieszkaniu... Ja się buntowałam przeciwko tej sadystycznej... cisną mi się okropne słowa... Dzisiaj mój tata widzi, że jedna jego córka jest empatą a druga bezlitosnym narcyzem. Bo kiedy moja mama umierała i tata prosił siostrę, aby została i pomogła zawieść mamę do szpitala to ona powiedziała, że nie... bo musi jechać na wakajki a parę godzin później mama zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach w szpitalu do którego jechać nie miała a pojechała bo jest cholerna rejonizacja. Gdyby została i pomogła mamę zawieść do innego szpitala to pewnie mama żyłaby... Zrobiła to z taką zimną krwią, że myślę, że mało kto miał taką sytuację życiową a od rodziców dostała wszystko i to był błąd bo dzisiaj mam brak więcej niż połowy rodziny (mój tata to jedynak) a ona chełpi się, że ma mężusia i synka, którego nie chciała, ale mąż ją do tego zmusił. A jest bardzo szanowana, bo to pracownik naukowy znanej uczelni w Krakowie... a gdyby ludzie wiedzieli jaki to potwór... Ani razu nie pomogła mojemu tacie po śmierci bliskich... Z tym narcyzem urawałam kontakt, bo od dzieciństwa źle mnie traktowała i dzisiaj zdałam sobie sprawę, że przez nią wpadałam w ramiona narcyzów... koleżanki, tzw. przyjaciółki i dwóch facetów z koszmaru. I wracając do narcyza faceta nr 2 to co roku słyszałam, że będzie ślub... Poniżałam się do tego stopnia, że po 3 latach prosiłam go o to, gdzie w mojej rodzinie takich sytuacji nie było... Tak mną manipulował... Zawsze twierdził, że przesadzam. A zaczęło się od tego, że ja dziewczyna po dwóch kierunkach studiów dziennych, zawsze wszystkim pomagająca zaczęłam być tak traktowana jak najgorsze coś przez jego sadystyczną matkę, która zrobiła z niego alkoholika, sadystę, narcyza, z chorobą dwubiegunową i tylko po skończonej podstawówce. Robiłam wszystko, aby dokończył szkołę i miał lepszy zawód. Co roku robił wszystko, aby moje plany psuć. Od 8 lat nie udało się razem zamieszkać, bo nie chciał się od matki wyprowadzić a ma 38 lat, bo tam mówił, że ma wszystko a ja mam mieszkanie po rodzicach (zresztą, które i tak sprzedam) Każdy zapyta, jak to wyglądało? Przyjeżdżał do mnie na weekendy... z dwoma epizodami wspólnej pracy za granicą. Gdzie raz się schlał i wpadł w ciąg a mnie zostawił samą w Szkocji bo wrócił do matki. Z nimi jeszcze mieszka jego starszy o 9 lat brat, który ma ten sam problem co on, tyle, że ma dziecko, które mieszka z matką. Mamusia nie chce synów wypuścić ze szponów mimo, że jej mąż czyli ojciec tej dwójki żyje i mieszka z nimi. A o jego alkoholizmie dowiedziałam się po 4 latach tak sprytnie to ukrywał. I zawsze mówił, że się zmieni i to naprawi. A ja w pewnym momencie ważyłam na 178 cm 41 kg. Dzisiaj jest po odwyku i nie pije, ale nie leczy tego. Natomiast mnie zniszczył psychicznie do tego stopnia, że mam najgorsze myśli o sobie, czasem myślę o najgorszym i nie wiem, czy z tego wyjdę. Tata zachęca mnie do tymczasowego wyjazdu za granicę. Bo tutaj ten dzwoni i pisze i dalej chce takiego związku na weekendy. Jest tak bezkarny. Wszędzie na spotkania ze znajomymi chodziłam sama a potem przestałam bo się wstydziłam. Tu nie było dla mnie pracy na okres pandemii, ale była za granicą, to mówił, że mam nie jechać bo nic mi się uda i przywiozę tylko 10 euro oszczędności. A w porównaniu do niego ja nie pije, nie palę i nie mam żadnych nałogów. Dzisiaj kiedy mogłabym się wyżalić rodzinie to jej po prostu nie mam i ciężko mnie z tym okropnie, bo z dziadkami miałam fantastyczny kontakt a tata stara się jak może, ale jemu po śmierci bliskich też jest ciężko... Mnie zaczęły wypadać włosy przez mojego narcyza i ratuje się suplementami (a zawsze miałam bardzo gęste) Ale nie wiem, czy mam siły oderwać się całkowicie. Nie widuje się z nim już 2 miesiące, ale męczy mnie telefonami. Przez niego i jego rodzinkę mam zniszczoną psychikę do reszty. Nigdy tak źle się nie czułam a człowiek różnych podłych ludzi spotykał. Pomyślałam, że podzielę się moja historią i może komuś to coś pomoże. A Pani, Igo dziękuję za każdę nagranie, bo ogromnie pomoga.
Ciężko mnie uwierzyć w ludzi...
Ło matulu. 8 lat w jednym poście. Nie jest źle skoro można zestawiać takie combo. Jest moc!
Droga Karolino przeszłaś przez piekło, które ciężko sobie wyobrazić. Strasznie ci współczuję i nawet nie wiem co powiedzieć w obliczu takiego nawału nieszczęść i bólu. Kochana wyczuwam, że jesteś silna. Masz wolę walki mimo wszystkich przeciwności losu. Trafiłaś na moje filmy nie bez powodu. Wiesz, że to przez co przechodzisz jest nie do zaakceptowania i musisz się wyrwać. Krok po kroku ułuż plan i dzień po dniu dąż do niego. Masz prawo do szczęścia i szczęście ci się najzwyczajniej należy z samej racji bytu. Proszę cię zbierz siły i taktycznie, przemyślanie działaj. Wierzę w Ciebie teraz ty uwierz w siebie! ❤️
@@igakoperska8888 Dziękuję za Twoją wypowiedź, Iga ❤Mam nadzieję, że uda mi się od tego uwolnić w pełni a nie w jakieś części, czy połowie... bo bardzo chciałabym być szczęśliwa...
@@mach3-ek8nl Combo??? Ale w czym jest moc??? To nie jest całe 8 lat tylko jakaś część. Nie dałoby rady opisać wszystko co zrobił mi ten Narcyz...
Niech Pani trzyma się odrzuci całkowicie kontakt i pokocha siebie tylko siebie .Ja żyję 53. lata z takim Narcyzem .Myślałam że nie dam rady też przeżyłam piekło i nie wiem co jeszcze mnie czeka ale pomagają mi te wykłady psychologów i staje się być silniejsza bo czuję że z tym problemem nie jestem sama .Myślę że Pani się uda tylko trzeba wyjść z tej traumy i żyć tylko dla siebie .pozdrawiam .
11:00 Boże! Tak właśnie jest! Zawsze 😮
Pani Igo, opowiada Pani dokładnie o moim mężu. Dziękuję, świadomość jest co prawda bardzo bolesna, ale uzdrawia.
👍za materiał i neutralne płciowo podejście do narcyzmu. Wiele osób, (w tym i w jakimś stopniu ja) ma problem przypisywania narcystycznych cech jedynie płci przeciwnej, tej która ich skrzywdziła. Ty Igo, jak mi się wydaje podchodzisz do tego w sposób bardziej obiektywny, sprawiedliwszy, co widać oczywiście nie tylko w tym materiale. Nie wypadało przejść obok cennego widio😁 bez komentarza. Pozdrawiam
Dziękuję Pani Igo❤❤❤ma pani rację, gdzie mogłam poznać, że ktoś kogo kocham może tak czynić niszczyć...
Tak były znaki,i dziwne uczucie ,że coś jest nie hallo ,ale zignorowałam to ,na ten czas pierwszy i ostatni raz miałam do czynienia z takim czymś...
Obcym z innego wymiaru...
Mój były, jak mówiłam, że to, co mówi nie ma logiki, to mówił, że nie wszędzie jest logika. Na dodatek muszę zrozumieć, że życie nie jest czarno-białe, jestem głupia, a moje myślenie jest jednotorowe. Skoro daje mi powód, dlaczego coś zrobił to tak do cholerny jest. A terapeuci nie rozumieją, że każdy jest inny i to moja sprawa, że ich słucham. Również jak korzystał z aplikacji randkowej to powiedział, że to przez kolegę, bo to on mu to zaproponował. Gdyby nie kolega, to on by nie ściągnął tej aplikacji, bo niby jak, skoro by o tym nie pomyślał. I, że mnie doskonale rozumie, ale już wytłumaczył skąd się biorą jego zachowania. 😂 Dochodzę do siebie nadal, mam totalnie wyprany mózg. Albo jak o czymś mówił, kłamał, potem miał zanik pamięci, a po 2 latach mówił, że mu się wszystko przypomniało i mówił następną wersję. Albo jak napisał, że po tygodniu od rozstania jesteśmy obcymi dla siebie ludźmi. Zrobiło mi się przykro, a on na to, że nie chciało mu się usuwać słowa obcy na klawiaturze, więc je napisał, a teraz się tłumaczy no bo wypada. Facet wygrywał konkursy w szybkości pisania na klawiaturze, ale to swoją drogą.
@@evanovak7761 na szczęście nie łączył nas ani ślub, ani nie mamy razem dzieci. Także mogę iść swoją drogą. 👌💕
Teraz to już nie wiem, czym musiałby mnie zaskoczyć mężczyzna, żebym zgodziła się na randkę. Jestem bardzo ostrożna.
@@evanovak7761to prawda. Moja matka z tą przypadłością nastawiała mnie przeciwko ojcu, ale jej się nie udało, a z nim mam normalny kontakt. Ale po 4 związkach z narcyzami to chyba sobie odpocznę trochę. Nawet dłużej niż trochę. 😂😎
hahaha, ja slyszalam dokladnie to samo, ze zycie nie jest czarno-biale, i ze kazdy jest inny :D w sensie, ze on jest dosc wyjatkowy i zadne zasady sie go nie imaja...
@@xxolenkaxx8681 ale to akurat prawda, życie nie jest czarno białe i każdy jest inny 😅 każda jedna osoba to dosłownie inny świat inne myślenie. Ogólnie myślenie czarno -białe to domena właśnie narcyzów.
@@anng2312 doczytaj ostatnie zdanie, w jakim kontekście to było mówione ;) z resztą to ja wiem, co przeżyłam i co on do mnie mówił i co robił. Np chodzenie na spotkania z była, która była taka zła i straszna, były w normie. I to nie było jego zdaniem czarno białe, mimo że mnie masakrycznie krzywdzilo i nie miało żadnego sensu oprócz robienia mi krzywdy. Także ten, polecam zasadę, że jak nie znam kontekstu, to się nie wypowiadam
Pozdrawiam serdecznie
Jest pani genialna opisała pani mojego byłego tak jak by pani go znała 👍
Z wypowiedzi i ilości postów wynika ,że narcyz to wredny wstrętny NARCYZ. dlaczego nie wspomina się o bardziej wyrafinowanej formie narcyza a raczej NARCYZKI. Trzydzieści sześć lat życia z taką osobą. Mogę pokazać jakie fazy wystąpiły, jak mogę podzielić ten związek. Podzieliłem czas na trzy etapy.
1. to czas przepraszania, ogromnego poczucia winy, okresy ciszy,braku kontaktu emocjonalnego (zastanawiałem się co takiego zrobiłem,co powiedziałem). teraz z perspektywy czasu widzę ich regularność,przynajmniej dwa razy w miesiącu. Innym faktem była przemoc emocjonalna, wyzwiska,sprowadzanie mnie do formy mokrej szmaty na podłodze. (Skąd takie bogactwo knajackiego słownictwa ,bo nie wywodziła się małżonka ze środowiska marginesu społecznego wręcz przeciwnie). groźby co jeszcze doświadczę. Chroniłem syna przed atakami złości ,tak że mogę powiedzieć - wyrósł na normalnego emocjonalnie mężczyznę jego syn to wersja 2,0 bez lęków ciekawy świata inteligentny 5 latek. Trwało to około dziesięć lat
2. okres poddania się ,przyjmowania na siebie ataków.strach każdego dnia jaki klimat zastanę.Też około dziesięć lat.
3.Przebudzenie. wiedza psychologiczna ze studiów. Rozmowa z mądrymi ludźmi. Kropki zaczęły się łączyć w całość, NARCYZ. Opracowanie strategii, wyjście z gry narcyza. Polecam Erica Burna" W co grają ludzie". wypracowanie własnej strategii. Nareszcie wolny. Nie jestem winny. Narcyzka cierpi,ale to jej emocje. Na próbę namowy psychoterapii ,ostra odmowa. Wniosek-jej emocje jej problem. jeśli poprosi o pomoc ,nie odmówię.
Wniosek końcowy- samotność we dwoje. Dla mnie lizanie ran, Dla niej czas by dostrzegła kim jest i co ma z tym zrobić
Ja odwazłam się odejść po 36 latach .Po ciężkich chorobach.A jednak stanęłam na nogi .Podróżuję po świecie.Mam wspaniałe córki .Podziwiam je .Mimo wstrętnej atmosfery w domu są wspaniałe i wykształcone.Chronilam je przed narcyzem jak mogłam.Obrywalam za wszystko.Ale dałyśmy radę .Jesteśmy wolne czego i Panu życzę!:)
Pani Igo, serdecznie pozdrawiam.
Ja często mówiłam o narcyzie z którym byłam "Stone Face" ...twarz bez emocji nawet w intymnych sytuacjach 😔
Dzięki ♥
Dobry wieczór
Pani Igo jest mi tak ciężko.
Zostałam zdewaluowana . A ten zasilony przez kochankę.
Ból w sercu jest straszny. 30 lat związku.
Jest mi ogromnie przykro kochana 😥 Wiem przez co przechodzisz, i wiem że teraz ciężko Ci słyszeć, że utrata narcyza to w istocie błogosławieństwo. Wiem, że to małe pocieszenie, ale kochanka również za jakiś czas zostanie zdewaluowana i porzucona. Tak działa mechanizm narcystyczny. Chcę byś wiedziała, że ten ból minie. Dzień za dniem będzie troszkę bardziej znośny aż pewnego ranka obudzisz się bez ciężaru na sercu. Bądź silna, pracuj nad miłością do samej siebie i do swojego wewnętrznego dziecka. Życie jest pełne niespodzianek i jeśli w to uwierzysz, i otworzysz się na szczęście, to je znajdziesz. Z całego serca życzę powodzenia. Pozdrawiam ❤️
@@igakoperska8888
Dziękuję. Dlaczego kiedy byłam młodsza tego nie wiedziałam.
Wiesz myśle że nie zdąży zdewaulować bo ma już 61 lat.
Wspieram i przytulam ❤, mam sytuację podobną, odszedł niecałe 2 miesiące temu, też jestem teraz zdewaluowana, najpierw ataki poprzez SMS, agresywne, złośliwe i obrażające mnie a teraz gdy widzi, że nic na mnie nie działa nastąpiła totalna obojętność i ignorowanie mnie ( nie wiem która taktyka gorsza tak na marginesie ), niestety musimy się komunikować ze względu na dziecko.. a najgorsze jest to, że odszedł do mojej najlepszej przyjaciółki..
@@iwona0128
Tak która taktyka gorsza.
Ludzie rozchodzą się ale nie tak.
Ja na szczęście mam dorosłego i samodzielnego syna.
Ale sama dziwie się że wytrzymałam 30 lat.
Niestety nikt mi nie powiedział że nie są to zwykle nieporozumienia, a wynikają z zaburzenia.
Jeśli jest szansa proszę o filmik o tym jak ofiara narcyza np po życiu z rodzicem czy partnerem narcyza, jak się ta ofiara zachowuje przez życie z narcyzem i jak wyjść na ludzi, w sensie żeby już zachowywać się normalnie. Jeżeli ktoś żyje z kimś nienormalnym np dziecko to ma pewne wyuczone "zachowania" które dla innych ludzi w normalnej sytuacji czy relacji są dziwne, coś jak trauma. Coś jak ten film ale po długo fazowym działaniu narcyza na człowieka i jak ten człowiek radzi czy zachowuje się w normalnym życiu.
Wszystko sie zgadza - Hmm... - az niesamowite!! Dziekuje ze zmienilas perspektywe i skupilas sie na nas - ... Odbiorcach.... W tym calym pozyskiwaniu wiedzy - bardzo cennej wiedzy malo jest wlasnie o nas, a duze skupienie jest ciagle o tym narc.
Swietny film - wspolczuje i mialem tak samo... teraz teoche mnie zaczelem inaczej dzialac... Ale wciaz caly rozwod przede mnia i zamartwianie sie ... Choc juz coraz mniej ze wszystki pojdziebwlasnie scenariuszem mateiksoeym/kltoksycznego partnera... Im bardziej pokonalem ten powstaly nie tak dawno steach... I odzyskuje wreszcie sprawczosc i przede wszystkim odpowiedzialnosc nad swoim(...) zyciem (takze w aspektach emocjonalnych!! przynnarcyzie) tym bardziej widze, ze spor moze zakonczyc sie polubownie dla nas... A dzieci moga juz i beda mogly po mojej stronie dostawac adekwatne wsparcie...
- ale to wciaz nie jest pewnosc.... To wciaz praca!!!
Trzymajcie kciuki...
I wielkie dzieki Iga za ta perspektywe / filmik.
❤
👍❤️
❤️❤️❤️
Proszę o ile to możliwe wytłumaczyć mi co mi się wydarzyło? Byłam i już na szczęście znowu jestem osobą wesołą raczej silną.Ale niestety gasła moja energia z dnia na dzień kiedyś , kiedy miałam do czynienia z narcyzem. Spałam w osobnym pokoju.W wym. pan w innym.Przed snem widziałam, że kładzie się spać w piżamie w paski.Budzę się w środku nocy, widzę pokój, słyszę auta na zewnątrz.Był półmrok.Jestem świadoma gdzie jestem i widzę w nogach wersalki stojącego narcyza w tej piżamie w paski.Chce go zapytać co tu robi ale nie mogę.Za moment widzę , że stoi koło mojej wesalki.Przestraszyłam się i zaczęłam krzyczeć.Po chwili zniknął i czułam za plecami jego obecność.Myślałam tylko ,że to niemożliwe , bo wersalka stoi pod oknem bardzo bliski.Darłam się jak głupią i wtedy wszedł naprawdę mój pan, w tej piżamie i zapytał czemu krzyczę.Nie przyznałam się.Chyba moja podświadomość dawała mi jakieś znaki.Na szczęście szanowny pan znalazł inną ofiarę , a ja dochodzę do siebie.To już trzy lata.
Myślę, że tak jak pani się domyśla, to podświadomość i intuicja ostrzegały panią przed tym człowiekiem. Pozdrawiam ❤️
👍
Gdzie można zobaczyć Pani prace, ilustracje, grafiki? Piękne włoski, taka fajna oprawa Igi 🤩
Miłego weekendu 💫
Dziękuję. Pracuję jako freelancer, a moje portfolio można zobaczyć na igakoperskadesign.myportfolio.com/work
Pozdrawiam ❤️
@@igakoperska8888 Dziękuję. Artystę najlepiej poznać poprzez jego prace. Veni, vidi 🙋
@@igakoperska8888 Wow! 🤩 Niesamowite rzeczy Pani robi zawodowo i na TH-cam. Tak się składa, że będąc na podobnym etapie swojego życia postanowiłem zająć się fotografią produktową. Pozdrawiam.🙂
Trzeba było nagrać dziada.
Może dwa narcyze najlepiej się zrozumieją i tak pary powinni się dobierać.
z tym zapominaniem to jakies malo prawdopodobne. Ja wlasnie dokladnie wszystko pamietam. Pamietam nauke chodzenia przez ciagle dopiepszanie sie mojej matki. Nie dawala mi sie ruszac. Caly czas gadala, ze mam nie chodzic na kolanach. Kiedy jej to wypomnialam jak bylam dorosla, powiedziala ze zmyslam bo nie moge tego pamietac. Nie dawalam sie i wiedzialam, ze mam racje. Potwierdzil to moj ojciec. Nigdy nie pozwolilam sobie wmowic, ze bylo inaczej niz ja to zapamietalam. Skoro male dziecko nie da z siebie zrobic glupka to jak moze pozwolic na to osoba dorosla?
Może :) Ja też przeżyłam ogromny szok i doznawałam zaników pamięci przez te wszystkie sytuację.
@@patipati99 w doroslym zyciu?
@@lolalulu7898 tak. Trafiałam na osoby, które były bardzo agresywne fizycznie i psychicznie. Takie luki w pamięci mam już od dziecka, odkąd matka chciała mnie utopić. Myślę, że każdy jest jednak inny i ma inną psychikę. Czasami o czymś zapominamy całkowicie, a czasami nie.
@@patipati99 ja dokladnie pamietam wszysto co mnie spotkalo od mojej matki. Ona pozniej mi chciala wmowic, ze zmyslam i ze to co mowie nigdy sie nie wydarzylo. Powiedzialam jej, ze moze ma jakies problemy psychiczne skoro tego nie pamieta i wtedy sie ostro wsciekla, ze niby ja probuje zrobic z niej czubka. Manipulacja nie zadzialala. Ona chciala zrobic czubka ze mnie tymczasem ja stwierdzilam, ze to ona ma problemy psychiczne. Ja nie daje sie takim ludziom, ale niestety szarpia mi nerwy.
@@lolalulu7898 Twoja mama pewnie bała się konsekwencji, więc wolała kłamać. Macie dalej kontakt?
Zastanawia mnie dlaczego wiekszosc osób na Yutube , mowiacych o narcyzmie nie przedstawia jakie mają wyksztalcenie w Tym Temacie???Pozdrawiam😂😂😂♥️
Ja jestem tylko kobietą po przejściach i mówię o tym otwarcie w wielu filmach. Nie chcę się za każdym razem powtarzać więc tego nie robię. Dzielę się moimi doświadczeniami i rozmawiam z ludźmi którzy potrzebują rozmowy. To wszystko. Pozdrawiam ❤️
Najlepszym wykształceniem, choć szczerze nie polecam, jest przeżycie związku z narcyzem, odejście i pozbieranie siebie na nowo ze zdemolowanych puzzli. Jeśli ktoś dokona tego tak sprawnie jak Iga i chce się tym dzielić, lepiej dla nas....tych w "procesie". A papier?? ....
Niech Pani mówi o tym. Proszę.❤😊
Cała masa mówi.
Jedni mają wykształcenie, inni mają doświadczenie
Przecież Ty wybierasz czego słuchasz 👍
❤
❤️
❤