@MocnyVlog zrób test który jest zmorą porannych przypadków. Załóżmy że od 20 do 22 wypijasz 4 piwa 5% nie więcej i sprawdzasz się 7-8-9 AM. To jest chyba największym problemem że rano jest problem a nie 15 minut po wypiciu. Idealny materiał na liva, od 20 do 22 pytania i alkohol, rano test wieczorem vlog
Też mi się wydaje, że najwięcej osób robi statystyki dnia kolejnego. Jak jakiś idiota nachleje się i jeździ zygzakiem, to i tak ma w czterech literach czy ma 0,2, czy ma 0,5 czy 2.
Z jednej strony tak, a z drugiej pokazuje jak istotna jest kalibracja po X latach. Najgorsze jest zaskoczenie po tym jak się okaże że złudnie czuło się bezpiecznie.
@@Revdon_ może się też okazać że kalibracja nic nie zmieni w działaniu urządzenia bo to nie to samo co wzorcowanie. Faktem jest że nie jeden może się zdziwić jak straci lejce, a jego alkotes pokazał że jest trzeźwy.
@@dariuszzwadlo6257 i tego zdziwienia lepiej uniknąć, a przeprowadzić kalibrację to jaki problem? Najlepiej jeszcze żeby firma nie wiedziała że pójdzie to później na taką konfrontacje.
Pewnie się serwis pomylił i jak zobaczył policyjny alkomat to podkręcił wyniki żeby lepiej działał 😁 A tak serio porównywanie z urządzeniem, które nie było kalibrowane od 5 lat, gdzie producent zaleca by było co 6 miesięcy, to może faktycznie nie ma wiele sensu.
Dokładnie tak jest że elektrochemiczne sensory bez kalibracji po dłuższym czasie znacznie zaniżają wynik. Tzn. ja miałem kiedyś dokładnie tak samo. Teraz mam nowy i ciekawe jakie byłby wyniki w porównaniu z tym z filmu.
A według mnie wbrew pozorom to robi dobra robote bo ile osób kupiło alkomat x lat i uwaza że cały czas działa on tak samo dobrze, a zalecenia producenta to wiadomo... Tu jest pokazane że może nas oszczędność bardzo mocno pokarać
Po pierwsze primo kup normalne piwo typu Żywiec, Heineken czy Tyskie, a nie żadne mocne, ekstra mocne czy super mocne. Po drugie primo ultimo, nie pij przez 5 minut bo to nie zawody. Wypij normalnie jak biały człowiek tak jak zwykle wypijasz piwo czy w domu czy w knajpie. Tyle z uwag. Najlepszego Szafa.👊✌️💪
Test musiał potwierdzić z góry założone wnioski, dlatego Szafa kupił mocne piwo i wypił na szybko, żeby organizm nie zdążył zneutralizować alkoholu przed pomiarem. 😉
Szafa dobrze mówi, że powinno być 0 jako dopuszczalna ilość alkoholu we krwi, z tego co piszesz można wywnioskować, że po jednym piwie nic nie będzie i można jeździć...
@@perkaatt8962 nie, nigdy nie jeżdżę po alkoholu, ale skoro już robi te testy to powinny być one miarodajne i zbliżone do rzeczywistości. Kwestia czy ma być zero czy nie to kwestia ustawodawcy nie moja, Twoja czy Marcina.
Nie dziś i nie wczoraj a z 8 lat temu jak byłem ze znajomymi nad morzem, rano poszliśmy na komisariat żeby kierowca dmuchnął w alkomat wiszący na wewnętrznej ścianie komisariatu by mieć pewność, że ruszamy trzeźwo na wycieczkę. Piłem całą noc a na komisariacie zzerowałem browara, którego piłem po może 5 godzinach snu, na kaca. Mój wynik po pobraniu w okienku zalakowanego ustnika pokazał 0,0 czyli tyle co kierowcy, który się oszczędzał i wcześniej poszedł spać. Nigdzie wtedy nie pojechaliśmy bo wyglądało na ustawkę. Dmuchasz na komisariacie i pewny siebie wsiadasz do auta, a za drugim zakrętem masz poważny problem. Nie wiem jak jest teraz, może dostajesz jakieś pokwitowanie ale pamiętam tą sytuację do dziś.
Moje motto życiowe: jedziesz nie pij, piłeś nie jedź. Zwłaszcza, że z jednego piwka dużej zabawy nie ma. Nie raz przy kacu jeździło się na komisariat "dmuchnąć" i 0.0 wychodziło, ale zdolności psychomotoryczne upośledzone, że strach siadać za fajere. Podejrzewam, że we krwi alkohol utrzymuje się dłużej. Widziałem u lekarzy kroplówki sobie dają na kaca, podobno szybko przechodzi.
Mówiłeś żeby dawać sugestie w komentarzach a więc: proponuje sprawdzenie wpływu takiego piwa na pusty żołądek, po normalnym jedzeniu i po takim tłustym jedzeniu z grilla (kiełbaski, karkówka,boczek). Istnieje legenda mówiąca o tym że zjedzenie tłustego jedzenia przed i w trakcie picia, ogranicza wpływ alkoholu na organizm. Byłoby ciekawie to sprawdzić czy ma a jeżeli tak, to jak duży wpływ.
Chłopie , wielce elito oświecona jak juz bierzesz sie za testy to wypadało by poczytać przepisy a nie wprowadzać w błąd ludzi że po jednym piwie kwalifikuje się to jako przestępstwo, otóż od 0,2-0,5 promila jest to wykroczenie a nie przestępstwo.
Szafa nieraz się weryfikowałeś tym pięcioletnim alkomatem po nocnych imprezach, teraz można się tylko zastanawiać ile razy cię okłamał i czy jak był nowy to dobrze wskazywał. Moim zdaniem powinieneś pić zwykłe piwo w testach, słowo mocne w nazwie już daje innym wymówkę że po jednym zwykłym piwku to pewnie można bo przecież Szafa pił mocne i dlatego takie wyniki.
A tak w ogóle to ten stary alkomat powinien oddać do kalibracji i wtedy je porównywać,bo producent Fitalco może się nieco zniesmaczyć tym filmem,że defacto oczernia ten produkt.
@@krzychu3m ja odpowiem... ma dokladnie ten sam co szafa, kalibracje robie co 6 miesiecy, kupujac go zaplacilem od razu za copolroczna kalibracje przez 3 lata, a wlasnie na 6 miesiecy jest legalizacja kalibracji... moge jeszcze w czyms pomoc? wiec to ze Ty lubisz bylejakosc, nie znaczy, ze kazdy tak ma...
Nauczka jest taka że na każdym alkomacie jest instrukcja w której wyraźnie jest napisane: kalibracja co 6 miesięcy albo okreslona liczba pomiarów. Po 5 latach bez kalibracji Twój super alkomat policyjny też będzie pokazywał pogodę w Bangladeszu.
Szkoda że nie masz możliwości sprawdzenia tego samego taniego alkomatu tylko skalibrowanego, 5 lat to sporo czasu. Nie ukrywam że mam ten sam alkomat i jestem ciekawy wpływu kalibracji na wyniki :)
Szafa nie strasz ludzi i nie rób zamętu. Wypiłeś szybko piwo 6,5% jakbyś wypił spokojnie heinekena 5,2% to za godzinę masz 0,0% sprawdzone na alkomatach certyfikowanych takie jakie używa policja. ps. nie jeżdżę po żadnym alkoholu.
Szafa nie mów we krwi (14:36) - w wydychanym powietrzu masz, mniej więcej tak samo to miarodajne jak jedzenie batoników z adwokatem. Żeby było miarodajnie to jeszcze ze krwi musisz sobie zrobić :D A tak na serio to nic dziwnego bo alkohol nie został przetrawiony i wydychasz to co wypiłeś. Nie żebym chciał kogoś bronić ale w takim przypadku od razu prosisz o wynik z krwi.
Zdecydowana większość osób, która ma alkomaty nie kalibruje ich w ogóle przez lata. Więc porównanie tych dwóch ma sens. Założeń w jaki sposób zrobić taki test jest nieskończona ilość. Szafa wypił piwo w 5 minut, można założyć, że na jakiejś imprezie, kierowca wypije jeden browar,, ale przez godzinę, wtedy całkiem inne będą wyniki i niewykluczone, że nie przekroczy limitu Też proponuje taki test- 1 browar przez godzinę i dmuchanie co kwadrans.
Z jednej strony masz rację- Nie należy jeździć po spożyciu alkoholu !!! Z drugiej najwięcej "pijanych" kierowców to ci na "dzień po",którzy przekroczyli magiczne 0,2 promila. Sam się nie podejmuję osądzać czy to dużo czy mało,bo nie jestem policjantem ani naukowcem ,ale na kanale Szeryf USA(policjant z Nevady) gość się dość rzetelnie wypowiada w tym temacie.
Ful professional test, świetne podejście Szafa, ale jak już pisali w komentarzach, dobrze by było zrobić poranny test po wieczornych kilku piwkach 😎👊 pozdro
Następnym razem trochę lepiej się przygotuj. 1. Do 0.5 promila nie jesteś żadnym przestępcą ponieważ to jest zwykle wykroczenie takie samo jak przekroczenie prędkości. 2. Według mnie powinien być limit ale podniesiony do 0.5 promila
Super jest robic test aby spełnił załozone tezy... Moze zamiast piwa 6.5% Alc wybrałbys jakies popularne piwo które najczescie sie pije 4-4.5% i wtedy zapewne byloby ponizej normy
A ja uważam, że głupotą jest posiadanie limitu 0.2 promila. Mieszkam w USA 11 lat i tutaj limit to 0.8 i wcale nie słyszę żeby pijani kierowcy byli problemem. Dlaczego? Bo po jednym piwku czy drinku jeździsz jeszcze bardziej ostrożnie niż normalnie.
Wypiłem kiedyś dwa browary i miałem awarię na chacie. Po dwóch godzinach poszedłem na komisariat, sprawdzili: 0.0. Ten alkomat to chyba jednak źle skalibrowany. A, i ważę 75kg.
Proste po co pic piwo i jechać trzeba przynajmniej 2 godziny odczekać ,Problem pojawia się gdy dzień wcześniej wypijesz i czy można rano jechać , tu jest zagadka bo każdy inaczej spala wtedy podjechać na komisariat lub mieć alkomat.skalibrowany z dobra baterią to ważne .
Siema szafa zrób moze test jak to na imprezie wypij ze 3 piwka zjedz coś nwm 2x kawałek pizzy kiełbase swojską golonke sałatke czy coś w tym stylu i potestuj. Jestem ciekawy pozdrawiam !
Po 1 piwie jak najbardziej mozna jechac (w kraju gdzie jest limit 0.5). Po 2 piwach juz jechac nie mozna. Powinien byc jednolity limit w calej EU na poziomie 0.8, bo 0.2 to jakis smieszny limit. Ale najbezpieczniej jest kupic sobie alkomacik i wozic w schowku :) W Niemczech masz 0.5 dla pojazdow silnikowych i 1.6 dla rowerzystow (bez napedu). ale jak masz powyzej 0.5 ale ponizej 0.8 to gliniarz moze pozwolic Ci jechac jesli panujesz nad pojazdem. Taki sam Fitalco Grafit sobie kupilem :)
gowno prawda jeden przy 0,5 nie stoi na nogach a 2 przy 3 promilach sie dobrze czuje. Perspektywa sie zmienia dopiero wtedy jak ktos po 1 piwku zrobi krzywde komus z twojej rodziny, wtedy bedziesz fanem bezwglednego 0 XD
@@ooooooooooOoOOoOo000 to popatrz jakie sa limity na zachodzie. w Niemczech, Hiszpani, UK. jakos w krajach srodziemnomorskich jest wyzszy limit niz w PL, ludzie do obiadu pija lampke wina (lampke a nie butelke) i potem jada autem do domu. ale w Polsce nie ma takiej kultury jak w Hiszpani czy Wloszech.
@@andrewITstyle no nie ma, dlatego przypisy tez musza byc inne;p takie picie wina o ktorym piszesz to faktycznie jest dla zdrowia, czy smaku poprostu a u nas wiadomo po coXD 1,2 miliona malpek dziennie codziennie.. ktos to wypija pewnie sporo z nich to kierowcy ;c
@@ooooooooooOoOOoOo000 moze zamiast tworzyc nowe przepisy i odkrywac ameryke to wystarczy skorzystac z gotowych przepisow dzialajacych na Zachodzie i je skopiowac.
@@andrewITstyle Przeciez sam napisales ze w PL nie ma takiej kultury picia jak na zachodzie, to jak tamte przepisy by mialy zadzialac rownie skutecznie w PL? ;O
Wydaje mi się, że limit ten jest potrzebny w przypadku, gdy osoba konsumuje nie jedno piwko, a jakiś lek, syrop czy coś w tym stylu. Po żadnym piwku nie powinno się jeździć i każdy rozsądny człowiek to wie, a to, że zawsze trafi się mądrala nadużywający przepisów, to nie poradzisz.
Po piwie to nie kieruję niczym, ale czasem o poranku, po imprezie… Poza tym mogę się oddać na testy za darmo, 120 wagi i sam sobie zorganizuję hotel w Kielcach. :D
Na takiej właśnie też czekałem szafa szczerze chętnie bym zobaczył właśnie podobny test u Kasandry i u innych osób z innym czynnikiem BMI bo raczej płeć według mnie nie robi różnicy chociaż mogę się mylić a ty chyba jesteś jedyną rzetelną osobą na YouTubie która może to potwierdzić
@@Jagerek plec to kwestia umowna. moze byc ktos fizycznie mezczyzna, a wewnatrz kobieta albo zewnetrznie kobieta a wewnatrz mezczyzna. do tego dochodza jeszcze osoby niebinarne.
Też takie pierdolenie jedziesz rowerkiem w lato po 10km stajesz z ekipą na wsi walisz browar i jedziesz dalej a zajebałes mowę jak ziobro. Ja doskonale rozumiem że wypada uważać ale słubowowo Szafa oj służbowo to brzmi
Jak sam powiedziałeś, wypijesz browar, nic nie czujesz i jesteś przestępcą. Dlatego właśnie prawie wszędzie na zachodzie są wyższe normy, jedno piwko, czy kwestia "dzień po", która jest tak naprawdę głównym "procederem". Kaganiec narzucony na ciemny lud w komunie wiecznie żywy. Nic nie odczuwasz, nie masz spowolnionych reakcji, ale masz 0,25 promila i koniec oddawaj prawko i wrzucaj pieniądze do dziury bez dna, bo budżet się od lat nie spina. Najgorzej, że są ludzie, którzy myślą, że to przecież dla ich dobra, a w ogóle to 0,0 powinno być, nawet po zjedzeniu większej ilości owoców zakaz jazdy, bo pokaże 0,01!
Szafa, sprawdź proszę czy po wypiciu np. 5x piwo „0” w ciągu godziny / dwóch, alkomat policyjny coś wykaże. To zawsze był kontrowersyjny temat, bo piwa 0.0 nie powinny nic wykazać, te z zawartością do 0,5 niby też nie, a na kontroli może być różnie. Dzięki!
Nie uczciwie porównanie, jeden nówka po kalibracji,a drugi pięcioletni, ten tzw.domowy trzeba kalibrować co roku, a też ma znaczenie czy jest pół przewodnikowy
Wypiles mocne piwo w 5 minut, to robi ogromna roznice. Do testu powinienes uzyc jakiegos sztampowego lagera ok. 5,5% typowego dla Polskiego rynku i pic go te 30min do 1h. Wtedy bedziesz mial cos bardziej wiarygodnego. Ciezko sobie wyobrazic wiarygodny scenariusz ze ktos zeruje mocniacza na strzala i wskakuje za kiere, raczej jest to piwo do obiadu czy pogadanka ze znajomym przy piwie i po jakims czasie uzycie pojazdu, nie wspominajac najwiekszej grupy lapanych czyli 'po wczorajszym'.
Szafa przeprowadził byś test alkomatów które są w miarę miarodajne chodź to się wiąże z jakimiś większymi kosztami ale może jakieś firmy się do ciebie zgłoszą zawsze to jakaś promocja dla nich nie piję za dużo alkoholu ale czasami się zdarza i naprawdę jakieś miarodajny urządzenie nie kosztujące miliona złotych by się w domu naprawdę przydało bo jak już spożywam alkohol to raczej w dużych ilościach i jest zawsze dylemat kiedy ten alkohol z organizmu w końcu się zmetabolizuje A będąc kierowcą zawodowym to strach wsiadać
Proponuje wypić piwo a następnie zjeść kolacje. Sprawdzić wyniki po posiłku. Alkomat testuje zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wydaje mi sie ze gdy drogi oddechowe beda „wyczyszczone” np jedzeniem wyniki mogą byc inne. PS. Nie zachęcam do jazdy po maluchu.
9:32 do odczytu potrzebna ci będzie osoba trzeżwa (zero przecinek dziewięćdziesiąt promila -czyż by na pewno?) popraw się, TESTY ROBISZ -nie tylko cała Polska cię ogląda i oglądać wciąż będzie. Już od dawna, bardzo często mylą ci się odczyty liczb. Ale pomysł na %% filmy Bardzo Dobry. Pozdro
Szafa zawsze był taki slogan ,wypicie piwa na wielu reklamach anty alkoholowych równa się przyjęcie 0 .25 g czystego etanolu co równa się wypiciu piwa 5% ( Heineken .Lech ...) Powines mieć 0.2 ,prom alkoholu . Jak testujesz mocniejsze powyżej tej ilości alkomat da wskazana 0.3 + nic dziwnego .Szafa widać że wypijesz alkohol ale nie jesteś takim ogromnym entuzjastą .Pij przez miesiące 2 piwa do snu ,a po miesiącu wypij jedno piwo i zmierz tylko 5 % po 45 min będziesz miał już 0 .195 a po godzinie 0 .17 niestety wotroba się przyzwyczaja i zaczyna szybciej trawić alkohol (zależy to oczywiście co zjadłeś do piwka )
Co jest złego w jeździe po jednym piwie. Serio pytam. Poza tym kto pije piwo w 5minut i do tego mocne. Piwo normalnie pijemy 30min. W tym czasie spalając alkohol i po 45min jest poniżej 2promila
zawsze sie mowi 1 piwo 2h i jestesmy na 0. ja osobiscie po jednym piwie plus obiad po godzinie dmuchałem w alkomat miałem 0.0 bez obiadu po 1.5h waga 100kg i mam dobrą przemiane po 6% mocy
Ciekawe jaki wpływ ma aktywność fizyczna na tempo w jakim spada zawartość alkoholu we krwi. Bo jeśli wykonujesz jakiś ruch to serce bije szybciej więc szybciej pompuje krew wraz z alkoholem przez wątrobę i się oczyszcza. Proponuję po piwku np. tym samym co w teście nr 1 wyjść na spacer i w trakcie spaceru mierzyć. Biegania nie śmiem proponować, wiadomo.
Ma ogromne znaczenie, a testy "w trakcie" picia też są o kant dupy rozbić. Takie pseudo eksperymenty dmuchania moment po przełknięciu to loteria - jedynym sensownym testem jest wtedy badanie krwi. Alkomaty dmuchane to są raczej po dłuższej chwili od wypicia dokładne.
Po pierwsze Szafa skalibruj ten swój 5-letni alkomat. To da do myślenia czy w ogóle jest sens brania pod uwagę taki sprzęt przy zakupie. Po drugie, warto sprawdzić też te jednorazowe do kupienia w aptekach czy marketach czy to jest wiarygodne na swój sposób. Po trzecie, czy ten live zniknął całkowicie z yt czy też jest gdzieś indziej lub powróci? I po piąte, dzięki za ten film bo to aż włosy dęba stają jaka jest różnica w pomiarach, ale na prawdę super byłoby jakby oba były skalibrowane. Pozdrawiam!
Chyba się zaopatrzę w Alko-sensor, sam piję rzadko, ale sporo jeżdzę, więc aby nie mieć kaca itd, ale mając „pod sobą” kilku kierowców warto mieć opcje weryfikacji przed wręczeniem kluczyków.
@@andrewITstyle Moim zdaniem zupełnie nie, zwłaszcza przy pracy kierowcy. Chodzi o bezpieczeństwo wszystkich, w tym samego kierowcy. Wypełniając tabelki w Excelu czy skręcając długopisy możesz być wczorajszy. Oczywiście jeżeli nie dojeżdżasz do pracy samochodem. A przy pracy z ciężkim sprzętem coś takiego może się skończyć podcieraniem dupy łokciem. Jesteśmy tylko ludźmi i każdemu może zdarzyć się przesadzić. Tym bardziej że tolerancja alkoholu zmienia się z wiekiem.
@@grzegorzpaliwoda87 gdybym byl twoim pracownikiem i chcialbys mnie testowac alkomatem to mialbys sprawe w sadzie pracy i inspekcje na glowie. a do tego na moim kanale na TH-cam bylbys napietnowany za przekroczenie uprawnien.
Przeważnie w krajach unii jest dopuszczalny limit 0,5 promila dla doświadczonych kierowców,a dla młodocianych mniej,a u nas tragedia, dlatego w 90% zabieranych praw jazdy jest na drugi dzień i to rano w poniedziałek na wyrwę po weekendzie stoją po rogach i dziadują,aby kogoś upolować.
Ten sam ustnik jest ok kiedy pierwszy wynik wykazał brak alkoholu w wydychanym powietrzu. Zostawiasz w nim wydychaną parę wodną. Z każdym następnym badaniem urządzenie aspiruje parę osiadłą na ściankach ustnika.
Witam. 2 lata po ślubie z Kasandrą. Szafa wraca o 3 rano do domu pijany jak messerschmitt. Kasia do niego: Marcin .. Ty znowu piłeś! Szafa: Zgadza się kochanie. Widzisz.. Czego się robi dla dobra nauki ;) Pozdrawiam.
dla mnie to słabe sprawdzanie. Jeżeli w danym momencie wypije browara to do głowy mi nie przyjdzie aby wsiadać do fury. Lepsze testy są na drugi dzień po mocnym piciu dzień wcześniej różnych alkoholi.
Po pierwsze dozwolona zawartosc alkocholu nie jest po to zeby wypic piwko i jechac tylko po to zeby glupio nie dostac mandatu za alkochol zawarty jako dodatek do innych rzeczy w malej ilosci, slodycze ,ciasta, posilki itd. ale tez jest po to zeby nastepnego dnia po imprezie mozna bylo wrocic. Policjanci czasami po pierwszym sprawdzeniu czekaja chwile i sprawdzaja ponownie i jezeli zawartosc spada a nie rosnie tzn ze jestes "wczorajszy" inna sprawa to wiarygodnosc alkocholu w wydychanym powietrzu w stosunku do tego jaki jest w krwi. Na wydychane powietrze wiekszy wplyw ma to kiedy piles niz na krew gdzie jest dokladniejsza informacja. "Wytrzymalosc na alkochol" teoretycznie jest zalezna od wagi , wieku i plci i istnieja na to wzory (nie biorace pod uwage indywidualnej tolerancji) Wniosek: twoje testy sa fajne bo masz powod do picia , ale niewiele beda mowic o tym jak reaguje na jakas dawke alkocholu ktos inny. p.s. bez sensu do takiego testu brac piwo mocne.
11:52 ale co ty opowiadasz? przeczytaj może obowiązujące prawo. W Polsce do 0.2 promila jesteś traktowany jako trzeźwy; przedział 0.2-0.5 promila to WYKROCZENIE (stan po użyciu alkoholu),a nie przestępstwo. Przestępstwo to dopiero przekroczenie 0.5 promila (stan nietrzeźwości), dopiero wtedy odpowiadasz z karnego. Tak wiec wypijając to mocne piwo poruszasz się cały czas w obrębie wykroczenia.
Kup jakis alkosensor tani taki jak ma wiekszosc ludzi i nim rob pomiary. Zrob tez pomiar jak cos zjesz np piwko 30 min pizza potem na spokojnie 2 piwo i powoli pijesz. Następnie pomiary.
Procedura testowa zdecydowanie wymaga dopracowania. Chociaż ja i tak wyznaję zasadę, że po przysłowiowym piwku nie powinno się prowadzić nawet wózka sklepowego😉
@@maciek.tarkowski jak cię to nie obchodzi to po co oglądasz ten test skoro rzekomo cię nie dotyczy bo po piwie nawet wózka sklepowego nie poprowadzisz
Czyli chcesz powiedzieć że jak rano po grubej imprezie badałeś się tym najtańszym to mimo że było zero mogłeś wyjechać na drogę będąc po spożyciu? Bo były takie filmiki że dmuchanko z rana...niby dobrze się czułeś, tani pokazał zera... A mogliby być różnie. :)
0,10 mg/l do 0,25 mg/l - stan po spożyciu alkoholu, wykroczenie. Powyżej 0,25mg/l stan nietrzeźwości, to jest przestępstwo, taka mała poprawka co do filmu.
Ja rozumiem, że można na spontanie, ale brak przygotowania na tym poziomie to przegina. Od 0,2 promila do 0,5 jest wykroczenie, a ponad 0,5 przestępstwo. Do tego piwo mocne to nie przeciętne piwo. I najlepiej jakby dmuchanie odbywało się naraz do obu urządzeń. Ponadto moim zdaniem celem restrykcji na określony poziom alkoholu jest nie dopuszczenie do prowadzenia w stanie upośledzającym reakcje. A nie samo w sobie nie posiadanie alkoholu w organizmie. Choć zgadzam się, że najlepszym rozwiązaniem jest nie pić w ogóle przed jazdą. Żeby nie było wątpliwości.
Prawda jest taka że margines nie jest po to aby można było wypić piwko tylko często organizm sam potrafi wyprodukować alkohol zwłaszcza podczas choroby, poza tym dochodzą leki na alkoholu ogólnie margines jest taki aby nie zabierać komuś prawka za ten przysłowiowy syrop na kaszel
@MocnyVlog zrób test który jest zmorą porannych przypadków. Załóżmy że od 20 do 22 wypijasz 4 piwa 5% nie więcej i sprawdzasz się 7-8-9 AM. To jest chyba największym problemem że rano jest problem a nie 15 minut po wypiciu. Idealny materiał na liva, od 20 do 22 pytania i alkohol, rano test wieczorem vlog
Po takiej ilosci na bank cos w organizmie jest. Pamietaj ze kazdy organizm inaczej spala, ale zasada zawsze jedna. Piles nie jedz.
Też mi się wydaje, że najwięcej osób robi statystyki dnia kolejnego. Jak jakiś idiota nachleje się i jeździ zygzakiem, to i tak ma w czterech literach czy ma 0,2, czy ma 0,5 czy 2.
Kiedyś ok 22 skończyłem 0,5l whisky, o 8 ma policyjnym zero, a spalem i prosto z lozka bez jedzenia dmuchane
Potwierdzam, czekam na taki test. Dodatkowo poproszę o wypicie połówki wieczorem i dmuchanie powiedzmy 10h później rano :)
Też chętnie coś takiego obejrzę typowa sytuacja wieczór wpada koleżka robicie 0.5 na dwóch po ilu godzinach jesteś trzeźwy 🧐
Dobrze by było żeby ten "tańszy" alkotesty też był po kalibracji
Dokładnie tak
Z jednej strony tak, a z drugiej pokazuje jak istotna jest kalibracja po X latach. Najgorsze jest zaskoczenie po tym jak się okaże że złudnie czuło się bezpiecznie.
@@Revdon_ może się też okazać że kalibracja nic nie zmieni w działaniu urządzenia bo to nie to samo co wzorcowanie. Faktem jest że nie jeden może się zdziwić jak straci lejce, a jego alkotes pokazał że jest trzeźwy.
@@dariuszzwadlo6257 i tego zdziwienia lepiej uniknąć, a przeprowadzić kalibrację to jaki problem? Najlepiej jeszcze żeby firma nie wiedziała że pójdzie to później na taką konfrontacje.
Szafa, od 0,2 do 0,5 to jest wykroczenie, a nie przestępstwo.
Pewnie się serwis pomylił i jak zobaczył policyjny alkomat to podkręcił wyniki żeby lepiej działał 😁 A tak serio porównywanie z urządzeniem, które nie było kalibrowane od 5 lat, gdzie producent zaleca by było co 6 miesięcy, to może faktycznie nie ma wiele sensu.
Dokładnie tak jest że elektrochemiczne sensory bez kalibracji po dłuższym czasie znacznie zaniżają wynik. Tzn. ja miałem kiedyś dokładnie tak samo. Teraz mam nowy i ciekawe jakie byłby wyniki w porównaniu z tym z filmu.
A według mnie wbrew pozorom to robi dobra robote bo ile osób kupiło alkomat x lat i uwaza że cały czas działa on tak samo dobrze, a zalecenia producenta to wiadomo... Tu jest pokazane że może nas oszczędność bardzo mocno pokarać
Fajnie by było uwzględnić w tabeli, ile procent ma alkohol który się spożywało do testów 👍🏻
Warto by było dodać też informacje czy było coś jedzone przed i lub w trakcie :)
Po pierwsze primo kup normalne piwo typu Żywiec, Heineken czy Tyskie, a nie żadne mocne, ekstra mocne czy super mocne. Po drugie primo ultimo, nie pij przez 5 minut bo to nie zawody. Wypij normalnie jak biały człowiek tak jak zwykle wypijasz piwo czy w domu czy w knajpie. Tyle z uwag. Najlepszego Szafa.👊✌️💪
jest magiczna metaboliczna różnica między 5.x (np. 5.0=5.6), a 6.x (np. 6.0-7-0)? Jakaś magia? BTW. Zwykle piję H., C., Ż..
Gówna mu nie wciskaj :D
Test musiał potwierdzić z góry założone wnioski, dlatego Szafa kupił mocne piwo i wypił na szybko, żeby organizm nie zdążył zneutralizować alkoholu przed pomiarem. 😉
Szafa dobrze mówi, że powinno być 0 jako dopuszczalna ilość alkoholu we krwi, z tego co piszesz można wywnioskować, że po jednym piwie nic nie będzie i można jeździć...
@@perkaatt8962 nie, nigdy nie jeżdżę po alkoholu, ale skoro już robi te testy to powinny być one miarodajne i zbliżone do rzeczywistości. Kwestia czy ma być zero czy nie to kwestia ustawodawcy nie moja, Twoja czy Marcina.
Nie dziś i nie wczoraj a z 8 lat temu jak byłem ze znajomymi nad morzem, rano poszliśmy na komisariat żeby kierowca dmuchnął w alkomat wiszący na wewnętrznej ścianie komisariatu by mieć pewność, że ruszamy trzeźwo na wycieczkę. Piłem całą noc a na komisariacie zzerowałem browara, którego piłem po może 5 godzinach snu, na kaca. Mój wynik po pobraniu w okienku zalakowanego ustnika pokazał 0,0 czyli tyle co kierowcy, który się oszczędzał i wcześniej poszedł spać. Nigdzie wtedy nie pojechaliśmy bo wyglądało na ustawkę. Dmuchasz na komisariacie i pewny siebie wsiadasz do auta, a za drugim zakrętem masz poważny problem. Nie wiem jak jest teraz, może dostajesz jakieś pokwitowanie ale pamiętam tą sytuację do dziś.
Moje motto życiowe: jedziesz nie pij, piłeś nie jedź. Zwłaszcza, że z jednego piwka dużej zabawy nie ma. Nie raz przy kacu jeździło się na komisariat "dmuchnąć" i 0.0 wychodziło, ale zdolności psychomotoryczne upośledzone, że strach siadać za fajere. Podejrzewam, że we krwi alkohol utrzymuje się dłużej. Widziałem u lekarzy kroplówki sobie dają na kaca, podobno szybko przechodzi.
Fajnie by było zobaczyć porównanie z jednorazowymi alkotestami z certyfikatem takimi jak np są przy kasach w lidlu, na stacjach itp
Mówiłeś żeby dawać sugestie w komentarzach a więc: proponuje sprawdzenie wpływu takiego piwa na pusty żołądek, po normalnym jedzeniu i po takim tłustym jedzeniu z grilla (kiełbaski, karkówka,boczek). Istnieje legenda mówiąca o tym że zjedzenie tłustego jedzenia przed i w trakcie picia, ogranicza wpływ alkoholu na organizm. Byłoby ciekawie to sprawdzić czy ma a jeżeli tak, to jak duży wpływ.
Chłopie , wielce elito oświecona jak juz bierzesz sie za testy to wypadało by poczytać przepisy a nie wprowadzać w błąd ludzi że po jednym piwie kwalifikuje się to jako przestępstwo, otóż od 0,2-0,5 promila jest to wykroczenie a nie przestępstwo.
Szafa nieraz się weryfikowałeś tym pięcioletnim alkomatem po nocnych imprezach, teraz można się tylko zastanawiać ile razy cię okłamał i czy jak był nowy to dobrze wskazywał. Moim zdaniem powinieneś pić zwykłe piwo w testach, słowo mocne w nazwie już daje innym wymówkę że po jednym zwykłym piwku to pewnie można bo przecież Szafa pił mocne i dlatego takie wyniki.
Ono tylko miało w nazwie mocne, na live czytał że ma 6,5V.
A tak w ogóle to ten stary alkomat powinien oddać do kalibracji i wtedy je porównywać,bo producent Fitalco może się nieco zniesmaczyć tym filmem,że defacto oczernia ten produkt.
Co to zwykłe piwo? W polsce zwykłe piwo można kupić z voltarzem zapewne 4-10%
Dzieci jesteście tyle w temacie
@@remik8449 Jak tak patrze na numerki przy loginach to już tu widze dwóch starszych od Ciebie + ja... Także te "Dzieci" to chyba do siebie było xD
Witam Marcin może lepiej zrobić test ze zwykłym piwem jasnym które ma 5%.Pozdrawiam.
Nie ma bata, żeby zmieścił się w dopuszczalnym limicie.
Mega różnica piwo 5 procent, a 7
@@pawelbiden7089 No w zasadzie to serio, prawie o 50% więcej. To jakby wypił półtora a nie jedno.
szkoda, że test mocnego piwa. Ogólnie mniej ludzi takie pija. Dobrze byłoby przetestować jakieś tyskie czy żywca, bo tam 5% alko.
6,5 a 5 duza róznica :D
@@dnsdns6115
Wnuk duża dla organizmu
@@dnsdns6115 według mnie znacząca.
Szafa i dla testu zrób zwykle piwko.
a nawet 4,5% można by, bo dużo takich piw mamy
Kurde szafa jak coś robić to porządnie, zrób kalibrację tego tańszego i wtedy sprawdź. Wtedy będzie to miarodajne.
Na odpierdol jak wszystko na tym kanale :v
@@MrKrzysiekx27 To po jaki chuj tu wchodzisz? Nikt Ci nie każe oglądać.
Kurde Marcin K ekspercie powiedz jak często typowy Kowalski robi kalibrację alkomatu i jak bardzo to odbiega od tego co pokazał Szafa.
@@krzychu3m ja odpowiem... ma dokladnie ten sam co szafa, kalibracje robie co 6 miesiecy, kupujac go zaplacilem od razu za copolroczna kalibracje przez 3 lata, a wlasnie na 6 miesiecy jest legalizacja kalibracji... moge jeszcze w czyms pomoc?
wiec to ze Ty lubisz bylejakosc, nie znaczy, ze kazdy tak ma...
Robi tak, bo się lepiej klika. To jest pod reklamy i siano z YT, blendę intra, błędy w exportach, trudno - ważne że są wyświetlania
Nie wolno dmuchać w alkomat zaraz po wypiciu bo go rozkalibrujesz
Nauczka jest taka że na każdym alkomacie jest instrukcja w której wyraźnie jest napisane: kalibracja co 6 miesięcy albo okreslona liczba pomiarów. Po 5 latach bez kalibracji Twój super alkomat policyjny też będzie pokazywał pogodę w Bangladeszu.
W punkt!
Szkoda że nie masz możliwości sprawdzenia tego samego taniego alkomatu tylko skalibrowanego, 5 lat to sporo czasu. Nie ukrywam że mam ten sam alkomat i jestem ciekawy wpływu kalibracji na wyniki :)
Z czujnikiem elektro chemicznym
Szafa nie strasz ludzi i nie rób zamętu. Wypiłeś szybko piwo 6,5% jakbyś wypił spokojnie heinekena 5,2% to za godzinę masz 0,0% sprawdzone na alkomatach certyfikowanych takie jakie używa policja. ps. nie jeżdżę po żadnym alkoholu.
Nie jesteś przestępcą, tylko popełniasz wykroczenie. Przeczytaj dokładnie przepisy.
ale i tak zostajesz bez prawka to dla mnie bez różnicy
Łeb jak kaczka ;)
Szafa nie mów we krwi (14:36) - w wydychanym powietrzu masz, mniej więcej tak samo to miarodajne jak jedzenie batoników z adwokatem. Żeby było miarodajnie to jeszcze ze krwi musisz sobie zrobić :D A tak na serio to nic dziwnego bo alkohol nie został przetrawiony i wydychasz to co wypiłeś. Nie żebym chciał kogoś bronić ale w takim przypadku od razu prosisz o wynik z krwi.
Szafa porównanie miało by sens gdybyś ten amatorki kalibrował co rok a nie co 5 lat :P
Też jestem ciekawy porównania z amatorskim, ale z porządnym sensorem, za około 500zł, świeżo po kalibracji.
To się nazywa ośmieszanie marki alkomatu bo tyle lat bez kalibracji , pozwem może się to skończy xd
a kto tak robi?
Siema szafa od 0,2 do 0,5 promila jest wykroczenie , przestępstwo jest powyżej 0,5 promila . Pozdrawiam
Ta tylko od 0,2 już zabierają prawko na 3 miesiące
@@naxx1558 6 minimum
@@ReQ891 a to zmieniło się nawet nie wiedziałem
Teraz juz chyba rower nie jest polaczony z prawem jazdy, kiedys od razu za to ze prowadziles rower pod wplywem byl zakaz
@@adgocontrol1688 ale mandat za jazdę po pijaku na rowerze można chyba teraz dostać
Zdecydowana większość osób, która ma alkomaty nie kalibruje ich w ogóle przez lata.
Więc porównanie tych dwóch ma sens.
Założeń w jaki sposób zrobić taki test jest nieskończona ilość.
Szafa wypił piwo w 5 minut, można założyć, że na jakiejś imprezie, kierowca wypije jeden browar,, ale przez godzinę, wtedy całkiem inne będą wyniki i niewykluczone, że nie przekroczy limitu
Też proponuje taki test- 1 browar przez godzinę i dmuchanie co kwadrans.
Z jednej strony masz rację- Nie należy jeździć po spożyciu alkoholu !!! Z drugiej najwięcej "pijanych" kierowców to ci na "dzień po",którzy przekroczyli magiczne 0,2 promila. Sam się nie podejmuję osądzać czy to dużo czy mało,bo nie jestem policjantem ani naukowcem ,ale na kanale Szeryf USA(policjant z Nevady) gość się dość rzetelnie wypowiada w tym temacie.
Ful professional test, świetne podejście Szafa, ale jak już pisali w komentarzach, dobrze by było zrobić poranny test po wieczornych kilku piwkach 😎👊 pozdro
Następnym razem trochę lepiej się przygotuj.
1. Do 0.5 promila nie jesteś żadnym przestępcą ponieważ to jest zwykle wykroczenie takie samo jak przekroczenie prędkości.
2. Według mnie powinien być limit ale podniesiony do 0.5 promila
Np, żeby do obiadu można było wypić lampkę wina jak,to jest we Włoszech, czy Francji
FitAlko ma darmowe kalibracje przez 3 lata od zakupu więc problem nie leży w alkomacie tylko w użytkowniku. :P
Super jest robic test aby spełnił załozone tezy... Moze zamiast piwa 6.5% Alc wybrałbys jakies popularne piwo które najczescie sie pije 4-4.5% i wtedy zapewne byloby ponizej normy
Szafa liczy ja Tusk na "nocnej zmianie" tak zeby bylo "dobrze"
Bezpiecznie jest po jednym browarku około godziny, a po dwóch to już ponad 2 godziny. Im więcej tym dłużej trzeba czekać
po 2 piwkach 3h i miałem 0.0
Nie przestepca, do 0.5 promila to wykroczenie
A ja uważam, że głupotą jest posiadanie limitu 0.2 promila. Mieszkam w USA 11 lat i tutaj limit to 0.8 i wcale nie słyszę żeby pijani kierowcy byli problemem. Dlaczego? Bo po jednym piwku czy drinku jeździsz jeszcze bardziej ostrożnie niż normalnie.
Wypiłem kiedyś dwa browary i miałem awarię na chacie. Po dwóch godzinach poszedłem na komisariat, sprawdzili: 0.0. Ten alkomat to chyba jednak źle skalibrowany. A, i ważę 75kg.
Może wypiłeś dwa somersby xD
@@adrianjestem356 somersby mają po 4,5% czyli mniej więcej jak w standardowym sikaczu ;)
@@piotrb3559 ale 400 ml pojemności, a nie standardowo 0,5l.
Proste po co pic piwo i jechać trzeba przynajmniej 2 godziny odczekać ,Problem pojawia się gdy dzień wcześniej wypijesz i czy można rano jechać , tu jest zagadka bo każdy inaczej spala wtedy podjechać na komisariat lub mieć alkomat.skalibrowany z dobra baterią to ważne .
Wnioski! Najlepiej po jednym odmówić kontroli alkomatem. A szpital i krew o ile dzien wcześniej nie było konkretnej imprezy hehe
Siema szafa zrób moze test jak to na imprezie wypij ze 3 piwka zjedz coś nwm 2x kawałek pizzy kiełbase swojską golonke sałatke czy coś w tym stylu i potestuj. Jestem ciekawy pozdrawiam !
Tak się przyjmuje 1 piwo 2 godziny ;) potem oczywiście liniowo nie idzie, ale ważna jest różnica między tymi dwoma alkomatami :)
Szafa a sprawdził byś po radlerku? Zawsze mam o to dyskusje ze znajomymi. Np. Warka cytrynowa
Po 1 piwie jak najbardziej mozna jechac (w kraju gdzie jest limit 0.5).
Po 2 piwach juz jechac nie mozna.
Powinien byc jednolity limit w calej EU na poziomie 0.8, bo 0.2 to jakis smieszny limit.
Ale najbezpieczniej jest kupic sobie alkomacik i wozic w schowku :)
W Niemczech masz 0.5 dla pojazdow silnikowych i 1.6 dla rowerzystow (bez napedu).
ale jak masz powyzej 0.5 ale ponizej 0.8 to gliniarz moze pozwolic Ci jechac jesli panujesz nad pojazdem.
Taki sam Fitalco Grafit sobie kupilem :)
gowno prawda jeden przy 0,5 nie stoi na nogach a 2 przy 3 promilach sie dobrze czuje. Perspektywa sie zmienia dopiero wtedy jak ktos po 1 piwku zrobi krzywde komus z twojej rodziny, wtedy bedziesz fanem bezwglednego 0 XD
@@ooooooooooOoOOoOo000 to popatrz jakie sa limity na zachodzie. w Niemczech, Hiszpani, UK. jakos w krajach srodziemnomorskich jest wyzszy limit niz w PL, ludzie do obiadu pija lampke wina (lampke a nie butelke) i potem jada autem do domu.
ale w Polsce nie ma takiej kultury jak w Hiszpani czy Wloszech.
@@andrewITstyle no nie ma, dlatego przypisy tez musza byc inne;p takie picie wina o ktorym piszesz to faktycznie jest dla zdrowia, czy smaku poprostu a u nas wiadomo po coXD 1,2 miliona malpek dziennie codziennie.. ktos to wypija pewnie sporo z nich to kierowcy ;c
@@ooooooooooOoOOoOo000 moze zamiast tworzyc nowe przepisy i odkrywac ameryke to wystarczy skorzystac z gotowych przepisow dzialajacych na Zachodzie i je skopiowac.
@@andrewITstyle Przeciez sam napisales ze w PL nie ma takiej kultury picia jak na zachodzie, to jak tamte przepisy by mialy zadzialac rownie skutecznie w PL? ;O
Wydaje mi się, że limit ten jest potrzebny w przypadku, gdy osoba konsumuje nie jedno piwko, a jakiś lek, syrop czy coś w tym stylu. Po żadnym piwku nie powinno się jeździć i każdy rozsądny człowiek to wie, a to, że zawsze trafi się mądrala nadużywający przepisów, to nie poradzisz.
Mam tez propozycje, żeby na kilka ostatnich testów wysłać ten starszy alkomat na kalibracje i porównać z tym policyjnym! :)
Marcin nie jesteś przestępcą po jednym piwie i prowadzeniu, wtedy to jest wykroczenie.
ale zmienia Ci się zachowanie
delikatnie
Po piwie to nie kieruję niczym, ale czasem o poranku, po imprezie… Poza tym mogę się oddać na testy za darmo, 120 wagi i sam sobie zorganizuję hotel w Kielcach. :D
Na takiej właśnie też czekałem szafa szczerze chętnie bym zobaczył właśnie podobny test u Kasandry i u innych osób z innym czynnikiem BMI bo raczej płeć według mnie nie robi różnicy chociaż mogę się mylić a ty chyba jesteś jedyną rzetelną osobą na YouTubie która może to potwierdzić
Płeć robi ogromną różnicę
@@Jagerek plec to kwestia umowna. moze byc ktos fizycznie mezczyzna, a wewnatrz kobieta albo zewnetrznie kobieta a wewnatrz mezczyzna.
do tego dochodza jeszcze osoby niebinarne.
@@andrewITstyle omg czytam i nie wierze
@@andrewITstyle XDDDDDD
@@shiftidelete blogoslawieni ktorzy nie widzieli, a uwierzyli ;)
Też takie pierdolenie jedziesz rowerkiem w lato po 10km stajesz z ekipą na wsi walisz browar i jedziesz dalej a zajebałes mowę jak ziobro. Ja doskonale rozumiem że wypada uważać ale słubowowo Szafa oj służbowo to brzmi
Dla dobra nauki 😆
Pozdrawiam 🙂
Jak sam powiedziałeś, wypijesz browar, nic nie czujesz i jesteś przestępcą. Dlatego właśnie prawie wszędzie na zachodzie są wyższe normy, jedno piwko, czy kwestia "dzień po", która jest tak naprawdę głównym "procederem". Kaganiec narzucony na ciemny lud w komunie wiecznie żywy. Nic nie odczuwasz, nie masz spowolnionych reakcji, ale masz 0,25 promila i koniec oddawaj prawko i wrzucaj pieniądze do dziury bez dna, bo budżet się od lat nie spina. Najgorzej, że są ludzie, którzy myślą, że to przecież dla ich dobra, a w ogóle to 0,0 powinno być, nawet po zjedzeniu większej ilości owoców zakaz jazdy, bo pokaże 0,01!
Szafa, sprawdź proszę czy po wypiciu np. 5x piwo „0” w ciągu godziny / dwóch, alkomat policyjny coś wykaże. To zawsze był kontrowersyjny temat, bo piwa 0.0 nie powinny nic wykazać, te z zawartością do 0,5 niby też nie, a na kontroli może być różnie. Dzięki!
Piwa 0.0 mają alkoholu tylko i wyłącznie 0.0. Piwo bezalkoholowe mają do 0.5%. Czymi może być 0, może być 0.5%.
Nie uczciwie porównanie, jeden nówka po kalibracji,a drugi pięcioletni, ten tzw.domowy trzeba kalibrować co roku, a też ma znaczenie czy jest pół przewodnikowy
Ja jestem za tym żeby limit był większy, tak 0,5 chyba by było ok.
Szafa sprawdz jeszcze jednorazowe alkotesty które są często dostępne na stacjach
Może test piw 0% różnych producentów? Czy same w sobie maja jakieś procenty i czy przykładowo podbijają procenty po wypiciu zwykłego browaru
Do 0,5 promila nie popełnia się przestępstwa. Kierowanie w takim stanie to wykroczenie.
Wniosek? Nie jedz po piwku i nie kupuj alkomatu. Bo lepiej nie pić. Masło jest maślane. Super recenzja. 😂
Wypiles mocne piwo w 5 minut, to robi ogromna roznice.
Do testu powinienes uzyc jakiegos sztampowego lagera ok. 5,5% typowego dla Polskiego rynku i pic go te 30min do 1h.
Wtedy bedziesz mial cos bardziej wiarygodnego.
Ciezko sobie wyobrazic wiarygodny scenariusz ze ktos zeruje mocniacza na strzala i wskakuje za kiere, raczej jest to piwo do obiadu czy pogadanka ze znajomym przy piwie i po jakims czasie uzycie pojazdu, nie wspominajac najwiekszej grupy lapanych czyli 'po wczorajszym'.
Marcin .... nie przestępcą tylko popełniasz wykroczenie!
Od 0,2 do 0,5 promila to wykroczenie, powyżej 0,5 promila to przestępstwo
Szafa przeprowadził byś test alkomatów które są w miarę miarodajne chodź to się wiąże z jakimiś większymi kosztami ale może jakieś firmy się do ciebie zgłoszą zawsze to jakaś promocja dla nich nie piję za dużo alkoholu ale czasami się zdarza i naprawdę jakieś miarodajny urządzenie nie kosztujące miliona złotych by się w domu naprawdę przydało bo jak już spożywam alkohol to raczej w dużych ilościach i jest zawsze dylemat kiedy ten alkohol z organizmu w końcu się zmetabolizuje A będąc kierowcą zawodowym to strach wsiadać
Proponuje wypić piwo a następnie zjeść kolacje. Sprawdzić wyniki po posiłku. Alkomat testuje zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wydaje mi sie ze gdy drogi oddechowe beda „wyczyszczone” np jedzeniem wyniki mogą byc inne.
PS. Nie zachęcam do jazdy po maluchu.
.
Piłeś piwo mocne 7% alc.,to jakbyś wypił półtora normalnego
6,5 procent nie 7
9:32 do odczytu potrzebna ci będzie osoba trzeżwa (zero przecinek dziewięćdziesiąt promila -czyż by na pewno?) popraw się, TESTY ROBISZ -nie tylko cała Polska cię ogląda i oglądać wciąż będzie. Już od dawna, bardzo często mylą ci się odczyty liczb. Ale pomysł na %% filmy Bardzo Dobry. Pozdro
Tylko z tym 0,2 promila to nie chodzi o margines, tylko o to, że jak zjesz pawełka to będziesz mógł po nim autem jechac
Szafa zawsze był taki slogan ,wypicie piwa na wielu reklamach anty alkoholowych równa się przyjęcie 0 .25 g czystego etanolu co równa się wypiciu piwa 5% ( Heineken .Lech ...) Powines mieć 0.2 ,prom alkoholu . Jak testujesz mocniejsze powyżej tej ilości alkomat da wskazana 0.3 + nic dziwnego .Szafa widać że wypijesz alkohol ale nie jesteś takim ogromnym entuzjastą .Pij przez miesiące 2 piwa do snu ,a po miesiącu wypij jedno piwo i zmierz tylko 5 % po 45 min będziesz miał już 0 .195 a po godzinie 0 .17 niestety wotroba się przyzwyczaja i zaczyna szybciej trawić alkohol (zależy to oczywiście co zjadłeś do piwka )
Co jest złego w jeździe po jednym piwie. Serio pytam. Poza tym kto pije piwo w 5minut i do tego mocne. Piwo normalnie pijemy 30min. W tym czasie spalając alkohol i po 45min jest poniżej 2promila
zawsze sie mowi 1 piwo 2h i jestesmy na 0. ja osobiscie po jednym piwie plus obiad po godzinie dmuchałem w alkomat miałem 0.0 bez obiadu po 1.5h waga 100kg i mam dobrą przemiane po 6% mocy
Szafa,
Jakie jest niepewność pomiarowa alkomatu?
Na świadectwie wzorcowania powinna być podana.
Ciekawe jaki wpływ ma aktywność fizyczna na tempo w jakim spada zawartość alkoholu we krwi. Bo jeśli wykonujesz jakiś ruch to serce bije szybciej więc szybciej pompuje krew wraz z alkoholem przez wątrobę i się oczyszcza. Proponuję po piwku np. tym samym co w teście nr 1 wyjść na spacer i w trakcie spaceru mierzyć. Biegania nie śmiem proponować, wiadomo.
A czy ma znaczenie, że to zostało tak szybko wypite? 🤔 Jakby to sączyć przez godzinę po łyczku to wyniki by się wypłaszczyły...
Ma ogromne znaczenie, a testy "w trakcie" picia też są o kant dupy rozbić. Takie pseudo eksperymenty dmuchania moment po przełknięciu to loteria - jedynym sensownym testem jest wtedy badanie krwi.
Alkomaty dmuchane to są raczej po dłuższej chwili od wypicia dokładne.
Po pierwsze Szafa skalibruj ten swój 5-letni alkomat. To da do myślenia czy w ogóle jest sens brania pod uwagę taki sprzęt przy zakupie. Po drugie, warto sprawdzić też te jednorazowe do kupienia w aptekach czy marketach czy to jest wiarygodne na swój sposób. Po trzecie, czy ten live zniknął całkowicie z yt czy też jest gdzieś indziej lub powróci? I po piąte, dzięki za ten film bo to aż włosy dęba stają jaka jest różnica w pomiarach, ale na prawdę super byłoby jakby oba były skalibrowane. Pozdrawiam!
Skalibrowany pokaże wiecej
Nie wiem jaki jest sens porównywać do nieskalibrowanego alkomatu
...
Holandia. BOB. 1 małe piwo (0,3l) i potem 3 godziny zabawy. Na koniec rozwiozłem pijane towarzystwo do domów.
Chyba się zaopatrzę w Alko-sensor, sam piję rzadko, ale sporo jeżdzę, więc aby nie mieć kaca itd, ale mając „pod sobą” kilku kierowców warto mieć opcje weryfikacji przed wręczeniem kluczyków.
i jako pracodawca chcesz testowac pracownikow?
troche przesada.
@@andrewITstyle Moim zdaniem zupełnie nie, zwłaszcza przy pracy kierowcy. Chodzi o bezpieczeństwo wszystkich, w tym samego kierowcy. Wypełniając tabelki w Excelu czy skręcając długopisy możesz być wczorajszy. Oczywiście jeżeli nie dojeżdżasz do pracy samochodem. A przy pracy z ciężkim sprzętem coś takiego może się skończyć podcieraniem dupy łokciem. Jesteśmy tylko ludźmi i każdemu może zdarzyć się przesadzić. Tym bardziej że tolerancja alkoholu zmienia się z wiekiem.
@@grzegorzpaliwoda87 gdybym byl twoim pracownikiem i chcialbys mnie testowac alkomatem to mialbys sprawe w sadzie pracy i inspekcje na glowie.
a do tego na moim kanale na TH-cam bylbys napietnowany za przekroczenie uprawnien.
jeszcze bym dołożył zawartość alkoholu w określonym piwie
Przeważnie w krajach unii jest dopuszczalny limit 0,5 promila dla doświadczonych kierowców,a dla młodocianych mniej,a u nas tragedia, dlatego w 90% zabieranych praw jazdy jest na drugi dzień i to rano w poniedziałek na wyrwę po weekendzie stoją po rogach i dziadują,aby kogoś upolować.
Ten sam ustnik jest ok kiedy pierwszy wynik wykazał brak alkoholu w wydychanym powietrzu. Zostawiasz w nim wydychaną parę wodną. Z każdym następnym badaniem urządzenie aspiruje parę osiadłą na ściankach ustnika.
Po porostu - piłeś nie dotykaj kluczyków. Bardziej przydatne jest to rano, czy już mogę jechać.
Szafa, to piwo jest mocne, dlatego tak wysoki odczyt. Sprawdź jak to wygląda przy 5% browarku. Pozdrawiam.
Serio uważasz ze Brdzie wielka różnica pomiędzy 5 a 6.5%?
Jestem ciekaw jak to wyglada po dwóch piwach, wypitych w normalnym tempie np. przy "grillu"
Witam. 2 lata po ślubie z Kasandrą. Szafa wraca o 3 rano do domu pijany jak messerschmitt. Kasia do niego: Marcin .. Ty znowu piłeś! Szafa: Zgadza się kochanie. Widzisz.. Czego się robi dla dobra nauki ;) Pozdrawiam.
Szafa a może dodatkowo porównanie z aplikacjami szacującymi poziom alko? 😃
zdecydowanie byłoby to ciekawe
SZAFA: to są dalej Twoje badania. NIC nie znaczą. Jedyne z czym się zgadzam, ten Twój bada lepiej ;)
dla mnie to słabe sprawdzanie. Jeżeli w danym momencie wypije browara to do głowy mi nie przyjdzie aby wsiadać do fury. Lepsze testy są na drugi dzień po mocnym piciu dzień wcześniej różnych alkoholi.
Po pierwsze dozwolona zawartosc alkocholu nie jest po to zeby wypic piwko i jechac tylko po to zeby glupio nie dostac mandatu za alkochol zawarty jako dodatek do innych rzeczy w malej ilosci, slodycze ,ciasta, posilki itd. ale tez jest po to zeby nastepnego dnia po imprezie mozna bylo wrocic. Policjanci czasami po pierwszym sprawdzeniu czekaja chwile i sprawdzaja ponownie i jezeli zawartosc spada a nie rosnie tzn ze jestes "wczorajszy" inna sprawa to wiarygodnosc alkocholu w wydychanym powietrzu w stosunku do tego jaki jest w krwi. Na wydychane powietrze wiekszy wplyw ma to kiedy piles niz na krew gdzie jest dokladniejsza informacja. "Wytrzymalosc na alkochol" teoretycznie jest zalezna od wagi , wieku i plci i istnieja na to wzory (nie biorace pod uwage indywidualnej tolerancji) Wniosek: twoje testy sa fajne bo masz powod do picia , ale niewiele beda mowic o tym jak reaguje na jakas dawke alkocholu ktos inny. p.s. bez sensu do takiego testu brac piwo mocne.
11:52 ale co ty opowiadasz? przeczytaj może obowiązujące prawo. W Polsce do 0.2 promila jesteś traktowany jako trzeźwy; przedział 0.2-0.5 promila to WYKROCZENIE (stan po użyciu alkoholu),a nie przestępstwo. Przestępstwo to dopiero przekroczenie 0.5 promila (stan nietrzeźwości), dopiero wtedy odpowiadasz z karnego. Tak wiec wypijając to mocne piwo poruszasz się cały czas w obrębie wykroczenia.
Moze tańszy przekłamuje bo od 5 lat nie było kalibracji 😂😂😂😜
Kup jakis alkosensor tani taki jak ma wiekszosc ludzi i nim rob pomiary. Zrob tez pomiar jak cos zjesz np piwko 30 min pizza potem na spokojnie 2 piwo i powoli pijesz. Następnie pomiary.
Procedura testowa zdecydowanie wymaga dopracowania. Chociaż ja i tak wyznaję zasadę, że po przysłowiowym piwku nie powinno się prowadzić nawet wózka sklepowego😉
W UK jest dozwolone 0.8 czyli dwa piwa spokojnie można wypić i nie ma więcej wypadków
@@Grubel321 Nie będę pisał jak bardzo mnie to nie obchodzi, bo to by były bardzo brzydkie słowa😁
@@maciek.tarkowski jak cię to nie obchodzi to po co oglądasz ten test skoro rzekomo cię nie dotyczy bo po piwie nawet wózka sklepowego nie poprowadzisz
@@Grubel321 Co ma oglądanie testu do nieprowadzenia po alko?
Przy 0.3 to jest wykroczenie od 0.5 jest przestępstwo. Oczywiście jak nic ostatnio się nie zmienilo
Czyli chcesz powiedzieć że jak rano po grubej imprezie badałeś się tym najtańszym to mimo że było zero mogłeś wyjechać na drogę będąc po spożyciu?
Bo były takie filmiki że dmuchanko z rana...niby dobrze się czułeś, tani pokazał zera...
A mogliby być różnie. :)
0,10 mg/l do 0,25 mg/l - stan po spożyciu alkoholu, wykroczenie. Powyżej 0,25mg/l stan nietrzeźwości, to jest przestępstwo, taka mała poprawka co do filmu.
Szafa....w USA... w niektórych stanach jest tolerancja do 0,8....przecież tam nikt nie chodzi do baru piechotą...tylko każdy podjeżdza:)
Ja rozumiem, że można na spontanie, ale brak przygotowania na tym poziomie to przegina. Od 0,2 promila do 0,5 jest wykroczenie, a ponad 0,5 przestępstwo. Do tego piwo mocne to nie przeciętne piwo. I najlepiej jakby dmuchanie odbywało się naraz do obu urządzeń.
Ponadto moim zdaniem celem restrykcji na określony poziom alkoholu jest nie dopuszczenie do prowadzenia w stanie upośledzającym reakcje. A nie samo w sobie nie posiadanie alkoholu w organizmie. Choć zgadzam się, że najlepszym rozwiązaniem jest nie pić w ogóle przed jazdą. Żeby nie było wątpliwości.
Przestępcą napewno nie będziesz, ale popełnił byś wykroczenie
Prawda jest taka że margines nie jest po to aby można było wypić piwko tylko często organizm sam potrafi wyprodukować alkohol zwłaszcza podczas choroby, poza tym dochodzą leki na alkoholu ogólnie margines jest taki aby nie zabierać komuś prawka za ten przysłowiowy syrop na kaszel
Od 0,2 do 0,5 jest wykroczenie, a od 0,5 jest przestępstwo.
Kup dla porównania jeszcze żółtą pałkę czy bardzo różniłaby się od alkosensora
U sąsiadów za Odrą jest ciekawie: Rower 1,6 Promila, Auto 0,5
moim zdaniem ten limit alkoholu w krwi jest bardziej pod runner maści czekoladki itp z małą ilością alkocholu.
zostaje pytanie jak bardzo jest zmanipulowany alkosensor pod uzytek naszej polskiej policji :D