Zawsze podziwiam polskich mastersow, uważam że od nich najwięcej można się nauczyć.Chociazby w tym roku są tacy ( bez nazwisk) którzy w kategorii 45+ nabiegali coś w okolicach 31min/ 10km. No chyba,że oprócz wyników nie byliby ciekawymi rozmówcami. Chętnie posłuchał bym sekretów żywotności od amatorów tego pokroju
A ja chętnie bym posłuchał polityka, który biega i zarówno tego z lewą, jak i z prawa. Może wtedy usłyszeli byśmy rzetelnej rozmowy na sam temat sportu, a nie przemowy politycznej.
Zawsze podziwiam polskich mastersow, uważam że od nich najwięcej można się nauczyć.Chociazby w tym roku są tacy ( bez nazwisk) którzy w kategorii 45+ nabiegali coś w okolicach 31min/ 10km. No chyba,że oprócz wyników nie byliby ciekawymi rozmówcami. Chętnie posłuchał bym sekretów żywotności od amatorów tego pokroju
powodzenia, dobra robota!
A ja chętnie bym posłuchał polityka, który biega i zarówno tego z lewą, jak i z prawa. Może wtedy usłyszeli byśmy rzetelnej rozmowy na sam temat sportu, a nie przemowy politycznej.