Jak Marta powiedziała, że Ametyst na spanie, a Rubin na miłość to mi się to skojarzyło z starą serią L. J. Smith czyli Tajemny Krąg, w której tez używano kamieni, ale po to by wzmocnić emocje lub energię danej czarownicy.
Moje ulubione sceny to: 1. Również ta z pierścieniem 2. W jaskini z krzyżówką i żądzą xDDD lałam na tej scenie😂❤ 3. Sama końcówka, ostatnia strona i to co Alistair zrobił 😳 Genialna książka🖤🔥
Książka po opisie nie zachęca jakoś bardzo, ale często ufam waszym opiniom (mamy dość podobny gust!) i bardzo ciekawie przedstawiłyście niektóre wątki, więc myślę, że jak będę miała okazję to sięgnę po nią!;>
Ja aktualnie nadrabiam wszystkie fantasy więc pewnie będzie czytane, ale nie wiem kiedy bo mam dużo książek, zwłaszcza, że chcę całą Leigh Bardugo przeczytać... Ale wydaje się spoko, więc jak nadrobię to może uda mi się kupić, zwłaszcza na targach książki!!!
Pierwsze słyszę o tej książce o.0 chociaż ta fabuła średnio mnie zachęca, ale sam tytuł mi przypomina Niecnych Dżentelmenów, będę musiała wkrótce rereadować ich... (mam wrażenie że ostatnio więcej rereaduję niż czytam nowego odkąd chcę o tym nagrywać 😅)
Już się pare razy nabrałam kupując książkę reklamowaną odnośnikiem do innej (tu IŚ). Przed premierą miała same dobre recenzje, nic dziwnego, teraz coraz natykam się na negatywne. Nie kupię jej, pewnie poczekam aż pojawi się w lokalnej bibliotece.
Oh dziewczyny dajecie mi nadzieje co do tej książki bo jestem w trakcie i tbh przez to promowanie książki jako kolejne igrzyska śmierci zaczęłam się na niej zawodzić bo miałam ogromne oczekiwania. Tymczasem czytam i tbh igrzysk to na tu oprócz wybijania się nie widzę wcale 😅Jednak po waszym omówieniu chyba zmienię podejście do postrzegania tego tytułu
a mnie szczerze mówiąc ta pozycja zawiodła - liczyłam na turniej pełen akcji, a on zaczyna się dopiero gdzieś po 250 stronie (a książka ma nieco ponad 500!). wszystko strasznie się ciągnie, aż odechciewa mi się czytać :/
Na goodreadsie to jest oznaczone jako dylogia, chyba zapomniałyście o tym wspomnieć (albo nie zauważyłem), drugi tom jest już bodajże wydany za granicą (sierpień 2022). W związku z tym pytanie - kończy się jakimś bezczelnym cliffhangerem, czy nie? :)
Różnica pomiędzy IŚ a tą książką jest taka, że wszystkie postaci są nudne jak cholera i nie mają żadnej osobowości. Podoba mi się koncept magii zaklętej w kamieniach, ale to tyle. Pierwszy DNF w tym roku.
SPOILERY . . . . . Wątek jaskiniowy 11/10 reszta jest słaba strasznie. Po promocji wydawało mi sie że bochaterowie będą faktycznie mieli w sobie jakieś zło a tymczasem większość postaci postępuje bardzo moralnie xdd Najlepsza jest zdecydowanie Isobel(mimo ze wcale nie jest zła), potem Alistar (mimo ze jest edgy do bólu), Briony i Gavin byli męczący strasznie tbh. Najgorsze jest to, że w zasadzie nie ma żadnej tajemnicy. Wszystkie plot twisty bardzo łatwo da sie przewidzieć, szczególnie kto jest autorem książki
Jak Marta powiedziała, że Ametyst na spanie, a Rubin na miłość to mi się to skojarzyło z starą serią L. J. Smith czyli Tajemny Krąg, w której tez używano kamieni, ale po to by wzmocnić emocje lub energię danej czarownicy.
Moje ulubione sceny to:
1. Również ta z pierścieniem
2. W jaskini z krzyżówką i żądzą xDDD lałam na tej scenie😂❤
3. Sama końcówka, ostatnia strona i to co Alistair zrobił 😳
Genialna książka🖤🔥
W cyklu Dziedzictwo Paoliniego też jest motyw ładowania kamieni szlachetnych magią, na zasadzie magazynowania na później, tak mi się skojarzyło
7:35 conor też lubi tą książkę i ja ufam jego gustowi w ciemno
Mnie najbardziej przekonał argument koteczka przytulającego się do książki ♥
W pewnym momencie tak się skupiłam na koteczku, że przestałam słuchać Marty❤️ Cofnęłam i posłuchałam skuteczniej :)
Cudownie się Was słucha! A ta książka jest po prostu fantastyczna 🖤🩸🖤🩸
Książka po opisie nie zachęca jakoś bardzo, ale często ufam waszym opiniom (mamy dość podobny gust!) i bardzo ciekawie przedstawiłyście niektóre wątki, więc myślę, że jak będę miała okazję to sięgnę po nią!;>
Intrygujące nie powiem 👀 Uwielbiam Igrzyska, uwielbiam Pottera, czego chcieć więcej 😂 Dodaję do listy książek do przeczytania!
Pozdrawiam dziewczyny ❤
Ja aktualnie nadrabiam wszystkie fantasy więc pewnie będzie czytane, ale nie wiem kiedy bo mam dużo książek, zwłaszcza, że chcę całą Leigh Bardugo przeczytać... Ale wydaje się spoko, więc jak nadrobię to może uda mi się kupić, zwłaszcza na targach książki!!!
Na pewno przeczytam
Pierwsze słyszę o tej książce o.0 chociaż ta fabuła średnio mnie zachęca, ale sam tytuł mi przypomina Niecnych Dżentelmenów, będę musiała wkrótce rereadować ich... (mam wrażenie że ostatnio więcej rereaduję niż czytam nowego odkąd chcę o tym nagrywać 😅)
Już się pare razy nabrałam kupując książkę reklamowaną odnośnikiem do innej (tu IŚ). Przed premierą miała same dobre recenzje, nic dziwnego, teraz coraz natykam się na negatywne. Nie kupię jej, pewnie poczekam aż pojawi się w lokalnej bibliotece.
Dzisiaj dostałam ją na urodziny, nie mogę się doczekać aż ją przeczytam
Zatem.... wszystkiego najlepszego 😉
Najlepszegooo
Oh dziewczyny dajecie mi nadzieje co do tej książki bo jestem w trakcie i tbh przez to promowanie książki jako kolejne igrzyska śmierci zaczęłam się na niej zawodzić bo miałam ogromne oczekiwania. Tymczasem czytam i tbh igrzysk to na tu oprócz wybijania się nie widzę wcale 😅Jednak po waszym omówieniu chyba zmienię podejście do postrzegania tego tytułu
❤❤
Rozwala mnie Conor- najpierw widzę go między Martą, a książką, spotem respawn do Anny xd🐈
a mnie szczerze mówiąc ta pozycja zawiodła - liczyłam na turniej pełen akcji, a on zaczyna się dopiero gdzieś po 250 stronie (a książka ma nieco ponad 500!). wszystko strasznie się ciągnie, aż odechciewa mi się czytać :/
Na goodreadsie to jest oznaczone jako dylogia, chyba zapomniałyście o tym wspomnieć (albo nie zauważyłem), drugi tom jest już bodajże wydany za granicą (sierpień 2022). W związku z tym pytanie - kończy się jakimś bezczelnym cliffhangerem, czy nie? :)
Tak, bezczelny cliffhanger to dobre określenie xDDD
Jak Anna mówi o przepisach na magię to kojarzy mi się "It's LeviOsa, not LeviosA
15:47 ej o jaką książkę chodzi? Jestem ciekawe fest
Wydaje mi się że to 'Prawo Millenium' Trudi Canavan
Różnica pomiędzy IŚ a tą książką jest taka, że wszystkie postaci są nudne jak cholera i nie mają żadnej osobowości. Podoba mi się koncept magii zaklętej w kamieniach, ale to tyle. Pierwszy DNF w tym roku.
O jezu, taak.
Nudne i wiecznie smutne. Coś się zaczyna dziać koło 400 strony ale i tak średnio mnie to już interesowało. Rozczarowanko.
SPOILERY
.
.
.
.
.
Wątek jaskiniowy 11/10 reszta jest słaba strasznie. Po promocji wydawało mi sie że bochaterowie będą faktycznie mieli w sobie jakieś zło a tymczasem większość postaci postępuje bardzo moralnie xdd Najlepsza jest zdecydowanie Isobel(mimo ze wcale nie jest zła), potem Alistar (mimo ze jest edgy do bólu), Briony i Gavin byli męczący strasznie tbh. Najgorsze jest to, że w zasadzie nie ma żadnej tajemnicy. Wszystkie plot twisty bardzo łatwo da sie przewidzieć, szczególnie kto jest autorem książki
BoHaterowie
proszę niech ktoś mi powie, że Isobel i Alistair będą razem bo się pobecze
Będzie zdecydowanie lepiej 😉
LOWE>>>>>>
❤️❤️❤️