Co inni mówią o filmie Doktor Strange w multiwersum obłędu?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 16 พ.ค. 2022
- Na Gałęzi na FB: / nagalezi
Multiwersum obłędu, czyli spektakl skrajnych opinii. Przechodzimy od arcydzieła, to najgorszego filmu w historii Marvela. Jakie są Wasze recenzje nowego Doktora Strange'a? Co Wam się spodobało, a co krytykujecie? - บันเทิง
![[안방1열 직캠4K] 베이비몬스터 치키타 'FOREVER' (BABYMONSTER CHIQUITA FanCam) @SBS Inkigayo 2404707](http://i.ytimg.com/vi/Tn3bGHiBWkg/mqdefault.jpg)
2:38 To pytanie mnie ogromnie rozbawiło gdyż opowieści o superbohaterach towarzyszą nam od starożytnych greków gdzie półboscy herosi pokonywali potwory i rozwiązywali niemożliwe zadania które normalny człowiek nie dałby sobie rady.
A jeszcze wcześniej powstała opowieść o Noem 😉 I wcale herosem nie jest nazywany 😉
coraz dziwniejsze to Zapytaj Beczkę 🌝 super format, ja kupuję 💓
W marvelu na potężnych bohaterów jest kilka metod: stworzenie potężniejszego wroga, stworzenie zagrożenie, w którym potężna moc nie pomaga, sprawić by potężny bohater stał się antybohaterem, czy nawet zagrożeniem dla innych, lub po prostu odebrać moce zbyt potężnemu bohaterowi.
Jako wieloletni czytelnik komiksów Marvela i ogromny fan MCU to uważam że ten film był takim typowym akcyjniakiem nie mający sensu. Illuminaci pojawili się by umrzeć. To samo z wariantami Strange. Finał jak z typowego odcinka MLP. Takie mocne 5/10
tez czytam duzo komiksow i kompletnie sie z toba zgadzam. Reed richards najmadrzejszy czlowiek na swiecie, black bolt był w stanie poskładać celestianów, capitan marvel umiera od kamienia. masakra z tym illuminati. Ogromnym plusem dla mnie w tym filmie jest wprowadzenie Clei, która w komiksach uwielbiam. FIlm zapowiada nam kolejnt ogromny event na skale mulitversum ,,Tajne Wojny" które będe kolejną ogromną produkcja marvela, owej można się spowiedziewać za jakies 7/10 lat.
i wszyscy umarli , koniec
-patryk rozgwiazda
No bo ten film z jednej strony jest super wyreżyserowany i zagrany (Olsen!) a z drugiej strony scenariusz pozszywany byle jak idiotyczny potwór Frankensteina
Dokładnie... Film napakowany akcją i scenami które chwytały za serce, lecz gdzieś fabuły zabrakło
I tak fabuła lepsza niż w No Way Home.
@@Adsun22 nie☠☠☠
Jest fajnie, ale równocześnie dziwinie, ja np. nie mogę sama określić, czy to celowe (bo multiwersum) czy rzeczywiście coś poszło nie tak. Prawdę mówiąc mógł to być nawet ich cel. Jak dla mnie brakuje w jakimś miejscu lekkiego wygładzenia tych szwów Frankensteina.
@@Adsun22 +1
Ale ten film przepięknie wyśmiewa McGuffiny przecież. Bohaterowie mniej więcej w połowie znajdują to, czego szukali, ale wtedy błyskawicznie i bezpowrotnie to tracą i muszą znaleźć inny sposób na osiągnięcie swoich celów
Mi tam się podobał i już kilka lat temu przestałem ufać jakimkolwiek komentarzom z agregatorów ocen. Na filmweba wchodzę tylko po to żeby poprawić sobie humor czytając podobne komentarze
Robię dokładnie tak samo 👍
Na filmweb'ie można się mega pośmiać, czytając komentarze debili.
Ja nigdy nie ufam opini ogółu, zwłaszcza na agregatach ocen. Gdybym bezkrytycznie ufała "fanom" to nigdy nie odkryłabym tego jak świetnym filmem jest Ostatni Jedi. Jak komuś naprawdè zależy na obejrzeniu danego filmu to powinien na niego iść i nie patrzeć się na nic i na nikogo
Bardzo ciekawa forma odcinka, takie zapytaj beczkę ale bardziej merytoryczne. Chętnie zobaczyłbym więcej odcinków tego typu przy innych filmów.
Jestem wielkim fanem Marvela. Obejrzałem każdy film (z 90% kilka razy) i uwielbiam to uniwersum. Nie oglądałem tylko seriali z Disney+, ale już za miesiąc sukcesywnie je nadrobię. Jestem też wielkim miłośnikiem horrorów, zarówno tych nowych jak i klasyków z lat 80. Także, z założenia nowy Doktor Dziwny powinien być dla mnie idealny, no i prawie był. Odnosząc się do kwestii poruszonych w Twoim materiale to z większością mogę się zgodzić.
- Według mnie, filmy Marvela są zdecydowanie dla wszystkich. Obecnie mam 19lat, oglądam je od wczesnej podstawówki, Moja mama towarzyszy mi do dziś w seansach i też z zaangażowaniem śledzi nowe filmy. Nie raz na salach można zobaczyć oprócz rodziców z dziećmi nastoletnie oraz dorosłe pary, które cieszą się kinem superbohaterskim.
- Ten film wyjątkowo mocno uderza w szersze uniwersum Marvela niż tylko to podstawowe filmowe MCU. Pojawiają się tam postacie z komiksów, z świata X-menów oraz z innych niekanonicznych starych filmów. Dla osób które mocno śledzą uniwersum, jak ja, możliwość zobaczenia innych postaci na ekranie to naprawdę miła sprawa. Nie uważam też, aby jakoś mocno przeszkadzało to bardziej niedzielnym widzą Marvela.
- Z różnych recenzji wiem, że film odnosi się mocno do serialu o Wandzie, Ja nie widziałem jescze serialu, ale też nie utrudniało mi to odbioru filmów, bo te rzeczy nie trudno się domyśleć. Co do samego faktu, że filmy Marvela mocno odnoszą się do siebie nawzajem jest jedną z mocniejszych stron tych produkcji. Aktualnie nie ma innego tak znanego filmowego uniwersum, które składa się z tak wielu filmów powiązanych ze sobą. To trochę jak serial, tylko że odcinki trwają ponad 2h :) Dlatego też duża ilość cameo nie jest dla mnie problemem, a nawet ich oczekuję i wielką przyjemnością jest dla mnie wyłapywanie ich.
- Na pewno najsłabszą częścią filmu jest fabuła, należy jednak przyjąć, że w takich filmach nikt nie spodziewa się morlnych zagwostek i prowadzenia narracji jak u Nolana. To jest film akcji i w swojej roli spisuje się rewelacyjnie.
Pozdrawiam każdego kto to przeczytał. Jakoś poczułem wenę aby się tak rozpisać, bo to dla mnie przyjemny temat. Szkoda, że tak łatwo mi się rozprawki na maturze nie pisało. Pewnie gdyby była o problematyce superbohaterów w Marvelu to bym 100% miał. Ale w sumie i tak się do Spidermana ostatniego się odwołałem.
jak zawsze merytoryczny materiał, dzięki
Jak wspomniałes że Marvel nie zrobi nigdy kategori wiekowej, to jak coś nowy Deadpool będzie z kategoria R
Oj żebyśmy się jeszcze nie ździwili 😉
Dobre 🙂👍 Trochę takie Q&A. Dobrze się słuchało, dziękuję 🙂
Filmem kontrowersyjnym, który totalnie wstrzelił się w moje gusta to Ostatni Jedi. Tam dla mnie niemal wszystko było wyśmienite, historia, aktorstwo, zdjęcia, przesłanie. W końcu w Gwiezdnych Wojnach widziałam ludzi z krwi i kości a nie archetypy z super mocami. Stary Luke wymiata, DJ cudownie pokazuje szarzyznę moralną, między Rey a Kylo Renem czuć chemię a wątek w kasynie ma taki bondowski vibe i widać tam że obie strony, Ruch Oporu i Najwyższy Porządek bez namysłu przytulą kasę na swoje zbrojenia, choćby były z szemranych źródeł.
17:04 jak dla mnie pięknie to zrobił infinity war i endagame gdzie znaczną części akcji była na takiej granicy, gdzie thanos czasami wygrywał przez odrobinę szczęścia.
Spoko format, oby tak dalej.
Pod koniec filmu jak powiedziałeś o tych różnych komentarzach to skojarzyło mi się z Diuną.
Komentarz przed obejrzeniem twojego filmu :) Film podobał mi się bardzo (mogę być nieobiektywny bo lubię strange-dza) jedyne co mocno mnie ubodło to że profesor x tak łatwo dał się pokonać no może jeszcze kilka innych drobiazgów :) Ogólnie film super. Pozdrawiam
muszę chyba obejrzeć wreszcie x-menów by ogarnąć co ten typo potrafi
Ja bawiłem się całkiem spoko, ale jednak na Spider Manie bawiłem się 3 razy lepiej. MoM było fajnie zrobione, ale fabuła kompletnie do mnie nie przemawiała, szczerze nie podoba mi się pomysł z tym multiwersum, rozgrzebywanie tego tematu jest wg mnie niepotrzebne i mi się osobiście średnio podoba, mimo to rozumiem tych którzy się z tego cieszą. No i dla mnie historia pokazana w filmie jest bardzo przewidywalna, nie było żadnego zaskoczenia dla mnie. No i wprowadzenie Illuminati totalnie bez sensu, jeśli zdecydowaliby się wprowadzić tę grupą w "naszej ziemi" w innych filmach to nikt nie traktowałby ich poważnie- to jak Wanda ich w kilka minut pokonała całkowicie uniemożliwia traktowanie ich poważnie moim zdaniem.
Mam to samo. Od pierwszej sceny przewidziałam całą fabułę, no błagam, kto by nie zgadł?
Stronie poznal dziewczynkę? Pewnie się zaprzyjaźnią i bezie musiał on stanąć przed wyborem, czy coś, czy jej życie...
Jakaś wiedźma steruje złolami w multiversum? No błagam! Kto od razu nie wpadł, że to Wanda? W dodatku nawet przewidziałam, że on tam do niej pójdzie, powie o tej dziewczynce bez mówienia imienia, Wanda zdradzi to imię i Strange sie skapnie, że to ona jest tym złym, bo "nie mówił jej imienia tej dziewczynki". Dosłownie kazda scena to była kalka z innych filmów.
Do tego sceny dla dorosłych, jak wybuch mózgu w czaszce, a jednocześnie żarty, które będą śmieszyć jedynie dzieci jak np. Ziomek, który sam się bije piescia po twarzy. Nie było nic, ale to dosłownie nic twórczego, nowego, czy zaskakującego ogólnie. Nawet jumpscary mnie nie straszyły, bo te sceny również przewidziałam (jak zresztą połowa ludzi w kinie, bo druga połowa dosłownie zasnęła) 😂
Pierwszy raz zawiodłam się tak bardzo na jakims filmie. Oglądałam beznadziejne filmy, do dupy i nieoglądalne, ale to jest hit w tej dziedzinie
Ja myślę, że seriale Marvela mogłyby być takim bardziej dojrzałym kinem. Elementy horroru znacznie bardziej mnie straszyły w Moon Knightcie niż w nowym Strange'u. Wiadomo że filmy to masówka i muszą się sprzedać, więc może kiedyś doczekamy się bardziej dorosłego Marvela w serialach. Na pewno byłoby to bardziej bezpieczne, bo podejrzewam że taki serial miałby ograniczoną widownię przez R, a wiadomo że Marvel na swoich dużych filmach nie chce nic stracić. To co w serialach mi się znacznie bardziej podoba to znacznie większy nacisk na psychikę i charakter postaci niż w filmach. Taki lekki powiew I fazy MCU, która była znacznie bardziej kameralna. Ogólnie opinie o Strange'u przypominają mi Eternals - albo się ten film kocha albo nienawidzi.
8:26 nazywają to fazami 😀 aktualnie w filmowym uniwersum marvela trwa 4 faza
Mi się bardzo taki format podobał 😊
Bardzo dziękuje za ten materiał, ostatni mocno mną wstrząsnął. Bo kompletnie się nim nie zgadzałem. Gdzie ślędze już ten kanał spokojnie od 2 lat. Wiele z niego otrzymałem pozytywnego kontent-u, wiedzy, multum spostrzeżeń które spowodowały, że musiałem sięgnąć pamięć do wspomnień. Nawet obejrzeć znowu stare produkcje, jednak z innej perspektywy. Czuje się spełniony wielu aspektach bo chociaż wnikliwie oglądałem filmy i analizowałem różne zabiegi które były stosowane w przeróżnych produkcjach. To ten kanał dał mi dużo więcej . Dziękuje za ten materiał, ukoił mojej serce w stosunku do wcześniejszego materiału. Uważam, że wielu ludzi ma zbyt wielkie oczekiwania i nie potrafi sprostać pewnym realiom z jakim boryka się marvel, brakiem postaci, trudnością ich w kreowaniu, wprowadzaniu do świata marvela, polityką, prawami autorskimi i tym, że to jest biznes. Trzeba patrzeć wizjonersko i finansowo. Nie można dać wszystko bo się przeje, trzeba stopniować. Ponadto gdyby te filmy miały spełnić wszystkie potrzeby oglądających to w moim odczuciu, musiałby trwać po 4 godziny. Musiała to być jedna linia czasowa w jednym uniwersum i musiałby grać ciągle wszystkie postacie które żyją lub latają sobie gdzieś między blokami albo planetami :P.
"Wszystko. Wszędzie. Naraz" to też film o multiwersum, a nie widziałam zbytnich podobieństw do Spider-Mana czy Doktora Strange'a. Poza samym istnieniem multiwersum, tym, że w nich są inne wersje ludzi a światy wyglądają inaczej ciężko powiedzieć, że coś się łączy. Oczywiście ktoś pewnie znajdzie podobieństwo, ale jeśli jest to niezbyt nachalne, przynajmniej tak jest według mnie.
Sam jestem ciekaw jak postrzegają"Wszystko Wszędzie Naraz" i "Multiwersum Obłędu" osoby, które oglądnęły oba te filmy? Który oceniają wyżej i dlaczego?
Dla mnie "Wszystko...." jest filmem wspaniałym, kompletnym, błyskotliwym i czułym. A nic z tego nie mogę przypisać do "Multiwersum..." Jakby dwa krańce tej samej skali. Jestem ciekaw, czy to tylko ja tak mam, czy może ktoś jeszcze? ;)
Zajebist format rob caly czas bardzo pomocny
ja myślę że Wanda będzie taką postacią jaką był wcześniej Loki ... czyli niby będzie zła ale jak juz będzie finał fazy i walka z głównym złolem (następcą Thanosa) to stanie po jasnej stronie mocy i będzie istotną postacią w tym starciu :P
Tak wielka rozbieżność w opiniach świadczy o tym, że spełnił założenia twórcy, aczkolwiek produkt finalny nie jest wysokiej klasy
14:00 być może jednak się niedługo doczekamy, Disney ma teraz prawa do Deadpoola, a ten najlepiej się sprzeda jako +16 lub+18
Strzelmy sobie ! Bardzo fajny materialik 😎🥰☺🙃
6:50
No według mnie to jest zaleta
Że to nie jest tak że tworzą 1000000 filmów tak naprawdę bez ładu i składu tylko ciągną jakąś historię przecież w tym mcu działo się już tyle z idzie napisać z 5 książek z tej serii xD
Zgadzam się zupełnie. I nie zgadzam się z wcześniejszymi słowami że nie trzeba śledzić. Trochę nie wyobrażam sobie seansu np. Endgame czy Infinity War bez znajomości wcześniejszych produkcji.
@@katarzynakrol6366 zależy co rozumiesz przez "sens". Gdyby posadzić przed ekranem kogoś, kto nigdy nie oglądał żadnego filmu z uniwersum mcu, wytłumaczyć mu bardzo ogólnikowo zarys fabuły, świata oraz postaci, a następnie puścić tylko Endgame, to najpewniej zrozumiałby film w ponad 90%. Stanie się tak dlatego, że świat mcu jest ekstremalnie prosty. Nie ma tam elementów zawiłych czy głębokich relacji między postaciami. Ot zwykły film o bohaterach, którzy jednoczą siły w walce ze złem i robią to dokładnie tak, jak każda książka, każdy film, każdy mit. Nie ma tam nic, co odbiega od ogólnej konwencji walki dobra ze złem. Właśnie dlatego jest to prosta i przystępna historia, która nie wymaga specjalnego skupienia
@@WeneckiKupiec tam jest seans napisane. I ok. Może i by zrozumiał większość. Ale według mnie znając poprzednie filmy ogląda się to lepiej i jest to bardziej zrozumiałe. I widać przemiany bohaterów względem poprzednich produkcji
Świetny wateriał , (spoiler) co do Wandy nadal nie rozumiem jak to jest, że najpotężniejsza istota na świecie 16:25 nie potrafi iść do urzędu adopcyjnego / iść do ginekologa i użyć metody invitro/sklonować kogoś / porwać dwoje dzieci i je zmienić na swoje/ tylko musi niszczyć całe uniwersa. Poza tym faktem to film fajny i dużo smaczków. I końcówka fatalna a raczej banalna - zobaczyć samą siebie i zmienić podejście do świata i znów być dobra...
Pomyślałam dokładnie o tym samym w kinie. Zamiast walczyć i kombinować, to wystarczyło iść na zabieg In Vitro albo cokolwiek! Kompletnie bez sensu jest dla mnie cały ten "problem" w tym filmie
Kto kojarzy różne rzeczy ze świata szachów zrozumie co mam na myśli, ale dla mnie ten film to jak moment w którym Carlsen i Hikaru zagrali bong cloud na turnieju. Ten film to apel twórców o to, żeby nie brać zbyt wielu rzeczy na poważnie (szczególnie ich dzieła), niektórym się to nie spodoba i już
12:08 "osobiście uważam" - już któryś raz w swoich filmach używasz tej frazy, a można uważać nie osobiście? dobra czepiam się bo przyjemnie się słucha i ogląda Twoje materiały
Fajnie zaznaczyłeś fakt odrealnienia bohaterów. Z jednej strony jestem fanem Marvela uwielbiam szukać te wszystkie Easter Eggs'y, z drugiej zawsze lubię utożsamić się z bohaterem, stąd uwielbiam wszystkie wątki z Kapitanem Ameryką - moim zdaniem to bohater najbliższy realnemu człowiekowi - prosty chłopak z Brooklyn'u 😏
Uniwersum DC bardziej do mnie przemawia, niż teenage świat Marvela.
widziałem nowego strange oraz widziałem everything everywhere all at once i uważam że ten drugi film zjada ten pierwszy jeśli chodzi przedstawienie multiversum, kiedy zrobisz recenzję?! :D
Skoro już tak poruszasz filmy superbohaterskie to licze na jakiś materiał o The Boys, tym bardziej, że w czerwcu ma mieć premierę 3 sezon
był juz material o the boys jak dobrze kojarze
Chyba najlepsze wrażenie z MCU na mnie wywarł film Strażnicy Galaktyki. Ciekawe postacie, dużo dobrego humoru, dobra muzyka.
Nadal czekam na całkowite zerwanie z schematem kina superbohaterskiego tak jak planowano w New Mutants(wyszło średnio widać tam jeszcze większe cięcia i problemy z dogadaniem się wsród twórców) czy właśnie teraz w Dr.Strange. Np może być to horror o Venomie, mroczny może coś w stylu noir bez ograniczeń wiekowych. Pora tworzyć filmy z ciekawą i nieszablonową wizją a nie kino nastawione na masówke i wyłączny skok na kase.
Nie doczekasz się. Filmy się robi dla pieniędzy.
Moze zbocze z tematu, ale nie zgodzę się, ze największym problemem ostatnich Gwiezdnych Wojen było zbytnie skoncentrowanie się na fanserwisie. Ich największym grzechem była kompletna nijakość i scenariuszowa nuda. A wracając Marvela mysle, ze nalezy zwrócić uwagę na ciekawe podejście do obsady, a właściwie tej głównej roli(przewaznie tytułowej) w poszczególnych seriach. Nawet słabsze produkcje sa w stanie się wybronić, gdy aktor odgrywający protagonistę jest w stanie skoncentrować uwagę wudza na swojej grze. Tak np Sony trafiło z Venomem, który był raczej słabszym filmem, ale show jakie zgotował widzom Tom Hardy sprawiło, ze seans był przyjemny i nie mozna go było nazwać stratą czasu. Na przeciwnym biegunie mamy natomiast potworki gdzie obsada nie podołała czyli Eternals i Shang Chi, które mimo odhaczenia wszystkich wymogów kina super bohaterskiego najzwyczajniej w świecie nudziły.
PS. Moje filmowe twierdzenie: Najlepszym filmowym uniwersum jest to, w którym mozna znaleźć Godzillę :P....
10:25 i to jest właśnie No Way Home, perfekcyjny opis, nic dodać nic ująć
4:24
chodzi o to że w doktorze streng 2 gdyby ktoś obejrzał kilka filmów Marvela i teraz to to by fabuły nie zrozumial bo by nie wiedział kto to Wanda i dlaczego on jest taka i ogólnie wszytsko
2:35
No waśnie nie wiem czy słowo bajka jest tu dobrym określeniem, bardziej mit. Całej mcu tworzy ciągłą opowieść, przystępność i przyjemność, która płynie z tych filmów jest silnie zakorzeniona w archetypach uniwersalnych dla nas jako *ludzkość* stąd też wydaje mi się, iż filmy z tego gatunku zostaną z nami na długo
bo jego obejrzeniu miałem powiedziałem sobie : Co tu się odj*bało. Wanda genialnie zagrana tak samo jak Strange,ale film zagmatwany niczym pijany Nolan.
W jaki sposób film jest zagmatwany? Przecież fabuła jest względnie prosta.
To prawda ze film zagmatwany, mi się najbardziej nie podobało to ze w tym filmie było więcej przeżyć Wandy niż strangea a film nazywa się dr strange 2 a nie scarlet witch.
@@stanislawbien5368 To tak jak z Capitanem Ameryką: Wojną Bohaterów. Avengers 2.5 a nie film o capie.
czy ty intencjonalnie tworzysz film, zeby można byo go oglądać w rozdziałce 4:3?
Jedyny dobry doktor Strange to doktor Strange... love.
BTW Wyjaśniasz jakbyś był twórcą :)
Jakoś tak totalnie superbohaterów omijam wielkim łukiem. No nie ma w zwiastunach nic co by zachęciło do oglądania. Nawet na wszelkich platformach VOD. Wolę zobaczyć cos co już widziałem ale tochę się w pamięci zakurzyło....
To był taki potencjał,. Pojedynek między potężnymi czarodziejami po poważnych przejściach i z własnymi motywacjami. Zamiast tego wyszło dwugodzinne "Dlaczego ja?" z przesadzonym CGI.
W 4 minucie mówisz o tym że poprzednie filmy nie mają wpływu na fabułę, tylko zaznaczę że łączą się wszystkie filmy i seriale od początku 2022 roku
8:20 - chodzi o Fazy (Phase) MCU
mi tam sie podobała potęga wandy w komiksach doktorek notorycznie walczył z kimś kto był wielokrotnie silniejszy i mi to pasuje lubie to
Trudne sprawy Wandy to chyba adekwatna nazwa tego filmu
A mi się podobało. Każdy ma inne zdanie to trzeba do kina sam iść se je wyrobić
Powiem tak osoby które odbierają film jako sama produkcję filmowa nie odbiorą go w pełni jeśli nie widzieli poprzednich ekranizacji bo one także łączą się z nurtem filmów Marvela więc jeśli nie oglądasz Marvela a idziesz tylko na film który może być spoko to twój odbiór to tylko 50% wiedzy o samym uniwersum
jak dla mnie film całkiem fajny, może nie najlepszy, ale dobrze się bawiłem podczas oglądania
Świetnie się bawiłem, dużo bardziej niż na Rangaroku. Dużo Raimiego.
Deadpool mierzy raczej w starszych widzów🤔. Nie wiem czy to już MCU ma prawa ale słyszałem że podobno maja go włączyć po sukcesie pierwszych części🤔. Chyba że go ugrzecznia ale wtedy chyba Reynolds zrezygnuje z grania w nim🤔😅.
Dzień dobry
Jeśli chodzi o kategorie wiekową to chyba deadpoola zrobią
16:47 Nawet w mitologii nordyckiej bogowie są śmiertelni.
Przypominam, że w MCU umarł już Loki, Odyn i Hela. Wszyscy byli Bogami.
Według mnie
Spiderman no way home wytłumaczył multiversum
Doctor strange pokazał nam multiversum.
I dopiero teraz według mnie multiversum będzie odgrywać tą "właściwą" rolę w następnych filmach.
14:14 Akurat 3 część deadpoola, która będzie w mcu będzie miała kategorie R.
Oby!
Słyszałem wiele z tych opinii, z pewną obawą poszedłem do kina, ale jednak ostatecznie nie było źle... film dla mnie to przede wszystkim właśnie kiczowaty horror i w tej kategorii działa. Kiczowate horrory nie mają przemyślanej fabuły, głębokich postaci i nie wiadomo czego ambitnego. Proste jumpscary, trochę gore i wzbudzająca napięcie muzyka a wszystko okraszone odrobiną humoru. Ten film to miał i była to miła odmiana względem innych już mocno powtarzalnych filmów Marvela.
A może jakaś analiza porównawcza któregoś z filmów Marvela do Małych Agentów? :D
?
@@janusz4540 w filmie jeden z komentujących przyznał, że Multiwersum Obłędu jest niczym Mali Agenci, co prowadzący skomentował, że filmy Marvela można porównać do Małych Agentów, stąd moja propozycja
@@PiotrPik Nie wiem gdzie tu porównanie do takiego gniota jak Mało agenci, ale okej ;)
8:50 ale doctor strange ignoruje Wandavision, lokiego i podobno what if choć tego nie oglądałem
19:18 - mówisz o the Boys? ;)
Reklamy K2 przejmują ten film, ale tak się wciągnąłem że nie skipuję ich XD
Mnie się podobał szczególnie motywacja antagonistki.
Za długie filmy robisz.
luks nowe intro
Propozycja. Zrób jakiß odcinek o lektorach filmowych
Właśnie wróciłem z kina. Bardzo fajny film i podoba mi się, że to nie był kolejny Avengers bo zaczął już trochę męczyć. Temat Multiwersum będzie fajną kontynuacją.
Jak dla mnie zwiastun był 3x lepszy a pomysł na film był dobry ale brak jakichś niespodzianek, wszystko co warte uwagi było zdradzone w zwiastunie, nic takie ciekawego, zaskakującego nie było w tym filmie i wziąłem to jako taki odcinek serialu który jest żeby przedłużyć serie i dać przedsmak następnej części, na szczeście IMAX troche podratował odbiór
0:12 to jest komplement czy krytyka?
6:57- Przecież uniwersum DC stoi aktualnie w miejscu
Dokładnie. Postanowiłem zrobić sobie maraton z DC. Po Aquamanie odpadłem. Filmy były ok ale gdy co chwilę zmieniają się aktorzy oraz powstają tytuły oderwane od uniwersum to wkrada się nie ład. W MCU i może wszystko jest robione na jedno kopyto ale jednak wszystko się ze sobą klei.
Mlowi masz rację
Dobre filmy robić ty
U Marvela zawsze kulała fabuła mogło byś więcej efektów to rodzi koszty mimo wszystko film nie był zły ( no morze poza ostatnią scenom nie lubię wciskania kolejnej cześć )
Zapytaj Gałąź - nazwa nowej serii
Może Raimi pójdzie w slady snydera i zrobi swój director cut
Nie jestem jakims wielkim fanem ale jak dla mnie flm calkiem fajny
Szczerze jako zażyły fan DC to ten film jest czymś co uważam za "dla marvela jest jeszcze nadzieja" zajebiście mi sie podobał!
Ma sens
"Memento" - majstersztyk
Zgadzam sie, ze film jest fajną rozrywką. Najlepsza scena to walka nutami pomiędzy dwoma Doktorami. Podoba mi sie zabieg szukania artefaktu, który okazuje się niepotrzebny.
Haters gonna hate 😄
Wiecie co najbardziej mnie wkurzyło po obejrzeniu filmu? Większość scen, które widziałem zostały pokazane w zwiastunie, niesamowicie odebrało to element zaskoczenia, wszystko wiedziałem wcześniej, nawet przed kinem jak włączyłem youtuba to były spoilery w polecanych. Masakra. Film miał być lepszy od End Game, a jest to chyba jeden z gorszych filmów Marvela jaki powstał. Często wracam do różnych filmów dla klimatu, tutaj raczej nic ciekawego nie było. Moim zdaniem wycieli ogromną część filmu w montażu i przy składaniu tych klocków czegoś zabrakło. Zabrakło również epickich scen walki między bohaterami i to jest mój największy zarzut. Walka z Ilumminati mogła być znacznie lepsza, tak samo pojedynek Strange z Wandą był mega kiepski lub nawet w zasadzie go nie było. Walka Strangów też była za szybka i tylko w pomieszczeniu, walka na zewnątrz w rozpadającym się świecie byłaby epicka. Nie ogarnim dlaczego walki były w pomieszczeniach oprócz tej z początku filmu, a przy mocach bohaterów powinien być rozpierdziel. Końcowa scena była tak miałka że szkoda gadać. Potencjał na film był niesamowity, były plotki że Wanda i Strange połączą siły przeciwko większemu wrogowi i to miałoby sens, a tutaj klops, nic takiego się nie zdarzyło. Mega zawód, już What if był sporo lepszy.
Patrząc na ostatni odcinek karnych ptaków z dr strange to niestety nie każdy zrozumie te filmy
Na Gałęzi Ty tak na serio? Zajmujesz się komentowaniem komentarzy? Nie szkoda Ci czasu na robienie tego typu materiału? Stać Cię na więcej aniżeli na taki materiał - niepotrzebnie marnując swój cenny czas na komentarze ciągle niezadowolonych "filmowych krytyków" 😉 pozdrowienia! My widzowie Twojego kanału czekamy jak zwykle na Twoje świetne materiały!
w 8 minucie...to to chyba sie fazy nazywajo
tak tylko...
Gdybym chociaż mógł iść na ten film ale w maju u mnie w mieście nie ma.
A ja jestem filmem zachwycony! Niczego nie oczekiwałem, postać głównego bohatera była mi bardziej niż obojętna, a tu miła niespodzianka i świetna rozrywka. Wystarczy nie spinać pośladków, kochani, i dać sobie na luz.
Ciekawe, że krytyków NWH (typowy cameofest z też niezbyt logiczną fabułą) zachwycił, a nowy doktorek został przez nich bardzo źle przyjęty jak na MCU. Czy tylko ja mam tutaj zupełnie na odwrót?
Mi sie zdecydowanie bardziej podobało Dr Strange2
Spowodowane jest to tym ze Spider-Man nwh zrobił wszystko czego oczekiwał internet, czyli powrót postaci z innych filmów. Strange 2 robi coś podobnego ale uśmierca te postacie i ludzie się zesrali ze coś o co prosili zostało im ucięte przed nosem. To mi przypomina sytuację z 9 częścią gwiezdnych wojen gdzie Disney był gnębiony do tego stopnia ze wywalił wszystkie wątki z poprzednich dwóch sequeli i zrobił wszystko na odwrót by pogłaskać fanów po główce. Oczywiście z marnym efektem. Zobaczycie po odezwie strangea 2 Disney nie zrobi już niczego podobnego i będzie tylko robić cameo festy bo to najwyraźniej się sprzedaje
Mi się bardziej podobał zdecydowanie strange ale oba nie porwały
@@bekari305 Ludzie ludziami, ale od krytyków znanych środowisk (np. New York Times) powinno się wymagać nieco więcej, niż tylko jaranie się cameosami.
@@shunz5677 na prawdę nw w czym nwh jest lepszeod strange 2. Spider-Man był nagrany bardzo przeciętnie, był brzydki (kostium iron spidera, bitwa w nocy gdzie wszędzie lata piasek 🤮) żarty były na prawdę słabe (Scooby-Doo), plot nie miał sensu no i niektóre postacie jak lizard i Sandman mogły nawet nie pojawiać się w filmie.
Dobrze,że nie ma obowiązku czytania opinii o filmach ekspertów z sieci.Mam wrażenie,że nie ma filmu który by ich zadowolił 🤭🤣
Tak jak lubię margela, pierwszy dr strange podobał mi się ale dwójka słaba bardzo.
Film był ok ale to cgi aż boli w oczy.
Ale przecież Deadpool 3 będzie miał kategorię R
,, Oczywiście kategoria R"
Tymczasem Obecność
Ja nie jestem w stanie obejrzeć filmu "Rejs" 😉
kichał michał tam fabułę, ta aktorka jest śliczna ;)) od wandy
imo 8/10
📽 Ooo koleżko tu się nie zgodze że przy takich filmach nie trzeba myśleć pomyśl sam wiesz bo
raczej urodziłeś się w wytwórni filmowej 😉 ale laik nie rozumie kto jest kim i o co biega trzeba myśleć tym bardziej że filmy mcu to jest saga i epopeja filmowa tyle jest w nich histori i powiązań ze nie trzeba myśleć, jednak trochę trzeba hej oglądam 33 film marvela wyłączam myślenie🏳 😁🤣👏 pozdro 🎬 faktycznie zmixowany ten film i wychodzi fantastycznie przecież tyle już zarobił że (dokto)r może iść na emeryturę
Marvel gna do przodu 🤜🤛
A DC dalej stoi w miejscu (i dobrze)
Efekty słabe,fabuła łatwa do przewidzenia i zakończenie nie satysfakcjonujące.Trzeba przyznać że gra aktorska było dobra i liczyłem na bardziej horror jak zapowiadali a jedynce co było to 2 jumpscary które nie były straszne i wanda wychodząca z lustra gnąca się jeśli to miało być straszne i dzięki temu miał być horrorem no to sorry ale nie.Film 5/10 nie jest zły ale nie jest wybitny takie pierogi z biedry nie są dobre i nie umrzesz po zjedzeniu ale się najesz i tyle.