Każdy 15sto latek tak robi . Przeważnie w tym wieku kupuje się auta ale max do 2000 sztuk . Pamiętam jak miałem 16 lat i kupilem Pałac Kultury ( do remontu oczywiście) . Potem Kolumne Zygmunta itp itd . Stare dobre czasy .....
Mega pozytywny gościu, jestem bardzo zaskoczony jak bardzo dużo można mieć w portfelu ale również w głowie, bardzo bardzo bardzo sympatyczny chłopak, aż miło posluchac naprawdę, i widać tutaj przykład jak ciężką pracą można dojść do tak dużego sukcesu, życzę ci wszystkiego dobrego i powodzenia i samych udanych inwestycji ❤️
W Zielonej Górze szybko została zweryfikowana jakość tej pizzeri Biesiadowo i szybko się zamknęli. W sieci można poczytać jaki to jest produkt. Odcinek mocno pod promocje i pozyskanie nowych franczyzobiorców..
W Poznaniu też była. Jakość dramatyczna. Ser nie stal obok sera. Za długo nie przetrwali bo jak ktoś raz kupił to później omijał z daleka. Wystrój i wygląd lokali 10 lat do tyłu. Może na małą miejscowość gdzie nie ma konkurencji. Edit: wywiad bardzo ciekawy aczkolwiek uważam, że ze zwrot w tak krótkim czasie jest niewykonalny. W pizzerii Biesiadowo w której kiedyś byłem pizze były z produktem seropodobnym i to niskiej jakości. Być może franczyzobiorca sam taki kupował lub na tamten moment taki pseudo ser był we wszystkich pizzeriach Biesiadowo.
Bardzo ciekawy i merytoryczny odcinek, który daje dużo do myślenia. Pan Wojciech Goduński sympatyczny i miły i widać ,że ma fajne myślenia i spojrzenie na świat Pozdrawiam
Nie chciałbyś u niego pracować pracowałem u niego i podejscie do pracownika daje sporo do myslenia i nie jest to taki sympatyczny człowiek jaki moze sie wydawać
Tłumaczysz swoje nieróbstwo, biedę umysłową i mentalną i brak krewatywnośći i pieniędzy czynnikami zewnętrznymi. Złodzieje na Wiejskiej byli w 2007 roku, kiedy otwierał biznes pacanie.
@@alvaromorte4799 sztuka jest schudnąć, ale myślę że ten pan bez problemu mógłby mieć osobę która by go prowadziła i ćwiczyła i pilnowała go. Naprawdę wyszło by mu to na dobre, bo fajny facet z niego ale z taką nadwagą serce ma naprawdę ciężko.
@@alvaromorte4799 Bogatych poznajesz po tym że mają czas zadbać o siebie i mają czas na odpoczynek. Co z tego że masz kilka samochodów i domów jak nie masz czasu pojechać do jednego z nich i odpocząć przez 2 tygodnie.
Ty może tak, ale możesz sprawdzić firmę w googlach. Przykładowo to że nie znam Ciebie nie znaczy, że nie istniejesz i że nie radzisz sobie dobrze w życiu :)
@@duzywmaluchu skoro występuje w twoim programie to oczywiste ze musza istnieć, inaczej by się nie chwalił. Aż sobie zrobię Tour po tych knajpach, jeśli będą gdzies niedaleko mnie
@@xyzxyz7304 Tutaj masz kilkadziesiąt lokali w samym mazowieckim, a to tylko jedna marka. Przypomnę, że ma kilka brandów: biesiadowo.pl/restauracje-w-mazowieckie
Osobiście miałem kontakt z pizzerią Biesiadowo. Było to kiedyś więc nie wiem jak jest teraz. Na tamten moment jakość dramatyczna. W stosunku do innych pizzerii dzień do nocy.
Obejrzałem, podziwiam bo ogarnął biznesy i kasa leci ale mam mieszane uczucia odnośnie tych komisów i automatów do gry... Przypuszczam że z biesiadowem jest jak z żabka, wejdź w ten biznes i problem się wymiksowac później z tego...
Komisy I automaty to maja psy I niestety trepy przynajmniej ci co mieszkaja kolo zalewu zegrzynskuego kto ma wiedziec to wie kto tam rece moczy , po aferze hazardowej zostali ci co mieli zostac , nie mowie ze ten pan nie jest zaradny ,gratuluje mu ja do polszy nie wroce
Niesamowity człowieka,ma łeb na karku nie od parady.Wielka motywacja dla przyszłych przedsiębiorców 👏 Lecz widać, że z nawału pracy, obowiązków i niewłaściwego trybu życia nie za bardzo dba Pan o zdrowie.Szkoda stracić to na co ciężko pracował.Życzę aby się to zmieniło, powodzenia 🙂
@@JUSTEPICGAMER no właśnie dlatego mówie, że jest dużo więcej osób, które może i mają mniejsze zasięgi, ale napewno wieksza wiedze i doświadczenie jeśli mówimy o motoryzacji.
Nawijanie makaronu na uszy frajerom. Tyle w temacie wypowiedzi tego pana można powiedzieć. Chcecie być wydymani wejdźcie w gastro franczyzę. Gastronomia to pewny biznes, koń by się uśmiał 🤣
Myśle ,ze sfera gastronomi bardzo ucierpiała przez naszą zajebistą "pandemie". Sam mam lokal oraz foodtrucka i tak słabych dwóch lat nie zanotowałem od bardzo dawna. Myśle, ze to odcinek bardziej o franszczyżnie ,a nie o lokowaniu pieniędzy w tak kruchej branży jak gastro. Oczywiście ,ze lokal lokalowi nie jest równy ,ale tu gościa nie interesuje obrót danego punktu tylko obrót ze żródla franszczyzny. Ogółem to pozytywny odcinek jednakże gdybym przykładowo chciał zacząć dziś biznes i typowałbym gastro to mając 55-100 tys niestety ,ale będzie cięzko. Raz ,ze koszta stałe czyli najmy , czynsze i pracownicy kosztują. Dwa : zgrana ekipa ,dobre jedzenie i mega dobry produkt w foodcoscie też ,ale kosztuje. Nie ma na to złotego środka... W gastro na opinie pracujesz latami , a nie zbijasz kokosy po pierwszym miesiącu pracy.
No ten kto otworzy. Chyba nie bierzesz od razu wszystkiego co Ci pod nos podają i mówią w reklamach jakie to cudowne tylko jeśli coś kupujesz lub idąc dalej inwestujesz w biznes to robisz tzw. biznesplan. Niestety u Nas w Polsce jest wielu "Januszy biznesu" którzy chwytają się wszystkiego byleby pokazać się na mieście jaki z niego "biedzesmen" a potem są wspomniane przez Ciebie dramaty.
Naciągane mocno, w 3 dni zgromadzil 150 aut na placu XDDD i to wszystko sam. Sprzedane 1800 aut na jednym placu w ciągu roku. 5 aut dziennie licząc ze świętami. W nocy aut się nie sprzedaje, czyli facet sprzedawał auto co dwie trzy godziny? A kiedy je przywoził i rozliczał się z ludźmi którzy wstawili w komis
Nw o co chodzi... Chłop podjeżdżał laweta a klienci już sami zrobię zjeżdżali "nowym samochodem"... A tak serio to monco naciągnę, może mu się pomyliło z 150 samochodami miesięcznie
Kiedyś tak wyglądał handel. Nie musiał sprzedawać wszystkiego detalicznie. Praktycznie wszystko schodziło od ręki. Nie to co teraz, że w większości klienci na stare auta używane (10 lat i więcej) wymagają więcej niż Ci, którzy kupują nowe auto w salonie.
@@kubaaaa100 do dzis ludzie mają dobre dojścia do aut po leasingowych i całe lawety wysyłają gdzie nawet tych aut fizycznie nie widza na każdym po 500e i się kręci. Pozdro
Kurde gosc mówi że jego sieć jest znana w całej Polsce.. za rok 2020 zrobiłem przelew całej Polsce prawie 50kkm i nie widziałem ani jednej jego restauracji. Co lepsze.. nigdy o tym nie słyszałem 🤣
No już nie chwal się nam ile to przejechałeś po tych naszych drogach ;)))) Zobacz sobie stronę firmy i zobacz ile jest tych punktów w Polsce. Tutaj masz TYLKO województwo mazowieckie: biesiadowo.pl/restauracje-w-mazowieckie :) Oczywiście mówimy tylko o jednej marce, a jest ich jeszcze kilka :) Skoro tak dużo jeździsz to życzę Ci szerokości! :)
Nie chwale się, poprostu mówię że nie znam jego restauracji pomimo zrobionych km po Polsce. Widocznie te nazwy, lokalizację lub wygląd zewnętrzny jest na tyle mało przyciągający że nie zapamiętałem ich. Za szerokości dziękuję, przyda się 😊
Nawet gdyby miał milion samochodów i każdy warty milion to nie chciałbym tak wyglądać jak on. Cóż z tego ile masz domów i samochodów, kiedy Twoim jedynym prawdziwym domem którego nigdy nie opuścisz (no dobra aż do śmierci) jest Twoje ciało.
Bo ludzie nie potrafią nimi zarządzać. Kwestia ta tyczy się każdej branży, ale akurat program jest o restauracjach, bo fajnie w "obrazku" te historie wyglądają.
Dlatego ratuje, że jak zauważysz osoby u których przeprowadza się kuchenne rewolucje, nie zmieniają swojego menu, które zwykle jest "bo tak było od początku restauracji" i właściciele na sobie nie sprawdzali czy dane danie by zjedli, nie dbają o dobrej jakości składniki ze sprawdzonych źródeł, nie dbają o porządek czy kulturę wobec klienta. Po prostu właściciel powinien od czasu do czasu sam wejść w skórę klienta wchodząc do swojej restauracji i sprawdzić jak to działa z drugiej strony. Większość rewolucji opiera się na tych samych problemach, zdarzają się w małej części problemy związane z personelem i jakimiś wewnętrznymi sporami czy toksycznymi relacjami, które przekładają się na działanie całej restauracji. Pozdrawiam serdecznie
Tylko dowód na to że nie ma rzeczy nie możliwych i że wszystko można tylko trzeba mieć głowę i chęci. Bardzo fajny wywiad z sympatycznym człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie
@@maciejmaciejewski9278 Potwierdzam. Kuzyn woził tzw. składaki, czyli auta pozornie rozebrane na części. Auto jeszcze przed przyjazdem do Polski miało już pewnego klienta.
niezle bajki juz widze jak do 17 latka przyjezdzaja do komisu 100 osob w kilka dni w czasach gdzie ludzi nie stac bylo na samochod mogl wymyslic cos lepszego kto w to wierzy?
Sam pamietam jak moj ojciec 20 lat temu z 10kola na starcie handlowal a po roku bylo juz 150kola w obrocie. Wtedy samochody sprzedawaly sie w max 2-3 dni nie zaleznie w jakim byly stanie.
W Ełku 2 pizzerie biesiadowo zamknięte. Jakość była tragiczna. Pamietam jakieś 10 lat temu pierwsza pizzeria dawała skladniki tak małe ze wygladało to jak przyprawa. Moim zdaniem jakość słaba. Gość cały czas podkreśla, że to idealny biznes. Chyba brakuje franszczyznobiorców.
W Warszawie mój koleżka zrezygnował z biesiadowa na początku szło całkiem nieźle ale jeszcze przed całym covidem.pozbyl.sie tej franczyzy i mówi że już nigdy w to nie wejdzie bo straty straty straty . Jedyna franczyza to mc Donald to zarabia nie ważne gdzie będzie stało . Żabki stokrotki to później płacz i łzy i długi
Te mercedesy to az tak szalu nie robia… gosciu ma 100 lokali niby a ma dwa merce, takiego merca byle sprzedawca z allegro moze miec w lizingu wiec czym sie tu podniecac ?
uj z jakoscia wazne ze zarobi na miesiecznej oplacie 1500zl razy 2 plus jeden procent od obrotu a co to go pozniej obchodzi czy interes sie zwinal czy nie hajs zarobil reszet ma gdzies
Bardzo fajny pozytywny człowiek brakło mi tylko pytania o słuszność wymiaru Gościa czy to własny wybór czy choroba bo szkoda było by stracić taka jednostkę społeczną lokomotywa motywowawnia jest jeden mały detal konkretnosci w życiu cieżko jest się nauczyć, to cecha wrodzona nie wyuczona duża cześć ludzkosci to ślizgacze a to nie materiał na przedsiebiorcę.
Z tymi bokserami i innymi maszynami to mieszane uczucia mam bo każdy kto trochę interesuje się ciemniejszą stroną przedsiębiorczości wie w jakim środowisku trzeba być żeby wejść w ten biznes.
Akurat mam styczność z tymi branżami i widzę to tak. Szybki zarobek przy handlu autami nie do końca na prawie ,a potem potężny zastrzyk got. z maszyn hazardowych reszta gastronomia i takie jakieś opowieści to banialuki i wegetacja w porównaniu do kasy z wymienionych branż ,niestety "to se ne vrati" jakby to ujął Szwejk
,, Tak na dobrą sprawę " dobra bajera to połowa sukcesu. Kupił w wieku 15 lat za ostatnie pieniądze malucha który się psuł i go sprzedał a już później sprzedawał 5 aut tygodniowo ku..a Rockefeller.
Fajny odcinek. Pan Wojtek to fajny człowiek. Sam swego czasu chciałem otworzyć jeden z Brandów Wojtex , a nie wyszlo bo wspolnik sie wysypał... a szkoda. Kontakt z Panem Wojtkiem i ogolnie z firma Wojtex bardzo dobry :) Sam teraz chce zrobić sieć :))) Wspolnik mile widziany :D w bizneie wzoruje sie na Panu Wojtku. w dzisiejszych czasach najszybszym sposobem na rozwiniecie swojej marki jest franczyza.
Jakosc produktu to jedno ale druga najwazniejsza sprawa jest JAKOSC OBSLUGI KLIENTA. Wpadlem w Polsce do Biesiadowa i obslugi musialem szukac gdzies za dada na kuchni rozpytujac czy pani tu obsluguje czy tylko sprzata...po za tym na zapytanie o cokolwiek z menu ciezko bylo uzyskac jakas odpowiedz.. a jak juz kupilismy cos to w pustym lokalu czekalem pol godziny na jedzenie... dobrze ze bylem w PL na wczasach bo jak bym tak mial na lunch w pracy w Londynie tyle czekac to by mnie H*j strzelil.
Jak go słucham i opowiada o jakości produktów i jak to jest ważne to coś mi tu nie gra.Chyba w 2019 otwarła się pizzeria pod ich logiem na osiedlu Złocień w Krakowie,i po dwóch trzech miesiącach się zawinęła,takiego syfu dawno nie jadłem,produkty na pizzy były najgorszej jakości,wyrób sero podobny,dramat lepsza jest mrożonka z biedronki,ale tez rynek szybko to zweryfikował.
Łebski chłop i szacun za obrotność👊...choć jego problemy zdrowotne sa wynikiwą nadwagi i stresu,którego się wyrzeka....wszystkie tego typu działania jednostki generują stres....i nie ma bata,żeby wyjść z tego nienaruszonym....
Było bardzo dużo fajnych ciekawych wywiadów choć ten z początku wydawał mi się nie zbyt fajny . Lecz jak obejrzałem cały materiał to oceniam że był to najlepszy, najbardziej konkretny i prawdziwy ze wszystkich na tym kanale. Wiem że każdy ma swoje zdanie i każdemu zależy na czymś innym w twoich materiałach, lecz z uwagi na sytuacje jakie otaczały Pana Wojciecha nie zawahał się i cały czas dążył do odniesienia sukcesu oczywiście został parę razy oszukany a mimo to jest tu gdzie jest i to jest najważniejsze . Według mnie Pan Wojciech nie zdradził za dużo swoich tajemnic a i tak natchną widownie do działanie żeby wziąć się w garść i zrobić to co będzie miało wpływ na nasze dalsze życie . I pamiętajmy że jak dzisiaj jest źle to kiedyś będzie dobrze . Tylko trzeba walczyć o swoje cele jakie sobie każdy z nas postanowił w życiu. Pozdrawiam.
Denerwuje mnie ten powtarzany banał przez bogaczy, ile to oni pracy włożyli żeby być tam gdzie być. Zrozumcie szanowni bogaci. Ciężka praca to nie jest klucz do sukcesu. Moi znajomi , ja też pracuje ciężko, dużo a klepie biede
Jak to mawiał John D. Rockefeller (uważany za najbogatszego człowieka w historii) „Kto pracuje przez cały dzień, to nie ma czasu na zarabianie pieniędzy”
@@pemekja8253 haha no tak młot populista. Możesz robić jednym młotem. Możesz robić dwoma młotami. Możesz robić 8h albo 20h/dobę. Póki nie pogłówkujesz nikt ci doby nie wydłuży ani rąk nie doklei
@@everybodypomarancze9355 Widać, że uwielbia to co robi, a nadwaga to efekt uboczny jego pracy. Oby nie było tak jak mówisz, bo takich pozytywnych osób oby jak najwięcej
@@beemiaarz oczywiscie nic do niego nie mam i nie zycze mu tego, ale paru moich znajomych z podobna nadwaga w wieku nieco ponad 30lat mialo zawaly i to byly slowa jakie lekarz do nich kierowal
Mój dom płonie a ja spokojnie siadam i myślę co robić. 10 lat mieszkałem w Warszawie i pierwsze słyszę o tych markach...z drugiej strony gość mówi konkretnie ma rozeznanie w biznesie...
Najdziwniejsze jest to.... ze wszyscy podnoszą ceny.... I to dość szybko podnoszą aaaa tam gdzie to jest produkowane... u rolnika jest masakra zero robi się to opłacalne i kończą produkcję... czyli bedzoe jeszcze drożej...
Jestem z Poznania i nigdy nie spotkałem się tutaj w okolicy z siecią Biesiadowo, Google Maps również nie pokazuje żadnych lokali w tej części Polski. Czym jest to spowodowane? Zbyt duża odległość by dało się kontrolować jakość na miejscu?
Skoro jest to kilkukrotnie taniej i zwraca się w kilka miesięcy co za problem zatrudnić odpowiedniego managera który dopilnuje jakości? Za odpowiednią kwotę się postara a zysk dla firmy. Oddając w franczyzę dostają 1000 zł + 1% i tam pilnować ma franczyzobiorca. Skoro to takie dochodowe to po co tracić 99%? No bo nie jest. Wiele punktów pada po paru miesiącach i problem ma franczyzobiorca czy mu się zwróciło czy nie, co zrobić z umową za lokal na x miesięcy do przodu itd. Tak to wszystko by musiał pokrywać pan Wojtek i dobrze to sobie wykalkulował. Na x punktów y odpada i stratni są franczyzobiorcy a nie on. A te z które przetrwa no to zapłaci franczyzę i też jakiś dochód tam jest z tego. Minimalizacja ryzyka.
Tylko sieciówki mają szansę przetrwać … No, moi Drodzy … tylko osoby nie pracujące nigdy w gastronomii łykną cześć z wypowiedzi tego - oczywiście sympatycznego - Pana.
Zapamiętaj jedno że samochód używany ,ale zadbany nie zależnie od marki kosztuje swoje Zawszę tak kupuję .Chcesz tanio to zapraszam od razu do mechanika
Jakby pojawił się Przemysław Oleś to byłoby również ciekawie.
Zbierz 1000 lajków, a pójdzie zaproszenie :) Chcę widzieć, że czekacie na ten odcinek i pokazać swojemu gościowi, że jest zainteresowanie tematem :)
@@duzywmaluchu Już możesz zapraszać. W między czasie wpadnie 1000 :)
Tak ,opowiedział by ilu kontrahentom wisi kasę xd
dobry pomysl
@@duzywmaluchu dużo nie brakuje…
Każdy 15sto latek tak robi . Przeważnie w tym wieku kupuje się auta ale max do 2000 sztuk . Pamiętam jak miałem 16 lat i kupilem Pałac Kultury ( do remontu oczywiście) . Potem Kolumne Zygmunta itp itd . Stare dobre czasy .....
Ja w wieku 17 lat zarabiałem 20 tyś momentami miesięcznie.Były inne czasy, wszystko schodziło jak woda.
Ja jak miałem 16 lat to sprzedałem stocznie Gdynia
@@damiangradecki5544 tak pamiętam. Ja ją wtedy kupiłem na weekend. 17-18 lat miałem
@f k I'm happy of that 😊
😅
Mega pozytywny gościu, jestem bardzo zaskoczony jak bardzo dużo można mieć w portfelu ale również w głowie, bardzo bardzo bardzo sympatyczny chłopak, aż miło posluchac naprawdę, i widać tutaj przykład jak ciężką pracą można dojść do tak dużego sukcesu, życzę ci wszystkiego dobrego i powodzenia i samych udanych inwestycji ❤️
On ma 45lat
W Zielonej Górze szybko została zweryfikowana jakość tej pizzeri Biesiadowo i szybko się zamknęli. W sieci można poczytać jaki to jest produkt. Odcinek mocno pod promocje i pozyskanie nowych franczyzobiorców..
W Poznaniu też była. Jakość dramatyczna. Ser nie stal obok sera. Za długo nie przetrwali bo jak ktoś raz kupił to później omijał z daleka. Wystrój i wygląd lokali 10 lat do tyłu. Może na małą miejscowość gdzie nie ma konkurencji.
Edit: wywiad bardzo ciekawy aczkolwiek uważam, że ze zwrot w tak krótkim czasie jest niewykonalny. W pizzerii Biesiadowo w której kiedyś byłem pizze były z produktem seropodobnym i to niskiej jakości. Być może franczyzobiorca sam taki kupował lub na tamten moment taki pseudo ser był we wszystkich pizzeriach Biesiadowo.
Potwierdzam w swoim miescie jest podobnie ...
@@ryszardkrzesiek Przecież sam mówi ze target to właśnie ci co chcą mało zapłacic, wiec wszystko sie zgadza
@@maciejmaciejewski9278 jeszcze nie oglądałem. Zacząłem nietypowo od komentarzy. Pozdro
Dokładnie też odniosłem takie wrażenie że facet idzie w auto promocje swojego biznesu, ale odcinek spoko.
Bardzo ciekawy i merytoryczny odcinek, który daje dużo do myślenia. Pan Wojciech Goduński sympatyczny i miły i widać ,że ma fajne myślenia i spojrzenie na świat Pozdrawiam
oj tak +1
Nie chciałbyś u niego pracować pracowałem u niego i podejscie do pracownika daje sporo do myslenia i nie jest to taki sympatyczny człowiek jaki moze sie wydawać
@@MrMastergierplMożesz powiedzieć coś więcej?
Bardzo przyjemny i inteligentny facet, duzo sukcesów Panu zycze:)
Chłop ma łeb na karku, zaczął w dobrym momencie, zanim Złodzieje z wiejskiej położyli swe brudne łapy na wszystkim, życzę mu zdrowia👊
Dokładnie👊
Tłumaczysz swoje nieróbstwo, biedę umysłową i mentalną i brak krewatywnośći i pieniędzy czynnikami zewnętrznymi. Złodzieje na Wiejskiej byli w 2007 roku, kiedy otwierał biznes pacanie.
Zapomniał wspomnieć czemu królem i ile razy swoje odsiedział i za co. W Łodzi wiedzą o co chodzi.
Człowiek niesamowity, taki łeb mieć do interesów. Powinien pan jednak schudnąć, bo zdrowie kuleje i wszystko szlag trafi budowane całe życie.
Nie sztuką jest schudnąć sztuką jest całe życie wyglądać tak samo💪
@@alvaromorte4799 sztuka jest schudnąć, ale myślę że ten pan bez problemu mógłby mieć osobę która by go prowadziła i ćwiczyła i pilnowała go. Naprawdę wyszło by mu to na dobre, bo fajny facet z niego ale z taką nadwagą serce ma naprawdę ciężko.
@@Frrrrrrrrl Wojtek zawsze był szczuplaczek i nic się nie zmienił 💪
@@alvaromorte4799 no szczuplaczek
@@alvaromorte4799 Bogatych poznajesz po tym że mają czas zadbać o siebie i mają czas na odpoczynek. Co z tego że masz kilka samochodów i domów jak nie masz czasu pojechać do jednego z nich i odpocząć przez 2 tygodnie.
szczerze? to pierwszy raz słyszę o tych wszystkich restauracjach. Ciekawy jestem tylko jakości produktów uzywanych do gotowania.
Ty może tak, ale możesz sprawdzić firmę w googlach. Przykładowo to że nie znam Ciebie nie znaczy, że nie istniejesz i że nie radzisz sobie dobrze w życiu :)
@@duzywmaluchu skoro występuje w twoim programie to oczywiste ze musza istnieć, inaczej by się nie chwalił. Aż sobie zrobię Tour po tych knajpach, jeśli będą gdzies niedaleko mnie
@@xyzxyz7304 Tutaj masz kilkadziesiąt lokali w samym mazowieckim, a to tylko jedna marka. Przypomnę, że ma kilka brandów: biesiadowo.pl/restauracje-w-mazowieckie
Osobiście miałem kontakt z pizzerią Biesiadowo. Było to kiedyś więc nie wiem jak jest teraz. Na tamten moment jakość dramatyczna. W stosunku do innych pizzerii dzień do nocy.
@@xyzxyz7304 nie radzę, chyba że lubisz jeść kapcia
Obejrzałem, podziwiam bo ogarnął biznesy i kasa leci ale mam mieszane uczucia odnośnie tych komisów i automatów do gry...
Przypuszczam że z biesiadowem jest jak z żabka, wejdź w ten biznes i problem się wymiksowac później z tego...
Komisy I automaty to maja psy I niestety trepy przynajmniej ci co mieszkaja kolo zalewu zegrzynskuego kto ma wiedziec to wie kto tam rece moczy , po aferze hazardowej zostali ci co mieli zostac , nie mowie ze ten pan nie jest zaradny ,gratuluje mu ja do polszy nie wroce
A potem że gada że po miesiącu mu się biznes wraca bo jak ludzie rezygnuja to kary umowne i potem weksel inblanco tego typu.
Dwóch ekspertów od zarabiania na Maluchach zawsze jakoś się dogada.
Ironnia losu hahahhaha
Niesamowity człowieka,ma łeb na karku nie od parady.Wielka motywacja dla przyszłych przedsiębiorców 👏
Lecz widać, że z nawału pracy, obowiązków i niewłaściwego trybu życia nie za bardzo dba Pan o zdrowie.Szkoda stracić to na co ciężko pracował.Życzę aby się to zmieniło, powodzenia 🙂
Lub Piotrem Sikorą (Stalowym)😉
ja czekam na króla polskiego druciarstwa wazzupa oczywiście ;D
plusuje! ciekawi mnie historia majstra xd
@Auto Maniak łysego nikt nie chce XD
@Auto Maniak jest sporo ciekawszych ludzi 😮
@@lolek819 milion subów robi swoje, też nie wiem dlaczego ale ma.
@@JUSTEPICGAMER no właśnie dlatego mówie, że jest dużo więcej osób, które może i mają mniejsze zasięgi, ale napewno wieksza wiedze i doświadczenie jeśli mówimy o motoryzacji.
Świetny odcinek, bardzo ciekawy i mądry Gość. Interesujące podejście do biznesu.
Pozdrawiam !!
Cieszę się! :)
Tak na dobrą sprawę - dobry materiał 💪
moze i dobry biznesmen, ale sposob wypowiadania sie tragedia, "tak na dobra sprawe"
Fajny gościu, sympatyczny i rezolutny. Ciekawy wywiad.
Dokładnie. Konkretna osoba konkretny wywiad. Gość w Mercedesie nie zawsze jest panem świata.
A ciekawe jak ta osoba się zachowuje poza kamerami 😉
@@artuditu754 jak misiek z nadarzyna na benklu
@@artuditu754 a jeszcze ciekawsze co sądzą o nim jego pracownicy.
@@mi2180 ale co to ma do rzeczy? :) Ja widzę gości w starych BMW co myślą że są panami świata.Czlowiek ma wygodne auto poprostu bo go stać.
ja jak miałem 6 lat to handlowałem rowerami,rowery brałem z piwnicy,w ciągu roku objechałem ponad 700szt,to był biznes
Nawijanie makaronu na uszy frajerom. Tyle w temacie wypowiedzi tego pana można powiedzieć. Chcecie być wydymani wejdźcie w gastro franczyzę. Gastronomia to pewny biznes, koń by się uśmiał 🤣
Gość mówi, że oni dają wszystko wraz z marketingiem, a później, że jak samemu robisz dobry marketing to ma zyski dość szybko...
No i co w tym dziwnego .Tak wygląda to wszystko co w tym dziwnego Michał Jawor
Mafijne dziecko :)
Super gosc. Daje poczucie takiego spokoju, ze co by sie nie dzialo w biznesie to mozna z tym sobie poradzic
Nie chce nic mówić, ale trochę opowiada jakby chciał naciągnąć na franczyzne u niego 😅 poza tym super historia
Bo chce:)
Dokladnie. Na moje to zwykly bait na frajerow
No po to jest w tym odcinku
Wojtek zawsze w formie😁 nawijanie makaronu na uszy ma po mamie👍💪Pozdro Byku
Myśle ,ze sfera gastronomi bardzo ucierpiała przez naszą zajebistą "pandemie". Sam mam lokal oraz foodtrucka i tak słabych dwóch lat nie zanotowałem od bardzo dawna. Myśle, ze to odcinek bardziej o franszczyżnie ,a nie o lokowaniu pieniędzy w tak kruchej branży jak gastro. Oczywiście ,ze lokal lokalowi nie jest równy ,ale tu gościa nie interesuje obrót danego punktu tylko obrót ze żródla franszczyzny. Ogółem to pozytywny odcinek jednakże gdybym przykładowo chciał zacząć dziś biznes i typowałbym gastro to mając 55-100 tys niestety ,ale będzie cięzko. Raz ,ze koszta stałe czyli najmy , czynsze i pracownicy kosztują. Dwa : zgrana ekipa ,dobre jedzenie i mega dobry produkt w foodcoscie też ,ale kosztuje. Nie ma na to złotego środka... W gastro na opinie pracujesz latami , a nie zbijasz kokosy po pierwszym miesiącu pracy.
Oszukany odcinek, duży nie był w maluchu :) łebski pozytywny gość, przynajmniej przed kamerami.
Proponowałbym spradzic te reklamowane franczyzy bo później ktoś naogląda otworzy i będzie dramat rodzinny . A kto za to będzie odpowiedzialny ;)?
No ten kto otworzy. Chyba nie bierzesz od razu wszystkiego co Ci pod nos podają i mówią w reklamach jakie to cudowne tylko jeśli coś kupujesz lub idąc dalej inwestujesz w biznes to robisz tzw. biznesplan. Niestety u Nas w Polsce jest wielu "Januszy biznesu" którzy chwytają się wszystkiego byleby pokazać się na mieście jaki z niego "biedzesmen" a potem są wspomniane przez Ciebie dramaty.
Kto jadł raz w western chicken wie, że to co ten Pan mówi o jakości to chyba kłamstwa.
biesiadowo nie jest lepsze, bo o jakości ciężko tam dyskutować
Koleś zatrzymał się w latach 2007-2012 raczej nie wróżę mu że to utrzyma chyba że się przebranżowi.
On jest skoczkiem, z biznesu w biznes. W miarę dobrze rozwinąć pod sprzedaż i wymyślić coś nowego
@@jahuzi98 ty masz jakiś biznes?
To nie restauracja 5 gwiazdkowa.
KRÓLEM POLSKIEJ GASTRONOMI JEST MOJA BABCIA, ZAMYKAM TEMAT
a to Twoja babcia jest facetem/dziadkiem... 🤔😱🤷♂️
@@peteroz7332 ktoś tu jest sprytny.. nice
@@stepnior235 w sumie były w historii Polski dwie kobiety, które zostały królami... więc może i Twoja babcia jest... 🤷♂️👍
Nie źle 😃Gratuluje sukcesu✌Piękna flota🔥 ech marzenie😊
Naciągane mocno, w 3 dni zgromadzil 150 aut na placu XDDD i to wszystko sam. Sprzedane 1800 aut na jednym placu w ciągu roku. 5 aut dziennie licząc ze świętami. W nocy aut się nie sprzedaje, czyli facet sprzedawał auto co dwie trzy godziny? A kiedy je przywoził i rozliczał się z ludźmi którzy wstawili w komis
z drugiej strony mógł pracować po 12h
Nw o co chodzi... Chłop podjeżdżał laweta a klienci już sami zrobię zjeżdżali "nowym samochodem"... A tak serio to monco naciągnę, może mu się pomyliło z 150 samochodami miesięcznie
A moze sprzedawał hurtowo na inne komisy czasem ludzie sprzedają całe lawety które jada bezpośrednio do klienta z zachodu
Kiedyś tak wyglądał handel. Nie musiał sprzedawać wszystkiego detalicznie. Praktycznie wszystko schodziło od ręki. Nie to co teraz, że w większości klienci na stare auta używane (10 lat i więcej) wymagają więcej niż Ci, którzy kupują nowe auto w salonie.
@@kubaaaa100 do dzis ludzie mają dobre dojścia do aut po leasingowych i całe lawety wysyłają gdzie nawet tych aut fizycznie nie widza na każdym po 500e i się kręci. Pozdro
Kurde gosc mówi że jego sieć jest znana w całej Polsce.. za rok 2020 zrobiłem przelew całej Polsce prawie 50kkm i nie widziałem ani jednej jego restauracji. Co lepsze.. nigdy o tym nie słyszałem 🤣
No już nie chwal się nam ile to przejechałeś po tych naszych drogach ;)))) Zobacz sobie stronę firmy i zobacz ile jest tych punktów w Polsce. Tutaj masz TYLKO województwo mazowieckie: biesiadowo.pl/restauracje-w-mazowieckie :) Oczywiście mówimy tylko o jednej marce, a jest ich jeszcze kilka :) Skoro tak dużo jeździsz to życzę Ci szerokości! :)
Nie chwale się, poprostu mówię że nie znam jego restauracji pomimo zrobionych km po Polsce. Widocznie te nazwy, lokalizację lub wygląd zewnętrzny jest na tyle mało przyciągający że nie zapamiętałem ich. Za szerokości dziękuję, przyda się 😊
@@BielovRu OK. Każdego kierowcę zawodowego podziwiam. Próg wejścia do branży jest niski, ale praca potwornie ciężka. Pozdrawiam
Wojtek jest mega sympatyczny, super wywiad
Nawet gdyby miał milion samochodów i każdy warty milion to nie chciałbym tak wyglądać jak on. Cóż z tego ile masz domów i samochodów, kiedy Twoim jedynym prawdziwym domem którego nigdy nie opuścisz (no dobra aż do śmierci) jest Twoje ciało.
Padło hasło że gastronomia jest pewna. Dlaczego więc M. Gesler regularnie ratuje szereg restauracji w jednym z popularnych programów telewizyjnych?!
Słuchać trzeba było 😛
Bo ludzie nie potrafią nimi zarządzać. Kwestia ta tyczy się każdej branży, ale akurat program jest o restauracjach, bo fajnie w "obrazku" te historie wyglądają.
Dlatego ratuje, że jak zauważysz osoby u których przeprowadza się kuchenne rewolucje, nie zmieniają swojego menu, które zwykle jest "bo tak było od początku restauracji" i właściciele na sobie nie sprawdzali czy dane danie by zjedli, nie dbają o dobrej jakości składniki ze sprawdzonych źródeł, nie dbają o porządek czy kulturę wobec klienta. Po prostu właściciel powinien od czasu do czasu sam wejść w skórę klienta wchodząc do swojej restauracji i sprawdzić jak to działa z drugiej strony. Większość rewolucji opiera się na tych samych problemach, zdarzają się w małej części problemy związane z personelem i jakimiś wewnętrznymi sporami czy toksycznymi relacjami, które przekładają się na działanie całej restauracji. Pozdrawiam serdecznie
@@lzmijewski18 pewnie przysnąłem 😉
@@duzywmaluchu Fakt! Masz rację, nie każdy nadaje się do pewnych biznesów.
Królem polskiej gastronomii to jest szef Wojciech Modest Amaro. Pozdrawiam
Wojciech Basiura? Żart Ci się udał
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica.
Zawsze.I Józef co sobie podymał.
Gruby Pan widać że zna się na korycie :)
Jeśli powie że robi dobrą pizzę to kupuje to w ciemno 😏
Bardzo chętnie obejrzał bym wywiad z Robertem, właścicielem Stradale Classics
Dobry, merytoryczny i budujący odcinek ;) Sam podjąłbym ryzyko otwarcia biznesu, jednak gdzieś tam głęboka jest pewnego rodzaju niepokój.
Tylko dowód na to że nie ma rzeczy nie możliwych i że wszystko można tylko trzeba mieć głowę i chęci. Bardzo fajny wywiad z sympatycznym człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie
No, tylko.
16:00 2-3 dni 150 aut - 50 aut dziennie kazda umowa conajmniej 30 min = 25 godzin a doba ma 24h ciekawe :D
zalezy w których czasach, zaraz po wejsciu do Unii było okienko bez cła, sprzedawałeś podczas jazdy gdy dojeżdżałeś do domu.
@@maciejmaciejewski9278 Potwierdzam. Kuzyn woził tzw. składaki, czyli auta pozornie rozebrane na części. Auto jeszcze przed przyjazdem do Polski miało już pewnego klienta.
niezle bajki juz widze jak do 17 latka przyjezdzaja do komisu 100 osob w kilka dni w czasach gdzie ludzi nie stac bylo na samochod mogl wymyslic cos lepszego kto w to wierzy?
ja, bo wiem jak bylo, przeciez mowa o uzywanych, po wejsciu do UE był boom bo samochody nagle były
tansze i lepsze
@@maciejmaciejewski9278 w 98 Polska nie była w unii.
Właśnie w PRL każdego było stać na samochód bo każdy kto chciał to miał pracę a nie było na co tych pieniędzy wydawać bo w sklepach nic nie było.
Sam pamietam jak moj ojciec 20 lat temu z 10kola na starcie handlowal a po roku bylo juz 150kola w obrocie. Wtedy samochody sprzedawaly sie w max 2-3 dni nie zaleznie w jakim byly stanie.
@@JeffreyDahmer2024 😂 hahahaha
Jeden z lepszych odcinków metorycznych,widać że Facet cały czas idzie do przodu i niema dla niego żeczy niemożliwych.
W Ełku 2 pizzerie biesiadowo zamknięte. Jakość była tragiczna. Pamietam jakieś 10 lat temu pierwsza pizzeria dawała skladniki tak małe ze wygladało to jak przyprawa. Moim zdaniem jakość słaba. Gość cały czas podkreśla, że to idealny biznes. Chyba brakuje franszczyznobiorców.
To jak obecnie w da grasso
W Warszawie mój koleżka zrezygnował z biesiadowa na początku szło całkiem nieźle ale jeszcze przed całym covidem.pozbyl.sie tej franczyzy i mówi że już nigdy w to nie wejdzie bo straty straty straty . Jedyna franczyza to mc Donald to zarabia nie ważne gdzie będzie stało . Żabki stokrotki to później płacz i łzy i długi
Te mercedesy to az tak szalu nie robia… gosciu ma 100 lokali niby a ma dwa merce, takiego merca byle sprzedawca z allegro moze miec w lizingu wiec czym sie tu podniecac ?
uj z jakoscia wazne ze zarobi na miesiecznej oplacie 1500zl razy 2 plus jeden procent od obrotu a co to go pozniej obchodzi czy interes sie zwinal czy nie hajs zarobil reszet ma gdzies
Bardzo fajny pozytywny człowiek brakło mi tylko pytania o słuszność wymiaru Gościa czy to własny wybór czy choroba bo szkoda było by stracić taka jednostkę społeczną lokomotywa motywowawnia jest jeden mały detal konkretnosci w życiu cieżko jest się nauczyć, to cecha wrodzona nie wyuczona duża cześć ludzkosci to ślizgacze a to nie materiał na przedsiebiorcę.
Z tymi bokserami i innymi maszynami to mieszane uczucia mam bo każdy kto trochę interesuje się ciemniejszą stroną przedsiębiorczości wie w jakim środowisku trzeba być żeby wejść w ten biznes.
Może ktoś naświetlić?
@@rudy8694" zorganizowana grupa przestępcza"
ja teraz w wieku 15 lat siędząc przed komputerem nawalaniem w gry słysząc ,że chłop w moim wieku rozkręcał biznes XD :)
No i nawalaj w gry bo za 15 lat będzie kiepsko z czasem na to.
@@dziad5 Mam 48 lat...Dobrze platta prace... I gram 2 ...3 razy w tygodniu.
Mam 25lat i 4k h w csgo pracując 8h dziennie codziennie także na spokojnie niech lepiej weźmie się za naukę szczególnie języków
@@Satoshi_Nakamoto999 nie no wiadomo granie graniem ale nauka cały czas jest + człowiek uczy się całe życie
Akurat mam styczność z tymi branżami i widzę to tak. Szybki zarobek przy handlu autami nie do końca na prawie ,a potem potężny zastrzyk got. z maszyn hazardowych reszta gastronomia i takie jakieś opowieści to banialuki i wegetacja w porównaniu do kasy z wymienionych branż ,niestety "to se ne vrati" jakby to ujął Szwejk
mieiseczna oplata za franczyze 1500 zl nie dziekuje i tak sie robi hajs na kims
,, Tak na dobrą sprawę " dobra bajera to połowa sukcesu. Kupił w wieku 15 lat za ostatnie pieniądze malucha który się psuł i go sprzedał a już później sprzedawał 5 aut tygodniowo ku..a Rockefeller.
Nie no spoko ale jak on te samochody kupował jako nieletni bez prawa jazdy? Jeździł z mamą i tatą?
Jak slysze takie historyjki jak te tutaj to wciskam krzyzyk i zmykam bo szkoda czasu :)
Super odcinek I bardzo pouczajacy...oby tak dalej.Zycze duzo sukcesow osobistych dla obu panow!!!
Kłopoty z sercem Pan miał zapewne z powodu wyraźnej choroby otyłości a nie koniecznie stresu ;)
Bardzo inspirujący człowiek. Mega dawka pozytywnego podejścia do życia i biznesu. Łapka w górę i do przodu.
Też mam syna 17 lat i nie rozumiem czemu jessxze nie posiada 4 komisów igoni po 1800 aut na jednym... Normalnie szok 😂😂😂...
Dużo zdrowia ! Oby więcej takich ludzi w pl ;)
Fajny odcinek. Pan Wojtek to fajny człowiek. Sam swego czasu chciałem otworzyć jeden z Brandów Wojtex , a nie wyszlo bo wspolnik sie wysypał... a szkoda. Kontakt z Panem Wojtkiem i ogolnie z firma Wojtex bardzo dobry :) Sam teraz chce zrobić sieć :))) Wspolnik mile widziany :D w bizneie wzoruje sie na Panu Wojtku. w dzisiejszych czasach najszybszym sposobem na rozwiniecie swojej marki jest franczyza.
Stalowy to byłby ciekawy gość na odcinek pozdrawiam
Omg
18:08 w skrócie jak uciec od VAT-u
Bardzo ciekawy człowiek, świetny materiał 👍🏻
Jakosc produktu to jedno ale druga najwazniejsza sprawa jest JAKOSC OBSLUGI KLIENTA.
Wpadlem w Polsce do Biesiadowa i obslugi musialem szukac gdzies za dada na kuchni rozpytujac czy pani tu obsluguje czy tylko sprzata...po za tym na zapytanie o cokolwiek z menu ciezko bylo uzyskac jakas odpowiedz.. a jak juz kupilismy cos to w pustym lokalu czekalem pol godziny na jedzenie... dobrze ze bylem w PL na wczasach bo jak bym tak mial na lunch w pracy w Londynie tyle czekac to by mnie H*j strzelil.
Brawo dla przedsiębiorcy Pana Wojciecha - tak dalej trzymać :)
01:46 zasilany dieslem i benzyną - hybryda kalifornijska 😉
Jeszcze prądem bo to plug-in
Ja mam Diesla zasilanego LPG.
Bo to najdroższy model. Nie musisz myśleć co lejesz a jak zabraknie paliwa to wtyczka i na prąd
Wywiad super ale boli jak co drugie zdanie słyszę „na dobrą sprawę” albo „strzał w dziesiątkę”
Gratuluje. Przyklad pozytywnie myslacego człowieka.
Jak go słucham i opowiada o jakości produktów i jak to jest ważne to coś mi tu nie gra.Chyba w 2019 otwarła się pizzeria pod ich logiem na osiedlu Złocień w Krakowie,i po dwóch trzech miesiącach się zawinęła,takiego syfu dawno nie jadłem,produkty na pizzy były najgorszej jakości,wyrób sero podobny,dramat lepsza jest mrożonka z biedronki,ale tez rynek szybko to zweryfikował.
otworzyła jak już
Sam sobie odpowiedziałeś: zawinęła się bo ... składniki były złe, właściciel był zły i standardów nie było.
To są ci biznesmeni co jeżdżą nowymi mercedesami a ludzi mają za nic
Jak spojrzałem na miniaturke i tytuł to myślałem na początku że to Makłowicz XDD
to samo xd
Remo z Mymusic to ciekawy gość !
pozer
40min zleciało... świetny gość!
30:00 jeżeli przedsiębiorcy zamkną biznesy i pójdą do kogoś to na pracownikach tez się to odbije nie dość ze na cenach to ciezej będzie znaleść prace
No, z taką ortografią to na pewno
Świetny odcinek . ŚWIETNY GÓŚĆ :)
Ekstra materiał, bardzo ciekawa historia pana Wojciecha. Czekam na więcej.
Po miesiącu do trzech pizzeria się zwraca i w autokomisie po dwóch dniach miał 150aut,bajere to on ma dobrą.
do tej pory jak by autami się zajmował, to by kosił chajs, a nie z kilku pizzerii biesiadnych ;)
Konkret, dzięki za przekaz;)👍👍💪🏻
Łebski chłop i szacun za obrotność👊...choć jego problemy zdrowotne sa wynikiwą nadwagi i stresu,którego się wyrzeka....wszystkie tego typu działania jednostki generują stres....i nie ma bata,żeby wyjść z tego nienaruszonym....
Bardzo sympatyczna postać. Pozdrawiam
Było bardzo dużo fajnych ciekawych wywiadów choć ten z początku wydawał mi się nie zbyt fajny . Lecz jak obejrzałem cały materiał to oceniam że był to najlepszy, najbardziej konkretny i prawdziwy ze wszystkich na tym kanale. Wiem że każdy ma swoje zdanie i każdemu zależy na czymś innym w twoich materiałach, lecz z uwagi na sytuacje jakie otaczały Pana Wojciecha nie zawahał się i cały czas dążył do odniesienia sukcesu oczywiście został parę razy oszukany a mimo to jest tu gdzie jest i to jest najważniejsze . Według mnie Pan Wojciech nie zdradził za dużo swoich tajemnic a i tak natchną widownie do działanie żeby wziąć się w garść i zrobić to co będzie miało wpływ na nasze dalsze życie . I pamiętajmy że jak dzisiaj jest źle to kiedyś będzie dobrze . Tylko trzeba walczyć o swoje cele jakie sobie każdy z nas postanowił w życiu. Pozdrawiam.
15 lat miał i już jezdził maluchem, handlował samochodami sprzedając 20 aut miesięcznie "pod domem"
Denerwuje mnie ten powtarzany banał przez bogaczy, ile to oni pracy włożyli żeby być tam gdzie być. Zrozumcie szanowni bogaci. Ciężka praca to nie jest klucz do sukcesu. Moi znajomi , ja też pracuje ciężko, dużo a klepie biede
Jak to mawiał John D. Rockefeller (uważany za najbogatszego człowieka w historii) „Kto pracuje przez cały dzień, to nie ma czasu na zarabianie pieniędzy”
Bo pracujesz rękami, nie głową
@@michakot6287 populista
@@michakot6287 urwa młot
@@pemekja8253 haha no tak młot populista. Możesz robić jednym młotem. Możesz robić dwoma młotami. Możesz robić 8h albo 20h/dobę. Póki nie pogłówkujesz nikt ci doby nie wydłuży ani rąk nie doklei
Wiesz misiek.... Ja ważyłem 130 kg przy 174 cm wzrostu. Bariatra chirurg i ważę 95. Warto..... Uciekłem przed cukrzycą
Sugeruje porozmawiajcie z Marcinem Olesiakiem SweetGallery ma około 500 punktów i jeździ samochodami
Marki premium a nie emeryckimi mercedesami
Zajebisty koles z Pana Wojciecha, wzór do naśladowania, super interesujący odcinek ;)
Człowiek Legenda. Grafulacje mistrzu 💪
Miałem otwierać działalność ale usłyszałem o nowym ładzie i mi się troszkę odechciało. Pan mnie w tym chyba utwierdził. Trzeba uciekać 😂
A nawet widac ze gosc ma duzo wspolnego z gastronomią😂
Król gastronomii po lockdownach ,chylę czoła
Jak jesteś taki bogaty to zainwestuj w siebie bo wygląd to podstawa i przede wszystkim zdrowie💪
Pan Wojciech idealnie pasuje do tytułu Twojego kanału;)
Propsy hahs
oj taaaa, widać że lubi zeżreć, niestety pewnie 50tki nie dożyje, o ile nie zmieni nawyków żywieniowych
@@everybodypomarancze9355
Widać, że uwielbia to co robi, a nadwaga to efekt uboczny jego pracy. Oby nie było tak jak mówisz, bo takich pozytywnych osób oby jak najwięcej
@@beemiaarz oczywiscie nic do niego nie mam i nie zycze mu tego, ale paru moich znajomych z podobna nadwaga w wieku nieco ponad 30lat mialo zawaly i to byly slowa jakie lekarz do nich kierowal
Nie bylo w maluchu bo by nie wszedł 🤭
Mój dom płonie a ja spokojnie siadam i myślę co robić. 10 lat mieszkałem w Warszawie i pierwsze słyszę o tych markach...z drugiej strony gość mówi konkretnie ma rozeznanie w biznesie...
Tez Bym tak chciał
Najdziwniejsze jest to.... ze wszyscy podnoszą ceny.... I to dość szybko podnoszą aaaa tam gdzie to jest produkowane... u rolnika jest masakra zero robi się to opłacalne i kończą produkcję... czyli bedzoe jeszcze drożej...
Witam pana jest pan dobrym kucgarzem za wysokie progi ;((respekt
Może ktoś kto prowadź wyrazi opinie obiektywna. Znajomy miał i nie do końca to taki super biznes.
Jestem z Poznania i nigdy nie spotkałem się tutaj w okolicy z siecią Biesiadowo, Google Maps również nie pokazuje żadnych lokali w tej części Polski. Czym jest to spowodowane? Zbyt duża odległość by dało się kontrolować jakość na miejscu?
Skoro jest to kilkukrotnie taniej i zwraca się w kilka miesięcy co za problem zatrudnić odpowiedniego managera który dopilnuje jakości? Za odpowiednią kwotę się postara a zysk dla firmy. Oddając w franczyzę dostają 1000 zł + 1% i tam pilnować ma franczyzobiorca. Skoro to takie dochodowe to po co tracić 99%? No bo nie jest. Wiele punktów pada po paru miesiącach i problem ma franczyzobiorca czy mu się zwróciło czy nie, co zrobić z umową za lokal na x miesięcy do przodu itd. Tak to wszystko by musiał pokrywać pan Wojtek i dobrze to sobie wykalkulował. Na x punktów y odpada i stratni są franczyzobiorcy a nie on. A te z które przetrwa no to zapłaci franczyzę i też jakiś dochód tam jest z tego. Minimalizacja ryzyka.
Super odcinek. Zawsze można świetne wnioski wyciągnąć.
Super materiał, 40 minut minęło raz dwa :)
Tylko sieciówki mają szansę przetrwać … No, moi Drodzy … tylko osoby nie pracujące nigdy w gastronomii łykną cześć z wypowiedzi tego - oczywiście sympatycznego - Pana.
Kiedy będzie odcinek związany z cenami samochodów używanych, kiedy będą tanieć, czy nie będą tanieć co z rynkiem samochodów?
Samochody będą drożeć, pieniądze bedą tanieć.
Zapamiętaj jedno że samochód używany ,ale zadbany nie zależnie od marki kosztuje swoje Zawszę tak kupuję .Chcesz tanio to zapraszam od razu do mechanika
Wojtek bardzo sympatyczny gość i dobrze gada 😊 bardzo fajny odcinek i wywiad 😊 Pozdrawiam Serdecznie 😊🤝😊
Chłop nawet nie potrafi poprawnie mówić we własnym języku, jakim cudem mu się to wszystko udało.
Na dobrą sprawę.
14:55 Miał Pan 15 lat? To jeździł Pan z rodzicami po te samochody? Czy jak?