Jadłem kiedyś takie kotlety w Zaporożu na wycieczce, ale to było chyba ze 40 lat temu. A najśmieszniejsze jest to, że jadłem je na dworcu kolejowym w tamtejszym barze. Albo byłem bardzo głodny, albo kucharki tam pracujące były mistrzyniami w swoim fachu, bo i barszcz tamtejszy miał cudowny smak. Było tam również kilka regionalnych dań, których na próżno szukałem w książkach kucharskich. Ogólnie jedzenie w hotelach było podłe, tym bardziej mnie dziwiło, że takie cuda można wyczarować w dworcowym barze, co kompletnie kłóciło się z ówczesnymi polskimi realiami, gdzie było dokładnie na odwrót.
Przepis bardzo odbiegający od prawdziwego z czasów głębokiego Peerelu,tak się nie robi tych kotletów,a jeden zasadniczy błąd to cebula,delikatne mięso jakim jest pierś,nie lubi cebuli
Przecież Pani nie umie kroić cebuli. Nie potrzeba w poprzek. Cebula jest tak zbudowana, że wystarczy wzdłuż te kilka cięć i potem normalnie kroić. Przy przekrojeniu w poprzek tylko można ręce pokaleczyć.
Super przepis przypomniany🖐️💞
Jadłem kiedyś takie kotlety w Zaporożu na wycieczce, ale to było chyba ze 40 lat temu. A najśmieszniejsze jest to, że jadłem je na dworcu kolejowym w tamtejszym barze. Albo byłem bardzo głodny, albo kucharki tam pracujące były mistrzyniami w swoim fachu, bo i barszcz tamtejszy miał cudowny smak. Było tam również kilka regionalnych dań, których na próżno szukałem w książkach kucharskich. Ogólnie jedzenie w hotelach było podłe, tym bardziej mnie dziwiło, że takie cuda można wyczarować w dworcowym barze, co kompletnie kłóciło się z ówczesnymi polskimi realiami, gdzie było dokładnie na odwrót.
Mo
Super są takie kulinarne wspomnienia
Tak nic nowego,stare jak świat! Robię to od mniej więcej 35 lat!!! I są bardziej soczyste!
Dziękuję za przepis , zrobię😊😊😊
Super 🥰 Mega ❤ brawo ❤ Piotrek kaszkur Artysta pozdrawia serdecznie ❤❤❤
Dzięki, pozdrawiam
Dzisiaj robilam wedlug Pana przepisu,wyszły Super palce lizac! Super przepis, dziekuje
Bardzo się cieszę, pozdrawiam 🙂
Pyszne jedzenie widzę u Pana.
Dzięki, robię, co mogę 🙂
Te chrupanie na końcu filmu😋- brzmi baaaardzo zachęcająco 👌
Hi hi, miałem taką nadzieję :)
Po raz pierwszy widze tak niesamowite kotlety ! , no ale co sie tam dziwic po 54 latach na obczyznie duzo sie przegapilo 😘
To trochę zapomniany przepis 🙂
Napewno zrobie bo wygladaja super,ma pan tak piekny glos ze mogl by pan czytac audiobooki❤
Dziękuję i cieszę się, że skorzystasz z przepisu 🙂 Są naprawdę pyszne
Kotlety pozarskie nie maja cebuli, maja pozostale skladniki i najwazniejsze to duzo masla miekkiego, smazone tez maja byc na masle.
A musi być kurczak ja za drobiem nie przepadam poxdrawiam
może być hau , hau …
@@Chris-rf5klewentualnie polędwiczki z chomika dzungarskiego…
Jeśli to mają być kotlety pożarskie, musi być kurczak, możesz jednak spróbować opanierować tak kotlety mielone, ja jednak nie próbowałem 🙂
Stary przepis babci to było mięsko wieprzowe, nie kurczak, taki pamiętam i były przepyszne😊
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏😃🌹🐰✨🍗🍷
Przepis bardzo odbiegający od prawdziwego z czasów głębokiego Peerelu,tak się nie robi tych kotletów,a jeden zasadniczy błąd to cebula,delikatne mięso jakim jest pierś,nie lubi cebuli
Na kotlety pożarskie generalnie są conajmnej dwa przepisy, ten, który podałem, i taki jak zwykłe mielone, tyle że z kurczaka. Ten mój lepszy 🙂
Wszystko wygląda super 😍 Tylko ta plasikowa deska brrrr..Dodajesz mikroplastik do mięsa 😮 Dalej już nie oglądam
Przecież Pani nie umie kroić cebuli. Nie potrzeba w poprzek. Cebula jest tak zbudowana, że wystarczy wzdłuż te kilka cięć i potem normalnie kroić. Przy przekrojeniu w poprzek tylko można ręce pokaleczyć.