Przyznam, że widywalem ogłoszenia tego modelu, ale w życiu mnie wyglądem zewnętrznym nie zaciekawił tak jak obejrzałem ten film to koparka mi opadła jakie technologie ma to auto. Większość się śmieje, że gulf, passerati. Tak mnie zaciekawił niesamowicie.. Nie obraził bym się tym autem w garażu 😀
Myślałem że już mi się nigdy volkswageny nie spodobają Ale w tym się zakochałem zewnątrz nie powala Ale w środku jest genialny 😍 pomyśleć że jest taki stary
Zewnętrzny wygląd bardzo fajny. 16 litrów ropy w takim silniku i na 2,5 tony to jeszcze nie jest tragedia. Szkoda ze koszty eksploatacji takie wysokie.
Phaeton nie ma nic wspólnego z CC. CC to taki fajniejszy Passat i tyle. Phaeton to zupełnie inna i dużo większa konstrukcja. Z Passatem ma wspólne głównie logo. Phaeton to technicznie bardziej tani Bentley niż drogi Volkswagen.
szafirowy01 nie rozumiesz widzę, porównaj wizualnie z zewnętrz oba to zrozumiesz o czym mówię. Ten sam zabieg zrobilo Audi zrobiło a8 d3 po prezentacji zaczęli się wzorować na nim projektując A4, A5, A6 etc
Wzorowanie się stylistyczne a zależność poprzednik - następca to dwie zupełnie odrębne sprawy. Nazywanie na podstawie podobieństwa stylistyki Phaetona poprzednikiem CC jest bardzo nieprecyzyjne i mylące. Zresztą, CC to wariacja na temat stylistyki Passata zdecydowanie bardziej niż Phaetona.
Fajny kanał i rzeczowy film :) na swoim kanale wrzuciłem nakręcony przezemnie film z mojego Phaetona złożony z krótkich filmików z właśnie różnymi ciekawymi detalami i rozwiązaniami tego auta oraz ich działaniem. Faktycznie wiele z nich można spotkać jedynie w Volkswagenie Phaetonie. Pozdrawiam!
Zwykle TDI denerwuje kieszeń? Coś nie bardzo (zależy które odmiany). Ale 10 garów na pompowtryskach? Zgroza na samą myśl o tym jak by miały się sypać :D
Passat za pół bańki. To był taki niemiecki "Miś" "Ty wiesz co my robimy tym autem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo" :D
Pamiętam w Zakopanem w 2005 jak stały dwa złote obok siebie. Każdy zwracał uwagę, dziś pewnie nikt by go na pierwszy rzut nie odróżnił od zwykłego Passata B5. Ten samochód zestarzał się ekstremalnie szybko. Jego serwis jest ekstremalnie drogi. Dwa lata temu, znajomy wymieniał w nim amortyzator, 11 tyś bez robocizny a samochód kosztował go 33 tyś..
Masakra. Znajomy ma takiego tylko benzynę: gdzie by nie zajechał, choćby na głupią stację benzynową, zaraz dopadają go janusze z wąsem i inne wioskowe buraki (większość klienteli VW) i pytają co to za passat a on każdemu musi tłumaczyć że "to nie passat, to pejton, lepszy!". I tak codziennie :D
Ja to na prawdę jestem jakiś dziwny. Patrzę na tego Phaetona, czytam o nim, patrzę ogłoszenia na portalach krajowych i zagranicznych i coraz bardziej go chcę! Sporo części jest wymiennych z Audi A8 oraz Bentleyem Continentalem. Silniki są bardzo podobne do tych z Bentleya. Auto nie jest jakieś bardzo awaryjne- większość awarii to drobnostki i nic poważnego. Samochód to Kameleon i nie wyróżnia się z tłumu, ale oferuje pasażerom nieziemski luksus. Jest tanie w zakupie i eksploatacji (jak na swój segment). Ma swoje problemy, ale nic z czym bym sobie nie poradził. Auto wydaje się w sam raz dla kogoś takiego jak ja! Oczywiście nie wersja z V10, bo jest to Egzotyka produkowana 4 lata, ale może jakieś V8 (od biedy VR6) :D
Otóż może bo w ramach koncernu jest kilka spółek. To, że jedna ma akcje drugiej, albo akcje dwóch konkurencyjnych ma trzecie, inna, to nie oznacza, że nie konkurują one pomiędzy sobą. Gdyby tak nie było to nie mielibyśmy bliźniaczych modeli różniących się jedynie znaczkiem na masce.
@@AutoPRZEWODNIK Po prostu z jednej kieszeni do drugiej przerzucają pieniądze i tyle. Czasami mimo że modele są bliźniacze i może się wydawać że konkureują to de facto są przeznaczone dla innych odbiorców. Przykład: Audi A7 i VW Arteon. Jeden dla klientów bardzo zasobnych, drugi dla klasy średniej. Ich "konkurencja" to raczej wymysł marketingowy
@@AutoPRZEWODNIK nie do końca, akurat w przypadku grupy WAG tak nie jest, Porshe, Audi, VW mają wspólną historię, pierwszego VW podobnie jak pierwsze wyścigowe Autounion (późniejsze Audi), zaprojektował F. Porshe, tak powstała wielka fabryka i miasto Wolfsburg, więc to jest w zasadzie w jeden koncern! O akcjach spółek można mówić w przypadku Seata, Skody, Bentleya, Bugatti, Lambo, itd..., ale nie Porshe, Audi, VW
Ja miałem phetona 3.0 v6 z 2007r I powiem że lepszego auta po nim nie miałem wygodny , duży , super na dalekie trasy, cichy i świetnie działająca klima jeżdżę teraz BMW F10 z 2013 r i myślałem że nowsze auto to będzie lepiej ....i klops nawet przedni fotel trzeba przesuwać manualnie a w phaetonie takie rzeczy to w standardzie może i nie jest tani w eksploatacji ale jeździ się super i dużo części podchodzi z audi lub passata jeździłem nim 3 lata i nie miałem żadnych poważnych usterek wręcz przeciwnie silnik, skrzynia , zawieszenie bez zarzutu Ja jestem zadowolony z tego auta i jeśli miałbym kupić go raz jeszcze to bez wachania kupuję bo wiem co to auto jest warte i te komentarze że to passat czy passat na sterydach to proponuję wyzbyć się stereotypów i przejechać się tym autem i wtedy komentować
wszyscy uwierzyli ze w f10 z cena wyjsciowa z salonu 500k nie ma elektrycznych foteli xD trzeba bylo nie brac najtanszej z allegro z bieda edyszyn albo dorzucic troche grosza w salonie i nie plakac
To czemu nie brałeś bmw z elektrycznymi fotelami ? Przecież to tylko jakaś opcja, jak w każdym samochodzie ???? Co to za argument w ogóle :D? Polewka. W dodaktu nie wierze że ten VW się lepiej prowazdzi od bmw f10...
Mam to samo auto czarne i jeździ się nim fajnie.połyka zakręty dobrze ale po zmianie trybu na sztywny czyli sport. Przeciętna cena 18 tysięcy za wycior owszem. Ale za 30 mozna kupić auto utrzymane które fajnie jeździ i sam jechałem 280 i przy takich predkosciach czuć ze auto nadal chce się rozpędzać po wciskaniu gazu . Mam go dwa lata na stanie i dodam ze jego wartość mozna przejeździć już w pierwszym roku wydając tylko na paliwo. Auto nie docenione i mało spotykane na drogach ale jak ktoś wie co to za wynalazek to patrzy bo prezentuje się całkiem fajnie
Damian Dyguda aczkolwiek fakt że ceny mocno spadły. Swoją drogą jako właściciel tej limuzyny przyznasz rację co do kosztów obsługi serwisowej? I ile realnie Ci spala? Pozdrawiam
Handluję autami i mam go od jakiegoś czasu jako dodatkowy. Części nowe tylko praktycznie serwis bo zamienników brak .Chłodnica przednia zaczęła przeciekać z niczego 2tyś zł. Szyba przednia pękła od kamienia na szczęście OC pokryło 3,5tyś Klocki płaciłem 900zł przód tył chyba 400zł. mam swój warsztat więc sam wymieniałem. Ale kiedys dla mnie audi dużo paliło a teraz jak wsiadam do audi to jeźdzę za 100zł tydzień a tu jeden dzień :) Spalanie nakołach 18'' 14litrów na 19'' 16 litrów średnio po mieście 20 litrów a trasa 12/13 litrów nawet przy 180km/h. Auto raczej w trasy co do spalania. Bardzo komfortowe i wygodne jak na takie roczniki i zrywne. 200km/h przez las płyniesz w momencie nie potrzebując autostrady :)
Damian Dyguda Piszesz o 280km/h oraz, że po wciśnięciu gazu czuć, iż auto chce przyspieszać... To śmieszne. Jeśli nawet udało Ci się rozpędzić do tych magicznych cyferek to sprawdź prędkość z GPSem, bo licznik nieźle okłamuje, albo przyznaj się jak stroma była ta góra.
Miałem kiedyś okazję się nim przejechać w wersji z silnikiem W12 6.0 420 KM. Naprawdę ciekawe doświadczenie, jak taki ciężki samochód potrafi się tak szybko zebrać.
A przedniej w Fordach Transitach w w 1991 - wielkie mi halo.... mój miał nawet grzałkę w bloku silnika i 2 akumulatory pod maską żeby to wszystko ogarnąć.
Zapomniałeś dodać, że zaraz Ci zdechnie silnik. Mam niestety niewiele mniej awaryjną jednostkę W12, silnik u mnie na razie jest ok, ale skrzynia to tragedia, podobie jak cała gówniana elektryka.
Widze wiele wspólnych elementów z vw touareg , sam fakt jak tanio można kupić touarega a jak drogi jest w utrzymaniu , jeśli w takich autach nie jesteśmy w stanie sami robić takich drobnych napraw jak wymiana klocków czy olej w silniku to tak jak wspomniałeś trzeba sporo zapłacić , co nie dla każdego może się kalkulować . Mam vw touareg 4.2 pierwszej generacji i było to auto moich marzeń dlatego że touareg jak i testowany phaeton posiada praktycznie wszystko to co nowoczesne auta i jest to ciężka solidna maszyna . Sam serwisuje mojego touarega więc płacę tylko za części które i tak duuużo kosztują , ale za każdym razem kiedy kończę prace i wsiadam to mojego turka to wiem za co pracuję . Dla tego moje zdanie jest takie że jeśli naszym marzeniem jest np taki vw phaeton to nie rezygnujmy ze swoich marzeń tylko dla tego że auto po latach kosztuje 18 tyś zł wręcz przeciwnie teraz będzie nas stać na takie auto o którym mogliśmy kiedyś pomarzyć , a to czy będziemy w stanie go utrzymać zależy już od nas samych , bo każdy z was wie na ile kogo stać lub ile jesteśmy w stanie sami zrobić przy takim aucie . Pozdrawiam wszystkich którzy nie rezygnują ze swoich marzeń , to właśnie one nasze marzenia motywują nas do dalszego działania.
nie no jakie tam nowinki i cuda, wiekszosc tych bajerow i wiecej mialo juz W140 czyli sklasa mercedesa w 1991r. boczne szyby - podwojne - dlatego nie parowaly, mimo to byly kanaly wentylacyjne puszczone w boczki drzwiowe, regulacja siedzen w 8pozycjach, nawet teraz niektorym autom z wyzszej polki brakuje takiej regulacji, bo nie tylko gora -dol i przod-tyl ale tez wysokosc tyl-przod niezaleznie i dlugosc siedziska tez regulowana oczywiscie z regulacja ledzwia - wszystko elektrycznie, tylna szyba kilkuwarstwowa bezpaskowa - tak jest ori, sa tez chinskie zamienniki z paskami, automatycznie regulowane zawieszenie, wtedy to sie nazywalo ADS - adaptiv damping system, wtedy vw byl daleko w lesie, domykanie drzwi i klapy bagaznika na tamte lata bylo czyms nadzwyczajnym, no i oczywiscie prekursor esp czyli ETS, tak eski w opcji (S600 standard) mialy to od poczatku produkcji, no i nalezy pamietac ze W140 to pierwszy samochod osobowy ktory mial tez skladane lusterka boczne, przypomne 1991r kiedy powstala W140, gdzie phaeton 11lat pozniej... wiec warto zapoznac sie z kultowymi limuzynami mercedesa lub bmw bo pejton/fejton wiele lat pozniej kiedy ujrzal swiatlo wcale takich bajerow i nowinek juz nie mial porownujac rynek segmnentu aut F, stad tez mysle jest tak niedocenione, bo w tamtych latach biznesmen ktory mial taka kase napewno tez zapoznawal sie z ofertami innych marek tego segmentu i te auto wcale tak atrakcyjnie nie wypadalo. ps fajne auto mimo to
Auto w dużym stopniu składane ręcznie. Fabryka też robi kolosalne wrażenie. Druga najdroższa fabryka po Lamborghini. Do dziś w tej fabryczce odbywają się koncerty jak filharmonii.... choć Phaeton-a już tam nie produkują. Jeśli się nie mylę składany tam jest Bentley.
Jeśli kogoś nie stać na nowy to tym bardziej nie stać go na stary. Kupowanie starego i tak przekombinowanego auta bez dostępu do części to droga do katastrofy finansowej. Gdyby to jeszcze było coś co da nadzieje na lokatę kapitału to bym zrozumiał. Ale to zwykły pastuch na sterydach
Za 20 lat będzie miał wartość tylko egzemplarz o minimalnym przebiegu, reszta zostanie dojebana do zera, gdy cena osiągnie najniższy pułap. PS> Będzie tak, bo ja tak mówię, bo wiem lepiej. Opieram się na faktach i twoim pierdoleniu głupot.
Wiele czesci pasuje z audi a8. Możliwe ze a8 odebrało mu troche klientów, ale chyba głównie fakt, ze nabywcy jak słusznie zauważono oczekiwali większego prestiżu od auta z segmentu F. Toyota stworzyła lexusa, Hyundai stworzył genesis. Nie wystarczyła przezroczysta nowoczesna fabryka...
unknown artist77 A samo auto wdzięczne-zwłaszcza jak na czasy swojej świetności czyli początek XXI wieku. Dla części ludzi plusem jest nie wyróżnianie się z tlumu
I gadanie że dużo części pasuje od audi a8 to nie prawda . chyba złe info. Nawet części zawieszenia w phaetonie 3.0 i 3.2 są inne niż do 5.0 i 6.0. A niby to samo auto . Chyba dlatego żeby zamawiać tylko po numerach z serwisu. Na allegro podają że jakiś tam drążek pasuje do phaetona i a8 a to błąd. Zawieszenie prędzej pasuje od bentleya np. amory
unknown artist77 powiem tak lexus jest prestiżową marką sam posiadam rx 350 h z 2013 lecz chce nabyć nowego a wnętrze przykładowego lc 500 jak na samochód w cenie tego VW doprowadza mnie do szału same plastikowe gówna a za to w Mercedesie za taką cenę masz full klasę E albo początkową S
Miałem przyjemność /nieprzyjemność posiadać takowe autko. W gruncie rzeczy mogę jedynie wypowiadać się w samych superlatywach. Gdyby nie szyby. Żyły własnym życiem. Podczas jazdy autostradą z prędkością 150/h same się otwarły. I nie wiadomo dlaczego nie chciały się zamknąć. Po dotarciu do serwisu i zgaszeniu samochodu same się zamknęły. Jak gdyby nigdy nic. Serwis bezradny. Po kilkunastu takich numerach samochód pojechał do serwisu w Niemczech. I "już" po miesiącu wrócił. Jak się okazało po dwóch tygodniach z tymi samymi objawami. Po prostu szyby robiły co chciały. Zaproponowałem odkupienie samochodu serwisowi w Krakowie. Odkupili. I tak po dwóch latach eksploatacji, kilkudziesięciu wizytach w serwisie skończyła się moja przygoda z tym samochodem. Ale muszę przyznać że samochód był super. Potem miałem Mercedesa W220 który szczęśliwie był poliftowy, i ominął mnie problem korozji. Ale phaeton wg był lepszy. Ale Mercedes bezawaryjny.
a8 d3 z 4.2 bfm jest świetnym samochodem jeśli lubisz majsterkowanie i nie boisz się przysiąść do niego z laptopem. Części używane też są obecnie strasznie tanie bo pełno anglików w polsce rozbierają na części
Suche Archiwum przypomniała mi się taka rozmowa mechanika w sklepie motoryzacyjnym ...opel corsa 2012 rudy sku***syn przeżarł miskę olejowa, a miała być wieczna...
Napisze tak, długo szukałem silnika 4.2 aż w końcu znalazłem egzemplarz z 2008r za który zapłaciłem trochę ponad 50k; w grę wchodziło jeszcze audi a8 z tym samym silnikiem, kwestia który pierwszy znajdę a i za audi nie zapłaciłbym dużo więcej a raczej podobna cena wiec nie tylko to auto traci na wartości
Ten konkretny egzemplarz był własnością firmy, przed której siedzibą jest filmowany (nawet ma jeszcze firmową naklejkę na bagażniku). Kupiony za około 120 tys. jako używany. Raz miałem okazję nim jechać jako pasażer, Kraków -> Berlin. Wyjechaliśmy (4 osoby plus bagaże na 3 dni) o 8:00 z centrum Krakowa. Do Berlina dojechaliśmy na 13:45. Miejscami było 280 km/h (i to jeszcze w Polsce). Jechał jak po szynach. Cichutko... Piękna rzecz. Ale marketingowa katastrofa. O czym nie wspomniano na filmie: na przednim podszybiu jest pas w którym laserowo wypalono około 3 mln otworów, przez które normalnie jest podawane powietrze. Po prostu - ówczesny szef VW nie cierpiał przeciągów.
Gromosław Burza B7 również tyle mają Ale nie oszukujmy się, kupujemy 10 letni samochód (jak dla mnie dość młody samochód) od właściciela prywatnego ponad 300 tys przebiegu Z komisu oczywiście nie przekraczają 200 tys Takiego passata w kombi czy sedanie nie kupuje się zwykle do miasta, żeby dzieci do szkoły odwieść ale kupowany jest na trasy, spotkania, brany w leasing
Dokładnie tak : jak stracić ;) Szybę tylna z drobnymi drucikami mam w starym W124 ;) a czujniki parkowania widoczne w lusterku wstecznym w starej W140, reflektory ksenonowe w Skodzie z 02 roku, więc VW raczej nie odkrył na nowo tylko skopiował kilka patentów. Nie mniej jednak jak pierwszy raz zobaczyłem w jakimś prospekcie wybierak biegów to wyglądało to jak przepustnica w jumbo :D
Trzy główne powody utraty wartości: 1. Duży silnik + ciężkie auto = duże spalanie. W PL ciężko sprzedać auto, które pali więcej niż 10 L na 100 km/h. 2. Automatyczna skrzynia biegów. Ludzie w PL boją się automatów, bo boją się kosztów ich naprawy. 3. Pneumatyczne zawieszenie, do którego jeden amortyzator kosztuje ponad 5000 zł. W razie awarii koszt remontu zawieszenia przekroczy wartość auta. Do tego dochodzi ogromna ilość elektroniki w dosyć starym aucie. Kwestia czasu kiedy ta elektronika zacznie się psuć. Niby pierdoły, jakiś przycisk, jakaś centralka, ale jak to wszystko się zsumuje to wyjdzie kilka tyś. zł.
Czyli wniosek jest jeden, większość ludzi to motoryzacyjna cebula i barany, dla których liczy się tylko znaczek na masce, a nie to czy auto jest dobre! Phaeton, tak jak powiedziałeś, to ładne i ponad czasowe auto, wnętrze jest również świetne (stylistyka), a co najważniejsze świetne silniki. Stara szkoła produkowania aut. Teraz samochody są coraz bardziej tandetne. Zaprojektowanie wnętrza, polega na wstawieniu dwóch tabletów, silnika to wstawienie małego miksera z 4 turbinami i dźwiękiem z głośników, ale barany i tak kupią,bo jest znaczek audi,bmw, mercedes itp. Co do utraty wartości to spotyka to w zasadzie każdą limuzynę, ze względu na ogromne koszta serwisowania poza gwarancją. Sprawdź jaką utratę wartości ma CL 63AMG z 2007r albo po prostu A8 czy BMW7. W przypadku CL tam dochodzi do utraty 600 tys :)
Ale on nie tylko ma znaczek VW. On wyglada jak passat. Mozna miec brzydka zone o pieknym wnetrzu, ale po co skoro mozna miec piekna zone o pieknym wnetrzu.
pqwel zgadzam sie calkowicie. No i oczywiscie nie docyniony phaeton produkuje sie dzieki prowdziwym fanom i ludziom docyniajacym to auto. Tak ze reszta fanow innych marek naprawde nie wiedza co to byc fanem. :)
pierdolenie, luksusowa fura, ktora jest stworzona do jebania przebiegów na autobahnach. jak sie o nia dba to wazne, ze mozesz przejechac w luksusie 2 miliony kilometrow. Nie wazne jaka cene osiaga na otomoto. A to, ze wyglada jak wielki passat, mnie nie rusza. W mojej ocenie jest piekny i prosty, jak prawdziwy niemiecki woz.
Zgadzam sie ... ten egzemplarz nie mial 300k km. Biorąc pod uwagę dla jakich ludzi został stworzony to na pewno konstruktorzy nie oszczędzali na jakości i wzięli pod uwagę że auto musi przejechać 1mln km bez poważnej awarii. Tym bardziej że cena bazowa nie wzięła się z kosmosu. Osobiście gdyby nie ten paliwozerny mocny silnik chętnie zamienilbym się na mojego seata z 2005 r. Auto stworzone dla bogaczy ale mimo swej ceny, niestety i tak trzeba mieć kasę aby starczyło na wachę dla pospolitego Janusza. Swoją drogą bentleje produkuja w tej samej fabryce w Dreźnie a jakoś bentleje chyba są lepiej postrzegane
Weź przestań!!! Sama nazwa!!! Volkswagen ludowy wóz! Bentley ma chociaż w historii romans z RR i wspaniałą przeszłość w motosporcie, chociażby LeMans. Volkswagen może się pochwalić tym, że jego ojcem był Führer i trzema kominami w Wolfsburgu, które nie wiem dlaczego zawsze kojarzą mi się z kominami krematoryjnych. I na koniec zagadka: Jakie auto wybierze bogaty żyd a Londynie, Los Angeles czy w Buenos Aires ? a) VW b) Bentley Odpowiedź na zagadkę jest również odpowiedzią, dlaczego Pheaton nie odniósł sukcesu w tym segmencie.
Moj tata kupil w 2008 roku uzywana S klase 430 z belgii rocznik 1999, benzyna za 50 000zl, wymienil tylko komputer pokladowy wtedy za 8000zl i przez 10 lat poza wymiana w 1-nym kole za 2000zl mechanizmu do podnoszenia/opadania kola nic nie trzeba bylo juz robic, a koszty wymian normalnie jak kazde auto, dosc latwy dostep w silniku, duze auto duzo miejsca, super zawieszka...jak na limuzyne tej klasy koszta b niskie a teraz to juz calkiem spadly prawie ze normalny samochodzik, naprawialem wiel rzeczy dalem 2300zl z oponami nowymi zimowkami za 650zl, jedyny mandament to zuzycie paliwa ale tym autem jak nie ma sie miliona na koncie to raczej nie jezdzi sie codziennie po bulki do zabki obok ;) pozdrawiam ps. VW chcial miec w koncu jakas limuzyne od czegos trzeba bylo zaczac jednak brak doswiadczenia ich wyoutowal szybko, ciezko konkurowac z merolami ktore na tym rynku sa hoho itp
O tak, Passat. Ten heblowaty, prymitywny dziad o wyglądzie i appealu bochenka chleba. Koniecznie w kombi haj-lajn B5 po lifcie. Marzyłem o nim swego czasu. Doświadczenie za kierownicą wersji 4motion 1,9 TDI.
Trzeba być idiotą, żeby dziwić się, że samochód za pół miliona przez 12 lat tyle traci na wartości. Naprawdę kogoś to dziwi? Naprawdę kogoś kto wydaje 500 tys obchodzi, że za 12 lat tak straci na wartości? Pierwszy właściciel wymieni auto po 3-4 latach na kolejne.
+damian kempa 6000 za wymianę płynów, serwis olejowy i wymianę klocków. I tak niemało. Najzabawniejsze są ceny napraw takich rzeczy jak np. klimatyzacja czy też ceny związane z zakupem części rzadko się psujących (np. elementy karoserii).
Bieda edyszyn... Mam 5.0 tdi z przebiegiem ok 240 tys.. Wersję 4 miejsca z lodówka i wszystkim co mogło znaleźć się w phaetonie... Deska boczki wszystko jest skórzane, kierownica drewniana a jakość wykończenia cudowna, po tym przebiegu auto w środku jest jak nowe... 18 tys? Płaciłem za niego 60 tys w 2012 roku i teraz mogę powiedzieć że to był udany zakup.Faktycznie serwis jest drogi ale części zamienne są tylko trzeba umieć szukać... Mam czarna wersję w longu a ten z filmu to jakiś kotlet gdzie pewnie pół elektroniki i skrzynia siadla to ktoś się pozbył za 18 tys problemu. Świetne auto za którym wszyscy do tej pory się oglądają...
Mam V8 L i jestem bardzo ...bardzo bardzo... ... zadowolony ,wcześniej jeździłem V6 i było super, spalił na trasie Max 8.5 lit A V8 na trasie do 14 lit...Ale komfort jest 1000% lepszy Super auto
Przyznam, że widywalem ogłoszenia tego modelu, ale w życiu mnie wyglądem zewnętrznym nie zaciekawił tak jak obejrzałem ten film to koparka mi opadła jakie technologie ma to auto. Większość się śmieje, że gulf, passerati. Tak mnie zaciekawił niesamowicie.. Nie obraził bym się tym autem w garażu 😀
Myślałem że już mi się nigdy volkswageny nie spodobają Ale w tym się zakochałem zewnątrz nie powala Ale w środku jest genialny 😍 pomyśleć że jest taki stary
Zewnętrzny wygląd bardzo fajny. 16 litrów ropy w takim silniku i na 2,5 tony to jeszcze nie jest tragedia. Szkoda ze koszty eksploatacji takie wysokie.
Gulf-książę. Passat-Król. Phaeton-imperator :D
WSI
Imperator pasuje , bo też stary brzydki schorowany i lubią go tylko ludzie złej strony mocy ;)
Mój dziadek mowi na ten samochód ,,Panteon" xD
Daj mu w lola pograć xd tam jest Panteon
Kamil Kusyk chyba pantheon
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Pyton
Ja też tak kiedyś powiedziałem jak byłem w ich fabryce i chyba trochę zdenerwowałem panią , która oprowadzała
Passerati na koksach ;D
dawid dawidowski bardziej to poprzednik cc
Phaeton nie ma nic wspólnego z CC. CC to taki fajniejszy Passat i tyle. Phaeton to zupełnie inna i dużo większa konstrukcja. Z Passatem ma wspólne głównie logo. Phaeton to technicznie bardziej tani Bentley niż drogi Volkswagen.
szafirowy01 nie rozumiesz widzę, porównaj wizualnie z zewnętrz oba to zrozumiesz o czym mówię. Ten sam zabieg zrobilo Audi zrobiło a8 d3 po prezentacji zaczęli się wzorować na nim projektując A4, A5, A6 etc
Wzorowanie się stylistyczne a zależność poprzednik - następca to dwie zupełnie odrębne sprawy. Nazywanie na podstawie podobieństwa stylistyki Phaetona poprzednikiem CC jest bardzo nieprecyzyjne i mylące. Zresztą, CC to wariacja na temat stylistyki Passata zdecydowanie bardziej niż Phaetona.
Phaeton to wersja miasto-ratusz
Passat to wersja wieś-remiza OSP
Milo sie slucha. Powodzenia !
Wpadlem przypadkiem. Wypadam z zostawionym subem. Fajnie opowiadasz :)
+Darek P dzięki!
Fajny kanał i rzeczowy film :) na swoim kanale wrzuciłem nakręcony przezemnie film z mojego Phaetona złożony z krótkich filmików z właśnie różnymi ciekawymi detalami i rozwiązaniami tego auta oraz ich działaniem. Faktycznie wiele z nich można spotkać jedynie w Volkswagenie Phaetonie. Pozdrawiam!
Super, że trafiłem na ten kanał, subik na wstepie. Dobra jakość filmu, ciepły głos narratora, który wie o czym mówi. Miło się ogląda.
Szkoda tylko że narrator żywcem "tłumaczy" materiały z innego kanału :)
Świetny materiał ! Prosiłbym o więcej tego typu dokładnych analiz itp. w przypadku np Mercedesa S klasy, BMW serii 7 czy Audi A8.
Super materiał ... Auto nie typowe, choć znam 2 ziomków, którzy przesiedli się z s-klasy z tego okresu na VWP i nie byli rozczarowani.
W 9:53 na przeciwnym pasie jedynie prawdziwa limuzyna :D
Jak zwykle rewelacja! czekam na więcej ;)
Co jak co ale Volkswagen Phaeton 6.0 W12 z czarną skórą drewnem i kierownicą obitą drewnem to dalej moje marzenie
Fajnie zrobiłeś ten materiał. Podobało mi się
0.5 mln to zostało w serwisie w ciagu tych 12 lat
Pete Lagerfeld Nie, nie zostało. Na pewno nie w tym egzemplarzu. Choć pod koniec koszty utrzymania wzrosły.
V10 TDi musi niezle drenowac kieszen :D Raz ze V10 dwa ze TDi ;)
Zwykle TDI denerwuje kieszeń? Coś nie bardzo (zależy które odmiany). Ale 10 garów na pompowtryskach? Zgroza na samą myśl o tym jak by miały się sypać :D
merlinek1964 drenować to nie to samo co denerwować ;)
odrazu pol miliona ale ze 150 tysi napewno
Passat za pół bańki. To był taki niemiecki "Miś"
"Ty wiesz co my robimy tym autem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo" :D
Pamiętam w Zakopanem w 2005 jak stały dwa złote obok siebie. Każdy zwracał uwagę, dziś pewnie nikt by go na pierwszy rzut nie odróżnił od zwykłego Passata B5. Ten samochód zestarzał się ekstremalnie szybko. Jego serwis jest ekstremalnie drogi. Dwa lata temu, znajomy wymieniał w nim amortyzator, 11 tyś bez robocizny a samochód kosztował go 33 tyś..
Super film !
Zaraz zaraz za tak ok. 10 lat już jako youngtimer cena tego auta zacznie rosnąć 😀
Masakra. Znajomy ma takiego tylko benzynę: gdzie by nie zajechał, choćby na głupią stację benzynową, zaraz dopadają go janusze z wąsem i inne wioskowe buraki (większość klienteli VW) i pytają co to za passat a on każdemu musi tłumaczyć że "to nie passat, to pejton, lepszy!". I tak codziennie :D
Silnik W12 ?
Hahahaha😄
Kiedyś jarałem się tym autem, kiedyś także mi przeszło, jak widać, nie bez powodu. Mój portfel mi dziękuję 😂Leci sub super się słucha 😊
Naprawdę spoko film :) Więcej takich o wypasionych starych limuzynach
jeździłem patefonem, niezłe auto :)
Przyjemny wóz, miałem ostatnio na małym serwisie wersje w12 :)
Oczywiście.....
Film bardzo ciekawie zrobiony! Subik leci!
świetne video, ciekawy temat i scenariusz
+mic sla dzięki!
Ja to na prawdę jestem jakiś dziwny. Patrzę na tego Phaetona, czytam o nim, patrzę ogłoszenia na portalach krajowych i zagranicznych i coraz bardziej go chcę!
Sporo części jest wymiennych z Audi A8 oraz Bentleyem Continentalem. Silniki są bardzo podobne do tych z Bentleya. Auto nie jest jakieś bardzo awaryjne- większość awarii to drobnostki i nic poważnego. Samochód to Kameleon i nie wyróżnia się z tłumu, ale oferuje pasażerom nieziemski luksus. Jest tanie w zakupie i eksploatacji (jak na swój segment). Ma swoje problemy, ale nic z czym bym sobie nie poradził. Auto wydaje się w sam raz dla kogoś takiego jak ja!
Oczywiście nie wersja z V10, bo jest to Egzotyka produkowana 4 lata, ale może jakieś V8 (od biedy VR6) :D
i jak tam? kupiłeś? zadowolony? bo mam teraz podobnie jak Ty :P
@@xinkay podpinam się, jak tam Panowie?
Jak Ku*wa Volskwagen może konkurować z Audi...
Przecież Audi to koncern Volkswagena
Krystian Haberny otóż to...
Otóż może bo w ramach koncernu jest kilka spółek. To, że jedna ma akcje drugiej, albo akcje dwóch konkurencyjnych ma trzecie, inna, to nie oznacza, że nie konkurują one pomiędzy sobą. Gdyby tak nie było to nie mielibyśmy bliźniaczych modeli różniących się jedynie znaczkiem na masce.
@@AutoPRZEWODNIK Po prostu z jednej kieszeni do drugiej przerzucają pieniądze i tyle. Czasami mimo że modele są bliźniacze i może się wydawać że konkureują to de facto są przeznaczone dla innych odbiorców. Przykład: Audi A7 i VW Arteon. Jeden dla klientów bardzo zasobnych, drugi dla klasy średniej. Ich "konkurencja" to raczej wymysł marketingowy
@@AutoPRZEWODNIK nie do końca, akurat w przypadku grupy WAG tak nie jest, Porshe, Audi, VW mają wspólną historię, pierwszego VW podobnie jak pierwsze wyścigowe Autounion (późniejsze Audi), zaprojektował F. Porshe, tak powstała wielka fabryka i miasto Wolfsburg, więc to jest w zasadzie w jeden koncern! O akcjach spółek można mówić w przypadku Seata, Skody, Bentleya, Bugatti, Lambo, itd..., ale nie Porshe, Audi, VW
Świetny materiał, zostawiam suba, oby tak dalej! :)
Bardzo fajny test, łapka w górę, czekam na następne. Kuzyn ma ten sam silnik w touarequ i kasę pompuje tam cały czas.
Passat b5 na sterydach xd
Widziałeś kiedyś B5 koło Phaetona ? Nie te wymiary i klasa. To nie ma nic wspólnego z Passatem poza widłami rzecz jasna ; )
jak spojrzałem od boku od razu pomyślałem że to b5 XD nie kupiłbym tego nawet za 100 tys xd
Arnes Cebulowy Bentley XD
Arnes A8 płyta i blachy
Kinek ,,nic dziwnego ze tak mowisz skoro szukasz czegos za 10 tysi
Zawsze podobał mi się ten samochód, ale nigdy nie pozbędę się mojej e61 530d :)
+The Diamond' przy takich trendach cenowych za kilka lat możesz kupić go w cenie oryginalnych tarcz hamulcowych do e61 :D
E61 ma tył tak brzydki, że chyba fiat palio weekend go bije na głowę. Ale czy to ważne kiedy siedzisz w środku?
Ciekawy materiał... Warto było oglądnąć :)
Super film oby więcej takich
nadwozie leganzy trochę ma wspólnego z jaguarem :P - projekt Jaguar Kensington
Za kazdym wypowiedzianym "Faeton" krwawiły mi uszy coraz bardziej
+Michał Kurek nagrać wersję ze słowem "pejton"? Pokrwawimy sobie razem.
Michał Kurek mi też
bylo trzeba używać niemieckij wersji czyli fiton.
"Faeton", czyli grecki Bóg. Wymowa poprawna
Michał Kurek aleś ty wrażliwy
Świetny odcinek!!!
Jest fenomenalny! Marzy mi się taki...
Ja miałem phetona 3.0 v6 z 2007r
I powiem że lepszego auta po nim nie miałem wygodny , duży , super na dalekie trasy, cichy i świetnie działająca klima jeżdżę teraz BMW F10 z 2013 r i myślałem że nowsze auto to będzie lepiej ....i klops nawet przedni fotel trzeba przesuwać manualnie a w phaetonie takie rzeczy to w standardzie może i nie jest tani w eksploatacji ale jeździ się super i dużo części podchodzi z audi lub passata jeździłem nim 3 lata i nie miałem żadnych poważnych usterek wręcz przeciwnie silnik, skrzynia , zawieszenie bez zarzutu
Ja jestem zadowolony z tego auta i jeśli miałbym kupić go raz jeszcze to bez wachania kupuję bo wiem co to auto jest warte i te komentarze że to passat czy passat na sterydach to proponuję wyzbyć się stereotypów i przejechać się tym autem i wtedy komentować
wszyscy uwierzyli ze w f10 z cena wyjsciowa z salonu 500k nie ma elektrycznych foteli xD trzeba bylo nie brac najtanszej z allegro z bieda edyszyn albo dorzucic troche grosza w salonie i nie plakac
To czemu nie brałeś bmw z elektrycznymi fotelami ? Przecież to tylko jakaś opcja, jak w każdym samochodzie ???? Co to za argument w ogóle :D? Polewka. W dodaktu nie wierze że ten VW się lepiej prowazdzi od bmw f10...
Gęstą siatkę drucików grzewczych mam na przedniej szybie w Lagunie I z 1997r.
sie chwalisz chłopie ze masz szrota 21 letniego :D
Nie mam z tym problemu.
LAGUNA XD
twaten97
Tobie się chyba generacje popierdoliły delikatnie. 97 to Laguna 1 i to jeszcze PH1. A "królowa lawet to 2001-2004. Podstawowa wiedza Panie.
Ford Orion z 1991 też miał. 1,8 TD swap, wiśnia metalik Ghia.
Fajny materiał, łapka w góre :)
Bardzo fajny material o tym interesujacym modelu!
+Bobby Dave dziękuję!
Mam to samo auto czarne i jeździ się nim fajnie.połyka zakręty dobrze ale po zmianie trybu na sztywny czyli sport. Przeciętna cena 18 tysięcy za wycior owszem. Ale za 30 mozna kupić auto utrzymane które fajnie jeździ i sam jechałem 280 i przy takich predkosciach czuć ze auto nadal chce się rozpędzać po wciskaniu gazu . Mam go dwa lata na stanie i dodam ze jego wartość mozna przejeździć już w pierwszym roku wydając tylko na paliwo. Auto nie docenione i mało spotykane na drogach ale jak ktoś wie co to za wynalazek to patrzy bo prezentuje się całkiem fajnie
Damian Dyguda aczkolwiek fakt że ceny mocno spadły. Swoją drogą jako właściciel tej limuzyny przyznasz rację co do kosztów obsługi serwisowej? I ile realnie Ci spala? Pozdrawiam
Handluję autami i mam go od jakiegoś czasu jako dodatkowy. Części nowe tylko praktycznie serwis bo zamienników brak .Chłodnica przednia zaczęła przeciekać z niczego 2tyś zł. Szyba przednia pękła od kamienia na szczęście OC pokryło 3,5tyś Klocki płaciłem 900zł przód tył chyba 400zł. mam swój warsztat więc sam wymieniałem. Ale kiedys dla mnie audi dużo paliło a teraz jak wsiadam do audi to jeźdzę za 100zł tydzień a tu jeden dzień :) Spalanie nakołach 18'' 14litrów na 19'' 16 litrów średnio po mieście 20 litrów a trasa 12/13 litrów nawet przy 180km/h. Auto raczej w trasy co do spalania. Bardzo komfortowe i wygodne jak na takie roczniki i zrywne. 200km/h przez las płyniesz w momencie nie potrzebując autostrady :)
Damian Dyguda dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Damian Dyguda Piszesz o 280km/h oraz, że po wciśnięciu gazu czuć, iż auto chce przyspieszać... To śmieszne. Jeśli nawet udało Ci się rozpędzić do tych magicznych cyferek to sprawdź prędkość z GPSem, bo licznik nieźle okłamuje, albo przyznaj się jak stroma była ta góra.
+Fotofame Mail ten silnik naprawdę potrafi zadziwić, masz wrażenie że ciąg nie kończy się nigdy :)
Oj mało się automatami jeździło, rączka ciągle lata na skrzynię biegów ;-)
Świetny materiał !
+Karol Piechowski Dzięki! Cieszę się, że się podobał!
fajny bardzo ciekawy film :)
FAETON haha dobre
hahahahaha, uśmiałem się niesamowicie!
Mateusz Kowalski tak Faeton z mitologii syn boga słońca heliosa.
Ten silnik to bomba tykająca. Dla tego taki tani. Ludzie kupują a później przyjedzie mi do warsztatu i płacze.
ale żeś napiął tric żulu
to samo renault 1,9 dci, pełne wodotryski a cena jak za Polówke 1,2 z tego samego rocznika :D
Miałem kiedyś okazję się nim przejechać w wersji z silnikiem W12 6.0 420 KM. Naprawdę ciekawe doświadczenie, jak taki ciężki samochód potrafi się tak szybko zebrać.
Pozdrawiam z Przemysłowej :)
Jeśli chodzi o nowość w postaci niewidocznej siatki ogrzewania tylnej szyby to coś takiego było już w a8 d2 w 1994r ;)
powiem wiecej - takie cos bylo juz w coupe w124 i eskach w140
Robert Puch xdd
I - gen. W126 ('79 - '85) to miała bez łaski. W II - gen. już częściej były te grube włókna.
Zawsze kiedy były podwójne szyby jest tego typu ogrzewanie. Potwierdzam w A8 D2 miałem tak samo
A przedniej w Fordach Transitach w w 1991 - wielkie mi halo.... mój miał nawet grzałkę w bloku silnika i 2 akumulatory pod maską żeby to wszystko ogarnąć.
Zapomniałeś dodać, że zaraz Ci zdechnie silnik. Mam niestety niewiele mniej awaryjną jednostkę W12, silnik u mnie na razie jest ok, ale skrzynia to tragedia, podobie jak cała gówniana elektryka.
Posiadałem Pheatona wersję prezydencką i powiem wam że to naprawdę auto miało klasę wszystko dopracowane opancerzone naprawdę super autko
Widze wiele wspólnych elementów z vw touareg , sam fakt jak tanio można kupić touarega a jak drogi jest w utrzymaniu , jeśli w takich autach nie jesteśmy w stanie sami robić takich drobnych napraw jak wymiana klocków czy olej w silniku to tak jak wspomniałeś trzeba sporo zapłacić , co nie dla każdego może się kalkulować . Mam vw touareg 4.2 pierwszej generacji i było to auto moich marzeń dlatego że touareg jak i testowany phaeton posiada praktycznie wszystko to co nowoczesne auta i jest to ciężka solidna maszyna . Sam serwisuje mojego touarega więc płacę tylko za części które i tak duuużo kosztują , ale za każdym razem kiedy kończę prace i wsiadam to mojego turka to wiem za co pracuję . Dla tego moje zdanie jest takie że jeśli naszym marzeniem jest np taki vw phaeton to nie rezygnujmy ze swoich marzeń tylko dla tego że auto po latach kosztuje 18 tyś zł wręcz przeciwnie teraz będzie nas stać na takie auto o którym mogliśmy kiedyś pomarzyć , a to czy będziemy w stanie go utrzymać zależy już od nas samych , bo każdy z was wie na ile kogo stać lub ile jesteśmy w stanie sami zrobić przy takim aucie . Pozdrawiam wszystkich którzy nie rezygnują ze swoich marzeń , to właśnie one nasze marzenia motywują nas do dalszego działania.
nie no jakie tam nowinki i cuda, wiekszosc tych bajerow i wiecej mialo juz W140 czyli sklasa mercedesa w 1991r.
boczne szyby - podwojne - dlatego nie parowaly, mimo to byly kanaly wentylacyjne puszczone w boczki drzwiowe, regulacja siedzen w 8pozycjach, nawet teraz niektorym autom z wyzszej polki brakuje takiej regulacji, bo nie tylko gora -dol i przod-tyl ale tez wysokosc tyl-przod niezaleznie i dlugosc siedziska tez regulowana oczywiscie z regulacja ledzwia - wszystko elektrycznie, tylna szyba kilkuwarstwowa bezpaskowa - tak jest ori, sa tez chinskie zamienniki z paskami, automatycznie regulowane zawieszenie, wtedy to sie nazywalo ADS - adaptiv damping system, wtedy vw byl daleko w lesie, domykanie drzwi i klapy bagaznika na tamte lata bylo czyms nadzwyczajnym, no i oczywiscie prekursor esp czyli ETS, tak eski w opcji (S600 standard) mialy to od poczatku produkcji, no i nalezy pamietac ze W140 to pierwszy samochod osobowy ktory mial tez skladane lusterka boczne, przypomne 1991r kiedy powstala W140, gdzie phaeton 11lat pozniej...
wiec warto zapoznac sie z kultowymi limuzynami mercedesa lub bmw bo pejton/fejton wiele lat pozniej kiedy ujrzal swiatlo wcale takich bajerow i nowinek juz nie mial porownujac rynek segmnentu aut F, stad tez mysle jest tak niedocenione, bo w tamtych latach biznesmen ktory mial taka kase napewno tez zapoznawal sie z ofertami innych marek tego segmentu i te auto wcale tak atrakcyjnie nie wypadalo.
ps
fajne auto mimo to
Pierwszym autem ze składanym lusterkami była lancia thema 8.32 z 1987 😊
O tak, Ferrari V-8 i napęd przedni.
Tak silnik z Ferrari zmodyfikowany przez chłopaków z ducatti 32 zawory 215 koni i tylko troszkę ponad 3500 egzemplarzy wyjechało na ulicę 😊
Robert Puch pokarz mi taki egzemplarz 30 letniego auta zbudowanego ekierka
EDS jak już... Poza tym był dostępny też w passacie b3, którego nijak nie można przyrównać do s klasy. Polecam najpierw doczytać.
Heh musiałem zerknąć czy film nie był wrzucony 1 kwietnia xD a tu na serio passat za pół bańki xD
Ciekawy material
Świetny materiał
+Lokoo dzięki!
Auto w dużym stopniu składane ręcznie.
Fabryka też robi kolosalne wrażenie.
Druga najdroższa fabryka po Lamborghini.
Do dziś w tej fabryczce odbywają się koncerty jak filharmonii.... choć Phaeton-a już tam nie produkują.
Jeśli się nie mylę składany tam jest Bentley.
Grażyna! sprzedajemy passata
Świetne auto, stary ale jary 💪💪💪💪💪
Super odcinek
Jeśli kogoś nie stać na nowy to tym bardziej nie stać go na stary. Kupowanie starego i tak przekombinowanego auta bez dostępu do części to droga do katastrofy finansowej. Gdyby to jeszcze było coś co da nadzieje na lokatę kapitału to bym zrozumiał. Ale to zwykły pastuch na sterydach
Będzie albo nie. Niby czemu ma być? To świetna limuzyna, ale ani nie ciekawa, ani nie robi wrażenia, ani nikt nie powie, że miał kiedyś takiego...
Ktoś tu ma chyba problemy z ego...
Za 20 lat będzie miał wartość tylko egzemplarz o minimalnym przebiegu, reszta zostanie dojebana do zera, gdy cena osiągnie najniższy pułap.
PS> Będzie tak, bo ja tak mówię, bo wiem lepiej. Opieram się na faktach i twoim pierdoleniu głupot.
Wiele czesci pasuje z audi a8. Możliwe ze a8 odebrało mu troche klientów, ale chyba głównie fakt, ze nabywcy jak słusznie zauważono oczekiwali większego prestiżu od auta z segmentu F. Toyota stworzyła lexusa, Hyundai stworzył genesis. Nie wystarczyła przezroczysta nowoczesna fabryka...
unknown artist77 A samo auto wdzięczne-zwłaszcza jak na czasy swojej świetności czyli początek XXI wieku. Dla części ludzi plusem jest nie wyróżnianie się z tlumu
I gadanie że dużo części pasuje od audi a8 to nie prawda . chyba złe info. Nawet części zawieszenia w phaetonie 3.0 i 3.2 są inne niż do 5.0 i 6.0. A niby to samo auto . Chyba dlatego żeby zamawiać tylko po numerach z serwisu. Na allegro podają że jakiś tam drążek pasuje do phaetona i a8 a to błąd. Zawieszenie prędzej pasuje od bentleya np. amory
unknown artist77 nie odebrało trochę tylko dużo. Nie dziwię sam miałem kupić a8 d3
Miałem dwie sztuki A8 d3 4.0 diesel też fajnie się jeździ...
unknown artist77 powiem tak lexus jest prestiżową marką sam posiadam rx 350 h z 2013 lecz chce nabyć nowego a wnętrze przykładowego lc 500 jak na samochód w cenie tego VW doprowadza mnie do szału same plastikowe gówna a za to w Mercedesie za taką cenę masz full klasę E albo początkową S
Dobre ciekawe podobało mi się tak dalej
Miałem przyjemność /nieprzyjemność posiadać takowe autko. W gruncie rzeczy mogę jedynie wypowiadać się w samych superlatywach. Gdyby nie szyby. Żyły własnym życiem. Podczas jazdy autostradą z prędkością 150/h same się otwarły. I nie wiadomo dlaczego nie chciały się zamknąć. Po dotarciu do serwisu i zgaszeniu samochodu same się zamknęły. Jak gdyby nigdy nic. Serwis bezradny. Po kilkunastu takich numerach samochód pojechał do serwisu w Niemczech. I "już" po miesiącu wrócił. Jak się okazało po dwóch tygodniach z tymi samymi objawami. Po prostu szyby robiły co chciały. Zaproponowałem odkupienie samochodu serwisowi w Krakowie. Odkupili. I tak po dwóch latach eksploatacji, kilkudziesięciu wizytach w serwisie skończyła się moja przygoda z tym samochodem. Ale muszę przyznać że samochód był super. Potem miałem Mercedesa W220 który szczęśliwie był poliftowy, i ominął mnie problem korozji. Ale phaeton wg był lepszy. Ale Mercedes bezawaryjny.
o audi a8 d3 mozna powiedziec to samo co do ceny po 12 latach. Ciekawe czy obecne limuzyny beda tak tanie za 12lat jak phaeton
a8 d3 z 4.2 bfm jest świetnym samochodem jeśli lubisz majsterkowanie i nie boisz się przysiąść do niego z laptopem. Części używane też są obecnie strasznie tanie bo pełno anglików w polsce rozbierają na części
Suche Archiwum masz racje
Suche Archiwum
proszę ogółem tak nie mówić
Suche Archiwum przypomniała mi się taka rozmowa mechanika w sklepie motoryzacyjnym ...opel corsa 2012 rudy sku***syn przeżarł miskę olejowa, a miała być wieczna...
Gromosław Burza całe te
VW SPEJSON 👮
+RUDY może upgrade szerszenia? A8 juz raz ekipa latała :D
wypad stąd bo kociej mordy dostaniesz ! xD
Spejson lamus.
Morda tam menele
123 kurła
Mi sie zawsze podobał ten samochod :)
Napisze tak, długo szukałem silnika 4.2 aż w końcu znalazłem egzemplarz z 2008r za który zapłaciłem trochę ponad 50k; w grę wchodziło jeszcze audi a8 z tym samym silnikiem, kwestia który pierwszy znajdę a i za audi nie zapłaciłbym dużo więcej a raczej podobna cena wiec nie tylko to auto traci na wartości
To niezłego passata pokazałeś
pa1ner nie znasz się nie wiesz jak passat wygląda
tak samo ;)
eee nie
0.5 bańki można stracić w miesiąc..... nie potrzeba 12 lat....... 😂
Można stracić w 3 sekundy podając komuś hasło do konta bankowego
Samochód wyjątkowy jak każdy jego właściciel 👍👍👍👍👍👍
Ten konkretny egzemplarz był własnością firmy, przed której siedzibą jest filmowany (nawet ma jeszcze firmową naklejkę na bagażniku). Kupiony za około 120 tys. jako używany. Raz miałem okazję nim jechać jako pasażer, Kraków -> Berlin. Wyjechaliśmy (4 osoby plus bagaże na 3 dni) o 8:00 z centrum Krakowa. Do Berlina dojechaliśmy na 13:45. Miejscami było 280 km/h (i to jeszcze w Polsce). Jechał jak po szynach. Cichutko... Piękna rzecz. Ale marketingowa katastrofa. O czym nie wspomniano na filmie: na przednim podszybiu jest pas w którym laserowo wypalono około 3 mln otworów, przez które normalnie jest podawane powietrze. Po prostu - ówczesny szef VW nie cierpiał przeciągów.
antekb1979 uuiii
270000 km w 12 letniej limuzynie Prezes do kościoła i warzywniaka jeździł
+The Pianist przebieg nie budził żadnych wątpliwości, był w 100 procentach oryginalny.
270.000 to mało jak na 12 lat moim zdaniem
Auto zostało kupione w niemieckim salonie VW z przebiegiem ca. 20 tys km. Do momentu sprzedaży w 2017 jeden wlasciciel i użytkownik.
no popatrz, a w pasku b5 190.000km to już bardzo dużo
Gromosław Burza B7 również tyle mają Ale nie oszukujmy się, kupujemy 10 letni samochód (jak dla mnie dość młody samochód) od właściciela prywatnego ponad 300 tys przebiegu Z komisu oczywiście nie przekraczają 200 tys Takiego passata w kombi czy sedanie nie kupuje się zwykle do miasta, żeby dzieci do szkoły odwieść ale kupowany jest na trasy, spotkania, brany w leasing
Jeśli Phaeton to tylko 3.0 Tdi albo 4.2 v8. Ewentualnie 6.0 w12 :)
skad ty możesz mieć pojecie jaki silnik do niego pasuje jak ty nawet prawa jazdy nie masz
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
ahahahahha
Dokładnie tak : jak stracić ;) Szybę tylna z drobnymi drucikami mam w starym W124 ;) a czujniki parkowania widoczne w lusterku wstecznym w starej W140, reflektory ksenonowe w Skodzie z 02 roku, więc VW raczej nie odkrył na nowo tylko skopiował kilka patentów. Nie mniej jednak jak pierwszy raz zobaczyłem w jakimś prospekcie wybierak biegów to wyglądało to jak przepustnica w jumbo :D
Trzy główne powody utraty wartości:
1. Duży silnik + ciężkie auto = duże spalanie. W PL ciężko sprzedać auto, które pali więcej niż 10 L na 100 km/h.
2. Automatyczna skrzynia biegów. Ludzie w PL boją się automatów, bo boją się kosztów ich naprawy.
3. Pneumatyczne zawieszenie, do którego jeden amortyzator kosztuje ponad 5000 zł. W razie awarii koszt remontu zawieszenia przekroczy wartość auta.
Do tego dochodzi ogromna ilość elektroniki w dosyć starym aucie. Kwestia czasu kiedy ta elektronika zacznie się psuć. Niby pierdoły, jakiś przycisk, jakaś centralka, ale jak to wszystko się zsumuje to wyjdzie kilka tyś. zł.
A co Audi a8, bmw Seri 7 nie straciły tyle na wartości?
nie
a co to ma do rzeczy ??
czyta się "fejton" z głuchym o w środku, dziekuję dobranoc problem rozwiązany
+Aleksander Kwaśniewski dzięki Panie Prezydencie! Zdrówko!
Czyta się Passat na LSD xD
idziemy na jednego ?
Piękny film. Obejrzałem do końca. Pozdrawiam jako amator kanału motoryzacyjnego !
B. dobry materiał.
+Piekna Poczta Dziękuję!
Czyli wniosek jest jeden, większość ludzi to motoryzacyjna cebula i barany, dla których liczy się tylko znaczek na masce, a nie to czy auto jest dobre! Phaeton, tak jak powiedziałeś, to ładne i ponad czasowe auto, wnętrze jest również świetne (stylistyka), a co najważniejsze świetne silniki. Stara szkoła produkowania aut. Teraz samochody są coraz bardziej tandetne. Zaprojektowanie wnętrza, polega na wstawieniu dwóch tabletów, silnika to wstawienie małego miksera z 4 turbinami i dźwiękiem z głośników, ale barany i tak kupią,bo jest znaczek audi,bmw, mercedes itp. Co do utraty wartości to spotyka to w zasadzie każdą limuzynę, ze względu na ogromne koszta serwisowania poza gwarancją. Sprawdź jaką utratę wartości ma CL 63AMG z 2007r albo po prostu A8 czy BMW7. W przypadku CL tam dochodzi do utraty 600 tys :)
Ale on nie tylko ma znaczek VW. On wyglada jak passat. Mozna miec brzydka zone o pieknym wnetrzu, ale po co skoro mozna miec piekna zone o pieknym wnetrzu.
Najlepsze to są starsze Japońskie auta. Biją na głowę wszystkie szroty które teraz produkują.
pqwel zgadzam sie calkowicie. No i oczywiscie nie docyniony phaeton produkuje sie dzieki prowdziwym fanom i ludziom docyniajacym to auto. Tak ze reszta fanow innych marek naprawde nie wiedza co to byc fanem. :)
Albo BMW 850i coupe - kiedyś kosztowało niewiarygodne pieniądze, a kilka lat temu był w "Zakupie kontrolowanym" bodajże za 20 lub 30 tys zł.
pierdolenie, luksusowa fura, ktora jest stworzona do jebania przebiegów na autobahnach. jak sie o nia dba to wazne, ze mozesz przejechac w luksusie 2 miliony kilometrow. Nie wazne jaka cene osiaga na otomoto. A to, ze wyglada jak wielki passat, mnie nie rusza. W mojej ocenie jest piekny i prosty, jak prawdziwy niemiecki woz.
Zgadzam sie ... ten egzemplarz nie mial 300k km. Biorąc pod uwagę dla jakich ludzi został stworzony to na pewno konstruktorzy nie oszczędzali na jakości i wzięli pod uwagę że auto musi przejechać 1mln km bez poważnej awarii. Tym bardziej że cena bazowa nie wzięła się z kosmosu. Osobiście gdyby nie ten paliwozerny mocny silnik chętnie zamienilbym się na mojego seata z 2005 r. Auto stworzone dla bogaczy ale mimo swej ceny, niestety i tak trzeba mieć kasę aby starczyło na wachę dla pospolitego Janusza. Swoją drogą bentleje produkuja w tej samej fabryce w Dreźnie a jakoś bentleje chyba są lepiej postrzegane
Weź przestań!!!
Sama nazwa!!!
Volkswagen ludowy wóz!
Bentley ma chociaż w historii romans z RR i wspaniałą przeszłość w motosporcie, chociażby LeMans.
Volkswagen może się pochwalić tym, że jego ojcem był Führer i trzema kominami w Wolfsburgu, które nie wiem dlaczego zawsze kojarzą mi się z kominami krematoryjnych.
I na koniec zagadka: Jakie auto wybierze bogaty żyd a Londynie, Los Angeles czy w Buenos Aires ?
a) VW
b) Bentley
Odpowiedź na zagadkę jest również odpowiedzią, dlaczego Pheaton nie odniósł sukcesu w tym segmencie.
Teraz cena Phaetonów wzrosnie po tym filmiku
Moj tata kupil w 2008 roku uzywana S klase 430 z belgii rocznik 1999, benzyna za 50 000zl, wymienil tylko komputer pokladowy wtedy za 8000zl i przez 10 lat poza wymiana w 1-nym kole za 2000zl mechanizmu do podnoszenia/opadania kola nic nie trzeba bylo juz robic, a koszty wymian normalnie jak kazde auto, dosc latwy dostep w silniku, duze auto duzo miejsca, super zawieszka...jak na limuzyne tej klasy koszta b niskie a teraz to juz calkiem spadly prawie ze normalny samochodzik, naprawialem wiel rzeczy dalem 2300zl z oponami nowymi zimowkami za 650zl, jedyny mandament to zuzycie paliwa ale tym autem jak nie ma sie miliona na koncie to raczej nie jezdzi sie codziennie po bulki do zabki obok ;) pozdrawiam ps. VW chcial miec w koncu jakas limuzyne od czegos trzeba bylo zaczac jednak brak doswiadczenia ich wyoutowal szybko, ciezko konkurowac z merolami ktore na tym rynku sa hoho itp
To jest ten sławny Passat Highline?
+Wojciech Nowak to jest phaeton zwany pejtonem. Sądząc po liczbie wyświetleń - teraz już sławny. Co do Passata - ciągle w poczekalni do montażu.
O tak, Passat. Ten heblowaty, prymitywny dziad o wyglądzie i appealu bochenka chleba. Koniecznie w kombi haj-lajn B5 po lifcie. Marzyłem o nim swego czasu. Doświadczenie za kierownicą wersji 4motion 1,9 TDI.
Trzeba być idiotą, żeby dziwić się, że samochód za pół miliona przez 12 lat tyle traci na wartości. Naprawdę kogoś to dziwi? Naprawdę kogoś kto wydaje 500 tys obchodzi, że za 12 lat tak straci na wartości? Pierwszy właściciel wymieni auto po 3-4 latach na kolejne.
a ktoś tu się dziwi ? Chyba nikt
Bardzo fajne rodzinne auto, dobre w trasy dlugie
Jezeli chodzi o wyposazenie tego auta jest jedno z najlepszych
Doug deMurro już to mówił, więc Ty nie musisz
+Saturnian Pytonwielki nie jeden już tu krytykował wiec ty nie musisz.
Faeton... Omg...
W Lexusie LS400 też mam 6.9s do setki, z tym że np filtr oleju oryginalny kosztuje 30zł, filtr powietrza dobrej jakość 35zł, olej 120zł.
Ale z Ciebie koks ;)
FAETON XDDD TO NIEZLA WYMOWA
pejton kurwa XD
fejton
fajeton sie czyta!!!
Ale przynajmniej można sie posmiać , FAETON XDD
ogladnij sobie poczatek filmu jeszcze raz przychlascie
6000 za wymianę płynów nie chcę pytać ile kosztuje remont silnika
+damian kempa 6000 za wymianę płynów, serwis olejowy i wymianę klocków. I tak niemało. Najzabawniejsze są ceny napraw takich rzeczy jak np. klimatyzacja czy też ceny związane z zakupem części rzadko się psujących (np. elementy karoserii).
stać na konia, stać na siano :P
W sumie racja
Niby tak ale można się naciąć - w cenie starej szkapy dostajesz ogiera który wcina siano kombajn zboże ;)
To cena z ASO
Bieda edyszyn... Mam 5.0 tdi z przebiegiem ok 240 tys.. Wersję 4 miejsca z lodówka i wszystkim co mogło znaleźć się w phaetonie... Deska boczki wszystko jest skórzane, kierownica drewniana a jakość wykończenia cudowna, po tym przebiegu auto w środku jest jak nowe... 18 tys? Płaciłem za niego 60 tys w 2012 roku i teraz mogę powiedzieć że to był udany zakup.Faktycznie serwis jest drogi ale części zamienne są tylko trzeba umieć szukać... Mam czarna wersję w longu a ten z filmu to jakiś kotlet gdzie pewnie pół elektroniki i skrzynia siadla to ktoś się pozbył za 18 tys problemu.
Świetne auto za którym wszyscy do tej pory się oglądają...
Mam V8 L i jestem bardzo ...bardzo bardzo...
... zadowolony ,wcześniej jeździłem V6 i było super, spalił na trasie Max 8.5 lit
A V8 na trasie do 14 lit...Ale komfort jest 1000% lepszy
Super auto
Dobrze że za marzenia się nie płaci