Mnie cieszy ten zakup, bo nie dość że wspomagsmy wlasny przemysł to jeszcze armia bedzie dysponować jednym z najlepszych dronow obserwacyjnych na świecie.
wykorzystajmy dobrze czas, który "dała nam Ukraina" 1) wyzbądźmy się złudzeń 2) budujmy własny potencjał i gospodarczy i obronny 3) nie dajmy się skłócać i zastraszać
Kosiniak -K ma rację co do ilości zakupywanych corocznie dronów rozpoznawczychi ich z czasem modernizacji. Ponadto należy pamiętać że one idą do WOT która nie ma artylerii! No i najważniejsze wobec braku środków finansowych lepiej jest nasycić wojska środkami ręcznymi ppanc i plot! Kosiniak - co z naszymi Piratami i Moskito - może pora się zainteresować pracami które powinny wejść na wyposażenie skoro poniesiono tyle nakładów z podobno dobrymi rezultatami!
Potrzebujemy prostych, tanich i masowych w produkcji dronów-samobójców. Coś jak Szachedy. Gdy konflikt potrwa dłużej, pokazują swoją wartość. No i typu Lancet.
@@strefawojskatylko że warmate to mała zabawka w porównania do shadedów. Jest jeszcze większy gladius, ten jednak jest dosyć kosztowną konstrukcją. Jak wskazał przedmówca. Masowy tani dron też jest potrzebny, chociażby w celu "przeciążania" obrony przeciwlotniczej przeciwnika.
@@strefawojska A ile ich zamówiliśmy? Poza tym są znacznie droższe i produkuje się je trudniej, niż szachedy. Ja bym marzył o takich kontenerach w każdej jednostce, jak mają właśnie Szachedy. Produkcja w skali np. 10 tys. rocznie. Lepiej 10 tanich i prostszych, niż 1 wymyślny.
*Pierwsze SLIWKI ...... i to nie robaczywki !!!!* Nie spodziewalem sie czegos w miare POzytywnego po obecnym MInistrze Obrony Narodowej, panu Kosiniaku ... a jednak mnie zaskoczyl POZYTYWNIE !!
8:52 Szkoda, że CPK nie chcą kontynuować, mimo tego iż większość społeczeństwa, ekspertów i przedsiębiorców z branż zarówno lotniczych jak i kolejowych mówi, że trzeba. No ale cóż od czegoś trzeba zacząć
@@piotrd.4850 Budowa elektrowni nie wyklucza budowy CPK, rząd tak się chwalił, że dostał KPO(pożyczkę), więc może budowa i CPK i Atom i Porty i na drogi jeszcze spokojnie wystarczy. A jak nie będą sobie dawać podwyżek to jeszcze na SMR'y
Brawo mamy to. Zasługują na nowy sprzęt lotniczy dronowy. Pieniądze 💰💸 zostają w polskim przemyśle zbrojeniowym. To nie byle jaki dron rozpoznawczy a co . 😊😊😊😂😂
Ten materiał fajny,poprzedni oceniłem negatywnie.Facet, a nie można iść do wojska na ochotniczy pobór.Wtedy jak dostaniesz OP1,starego kałącha starszego od Ciebie 0 20 lat ,nawiasem karabinki UKMS to była klasa w sobie.Mam nadzieję,że mają odpowiednią ilość na wypadek ,,W,, i przede wszystkim w kuper i już całe życie będziesz znał te skróty kbk,km,rkm,km,BWP, itdTak na tym polega wojsko.W elitarnych jednostach specjalnych robią poprostu z ludzi robią zwierzęta,męczą, by po koszmarze wręczyć albo wpiąć w mięśnie piersi odznakę/Navy Seals,lub dostać upragnione kepi/Legia.Ja tam byłem i też dostałem w kaczy kuper i do końca życia będę żołnierzem,oficerem też.nawiasem namawiam jak najwiecej młodych ludzi.Jesteś na zakręcie życiowym,nie wiesz co robić dalej idź do woja,może to Twoja droga życiowa.Dziś nie hańba służyć własnemu NARODOWI,w moich czasch zmuszali nas do przysięgi na przyjażń z armią ZSRR,Tfu i na pohybel.W Izraelu panna nie wychodzi za mąż za faceta który nie był w wojsku.Nawiasem po tej wojnie w Gazie niewielu będzie normalnych zdrowych ludzi, zarówno pośród Izraelitów jak i Palesteńczyków.Trzeba tylko ubić jedno krwiożercze zwierzę, które nakazało obcinać kobietom piersi i ucinać głowy niemowlakom.
Polsce też by przydały się pociski nuklearne,te o których autor mówił z jednym z odcinków. Mam na myśli te pociski które są doczepiane do F35,jak mnie pamięć nie myli.
Zamówionych jest 400 zestawów czyli 1600 dronów. Trochę nie zrozumiała jest w tym kontekście ta fiesta związana z 7 zestawami. Powinni jakoś zaznaczyć, że to pierwsza partia z całego dużego kontraktu, bo faktycznie wygląda to zabawnie
Wszystko zależy od wersji, ilości zamówienia itd. W tym przypadku za 7 zestawów (wraz z pakietem szkoleniowym, logistycznym itd.) zapłacono prawie 57 mln zł. Za sztukę, czyli jeden system, wychodzi nieco ponad 8 mln zł.
nowe wersje dronów to najczęściej ulepszenia elektroniki i programów a wiec można zmodernizować starsze wersje bez większych kosztów. Zmiany w tej dziedzinie są nieuniknione i niezbędne. Przypomnę ze pierwszy krok zrobił w tym kierunku jeszcze MON pan Macierewicz zamawiając drony dla WOT zamiast kupować z Izraela. Był za to bardzo krytykowany przez wszystkie partie i nawet własna ale po cichu i pewnie to się przyczyniło do jego dymisji również.
Brakuje mi w portfolio WB drona tej wielkości z możliwością podświetlania celów. Byłby dobrym uzupełnieniem zwłaszcza , że dokonaliśmy zakupu pocisków Hellfire, mamy własne rozwiązania typu APR 155 i 120 oraz Pirata.
@@strefawojskaTo jest nic. 28 drone to zamówienie może robić wrażenie na poziomie batalionu. Ale szczycenie się zamówieniem takim na poziomie całego wojska to porażka obecnego ministra
Cieszy mnie kolejny zakup dronów dla WP ale 56 baniek za 7 zestawów ??? Czy ktoś to policzył ? Ja rozumiem optoelektronika droga ,jakieś kompozyty płatowca ale na litość boską to tylko mały samolocik wyrzucany siłą mięśni w powietrze przez wojaka z lepszą kamerą i radiem naprowadzającym .Rozumiem że były koszty poniesione w czasie prac projektowych ,testy etc. Ale taka jedna sztuka to nie powinna kosztować więcej niż 100-200 tyś co i tak jest niesamowicie wysoką ceną w przypadku jego utraty .Zakładając że cena 56 baniek to dodatkowy osprzęt ,jakieś pakiety szkolenia to i tak jednostkowo wychodzi po kilka milionów za sztukę ...
Strefawijska się cieszy jak niemcy się zbroją i mówi że to dobra wiadomość... więc z tą informacją że to w 100% Polska produkcja jest najprawdopodobniej równie dobrze zorientowany... Zapytaj się go jaka firma produkuje optykę, sensory do tej optyki i elektronikę, to się sprawa wyjaśni czy to naprawdę jest w 100% Polski produkt, tak w ciemno strzelam że sensory optyczne to od francuskiego Thalesa są...
@@Grazyna-gp3sn po prostu boli mnie to ,że politycy praktycznie nie wspierają polskich projektów tylko robią zakupy jak pojebani i nabijają kasę obcym państwom , zupełny brak odpowiedzialności
@@nomady3282 ok rozumiem to są dekady zaniedbań w przemyśle zaczynając od huty która znając kompetencje polskich inżynierów i techników była by w stanie sama odlewać odkuwki kończąc na przemyśle wojskowym to wszystko zbiera teraz swoje żniwo a i niezrozumiałe częstą decyzję polityków masz rację pozdr
Oglądałem program defence24 i mówili różnie oficerowie że to dzięki prawu i sprawiedliwości i Mariuszowi błaszczakowi wszystkie te rzeczy są od nich i są wdzięczni tej stronie politycznej a zobaczycie że kosiniaka mysz nic nie pomoże będzie się tylko chwalił sukcesami PiSu niestety to jest smutne ale prawdziwe no chyba że będzie zmiana rządu
Myślę że jeśli stać obecny rząd podpisać kontynuacje umowy wykonawczej na drony i nie mieć z tym problemów powinni skupić swoją szczególną uwagę na podpisani umowy na czołgi K2PL to powinien być priorytet nie wiem na co czekają aż wyprzedzą i wypchną nas z tej świetnej inwestycji Rumuni
Nam brakuje głównie bwp i amunicji 155 mm. Czołgów i to nowoczesnych mamy kupionych i zamówionych całkiem dużo. A w kwestii bwp jest dużo gorzej i tu muszą iść środki i wysiłek.
@@jakub3264 To prawda brakuje nam praktyczne wszystkiego szczególnie produkcji amunicji ale gadanie że te czołgi co mamy wystarczą to czysta hipokryzja w razie wojny te czołgi co mamy starczy na miesiąc wojny i co zrobisz dalej będziesz czekać aż reszta Europy i świata z wielką łaską dostarczy ci czołgi albo i nie dostarczy a jeżeli już zazwyczaj najgorszej jakości i w grubo spóźnionym terminie produkcje czołgów musimy mieć własną w kraju to podstawa i obowiązek
@@Radoslaw777 na jakiej podstawie tak twierdzisz? K2 i M1 - pod warunkiem, że użyjemy ich nie jak Ukraińcy a zgodnie z logiką i rozsądkiem użycia broni pancernej - mają absurdalną przewagę nad wszystkim co mogą mieć Rosjanie. Pod warunkiem, że szkolenie, dowodzenie, częsci i amunicja będą to dwie dywyzje na tych wozach wystarczą w zupełności.
@@strefawojska Nie wiem, wydaje mi się, że za bardzo tłumaczy Pan obecną władzę, a za mało korzysta ze swojej wiedzy.... 7 zestawów to jest tyle co nic. Nie, nie twierdzę, że należy zamówić od razu 400 szt, bo ma sens zamawianie w partiach w coraz to nowszej wersji, ale po 7 zestawów?. Po pierwsze trzeba by ustalić, ile mamy i ile są warte flyeye z pierwszych serii produkcyjnych (są produkowane od 2010 - zamawiane przez WP były po kilka zestawów w 2010, 2013, 2018, 2022) i ile jest z nich sprawnych. Dalej: należy ustalić jakiś rozsądny przydział dla poszczególnych formacji np na poziomie brygady ile zestawów na kompanię rozpoznawczą, na poziomie batalionu ile zestawów na pluton rozpoznawczy). Tak spod dużego palca brygada czyli kompania rozpoznawcza powinna mieć na stanie 3-4 zestawy (2 na polu walki, 2 w odwodzie), a na batalion czyli pluton rozpoznania 1-2 zestawy (jeden na polu walki, jeden w odwodzie). Trzeba pamiętać, że taki BSP można bezpowrotnie utracić nawet bez kontaktu z wrogiem, więc nie ma, że mamy jeden dron i on nam tu wszystko załatwi. Czyli tak na oko powinniśmy mieć co najmniej 10 zestawów na brygadę (nie licząc rezerwy materiałowej). Mamy 4 dywizje czyli +/- 12 brygad panc/zmech/zmot i dwie brygady specjalne czyli na stan wyjściowy potrzeba około +/- 140 zestawów. Ile mamy? Ile w miarę nowych? Ile sprawnych? Ile zapasowych baterii Li-polimer? Elektronika starzeje się po 5-7-10 latach, baterie szybciej (5 lat?). Powinniśmy założyć jakiś okres zużywalności np 8 lat i co 2 lata zamawiać 1/4 stanu czyli wychodzi z tego, że co 2 lata należałoby zamówić 30-40 zestawów i to jest zamówienie.
Kupujemy ?? Kolejna kompromitacja nowego juz kierow. MON - 7 zestawów to kropla w morzu potrzeb i chyba jakiś ponury, tragikomiczny ŻART. 7 zestawów to raptem 28 sztuk BSL, czyli ILOŚĆ jaką powinien dysponować JEDEN dywizjon artylerii. Argument, ze NIE zamawia się więcej, bo trwa ciagłe udoskonalanie FlyEye dowodzi tylko, ze argumentujący jest kretynem i wszystkich dookoła uważa też za debili. Powstaje pytanie, czy ponownie mamy do czynienia z ekstremalna głupotą i dyletanctwem AU/MON, czy kontynuacją SABOTAŻU w war. możliwej w niedalekiej przyszłości wojny z FR.
@@strefawojska - niestety praktyka i doświadczenie na to NIE wskazują. SKĄD pomysł, na składanie groteskowo małych zamówień kilka razy do roku ?? Czemu miałoby to służyć ?
Mnie cieszy ten zakup, bo nie dość że wspomagsmy wlasny przemysł to jeszcze armia bedzie dysponować jednym z najlepszych dronow obserwacyjnych na świecie.
Prawda? No marzenie, aby jak najwięcej takich kontraktów było :)
Listek figowy. 55 mln zl? :) :) Latwiej kupic niz zrobic.
Dopóki ich nie wyśle "braciom" jak poprzednich egzemplarzy :P - które, przypominam, w użyciu byly OD LAT.
@@piotrd.4850Sprawdzone w warunkach bojowych, a ty masz pretensje?
Wyposażenie, z którego naprawdę możemy być dumni. Oby więcej takiego wyposażenia.
wykorzystajmy dobrze czas, który "dała nam Ukraina" 1) wyzbądźmy się złudzeń 2) budujmy własny potencjał i gospodarczy i obronny 3) nie dajmy się skłócać i zastraszać
Świetny materiał o doskonałym produkcie, dzięki
Cieszę się, że przypadł do gustu 💪
FlyEye faktycznie świetny:D
Umowa siedmiu zestawów FlyEye z 400 potrzebnych to naprawdę sukces. Brawo nowy rząd😚
Świetnie! Poza tym, brawa dla Kosiniaka Kamysza za umiejętność docenienia przeciwników politycznych.
Tak... to naprawdę spory plus i musiałem to odnotować. Dobrze to wróży na przyszłość.
Dzieki!👍👍
Dziękuję
Również:)
To nie patos - tak po prostu powinno być. Każdy kolejny rząd ma dążyć do wzmocnienia i dobrobytu naszego kraju. I tyle.
Cieszę się, że tam piszesz i dzięki za komentarz :D
Imo FlyEye powinno mieć produkać 100% tego co może co roku czylia jak najwięcej
Zdecydowanie. Im mniej poddostawców, szczególnie zagranicznych, tym lepiej.
Standardowy wpis dla podniesienia w rankingach jutubowych oraz pytanie: dlaczego tak mało??? Jak mają rozwijać moce produkcyjne z takich zamówień?!?
Tj. mówiłem w materiale: MON buduje napięcie:P
W tym roku mają być kolejne umowy wykonawcze. Mam nadzieję, że na znacznie więcej niż 7 zestawów...
Kosiniak -K ma rację co do ilości zakupywanych corocznie dronów rozpoznawczychi ich z czasem modernizacji. Ponadto należy pamiętać że one idą do WOT która nie ma artylerii! No i najważniejsze wobec braku środków finansowych lepiej jest nasycić wojska środkami ręcznymi ppanc i plot! Kosiniak - co z naszymi Piratami i Moskito - może pora się zainteresować pracami które powinny wejść na wyposażenie skoro poniesiono tyle nakładów z podobno dobrymi rezultatami!
Potrzebujemy prostych, tanich i masowych w produkcji dronów-samobójców. Coś jak Szachedy. Gdy konflikt potrwa dłużej, pokazują swoją wartość. No i typu Lancet.
No przecież są świetne drony Warmate 😎
@@strefawojskatylko że warmate to mała zabawka w porównania do shadedów. Jest jeszcze większy gladius, ten jednak jest dosyć kosztowną konstrukcją. Jak wskazał przedmówca. Masowy tani dron też jest potrzebny, chociażby w celu "przeciążania" obrony przeciwlotniczej przeciwnika.
@@strefawojska A ile ich zamówiliśmy? Poza tym są znacznie droższe i produkuje się je trudniej, niż szachedy. Ja bym marzył o takich kontenerach w każdej jednostce, jak mają właśnie Szachedy. Produkcja w skali np. 10 tys. rocznie. Lepiej 10 tanich i prostszych, niż 1 wymyślny.
@@strefawojskaale drogie
*Pierwsze SLIWKI ...... i to nie robaczywki !!!!*
Nie spodziewalem sie czegos w miare POzytywnego po obecnym MInistrze Obrony Narodowej, panu Kosiniaku ... a jednak mnie zaskoczyl POZYTYWNIE !!
Kupować i modernizować
Dobrze ze jest opcja przyśpieszenia filmu :D
Oj tak... często z niej korzystam. Dzięki za oglądanie, nawet w przyspieszeniu 😅
@@strefawojska To ja dzięki za prace jaką wykonujesz
8:52 Szkoda, że CPK nie chcą kontynuować, mimo tego iż większość społeczeństwa, ekspertów i przedsiębiorców z branż zarówno lotniczych jak i kolejowych mówi, że trzeba. No ale cóż od czegoś trzeba zacząć
Jeśli ostatecznie uwalą CPK to mam gorąca nadzieję, że zaraz uwali się rząd.
@@strefawojska Mam takie same nadzieje
Ważniejsze są elektrownie jądrowe, a tam jest dramat.
@@piotrd.4850 Budowa elektrowni nie wyklucza budowy CPK, rząd tak się chwalił, że dostał KPO(pożyczkę), więc może budowa i CPK i Atom i Porty i na drogi jeszcze spokojnie wystarczy. A jak nie będą sobie dawać podwyżek to jeszcze na SMR'y
a coś wiadomo o dronach Warmate? są testowane przez MON lub już planowany zakup
Są kupowane od dawna.
@@artur92k21 Tylko ile?
Pozdrawiam.
Również!
Miło by było gdyby WB-Elektronik wziął się za produkcję drona stratosferycznego !!! Pozdrawiam
Myślę, że to też mogą mieć w planach, no ale widać, że systematycznie, krok po kroku rozwijają firmę i kompetencje Grupy WB. Szanuję 💪
Brawo mamy to. Zasługują na nowy sprzęt lotniczy dronowy. Pieniądze 💰💸 zostają w polskim przemyśle zbrojeniowym. To nie byle jaki dron rozpoznawczy a co . 😊😊😊😂😂
A podatki wrócą do budżetu...
a inżynierowie mają fajną prace...
A co z Warmate???
7? U mowie ramowej było coś o 1400?
Umowa ramowa wspomina o 400 zestawach, a więc ok. 1600 dronach :)
polecam cichy napęd hybrydowy ,produkcję pirata oraz zwiększyć zasięg Pioruna-polecam dalej tak działać.
Nie jestem wielkim fanem prywatnych korpo ale w tym wypadku szacun!! To samo dotyczy się Gladiusa. A państwowy PGZ dalej pierd....li się z bielikiem
Grupa WB pokazuje, że w Polsce naprawdę mocno może się rozwinąć prywatny sektor zbrojeniowy 💪
Ten materiał fajny,poprzedni oceniłem negatywnie.Facet, a nie można iść do wojska na ochotniczy pobór.Wtedy jak dostaniesz OP1,starego kałącha starszego od Ciebie 0 20 lat ,nawiasem karabinki UKMS to była klasa w sobie.Mam nadzieję,że mają odpowiednią ilość na wypadek ,,W,, i przede wszystkim w kuper i już całe życie będziesz znał te skróty kbk,km,rkm,km,BWP, itdTak na tym polega wojsko.W elitarnych jednostach specjalnych robią poprostu z ludzi robią zwierzęta,męczą, by po koszmarze wręczyć albo wpiąć w mięśnie piersi odznakę/Navy Seals,lub dostać upragnione kepi/Legia.Ja tam byłem i też dostałem w kaczy kuper i do końca życia będę żołnierzem,oficerem też.nawiasem namawiam jak najwiecej młodych ludzi.Jesteś na zakręcie życiowym,nie wiesz co robić dalej idź do woja,może to Twoja droga życiowa.Dziś nie hańba służyć własnemu NARODOWI,w moich czasch zmuszali nas do przysięgi na przyjażń z armią ZSRR,Tfu i na pohybel.W Izraelu panna nie wychodzi za mąż za faceta który nie był w wojsku.Nawiasem po tej wojnie w Gazie niewielu będzie normalnych zdrowych ludzi, zarówno pośród Izraelitów jak i Palesteńczyków.Trzeba tylko ubić jedno krwiożercze zwierzę, które nakazało obcinać kobietom piersi i ucinać głowy niemowlakom.
Zapewne efekt tego taki będzie jak ze współpracy z koreą
Dlaczego? Akurat w kwestii współpracy MON-Grupa WB jestem spokojny.
@@strefawojska to ciekawe bo już raz doszło do spięcia. Z pewnością była to kwestia pieniędzy. Dlatego jesteśmy ok 6 lat do tylu
Polsce też by przydały się pociski nuklearne,te o których autor mówił z jednym z odcinków.
Mam na myśli te pociski które są doczepiane do F35,jak mnie pamięć nie myli.
Tylko że na takie coś USA nigdy nie wyrazi zgody.
Ano. F-35 może je przenosić, no ale my nie mamy takich ładunków, chyba że nuclear sharing.
7 zestawow !!! Hurrra siedem 🤣
Cóż... może tyle nam starczy. Może to niezniszczalne FlyEye xd
Zamówionych jest 400 zestawów czyli 1600 dronów.
Trochę nie zrozumiała jest w tym kontekście ta fiesta związana z 7 zestawami.
Powinni jakoś zaznaczyć, że to pierwsza partia z całego dużego kontraktu, bo faktycznie wygląda to zabawnie
Ile kosztuje taki system?
Wszystko zależy od wersji, ilości zamówienia itd. W tym przypadku za 7 zestawów (wraz z pakietem szkoleniowym, logistycznym itd.) zapłacono prawie 57 mln zł. Za sztukę, czyli jeden system, wychodzi nieco ponad 8 mln zł.
Kamysz aż z radości skakał,że taki sukces osiągnął zamawiając siedem sztuk !
Siedem zestawów, a jeden zestaw to cztery drony więc zamówiliśmy aż 28 sztuk :P
@@strefawojskaaż? Na Ukrainie spada 25 tys dronow miesięcznie
Takim ludziom jak Ty nikt nigdy nie dogodzi. Oby jak najmniej takich się rodziło.
@@Agnus78 przeczytaj wypowiedz powyżej, musimy mieć ich tysiące,a dzięki temu że rodzą się tacy jak ty mamy ich 28
@@Agnus78 wez sobie tabletkę dzień PO ...
Zapomniał Pan zmienić tytuł filmu :)
Prawda 😅
Dzięki za uwagę, poprawione :D
DRONY Z PIORUNAMI CZY DA SIE ZROBIC TAKIE COS
nowe wersje dronów to najczęściej ulepszenia elektroniki i programów a wiec można zmodernizować starsze wersje bez większych kosztów. Zmiany w tej dziedzinie są nieuniknione i niezbędne. Przypomnę ze pierwszy krok zrobił w tym kierunku jeszcze MON pan Macierewicz zamawiając drony dla WOT zamiast kupować z Izraela. Był za to bardzo krytykowany przez wszystkie partie i nawet własna ale po cichu i pewnie to się przyczyniło do jego dymisji również.
No ja akurat uważam, że FlyEye potrzebuje akurat modernizacji kadłuba - materiałów, kształtu, opakowania głowicy i śmigła, ogólnie napędu.
Widocznie grupie WB bardziej się opłaca mieć pewny dochód przez 11lat i rocznie produkować po 145 dronów.
Myślę, że to bardziej decyzja MON niż Grupy WB. Taki dron to nie czołg, jego budowa trwa szybko.
Myslałem ze PRODUKUJEMY, widac po ukrach co daje KUPOWANIE I DAWANIE.......
Brakuje mi w portfolio WB drona tej wielkości z możliwością podświetlania celów. Byłby dobrym uzupełnieniem zwłaszcza , że dokonaliśmy zakupu pocisków Hellfire, mamy własne rozwiązania typu APR 155 i 120 oraz Pirata.
Nic nam to nie da. Okazało się że maja dzidę.
7? No nie szalejcie..
Lepiej 7 niż 0
Według zapowiedzi zaraz mają być zamówione kolejne, ale faktycznie 7 zestawów... trochę mało.
@@strefawojskaTo jest nic. 28 drone to zamówienie może robić wrażenie na poziomie batalionu. Ale szczycenie się zamówieniem takim na poziomie całego wojska to porażka obecnego ministra
Czemu tak mało
To dopiero początek, ale faktycznie na start zamówiłbym więcej, zdecydowanie więcej...
@@strefawojska 100
Cieszy mnie kolejny zakup dronów dla WP ale 56 baniek za 7 zestawów ??? Czy ktoś to policzył ? Ja rozumiem optoelektronika droga ,jakieś kompozyty płatowca ale na litość boską to tylko mały samolocik wyrzucany siłą mięśni w powietrze przez wojaka z lepszą kamerą i radiem naprowadzającym .Rozumiem że były koszty poniesione w czasie prac projektowych ,testy etc. Ale taka jedna sztuka to nie powinna kosztować więcej niż 100-200 tyś co i tak jest niesamowicie wysoką ceną w przypadku jego utraty .Zakładając że cena 56 baniek to dodatkowy osprzęt ,jakieś pakiety szkolenia to i tak jednostkowo wychodzi po kilka milionów za sztukę ...
i jak pamiętam tyle właśnie kosztowała jedna sztuka - dziwny ten kontrakt
Kupować więcej i modernizować
7 zestawów 😮
Miejmy nadzieję, że się MON dopiero rozkręca:P
28 SZTUK ZAKUPIŁ KOSINIAK!!! TO ŻART.
To początek. Wiem, że mało, no ale chyba się rozkręca... chyba...
To Polacy potrafią coś produkować oprócz ziemniaków??
Tak. Często wystarczy nam nie przeszkadzać i potrafimy zrobić świetnie rzeczy 💪
O sorry nie odbieraj swoją szydera panu Łukaszence zaszczytnego miejsca i prestiżu
Strefawijska się cieszy jak niemcy się zbroją i mówi że to dobra wiadomość... więc z tą informacją że to w 100% Polska produkcja jest najprawdopodobniej równie dobrze zorientowany...
Zapytaj się go jaka firma produkuje optykę, sensory do tej optyki i elektronikę, to się sprawa wyjaśni czy to naprawdę jest w 100% Polski produkt, tak w ciemno strzelam że sensory optyczne to od francuskiego Thalesa są...
@@Grazyna-gp3sn po prostu boli mnie to ,że politycy praktycznie nie wspierają polskich projektów tylko robią zakupy jak pojebani i nabijają kasę obcym państwom , zupełny brak odpowiedzialności
@@nomady3282 ok rozumiem to są dekady zaniedbań w przemyśle zaczynając od huty która znając kompetencje polskich inżynierów i techników była by w stanie sama odlewać odkuwki kończąc na przemyśle wojskowym to wszystko zbiera teraz swoje żniwo a i niezrozumiałe częstą decyzję polityków masz rację pozdr
Oglądałem program defence24 i mówili różnie oficerowie że to dzięki prawu i sprawiedliwości i Mariuszowi błaszczakowi wszystkie te rzeczy są od nich i są wdzięczni tej stronie politycznej a zobaczycie że kosiniaka mysz nic nie pomoże będzie się tylko chwalił sukcesami PiSu niestety to jest smutne ale prawdziwe no chyba że będzie zmiana rządu
W tym wszystkim cieszy fakt, że obecny szef MON potrafił podziękować poprzednikom. To dobrze wróży...
Myślę że jeśli stać obecny rząd podpisać kontynuacje umowy wykonawczej na drony i nie mieć z tym problemów powinni skupić swoją szczególną uwagę na podpisani umowy na czołgi K2PL to powinien być priorytet nie wiem na co czekają aż wyprzedzą i wypchną nas z tej świetnej inwestycji Rumuni
Nam brakuje głównie bwp i amunicji 155 mm. Czołgów i to nowoczesnych mamy kupionych i zamówionych całkiem dużo. A w kwestii bwp jest dużo gorzej i tu muszą iść środki i wysiłek.
@@jakub3264 To prawda brakuje nam praktyczne wszystkiego szczególnie produkcji amunicji ale gadanie że te czołgi co mamy wystarczą to czysta hipokryzja w razie wojny te czołgi co mamy starczy na miesiąc wojny i co zrobisz dalej będziesz czekać aż reszta Europy i świata z wielką łaską dostarczy ci czołgi albo i nie dostarczy a jeżeli już zazwyczaj najgorszej jakości i w grubo spóźnionym terminie produkcje czołgów musimy mieć własną w kraju to podstawa i obowiązek
@@Radoslaw777 na jakiej podstawie tak twierdzisz? K2 i M1 - pod warunkiem, że użyjemy ich nie jak Ukraińcy a zgodnie z logiką i rozsądkiem użycia broni pancernej - mają absurdalną przewagę nad wszystkim co mogą mieć Rosjanie. Pod warunkiem, że szkolenie, dowodzenie, częsci i amunicja będą to dwie dywyzje na tych wozach wystarczą w zupełności.
7 to mało.boże co za głąby
Mało... to prawda, dlatego liczę na znacznie większe zakupy w najbliższych miesiącach.
SIEDEM zestawow........ruski sie poddaja.
Będzie 400 także spokojnie, MON się rozkręca:P
@@strefawojskaTak samo rozkręcali się z Krabem i skończyło się zamówieniem kilkuset sztuk K9A1... 😏
@@strefawojska Nie wiem, wydaje mi się, że za bardzo tłumaczy Pan obecną władzę, a za mało korzysta ze swojej wiedzy....
7 zestawów to jest tyle co nic. Nie, nie twierdzę, że należy zamówić od razu 400 szt, bo ma sens zamawianie w partiach w coraz to nowszej wersji, ale po 7 zestawów?.
Po pierwsze trzeba by ustalić, ile mamy i ile są warte flyeye z pierwszych serii produkcyjnych (są produkowane od 2010 - zamawiane przez WP były po kilka zestawów w 2010, 2013, 2018, 2022) i ile jest z nich sprawnych. Dalej: należy ustalić jakiś rozsądny przydział dla poszczególnych formacji np na poziomie brygady ile zestawów na kompanię rozpoznawczą, na poziomie batalionu ile zestawów na pluton rozpoznawczy). Tak spod dużego palca brygada czyli kompania rozpoznawcza powinna mieć na stanie 3-4 zestawy (2 na polu walki, 2 w odwodzie), a na batalion czyli pluton rozpoznania 1-2 zestawy (jeden na polu walki, jeden w odwodzie). Trzeba pamiętać, że taki BSP można bezpowrotnie utracić nawet bez kontaktu z wrogiem, więc nie ma, że mamy jeden dron i on nam tu wszystko załatwi. Czyli tak na oko powinniśmy mieć co najmniej 10 zestawów na brygadę (nie licząc rezerwy materiałowej). Mamy 4 dywizje czyli +/- 12 brygad panc/zmech/zmot i dwie brygady specjalne czyli na stan wyjściowy potrzeba około +/- 140 zestawów. Ile mamy? Ile w miarę nowych? Ile sprawnych? Ile zapasowych baterii Li-polimer? Elektronika starzeje się po 5-7-10 latach, baterie szybciej (5 lat?). Powinniśmy założyć jakiś okres zużywalności np 8 lat i co 2 lata zamawiać 1/4 stanu czyli wychodzi z tego, że co 2 lata należałoby zamówić 30-40 zestawów i to jest zamówienie.
Uff, Macierewicz nie jest już ministrem, więc można zakupić sprzęt od ,,prywaciarza''. Nie wszystko złoto, co z PGZ.
No to prawda, że można kupować sprzęt z polskich firm. One wcale nie muszą być pod kontrolą rządu...
Ja bym postawił na drony .ale dużo mniejsze o zasięgu ok.100 km.,mini male.
Myślę, że to będzie kolejny krok. Zresztą WB ma różne propozycje w ofercie.
Kupujemy ?? Kolejna kompromitacja nowego juz kierow. MON - 7 zestawów to kropla w morzu potrzeb i chyba jakiś ponury, tragikomiczny ŻART. 7 zestawów to raptem 28 sztuk BSL, czyli ILOŚĆ jaką powinien dysponować JEDEN dywizjon artylerii. Argument, ze NIE zamawia się więcej, bo trwa ciagłe udoskonalanie FlyEye dowodzi tylko, ze argumentujący jest kretynem i wszystkich dookoła uważa też za debili. Powstaje pytanie, czy ponownie mamy do czynienia z ekstremalna głupotą i dyletanctwem AU/MON, czy kontynuacją SABOTAŻU w war. możliwej w niedalekiej przyszłości wojny z FR.
Poczekajmy do końca roku. Jeśli zostaną zamówione kolejne zestawy w dużo większej liczbie no to będzie dobrze.
@@strefawojska - niestety praktyka i doświadczenie na to NIE wskazują. SKĄD pomysł, na składanie groteskowo małych zamówień kilka razy do roku ?? Czemu miałoby to służyć ?