Właśnie wymieniłem podobne aku, 55zł na allegro z przesyłką. Wcześniej wyłączone zasilanie i zgodnie z instrukcją wejście w tryb serwisowy na czas rozłączania. To już 3 akumulator w ciągu 15 lat, poprzednia wymiana przez serwis 250zł (miejscowość pod Warszawą) firma Konsalnet.
Witam poproszę o podpowiedz alarm domowy firma Konsalnet przy wyłączeniu alarmu 3 sygnały na klawiaturze JA-63 Profi odczytuję błąd C / centralka/ zapala się ikona baterii i świecący kluczyk . Czy to padnięty akumulator w centrali ,który ma ponad 10 lat bez wymiany . Dzięki za podpowiedz .
Doskonaly przyklad instalatora, ktory w centrali zosawil kule poplatanych kabli. Jezeli w dodatku zaprogramowal system w rownie splatany sposob to radze sie trzymac od niego z daleka.
Super film a co jesli w centali ca10 mryga dioda "awaria"-zly akumulator. Akumulator nowy zamowilem, odlaczam zasilanie zeby wymienic akumulator i centrala gasnie. Zakladam nowy akumulator centrala sie nie uruchamia, wlaczam 230v i ożywa. Wpisuje /godzine i date"/usterka znika a po 45 minutach znowu sie pojawia "zly akumulator" co to moze byc?
Trochę słabo, najpierw wchodzisz w tryb serwisowy - dzięki temu alarm nie wyje po otwarciu skrzynki (jeśli oczywiście jest podłączony obwód antysabotażowy). Po otwarciu należy odłączyć zasilanie, najszybciej wyciągnąć bezpiecznik z zasilacza w prostu sposób i dopiero potem akumulator podmienić. Na końcu włączyć zasilanie i zamknąć skrzynkę.
Wymiana akumulatora w ten sposób grozi poważna awarią płyty głównej. Prawidłowa wymiana powinna przebiegać następująco: wchodzimy w tryb serwisowy na manipulatorze(wtedy alarm się nie włączy po otworzeniu obudowy) następnie dobieramy się do obudowy, odłączamy obowiązkowo zasilanie 230V, dopiero zabieramy się za akumulator, podłączamy zasilanie 230V, zamykamy obudowę, kasujemy błędy z centrali, wychodzimy z trybu serwisowego.
Alarm i tak będzie po uruchomieniu systemu z martwego stanu, a tryb serwisowy utracimy w momencie wyłączenia centrali. Teoria teorią, a praktyka praktyką. Wiem wiem uruchamiamy tryb serwisowy z kołków... tylko co jeśli jest zablokowany? Nie ma recepty na wszystko, a poza tym jeśli każdą centralę wyłączałbym przy byle serwisie to ile by nie wstało? Ile leciwych Integr zgubiło by kody i wysyłka do serwisu bo bateryjkę trzeba przelutować....
hehe to lepiej żyć z tą może niesprawna bateria? chyba lepiej wyeliminować usterke a nie tylko udawac ze jest ok? baterie można przelutowac sobie samemu skoro jest już "leciwa" jak to nazwałeś... trzeba tylko to potrafić ale dla elektronika nie powinno być problemu.
Witam. Nie idź na łatwiznę ,przyjmij opcję że nie masz kodu serwisowego ...Jaką awarią? Jeśli już krytykujesz to napisz dokładnie o co chodzi . Napisz też co zrobisz jeśli wyłączysz 230V i po włączeniu centrali zobaczysz napis na manipulatorsku "Wezwij serwis był sabotaż"... Wiem , napiszesz że można ją wziąć z kołków które są przykładowo zablokowane? Hm nie chciałbym wtedy tych 200 stów jeśli wiesz co mam na myśli :-) . Tak jak kolega napisał poniżej że teoria teorią a praktyka praktyką. Na systemie który sam robiłem taka teoria jest ok ale na" no name" robię tak że jeśli jest to integra czy versa to otwieram skrzynkę tak by sabotaż nie zadziałał ( wystarczy trochę poćwiczyć i zapewniam że każdy da radę tak otworzyć drzwiczki obudowy...) A tak po za tym to szacun że zrobiłeś to sam , może nie książkowo ale ja w ten sposób wymieniłem przez 15 lat może 100 a może 200 akumulatorów( nie liczyłem dokładnie) i nigdy nie miałem z tego powodu żadnej awarii. I jeszcze wspomnę że nie mam czasu by jeździć i wymieniać akumulator bo jeśli się coś dobrze robi to się ma klientów non stop i robotę za troszkę więcej niż 200 zł . Pozdrawiam
A powiedz skąd wiesz że akurat ten mały Aku padł?Umnie są dwa jeden w centrali drugi w nadajniku świeci się na wyświetlaczu usterka Aku to który wymienić ?
Stary, nie wiem, kto Ci montował ten system, ale taki burdel masz w tej puszcze, że ja prdlę... Do tego kupa kurzu i pyłu budowlanego na dnie... I pomyśleć, że to jest elektronika, która ma dbać o bezpieczeństwo Twojego majątku... :\ A następnym razem użyj trybu serwisowego i wyłącz zasilanie główne.
A czy nie należy najpierw wyłączyć zasilanie 230V AC , a dopiero potem odłączyć akumulator aby go wymienić ?.Po wymianie włączyć powrotnie zasilanie 230V AC.
Warto dodać ze Centrala alarmowa co kilkanaście minut sprawdza akumulator (przynajmniej produkcji SATEL). Jeśli nie uruchamiasz centrali od początku (od zera) to nie ma znaczenia czy plus czy też minus pierwszy podłączymy. A co do burdelu w skrzynce, przecież jak jest zamknięta i tak tego nie widać. Dzwonisz do Firmy i zgłaszasz że będzie alarm .... jakie koszty, weźcie się nie ośmieszajcie. U mnie w pracy klienci sami baterie w czujnikach wymieniają, zdziwili by się co niektórzy jakie wynalazki mają, sam niejednokrotnie miałem problem z otwarciem czujnika ale klient pomocny jest i podpowie. Wiadomo że samo się nie wymieni ale jak wymienisz sam to czeka Cię koszt samego akumulatora. A jak byś wyłączył i 230V to potem musisz ustawić godzinę i datę a tak nie musisz. Samo ustawienie godziny i daty jest proste ale nie potrzebne w tym przypadku.
Ej magicy instrukcyjni,może jeszcze krok po kroku programowanie,logika systemu,sterowanie i rabaty po 31 procent dla klienta?Dojazd też pewnie gratis.Później jeden z drugim płacze że roboty nie ma,bo klient se sprawdził,bo sobie kupił.Jakoś medycy i prawnicy dochowują tajemnic zawodowych.Gówniarstwo co starym instalatorom przez ramię zaglądało w ogóle nie szanuje zdobytej wiedzy,a tego w szkole nie nauczą.Rynek SSWiN opanowany jest przez amatorów alarmistów,popaprze,pomota i znika.
hehehe co za specjalista.... WOW samodzielnie wymienił akumulator a burdel w skrzynce ze palca nie włożysz. Tu nawet nie ma mozliwości wejśc w serwis z kołków bo sie nie dostaniesz do kołków. Pseudo specjaliści....
Widzisz, nie każdy jest tak dobry jak Ty. Ta w ogóle ja nie montowałem tego alarmu tylko sobie wymieniłem akumulator sam, ale monterzy wolą oczywiście żeby do nich zadzwonić i wystawić potem rachunek. Widzisz, a ja pokazuje innym, że pewne rzeczy można zrobić samemu, za groszowe sprawy. Dam Ci przykład zepsutej rolety. Zerwał się jeden uchwyt za 2zł. Zadzwoniłem z ciekawości do serwisu, i miły pan zaśpiewał mi 200zł za ten uchwyt i 15 minut roboty. Więc nie omieszkałem przygotować poradnik: th-cam.com/video/a1ZFPFXrZEE/w-d-xo.html pozdrawiam serdecznie
wprowadzasz ludzi w błąd bo jeżeli się na tym nie znasz to można tylko problemów sobie narobić. Jeżeli chcesz to wymieniaj sobie sam ale nie pokazuj ze każdy sobie może to zrobić bo tak nie jest. Po pierwsze nie wyłączyłeś zasilania 230V podczas wymiany, po drugie w większych centralach po takiej wymienie będzie wyświetlał sie komunikat BYŁ SABOTAŻ, WEZWIJ SERWIS i przyjazd takiego serwisu będzie dużo bardziej kosztowny niż zwykła wymiana akumulatora (bo skąd serwis ma wiedzieć czy czasami nie zrobiłeś "sabotazu" systemu w celu unieszkodliwienia go a potem zasymulować włamanie?) Nikt sie pod tym nie podpisze. Kolejną sprawą jest możliwość przypadkowego uszkodzenia systemu poprzez urwanie kabla lub wypiecie podczas wyciągania akumulatora (widac jaki jest porządek w skrzynce). A kończąc na tym ze odwiedzi cie agencja ochrony jeżeli masz umowe bo zjedzie do nich sygnał o sabotazu. Rozrząd w samochodzie też możesz sobie wymienić sam przecież ale skoro sie na tym nie znasz to może warto zaufac mechanikowi? W domu rób sobie co chcesz ale nie wrzucaj filmów z niefachowej wymiany.... Napisz w tytule "jak ja wymieniłem sobie akumulator" a nie "jak wymienic...." czujesz różnice?
Dzięki za krytykę, może i masz rację, ale ludzie sobie sami świetnie poradzą, gdyż takich poradników szukają takie osoby jak ja co potrafią zrobić ciut więcej niż wymienić żarówkę w domu i wiedzą co to 230V. Ponadto jest wiele ludzie którzy wchodzą na YT żeby choćby zobaczyć za co fachowiec skasował 200zł jak dałem przykład z roletą i ręcę im opadaja. Rozrząd wyobraź sobie też robię sam i dziesiątki tysięcy ludzi jest mi wdzięcznych: th-cam.com/video/QF5MeDZ0CN0/w-d-xo.html Po oglądnieciu poradnika każdy sam decyduje, czy zrobi to sam czy odda auto do ASO i zostawi im ponad tysiąc złoty.
no i całe szczęście w polsce dochodzi sie powoli do wniosku ze nie robi sie wszystkiego samemu bo fachowiec jest w tym najlepszy (a przynajmniej powinien być-od tego też są opinie znajomych itp). To że ktoś kasuje 200zł za wymiane czegoś to chyba nie grzech? licząc cześć (którą pewnie fachowiec ma na stanie i nie musisz czekać) + dojazd + roboczogodzina + gwarancja + podatek + zus to niestety czasami robi sie taki koszt. Ty chodząc do pracy też chcesz miec zapłacony swój czas tylko ze nie obchodzą sie podatki, paliwo i ZUS bo to płaci za Ciebie szef. Ja osobiście uważam że każdy powinien robić najlepiej to na czym sie zna i dać zarabiac tez innym. ja będąc elektronikiem nie biore sie za hydraulikę bo sie na tym nie znam (chociaz mógłbym znaleśc poradnik w internecie bo przecież mam narzędzia to sobie naprawie piec gazowy) tylko ze jak coś niezauważenie uszkodze i zaleje sąsiadów to już nie będzie fajnie.... Każdy ma wolny wybór... ale nie udzielaj rad które moga spowodować uszkodzenie systemu. To nie wymiana żarówki:)
I tu znów masz rację, ale jesteśmy wciąż biednym krajem, więc każdy szuka najtańszych rozwiązań. Zdaje sobie sprawę i wiem, że tak funkcjonuje Europa zachodnia. Dam dwa przykłady. Wujek jako cieśla robił dach w Irlandii. W pewnym momencie trzeba było przeprowadzić jeden przewód. Bez napięcia, po prostu puścić przewód, co dziecko by zrobiło. Wujek chciał to zrobić, ale mu zabroniono. Wstrzymano robotę i czekali aż przyjedzie ekipa elektryczna....do tego jednego przewodu. Drugi przykład mam z Finlandii. Kolega robił na magazynie na wózku widłowym i odkręciłą się jakaś osłona. To była kwestia dokręcenia kilku śrubek. Kolega powiedział, że to zrobi, ale oni nie, że musi przyjechać serwis autoryzowany wózka. Serwis miał termin za 3 dni i jechali ze stolicy ponad 300km, więc kolega miał wstrzymaną robotę na 3 dni. Ty wiec powiesz, że tak ma być, bo tak rzeczywiście kręci się pieniądz w Europie zachodniej.
Właśnie wymieniłem podobne aku, 55zł na allegro z przesyłką. Wcześniej wyłączone zasilanie i zgodnie z instrukcją wejście w tryb serwisowy na czas rozłączania. To już 3 akumulator w ciągu 15 lat, poprzednia wymiana przez serwis 250zł (miejscowość pod Warszawą) firma Konsalnet.
Witam poproszę o podpowiedz alarm domowy firma Konsalnet przy wyłączeniu alarmu 3 sygnały na klawiaturze JA-63 Profi odczytuję błąd C / centralka/ zapala się ikona baterii i świecący kluczyk . Czy to padnięty akumulator w centrali ,który ma ponad 10 lat bez wymiany . Dzięki za podpowiedz .
Dzieki przydalo sie !
Doskonaly przyklad instalatora, ktory w centrali zosawil kule poplatanych kabli. Jezeli w dodatku zaprogramowal system w rownie splatany sposob to radze sie trzymac od niego z daleka.
Dzięki stary, że pomagasz, nie czytaj tych komentarzy od fachoffffców, którzy drżą.
Brawo Ty
Brawo ja
Super film a co jesli w centali ca10 mryga dioda "awaria"-zly akumulator. Akumulator nowy zamowilem, odlaczam zasilanie zeby wymienic akumulator i centrala gasnie. Zakladam nowy akumulator centrala sie nie uruchamia, wlaczam 230v i ożywa. Wpisuje /godzine i date"/usterka znika a po 45 minutach znowu sie pojawia "zly akumulator" co to moze byc?
czy da się wyłączyć pikanie klawiatury w tym satel integra? Od tych czynności serwisowych i tego pikania szału można dostać :)
Trochę słabo, najpierw wchodzisz w tryb serwisowy - dzięki temu alarm nie wyje po otwarciu skrzynki (jeśli oczywiście jest podłączony obwód antysabotażowy). Po otwarciu należy odłączyć zasilanie, najszybciej wyciągnąć bezpiecznik z zasilacza w prostu sposób i dopiero potem akumulator podmienić. Na końcu włączyć zasilanie i zamknąć skrzynkę.
Czy nie podłącza sie najpierw plusa (czerwony) a później minus (czarny)????
Co to za roznica?
Wymiana akumulatora w ten sposób grozi poważna awarią płyty głównej. Prawidłowa wymiana powinna przebiegać następująco: wchodzimy w tryb serwisowy na manipulatorze(wtedy alarm się nie włączy po otworzeniu obudowy) następnie dobieramy się do obudowy, odłączamy obowiązkowo zasilanie 230V, dopiero zabieramy się za akumulator, podłączamy zasilanie 230V, zamykamy obudowę, kasujemy błędy z centrali, wychodzimy z trybu serwisowego.
Alarm i tak będzie po uruchomieniu systemu z martwego stanu, a tryb serwisowy utracimy w momencie wyłączenia centrali. Teoria teorią, a praktyka praktyką. Wiem wiem uruchamiamy tryb serwisowy z kołków... tylko co jeśli jest zablokowany? Nie ma recepty na wszystko, a poza tym jeśli każdą centralę wyłączałbym przy byle serwisie to ile by nie wstało? Ile leciwych Integr zgubiło by kody i wysyłka do serwisu bo bateryjkę trzeba przelutować....
hehe to lepiej żyć z tą może niesprawna bateria? chyba lepiej wyeliminować usterke a nie tylko udawac ze jest ok? baterie można przelutowac sobie samemu skoro jest już "leciwa" jak to nazwałeś... trzeba tylko to potrafić ale dla elektronika nie powinno być problemu.
Witam. Nie idź na łatwiznę ,przyjmij opcję że nie masz kodu serwisowego ...Jaką awarią? Jeśli już krytykujesz to napisz dokładnie o co chodzi . Napisz też co zrobisz jeśli wyłączysz 230V i po włączeniu centrali zobaczysz napis na manipulatorsku "Wezwij serwis był sabotaż"... Wiem , napiszesz że można ją wziąć z kołków które są przykładowo zablokowane? Hm nie chciałbym wtedy tych 200 stów jeśli wiesz co mam na myśli :-) . Tak jak kolega napisał poniżej że teoria teorią a praktyka praktyką. Na systemie który sam robiłem taka teoria jest ok ale na" no name" robię tak że jeśli jest to integra czy versa to otwieram skrzynkę tak by sabotaż nie zadziałał ( wystarczy trochę poćwiczyć i zapewniam że każdy da radę tak otworzyć drzwiczki obudowy...) A tak po za tym to szacun że zrobiłeś to sam , może nie książkowo ale ja w ten sposób wymieniłem przez 15 lat może 100 a może 200 akumulatorów( nie liczyłem dokładnie) i nigdy nie miałem z tego powodu żadnej awarii. I jeszcze wspomnę że nie mam czasu by jeździć i wymieniać akumulator bo jeśli się coś dobrze robi to się ma klientów non stop i robotę za troszkę więcej niż 200 zł . Pozdrawiam
A powiedz skąd wiesz że akurat ten mały Aku padł?Umnie są dwa jeden w centrali drugi w nadajniku świeci się na wyświetlaczu usterka Aku to który wymienić ?
Ale pytanie... wstyd odpowiadać... wymień oba dla swojego bezpieczeństwa.
Stary, nie wiem, kto Ci montował ten system, ale taki burdel masz w tej puszcze, że ja prdlę... Do tego kupa kurzu i pyłu budowlanego na dnie... I pomyśleć, że to jest elektronika, która ma dbać o bezpieczeństwo Twojego majątku... :\
A następnym razem użyj trybu serwisowego i wyłącz zasilanie główne.
Wyłącz zasilanie... w tym przypadku jest to zbędne
A czy nie należy najpierw wyłączyć zasilanie 230V AC , a dopiero potem odłączyć akumulator aby go wymienić ?.Po wymianie włączyć powrotnie zasilanie 230V AC.
to i tak by wyło
Warto dodać ze Centrala alarmowa co kilkanaście minut sprawdza akumulator (przynajmniej produkcji SATEL).
Jeśli nie uruchamiasz centrali od początku (od zera) to nie ma znaczenia czy plus czy też minus pierwszy podłączymy.
A co do burdelu w skrzynce, przecież jak jest zamknięta i tak tego nie widać.
Dzwonisz do Firmy i zgłaszasz że będzie alarm .... jakie koszty, weźcie się nie ośmieszajcie.
U mnie w pracy klienci sami baterie w czujnikach wymieniają, zdziwili by się co niektórzy jakie wynalazki mają,
sam niejednokrotnie miałem problem z otwarciem czujnika ale klient pomocny jest i podpowie.
Wiadomo że samo się nie wymieni ale jak wymienisz sam to czeka Cię koszt samego akumulatora.
A jak byś wyłączył i 230V to potem musisz ustawić godzinę i datę a tak nie musisz.
Samo ustawienie godziny i daty jest proste ale nie potrzebne w tym przypadku.
Ej magicy instrukcyjni,może jeszcze krok po kroku programowanie,logika systemu,sterowanie i rabaty po 31 procent dla klienta?Dojazd też pewnie gratis.Później jeden z drugim płacze że roboty nie ma,bo klient se sprawdził,bo sobie kupił.Jakoś medycy i prawnicy dochowują tajemnic zawodowych.Gówniarstwo co starym instalatorom przez ramię zaglądało w ogóle nie szanuje zdobytej wiedzy,a tego w szkole nie nauczą.Rynek SSWiN opanowany jest przez amatorów alarmistów,popaprze,pomota i znika.
hehehe co za specjalista.... WOW samodzielnie wymienił akumulator a burdel w skrzynce ze palca nie włożysz. Tu nawet nie ma mozliwości wejśc w serwis z kołków bo sie nie dostaniesz do kołków. Pseudo specjaliści....
Widzisz, nie każdy jest tak dobry jak Ty. Ta w ogóle ja nie montowałem tego alarmu tylko sobie wymieniłem akumulator sam, ale monterzy wolą oczywiście żeby do nich zadzwonić i wystawić potem rachunek. Widzisz, a ja pokazuje innym, że pewne rzeczy można zrobić samemu, za groszowe sprawy. Dam Ci przykład zepsutej rolety. Zerwał się jeden uchwyt za 2zł. Zadzwoniłem z ciekawości do serwisu, i miły pan zaśpiewał mi 200zł za ten uchwyt i 15 minut roboty. Więc nie omieszkałem przygotować poradnik: th-cam.com/video/a1ZFPFXrZEE/w-d-xo.html
pozdrawiam serdecznie
wprowadzasz ludzi w błąd bo jeżeli się na tym nie znasz to można tylko problemów sobie narobić. Jeżeli chcesz to wymieniaj sobie sam ale nie pokazuj ze każdy sobie może to zrobić bo tak nie jest. Po pierwsze nie wyłączyłeś zasilania 230V podczas wymiany, po drugie w większych centralach po takiej wymienie będzie wyświetlał sie komunikat BYŁ SABOTAŻ, WEZWIJ SERWIS i przyjazd takiego serwisu będzie dużo bardziej kosztowny niż zwykła wymiana akumulatora (bo skąd serwis ma wiedzieć czy czasami nie zrobiłeś "sabotazu" systemu w celu unieszkodliwienia go a potem zasymulować włamanie?) Nikt sie pod tym nie podpisze. Kolejną sprawą jest możliwość przypadkowego uszkodzenia systemu poprzez urwanie kabla lub wypiecie podczas wyciągania akumulatora (widac jaki jest porządek w skrzynce). A kończąc na tym ze odwiedzi cie agencja ochrony jeżeli masz umowe bo zjedzie do nich sygnał o sabotazu. Rozrząd w samochodzie też możesz sobie wymienić sam przecież ale skoro sie na tym nie znasz to może warto zaufac mechanikowi? W domu rób sobie co chcesz ale nie wrzucaj filmów z niefachowej wymiany.... Napisz w tytule "jak ja wymieniłem sobie akumulator" a nie "jak wymienic...." czujesz różnice?
Dzięki za krytykę, może i masz rację, ale ludzie sobie sami świetnie poradzą, gdyż takich poradników szukają takie osoby jak ja co potrafią zrobić ciut więcej niż wymienić żarówkę w domu i wiedzą co to 230V. Ponadto jest wiele ludzie którzy wchodzą na YT żeby choćby zobaczyć za co fachowiec skasował 200zł jak dałem przykład z roletą i ręcę im opadaja. Rozrząd wyobraź sobie też robię sam i dziesiątki tysięcy ludzi jest mi wdzięcznych: th-cam.com/video/QF5MeDZ0CN0/w-d-xo.html Po oglądnieciu poradnika każdy sam decyduje, czy zrobi to sam czy odda auto do ASO i zostawi im ponad tysiąc złoty.
no i całe szczęście w polsce dochodzi sie powoli do wniosku ze nie robi sie wszystkiego samemu bo fachowiec jest w tym najlepszy (a przynajmniej powinien być-od tego też są opinie znajomych itp). To że ktoś kasuje 200zł za wymiane czegoś to chyba nie grzech? licząc cześć (którą pewnie fachowiec ma na stanie i nie musisz czekać) + dojazd + roboczogodzina + gwarancja + podatek + zus to niestety czasami robi sie taki koszt. Ty chodząc do pracy też chcesz miec zapłacony swój czas tylko ze nie obchodzą sie podatki, paliwo i ZUS bo to płaci za Ciebie szef. Ja osobiście uważam że każdy powinien robić najlepiej to na czym sie zna i dać zarabiac tez innym. ja będąc elektronikiem nie biore sie za hydraulikę bo sie na tym nie znam (chociaz mógłbym znaleśc poradnik w internecie bo przecież mam narzędzia to sobie naprawie piec gazowy) tylko ze jak coś niezauważenie uszkodze i zaleje sąsiadów to już nie będzie fajnie.... Każdy ma wolny wybór... ale nie udzielaj rad które moga spowodować uszkodzenie systemu. To nie wymiana żarówki:)
I tu znów masz rację, ale jesteśmy wciąż biednym krajem, więc każdy szuka najtańszych rozwiązań. Zdaje sobie sprawę i wiem, że tak funkcjonuje Europa zachodnia. Dam dwa przykłady. Wujek jako cieśla robił dach w Irlandii. W pewnym momencie trzeba było przeprowadzić jeden przewód. Bez napięcia, po prostu puścić przewód, co dziecko by zrobiło. Wujek chciał to zrobić, ale mu zabroniono. Wstrzymano robotę i czekali aż przyjedzie ekipa elektryczna....do tego jednego przewodu. Drugi przykład mam z Finlandii. Kolega robił na magazynie na wózku widłowym i odkręciłą się jakaś osłona. To była kwestia dokręcenia kilku śrubek. Kolega powiedział, że to zrobi, ale oni nie, że musi przyjechać serwis autoryzowany wózka. Serwis miał termin za 3 dni i jechali ze stolicy ponad 300km, więc kolega miał wstrzymaną robotę na 3 dni. Ty wiec powiesz, że tak ma być, bo tak rzeczywiście kręci się pieniądz w Europie zachodniej.