ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.ย. 2024
- Pamiętamy popularne dziewczyny w klasie! Czy Billie Sparrow była popularna w szkole? Hania Es jako gwiazda klasy? Dzisiaj grupki szkolne! :D
Instagram Hani: / hania.es
Kanał Hani: / haniaes
Instagram Werki: / billie_sparrow
Kanał Werki: / vroobelekbillie
„nigdy nie sięgnę po papierosa.. to śmierdzi” XD me 100%
Myślałam, że do śmierci xD ja też 😂
Są e-papierosy
Jak przechodzę obok palącej osoby to na chwilę wstrzymuję oddech i jak już ją ominę, to z powrotem normalnie oddycham xd
Ja w 200%. /100
Haniu, czy mogłabyś u siebie zrobić odcinek o pozycjach w grupie? Jeśli już jest taki odcinek, to przepraszam :D Uwielbiam waszą energię 💛
^ taaaak! Jestem mega ciekawa, zwłaszcza jako członkini dość dużej grupki przyjaciół, w której niekiedy już sami dostrzegamy swoje role xD
TAAAK
Taki odcinek jest potrzebny!
"jak ja byłam w takim młodszym wieku, nikt nie wierzył w moje ideały" I FEEL YOU
Wszyscy jesteśmy cool... w swoich własnych kategoriach.
kóul
Polecam bycie kameleonem. W każdej grupie znajdzie się miejsce, czasem można być ekstremalnym błaznem, a czasem tą poważną osobą z głową na miejscu (xd)
*i tak przez cały czas jestem metalówą :D*
Ja to właśnie taki kameleonek🦎🦎🦎
o wlasnie taka jestem !
To chyba ja jestem takim kameleonem (wgl uwielbiam za nazwę)
kameleony! łączmy się!
Ja zdecydowanie jestem kameleonem 💙
Ja to jestem w grupie cicho ciemnych
Odizolowani społecznie łączymy się
@@alicefvlo2911 ja bardzo dobrze o tym wiem, też się uczę i zdaje sobie z tego sprawę 😊 użyłam tego określenie raczej przez samą nazwę (wiadomo kojarzy się odrazu z kimś cichym i oddalonym od społeczeństwa więc takim w tle "ciemnym" a nie żołnierzami którzy działali po cichu i po ciemku czyli w nocy) pozdrawiam ❤️
Ja też jestem w tej grupie razem z moja jedyną przyjaciółką. Wszyscy uważają nas za jakieś pesymistyczne antyspoleczne laski, a ja dzięki temu o wszystkich wszystko wiem, dobrze się uczę, a na resztę mam wywalone XD
@@kamvri Ja raczej nie lubię integrować w te c00l grupy klasowe ale wiedzą że jestem w klasie i raczej się lubimy i każdy siebie akceptuje, wiedzą że wolę być z boku z moim teamem
Ja również⚙️
Haniu czy mogłabyś zrobić odcinek o pozycjach ludzi w grupie? Bardzo mnie zainteresował ten temat, a w internecie nie mogę nic takiego znaleźć
-"Byłam czasem błaznem, czasem mediatorem..."
-"Jest jeszcze pielęgniarka!"
Nie wiem dlaczego, ale bardzo mnie to rozbawiło
Dla mnie obie jesteście te 'cool' ❣️😍
METALÓWA KOCHAMXDDD❤️
Ja jestem w każdej grupie matką. Uważaj na siebie i bierz moją kurtkę bo jeszcze przemarzniesz.
Kiedy Hania powiedziała, że właśnie się uczy o tym, jak działają grupki i jakie są w nich rolę. To ja dostałem takiego, wewnętrznego bólu pod tytułem "Boże kobieto mów dalej ja chcę to wiedzieć" Trzeba będzie iść na te psychologię.
🔹Introwertycy łączmy się. 🔹
here I am
" Jest jeszcze pielęgniarka " leżę i kwiczę 😂 Werka świetna koszulka ❤
Faktycznie w gimnazjum te grupki są najwyraźniejsze... Tam bardzo długo byłam w tej grupce outsiderów, rzadko z kimś rozmawiałam ale miałam dwie, trzy przyjaciółki z którymi się dobrze czułam przy czym u mnie to było z powodu jednego chłopaka, który postanowił się na mnie absolutnie uwziąć i nie dopuszczać mnie do żadnych klasowych "zabaw", jak wyrzucili go pod koniec drugiej klasy to moja pozycja społeczna nagle wzrosła :)
Teraz w liceum też jestem w grupie raczej tych "innych" ale też nie mam złych relacji z resztą klasy i raczej dobrze się z nimi dogaduje jak trzeba przy czym moja "punkowo, rockowo, metalowo, emo, odmienna" grupka jakoś bardziej mi odpowiada :D Przy czym chodzę do szkoły plastyczno-ogólnej więc to też troszkę inaczej...
Jestem nieszczęsną przedstawicielką ósmych klas. W czasie szóstej, kiedy zapadła ostateczna decyzja odnośnie reformy, cała szkoła była podzielona na widoczne grupki i łatwo można było dostrzec, kto jest tutaj tym najpopularniejszym. W siódmej wszystkie grupki popularnych dzieciaków rozleciały się na inne szkoły, a nieszczęśnicy zostali w zbitej grupie dwóch klas i, przyznam szczerze, podziały zniknęły. Imo pomiędzy naszymi dwoma klasami i rocznikami niżej jest przepaść, ale nie ma już tych popularniejszych, przegrywów i takie tam, siłą rzeczy więc wszyscy trzymają się raczej w zwartej grupie. I szczerze mówiąc, to jest naprawdę świetne. Teoretycznie dobrze jest czuć przynależność do jakiejś grupy społecznej, ale w obecnym położeniu ludzie nie są już tak dzieleni na lepszy i gorszy sort. Szkoda, że tak nie jest wszędzie.
jesteście najbardziej inteligentnymi osobami z youtuba jakie znam. serio.
Jestem w grupie tych kujonów ale wszystkie jestesmy dziewczynami i w sumie nie jestesmy tak bardzo kujonami, po prostu wiecej sie uczymy bo nam zalezy. Ja jestem takim nieszkodliwym błaznem i raczej wszyscy są do mnie przyjażnie nastawieni.
U mnie w klasie są dwie „popularne” grupy dziewczyn i każda z nich jest przekonana, że jest lepsza od tej drugiej.
Kocham Was poprostu, jesteście genialne. Bije od Was tak pozytywna energia, że aż uśmiech nie schodzi mi z twarzy przez to całe 5 minut! ❤️
Ktoś wie, gdzie można dowiedzieć się wiecej o tych rolach w grupie i co wpisać? Zaciekawił mnie ten temat
Ostrzeszow pozdrawia!
Swoja droga ja bylam osoba, ktora nie miala grupy. W podstawowce bylam odizolowana, w gimnazjum tak samo. W zawodowce, bylo mi wszystko jedno, a teraz w pracy nie potrafie byc w grupie.
Nawet nie muszę oglądać do końca, a już wiem że będzie MEGA odcinek!! ❤️
Ja to od gimnazjum (pomijam podstawówkę bo to jedyby etap gdzie mógłbym wyznaczyć ścisłą grupę ludzi z którymi się trzymałem) zawsze jakoś tak łączyłem te grupy, ważne dla mnie było żeby kontakt, choćby taki najmniejszy, mieć z kazdym, żeby przy teoretycznej sytuacji sam na sam nie było niezręcznie.
W gimnazjum wyraźnie kujon, mimo że tak się nie czułam.
Większość znajomych straciłam w momencie, gdy mocno zaprzyjaźniłam się z dziewczyną, która miała konflikt z klasową "queen bee" (przełom podstawówki i gimnazjum), a później tak się złożyło, że zostałyśmy naczelnymi kujonkami szkoły, bo co chwilę którą z nas wygrywała jakiś konkurs. Jeśli chodzi o jakieś wyjścia klasowe, to nie byłyśmy nawet brane pod uwagę, ale w sumie mi to nie przeszkadzało.
Teraz jestem w maturalnej i nie czuję się odsunięta, chociaż w pewnych kręgach wciąż chyba robię za typ kujona. Ale teraz jestem zapraszana na imprezy itd, więc moje życie społeczne wygląda chyba trochę lepiej.
Oboze dopiero wbiłam,nie kończcie HAHA
Ehhh mnie nie lubią. Ciężko mi się odnaleźć wśród rówieśników :(
znam twój ból
Uwielbiam Wasz sposób bycia, gdyby moje znajome miały takie charaktery jak Wy (co ja mogę w sumie o tym wiedzieć, ale wnioskuję że nie udajecie w filmach i jakieś wyobrażenie Waszych osób mam) to może nawiązałabym jakąś przyjaźń. Niestety, straciłam już nadzieję dawno temu. I nie, nie mam 11 lat, a 24 :) Trzymajcie się i nie zmieniajcie się! :) Pozdro !
Miałam spieprzony humor i zaczęłam oglądać wasze filmy od najnowszych do najstarszych. Dzięki, dziewczyny, pomogło :D
Billie Twój kanał jeszcze ożyje?
jestem w liceum i podziały w mojej klasie są gorsze niż w gimnazjum. żałosne.
I love Winx jezu mam tak samo ;((
Same, ale nie chodzi o drogie ciuchy
Ja też idę do nowej klasy i się boję że będzie podział na markowe ubrania itp i na niemarkowe ubrania 😓😓
Ja jestem w technikum i nikt tu nie patrzy czy masz markowe ciuchy czy nie. Każdy jest bardzo przyjazny, a jak jest ktoś nowy to naprawdę nawet nie trzeba prosić o pomoc
WRESZCZIE NOWY ODCINEK!!! jak ja was kocham💞💞💞💞💞
Kto też był lamusem? High five?
Haniu, zrób proszę materiał o tych pozycjach w grupie! 😀
Boże, kocham was ❤️😅 jesteście boskie 😅
Od 1 klasy byla grupa pewnych 2 dziewczyn i byly one "populaarne". Zawsze sobie wybieraly cel i jakoś tak do piątej klasy mnie nękaly. W 4 klasie nauczylam się jakkolwiek im odpowiadać tak żebym nie wyszla na idiotkę, a równocześnie się im nie dawać i teraz jest w sumie git majonez
Zawsze byłam naczelną klasową kujonką i wypełniałam wynikające z tego obowiązki: prosiłam o przełożenie sprawdzianów, udzielałam korków z każdego przedmiotu dla każdego i zgłaszałam się do odpowiedzi, gdy nikt nie chciał iść. :D W sumie spoko rola.
Zawsze byłam błaznem, ale to jakoś samo wychodziło. Nie błaznowałam celowo, nie wymyślałam głupich rzeczy dla uciechy innych, jakoś spontanicznie coś zrobiłam, powiedziałam, co wzbudzało jakąś falę śmiechu i karuzelę błazenady. Teraz, na studiach, jestem trochę błazno-outsiderem, jakkolwiek to zabrzmi. Ja się tak trochę kręcę przy jednych, trochę przy drugich, czasem przy nikim, stoję z boku, nie angażuję się jakoś za bardzo, typowy outsider, który czasem zabłaznuje, ale to błaznowanie nie jest celowe. Ja mam po prostu bardzo dużo myśli w głowie i czasem coś mi się z czymś kojarzy i zamiast powiedzieć to w myślach, niechcący trzepnę na głos jakąś idiotyczną myśl, dziwny żart czy porównanie. Do tego dużo gestykuluję, czasem coś klepnę, nie ogarnę i znów karuzela błazenady zaczyna się kręcić bez mojego świadomego, celowego wkładu.
Hania nagraj coś więcej o tych typach ludzi w grupkach ;)
Ja niestety zawsze byłam jedną z tych wycofanych osób tzw. szarych myszek (nienawidzę tego określenia). Chciałam stać się pewna siebie i popularna w gimnazjum, ale nie wyszło xD
Weroniko, ja raczej zawsze szedłem pod prąd, wręcz na przekór😁. W gimnazjum wprawdzie wymyśliłem parę trendów, ale zupełnie nieświadomie. Okazało się, że nawet parę lat od kiedy skończyłem tą szkołę, moda dalej trwała. Teraz należę do wielu społeczności, które można spotkać na całym świecie i staram się być aktywny, bo tworzenie to moja pasja😁. Niestety w przeszłości zdarzyło mi się trafić na niewłaściwą grupę osób, ale wtedy jeszcze tego nie rozumiałem. Wolałbym o tym zapomnieć. 😉
Zaciekawiły mnie role ludzi w grupie, o których wspomniała Hania. Chętnie posłuchałabym o tym więcej!
Przypomniało mi się "jestem mamlas" XD Pozdrowionka❤️
Hej, super filmik jak zwykle! Wypowiecie się kiedyś na temat ekologii i bycia eko, zero waste? Jestem ciekawa jak Wy to postrzegacie :)
U mnie w klasie jest taka grupa trzech dziewczyn (w której jestem) i jesteśmy chyba największymi kujonami w szkole, dodatkowo jesteśmy wszędzie- na każdym apelu coś robimy, w samorządzie, na konkursach, itp. Jest jeszcze taka grupa dziewczyn „popularnych”, ale one nas nie lubią, bo po prostu nam zazdroszczą xDD
"A teraz kto jest sławny?"
A u mnie tylko w gimnazjum nie było grupek, mieliśmy 20osobową klasę i wszyscy byli ze sobą w bardzo ok stosunkach. Najbardziej chyba było to widoczne w podstawówce, szczególnie podczas zapraszania się na urodziny, jednak często osoby z grupek się mieszały. W liceum natomiast byliśmy najmniej zgraną klasą z całej szkoły, każdy był tak jakby wyjebany w swoją stronę (6osobowa grupa chłopaków, więc my się nie dzieliliśmy, ale u dziewczyn było to bardzo widoczne)
jestem totalnym ambiwertykiem, w szkole, a poza szkoła kompletnie dwie różne osoby, w szkole baddzo dużo mówię, śmieje się, żartuje itd, a poza wole słuchać, rzadko się odzywam, lubie siedzieć w domu z dala od ludzi, a w szkole nie dam rady siedzieć sama, muszę się otoczyć znajomymi, no i w sumie trochę mi to przeszkadza, bo ludzie z którymi zadaje się tylko w szkole mnie nie znają, prawdopodobnie w szkole jestem w tej paczce ’cool’ ale czuje się jakbym tam była trochę fałszywa (?) chociaż ludzie mówią mi ze jestem mega szczera, miła itd
Ja chyba od zawsze jestem klasową pielęgniarką, od 1 klasy podstawówki nawet do teraz chociaż jestem w 1 kl lo na bio chemie gdzie wszyscy znamy się na podstawowych rzeczach, to i tak pytania o leki w szkole itp są kierowane do mnie
Ja większy kontakt miałam z chłopakami w szkole, dopiero w technikum zdobyłam jakąś tam grupkę przyjaciółek z którymi mam ciągle kontakt, ale dużo lepiej mi się żyło w męskim gronie. To też idealnie ukazały studia, bo byłam jedyną dziewczyną na roku... :D
Boże glany, kocham Hahah super film ❤ Jakiej muzyki słuchacie? Uwielbiam wasze poczucie humoru 😄❤
Ja byłem, jestem i będę typem żartownisia ktoś musi bawić ludzi, a to kocham najbardziej, żartem żałosnym,bo żałosnym ale rozbawić człowieka.
Lovki❤️💋💋
Super t-shirt Weronika ⛵💙🤣
„Kto jest teraz sławny? Metalówa” i jak tu się nie śmiać dziewczyny 😂😂
Mam podobnie jak Hania. Jestem trochę pomiędzy tymi ‚cool’ ale tez dobrze dogaduje się z outsiaderami
Ja nie znalazłam nigdy żadnej grupki zawsze mnie odrzucano przez cały czas była i jestem sama nie mam kontaktu z żadną osobą z którą byłam albo jestem w szkole
i feel this :’)
same :')
2:12 mam tak samo jak Wera
Ja to chyba jestem outsiderem, wszystkich grup społecznych na raz😂
U mnie są 3 grupy, jedna, w której jestem, czyli chyba 9 osób chłopcy i dziewczyny i reszta osób podzielona na chłopców i dziewczyny. I nikt nie jest lepszy od nikogo, więc się świetnie dogadujemy.
W podstawówce byłam w grupie takich grzecznych, nudnych dziewczyn. W gimnazjum nie za bardzo mieliśmy jakieś grupki, bo w klasie było nas tylko 16. W liceum, kiedy najbardziej się rozwinęłam, otworzyłam byłam tak jak Werka "bezpiecznym błaznem". Miałam swoją paczkę dziewczyn ale byłam raczej popularna. Większość osób mnie lubiła, bo potrafiłam nadawać jak katarynka i nauczyciel zapomniał o tym, że ma np pytać 😂 A na pierwszych studiach byłam już w tej najpopularniejszej grupie 😂 Było nas 5 i zawsze trzymałyśmy się razem.
Jak ja byłam w gimnazjum to popularnymi dziewczynami były te mondrę co miały najlepsze stopnie oraz te co najlepiej sobie radziły na wf, ja nie należała do żadnej z nich. Za to w technikum to już było dość zabawnie bo chodziłam do technikum leśnego, więc na całą klasę było razem ze mną 4 dziewczyny, więc sam fakt że byłam jedną z 4 dziewczyn na 20 chłopaków samo w sobie czyniło mnie popularną. XD
werabela k można powiedzieć, że jestem ta mądra i nawet radzę sobie na wf. No popularna nie, bo chuda narazie nie jestem. Mam swoją paczkę i swoją przyjaciółkę to mi wystarcza.
No to u mnie te dobrze uczące sie to typowo lamusy. Dziewczyny i chłopcy z drużyny Rugby to trochę fejmy ale tacy najbardziej popularni to grupka która pali. Pije i robi inne słabe rzeczy. Jedna z moich koleżanek w pewnym momencie tak się zdesperowala że zaczęła się ciąć tylko po to żeby być popularna. Więc w sumie to fajnie ze u was za takich najbardziej cool uchodzą ci mądrzy i wysportowani przynajmniej jest jakiś autorytet a nie masowa demoralizacja
Ja w podstawówie byłam tą osobą, która nie była w żadnej grupce, siedziałam sama i wsm wszyscy mnietotalnie olewali i rozmawiali ze mną tylko wtedy gdy czegoś potrzebowali
U mnie w klasie są 2 grupy ludzi tych NAJPOPULARNIEJSZYCH I ja należę do jednej z nich uwielbiam ich wszytskich I tak dalej A jeśli chodzi o stanowisko w grupie to nie wiem jak to się nazywa Ale jestem takim nie błaznem bo nie robię noc głupiego Ale umiem rozsmieszyć samymi słowami I dodatkowo też takim obrońcą na zasadzie jak ktoś ma coś do osoby z tej grupa to jest na miejscu zrownany z ziemią
Te mini grupki metali w glanach i z długimi włosami, ktorzy zawsze rozmawiali tylko ze sobą nazywaliśmy "Piękni i lubiani" 😅😅
apropo polecam filmy wredne dziewczyny i wredne dziewczyny 2
🥰
Jestem w grupie wyrzutkow i wsm to nie mam pojęcia czemu ludzie z klasy mnie nie lubią xD
Poza szkołą mam bardzo dużo znajomych i jestem raczej lubiana i dużo osób mnie zna a nawet trzymam się z osobami, które trzymają się z dziewczynami z klasy, które mnie nie lubią xDD
Cinco minutos kochane 😂❤️
Cinco minutOs :)
A jak chodzi o grupki znajomych przez neta to podobnie xD
A ja się dobrze czuję w mojej grupce nerdów latających na wszystkie Marvele do kina i nie mogących doczekać się nowych Star Wars. I am proud of my nerdiness.
u nas w ogóle nie ma grupek, jesteśmy po prostu zgraną klasą
EDIT: chociaż w sumie to jesteśmy jak taka jedna dwudziestoosobowa grupka, gdzie każdy ma jakąś tam swoją rolę
No to zazdroszczę 😂😂😂
Jeju zazdroszcze moja klasa to wogóle nie jest zgrana każdy chodzi własnymi ścieżkami 😂
Ja jestem teraz w 6 klasie podstawówki i podziały są bardzo wyraźne. Mam swoje 3 przyjaciółki, a reszta moich przyjaciół to chłopaki (nie koleguję się z resztą dziewczyn w klasie). A status w grupie? Czasami lider, czasami ta myśląca, czasami lamus (to raczej przeważnie ale ciiiii) i czasami śmieszek. XD
Moja pozycja w grupie ehh... jaka ona była zmienna w podstawówce miałem 2 przyjaciół z którymi się przyjaźniłem a tak to jescze z grupą popularnych dziewczyn. Ale gimnazjum oho tu się zaczyna dziać heh... otworzyłem się na ludzi i w 1 i 2 klasie skakałem pomiędzy grupami(dziewczyn ) ktore podzieliły sie przez jedną osobę. Teraz tworzymy jedną większął grupe chociaż trójka popularnych dziewczyn tez w niej jest. Tak jestem tym typem chłopaka który trzyma tylko z dziewczynami ehh...
U mnie w szkole te „popularne” dziewczyny to zawsze same pustaki, za którymi latają chłopacy, którzy i tak traktują je przedmiotowo, więc ja chyba podziękuję... :’)
Pozdrawiam cieplutko! 🌻💛
Ja chciałam zawsze być w grupie tych popularnych dziewczyn
Nagrajcie o acta
Moja kochana, niesłychanie wychowana i nietypowa klasa, która na zastępstwach wyciąga sproszkowaną krede, powinna zostać dla wszystkich ludzi wzorcem, iks de ;"d. Ja to tam jestem w sumie w roli , ,osoby jedzącej popcorn"
U mnie w szkole są strasznie wyraźne grupki a ja jestem JEDYNA osoba w szkole która jest mieszana mam na myśli że trzymam z chłopakami, ale jestem też w grupie popularnych dziewczyn, ale w między czasie jestem altetnatywna no każdy wie jak wygląda metalówa i to jest super mieć z kim gadać zawsze ale są też minusy bo dziewczyny się na mnie krzywo patrzą jak gadam z chłopakami, krążą o mnie ploty bo trzymam z popularnymi osobami a jeszcze do tego wielu osobą nie pasuje to że należę do outsiderów i no tak dziwnie
Ale nieważne w jakiej grupie się jest, ważne jeżeli się w niej dobrze czuje!
Ja jestem w grupie mediatorem😊✌️
ja byłam w grupie cool
Jqk chodzi o szkołę to jestem w grupce no nie jestem w żadnej ale można powiedzieć że trzymam się z niektórymi ososbami z jakiś twm grupek
A kto jest sławny, a kto jest sławny? METALÓWA! 🤣🤣😍
Należę do kategorii: Ta kujonka, zawsze wie kiedy coś piszemy. Lubię większość klasy, ale trzymam się tylko z moją przyjaciółką, która nikogo nie lubi w klasie, do mnie przywykła, bo znamy się ok.10 lat.
Nie jestem w żadnej. Albo może jestem w grupie "inni". Nie rozmawiam z ludźmi z klasy, jeśli nie jest to konieczne, uczniowie mają do mnie stosunek raczej neutralny (tak mi się wydaje), więc jest okej. Mimo to chciałabym potrafić zagadać, poprowadzić rozmowę, tak jak robią to oni. W gimnazjum byłam jeszcze dosyć kontaktowa, w liceum wszystko się zmieniło :/ I tak mi się żyje w tej szkole, niezbyt chętnie I wesoło, ale też nie niemiło I nieprzyjemnie (:
Ja jestem typem "ja ci pomogę nie martw się" "aaa widzę że nie rozumiesz już tłumaczę" i karmie ludzi jedzonkiem ;)
Oczywiście nie jestem taka cudowna hahahh. Każdy wie że jak mam zły dzień to bez kija nie podchodź xD
Uświadom to sobie sobie mmm paktofonika
a ja jestem w grupie przegrywów pozdrawiam
W gimnazjum byłem w małej grupce w sumie, tacy outsiderzy, uczyliśmy się w miarę dobrze, ale nie było jakiegoś parcia na oceny. Na pewno do gwiazdeczek nie należałem ;p a później w liceum to już ten podział był mniejszy, raczej większość się razem trzymała.
Пят минут (pjat minut) xD
Może mi ktoś wypisać te wszystkie role w grupie, bardzo proszę
.
Ja również prosiłbym o podanie tych ról, może jakiś link, czy coś :)
I już szukałem w google, ale odpowiedzi nie były w 100% tym, co było wspomniane w filmie.
.
5 minut pomożecie?
A komu to potrzebne
A na co to
Ja chyba trochę jak Hania, wszędzie po trochu :P
Wciągali sól przez nos 😂😂
Ja jestem w grupce przypałowców i dram
Kto został przyłapany na plaeniu przed szkołą przez nauczycielke ? -JA!
Kto wpakował całą klase w kłopoty ? - JA!!
Kto użądzał płatne walki ? TEŻ JA!!!
Tam gdzie ja tam jest drama😂
Ja jestem ta depri, sad girl, ktora wszystkich poprawia
Hania outsider 👋
Ja w klasie mam swoją własną grupę przyjaciół. Reszta uważa nas za dziwne, ale my się tym nie przejmujemy xD a w mojej grupie jestem takim niehardkorowym błaznem i trochę też liderem ^^
Jestem w klasie maturalnej w technikum no i nas jest 10 osób w klasie, także ciężko żeby były jakieś grupki 😂🤷♀️
Ja jestem zawsze ta co nie odzywa się do innych i dobrze mi z tym 😂