Deprecha jest strasznym ciężarem dla duszy, który pozbawia chęci do rzeczy które kiedyś sprawiały przyjemność i coś o tym wiem, bo sam zmagam się z tym syfem od wielu lat. Osobiście radzę sobie z tym wyrzucając wszystkie złe emocje na teksty w utworach. Mogę jedynie życzyć powodzenia w dalszym rozwoju i trzymam kciuki że uda ci się z tego któregoś dnia wyjść!
Super że o tym mówisz, bo to częsty przypadek tej "branży", choć często szukamy wymówek. Ja w ramach aktywnego odpoczynku zapraszam do Wrocławia, gdybyś miał chwile to wiesz gdzie się odzywać! :D
Tak, na depresję chorują osoby, po których w ogóle, byśmy się tego nie spodziewali. Często osoby uśmiechnięte. Wiele osób, by nie uwierzyło, że mógłbyś zachorować na depresję, bo masz spoko pracę, grasz Sobie w gierki, zarabiasz dobre pieniądze, bawisz się, znalazłeś miłość Swojego życia, a zdjęcia z imprez to po prostu, bo popłynąłeś od dobytku. A Nikt nie pomyśli, że to wszystko, to tylko pozory. I właśnie, takie osoby, który na pierwszy rzut oka żyją pełnią życia, to w środku toczą walkę z samym Sobą. Na zewnątrz radosny człowiek, a w środku rozlatujący się wrak.. Dobrze, że o tym mówisz głośno, bo raz, że mogą teraz Cię słuchać osoby, które również to dotknęło i znajdą w Twoich słowach, przeżyciach ukojenie, a dwa, że jeżeli już mówisz o tym głośno to jesteś na dobrej drodze. I tego Ci życzę, byś doszedł do Siebie ❤ nie przejmuj się komentarzami osób, które no.. są jakie są. Bądź egoistą w tej kwestii i dbaj o Swoje zdrowie psychiczne, bo ono jest najważniejsze. Nie rób nic na siłę, kosztem Swojego zdrowia. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, Leszku 😊
Niestety nadal mylimy społecznie przyjęte szczęście ze swoim własnym szczęściem. Dobra praca, rodzina itp. nie dla każdego w każdym czasie będzie to pełnia życia.
Dokładnie. W Naszym społeczeństwie nadal trwa przekonanie, że jak masz z pozoru wszystko, to jesteś szczęśliwym człowiekiem, ale to 'wszystko' często może przytłoczyć psychikę. Ludzie są nieświadomi tego, wolą pisać o kimś głupoty, bo myślą, że wiedzą lepiej, co komu siedzi w głowie..
Zdrowia stary :) Fajnie ze publicznie powiedziałeś o terapii, większość facetów uważa ze to nie pomoże i są negatywnie nastawieni, a może tym materiałem kogoś zachęcisz o walkę o siebie :)
Leszku będzie dobrze! To częsty przypadek u twórców internetowych, gdzie ciągła presja i chęć zadowalania wszystkich na około doprowadza ich do totalnego mętliku w głowie i natarczywych myśli. Jest sporo filmów na yt, które pomogą Ci zmienić myślenie, bo jakby nie patrzec winą wszystkiego są myśli, które się nawarstwiają. Powodzonka Lehu !
Nie pisze się że będzie dobrze, walcz Leszku, a wyjdziesz z tego. Nic na siłę rób co chcesz i ile chcesz by nie wróciło, presja muszę jest starsznie dobijająca, szczególnie jak się to ciągnie przez dłuższy czas. Wiadomo trzeba jakoś żyć ale ważniejsze zdrowie niż pieniądze , a ludzie są wyrozumiali z wyjątkami ale na nich się nie patrzy, właśnie taka postawa mówię jak jest co czuje jest dobra i prowadzi na dobra drogę, jeszcze raz dużo zdrowia psychicznego
Dokładnie to przyczyną ze czlowiek musi być w centrum uwagi i .atarczliwe myśli. Depresję mialem ale alkoholową, odkąd prowadzectrzezwe zyciecwszystko się zmieni. Łącze się i wszystko będzie wporzadku poradzisz sobie!!
Leh! Siemanko, it's mimic from Twitch. I don't understand what's being said in the video, but I translated the title. Hang in there! I've suffered through the same several years ago, and am still learning a lot about myself, and how to better myself. Just know that it does get better! Much love and take all the time you need to heal.
Leszku podobnie jak ty mam depresję. Leczę się od 4 lat od momentu kiedy ode mnie i od dzieci odeszła żona po 18 latach małżeństwa. Walczę cały czas. Pomagają mi w tym dzieci. Trzymaj się i kuruj. Pozdrowionka.
Też przechodziłem to gówno. Przez większość czasu nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Objawiało się to tym, że absolutnie nic mi się nie chciało, siedziałem w pokoju w zasadzie większość dnia, grałem, żarłem, tyłem i rozpamiętywałem jakieś stare sprawy sprzed lat, które w danym momencie nie miały żadnego znaczenia. Okropny czas, okropne uczucie. W dodatku problem depresji jest bardzo umniejszany, że większość osób wstydzi się o tym mówić i tak samo było że mną. Wyszedłem z tego dzięki Poznaniu drugiej połówki z którą jestem do dzisiaj. Wiem co czujesz, doskonale to rozumiem. Życzę siły i jak najszybszego odnalezienia radości i chęci do życia. Wszystkiego dobrego.
Lehu, szczerze mówiąc jako że sam zmagam się z depresją, nie było mi trudno domyślić się, że to był powód Twojego wycofania i przerwy. Cieszę się, że zdecydowałeś się powiedzieć o tym otwarcie - słuchanie Twojej historii jest dla mnie w pewien sposób inspirujące i mam nadzieję, że nie tylko dla mnie. Uważam, że wciąż brakuje nam w społeczeństwie świadomości jak to wszystko działa i mówienie o tym na głos jest chyba najlepszą drogą do poprawy tego stanu rzeczy. Trzymaj się tam, trzymam kciuki żebyś jak najlepiej czuł się sam na sam ze sobą w swojej głowie.
Rok temu mój post na grupie na Facebooku o mojej depresji skomentowało prawie 400 osób. Szukałem pomocy na różny sposób bo nie mogłem jej dostać od rodziny. :) tamci ludzie, komentarze, prywatne wiadomości pomogły mi bardzo. Cieszę się że o tym mówisz. Bo zwłaszcza faceci boją się o tym rozmawiać. Facet niby musi być silny. Tak się przyjęło :) ale i nas może złapać dołek. . Wiem co czujesz i wiem, że dasz radę. Trzymam mocno za Ciebie kciuki i przesyłam wiadro energii.
Panie Leszku. Szanuje , że udało się się wyrzucić z siebie te emocje . Dużo ludzi nie zna zaplecza jak kończy się stream czy po prostu granie. Ja leczę się na depresję 1.5 roku. Około 5 razy chciałem popełnić samobójstwo , bo czułem że to jest jedyna opcja. Z szczytu zadowolenia i szcześcia spadłem na samo dno , zacząłem popełniać złe decyzje , złe wybory które teraz mam okazje naprawiać. Rozmowa z drugim człowiekiem bardzo pomaga lecz przy depresji czasem ciężko jest się otworzyć i wyrzucić z siebie te emocje. Nadal mam myśli samobójcze , ponieważ nie czuje prawie żadnego wsparcia. Aktualnie żyje na pograniczu tak naprawdę . Rozumiem Cię w 100% i wiem jak to wygląda. Trzymaj się tam ! Masz wsparcie widzów na pewno i rodziny :) Gdybyś chciał pogadać pisz śmiało :) Pozdrawiam :D
Szacunek za ten film. Nie poddawaj się, ja żyję z depresją 25 lat, nie poddaje się i walczę bo każdy dzień jest piękny. Dasz rade, a my jesteśmy z Tobą.
Bedzie git Lehu, ja zobaczyłem że nie moge się zabić dopiero wtedy jak już było prawie po ptokach i patrzyłem jak moja siostra na mnie patrzy i płacze i nie wie co zrobić, ale wtedy jakaś zarozumiałość po alkoholu i lekach wzięły górę co przyniosło zgubny (na tamten moment wydawało mi się najlepszy) efekt ... :D Więcej do tego nie dopuszczę... Swoją drogą nie da sie o tym tak otwarcie porozmawiać, nawet jakbyś był najbardziej otwartym człowiekiem, bo zawsze coś będzie hamowało. Zdrówka i trzymaj się, będzie dobrze :D
Brawa Leszek za walkę i podziwiam że dałeś radę stawić temu czoła. Ja miałem. Podobnie jak ty, od jakiegoś dluzelszego czasu mnie depresja żarła, traciłem często humor i denerwowałem się z byle powodu. Do momentu aż mnie powaliło, mogłem tylko chodzić do pracy i wracać by leżeć w łóżku. Ale podjąłem w najgorszym okresie złe decyzję i straciłem wszystko, plany na życie, na budowę domu, na dziecko. Straciłem kobietę swojego życia z którą byłem dwa lata po ślubie a 14 lat wspólnie przeżytych, od kiedy skończyłem 19 lat. Prawdopodobnie mam dwubiegunowość, bo teraz, tydzień przed rozprawą rozwodową nie potrafię zrozumieć kim wtedy byłem i dlaczego podejmowałem takie decyzję. Depresja całkowicie wyprała mnie z uczuć wtedy, a teraz zostałem sam ze wspomnieniami, swoją miłością do żony i ogromnym poczuciem winy że zawaliłem sobie całe życie. Walcz stary, nie podejmuj pochopnych wniosków i trwaj przy bliskich. Inaczej skończysz jak ja, bez perspektyw i widmem przyszłości gdzie najbliższa ci osoba na świecie, układa sobie życie kiedy ja nie mogę się wygrzebać z myśli samobójczych, bo tylko to wydaje się dla mnie wyjściem z koszmaru życia i żalu. Póki mogę, trzymam za ciebie kciuki
2 ปีที่แล้ว +9
Dobrze że już lepiej :) trzymaj sie i zeby bylo jeszcze lepiej pozdro ;)
Ja kiedyś chorowałem i pewnie dalej gdzieś ją tam poniekąd mam, Borelioze i ona również ma jeden z objawów depresja, także doskonale Cię rozumiem, nie przejmuj się co myślą osoby które tego nie rozumieją najważniejsze jak ty się czujesz w swoim ciele ;)
Dla mnie Lehu jesteś WIELKI. Ten materiał o tym świadczy. Nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz (czułeś), ale jestem z Tobą całym mym serduchem. Pozdrawiam
dużo zdrówka! sam przechodziłem depresje, i jedyna rzecz, która pomogła mi z niej wyjść nie jest alkohol, owszem pomagało przez chwilkę, ale na dłuższą metę pomogły mi treningi, sport. Próbuj wiele rzeczy eksperymentuj zrób sobie przerwę od grania jeśli cię to nie jara . Powodzonka Leszku trzymaj sie !
Dobrze ze o tym mówisz na głos. Sam mialem we wrześniu 2021r taki zjazd ze zastanawiałem się czy powiesić się w ogrodzie na jabłonce. Ale wciąż się trzymam.
też chorowałem na depresję 8 lat, żyje, pracuje, uczę się i mam się dobrze. Depresja jest jak pasożyt karmi się nieszczęściem, smutkiem, wszystkim co sprawia ci ból tez ten najgorszy rodzaj bólu czyli psychiczny. lekarstwo na depresję to poprostu szczęście bo ona tego nie nawidzi :) Wracaj do zdrowia Leszku napełnij się dobra energia a złą zostaw w tyle. Pozdrawiam
Stary dobrze że o tym mówisz sam miałem depresję i wiem że to nie jest nic fajnego ale niestety to zostaje z tobą do końca życia ale trzeba z tym walczyć. Trzymaj się Leszek jesteśmy z tobą.
Dobrze cię rozumiem lehu, sam przechodziłem przez depresję która trwała 5 lat i była przepełniona, antydepresantami i myślami samobójczymi. Ja w ciebie wierzę lehu i życzę ci powrotu do zdrowia
Lehu Ci co są z Tobą od początku zawsze Cię wspierali.. :) I będą czekać na WIELKI POWRÓT:) Trzymaj się i wracaj do Zdrowia... :) a Energia wróci podwójnie niż dotychczas...
Mam bliska mi osobę która ma depresję od prawie roku i wiem jak to jest I jakie to ciężkie I nieprzewidywalne. Oglądam Cię z przerwami od 40tys subow I zawsze będę wracać ale taki tytuł przypioł moja uwagę. Cholera to bardzo ciężkie kiedy z dnia na dzień człowiek się tak zmienia A ludzie w na około nic nie wiedzą cieszę się że masz obok osobę która kochasz I może ci pomóc, bardzo dobrze że się z tym podzieliłes życzę ci wszystkiego dobrego zdrowia psychicznego i regeneracji, boli kiedy widzi się ciężki czas idola. Kochamy Cię Leszek
Stary rozumiem Cię doskonale, nie miej żalu do Siebie o Twoje zachowanie czy podejście do życia. Depresja zabija wpierw od wewnątrz. Ale zrobiłeś już ten pierwszy krok najważniejszy, rozmowa. Jestem Twoim widzem, życzę pogody ducha,pracuj i zawalcz o zdrowie i Siebie. Pamiętaj,gdy będziesz szczęśliwy sam ze sobą to i ludzie później w około będą szczęśliwi przy Tobie. Wszystkiego dobrego stary, uwierz w Siebie Byku bo jesteś silny!💪💪🫡
Rozumiem cię w stu procentach szczególnie że mnie zabawnego pełnego energii pozytywnie myślącego też dopadła depresja nawet nie wiem dlaczego, a najlepsze jest to że dietę mam bardzo zdrową głównie surowe warzywa i owoce. Nie choruje na nic nawet nie pale i nie pije. Teraz można zrozumieć tysiące osób alkoholików, ćpunów itp. Często ludzie uważani za nieudaczników są mega fajnymi ludźmi których dopadła depresja. Też leżałem godzinami w łóżku bezsilnie, a wstanie było wyczynem i jak wstałem dosyć szybko to byłem szczęśliwy że coś w domu zrobię jeszcze. Możliwe że to przez długotrwały stress w pracy ale ja podchodzę do wszystkiego na luzie i nie reaguje stresowo. Nawet płakać się nie chce bo nie ma się emocji. Czuje że coś ze mną nie tak ale nie wiem jak to naprawić. Zauważyłem że w gorsze dni pomagała mi witamina słońca czyli D3 w dawkach po 2000 mg. Słońce też daje tą witaminę przez skórę w godzinach 10-15. Wyczytałem głęboko też że depresji można dostać jeśli jest się w stresie lub złym nastroju dłużej niż tydzień bądź dwa. Dlatego żałoba może spowodować depresję. Jeśli macie jakieś wskazówki to chętnie przeczytam. Męczę się z tym już 3/4 lata i u Psychologa nie byłem.
Doskonale Cię Leszku rozumiem. Sam zmagałem się z depresją przez około 2 lata i był to bardzo ciężki okres dla mnie… Jedyne co siedziało mi w głowie po przebudzeniu to by znów się położyć i po prostu nie myśleć o tym wszystkim. Pojawiały się również straszne myśli, jednak tak jak Ty powiedziałeś w filmiku tłumaczyłem sobie, że gdybym w ten sposób zostawił rodzinę i przyjaciół to przysporzyłbym im ból, sprawił przykrość i musieliby żyć z tą myślą do końca swoich dni. Bliscy bardzo mi pomogli i nawet nie wiedziałem kiedy, a nabrałem chęci do życia i poczułem, że warto walczyć. Życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia, regeneruj się i wróć dwa razy silniejszy! 💪🏼
Szacun. Wkurwe wielki szacun za to co robisz, za to że o tym mówisz pamiętaj masz bardzo ogarniętą widownie i wystarczy mieć IQ wyższe niż karton mleka aby zrozumieć że depresja to cichy zabójca, ora głowę o 180° niszczy człowieka i nie daje zbyt wielu okazji do tego aby złapać się jakiejś większej energii która pomoże wyjść na prostą. Odpoczywaj pracuj nad sobą a kiedy będziesz gotowy wróć Wierni widzowie zawsze będą czekać 💥
Ogladalem cie jak probowalem sil w semi pro scenie na cs zawsze taki pogodny zarciki nigdy bym sie nie spodziewal wlasnie to pokazuje jak malo wiemy o drugim czlowieku Zdrowia Leszku i spokoju bo to najwazniejsze powodzonka
Lehu. Sam wiem jak bardzo cieżko się zebrać do czegokolwiek oraz jak cieżko jest zrozumieć komuś kto tego nie doświadczył, a myśli, że samo powiedzenie "jesteś młody, po co się przejmujesz, przecież nic sie nie dzieje" myśli, że to coś zmieni. Zdrowia życzę. Jeślli będziesz gotowy to wróc. Pamietaj, że prawdziwi fani zostaną do konća. Dziękuje za 2 słowa i fotke na PGA któregoś roku. Zółwik i trzymaj sie ;)
@@lukikazik6504 watpie stary ze rozumiesz. Tego sie nie da zrozumiec nawet jak sie mysli ze sie rozumie. Sam miałem i to jest nieporownywalne z niczym innym, ciagly lęk i brak chceci do zycia
Lessiu tęsknię dawaj rzuć tą depresję tak jak ja rzuciłem i nie poddaje się jej już. Nie wchodzę w smutek i nie dam się w to wciągnąć już nigdy. Powiedziałem depresji stop miarka się przebrała i dopiero teraz ale zadziałało. Miałem już kiepski stan przed i to trwało bardzo długo kilka lat. Zacząłem robić wszystko co pomaga. Dłużej spać bo krótkie spanie naraża kilkukrotnie bardziej na zachorowanie. Odżywianie już przed depresja miałem super zdrowe jedynie co zacząłem brać mega dawki witaminy D3 to naprawdę w gorsze dni pomagało i askorbinian sodu ale u mnie bardziej na przeziębienia działa idealnie. Najlepiej też działało na mnie słońce jak zastępowałem kierowcę i wtedy właśnie poczułem znów życie bo słońce to witamina D3. Właśnie ostatnio jak poczułem życie od słońca postawiłem wielką bramę przed depresją i już nie dopuszczam do tego stanu, a jak poczuje się gorzej to od razu samokontrola i postanowienie działa. 2 tygodnie i nie wróciło nic. Zaczynam być szczęśliwy i muszę jeszcze zrobić sobie badania krwi sprawdzić poziom d3 i innych. Lampy też ponoć działają jak słońce bo w Ameryce pracują w zamknięciu i doświetlają się lampami to myślę że można sobie kilka kupić i się doświetlać takie specjalne są czerwone. Przez depresję nawet nie chciałem się leczyć i może dlatego kilka lat nie byłem taki jak przed. Czuję że zaczynam na nowo żyć i chce ze sobą wyrwać też kogoś z tej dziury. Jesteś fajnym i śmiesznym gościem i nie wybaczę twojej depresji że cię trzyma jebany psychol. Nie dam ci spokoju bo mnie wkurza że nie słyszę twoje głosu i nie widzę uśmieszków rób cokolwiek co cię uszczęśliwia ale to rób. Zobaczysz przepracujesz depa, zawalcz z nim i daj mu trochę czasu ale nie za dużo bo chytra jest suka. Wyskakuj najmocniej jak się da tak jak ja w końcu to zrobiłem. Spróbuj do innego psychologa też pójść bo są różne podejścia i dadzą ci dużo wiedzy. Uśmiechaj się nawet sztucznie działa na układ endorfin i przechodzi w prawdziwy uśmiech. Nie zamierzam ci odpuścić nigdy !!!!
Dzięki za szczerość, gratuluję podejmowania walki z chorobą. Małymi krokami do przodu. Jesteś super gościem. Szanuję. Uważam, że wielu z twojej fantastycznej postawy wyniesie pozytywne wnioski. Pozdrawiam.
Stary doskonale rozumiem, walczę z tym już piąty rok. Powoli zaczynam funkcjonować w miarę normalnie, jednak u mnie nie udało się bez tabletek. Cieszę się że Tobie też życie powoli zaczyna wracać do normy. To jest zajebiste uczucie. Dbaj o siebie i wracaj do zdrowia. No i zajebiście że znowu stramujesz. Jesteś mistrzem w rym co robisz. Sam często podglądam Twoje konfiguracje broni i styl grania. Nie przestawaj. Mam nadzieję że kiedyś razem zagramy. Pozdro Ziomuś
Trzymaj się Leszek , teraz najważniejsze żebyś odpoczął i ogarnął sobie wszystkie sprawy na spokojnie, zdrowie najważniejsze, a widzowie ci wartościowi i tak zostaną i poczekają.
Trzymaj się ziomuś. Sama walczę z depresja od 4 lat. Dzień w dzień na tabletkach zeby mieć w ogole ochotę wstać. Depresja to jest największa ku***. Niestety są ludzie, którzy twierdzą, że depresja to jest wymówka i nie ma czegoś takiego. Prawda jest taka, że dopoki sami tego nie doświadcza to nie uwierzą. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jednego dnia jest super a następnego masz ochotę jedynie na to, żeby zakończyć swoje życie. Powodzenia stary i dbaj o siebie.
Myślę, że ten film może być dla wielu przykładem, że nie zawsze wszystko jest zawsze tak piękne jak się wydaje. Że kariera streamer'a to nie tylko "pykanie w gierki" cały dzień i zarabianie na tym kasy. To pełnoetatowa praca (a nawet więcej), która wiąże się z ogromnym stresem. Dzięki Lechu za ten film i zdrowia dla Ciebie!
Typowe demagogiczne pierd****** streamerów, którym się po prostu nie chce grać w gierki bo się dorobili i mają lepsze rzeczy do roboty... no ale fani uciekną i pieniązków nie będzie więc trzeba wjechać z depresją heh...
Leszku! Zacząłem cię oglądać od pierwszych Gierek z h1 tych dawien dawna i łezka mi puściła po oku oglądając ten odcinek. Jestem z tobą Leszku tak jak wszyscy cieszy dumę ze opowiedziałeś o tym i zostań silny wróć z potrójną siła. Na taka osobę jak ty warto czekać! 3maj się jesteś mistrzem!!
Trzymaj się Leh. Dopóki nie obejrzałem tego materiału nie zrozumiałem że chyba też mam depresję te same objawy itp. jest wieku ludzi którzy mają depresję a nie zdają sobie z tego sprawy
Pamiętaj że wszystko można zdobyć i kto cię powstrzyma jak ty sam siebie nie powstrzymałeś przed zbudowaniem sobie tyłu fanów i potrafisz osiągnąć więcej niż przeciętny człowiek bo masz w sobie iskrę i wcale jej nie utraciłeś tak jak ja się bałem że nie wrócę do dawnego siebie ale miałem ją głęboko w sobie i znów wraca we mnie szczęście. Jak wróci iskra to wszystko wróci i tak jak mówią tylko depresja zrozumie depresję dlatego trzeba uświadamiać że to nie lenistwo albo charakter tylko brak odczuwania czegokolwiek jak zombie i to nie jest nikogo wina bo nikt nas o tym nie uczy. Jutro zakładam pamiętnik i będę codziennie dziękował światu że się obudziłem i wstałem z łóżka bo to moje i mojego organizmu zwycięstwo. Podziękuję za powietrze, rośliny, które zjem, owoce, możliwość korzystania z życia. Dziękować można swojemu Bogu albo swojemu ciału bo one musi przejść wiele złożonych procesów aby się obudzić i naprawdę to jest cud że się budzimy. Ja się już nigdy nie poddaje i krocze tylko do przodu jak zębatka w rowerze. Nikt i nic mnie już nie powstrzyma przed byciem szczęśliwym bo wszystko co mogło już mnie dotkło i ponownie nie pozwolę na ten stan. Jestem jak dziecko, które się poparzyło i nauczyło.
mega współczuję Lehu, bo to Twoje live'y z csa, warzone czy fortnite przynosiły zawsze radość i uśmiech na twarzy, a teraz Tobie samemu ciężko jest to znaleźć w sobie, trzymam kciuki za Ciebie i wiem, że sobie poradzisz!! masz dla kogo Leh, dużo zdrowia!!!
Dzięki Leh, od miesiąca ponad czuje sie tak samo jak ty i to najwyższa pora sięgnąć po psychoterapeutę. Warto było posłuchac innych, ale dzięki temu że usłyszałem jak tobie to pomogło to sie na pewno zdecyduje wreszcie sięgnąć po taką pomoc. Trzymaj sie, dzięki
Nie ma sie co zabijać byq. Nie ważne jak ciężko w życiu, zawsze na koniec będziesz mógł powiedzieć "Przeżyłem to, nikt inny za mnie by tego nie zrobił" ;) Tacy sami już się nie urodzimy, nie warto tego tracić przez moment. Tak, pisze moment, bo decyzja jest podejmowana przez moment. Nie ważne czy jesteś sławny, bogaty, biedny, chory czy masz chwile słabości. Pozwólmy żeby nasza plakietka na cmentarzu była powodem do dumy oraz świetnych wspomnień przez ludzi odwiedzających, niż srogiej zadumy przeplatanej z traumą oraz legendami które kiedyś i tak wygasną. Ile jest grobów osób na cmentarzach które mogłyby nam jeszcze uchylić niezły kawałek historii? Właśnie, cmentarz nie zapomina. Tylko od nas zależy, jaki przekaz będzie nieść nasze imie z nazwiskiem oraz datą urodzenia
Lehu, oglądam Cię od dawien dawna i zawsze wspieram. Tak się składa, że w materii depresji jestem urodzonym specem a pomijając sam ten fakt to osobiście pasjonuje się rozmową. Zmagam się sam z tą chorobą już od 20 lat i co nieco o niej wiem, jakbyś potrzebował pogadać tak jak tego chcesz to wiedz, że masz tutaj w komentarzach człowieka, który wysłucha Cię w 100% i ma pewne zdolności dzięki którym odciąży Ci trochę przeponę. Dla mnie to radość móc pomóc. Pozdrawiam Cię cieplutko Lehu!
Lehu walcz o siebie, choćbyś miał stracić wszystkie kontrakty $ olej to, zdrowie najważniejsze, nawet jakbys zaczął od nowa za x lat to ludzie Cię będą pamiętać, nie przejmuj się nami, zdrowia 💙❤️
Brawo za odwage i otwartosc - przy takiej chorobie niestetry ciezko jest sie tak otworzyc i powiedziec. Depresja to duze gowno ktore najczesciej tez ludzi pcha w alkoholizm albo tez na odwrot... Zabiera to mnostwo energii czlowiekowi i chyba to jest w tym wszystkim najgorsze, tak jak mowisz ten problem by wstac z lozka. Sa tabletki ktore daja naped i problem znika, w ogole szacun dla ciebie i psychoterapety ze dajecie rade to ogarnac bez leczenia farmakologicznego :D W moim przypadku niestety jest to niezbedne. Duzo zdrowia i z calego serca zycze ci abys pozbyl sie tego gowna bo to szkoda zycia by chorowac na cos takiego :/
Daj sobie czas na spokojnie, w moim przypadku wyleczenie z depresji polegało przede wszystkim na opanowaniu myśli - nie myśleć za dużo, relaksować się, a jak już myślę to o tym co naprawdę lubię i co mi daję inspirację. Medytacja też w tym bardzo pomaga. Powodzenia Leszku i pamiętaj, że jest masa ludzi, która zawsze będzie Cię wspierać!
Trzymaj się! Mam podobnie... Może nie typowe wypalenie ale bez piwa nie wyobrażałem sobie dnia, dawało mi spokój i potrafiłem normalnie pójść spać. Wszyscy myśleli że to alkohol, uzależnienie a na końcu wyszło że to depresja. Niechęć do ludzi, brak zaufania itp. Trzymaj się, damy radę!
Trzymaj się Leszku 😁 bardzo dobrze cię rozumiem miałem dokładnie tak samo, jedynie myśli o rodzinie i z czym musieli by żyć odwodziło mnie od tego ostatecznego kroku, najgorsze jest to że w ostatnim czasie mam mega doła, wszystko zaczęło lecieć na łeb na szyję, ale wychodzę na prostą 😅 dobrze że wyszedłeś z tym do ludzi bo wiele osób ma całkowicie złą wizję depresji a coś takiego otwiera oczy 😅
Walczę z tym gównem od kilku lat i doskonale cię rozumiem. Myśl o rodzinie i bliskich powstrzymuje cię od najgorszego. Wyuczony uśmiech do danej sytuacji ponieważ nic cię nie bawi ani nie śmieszy. Trzymaj się !!! dużo siły i spokoju !!!
Mam nadzieje, że zrozumiecie i poczekacie aż wrócę z nową energią dla was!
Czekamy 💪🏻
Odpoczywaj i niczym się nie przejmuj💪
dasz radę, wiem to
Ja może nie mam depresji, ale zdecydowanie cię rozumiem, bo też często trudno mi jest się zebrać, żeby zrobić najprostsze czynności.
Nie patrz na nic, będzie lepiej,.wróć jak będziesz czuł, że to ten czas. Ci co mają zostać, to zostaną. A będzie nas wielu napewno. Powodzenia
Jak rozmawialiśmy, bardzo dobrze, że to wrzucileś. Tarcza przyjacielu. Rojo zawsze z Tobą!
🛡
Tak jak ty rojo z Barbarą Krawc 🤣🤣🤣
Jesteś gość ! Pozytywny swir
*Zdrowia Stary, bo to najważniejsze ❤️*
🔥❤️🔥
hej
Dokładnie
Ciężko wstać z lóżka.. ale trzeba odpocząć pschicznieżnie a później JAZDA!! ( wewnętrzny spokój)
hej@@Daro-bs7ob
Deprecha jest strasznym ciężarem dla duszy, który pozbawia chęci do rzeczy które kiedyś sprawiały przyjemność i coś o tym wiem, bo sam zmagam się z tym syfem od wielu lat. Osobiście radzę sobie z tym wyrzucając wszystkie złe emocje na teksty w utworach. Mogę jedynie życzyć powodzenia w dalszym rozwoju i trzymam kciuki że uda ci się z tego któregoś dnia wyjść!
dobrym lekiem jest amfetamina
@@vsadamvs to se idz walnij troche
trzeba wiedziec kiedy odpuscic , a nie 24h/7 na kompie
Zdrowia stary i przede wszystkim dużo spokoju, dasz radę! Wszystko siedzi w głowie, jak się ogarnie mental to można lecieć zdobywać szczyty!
Trzymaj sie Lehu, zbyt wiele szczescia nam dales abysmy tego nie zrozumieli
Super że o tym mówisz, bo to częsty przypadek tej "branży", choć często szukamy wymówek.
Ja w ramach aktywnego odpoczynku zapraszam do Wrocławia, gdybyś miał chwile to wiesz gdzie się odzywać! :D
Tak, na depresję chorują osoby, po których w ogóle, byśmy się tego nie spodziewali. Często osoby uśmiechnięte. Wiele osób, by nie uwierzyło, że mógłbyś zachorować na depresję, bo masz spoko pracę, grasz Sobie w gierki, zarabiasz dobre pieniądze, bawisz się, znalazłeś miłość Swojego życia, a zdjęcia z imprez to po prostu, bo popłynąłeś od dobytku. A Nikt nie pomyśli, że to wszystko, to tylko pozory. I właśnie, takie osoby, który na pierwszy rzut oka żyją pełnią życia, to w środku toczą walkę z samym Sobą. Na zewnątrz radosny człowiek, a w środku rozlatujący się wrak..
Dobrze, że o tym mówisz głośno, bo raz, że mogą teraz Cię słuchać osoby, które również to dotknęło i znajdą w Twoich słowach, przeżyciach ukojenie, a dwa, że jeżeli już mówisz o tym głośno to jesteś na dobrej drodze. I tego Ci życzę, byś doszedł do Siebie ❤ nie przejmuj się komentarzami osób, które no.. są jakie są. Bądź egoistą w tej kwestii i dbaj o Swoje zdrowie psychiczne, bo ono jest najważniejsze. Nie rób nic na siłę, kosztem Swojego zdrowia. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, Leszku 😊
Niestety nadal mylimy społecznie przyjęte szczęście ze swoim własnym szczęściem. Dobra praca, rodzina itp. nie dla każdego w każdym czasie będzie to pełnia życia.
Dokładnie. W Naszym społeczeństwie nadal trwa przekonanie, że jak masz z pozoru wszystko, to jesteś szczęśliwym człowiekiem, ale to 'wszystko' często może przytłoczyć psychikę. Ludzie są nieświadomi tego, wolą pisać o kimś głupoty, bo myślą, że wiedzą lepiej, co komu siedzi w głowie..
Zdrowie przedewszystkim! Dużo mocy życzę!
Znam to, trzymaj się i zdrowia życzę!!! Bardzo dobrze, że powiedziałeś o tym głośno. To pomaga. Przynajmniej ja tak miałem.
Zdrowia stary :) Fajnie ze publicznie powiedziałeś o terapii, większość facetów uważa ze to nie pomoże i są negatywnie nastawieni, a może tym materiałem kogoś zachęcisz o walkę o siebie :)
wyjdz ;)
@@solisolo6108 :(
@@solisolo6108 co? wyjsc w tym momencie powinienes ty
@@solisolo6108 Wyjdź?Przecież napisała sama prawdę.
the rapiści to wyzyskiwacze
Życzę Ci dużo zdrowia! Super, że o tym mówisz, mega szacun. Wierzę, że to o czym powiedziałeś tutaj pomoże wielu osobom. Wszystkim życzę powodzenia!
Leszku będzie dobrze! To częsty przypadek u twórców internetowych, gdzie ciągła presja i chęć zadowalania wszystkich na około doprowadza ich do totalnego mętliku w głowie i natarczywych myśli. Jest sporo filmów na yt, które pomogą Ci zmienić myślenie, bo jakby nie patrzec winą wszystkiego są myśli, które się nawarstwiają. Powodzonka Lehu !
Jakbyś chciał kiedyś pogadać to odezwij się do mnie, myślę że mogę Ci trochę pomóc bo miałem podobnie :)
@@Graduu Propsy jeszcze większe Krystian za słowa wsparcia i chęć pomocy "koledze" po fachu! Pozdrawiam!!
Nie pisze się że będzie dobrze, walcz Leszku, a wyjdziesz z tego. Nic na siłę rób co chcesz i ile chcesz by nie wróciło, presja muszę jest starsznie dobijająca, szczególnie jak się to ciągnie przez dłuższy czas. Wiadomo trzeba jakoś żyć ale ważniejsze zdrowie niż pieniądze , a ludzie są wyrozumiali z wyjątkami ale na nich się nie patrzy, właśnie taka postawa mówię jak jest co czuje jest dobra i prowadzi na dobra drogę, jeszcze raz dużo zdrowia psychicznego
Dokładnie to przyczyną ze czlowiek musi być w centrum uwagi i .atarczliwe myśli.
Depresję mialem ale alkoholową, odkąd prowadzectrzezwe zyciecwszystko się zmieni.
Łącze się i wszystko będzie wporzadku poradzisz sobie!!
Wracaj mordo silniejszy! dasz rade ogarnać wszystko mocno wierzę w Ciebie bo jestes przekozak. Zdrówka i powodzenia :)
Trzymaj się, Leszku. Zdrówka i mnóstwa siły!
Leh! Siemanko, it's mimic from Twitch. I don't understand what's being said in the video, but I translated the title. Hang in there! I've suffered through the same several years ago, and am still learning a lot about myself, and how to better myself. Just know that it does get better! Much love and take all the time you need to heal.
Leszku podobnie jak ty mam depresję. Leczę się od 4 lat od momentu kiedy ode mnie i od dzieci odeszła żona po 18 latach małżeństwa. Walczę cały czas. Pomagają mi w tym dzieci. Trzymaj się i kuruj. Pozdrowionka.
Też przechodziłem to gówno. Przez większość czasu nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Objawiało się to tym, że absolutnie nic mi się nie chciało, siedziałem w pokoju w zasadzie większość dnia, grałem, żarłem, tyłem i rozpamiętywałem jakieś stare sprawy sprzed lat, które w danym momencie nie miały żadnego znaczenia. Okropny czas, okropne uczucie. W dodatku problem depresji jest bardzo umniejszany, że większość osób wstydzi się o tym mówić i tak samo było że mną. Wyszedłem z tego dzięki Poznaniu drugiej połówki z którą jestem do dzisiaj. Wiem co czujesz, doskonale to rozumiem. Życzę siły i jak najszybszego odnalezienia radości i chęci do życia. Wszystkiego dobrego.
Lehu, szczerze mówiąc jako że sam zmagam się z depresją, nie było mi trudno domyślić się, że to był powód Twojego wycofania i przerwy. Cieszę się, że zdecydowałeś się powiedzieć o tym otwarcie - słuchanie Twojej historii jest dla mnie w pewien sposób inspirujące i mam nadzieję, że nie tylko dla mnie. Uważam, że wciąż brakuje nam w społeczeństwie świadomości jak to wszystko działa i mówienie o tym na głos jest chyba najlepszą drogą do poprawy tego stanu rzeczy. Trzymaj się tam, trzymam kciuki żebyś jak najlepiej czuł się sam na sam ze sobą w swojej głowie.
Rok temu mój post na grupie na Facebooku o mojej depresji skomentowało prawie 400 osób. Szukałem pomocy na różny sposób bo nie mogłem jej dostać od rodziny. :) tamci ludzie, komentarze, prywatne wiadomości pomogły mi bardzo. Cieszę się że o tym mówisz. Bo zwłaszcza faceci boją się o tym rozmawiać. Facet niby musi być silny. Tak się przyjęło :) ale i nas może złapać dołek. .
Wiem co czujesz i wiem, że dasz radę. Trzymam mocno za Ciebie kciuki i przesyłam wiadro energii.
Panie Leszku. Szanuje , że udało się się wyrzucić z siebie te emocje . Dużo ludzi nie zna zaplecza jak kończy się stream czy po prostu granie. Ja leczę się na depresję 1.5 roku. Około 5 razy chciałem popełnić samobójstwo , bo czułem że to jest jedyna opcja. Z szczytu zadowolenia i szcześcia spadłem na samo dno , zacząłem popełniać złe decyzje , złe wybory które teraz mam okazje naprawiać. Rozmowa z drugim człowiekiem bardzo pomaga lecz przy depresji czasem ciężko jest się otworzyć i wyrzucić z siebie te emocje. Nadal mam myśli samobójcze , ponieważ nie czuje prawie żadnego wsparcia. Aktualnie żyje na pograniczu tak naprawdę . Rozumiem Cię w 100% i wiem jak to wygląda. Trzymaj się tam ! Masz wsparcie widzów na pewno i rodziny :) Gdybyś chciał pogadać pisz śmiało :) Pozdrawiam :D
Szacunek za ten film. Nie poddawaj się, ja żyję z depresją 25 lat, nie poddaje się i walczę bo każdy dzień jest piękny. Dasz rade, a my jesteśmy z Tobą.
Murem za Leszkiem, trzymaj sie mordo, masz grono wiernych widzów których nigdy nie stracisz !!
Trzymaj się mocno! Wierzę ogromnie w to, że ułoży się u Ciebie wszystko i będzie z dnia na dzień coraz lepiej! Dużo siły dla Ciebie.
Przejebana ta depresja..
Ja się z tym zmagam już prawie 3 lata i nie życzę tego nikomu.
Trzymaj się Leszku! Pamiętaj "Never Give Up" 💪
Nie poddawaj się i walcz z tą chorobą. Dasz radę!
@@IncubussPL dziękuję
Ty też mordo dasz radę bierz życie za ryj a będzie Ci dane!!!
Pozdro
Bedzie git Lehu, ja zobaczyłem że nie moge się zabić dopiero wtedy jak już było prawie po ptokach i patrzyłem jak moja siostra na mnie patrzy i płacze i nie wie co zrobić, ale wtedy jakaś zarozumiałość po alkoholu i lekach wzięły górę co przyniosło zgubny (na tamten moment wydawało mi się najlepszy) efekt ... :D Więcej do tego nie dopuszczę... Swoją drogą nie da sie o tym tak otwarcie porozmawiać, nawet jakbyś był najbardziej otwartym człowiekiem, bo zawsze coś będzie hamowało. Zdrówka i trzymaj się, będzie dobrze :D
Lechu trzymaj się, prawdziwi fani zawsze z tobą zostaną. Trzymam kciuki, wracaj do zdrowia.
powodzenia, trzymam kciuki, sam mialem ciezko i wiem jak to jest, jak tylko bedziesz sie staral to dasz rade :D
Wiem o czym mówisz Lehu. Sam z tym walczę już dosyć długo. Zdrówka ;)
Brawa Leszek za walkę i podziwiam że dałeś radę stawić temu czoła. Ja miałem. Podobnie jak ty, od jakiegoś dluzelszego czasu mnie depresja żarła, traciłem często humor i denerwowałem się z byle powodu. Do momentu aż mnie powaliło, mogłem tylko chodzić do pracy i wracać by leżeć w łóżku. Ale podjąłem w najgorszym okresie złe decyzję i straciłem wszystko, plany na życie, na budowę domu, na dziecko. Straciłem kobietę swojego życia z którą byłem dwa lata po ślubie a 14 lat wspólnie przeżytych, od kiedy skończyłem 19 lat. Prawdopodobnie mam dwubiegunowość, bo teraz, tydzień przed rozprawą rozwodową nie potrafię zrozumieć kim wtedy byłem i dlaczego podejmowałem takie decyzję. Depresja całkowicie wyprała mnie z uczuć wtedy, a teraz zostałem sam ze wspomnieniami, swoją miłością do żony i ogromnym poczuciem winy że zawaliłem sobie całe życie. Walcz stary, nie podejmuj pochopnych wniosków i trwaj przy bliskich. Inaczej skończysz jak ja, bez perspektyw i widmem przyszłości gdzie najbliższa ci osoba na świecie, układa sobie życie kiedy ja nie mogę się wygrzebać z myśli samobójczych, bo tylko to wydaje się dla mnie wyjściem z koszmaru życia i żalu. Póki mogę, trzymam za ciebie kciuki
Dobrze że już lepiej :) trzymaj sie i zeby bylo jeszcze lepiej pozdro ;)
Ja kiedyś chorowałem i pewnie dalej gdzieś ją tam poniekąd mam, Borelioze i ona również ma jeden z objawów depresja, także doskonale Cię rozumiem, nie przejmuj się co myślą osoby które tego nie rozumieją najważniejsze jak ty się czujesz w swoim ciele ;)
Wracaj Lehu do zdrowia MORDO!!! Ogromu wytrwałości Tobie życzę!!
Dla mnie Lehu jesteś WIELKI. Ten materiał o tym świadczy. Nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz (czułeś), ale jestem z Tobą całym mym serduchem. Pozdrawiam
Trzymaj się Leh. Ja cały czas się zmagam z rozterkami. Rozstałem się z dziewczyną, którą bardzo kochałem...
Znam ten ból ziomus ciężka sprawa będzie dobrze trzeba poznać inna to jest lekarstwo pozdrawiam
dużo zdrówka! sam przechodziłem depresje, i jedyna rzecz, która pomogła mi z niej wyjść nie jest alkohol, owszem pomagało przez chwilkę, ale na dłuższą metę pomogły mi treningi, sport. Próbuj wiele rzeczy eksperymentuj zrób sobie przerwę od grania jeśli cię to nie jara . Powodzonka Leszku trzymaj sie !
Zdrowia życzę Lehu ❤
Dobrze ze o tym mówisz na głos. Sam mialem we wrześniu 2021r taki zjazd ze zastanawiałem się czy powiesić się w ogrodzie na jabłonce. Ale wciąż się trzymam.
też chorowałem na depresję 8 lat, żyje, pracuje, uczę się i mam się dobrze.
Depresja jest jak pasożyt karmi się nieszczęściem, smutkiem, wszystkim co sprawia ci ból tez ten najgorszy rodzaj bólu czyli psychiczny.
lekarstwo na depresję to poprostu szczęście bo ona tego nie nawidzi :)
Wracaj do zdrowia Leszku
napełnij się dobra energia a złą zostaw w tyle. Pozdrawiam
Masz 8 lat i depresję?
@@Valdusino Chorował 8 lat
@@Valdusino Dzieci też miewają depresję, tak tylko mówię.
Stary dobrze że o tym mówisz sam miałem depresję i wiem że to nie jest nic fajnego ale niestety to zostaje z tobą do końca życia ale trzeba z tym walczyć. Trzymaj się Leszek jesteśmy z tobą.
3maj się Leszku, wszystko się ułoży dużo zdrówka ❤️
Dobrze cię rozumiem lehu, sam przechodziłem przez depresję która trwała 5 lat i była przepełniona, antydepresantami i myślami samobójczymi. Ja w ciebie wierzę lehu i życzę ci powrotu do zdrowia
Lehu Ci co są z Tobą od początku zawsze Cię wspierali.. :) I będą czekać na WIELKI POWRÓT:) Trzymaj się i wracaj do Zdrowia... :) a Energia wróci podwójnie niż dotychczas...
Mam bliska mi osobę która ma depresję od prawie roku i wiem jak to jest I jakie to ciężkie I nieprzewidywalne. Oglądam Cię z przerwami od 40tys subow I zawsze będę wracać ale taki tytuł przypioł moja uwagę. Cholera to bardzo ciężkie kiedy z dnia na dzień człowiek się tak zmienia A ludzie w na około nic nie wiedzą cieszę się że masz obok osobę która kochasz I może ci pomóc, bardzo dobrze że się z tym podzieliłes życzę ci wszystkiego dobrego zdrowia psychicznego i regeneracji, boli kiedy widzi się ciężki czas idola. Kochamy Cię Leszek
Trzymaj sie Lehu, jesteśmy z tobą
Stary rozumiem Cię doskonale, nie miej żalu do Siebie o Twoje zachowanie czy podejście do życia. Depresja zabija wpierw od wewnątrz. Ale zrobiłeś już ten pierwszy krok najważniejszy, rozmowa. Jestem Twoim widzem, życzę pogody ducha,pracuj i zawalcz o zdrowie i Siebie. Pamiętaj,gdy będziesz szczęśliwy sam ze sobą to i ludzie później w około będą szczęśliwi przy Tobie. Wszystkiego dobrego stary, uwierz w Siebie Byku bo jesteś silny!💪💪🫡
Zdrowiej stary , wracaj , jesteśmy zawsze z tobą Leh 🔥
Rozumiem cię w stu procentach szczególnie że mnie zabawnego pełnego energii pozytywnie myślącego też dopadła depresja nawet nie wiem dlaczego, a najlepsze jest to że dietę mam bardzo zdrową głównie surowe warzywa i owoce. Nie choruje na nic nawet nie pale i nie pije. Teraz można zrozumieć tysiące osób alkoholików, ćpunów itp. Często ludzie uważani za nieudaczników są mega fajnymi ludźmi których dopadła depresja. Też leżałem godzinami w łóżku bezsilnie, a wstanie było wyczynem i jak wstałem dosyć szybko to byłem szczęśliwy że coś w domu zrobię jeszcze. Możliwe że to przez długotrwały stress w pracy ale ja podchodzę do wszystkiego na luzie i nie reaguje stresowo. Nawet płakać się nie chce bo nie ma się emocji. Czuje że coś ze mną nie tak ale nie wiem jak to naprawić. Zauważyłem że w gorsze dni pomagała mi witamina słońca czyli D3 w dawkach po 2000 mg. Słońce też daje tą witaminę przez skórę w godzinach 10-15. Wyczytałem głęboko też że depresji można dostać jeśli jest się w stresie lub złym nastroju dłużej niż tydzień bądź dwa. Dlatego żałoba może spowodować depresję. Jeśli macie jakieś wskazówki to chętnie przeczytam. Męczę się z tym już 3/4 lata i u Psychologa nie byłem.
Trzymaj się Leszek ! Dużo zdrówka :)
Doskonale Cię Leszku rozumiem. Sam zmagałem się z depresją przez około 2 lata i był to bardzo ciężki okres dla mnie… Jedyne co siedziało mi w głowie po przebudzeniu to by znów się położyć i po prostu nie myśleć o tym wszystkim. Pojawiały się również straszne myśli, jednak tak jak Ty powiedziałeś w filmiku tłumaczyłem sobie, że gdybym w ten sposób zostawił rodzinę i przyjaciół to przysporzyłbym im ból, sprawił przykrość i musieliby żyć z tą myślą do końca swoich dni. Bliscy bardzo mi pomogli i nawet nie wiedziałem kiedy, a nabrałem chęci do życia i poczułem, że warto walczyć. Życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia, regeneruj się i wróć dwa razy silniejszy! 💪🏼
Wracaj do zdrowia Leszku! Na spokoju na luzie, dużo dobrego :D
Leszi, wracaj do nas. Brakuje mi fest akcji z kara.. Po czesci wiem jak to jest - wszystkiego dobrego, duzo sily, wolnej glowy i powrotu szczescia!
wciąż czekamy !!
doczekales sie
Trzymaj się leh, sam kiedyś miałem taki miesiąc kiedy nie chciało mi się żyć ale jakoś z tego wyszedłem, zdrówka i szczęścia ci życzę.
Trzymaj się mistrzu jesteśmy z tobą
Szacun. Wkurwe wielki szacun za to co robisz, za to że o tym mówisz pamiętaj masz bardzo ogarniętą widownie i wystarczy mieć IQ wyższe niż karton mleka aby zrozumieć że depresja to cichy zabójca, ora głowę o 180° niszczy człowieka i nie daje zbyt wielu okazji do tego aby złapać się jakiejś większej energii która pomoże wyjść na prostą. Odpoczywaj pracuj nad sobą a kiedy będziesz gotowy wróć
Wierni widzowie zawsze będą czekać 💥
Trzymaj sie lechu
Ogladalem cie jak probowalem sil w semi pro scenie na cs zawsze taki pogodny zarciki nigdy bym sie nie spodziewal wlasnie to pokazuje jak malo wiemy o drugim czlowieku Zdrowia Leszku i spokoju bo to najwazniejsze powodzonka
Trzymaj się Lehu! Dużo sil 💪
Lehu. Sam wiem jak bardzo cieżko się zebrać do czegokolwiek oraz jak cieżko jest zrozumieć komuś kto tego nie doświadczył, a myśli, że samo powiedzenie "jesteś młody, po co się przejmujesz, przecież nic sie nie dzieje" myśli, że to coś zmieni. Zdrowia życzę. Jeślli będziesz gotowy to wróc. Pamietaj, że prawdziwi fani zostaną do konća. Dziękuje za 2 słowa i fotke na PGA któregoś roku. Zółwik i trzymaj sie ;)
Dobrze wiem o czym mówisz,bo sam siedzę w tym syfie od ponad roku i jest ciężko, ale damy radę powodzenia byku !💪
Oglądam cie od prawie 2 lat i szczeze współczuję i rozumiem sam ja miałem walczyłem 5 lat i jest coraz lepiej. Dużo wytrwałości i żebyś dał radę
Trzymaj się Leszku! Jesteśmy z Tobą!
Wracaj do zdrowia wiadomo ciężko z tego wyjść ale trzymajmy kciuki masz u boku Kobietę i sądzę że dacie rady głowa do góry ! I Piątka za odwagę !
Deprezje zrozumie tylko ten ktory sam ja przezyl, lehu trzymaj sie i wszystko sie ulozy! Pozdrowienia❤
+1
nie tylko ja nie miałem a ją kompletnie rozumiem
@@lukikazik6504 watpie stary ze rozumiesz. Tego sie nie da zrozumiec nawet jak sie mysli ze sie rozumie. Sam miałem i to jest nieporownywalne z niczym innym, ciagly lęk i brak chceci do zycia
Lessiu tęsknię dawaj rzuć tą depresję tak jak ja rzuciłem i nie poddaje się jej już. Nie wchodzę w smutek i nie dam się w to wciągnąć już nigdy. Powiedziałem depresji stop miarka się przebrała i dopiero teraz ale zadziałało. Miałem już kiepski stan przed i to trwało bardzo długo kilka lat. Zacząłem robić wszystko co pomaga. Dłużej spać bo krótkie spanie naraża kilkukrotnie bardziej na zachorowanie. Odżywianie już przed depresja miałem super zdrowe jedynie co zacząłem brać mega dawki witaminy D3 to naprawdę w gorsze dni pomagało i askorbinian sodu ale u mnie bardziej na przeziębienia działa idealnie. Najlepiej też działało na mnie słońce jak zastępowałem kierowcę i wtedy właśnie poczułem znów życie bo słońce to witamina D3. Właśnie ostatnio jak poczułem życie od słońca postawiłem wielką bramę przed depresją i już nie dopuszczam do tego stanu, a jak poczuje się gorzej to od razu samokontrola i postanowienie działa. 2 tygodnie i nie wróciło nic. Zaczynam być szczęśliwy i muszę jeszcze zrobić sobie badania krwi sprawdzić poziom d3 i innych. Lampy też ponoć działają jak słońce bo w Ameryce pracują w zamknięciu i doświetlają się lampami to myślę że można sobie kilka kupić i się doświetlać takie specjalne są czerwone. Przez depresję nawet nie chciałem się leczyć i może dlatego kilka lat nie byłem taki jak przed. Czuję że zaczynam na nowo żyć i chce ze sobą wyrwać też kogoś z tej dziury. Jesteś fajnym i śmiesznym gościem i nie wybaczę twojej depresji że cię trzyma jebany psychol. Nie dam ci spokoju bo mnie wkurza że nie słyszę twoje głosu i nie widzę uśmieszków rób cokolwiek co cię uszczęśliwia ale to rób. Zobaczysz przepracujesz depa, zawalcz z nim i daj mu trochę czasu ale nie za dużo bo chytra jest suka. Wyskakuj najmocniej jak się da tak jak ja w końcu to zrobiłem. Spróbuj do innego psychologa też pójść bo są różne podejścia i dadzą ci dużo wiedzy. Uśmiechaj się nawet sztucznie działa na układ endorfin i przechodzi w prawdziwy uśmiech. Nie zamierzam ci odpuścić nigdy !!!!
Trzymaj się Leszek ! Prawdziwi fani czekają aż wrócisz pełen sił 🔥💪
Będzie dobrze ! Trzymaj się, miałem podobnie , wiem jak z tego wyjść , jak coś to priv. !
Szacun, że się otworzyłeś przed publicznością. Mam wielką nadzieję, że to pomogło :)
Trzymaj się byq ;)
Dzięki za szczerość, gratuluję podejmowania walki z chorobą. Małymi krokami do przodu. Jesteś super gościem. Szanuję. Uważam, że wielu z twojej fantastycznej postawy wyniesie pozytywne wnioski. Pozdrawiam.
Byku trzymaj sie, bedzie lepiej ❤️
Stary doskonale rozumiem, walczę z tym już piąty rok. Powoli zaczynam funkcjonować w miarę normalnie, jednak u mnie nie udało się bez tabletek. Cieszę się że Tobie też życie powoli zaczyna wracać do normy. To jest zajebiste uczucie. Dbaj o siebie i wracaj do zdrowia.
No i zajebiście że znowu stramujesz. Jesteś mistrzem w rym co robisz. Sam często podglądam Twoje konfiguracje broni i styl grania. Nie przestawaj. Mam nadzieję że kiedyś razem zagramy. Pozdro Ziomuś
Trzymaj sie Leszek , wroc do nas wypoczety i zadowolony ❤
Trzymaj sie❤
Trzymaj się Leszek , teraz najważniejsze żebyś odpoczął i ogarnął sobie wszystkie sprawy na spokojnie, zdrowie najważniejsze, a widzowie ci wartościowi i tak zostaną i poczekają.
Trzymaj się ziomuś. Sama walczę z depresja od 4 lat. Dzień w dzień na tabletkach zeby mieć w ogole ochotę wstać. Depresja to jest największa ku***. Niestety są ludzie, którzy twierdzą, że depresja to jest wymówka i nie ma czegoś takiego. Prawda jest taka, że dopoki sami tego nie doświadcza to nie uwierzą.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jednego dnia jest super a następnego masz ochotę jedynie na to, żeby zakończyć swoje życie.
Powodzenia stary i dbaj o siebie.
Stay strong BRO!
Leszku zdrowie jest najważniejsze! Wrócisz kiedy będziesz miał chęci i siły. Trzymaj się!
Myślę, że ten film może być dla wielu przykładem, że nie zawsze wszystko jest zawsze tak piękne jak się wydaje. Że kariera streamer'a to nie tylko "pykanie w gierki" cały dzień i zarabianie na tym kasy. To pełnoetatowa praca (a nawet więcej), która wiąże się z ogromnym stresem.
Dzięki Lechu za ten film i zdrowia dla Ciebie!
Typowe demagogiczne pierd****** streamerów, którym się po prostu nie chce grać w gierki bo się dorobili i mają lepsze rzeczy do roboty... no ale fani uciekną i pieniązków nie będzie więc trzeba wjechać z depresją heh...
ok
Leszku! Zacząłem cię oglądać od pierwszych Gierek z h1 tych dawien dawna i łezka mi puściła po oku oglądając ten odcinek. Jestem z tobą Leszku tak jak wszyscy cieszy dumę ze opowiedziałeś o tym i zostań silny wróć z potrójną siła. Na taka osobę jak ty warto czekać! 3maj się jesteś mistrzem!!
Zdrowia i pamiętaj nie jesteś sam :) też mam i wiem jaki to jest tragiczne uczucie
Elo. Szanuje ze o tym mówisz. Zdrowia życzę. Trzymaj się Byku i pozdro z Bydgoszczy.
Trzymaj się Leh. Dopóki nie obejrzałem tego materiału nie zrozumiałem że chyba też mam depresję te same objawy itp. jest wieku ludzi którzy mają depresję a nie zdają sobie z tego sprawy
Spoczko, wiem o czym piszesz i to wcale nie jest najprostsze do przezycia, badz silny i duzo zdrowia!
Pamiętaj że wszystko można zdobyć i kto cię powstrzyma jak ty sam siebie nie powstrzymałeś przed zbudowaniem sobie tyłu fanów i potrafisz osiągnąć więcej niż przeciętny człowiek bo masz w sobie iskrę i wcale jej nie utraciłeś tak jak ja się bałem że nie wrócę do dawnego siebie ale miałem ją głęboko w sobie i znów wraca we mnie szczęście. Jak wróci iskra to wszystko wróci i tak jak mówią tylko depresja zrozumie depresję dlatego trzeba uświadamiać że to nie lenistwo albo charakter tylko brak odczuwania czegokolwiek jak zombie i to nie jest nikogo wina bo nikt nas o tym nie uczy. Jutro zakładam pamiętnik i będę codziennie dziękował światu że się obudziłem i wstałem z łóżka bo to moje i mojego organizmu zwycięstwo. Podziękuję za powietrze, rośliny, które zjem, owoce, możliwość korzystania z życia. Dziękować można swojemu Bogu albo swojemu ciału bo one musi przejść wiele złożonych procesów aby się obudzić i naprawdę to jest cud że się budzimy. Ja się już nigdy nie poddaje i krocze tylko do przodu jak zębatka w rowerze. Nikt i nic mnie już nie powstrzyma przed byciem szczęśliwym bo wszystko co mogło już mnie dotkło i ponownie nie pozwolę na ten stan. Jestem jak dziecko, które się poparzyło i nauczyło.
Wielki szacunek dla ciebie ,że potrafiłeś o tym powiedzieć. Trzymaj się i powodzenia .
mega współczuję Lehu, bo to Twoje live'y z csa, warzone czy fortnite przynosiły zawsze radość i uśmiech na twarzy, a teraz Tobie samemu ciężko jest to znaleźć w sobie, trzymam kciuki za Ciebie i wiem, że sobie poradzisz!! masz dla kogo Leh, dużo zdrowia!!!
Dzięki Leh, od miesiąca ponad czuje sie tak samo jak ty i to najwyższa pora sięgnąć po psychoterapeutę. Warto było posłuchac innych, ale dzięki temu że usłyszałem jak tobie to pomogło to sie na pewno zdecyduje wreszcie sięgnąć po taką pomoc. Trzymaj sie, dzięki
Nie ma sie co zabijać byq. Nie ważne jak ciężko w życiu, zawsze na koniec będziesz mógł powiedzieć "Przeżyłem to, nikt inny za mnie by tego nie zrobił" ;) Tacy sami już się nie urodzimy, nie warto tego tracić przez moment. Tak, pisze moment, bo decyzja jest podejmowana przez moment. Nie ważne czy jesteś sławny, bogaty, biedny, chory czy masz chwile słabości. Pozwólmy żeby nasza plakietka na cmentarzu była powodem do dumy oraz świetnych wspomnień przez ludzi odwiedzających, niż srogiej zadumy przeplatanej z traumą oraz legendami które kiedyś i tak wygasną. Ile jest grobów osób na cmentarzach które mogłyby nam jeszcze uchylić niezły kawałek historii? Właśnie, cmentarz nie zapomina. Tylko od nas zależy, jaki przekaz będzie nieść nasze imie z nazwiskiem oraz datą urodzenia
Lehu, oglądam Cię od dawien dawna i zawsze wspieram. Tak się składa, że w materii depresji jestem urodzonym specem a pomijając sam ten fakt to osobiście pasjonuje się rozmową. Zmagam się sam z tą chorobą już od 20 lat i co nieco o niej wiem, jakbyś potrzebował pogadać tak jak tego chcesz to wiedz, że masz tutaj w komentarzach człowieka, który wysłucha Cię w 100% i ma pewne zdolności dzięki którym odciąży Ci trochę przeponę. Dla mnie to radość móc pomóc. Pozdrawiam Cię cieplutko Lehu!
Lehu walcz o siebie, choćbyś miał stracić wszystkie kontrakty $ olej to, zdrowie najważniejsze, nawet jakbys zaczął od nowa za x lat to ludzie Cię będą pamiętać, nie przejmuj się nami, zdrowia 💙❤️
Brawo za odwage i otwartosc - przy takiej chorobie niestetry ciezko jest sie tak otworzyc i powiedziec. Depresja to duze gowno ktore najczesciej tez ludzi pcha w alkoholizm albo tez na odwrot... Zabiera to mnostwo energii czlowiekowi i chyba to jest w tym wszystkim najgorsze, tak jak mowisz ten problem by wstac z lozka. Sa tabletki ktore daja naped i problem znika, w ogole szacun dla ciebie i psychoterapety ze dajecie rade to ogarnac bez leczenia farmakologicznego :D W moim przypadku niestety jest to niezbedne. Duzo zdrowia i z calego serca zycze ci abys pozbyl sie tego gowna bo to szkoda zycia by chorowac na cos takiego :/
zdrowka zycze i odpoczywaj sobie
Rok temu sam byłem na antydepresantach, życzę szybkiego powrotu ! ( Dobrze że nagrałeś ten filmik bo myślałem ze masz nas w dupie)
Daj sobie czas na spokojnie, w moim przypadku wyleczenie z depresji polegało przede wszystkim na opanowaniu myśli - nie myśleć za dużo, relaksować się, a jak już myślę to o tym co naprawdę lubię i co mi daję inspirację. Medytacja też w tym bardzo pomaga. Powodzenia Leszku i pamiętaj, że jest masa ludzi, która zawsze będzie Cię wspierać!
Leh życzę ci powodzenia aby wszystko się ułożyło trzymam kciuki
Trzymaj się! Mam podobnie... Może nie typowe wypalenie ale bez piwa nie wyobrażałem sobie dnia, dawało mi spokój i potrafiłem normalnie pójść spać. Wszyscy myśleli że to alkohol, uzależnienie a na końcu wyszło że to depresja. Niechęć do ludzi, brak zaufania itp. Trzymaj się, damy radę!
Trzymaj się Leszku 😁 bardzo dobrze cię rozumiem miałem dokładnie tak samo, jedynie myśli o rodzinie i z czym musieli by żyć odwodziło mnie od tego ostatecznego kroku, najgorsze jest to że w ostatnim czasie mam mega doła, wszystko zaczęło lecieć na łeb na szyję, ale wychodzę na prostą 😅 dobrze że wyszedłeś z tym do ludzi bo wiele osób ma całkowicie złą wizję depresji a coś takiego otwiera oczy 😅
Wiem jak to jest. Dobrze rozumiem cię. Powodzenia i zdrowia Leh.
Walczę z tym gównem od kilku lat i doskonale cię rozumiem. Myśl o rodzinie i bliskich powstrzymuje cię od najgorszego. Wyuczony uśmiech do danej sytuacji ponieważ nic cię nie bawi ani nie śmieszy. Trzymaj się !!! dużo siły i spokoju !!!